Polecamy:

invisible_01 · 2019-02-22, 07:07

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86525322]To też słabe rozwiązanie jak wodzirej słaby

Pamiętam jedno wesele z ex-em. Wodzirej był z tych co lubią gdy świadkowie słodzą wódkę a ja głupia i młoda, taka wielce zazdrosna byłam i w ogóle... Teraz mi wstyd, ale w sumie jak tu się zachować w takiej sytuacji, siedząc obok TŻ-a, który ma słodzić wódkę ze świadkową?

Piękną na bank pamiątkę mają młodzi na wideo

Aż mi wstyd, no ale co tu robić w takiej sytuacji niby jak nie wywracać oczami i tupać nóżką?

[/QUOTE]Co to znaczy słodzić wódkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2019-02-22, 07:19

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Co to znaczy słodzić wódkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No "gorzka wódka, gorzka wódka, nie będziemy pili, poprosimy państwa młodych/starszych żeby osłodzili"

No i się całują żeby osłodzić wódkę

invisible_01 · 2019-02-22, 07:29

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86525444]No "gorzka wódka, gorzka wódka, nie będziemy pili, poprosimy państwa młodych/starszych żeby osłodzili"

No i się całują żeby osłodzić wódkę

[/QUOTE]Byłam świadkową wiele razy, jako para świadka byłam jeszcze więcej i nigdy się z tym nie spotkałam z tym, żeby ktoś tak śpiewał do świadków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2019-02-22, 07:35

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Byłam świadkową wiele razy, jako para świadka byłam jeszcze więcej i nigdy się z tym nie spotkałam z tym, żeby ktoś tak śpiewał do świadków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja byłam na kilku takich weselach, ale głównie wtedy jako świadkowie dobierane były osoby bez partnera, które chciało się zeswatać, albo jakąś parę i wtedy się słodziło. A to już przeginka jak się zaprasza kogoś kto jest w związku do takiej roli i jeszcze naciska się na słodzenie wódki. ex-TŻ cmoknął świadkową w policzek, ale no...

Na filmiku pewnie i tak to mega głupio wygląda z moim przewracaniem oczami

Teraz jestem nieco starsza, ale wtedy byłam mega zazdrosną nastolatką. Obecnie pewnie bym się po prostu ulotniła z takiego wesela przy pierwszej próbie takiej przyśpiewki głupiej, a wtedy tylko przewracałam oczami.

LadyPank · 2019-02-22, 07:47

W lipcu ma wesele moja koleżanka. Wymyśliła sobie tam chyba 5 czy 7 druhen.. I zyczylaby sobie żeby te druhny i druzbowie siedzieli wraz z młodymi przy jednym stoliku. Gdy mnie poprosila o to, bym była jedna z nich odmówiłam. Ale nie wyobrażam sobie, ażeby mój chłopak siedział gdzieś osobno na sali, wśród ludzi których nie zna i żebym ja również siedziała sama, bo tak naprawdę znalabym tylko młodych. Koleżanka obrażona, no ale niestety...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Timon i Pumba · 2019-02-22, 08:33

Treść usunięta

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2019-02-22, 08:36

Cytat:

Napisane przez HolyParanoid

Tylko jedna para. Tam było wszystko ustawione tak, że przy jednym stole siedziała para młoda i świadkowie, przy pozostałych reszta gości.
Byłam osobą towarzyszącą świadka, byliśmy zapraszani razem, ale uznano że skoro świadkowa przyszła sama, to mnie wywalą gdzieś indziej żeby jej przykro nie było. Nikt wcześniej nie wspomniał, że tak będzie, dowiedzieliśmy się dopiero wchodząc na salę.

Niestety, ale mnie spotkała taka sama sytuacja, gdy mój miał być świadkiem.

Tylko że my dowiedzieliśmy się o tym wcześniej (bo zapytaliśmy sami o usadzenie). Więc ostatecznie po próbie rozmowy i poszukiwania rozwiązania skończyło się kiepsko, nawet nie byliśmy na weselu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Timon i Pumba · 2019-02-22, 09:57

Treść usunięta

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2019-02-22, 10:04

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Jak świadek ma narzeczoną, to trudno byłoby go zaprosić bez OT. Ale wtedy stoły ustawia się tak, żeby narzeczona nie siedziała oddzielnie. Przynajmniej moim zdaniem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Timon i Pumba · 2019-02-22, 14:09

Treść usunięta

21pyza · 2019-02-25, 08:11

Na ślubie mojego szwagra mój mąż był świadkiem i on siedział przy stole z młodymi, rodzicami i świadkową a ja z 2 letnim synem na drugim końcu sali. Świadkowa była sama i panna młoda stwierdziła "że świadek powinien dotrzymać jej towarzystwa". Panna młoda oburzyła się jak poprosiłam żeby ok 20 odwiózł mnie i syna do domu - bo odciągam świadka d jego obowiązków (bliżej niesprecyzowanych). Mojemu mężowi też nie w smak były te rozwiania bo do domu przyjechał zaraz po oczepinach.

Elfir · 2019-04-02, 10:27

ja miałam świadków mężczyzn.
Więc nikt nie wpadł na taki głupi pomysł z całowaniem

Ale jak czytam wasze wspomnienia, to wydaje mi się, że to chyba jakieś wiejskie wesela są, organizowane przez ludzi o XIX-wiecznej mentalności (gdzie się młodych swatało właśnie na takich spędach).

tinkerver2 · 2019-04-07, 06:51

Z góry mówię - to są tylko moje przemyślenia, więc proszę, nie piszcie mi "a ja miałam to i to i było super!" - bardzo się cieszę, że u ciebie było super. Albo "ale widocznie one tak chciały/miały pieniądze".
Moja siostra wychodziła za mąż, zapisałam się do grup ślubnych, tak o, poczytać. I niektóre panny młode są serio walnięte. Przedstawiam listę rzeczy WEDŁUG MNIE zbędnych/kiczowatych/bezsensownych
1. Prezenty dla gości - nikt nie potrzebuje magnesu z waszym zdjęciem/przyklejonym groszem na lodówce. Ani breloczka. Ani długopisu z waszą datą ślubu. Ani gipsowego aniołka, ani świeczki ani mydełka.
2. Prezenty dla rodziców/świadków/dziadków/chrzestnych/dzieci niosących obrączki. Serio, jakaś laska pytała co kupić dziecku niosącemu obrączki.
3. Prośby o świadkowanie typu dla świadka alkohol + cygaro + Mucha w skrzyneczce, dla swiadkowej bransoletka z grawerem bez ciebie nie idę +szampan + skrzynka "czy zostaniesz moją świadkową".
4. Suknie kopiuj wklej - muslin na dole, koronka u góry. A najczęściej wstawianie zdjęć w 3 praktycznie identycznych i "kochane, która najlepsza?" - jezu, kobieto, we wszystkich wyglądasz tak samo, tak samo jak setki innych w identycznych kieckach.
5. Stół barmański, lody tajskie, stoisko z watą cukrową, zumba, iluzjonista, pokaz wycinanek z piany, karykaturzysta, magiczne lustro, fotobudka, dmuchane zamki dla dzieci, fajerwerki.
6. Ultramegasuper zaproszenia - a to ze złoceniem, a to z drewna, generalnie cena takiego to ok 3-5 zł.
7. KONIECZNIE BUTY TANECZNE. Znaczy, laska normalnie chodzi w butach na obcasie na imprezy itd, ale ślub, więc KONIECZNIE buty taneczne.
8. Nie odmienianie nazwisk w zaproszeniu z dopiskiem "hhehe wiem że to błąd ale tak lepiej brzmi"
9. Teraz już to troszkę przeminęło, ale boom na niebieskie garnitury. Nie - granatowe, tylko właśnie niebieskie.

squirrelqa · 2019-04-07, 10:30

Mam bardzo liczną rodzinę i na śluby i wesela chodzę bardzo często. Już pomijając żenujące i oczywiste rzeczy, na które czasem wpadają albo młodzi albo usługodawcy, to najgorsze co można zrobić i co mnie niezmiernie bawi/dziwi/irytuje/jest powodem do komentowania to robienie z siebie kogoś zupełnie innego na ślub.

1. "Nigdy się nie maluję" - ale na ślub MUSZĘ, mimo że czuję się w makijażu fatalnie/źle/nie pasuje mi.
2. "U dentysty byliśmy ostatnio chyba z 10 lat temu, ale przed ślubem KONIECZNIE wybielanie zębów".
3. "Oboje poruszamy się na parkiecie jak dwa patyki, a taniec przed grupą osób to zmora doprowadzająca do ścisku w żołądku, ale pierwszy taniec MUSI BYĆ".
4. "Z rodzicami kontakty sztywne i cierpkie, ale podziękowania dla rodziców - obowiązkowe".
5. "Nie umiem/nie lubię chodzić na obcasach", ale na ślubie będę zaciskać zęby i chodzić w białych pantofelkach.
6. "Zwykle nie zakładam bluzek/sukienek z dekoltem, nikt mnie w sumie w takich nie widział, ale ślubna ma dekolt do pępka. A co!"

**Pani_Mada** · 2019-04-07, 11:51

Cytat:

Napisane przez tinkerver2

Z góry mówię - to są tylko moje przemyślenia, więc proszę, nie piszcie mi "a ja miałam to i to i było super!" - bardzo się cieszę, że u ciebie było super. Albo "ale widocznie one tak chciały/miały pieniądze".
Moja siostra wychodziła za mąż, zapisałam się do grup ślubnych, tak o, poczytać. I niektóre panny młode są serio walnięte. Przedstawiam listę rzeczy WEDŁUG MNIE zbędnych/kiczowatych/bezsensownych
1. Prezenty dla gości - nikt nie potrzebuje magnesu z waszym zdjęciem/przyklejonym groszem na lodówce. Ani breloczka. Ani długopisu z waszą datą ślubu. Ani gipsowego aniołka, ani świeczki ani mydełka.
2. Prezenty dla rodziców/świadków/dziadków/chrzestnych/dzieci niosących obrączki. Serio, jakaś laska pytała co kupić dziecku niosącemu obrączki.
3. Prośby o świadkowanie typu dla świadka alkohol + cygaro + Mucha w skrzyneczce, dla swiadkowej bransoletka z grawerem bez ciebie nie idę +szampan + skrzynka "czy zostaniesz moją świadkową".
4. Suknie kopiuj wklej - muslin na dole, koronka u góry. A najczęściej wstawianie zdjęć w 3 praktycznie identycznych i "kochane, która najlepsza?" - jezu, kobieto, we wszystkich wyglądasz tak samo, tak samo jak setki innych w identycznych kieckach.
5. Stół barmański, lody tajskie, stoisko z watą cukrową, zumba, iluzjonista, pokaz wycinanek z piany, karykaturzysta, magiczne lustro, fotobudka, dmuchane zamki dla dzieci, fajerwerki.
6. Ultramegasuper zaproszenia - a to ze złoceniem, a to z drewna, generalnie cena takiego to ok 3-5 zł.
7. KONIECZNIE BUTY TANECZNE. Znaczy, laska normalnie chodzi w butach na obcasie na imprezy itd, ale ślub, więc KONIECZNIE buty taneczne.
8. Nie odmienianie nazwisk w zaproszeniu z dopiskiem "hhehe wiem że to błąd ale tak lepiej brzmi"
9. Teraz już to troszkę przeminęło, ale boom na niebieskie garnitury. Nie - granatowe, tylko właśnie niebieskie.

1. ja tych pierdółek nawet zazwyczaj nie biorę.
jedna koleżanka jako prezent dla gości miała malutkie słoiczki miodu jej dziadka. i to był wg mnie świetny prezent. tym bardziej, że było to przemyślane do tego stopnia, że miała chyba jedną czy dwie weganki i one dostały chyba domową galaretkę żurawinową. wszyscy byli pod wrażeniem. (to było kilka lat temu, teraz te słoiczki są modne bardzo z tego co widzę)

4. tutaj pojadę klasykiem, ale prawdopodobnie dopóki nie będziesz sama szukać, to się nie dowiesz jak jest

ja się kiedyś też z tego śmiałam, a teraz sama się zastanawiam od tygodnia który wzór koronki bardziej mi się podoba.

bo jak za 3 miesiące dany wzór koronki mi się odwidzi, to przecież nowej sukni sobie nie kupię

8. mam koleżankę (już na szczęście nazwisko zmieniła), którą wręcz się obraża gdy ktoś jej nazwisko odmieni. cieszę sie strasznie że przyjeła nazwisko męża, bo miałabym dylemat: odmienić i sluchać jej fochów, czy nie odmienić i mieć święty spokój

**c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24** · 2019-04-07, 13:26

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

2. "U dentysty byliśmy ostatnio chyba z 10 lat temu, ale przed ślubem KONIECZNIE wybielanie zębów".

Nie przesadzajmy, trudno, żeby ktoś z czarnymi zębami poszedł na ślub, bo wg Ciebie powinien "być sobą"

squirrelqa · 2019-04-07, 14:38

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;86681127]Nie przesadzajmy, trudno, żeby ktoś z czarnymi zębami poszedł na ślub, bo wg Ciebie powinien "być sobą"

[/QUOTE]Nie z czarnymi tylko z normalnymi, które przed ślubem nie wymagały ingerencji. Tutaj chodzi mi o to, że nagle ktoś przesadnie inwestuje w siebie, a gdyby nie ślub, to by na te fanaberie (wybielanie, solarium, paznokcie, laser, hennę, rzęsy) się nigdy nie zdecydował, bo przez całe życie tego nie robił. Idealny przykład - męski manicure.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

AnnLady · 2019-04-07, 15:44

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

Nie z czarnymi tylko z normalnymi, które przed ślubem nie wymagały ingerencji. Tutaj chodzi mi o to, że nagle ktoś przesadnie inwestuje w siebie, a gdyby nie ślub, to by na te fanaberie (wybielanie, solarium, paznokcie, laser, hennę, rzęsy) się nigdy nie zdecydował, bo przez całe życie tego nie robił. Idealny przykład - męski manicure.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w męskim manicure akurat nic złego nie widzę. Sama swojego zagonilam żeby zrobili mu porządek z poobgryzanymi skórkami i paznokciami, także ten

mało tego on nawet nie protestował

i zapowiedziałam, że jak na weselu i na płycie zobaczę że obgryza to mu nogi z ... powyrywam

Podziałało

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

squirrelqa · 2019-04-07, 16:07

Przez cały okres trwania związku jego paznokci jemu i Tobie nie przeszkadzały, a miesiąc przed slubem zaczęły? Dba teraz o nie regularnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2019-04-07, 17:27

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

Przez cały okres trwania związku jego paznokci jemu i Tobie nie przeszkadzały, a miesiąc przed slubem zaczęły? Dba teraz o nie regularnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na ślubie czasem się robi zdjęcia z dłońmi i obrączkami. Poobgryzane paznokcie na zdjęciach, które mają być pamiątką? To trochę tak jakby nie zakryć pryszcza i pójść na profesjonalną sesję zdjęciową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kaledonia · 2019-04-07, 17:27

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;86681127]Nie przesadzajmy, trudno, żeby ktoś z czarnymi zębami poszedł na ślub, bo wg Ciebie powinien "być sobą"

[/QUOTE]
A o odkamienianiu słyszałaś ?
Wcale nie potrzeba wybielać zębów, ale regularnie o nie dbać. Wybielane zęby są później bardziej wrażliwe.

AnnLady · 2019-04-07, 20:46

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

Przez cały okres trwania związku jego paznokci jemu i Tobie nie przeszkadzały, a miesiąc przed slubem zaczęły? Dba teraz o nie regularnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli jak na co dzień chodzisz w zwykłym kucyku to do ślubu rozumiem też tak pójdziesz? :Rolleyes:[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86681724]Na ślubie czasem się robi zdjęcia z dłońmi i obrączkami. Poobgryzane paznokcie na zdjęciach, które mają być pamiątką? To trochę tak jakby nie zakryć pryszcza i pójść na profesjonalną sesję zdjęciową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dokładnie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

HolyParanoid · 2019-04-07, 20:51

Akurat fotobudka i barman to moim zdaniem całkiem fajne pomysły. Zwłaszcza z barmana chętnie bym skorzystała, bo wódki nie znoszę, wino na weselach zwykle jest półwytrawne albo półsłodkie, czego też nie lubię, a napić się na weselu jednak fajnie i super byłoby mieć możliwość wypicia normalnego drinka, a nie tylko bełtać wódkę z sokiem

AnnLady · 2019-04-07, 21:06

Cytat:

Napisane przez HolyParanoid

Akurat fotobudka i barman to moim zdaniem całkiem fajne pomysły. Zwłaszcza z barmana chętnie bym skorzystała, bo wódki nie znoszę, wino na weselach zwykle jest półwytrawne albo półsłodkie, czego też nie lubię, a napić się na weselu jednak fajnie i super byłoby mieć możliwość wypicia normalnego drinka, a nie tylko bełtać wódkę z sokiem

U nas barman robił furorę, mieliśmy dużo młodych ludzi i barmani mieli non stop kolejkę

Zresztą sama całe swoje wesele piłam mojito

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

squirrelqa · 2019-04-07, 21:18

Cytat:

Napisane przez AnnLady

Czyli jak na co dzień chodzisz w zwykłym kucyku to do ślubu rozumiem też tak pójdziesz? :Rolleyes

okładnie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

No na pewno nie zrobię sobie fryzury, której nigdy nie miałam.
Podtrzymuję swoje zdanie, że dla mnie takie aż przesadne "robienie się" na ślub jest widoczne i przesadzone znając tę osobę w wersji codziennej i standardowej wyjściowej. Bardzo to widzę i jest to coś, czego bym unikała i zachęcała innych nowożeńców do zastanowienia się czy na pewno tego chcą przez te 24 godziny swojej uroczystości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

AnnLady · 2019-04-08, 02:06

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

No na pewno nie zrobię sobie fryzury, której nigdy nie miałam.
Podtrzymuję swoje zdanie, że dla mnie takie aż przesadne "robienie się" na ślub jest widoczne i przesadzone znając tę osobę w wersji codziennej i standardowej wyjściowej. Bardzo to widzę i jest to coś, czego bym unikała i zachęcała innych nowożeńców do zastanowienia się czy na pewno tego chcą przez te 24 godziny swojej uroczystości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To proponuję również iść w ciuchach codziennych, bo suknia ślubna też będzie czymś dziwnym

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

kaledonia · 2019-04-08, 09:05

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

No na pewno nie zrobię sobie fryzury, której nigdy nie miałam.
Podtrzymuję swoje zdanie, że dla mnie takie aż przesadne "robienie się" na ślub jest widoczne i przesadzone znając tę osobę w wersji codziennej i standardowej wyjściowej. Bardzo to widzę i jest to coś, czego bym unikała i zachęcała innych nowożeńców do zastanowienia się czy na pewno tego chcą przez te 24 godziny swojej uroczystości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadza się.
Na co dzień nie noszę hybrydowych pazurków czy żadnych tipsów i nie robiłam tego na dzień ślubu.
Fryzurę miałam nie dużo odbiegającą od tej, którą mam zawsze na różne imprezy.

Cytat:

Napisane przez AnnLady

To proponuję również iść w ciuchach codziennych, bo suknia ślubna też będzie czymś dziwnym

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

A widziałaś kogokolwiek chodzącego na co dzień z welonem na głowie

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-04-08, 09:11

Cytat:

Napisane przez kaledonia

A widziałaś kogokolwiek chodzącego na co dzień z welonem na głowie

Nie, tak samo jak PM, którzy nigdy wcześniej nie robili zabiegów kosmetycznych ani wybielania zębów. Po prostu nie widzę żadnego logicznego powodu, by dziwić się zmianą wizerunku na ślub.

PaniAuto · 2019-04-08, 09:23

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

Mam bardzo liczną rodzinę i na śluby i wesela chodzę bardzo często. Już pomijając żenujące i oczywiste rzeczy, na które czasem wpadają albo młodzi albo usługodawcy, to najgorsze co można zrobić i co mnie niezmiernie bawi/dziwi/irytuje/jest powodem do komentowania to robienie z siebie kogoś zupełnie innego na ślub.

1. "Nigdy się nie maluję" - ale na ślub MUSZĘ, mimo że czuję się w makijażu fatalnie/źle/nie pasuje mi.
2. "U dentysty byliśmy ostatnio chyba z 10 lat temu, ale przed ślubem KONIECZNIE wybielanie zębów".
3. "Oboje poruszamy się na parkiecie jak dwa patyki, a taniec przed grupą osób to zmora doprowadzająca do ścisku w żołądku, ale pierwszy taniec MUSI BYĆ".
4. "Z rodzicami kontakty sztywne i cierpkie, ale podziękowania dla rodziców - obowiązkowe".
5. "Nie umiem/nie lubię chodzić na obcasach", ale na ślubie będę zaciskać zęby i chodzić w białych pantofelkach.
6. "Zwykle nie zakładam bluzek/sukienek z dekoltem, nikt mnie w sumie w takich nie widział, ale ślubna ma dekolt do pępka. A co!"

To jak kobieta nigdy nie nosiła sukienek i nie ma ani jednej w szafie to powinna iść do ślubu w spodniach bo będzie udawać kogoś kim nie jest? Btw jak PM nie okazywali sobie miłości publicznie - nikt nie widział żeby się całowali to pocałunek na ślubie też jest nie na miejscu?

W temacie ocenianie przez gości zażyłości w rodzicami i wnioskowanie czy w danym przypadku podziękowania dla rodziców były zasadne czy już na pokaz uważam za słabe.

shinypearl · 2019-04-08, 19:52

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

1. ja tych pierdółek nawet zazwyczaj nie biorę.
jedna koleżanka jako prezent dla gości miała malutkie słoiczki miodu jej dziadka. i to był wg mnie świetny prezent. tym bardziej, że było to przemyślane do tego stopnia, że miała chyba jedną czy dwie weganki i one dostały chyba domową galaretkę żurawinową. wszyscy byli pod wrażeniem. (to było kilka lat temu, teraz te słoiczki są modne bardzo z tego co widzę)

Galaretkę z żelatyną?

Te prezenciki też uważam za żenujący nowy zwyczaj. Prawda jest taka, że ślub i wesele najbardziej interesują samych zainteresowanych, dla reszty to tylko kolejna rodzinno-towarzyska impreza. Może nie jestem obiektywna, bo wesel nie znoszę.
Sama niedługo mam poślubny obiad i pamiętam jak rozwaliły mnie dziesiątki pytań w kwiaciarni. Nawet nie wiedziałam, że świadkowa też zazwyczaj ma jakiś bukiet, właśnie te szczególiki generujące mnóstwo kasy uznaję za kiepskie pomysły. A już jakieś prezenciki dla dzieciaka z obrączkami, czy specjalne niespodzianki dla przyszłych świadków to już w ogóle jakiś kosmos.

Nie zgadzam się jednak co do tanecznych butów, myślę, że jak PM ma w perspektywie całą noc tańca, to jest to całkiem naturalny wybór.

2019-02-22, 07:07	#2131
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86525322]To też słabe rozwiązanie jak wodzirej słaby Pamiętam jedno wesele z ex-em. Wodzirej był z tych co lubią gdy świadkowie słodzą wódkę a ja głupia i młoda, taka wielce zazdrosna byłam i w ogóle... Teraz mi wstyd, ale w sumie jak tu się zachować w takiej sytuacji, siedząc obok TŻ-a, który ma słodzić wódkę ze świadkową? Piękną na bank pamiątkę mają młodzi na wideo Aż mi wstyd, no ale co tu robić w takiej sytuacji niby jak nie wywracać oczami i tupać nóżką? [/QUOTE]Co to znaczy słodzić wódkę? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-02-22, 07:29	#2133
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86525444]No "gorzka wódka, gorzka wódka, nie będziemy pili, poprosimy państwa młodych/starszych żeby osłodzili" No i się całują żeby osłodzić wódkę [/QUOTE]Byłam świadkową wiele razy, jako para świadka byłam jeszcze więcej i nigdy się z tym nie spotkałam z tym, żeby ktoś tak śpiewał do świadków Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-02-22, 07:47	#2135
LadyPank Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 1 822	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... W lipcu ma wesele moja koleżanka. Wymyśliła sobie tam chyba 5 czy 7 druhen.. I zyczylaby sobie żeby te druhny i druzbowie siedzieli wraz z młodymi przy jednym stoliku. Gdy mnie poprosila o to, bym była jedna z nich odmówiłam. Ale nie wyobrażam sobie, ażeby mój chłopak siedział gdzieś osobno na sali, wśród ludzi których nie zna i żebym ja również siedziała sama, bo tak naprawdę znalabym tylko młodych. Koleżanka obrażona, no ale niestety... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-02-22, 08:33	#2136
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 19:48

2019-02-22, 09:57	#2138
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 19:48

2019-02-22, 14:09	#2140
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 19:47

2019-02-25, 08:11	#2141
21pyza Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 1 104	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... Na ślubie mojego szwagra mój mąż był świadkiem i on siedział przy stole z młodymi, rodzicami i świadkową a ja z 2 letnim synem na drugim końcu sali. Świadkowa była sama i panna młoda stwierdziła "że świadek powinien dotrzymać jej towarzystwa". Panna młoda oburzyła się jak poprosiłam żeby ok 20 odwiózł mnie i syna do domu - bo odciągam świadka d jego obowiązków (bliżej niesprecyzowanych). Mojemu mężowi też nie w smak były te rozwiania bo do domu przyjechał zaraz po oczepinach. __________________ "Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak

2019-04-02, 10:27	#2142
Elfir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 14 836	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... ja miałam świadków mężczyzn. Więc nikt nie wpadł na taki głupi pomysł z całowaniem Ale jak czytam wasze wspomnienia, to wydaje mi się, że to chyba jakieś wiejskie wesela są, organizowane przez ludzi o XIX-wiecznej mentalności (gdzie się młodych swatało właśnie na takich spędach). __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir * Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.** T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2019-04-02 o 10:29

2019-04-07, 06:51	#2143
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 110	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... Z góry mówię - to są tylko moje przemyślenia, więc proszę, nie piszcie mi "a ja miałam to i to i było super!" - bardzo się cieszę, że u ciebie było super. Albo "ale widocznie one tak chciały/miały pieniądze". Moja siostra wychodziła za mąż, zapisałam się do grup ślubnych, tak o, poczytać. I niektóre panny młode są serio walnięte. Przedstawiam listę rzeczy WEDŁUG MNIE zbędnych/kiczowatych/bezsensownych 1. Prezenty dla gości - nikt nie potrzebuje magnesu z waszym zdjęciem/przyklejonym groszem na lodówce. Ani breloczka. Ani długopisu z waszą datą ślubu. Ani gipsowego aniołka, ani świeczki ani mydełka. 2. Prezenty dla rodziców/świadków/dziadków/chrzestnych/dzieci niosących obrączki. Serio, jakaś laska pytała co kupić dziecku niosącemu obrączki. 3. Prośby o świadkowanie typu dla świadka alkohol + cygaro + Mucha w skrzyneczce, dla swiadkowej bransoletka z grawerem bez ciebie nie idę +szampan + skrzynka "czy zostaniesz moją świadkową". 4. Suknie kopiuj wklej - muslin na dole, koronka u góry. A najczęściej wstawianie zdjęć w 3 praktycznie identycznych i "kochane, która najlepsza?" - jezu, kobieto, we wszystkich wyglądasz tak samo, tak samo jak setki innych w identycznych kieckach. 5. Stół barmański, lody tajskie, stoisko z watą cukrową, zumba, iluzjonista, pokaz wycinanek z piany, karykaturzysta, magiczne lustro, fotobudka, dmuchane zamki dla dzieci, fajerwerki. 6. Ultramegasuper zaproszenia - a to ze złoceniem, a to z drewna, generalnie cena takiego to ok 3-5 zł. 7. KONIECZNIE BUTY TANECZNE. Znaczy, laska normalnie chodzi w butach na obcasie na imprezy itd, ale ślub, więc KONIECZNIE buty taneczne. 8. Nie odmienianie nazwisk w zaproszeniu z dopiskiem "hhehe wiem że to błąd ale tak lepiej brzmi" 9. Teraz już to troszkę przeminęło, ale boom na niebieskie garnitury. Nie - granatowe, tylko właśnie niebieskie.

2019-04-07, 10:30	#2144
squirrelqa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: W podróży Wiadomości: 6 906	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... Mam bardzo liczną rodzinę i na śluby i wesela chodzę bardzo często. Już pomijając żenujące i oczywiste rzeczy, na które czasem wpadają albo młodzi albo usługodawcy, to najgorsze co można zrobić i co mnie niezmiernie bawi/dziwi/irytuje/jest powodem do komentowania to robienie z siebie kogoś zupełnie innego na ślub. 1. "Nigdy się nie maluję" - ale na ślub MUSZĘ, mimo że czuję się w makijażu fatalnie/źle/nie pasuje mi. 2. "U dentysty byliśmy ostatnio chyba z 10 lat temu, ale przed ślubem KONIECZNIE wybielanie zębów". 3. "Oboje poruszamy się na parkiecie jak dwa patyki, a taniec przed grupą osób to zmora doprowadzająca do ścisku w żołądku, ale pierwszy taniec MUSI BYĆ". 4. "Z rodzicami kontakty sztywne i cierpkie, ale podziękowania dla rodziców - obowiązkowe". 5. "Nie umiem/nie lubię chodzić na obcasach", ale na ślubie będę zaciskać zęby i chodzić w białych pantofelkach. 6. "Zwykle nie zakładam bluzek/sukienek z dekoltem, nikt mnie w sumie w takich nie widział, ale ślubna ma dekolt do pępka. A co!" __________________

2019-04-07, 14:38	#2147
squirrelqa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: W podróży Wiadomości: 6 906	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... [1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;86681127]Nie przesadzajmy, trudno, żeby ktoś z czarnymi zębami poszedł na ślub, bo wg Ciebie powinien "być sobą" [/QUOTE]Nie z czarnymi tylko z normalnymi, które przed ślubem nie wymagały ingerencji. Tutaj chodzi mi o to, że nagle ktoś przesadnie inwestuje w siebie, a gdyby nie ślub, to by na te fanaberie (wybielanie, solarium, paznokcie, laser, hennę, rzęsy) się nigdy nie zdecydował, bo przez całe życie tego nie robił. Idealny przykład - męski manicure. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2019-04-07, 16:07	#2149
squirrelqa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: W podróży Wiadomości: 6 906	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... Przez cały okres trwania związku jego paznokci jemu i Tobie nie przeszkadzały, a miesiąc przed slubem zaczęły? Dba teraz o nie regularnie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2019-04-07, 20:51	#2153
HolyParanoid Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 1 551	Dot.: Najgorsze ślubno-weselne pomysły, czyli czego unikać... Akurat fotobudka i barman to moim zdaniem całkiem fajne pomysły. Zwłaszcza z barmana chętnie bym skorzystała, bo wódki nie znoszę, wino na weselach zwykle jest półwytrawne albo półsłodkie, czego też nie lubię, a napić się na weselu jednak fajnie i super byłoby mieć możliwość wypicia normalnego drinka, a nie tylko bełtać wódkę z sokiem __________________ "Ils s'aiment comme des enfants Amour plein d'espoir impatient Et malgre les regards Remplis de desespoir Malgre les statistiques Ils s'aiment comme des enfants"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)