Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

[velika]

No górski łatwiej zorganizować, nie trzeba dróg zamykać, można ludzi puszczać falami. Uważam, ze w Lądku zorganizowali to perfekcyjnie

[carmen_20]

Napisane przez ReTisna

No w tym roku z biegami trochę lipa. Jeszcze te gorskie widze ze sie odbywaja ale uliczne ciagle odwołuja .

Jak dla mnie to wystraczy w ulicznych i tak już nie biegam od kilku lat, chyba że gdzieś koło domu w ramach sprawdzenia się

Napisane przez velika

No górski łatwiej zorganizować, nie trzeba dróg zamykać, można ludzi puszczać falami. Uważam, ze w Lądku zorganizowali to perfekcyjnie

W Stołowych też było to super zorganizowane nie było takiego klimatu jak zawsze na biegach górskich, ale mimo wszystko cieszę się, że takie biegi się odbywają

[dziunkowa]

W gorskich zazwyczaj jest mniej ludzi i sie rozbiegaja po trasie.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Tego biegu charytatywnego co co roku jezdze tez nie ma.
Zapisalam sie na 11 km 8 listopada.

[velika]

dziś 12 km, 8 wolniej, 4 ostatnie szybciej (wyszło po 5:15). W lipcu 167 km, całkiem spoko

[dziunkowa]

Napisane przez velika

dziś 12 km, 8 wolniej, 4 ostatnie szybciej (wyszło po 5:15). W lipcu 167 km, całkiem spoko

Super wynik u mnie 70 tylko.

Co do biegow to dawno dawno temu ( czyt. Przed pandemia) mialam maly plan na polmaraton w Sarajewie. Nawer nie patrze czy sie odbywa

[dziunkowa]

Bedzie 30 stopni w cieniu a ja mam bieg . Dobrze ze jednak zdevydowalam sie na 11 km nie polowke. Jeszcze 6 km rowerem w jedna strone

[dziunkowa]

Jednak spadl deszcz na zyczenie klienta :. Juz ktorys raz mi sie to zdarzylo jak narzekalam na upal przed biegiem.
Melduje 11 km . wyszlo 1 godz 35 min i 12 sec. Nie cisnelam ze wzgledu na noge. Przyjemnie sie bieglo. Trasa niezbyt trudna. Ciut asfaltu , potem droga szutrowa, tez troche sciezka ale cywilizowana. Zbiegi i pod biegi tez no ale bez jakis duzych stromizm. I 5 punktow odżywczych ( a raczej napitkowych).

A teraz smaczki cowidowe. Pakiety startowe wisialy na płocie poprzypinane spinaczami serio myslalam ze padne ze smiechu
Na starcie byly narysone kolka kreda w odpowiednich odleglosciach i w tym kolku trzeba bylo stanac. No i uwaga uwaga tekst roku " PROSZE ZASLONIC TWARZE DO ZDJECIA" :cojest : kiedys to sie chyba usmiechalo ....

Dodam ze szatnia i prysznic byla normalnie ( w duszku nie bylo). Nawet masaz ( za doplata )z ktorego skorzystalam. A i powrot rowerem do domu pod gore.

[beatiska]

Velika, fajny dystans! U mnie tylko 129 km.

Dziunkowa - graty Ale śmiesznie z tymi pakietami, kolkami i zasłanianiem do zdjęcia

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[dziunkowa]

Napisane przez beatiska

Velika, fajny dystans! U mnie tylko 129 km.

Dziunkowa - graty Ale śmiesznie z tymi pakietami, kolkami i zasłanianiem do zdjęcia

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Właściwie to prawie wszyscy mieli zasloniete bo take byly zadady tylko chyba koles przypomnial zeby nie bylo problemow z prawem jak zdjęcie trafi do neta a tam ludzie w tlumie i bez masek. Tylko śmiesznie to zabrzmiało

za 129 km

[velika]

dziunkowa te pakiety ale ktoś wymyślił

gratki za bieg

[dziunkowa]

Zapisalsm sie na bieg wokol jeziora ktore jest kraterem drzemiacego, budzacego sie wulkanu ktorym strasza od kilkunastu lat nawet nagrano film katastroficzny
Jest 10 km, ale jak ze stopa bedzie nadal problem to moge zmienic na nordic walking albo zwykly marsz albo piatke

[beatiska]

Napisane przez dziunkowa

Zapisalsm sie na bieg wokol jeziora ktore jest kraterem drzemiacego, budzacego sie wulkanu ktorym strasza od kilkunastu lat nawet nagrano film katastroficzny

Jest 10 km, ale jak ze stopa bedzie nadal problem to moge zmienic na nirdic walking albo zwykly marsz albo piatke

O Wow! Dodatkowa adrenalina
Kiedy bieg?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[dziunkowa]

Napisane przez beatiska

O Wow! Dodatkowa adrenalina
Kiedy bieg?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

20 wrzesnia.
Spoko on raczej nie buchnie w tym stuleciu.

[beatiska]

Napisane przez dziunkowa

20 wrzesnia.

Spoko on raczej nie buchnie w tym stuleciu.

Pewnie nie, ale ciekawa atrakcją przy okazji

Dużo masz tych biegów w tym sezonie



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[dziunkowa]

Napisane przez beatiska

Pewnie nie, ale ciekawa atrakcją przy okazji

Dużo masz tych biegów w tym sezonie



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

A ja wiem czy duzo... Niby 4 zaplanowane na jesien. I to tylko jedna polowka, reszte dychy. W zeszlym roku mialam 6 jesieniA ( na jeden nie poszlam) z czego 3 polowki ( tak srednio jedna teoche wiecej druga troche mniej). Nie wiadomo czy sie to wogole odbedzie

[beatiska]

Ja na razie miałam tylko jeden start w tym roku, 1 stycznia więc zazdraszczam

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[muszynianka26]

Cześć, zakończyłam dzisiaj plan 6-tygodniowy(u mnie 4) dla początkujących i jestem w szoku, ze biegłam 30 minut. W sobotę jak robiłam ostatni raz 4:30 biegu 0:30 marszu to nie mogłam uwierzyć, że za dwa dni mam biec non stop. Jestem mega szczęśliwa, 30 minut, 4,82 km, sr tempo 6:17. Będę to ciągnąć dalej, polubiłam bieganie

[beatiska]

Napisane przez muszynianka26

Cześć, zakończyłam dzisiaj plan 6-tygodniowy(u mnie 4) dla początkujących i jestem w szoku, ze biegłam 30 minut. W sobotę jak robiłam ostatni raz 4:30 biegu 0:30 marszu to nie mogłam uwierzyć, że za dwa dni mam biec non stop. Jestem mega szczęśliwa, 30 minut, 4,82 km, sr tempo 6:17. Będę to ciągnąć dalej, polubiłam bieganie

Dobry czas jak na pierwszy dłuższy bieg. Teraz będzie z górki

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[dziunkowa]

Napisane przez muszynianka26

Cześć, zakończyłam dzisiaj plan 6-tygodniowy(u mnie 4) dla początkujących i jestem w szoku, ze biegłam 30 minut. W sobotę jak robiłam ostatni raz 4:30 biegu 0:30 marszu to nie mogłam uwierzyć, że za dwa dni mam biec non stop. Jestem mega szczęśliwa, 30 minut, 4,82 km, sr tempo 6:17. Będę to ciągnąć dalej, polubiłam bieganie

No super. Brawo

[muszynianka26]

Napisane przez beatiska

Dobry czas jak na pierwszy dłuższy bieg. Teraz będzie z górki

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Napisane przez dziunkowa

No super. Brawo

Dziękuję myślałam, że ze 3 km uda mi się przebiec odkąd zaczęłam to biegam jedną i tą samą trasą i niestety mam tak, że najpierw jest delikatnie z górki a z powrotem pod górkę i ten powrót czuję no ale tego nie przeskoczę, że prawie w górach mieszkam

[ReTisna]

Hej

U mnie poki co w sierpniu całe 14 km
Wczoraj miala byc dyszka ale zaczeło padac i juz nie przestało , dzis leje od rana ale wg prognozy koło tej ma przestac wiec moze sie uda wyjsc

[ReTisna]

Dorzucilam 6 km . Mimo mżawki , bardzo fajnie mi sie biegło
Sierpien 20 km

[velika]

Napisane przez muszynianka26

Cześć, zakończyłam dzisiaj plan 6-tygodniowy(u mnie 4) dla początkujących i jestem w szoku, ze biegłam 30 minut. W sobotę jak robiłam ostatni raz 4:30 biegu 0:30 marszu to nie mogłam uwierzyć, że za dwa dni mam biec non stop. Jestem mega szczęśliwa, 30 minut, 4,82 km, sr tempo 6:17. Będę to ciągnąć dalej, polubiłam bieganie

gratulacje!!
Ale wczoraj pogoda na bieganie była robiłam 10 km i 5x100/100 m, tak szybko jeszcze mi setki nigdy nie wychodziły

Jutro jadę w Tatry Słowackie na 11 dni aaa : love:

[beatiska]

Ja dzisiaj 12km

Velika zazdroszczę

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Napisane przez velika

gratulacje!!
Ale wczoraj pogoda na bieganie była robiłam 10 km i 5x100/100 m, tak szybko jeszcze mi setki nigdy nie wychodziły

Jutro jadę w Tatry Słowackie na 11 dni aaa : love:

Zazdro
Ja za tydzień jade w polskie, niestety tylko od czwartku do niedzieli, ale i tak sie cieszę

U mnie wczoraj było jeszcze mega gorąco, dziś jest ochłodzenie i właśnie zbieram się na trening 😊

[muszynianka26]

Napisane przez muszynianka26

Cześć, zakończyłam dzisiaj plan 6-tygodniowy(u mnie 4) dla początkujących i jestem w szoku, ze biegłam 30 minut. W sobotę jak robiłam ostatni raz 4:30 biegu 0:30 marszu to nie mogłam uwierzyć, że za dwa dni mam biec non stop. Jestem mega szczęśliwa, 30 minut, 4,82 km, sr tempo 6:17. Będę to ciągnąć dalej, polubiłam bieganie

Endomondo mnie oszukało, to były prawie 4 km a nie 5 :/ zorientowałam się wczoraj jak po przebiegnięciu tej samej trasy zobaczyłam na aplikacji o 1 km mniej. Ech za szybko się ucieszyłam



Na razie bedę dalej biegać przez 30 minut i poprawiać odległość, a potem zobaczymy

[dziunkowa]

Napisane przez muszynianka26

Endomondo mnie oszukało, to były prawie 4 km a nie 5 :/ zorientowałam się wczoraj jak po przebiegnięciu tej samej trasy zobaczyłam na aplikacji o 1 km mniej. Ech za szybko się ucieszyłam



Na razie bedę dalej biegać przez 30 minut i poprawiać odległość, a potem zobaczymy

Endomondo tak ma. Mnke tez oszukiwalo, albo wogole nie liczylo dystansu. Dlatego przestalam uzywac.

[NataliaKos85]

Podziwiam Stwierdziłam, ze bieganie nie jest dla mnie... Miałam kilka prób i skończyły się fiaskiem. Oczekiwałam, że wyzwoli się we mnie to szczęście podczas biegania, ale jakoś nie przyszło. A wy dziewczyny odczuwacie te endorfiny przy bieganiu? Ja tylko zmęczenie i zdenerwowanie :P Może to przychodzi z czasem?

[carmen_20]

Napisane przez NataliaKos85

Podziwiam Stwierdziłam, ze bieganie nie jest dla mnie... Miałam kilka prób i skończyły się fiaskiem. Oczekiwałam, że wyzwoli się we mnie to szczęście podczas biegania, ale jakoś nie przyszło. A wy dziewczyny odczuwacie te endorfiny przy bieganiu? Ja tylko zmęczenie i zdenerwowanie :P Może to przychodzi z czasem?

Endorfiny zazwyczaj odczuwam po biegu lub po kilku kilometrach

Velika martwię się, że nam odwołają Krynicę, w powiecie nowosądeckim wprowadzono obostrzenia niby jeszcze miesiąc, ale nie wiem czy tak szybko je zdejmą....

[dziunkowa]

Napisane przez carmen_20

Endorfiny zazwyczaj odczuwam po biegu lub po kilku kilometrach

Velika martwię się, że nam odwołają Krynicę, w powiecie nowosądeckim wprowadzono obostrzenia niby jeszcze miesiąc, ale nie wiem czy tak szybko je zdejmą....

Troche kijowo. Chociaz nie wiadomo jakie to beda obostrzenia
. niestety to bylo do przewidzenia. Ludzie sobie olewali srodki bezpieczenstwa.

Mi odwolali ta polowke w październiku. O dziwo jakos sie nie wkurzam.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez NataliaKos85

Podziwiam Stwierdziłam, ze bieganie nie jest dla mnie... Miałam kilka prób i skończyły się fiaskiem. Oczekiwałam, że wyzwoli się we mnie to szczęście podczas biegania, ale jakoś nie przyszło. A wy dziewczyny odczuwacie te endorfiny przy bieganiu? Ja tylko zmęczenie i zdenerwowanie :P Może to przychodzi z czasem?

Moze za bardzo cisniesz.

To zalezy od treningu. Co innego jakis intensywny, interwaly czy tempowka. Co innego truchtanko