Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia. - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-05-25, 20:23   #4741
emmenems
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 107
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Dzisiaj czuje się tak przymulona jakbym spała. Męczy mnie nawet zakładanie butów. Wczoraj jak zostałam sama, to mogłam się w końcu wyryczeć. Godzinę płakałam.
Przytulam bo wiem, że przytulenie pomaga.

dzieki za te ćwiczenia. Umyłam wczoraj zęby lewą ręka i faktycznie, natrętne myśli przeszły.

Czy komuś po lekach dzwoniło w uszach??
emmenems jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-25, 21:01   #4742
lisnov
Zakorzenienie
 
Avatar lisnov
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Boze jak boli. Pochlastalam sie. Zszyte jest a teraz bardzo boli
__________________
Uprzejmie informuję, iż w awatarze są Hatifnaty z Muminków. Nie duszki, nie białe parówki z oczami ani też inne rzeczy, jakie mogą Wam przyjść do głowy zbereźnicy jedni
lisnov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-25, 21:36   #4743
Emilcia96
Zadomowienie
 
Avatar Emilcia96
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 312
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez emmenems Pokaż wiadomość
dzieki za te ćwiczenia. Umyłam wczoraj zęby lewą ręka i faktycznie, natrętne myśli przeszły.



mi się podobają najbardziej te, w których skupia się na otoczeniu, naturze .


Cytat:
Napisane przez lisnov Pokaż wiadomość
Boze jak boli. Pochlastalam sie. Zszyte jest a teraz bardzo boli
Czemu to zrobiłaś? Ciecie się to nie jest wyjście z sytuacji, następnym razem, jak będziesz się źle czuć, możesz pisać
__________________
Ćwiczę


40/2017
8/2018

12.12.2015 M
17.12.2017
02.05.2019
Emilcia96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 05:36   #4744
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez lisnov Pokaż wiadomość
Boze jak boli. Pochlastalam sie. Zszyte jest a teraz bardzo boli
Dlaczego nasze rady odrzuciłaś ? Bez hospitalizacji się nie obędzie bo dalej robisz swoje ? Nie rozumiem co jest ważniejsze niż zdrowie.
Nie licz na to ,że ze zwykłego soru wyślą Cie na oddział psychiatryczny. Nic tak nie wkurza lekarza na sorze ,który jest od ratowania życia jak kolejna histeria.
Przepraszam za ostre słowa ale to już chyba 3 raz w krótkim czasie.
Rozumiem ,że Twój psychiatra i terapeuta widzieli to i uważają ,że wszystko jest ok ?
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 07:47   #4745
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez emmenems Pokaż wiadomość
Przytulam bo wiem, że przytulenie pomaga.

dzieki za te ćwiczenia. Umyłam wczoraj zęby lewą ręka i faktycznie, natrętne myśli przeszły.

Czy komuś po lekach dzwoniło w uszach??
mi czasem dzwoniło po różnego rodzaju lekach, typu przeciwbólowego, ale niestety wiele leków jest ototoksycznych i uszkadzają słuch niestety słuch jest na ostatnim miejscu przy leczeniu innych chorób. może można gdzieś w internecie sprawdzić listę ototoksycznych leków

dzwonienie w uszach to zazwyczaj skutek niszczenia komórek rzęsatych zewnętrznych, mamy ich na pęczki ale tak powoli sobie umierają
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 08:02   #4746
Alpina86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 63
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Jak powiedzieć mężowi, ze ma się nerwice. Jak się czuje , jak on a wyglada gdy wywala mi emocje na płacz. Czy nie mówić zaduzo. Boje sie ze bedzie zły, że tak długo ukrywałam przed nim. A ja chyba doszłam do tego ze powinien wiedzieć. Psycholog mówiła, ze faceci moga nie zrozumieć sa mniej emocjonalni. Ogólnie mam problem żeby mówić o sobie, nie zostałam tego nauczona. Dzis sie dowiedzialam ze siostra ma problemy z partnerem, problemy w pracy, zamyka sie w pokoju idzie spac. Albo gada przez telefon z kolezankami olewa innych, a ma dziecko. Czyżby depresja, początki nerwicy?
Alpina86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 08:19   #4747
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Alpina86 Pokaż wiadomość
Jak powiedzieć mężowi, ze ma się nerwice. Jak się czuje , jak on a wyglada gdy wywala mi emocje na płacz. Czy nie mówić zaduzo. Boje sie ze bedzie zły, że tak długo ukrywałam przed nim. A ja chyba doszłam do tego ze powinien wiedzieć. Psycholog mówiła, ze faceci moga nie zrozumieć sa mniej emocjonalni. Ogólnie mam problem żeby mówić o sobie, nie zostałam tego nauczona. Dzis sie dowiedzialam ze siostra ma problemy z partnerem, problemy w pracy, zamyka sie w pokoju idzie spac. Albo gada przez telefon z kolezankami olewa innych, a ma dziecko. Czyżby depresja, początki nerwicy?
Pewnie ma to co Ty. Jesteście siostrami
A co do męża to jak jest mądry chłopak to to wie. Przecież to widać ,czy ktoś reaguje nieadekwatnie do sytuacji.
A Pani psycholog to chyba chłopa na oczy nie widziała
Mężczyźni też są emocjonalnie i też ich nauczona ,że mają o nich nie mówić. Poza tym testosteron trochę inaczej na nich działa ale to nie znaczy ,że nie mają emocji.
Zdrowa osoba po prostu nie będzie rozważać ukrytych intencji. I to uważam za dobrą cechę.
A mąż coś mówi odnośnie Twojego zachowania ?
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-26, 08:47   #4748
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Mój mąż kompletnie nie ogarnia jak działa nerwica i depresja ale to nie zmienia faktu, że mnie wspiera i akceptuje to, że jestem chora.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 10:21   #4749
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Chciałam powiedzieć ze wreszcie znalazłam prace.jestem też po konsultacji z psychologiem.

Nie poddaje się.
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 10:40   #4750
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

👍👏
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 10:46   #4751
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Dzisiaj czuje się tak przymulona jakbym spała. Męczy mnie nawet zakładanie butów. Wczoraj jak zostałam sama, to mogłam się w końcu wyryczeć. Godzinę płakałam.
Bardzo współczuję
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-26, 11:27   #4752
AgataBm180
Placuszek racuszek
 
Avatar AgataBm180
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Mój mąż kompletnie nie ogarnia jak działa nerwica i depresja ale to nie zmienia faktu, że mnie wspiera i akceptuje to, że jestem chora.
To jest najważniejsze. A to, że tego nie ogarnia jest chyba częste wśród zdrowych ludzi. Ja uważam, że najbardziej rozumie to tylko chory..

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Chciałam powiedzieć ze wreszcie znalazłam prace.jestem też po konsultacji z psychologiem.

Nie poddaje się.
No i świetnie. Da się!
AgataBm180 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 13:40   #4753
Alpina86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 63
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Meza wiecej nie ma niz jest srednio 3 /12 mc ,wiem ze mnie kocha zawsze sie troszczy widział z 2 razy akcje jak się rozryczałam a on nie reagował i poszedł spac to mnie strasznie zabolało i spowodowało ze tak sie zachowałam jeszcze gorzej. Psycholog tłumaczy ze faceci sa mniej emocjonalni bardziej trwardo stąpają po ziemi, wiec cos w tym jest. Z drugiej strony jak mu nie powiedziałam to możne odebrał to jako histerie.
Alpina86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-26, 13:48   #4754
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez AgataBm180 Pokaż wiadomość
To jest najważniejsze. A to, że tego nie ogarnia jest chyba częste wśród zdrowych ludzi. Ja uważam, że najbardziej rozumie to tylko chory..



No i świetnie. Da się!
Chyba nie jest tak do końca. Np. moja koleżanka DDD kompletnie nie rozumie innych. A nic jej tak nie wkurza jak płacząca osoba.
Mnie też jest trudno co widać czasem po wypowiedziach wykrzesać cierpliwość jak ktoś z uporem maniaka wali głową o ścianę i dziwi się ,że go boli. Jak przyjeżdżałam po raz enty z karetką to kolejnego ataku histerii ,bo pani X umiera i tym razem na pewno a jeszcze się pocięła bo cierpi ,a na pytanie- była pani u psychiatry jak się umawialiśmy- krzyczy nie róbcie ze mnie wariata bo was pozwę konowały. Na pewno nie znacie się a mi coś jest. To parę razy miałam ochotę zapytać się ,czy wzywa pani pogotowie ,żeby ukrócić cierpienie bo innego wskazania nie widzę.
Ja wiem ,że to silniejsze i nie wiem ,czy można to jakoś opanować terapią. Ale nie zawsze nawet swoich się rozumie

Mocno Akcent gratuluję
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-28, 17:17   #4755
Emilcia96
Zadomowienie
 
Avatar Emilcia96
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 312
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Poryczalam się na peronie, bo zapomniałam powideł wziąć.
Do.domu wracam dopiero za 3 tyg. A w sklepie nie kupie bo po pierwsze nie znajdę takich bez dodatkow, po drugie, jem tylko to co domowe, po trzecie miałam na nie ochotę, a nie wyobrażam sobie kolacji bez sera białego z powidlami i kakao....
__________________
Ćwiczę


40/2017
8/2018

12.12.2015 M
17.12.2017
02.05.2019
Emilcia96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-28, 23:04   #4756
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Emilcia96 Pokaż wiadomość
Poryczalam się na peronie, bo zapomniałam powideł wziąć.
Do.domu wracam dopiero za 3 tyg. A w sklepie nie kupie bo po pierwsze nie znajdę takich bez dodatkow, po drugie, jem tylko to co domowe, po trzecie miałam na nie ochotę, a nie wyobrażam sobie kolacji bez sera białego z powidlami i kakao....
hmmm no ale codziennie nie jesz takiej samej kolacji ?
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 05:44   #4757
Emilcia96
Zadomowienie
 
Avatar Emilcia96
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 312
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

no nie, ale teraz jest sesja i do domu wrócę za 2-3 tyg, bo weekendy mam nauką zawalone
__________________
Ćwiczę


40/2017
8/2018

12.12.2015 M
17.12.2017
02.05.2019
Emilcia96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 06:27   #4758
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Emilcia96 Pokaż wiadomość
no nie, ale teraz jest sesja i do domu wrócę za 2-3 tyg, bo weekendy mam nauką zawalone
No tak ale te powidła się do tego czasu nie zepsują Będziesz jadła Przez 3 tyg co innego. Przez sesje te 3 tyg bardzo szybko zlecą.
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 08:25   #4759
AgataBm180
Placuszek racuszek
 
Avatar AgataBm180
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Chyba nie jest tak do końca. Np. moja koleżanka DDD kompletnie nie rozumie innych. A nic jej tak nie wkurza jak płacząca osoba.
Mnie też jest trudno co widać czasem po wypowiedziach wykrzesać cierpliwość jak ktoś z uporem maniaka wali głową o ścianę i dziwi się ,że go boli. Jak przyjeżdżałam po raz enty z karetką to kolejnego ataku histerii ,bo pani X umiera i tym razem na pewno a jeszcze się pocięła bo cierpi ,a na pytanie- była pani u psychiatry jak się umawialiśmy- krzyczy nie róbcie ze mnie wariata bo was pozwę konowały. Na pewno nie znacie się a mi coś jest. To parę razy miałam ochotę zapytać się ,czy wzywa pani pogotowie ,żeby ukrócić cierpienie bo innego wskazania nie widzę.
Ja wiem ,że to silniejsze i nie wiem ,czy można to jakoś opanować terapią. Ale nie zawsze nawet swoich się rozumie

Mocno Akcent gratuluję

Nie wszyscy są twoja koleżanką z DDD
Poza tym, zachowanie w/w może zachodzić za hipochondrię, co jak wiadomo - też jest do leczenia. Często osoby starsze mają takie ataki..
Mnie chodziło o to, że po prostu nie będąc nigdy w sytuacji osoby w danym przypadku, nigdy tego nie poczujesz :P to chyba oczywiste

Ps: Najdziwniejszym dla mnie było np. tłumaczenie bliskim mojego paraliżu sennego jak im opisywałam halucynacje, to miny mieli takie, że pękałam ze śmiechu.


---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Emilcia96 Pokaż wiadomość
no nie, ale teraz jest sesja i do domu wrócę za 2-3 tyg, bo weekendy mam nauką zawalone
Zdarza się najlepszym :P nieraz jeszcze czegoś zapomnisz, nieraz poważniejszych rzeczy.. tacy już jesteśmy

Edytowane przez AgataBm180
Czas edycji: 2017-05-29 o 08:28
AgataBm180 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-29, 08:28   #4760
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez AgataBm180 Pokaż wiadomość
Nie wszyscy są twoja koleżanką z DDD
Poza tym, zachowanie w/w może zachodzić za hipochondrię, co jak wiadomo - też jest do leczenia. Często osoby starsze mają takie ataki..
Mnie chodziło o to, że po prostu nie będąc nigdy w sytuacji osoby w danym przypadku, nigdy tego nie poczujesz :P to chyba oczywiste
Pewnie ,że nie ale ona jest taki klasyk nie leczony. Mój były był przemielony przez jakieś terapie i "kołczingi" korporacyjne. A ona zatraca się się coraz bardziej i to jest smutne.
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 08:39   #4761
AgataBm180
Placuszek racuszek
 
Avatar AgataBm180
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 548
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Pewnie ,że nie ale ona jest taki klasyk nie leczony. Mój były był przemielony przez jakieś terapie i "kołczingi" korporacyjne. A ona zatraca się się coraz bardziej i to jest smutne.
Niestety, czasami mijają lata, czasami są to krytyczne momenty..gdzie taki człowiek sobie myśli "chyba serio potrzebuje pomocy". Dopóki względnie wszystko się uklada, (mówię o DDD,DDA), to tylko przeciąga się tę strunę
Czasem nie starcza całe życie upadków. Bliska osoba w mojej rodzinie jest przykładem. Przenosi problemy na dziecko, więc DDA rodzi DDA.. a nic z tym nie robi.
AgataBm180 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 09:26   #4762
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez AgataBm180 Pokaż wiadomość
Niestety, czasami mijają lata, czasami są to krytyczne momenty..gdzie taki człowiek sobie myśli "chyba serio potrzebuje pomocy". Dopóki względnie wszystko się uklada, (mówię o DDD,DDA), to tylko przeciąga się tę strunę
Czasem nie starcza całe życie upadków. Bliska osoba w mojej rodzinie jest przykładem. Przenosi problemy na dziecko, więc DDA rodzi DDA.. a nic z tym nie robi.
Koleżanka jest samotna i już taka będzie. Nienawidzi mężczyzn, siebie. Wchodzi w relacje "koleżeńskie" na zasadzie strachu. Ma depresję, nie dba o siebie. Może ma jakieś poważniejsze zaburzenia osobowości. Jest b. dobrym pracownikiem. Ale jest to też osobą w średnim wieku i wspólna koleżanka terapeutka mówi ,że nic się nie da zrobić.
Zwalanie odpowiedzialności na wszystkich jest fajną maską. Ale dramat jest kiedy zdajesz sobie sprawę ,że rodzice byli toksyczni, to nie była miłość a Ty wykonując ich polecenia zmarnowałaś sobie życie. Nie masz już szansy na dzieci, związek, ciekawe życie. I to tylko i wyłącznie Twoja decyzja.
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 12:44   #4763
KlaudiaKlaudyna94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 1
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Czesc, dzien dobry. Dlugo zastanawialam sie nad tym czy tutaj napisac, ale musze to z siebie wydusic.
Mam 23 lata, kochajacego narzeczonego, planujemy slub, dzieci, mam kochajaca i wspierajaca rodzine.
W zeszlym roku mialam wypadek samochodowy po ktorym plakalam kilka dni i nie moglam przestac o nim myslec, zginal mi takze smiercia tragiczna przyjaciel. Wydawaloby sie, ze wszystko jest dobrze, ze jestem silna i daje rade. Po nowym roku wszystko runelo. Posypalam sie totalnie , chodze od tekarza do lekarza, nie mam juz sily, ani pieniedzy.
Pobolewala mnie glowa, na poczatku sporadycznie, ale zaczelo mnie to z czasem stresowac. Czytalam w internecie, robilam wywiad w rodzinie. Okazalo sie, ze kuzynka mojego taty zmarla w wieku 26 lat na guza mozgu. Zaczelam sobie wkrecac, ze ja rowniez na bank mam guza mozgu, ze te bole w glowie na pewno swiadcza o jego obecnosci. Glowa bolala z dnia na dzien coraz mocniej, bolaly takze oczy, twarz, uszy. Wpadalam w coraz wieksza panike, ciagle czytalam w internecie, ciagle plakalam, krzyczalam ze nie chce umierac, nie chce miec guza. Doszly mrownienia w ciele, klucia. Oczywiscie naczytalam sie o SM i oczywiscie juz bylam przekonana ze je mam. Poszlam do neurologa, krory mnie dokladnie zbadal i nie stwierdzil nic niepokojacego, oprocz bardzo napietych miesni karku. Dostalam skierowanie na RTG odcinka szyjnego, okazało się ze mam zniesienie lorodzy szyjnej, poczatki zmian zwyrodnieniowych. Uspokoilam sie, bo wyczytalam, ze faktycznie od odcinka szyjnego moze bardzo bolec glowa. Bylo kilka dni spokoju, po czym znow zaczelam czytac.. O guzach, tetniakach ktore uciskaja i powoduja bol np oczu. Wymusilam na mojej neurolog skierowanie na rezonans, nie moglam czekac poszlam prywatnie. Samo badanie mna wstrzasnelo, jak tylko wyszlam plakalam i mdlalam, cala sie trzeslam. Oczekiwanie na wynik to dla mnie masakra. Bylam nie do zycia, ciagle lezalam w lozku i plakalam, myslalam nawet o tym jak pogodzic sie juz ze smiercia. Bardzo duzo myslalam o smierci, okropnie sie jej boje. Przyszedl czas na wynik, wszystko dobrze. rezonans ok. Pani neurolog dalej trzymala sie wersji ze to napieciowe bole glowy i sprwa kregoslupa. Oprocz bolu glowy mialam takze szumy w uszach i zauwazylam pogorszenie wzroku, dla pewnosci poszlam do laryngologa i okulisty, tam takze wszystko ok. Przechodzily mi przez mysl czarne mysli, ze moze lekarze sie nie znaja, lub cos przeoczyli. Potem bylo kilka dni spokoju, wyszlismy z ukochanym na kolacje, zapomnialam o wszystkim.

Potem pojawily sie kolejne objawy, zaobserwowalam bardzo napiete miesnie w szyji, zaczelam sie macac po twarzy, zauwazylam ze przeskakuje mi cos w szczesce. Zaczelam ciagle jej dotykac, czytac o wypadaniu szczeki, balam sie jesc. Poszlam do stomatologa, mam kilka zebow do leczenia, ale zajmiemy sie tym z czasem. Potem zaczelam przygladac sie swoim zebom, zaczelam nimi ruszac i wkrecilam sobie ze moje zeby sie ruszaja i na pewno mam zaawansowane stadium paradontozy. Mimo iz lekarz sam powiedzial, ze paradontozy nie mam. Co chwile chodzialam do lustra i sprawdzalam zeby i szczeke. teraz zaczynam troche jesc, ale nadal sie boje ze ona mi wypadnie. nie jem, nie spie, ciagle sie boje, sprawdzam wszystko w necie i placze. w miesiac schudlam 3 kg.

Z zebami troszke zluzowalam, to zaczely sie bole na wysokosci zoladka i uciski w krtani. Juz nie wiem co mam robic, czy isc dalej do lekarza? Czy teraz sprawdzac przelyk i zoladek? Czy to moze byc od nerwow?

Nie mam juz sily, ani pieniedzy na dalszych lekarzy.. Boje sie kazdego kolejnego dnia, co bedzie nastepne. Zyje w ciaglym napieciu, bola mnie lydki, szyja, szczeka. Chodze na masaze rehabilitacyjne, moja rehabilitantka nie moze sie nadziwic jak jestem pospinana.


Od 3 tygodni suplementuje sie magnezem i biore pramolan przepisany przez neurologa. Najmniejsza dawka. Nie zauwazylam aby pomoglo... I tak budze sie w nocy i drecza mnie te mysli..
KlaudiaKlaudyna94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 15:55   #4764
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Klaudia rozumiem ,że byłaś uczestnikiem tego wypadku. Byłaś z tego powodu w szpitalu ?
Moja koleżanka po wypadku ma Zespół Stresu Pourazowego i depresję z myślami samobójczymi.
Byłaś u psychiatry ? Moim zdaniem musisz iść. A to ,że jesteś tutaj świadczy o tym ,że masz krytycyzm wobec swoich objawów i wiesz ,że nie jesteś chora na to co uważasz.
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 16:17   #4765
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Klaudia mam to samo. U mnie psychiatra stwierdziła nerwicę wegetatywną z elementami hipochondrii. Objawy będą się zmieniać i atakować inne części ciała. Po zrobieniu badań będzie spokój na chwilkę i przerzuci się na coś innego w sense inne objawy.
Ja mam zakaz czytania bo sama się nakręcam. Wiesz takie błędne koło.
Pramolan jest lekiem starej generacji, ale dobrym. Może za mała dawka.
Konieczna wizyta u psychiatry.

Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Czas edycji: 2017-05-29 o 16:21
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 16:23   #4766
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Koleżanka jest samotna i już taka będzie. Nienawidzi mężczyzn, siebie. Wchodzi w relacje "koleżeńskie" na zasadzie strachu. Ma depresję, nie dba o siebie. Może ma jakieś poważniejsze zaburzenia osobowości. Jest b. dobrym pracownikiem. Ale jest to też osobą w średnim wieku i wspólna koleżanka terapeutka mówi ,że nic się nie da zrobić.
Zwalanie odpowiedzialności na wszystkich jest fajną maską. Ale dramat jest kiedy zdajesz sobie sprawę ,że rodzice byli toksyczni, to nie była miłość a Ty wykonując ich polecenia zmarnowałaś sobie życie. Nie masz już szansy na dzieci, związek, ciekawe życie. I to tylko i wyłącznie Twoja decyzja.
Kiepski z niej terapeuta jak mówi, że nic się nie da zrobić. Wizyta u takiej osoby to zmarnowany czas i pieniądze.
Denerwuje mnie twoje "wszystko wiem", wszystkich wrzucasz do jednego wora razem ze swoją koleżanką, której chyba zbytnio nie lubisz skoro tak jej tyłek obrabiasz. Snujesz tu jakieś negatywne tezy, w końcu jesteś specjalistą i wszystko wiesz.
__________________

Edytowane przez Hiyori
Czas edycji: 2017-05-29 o 16:25
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 17:04   #4767
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Hiyori Pokaż wiadomość
Kiepski z niej terapeuta jak mówi, że nic się nie da zrobić. Wizyta u takiej osoby to zmarnowany czas i pieniądze.
Denerwuje mnie twoje "wszystko wiem", wszystkich wrzucasz do jednego wora razem ze swoją koleżanką, której chyba zbytnio nie lubisz skoro tak jej tyłek obrabiasz. Snujesz tu jakieś negatywne tezy, w końcu jesteś specjalistą i wszystko wiesz.
To nie czytaj Piszę po nazwisku ? Wyzywam ją ? Oceniam ? Mówię źle ? Poza tym 99% rozmów w tym dziale to "obgadywanie" kogoś Rozmawiamy o rodzicach, partnerach, znajomych.
Poza tym kogo wrzucam ?
A koleżanka jest świetnym psychologiem klinicznym i przez wiele lat próbowała jej pomóc. Nie każdemu się da. Wiele osób na swój sposób chciało jej pomóc.
Każdy terapeuta powie oficjalnie ,że można wyleczyć każdego i w każdym wieku tylko musi być wola pacjenta. I pod tą wolę mam wrażenie można wszystko podpiąć. jakby to tak wyglądało to po co ludzie chodzą do psychologów latami ?
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 18:36   #4768
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
To nie czytaj Piszę po nazwisku ? Wyzywam ją ? Oceniam ? Mówię źle ? Poza tym 99% rozmów w tym dziale to "obgadywanie" kogoś Rozmawiamy o rodzicach, partnerach, znajomych.
Poza tym kogo wrzucam ?
A koleżanka jest świetnym psychologiem klinicznym i przez wiele lat próbowała jej pomóc. Nie każdemu się da. Wiele osób na swój sposób chciało jej pomóc.
Każdy terapeuta powie oficjalnie ,że można wyleczyć każdego i w każdym wieku tylko musi być wola pacjenta. I pod tą wolę mam wrażenie można wszystko podpiąć. jakby to tak wyglądało to po co ludzie chodzą do psychologów latami ?
Każdemu można pomóc, co nie oznacza, ze każdego można wyleczyć.
By pomóc dwa czynniki są dość istotne: metody dostosowane do potrzeb osoby, której się pomaga i akceptacja pomocy ze strony osoby potrzebującej.
W przypadku sytuacji skomplikowanych taki psycholog klinizny może sobie pogwizdać jeśli pracuje w pojedynkę. Często potrzebny jest zespół.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 19:46   #4769
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
To nie czytaj Piszę po nazwisku ? Wyzywam ją ? Oceniam ? Mówię źle ? Poza tym 99% rozmów w tym dziale to "obgadywanie" kogoś Rozmawiamy o rodzicach, partnerach, znajomych.
Poza tym kogo wrzucam ?
A koleżanka jest świetnym psychologiem klinicznym i przez wiele lat próbowała jej pomóc. Nie każdemu się da. Wiele osób na swój sposób chciało jej pomóc.
Każdy terapeuta powie oficjalnie ,że można wyleczyć każdego i w każdym wieku tylko musi być wola pacjenta. I pod tą wolę mam wrażenie można wszystko podpiąć. jakby to tak wyglądało to po co ludzie chodzą do psychologów latami ?
Bardzo się ekscytujesz jej problemami, ciekawe czy kiedy dziewczyna się z tego wygrzebie to wciąż będziesz taką wspaniała psiapsiółką czy włączy ci się zazdrość jak już zacznie o siebie dbać I może będzie szczuplejsza i lepiej ubrana od ciebie. Pasożytujesz na złych emocjach, tak cię odbieram i mogę to napisać.
__________________
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-05-29, 20:47   #4770
isza89
tree hugger
 
Avatar isza89
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

Mam pierwszy od prawie roku większy epizod depresyjny i chyba zaczynam się nadawać do tego wątku. Przygarniecie?
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu.
isza89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-13 10:17:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:42.