Inglot

[201604250941]

Jelly z Texasa i z tej samej Austin-tatious turquoise NLT14, to jest shimmer a nie jelly wiec powienien normalnie kryc a to ledwo ledwo

[zygzak]

Napisane przez candycotton

Jelly z Texasa i z tej samej Austin-tatious turquoise NLT14, to jest shimmer a nie jelly wiec powienien normalnie kryc a to ledwo ledwo

bo wogole ta kolekcja jest tragiczna, teksańska masakra

niemniej jednak każda firma ma w zależności od formuly i kolekcji lakiery lepsze i gorsze. każdemu może przydażyć się wpadka.

najmniej kryjące jelly omijam szerokim lukiem, bo krycie jest ważne, czyż nie?

[201604250941]

Jest wazne tylko kurcze szkoda bo te zelki maja fajne kolory i fajny efekt ogolnie, tylko ze na prawde caly czas to wyglada jakby sie mialo ziemie pod paznokciem ;/

[zygzak]

fajnie fajnie ja sie wszystkich jelly pozbylam bo mnie to tak wkurzalo..

[coctail]

Napisane przez maggdaa78

Jest nowa letnia kolekcja soczystych lakierów 3 odcienie pomarańczowe i 2 żółte.

chciałam sobie kupić któryś z tych pomarańczowych ale nie moge się zdecydować na odcień

jeśli chodzi o jakość lakierów inglot to jest średnia wg mnie, uzywałam lepszych i gorszych, sama mam 11 różnych kolorów, lubię je za ilość dostępnych odcieni i przystępną cenę w stosunku do wydajności.
Trwałość pozostawia wiele do życzenia... u mnie 3 dni max
Zawsze maluję 2-3 warstwy (tu dużo zależy od odcienia, jedne kryją lepiej inne gorzej), natomiast nie ma szans aby 1 warstwa wystarczyła na ładne pokrycie płytki.

[Dirael]

te kolorki są cudowne, jak cytruski miałam ochotę na 979 ale na szczęście nie było i zamiast tego kupiłam błękit 970 co do tej kolekcji, to chyba mimo wszystko zdecyduję się na 978
ale przyznam, że Inglot zawodzi tak czy inaczej w kwestii trwałości - lakiery się dobrze nakładają, nie gęstnieją, cudownie się zmywają, nie brudzą przy tym całych palców... no i ta paleta kolorów tylko te odpryski

[Halisstra]

Dziewczyny, mam pytanie.

Nabyłam sobie wczoraj lakier nr 112 (taki błękit Kairu jakby, ciemny granat z metalicznym połyskiem), i świeżo po powrocie do domu zasiadłam do malowania pazurków. Pierwsza warstwa, pół godziny, druga warstwa. Po 3 godzinach od malowania poszłam spać. I rano obudziłam się z odciskami pościeli na paznokciach Jak temu zaradzić na przyszłość?

[Dirael]

Halisstra mi przy używaniu lakierów Inglota nigdy się coś takiego nie zdarzyło może po prostu nałożyłaś zbyt grube warstwy? spróbuj nałożyć mniej lakieru albo/i utwardzacz

[Halisstra]

Tak też chyba zrobię, wczorajsze malowanie zmyłam, teraz suszę od godziny pierwszą warstwę dzisiejszego. Efekt naprawdę ładny i poprzestałabym na tym, ale troszku nierówno, niestety Posuszę go jeszcze z pół h i pomaluję 2gą warstwę, zobaczymy jak będzie. Jak to nie pomoże, to chyba zainwestuję w jakiś utwardzacz albo wysuszacz. Ale faktycznie chyba lakieru jest za dużo, bo w szczególnie grubych miejscach robią mi się pęcherzyki aż. Ech, niby proste malowanie paznokci, a jakie trudne

[Lukrecja_Borgia]

Też mam ten lakier, przepiękny kolor, najładniej wyglądają 3 warstwy- choć zwykle tyle nie nakładam. (drugą warstwę nakładam kilka/naście minut po pierwszej, a trzecią od razu po drugiej, zero smug, kolor głęboki i równy).Nie mam szczególnych problemów z jego schnięciem, przy 3 warstwach daję czasem wysuszacz z My Secret- TAKI i jest OK

[Halisstra]

Widać mi się taki felerny trafił, dałam sobie na razie z nim spokój, przez 2 kolejne malowania było tak samo, więc muszę chyba nabyć wysuszacz jakiś. Spróbuję tego MySecret, dziękuję za pomoc

[pannaleksandra]

A ja przyszłam polecić lakier z metioniną nazywa się chyba s-bond treatment, kupiłam go po wielokrotnie próbowałam zapuścić moje naprawdę małe i krótkie paznokcie, ale zaraz mi się łamały, stosuję ten lakier mniej więcej trzy tygodnie i już zauważyłam znaczną poprawę, są twardsze, mocniejsze i kompletnie się już nie łamią.

Aaa i jeszcze muszę pochwalić lakier 301, daje śliczny, mleczny efekt na paznokciach, wygląda to przepięknie.

[kasia_zmieszana]

z metioniną to dobre to jest też używam

Napisane przez pannaleksandra

A ja przyszłam polecić lakier z metioniną nazywa się chyba s-bond treatment, kupiłam go po wielokrotnie próbowałam zapuścić moje naprawdę małe i krótkie paznokcie, ale zaraz mi się łamały, stosuję ten lakier mniej więcej trzy tygodnie i już zauważyłam znaczną poprawę, są twardsze, mocniejsze i kompletnie się już nie łamią.

Aaa i jeszcze muszę pochwalić lakier 301, daje śliczny, mleczny efekt na paznokciach, wygląda to przepięknie.

[marryme21]

Ile kosztuje lakier ze standardowej oferty?

[loveletters]

Napisane przez marryme21

Ile kosztuje lakier ze standardowej oferty?

w dalszym ciągu 20 zł, można dokupić sobie mały zmywacz za 2 zł


dzisiaj przeglądałam amerykański profil inglota na fb, i muszę przyznać, że jako Polka, która ma na co dzień kontakt z kosmetykami inglota (i zazwyczaj przechodzi obojętnie obok stoisk ;p ), naprawdę nie rozumiem, czym można się tak fascynować. Amerykanki szaleją na punkcie Inglota, a dla mnie ta marka jest bardzo przeciętna. Weszli tam na rynek jako marka dość luksusowa - w głowie mi się to nie mieści

[Klutka]

Zgadzam się z opinią, że za tą jakość lakier powinen być przynajmniej o 1/3 tańszy z inglota, niestety. Są za drogie zdecydowanie. Ja posiadam zaledwie 3 lakiery z inglota:
- Inglot zestaw do frencza nail enamel 38 biały
- Inglot zestaw do frencza nail enamel 82 przezroczysty kremowy
- Inglot nail emanel 867 kremowy z drobinkami

oprócz tego paski do frencza i emulsję z pipetką , która niby natłuszcza i powoduje szybsze schnięcie lakieru.

Co do lakierów biały 38 faktycznie trzeba się natrudzić, żeby pięknie równą warstwę nałożyć, natomiast 82 i 867 całkiem mi podpasowały i często używam, nadają naturalny wygląd
paski do frencza z inglota - trzeba strasznie długo czekać zanim się je odklei a i tak pozostawiają smugi, nie polecam wolę odręcznie kreskę zrobić
co do tego wysychacza natłuszcza to fakt, a czy przyspiesza wysychanie? sama nie wiem ,, wydaje mi się, że nie bardzo. Sama ciągle poszukuję dobrego wysychacza do lakierów i nie mogę nic dobrego znaleźć. W tym z inglota fajne jest to, że jak chcecie kupić go ponownie to dopełniacie sobie tylko środeczek i przychodzicie do stoiska ze starą buteleczką. Całkiem wygodne i tańsze rozwiązanie

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez Klutka

W tym z inglota fajne jest to, że jak chcecie kupić go ponownie to dopełniacie sobie tylko środeczek i przychodzicie do stoiska ze starą buteleczką. Całkiem wygodne i tańsze rozwiązanie

Serio? Ile kosztuje uzupełnienie samego nabłyszczacza? Bo ja zużywam go bardzo duuuużo, przerzuciłam się na drying accelerator z peggy sage, bo jest w gabinetowych pojemnościach i wychodzi taniej, nie wiedziałam, że można kupić sam płyn taniej, jak się ma opakowanie...

[Sowilo]

Ja tam zawsze kupuje Inglota. (:
Piękne kolory, nie gęstnieje, ładnie się zmywa.. co do trwałosci, dziś mam trzeci dzień na pazurkach zielony kolor i jak na razie ani jednego odprysku, zwykle ok. 5 dnia się pojawiały. Zawsze nakładam dwie warstwy.

[Kachnaaaa]

Jak myślicie,pomarańczowa wersja z filtrem pomadki ochronnej
(https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,40886,inglot-lip-defence-treatment.html) zostanie zostawiona tez na zimę? Bo nie wiem czy zapas robić

[Damaris_]

Lakiery 986 i 989

Bardzo fajne kolory i dobrze kryją. Najchętniej wykupiłabym całe 2 nowe kolekcje.

[znawczyni9]

ja mam kilka Inglotów jak tylko znajde chwilke wrzuce fotki. Ingloty uwielbiam sa niezwykle trwale i wytrzymałe

[Paula_95]

Ja także mam parę sztuk. Jutro pomaluję i wstawię zdjęcia.
Ogółem Inglot jest drogi, ale kogo się nie zapytam, każdy tą markę chwali. Jest wytrzymała i długo się trzyma. Np. przy zmywaniu naczyń i myciu podłóg na rękach trzyma się tydzień.

[spacefruit]

Hope someone will help me!

Do somebody know for what price I can buy an Inglot 40 colour eyeshadow palette? Going to buy it in Gdansk.

Also I have found this booklet, are those prices still actual?
http://lusterko-em.blogspot.ru/2011/...-i-cennik.html

Thx in advance for your help.