Polecamy:

Pugslove · 2019-11-18, 12:54

A nie pomyslalas o tym, że stałaś się zakładnikiem własnych brudnych gierek i po prostu nie przewidzialas, że to szambo wyleje prędzej czy później? Może jestem radykalna w swoich pogladach, ale prawda jest taka że to nie stalking i jedyne co mozesz zrobic to przyznać sie mężowi. On i tak sie dowie, a przynajmniej odbierzesz oręż z ręki twojego nie-kochanka.

Cytat:

Napisane przez Mija62

Na razie jeszcze poczekaj. Możesz ewentualnie postraszyć go policją, a jemu powiedz, że mąż wszystko wie.

Gdybym była typem chcącym dopiec autorce to w pierwszej kolejnosci powiedzialabym "sprawdzam" i tak czy inaczej zagadała do męża. Bo przecież skoro wie to tym bardziej nie stosuje szantażu a autorce nie stanie sie krzywda, prawda? I żadna policja by mnie za to nie zgarnęła.

I am Rock · 2019-11-19, 11:02

A może "stalkera" zażyć z mańki, że tak po staropolsku powiem i wysłać mu wiadomość, że mąż przetrzepał telefon, znalazł dowody zdrady i kazał wynosić się z domu. Więc czy nie mógłby autorki przechować u siebie ze wszystkimi jej rzeczami, dopóki ona jakiegoś lokum nie znajdzie. Przecież powinien jej pomóc ze względu na starą znajomość.

Może postawiony pod ścianą straci chęć na kontakty.

Limonka2738 · 2019-11-19, 11:24

Cytat:

Napisane przez Aniasas

Nie czuje się bezpiecznie, nie mogę spać w nocy. Wiem ze to moja wina- jednak czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?

I bardzo dobrze. Na przyszłość jak już jesteś takim typem... człowieka... to nie zdradzaj partnera emocjonalnie na piśmie.

Życzę Ci, żeby twój mąż się o wszystkim dowiedział.

A na przyszłość najlepiej być uczciwym człowiekiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87340722]Jak jej już wysyła dane do jej męża to już dla mnie pachnie szantażem - rób co ci każe albo mężuś się dowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale to tylko wysłanie danych. Nic więcej.

Już twoja sprawa jak to zinterpretujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Cytat:

Napisane przez edan84

Autorko, niczego mężowi nie mow. Jeśli masz dostęp do jego konta na FB to wejdź mu na FB i zablokuj w ustawieniach tego pana aby nie mógł do niego niczego wysłać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaraz.

A prywatność, której tak bronisz w każdym wątku?

Robię screena tego postu na przyszłość. <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mija62 · 2019-11-19, 11:28

BTW.. Właśnie ja na fejsie mam parę osób zablokowanych, ale nie pamiętam, że je blokowałam. Może to nie ja zrobiłam 😂😂😂

Limonka2738 · 2019-11-19, 11:30

Cytat:

Napisane przez Mija62

BTW.. Właśnie ja na fejsie mam parę osób zablokowanych, ale nie pamiętam, że je blokowałam. Może to nie ja zrobiłam

Hacker edan ratuje zdradliwe szuje.

Przynajmniej wiesz, z kim Cię partner zdradzał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Dwight_Schrute** · 2019-11-19, 13:23

Cytat:

Napisane przez I am Rock

A może "stalkera" zażyć z mańki, że tak po staropolsku powiem i wysłać mu wiadomość, że mąż przetrzepał telefon, znalazł dowody zdrady i kazał wynosić się z domu. Więc czy nie mógłby autorki przechować u siebie ze wszystkimi jej rzeczami, dopóki ona jakiegoś lokum nie znajdzie. Przecież powinien jej pomóc ze względu na starą znajomość.

Może postawiony pod ścianą straci chęć na kontakty.

A jak on na to SUPER! Wprowadzaj się! I jeszcze bardziej się nakręci?

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Zaraz.

A prywatność, której tak bronisz w każdym wątku?

Robię screena tego postu na przyszłość. <3

Przecież moralność Kalego jest najlepszym wyjściem.

linaya · 2019-11-19, 13:28

Nie daj się zastraszyć. Nie pokazuj po sobie, że się go obawiasz. Przecież jego "szantaż", a raczej domniemana próba na tym się opiera - że się boisz, że powie Twojemu mężowi. I że on czuje, że ma cię w garści.

W razie konfrontacji i pogróżek - wyśmiej go,daj do zrozumienia, że mąż wie, straci oręż. Pamiętaj, że Ty też masz jego nagie zdjęcia, więc możesz mu o tym od niechcenia przypomnieć.

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-11-19, 13:38

Jak jest inteligentny to nie uwierzy, że powiedziała mężowi...

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2019-11-19, 13:45

I co z tego ze ma jego fotki?
Przeciez on m czarno na białym że dowalala swojemu facetowi rogi ,on nie ma czego się obawiać fotki były bez głowy. Problem nie leży w fotkach tylko w podwójnym życiu. On nie straszy jej że porozsyla jej fotki po świecie tylko delikatnie insynuuje że mąż ujrzy wiadomości z romansowania

Limonka2738 · 2019-11-19, 13:45

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87346088]Jak jest inteligentny to nie uwierzy, że powiedziała mężowi...

[/QUOTE]Albo powie drugi raz.

Ja bym wysłała rozmowy i tak. W końcu skoro wie, to się nie zdziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**patusiaa23** · 2019-11-19, 13:51

Ja bym ani razu nie wysłała mężowi, bo nie jestem jakimś creepem, ale twierdzenie, że wystarczy, zasugerować, że mąż wie i facet tego nie sprawdzi, jest ekhm dużą naiwonoscią

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-11-19, 13:54

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Albo powie drugi raz.

Ja bym wysłała rozmowy i tak. W końcu skoro wie, to się nie zdziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

- Mówiłam mężowi, także możesz dać mi spokój.
- Skoro już wie, to drugi raz nie zaszkodzi, doślę mu resztę zdjęć.

Eveen · 2019-11-19, 13:59

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87346112]I co z tego ze ma jego fotki?
Przeciez on m czarno na białym że dowalala swojemu facetowi rogi ,on nie ma czego się obawiać fotki były bez głowy. Problem nie leży w fotkach tylko w podwójnym życiu. On nie straszy jej że porozsyla jej fotki po świecie tylko delikatnie insynuuje że mąż ujrzy wiadomości z romansowania[/QUOTE]

Dokladnie. Jezeli autorka chce sie uwolnic od creepa to nie widze innej opcji niz wypicie piwa ktorego nawarzyla i przyznanie sie męzowi.

**Dwight_Schrute** · 2019-11-19, 15:05

Z resztą na miejscu gościa bym sobie pomyślał: no tak, mężowi powiedziała, ale pewnie wciskała kit.

Z resztą co innego usłyszeć od żony, a co innego od kochanka. Może ciśnienie bardziej podskoczyć i zaboleć.

Limonka2738 · 2019-11-20, 21:10

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

Ja bym ani razu nie wysłała mężowi, bo nie jestem jakimś creepem, ale twierdzenie, że wystarczy, zasugerować, że mąż wie i facet tego nie sprawdzi, jest ekhm dużą naiwonoscią

Nie wierzę w sprawiedliwość na świecie.

Ale jak mogę jej trochę pomóc, to czemu nie?

Aniasas · 2019-11-20, 21:53

Hej

Dziekuje za tyle odpowiedzi.

Nie oczekiwalam poklepania mnie po plecach - wiem,ze sama sobie ten bat ukrecilam.
Z mezem jestesmy razem juz 14 lat - czuje sie kochana,ale wtedy nie czulam sie doceniania jako atrakcyjna kobieta,jako kochanka.
Bylo mi milo slyszec komplementy,poczuc sie pozadana- od tego kolegi.
Nigdy nie probowalam zainicjowac czegos wiecej (nawet pocalunku) poniewaz nie moglabym przekroczyc granicy fizycznosci.
Mysle jednak,ze wysylalam sprzeczne sygnaly temu koledze i on chcial czegos wiecej.

Bylo pytanie,czy on wiedzial,iz mam partnera jak sie poznalismy? Nie,a jak kiedys cos na ten temat wspomnial to powiedzialam ze jestem sama - kolejny blad z mojej strony.

Pierwszy raz gdy sie troche zaniepokoilam jego zachowaniem to wtedy gdy czekal na mnie pod silownia (wiedzial na jakie zajecia chodze bo kiedys rozmawialismy na tematy fitness) - przyznal,ze czekal bo nie odpisywalam na jego smsy przez kilka dni.

Kolejny raz gdy sie zaniepokoilam - (to juz bylo gdy zakonczylam z nim znajomosc) - napisal mi znienacka smsa o takiej tresci :
Czesc Anna Kowalska,mieszkajaca na ul. Wiosennej,m.44,Warszawa wraz z partnerem Jackiem Kowalskim

Ten usmiech na koncu mnie zmrozil bo to jest troche nienormalne zachowanie.
Skad wzial dane?
Zapytalam - napisalam ze nie zycze sobie lamania prywatnosci a on odpisal ze po prostu wszedl na pewna strone gdzie po uiszczeniu oplaty - mozna sie dowiedziec szczegolowych danych o kazdym tzw baza danych (mieszkam w Wielkiej Brytanii) i pod danym adresem wyswietlaja sie osoby mieszkajace pod tym samym adresem.
Ta wiadomosc jeszcze bardziej mnie zdenerwowala poniewaz swiadomosc,ze on placi za uzyskanie informacji - nie jest normalne.
Ja nigdy w zyciu nie zadalabym sobie trudu w znalezieniu danych jakiejs osoby.
Zaczelam sie czuc nieswojo poniewaz zna moj caly adres.
Skonfrontowalam go - powiedzial,ze sprawdzil bo chcial wiedziec czy mam partnera.
Ignoruje go ale czuje sie niefajnie.
Wdepnelam w bagno na wlasne zyczenie.

wlosomaniaczkaaa · 2019-11-21, 07:57

Czyli robiłaś w wała męża i kochanka robiąc z siebie singielkę? No, no... to już wyższa szkoła jazdy.

Ty dziwniejsza mi się wydajesz niż rzekomy stalker. Chłopowi coś nie pasowało i Cię sprawdził, a Ty od razu, że stalker. Porozmawiaj z kochankiem, weź na klatę swoje kłamstwa. On wcale nie musi lecieć z rewelacjami do męża.

**edan84** · 2019-11-21, 08:02

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

I bardzo dobrze. Na przyszłość jak już jesteś takim typem... człowieka... to nie zdradzaj partnera emocjonalnie na piśmie.

Życzę Ci, żeby twój mąż się o wszystkim dowiedział.

A na przyszłość najlepiej być uczciwym człowiekiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Ale to tylko wysłanie danych. Nic więcej.

Już twoja sprawa jak to zinterpretujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Zaraz.

A prywatność, której tak bronisz w każdym wątku?

Robię screena tego postu na przyszłość. <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie radzę jej mężowi, a jej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2019-11-21, 09:13

Cytat:

Napisane przez edan84

Ja nie radzę jej mężowi, a jej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i spoko.

Ale straciłeś wszelką wiarygodność jako rozmówca dla mnie.

Cały swój pobyt na tym forum bronisz ludzkiej prywatności jak niepodległości. Uznajesz ją za wartość oczywistą i nadrzędną.

A tu proszę - nawet tu chorągiewka.

Więc nie będę tracić czasu na dyskusję, bo i tak za 2 dni zmienisz wszystkie poglądy na takie, jakich akurat potrzebujesz, żeby sobie robić, co chcesz.

Ja Cię nawet w taki bardzo pokrętny i masochostyczny sposób lubiłam.

Ale tym zachowaniem przekreśliłeś sobie moja sympatię. Teraz już nie wsiądę do tej twojej Panamery, choćbyś mnie błagał na kolanach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-21, 09:31

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No i spoko.

Ale straciłeś wszelką wiarygodność jako rozmówca dla mnie.

Cały swój pobyt na tym forum bronisz ludzkiej prywatności jak niepodległości. Uznajesz ją za wartość oczywistą i nadrzędną.

A tu proszę - nawet tu chorągiewka.

Więc nie będę tracić czasu na dyskusję, bo i tak za 2 dni zmienisz wszystkie poglądy na takie, jakich akurat potrzebujesz, żeby sobie robić, co chcesz.

Ja Cię nawet w taki bardzo pokrętny i masochostyczny sposób lubiłam.

Ale tym zachowaniem przekreśliłeś sobie moja sympatię. Teraz już nie wsiądę do tej twojej Panamery, choćbyś mnie błagał na kolanach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aha.

Będę płakać podczas samotnych podróży autem.

Szkoda tylko że po raz kolejny nie wykazałas się umiejętnością czytania ze zrozumieniem.
Autorce wskazałem możliwą opcję. Męża i tak już zdradziła. Twarz już straciła.
Kwestia dyskusyjna czy skoro tak się kłamało mężowi to czy można kłamać i zdradzać bardziej? Moim zdaniem - nie. Bo to się nie stopniuje. A zatem działa i tak już poza granicami kłamstwa. Chce ratować iluzje dobrego małżeństwa - więc ma taką opcję.

Co nie znaczy że ja to pochwalam. Bynajmniej.

Ale jeśli ja Ci muszę tłumaczyć takie oczywistości to fakt - bylaby to strata czasu i paliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kennedy · 2019-11-21, 09:39

Cytat:

Napisane przez Aniasas

Hej

Dziekuje za tyle odpowiedzi.

Nie oczekiwalam poklepania mnie po plecach - wiem,ze sama sobie ten bat ukrecilam.
Z mezem jestesmy razem juz 14 lat - czuje sie kochana,ale wtedy nie czulam sie doceniania jako atrakcyjna kobieta,jako kochanka.
Bylo mi milo slyszec komplementy,poczuc sie pozadana- od tego kolegi.
Nigdy nie probowalam zainicjowac czegos wiecej (nawet pocalunku) poniewaz nie moglabym przekroczyc granicy fizycznosci.
Mysle jednak,ze wysylalam sprzeczne sygnaly temu koledze i on chcial czegos wiecej.

Bylo pytanie,czy on wiedzial,iz mam partnera jak sie poznalismy? Nie,a jak kiedys cos na ten temat wspomnial to powiedzialam ze jestem sama - kolejny blad z mojej strony.

Pierwszy raz gdy sie troche zaniepokoilam jego zachowaniem to wtedy gdy czekal na mnie pod silownia (wiedzial na jakie zajecia chodze bo kiedys rozmawialismy na tematy fitness) - przyznal,ze czekal bo nie odpisywalam na jego smsy przez kilka dni.

Kolejny raz gdy sie zaniepokoilam - (to juz bylo gdy zakonczylam z nim znajomosc) - napisal mi znienacka smsa o takiej tresci :
Czesc Anna Kowalska,mieszkajaca na ul. Wiosennej,m.44,Warszawa wraz z partnerem Jackiem Kowalskim

Ten usmiech na koncu mnie zmrozil bo to jest troche nienormalne zachowanie.
Skad wzial dane?
Zapytalam - napisalam ze nie zycze sobie lamania prywatnosci a on odpisal ze po prostu wszedl na pewna strone gdzie po uiszczeniu oplaty - mozna sie dowiedziec szczegolowych danych o kazdym tzw baza danych (mieszkam w Wielkiej Brytanii) i pod danym adresem wyswietlaja sie osoby mieszkajace pod tym samym adresem.
Ta wiadomosc jeszcze bardziej mnie zdenerwowala poniewaz swiadomosc,ze on placi za uzyskanie informacji - nie jest normalne.
Ja nigdy w zyciu nie zadalabym sobie trudu w znalezieniu danych jakiejs osoby.
Zaczelam sie czuc nieswojo poniewaz zna moj caly adres.
Skonfrontowalam go - powiedzial,ze sprawdzil bo chcial wiedziec czy mam partnera.
Ignoruje go ale czuje sie niefajnie.
Wdepnelam w bagno na wlasne zyczenie.

napisz ze nie chcesz kontaktu . nic wiecej. nie wdawaj sie w rozmowy.

Mija62 · 2019-11-21, 09:42

Cytat:

Napisane przez edan84

Męża i tak już zdradziła. z[/URL]

Ale on WTEDY nie był jeszcze jej mężem.

**edan84** · 2019-11-21, 09:52

Cytat:

Napisane przez Mija62

Ale on WTEDY nie był jeszcze jej mężem.

Aha. No to jak nikogo nie zdradziła to w czym problem? I po co ten temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlosomaniaczkaaa · 2019-11-21, 10:00

A co to za różnica czy on był wtedy jej mężem czy narzeczonym? To robi różnicę tylko przed sądem. Męża czy partnera zdrada będzie bolec tak samo.

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-11-21, 10:03

Cytat:

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

A co to za różnica czy on był wtedy jej mężem czy narzeczonym? To robi różnicę tylko przed sądem. Męża czy partnera zdrada będzie bolec tak samo.

W sumie spora. Gdyby wiedział wcześniej to nie byłby mężem.

Andziullka666 · 2019-11-21, 10:13

Cytat:

Napisane przez edan84

Aha.

Będę płakać podczas samotnych podróży autem.

Szkoda tylko że po raz kolejny nie wykazałas się umiejętnością czytania ze zrozumieniem.
Autorce wskazałem możliwą opcję. Męża i tak już zdradziła. Twarz już straciła.
Kwestia dyskusyjna czy skoro tak się kłamało mężowi to czy można kłamać i zdradzać bardziej? Moim zdaniem - nie. Bo to się nie stopniuje. A zatem działa i tak już poza granicami kłamstwa. Chce ratować iluzje dobrego małżeństwa - więc ma taką opcję.

Co nie znaczy że ja to pochwalam. Bynajmniej.

Ale jeśli ja Ci muszę tłumaczyć takie oczywistości to fakt - bylaby to strata czasu i paliwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jakie kłamstwo? Autorka nic nie pisała o tym że umawiała się z mężem iż nie będą flirtowac z innymi i wysyłać sobie pikatnych fotek

**edan84** · 2019-11-21, 10:16

Cytat:

Napisane przez Andziullka666

Ale jakie kłamstwo? Autorka nic nie pisała o tym że umawiała się z mężem iż nie będą flirtowac z innymi i wysyłać sobie pikatnych fotek

To skąd jej tłumaczenia przed forum?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mija62 · 2019-11-21, 10:29

Cytat:

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

A co to za różnica czy on był wtedy jej mężem czy narzeczonym? To robi różnicę tylko przed sądem. Męża czy partnera zdrada będzie bolec tak samo.

Dla mnie była by różnica, gdyby był to ślub kościelny.

Limonka2738 · 2019-11-21, 10:44

Cytat:

Napisane przez Mija62

Dla mnie była by różnica, gdyby był to ślub kościelny.

A jaka jest różnica?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**edan84** · 2019-11-21, 10:45

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

A jaka jest różnica?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo u podstaw ich związku by stał wspólny kanibalizm ciała Chrystusa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-11-19, 11:02	#32
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 805	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. A może "stalkera" zażyć z mańki, że tak po staropolsku powiem i wysłać mu wiadomość, że mąż przetrzepał telefon, znalazł dowody zdrady i kazał wynosić się z domu. Więc czy nie mógłby autorki przechować u siebie ze wszystkimi jej rzeczami, dopóki ona jakiegoś lokum nie znajdzie. Przecież powinien jej pomóc ze względu na starą znajomość. Może postawiony pod ścianą straci chęć na kontakty.

2019-11-19, 11:28	#34
Mija62 uparta chmura Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Miasto Portowe Wiadomości: 8 645	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. BTW.. Właśnie ja na fejsie mam parę osób zablokowanych, ale nie pamiętam, że je blokowałam. Może to nie ja zrobiłam 😂😂😂 __________________ "Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln

2019-11-19, 13:28	#37
linaya astro-loszka Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 502	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. Nie daj się zastraszyć. Nie pokazuj po sobie, że się go obawiasz. Przecież jego "szantaż", a raczej domniemana próba na tym się opiera - że się boisz, że powie Twojemu mężowi. I że on czuje, że ma cię w garści. W razie konfrontacji i pogróżek - wyśmiej go,daj do zrozumienia, że mąż wie, straci oręż. Pamiętaj, że Ty też masz jego nagie zdjęcia, więc możesz mu o tym od niechcenia przypomnieć. __________________ Kpię i o drogę nie pytam.

2019-11-19, 13:38	#38
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. Jak jest inteligentny to nie uwierzy, że powiedziała mężowi...

2019-11-19, 13:45	#39
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. I co z tego ze ma jego fotki? Przeciez on m czarno na białym że dowalala swojemu facetowi rogi ,on nie ma czego się obawiać fotki były bez głowy. Problem nie leży w fotkach tylko w podwójnym życiu. On nie straszy jej że porozsyla jej fotki po świecie tylko delikatnie insynuuje że mąż ujrzy wiadomości z romansowania

2019-11-19, 13:45	#40
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 088	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87346088]Jak jest inteligentny to nie uwierzy, że powiedziała mężowi... [/QUOTE]Albo powie drugi raz. Ja bym wysłała rozmowy i tak. W końcu skoro wie, to się nie zdziwi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-11-19, 13:51	#41
patusiaa23 BAN stały Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 713	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. Ja bym ani razu nie wysłała mężowi, bo nie jestem jakimś creepem, ale twierdzenie, że wystarczy, zasugerować, że mąż wie i facet tego nie sprawdzi, jest ekhm dużą naiwonoscią

2019-11-19, 13:59	#43
Eveen Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-04 Wiadomości: 512	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87346112]I co z tego ze ma jego fotki? Przeciez on m czarno na białym że dowalala swojemu facetowi rogi ,on nie ma czego się obawiać fotki były bez głowy. Problem nie leży w fotkach tylko w podwójnym życiu. On nie straszy jej że porozsyla jej fotki po świecie tylko delikatnie insynuuje że mąż ujrzy wiadomości z romansowania[/QUOTE] Dokladnie. Jezeli autorka chce sie uwolnic od creepa to nie widze innej opcji niz wypicie piwa ktorego nawarzyla i przyznanie sie męzowi.

2019-11-19, 15:05	#44
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Stalker - nie wiem co robic. Z resztą na miejscu gościa bym sobie pomyślał: no tak, mężowi powiedziała, ale pewnie wciskała kit. Z resztą co innego usłyszeć od żony, a co innego od kochanka. Może ciśnienie bardziej podskoczyć i zaboleć.

2019-11-20, 21:53	#46
Aniasas Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-09 Wiadomości: 5	Dot.: Stalker - nie wiem co robić. Hej Dziekuje za tyle odpowiedzi. Nie oczekiwalam poklepania mnie po plecach - wiem,ze sama sobie ten bat ukrecilam. Z mezem jestesmy razem juz 14 lat - czuje sie kochana,ale wtedy nie czulam sie doceniania jako atrakcyjna kobieta,jako kochanka. Bylo mi milo slyszec komplementy,poczuc sie pozadana- od tego kolegi. Nigdy nie probowalam zainicjowac czegos wiecej (nawet pocalunku) poniewaz nie moglabym przekroczyc granicy fizycznosci. Mysle jednak,ze wysylalam sprzeczne sygnaly temu koledze i on chcial czegos wiecej. Bylo pytanie,czy on wiedzial,iz mam partnera jak sie poznalismy? Nie,a jak kiedys cos na ten temat wspomnial to powiedzialam ze jestem sama - kolejny blad z mojej strony. Pierwszy raz gdy sie troche zaniepokoilam jego zachowaniem to wtedy gdy czekal na mnie pod silownia (wiedzial na jakie zajecia chodze bo kiedys rozmawialismy na tematy fitness) - przyznal,ze czekal bo nie odpisywalam na jego smsy przez kilka dni. Kolejny raz gdy sie zaniepokoilam - (to juz bylo gdy zakonczylam z nim znajomosc) - napisal mi znienacka smsa o takiej tresci : Czesc Anna Kowalska,mieszkajaca na ul. Wiosennej,m.44,Warszawa wraz z partnerem Jackiem Kowalskim Ten usmiech na koncu mnie zmrozil bo to jest troche nienormalne zachowanie. Skad wzial dane? Zapytalam - napisalam ze nie zycze sobie lamania prywatnosci a on odpisal ze po prostu wszedl na pewna strone gdzie po uiszczeniu oplaty - mozna sie dowiedziec szczegolowych danych o kazdym tzw baza danych (mieszkam w Wielkiej Brytanii) i pod danym adresem wyswietlaja sie osoby mieszkajace pod tym samym adresem. Ta wiadomosc jeszcze bardziej mnie zdenerwowala poniewaz swiadomosc,ze on placi za uzyskanie informacji - nie jest normalne. Ja nigdy w zyciu nie zadalabym sobie trudu w znalezieniu danych jakiejs osoby. Zaczelam sie czuc nieswojo poniewaz zna moj caly adres. Skonfrontowalam go - powiedzial,ze sprawdzil bo chcial wiedziec czy mam partnera. Ignoruje go ale czuje sie niefajnie. Wdepnelam w bagno na wlasne zyczenie. Edytowane przez Aniasas Czas edycji: 2019-11-20 o 21:57

2019-11-21, 07:57	#47
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: Stalker - nie wiem co robić. Czyli robiłaś w wała męża i kochanka robiąc z siebie singielkę? No, no... to już wyższa szkoła jazdy. Ty dziwniejsza mi się wydajesz niż rzekomy stalker. Chłopowi coś nie pasowało i Cię sprawdził, a Ty od razu, że stalker. Porozmawiaj z kochankiem, weź na klatę swoje kłamstwa. On wcale nie musi lecieć z rewelacjami do męża.

2019-11-21, 10:00	#54
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: Stalker - nie wiem co robić. A co to za różnica czy on był wtedy jej mężem czy narzeczonym? To robi różnicę tylko przed sądem. Męża czy partnera zdrada będzie bolec tak samo.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)