Fantazje o innych

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Czy fantazjujecie o innych będąc w związku?


Najlepiej proszę o usunięcie wątku, umieściłam za dużo prywatnych informacji i nie chcę, żeby figurowały w internecie. Sprawa została zażegnana i nie stanowi już dla mnie problemu.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Niepotrzebnie ci to powiedział.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87372483]Niepotrzebnie ci to powiedział.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
No jak widać, niepotrzebnie.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87372536]No jak widać, niepotrzebnie, ale chciałam się dowiedzieć czy to możliwe tak myśleć tylko kilku osobach w fantazjach, a nic do nich nie czuć w rzeczywistości?[/QUOTE]



No mój były też wiem, że miewał fantazje o innych. Tylko on mi się nie spowiadał, o których innych.
Możliwe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[galamontes]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87372536]No jak widać, niepotrzebnie, ale chciałam się dowiedzieć czy to możliwe tak myśleć tylko kilku osobach w fantazjach, a nic do nich nie czuć w rzeczywistości?[/QUOTE]




możliwość jest - oglądając porno raczej się nic nie czuje do aktorki. Co nie zmienia faktu, ze myślenie o swoich byłych jest.... noooo niefajne?

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87372731]

[/COLOR]


To było tak, że sam z siebie mi się nie spowiadał, tylko ja w związku z jego nową pracą zapytałam czy ma fantazje o koleżankach. On nabrał wody w usta i powiedział, że nie chce odpowiedzieć na to pytanie. No i tak się zaczęło. Resztę z niego wyciągnęłam.[/QUOTE]


A skąd takie pytanie ci się pojawiło?




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[Frezja__]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87372997]Pojawiło się dlatego, że wcześniej chciałam go naciągnąć na rozmowy o fantazjach, ale nie takich o kim myślimy, tylko np. czy lubimy dominację, jakieś fetysze itp. A on mi powiedział, że bałby mi się powiedzieć o wszystkich swoich fantazjach. Ja na to dlaczego? A on, no, że nie wszystkie są o mnie. Wtedy wyciągnęłam z niego to o jego byłych. A to z tymi koleżankami z pracy wyszło samo. Zaczepił mnie na czacie, jak byłam w pracy i pisał, że może bym wrociła wcześniej, bo ma ochotę na seks i tak jakoś zapytałam...czy ma fantazje o koleżankach z pracy. Dziwnie się zaczął zachowywać, powiedział, że to nienormalne, że o to pytam, że nie odpowie. Potem po powrocie do domu wałkowaliśmy ten temat.


To było głupie z mojej strony, ale nawet jesli, to wyszło, że on myśli o seksie ze wszystkimi ktorych zna, znał itp. Czy powinnam się martwić?[/QUOTE]


No i miał rację.



Dla mnie to tylko fantazje. Podczas seksu rzadko myślę o moim partnerze i co w związku z tym?


Według mnie robisz z igły widły i szukasz problemu na siłę.

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[arno22]

Wszystko zależy od poziomu libido, bądź "seksoholizmu " danej osoby ( mężczyzny lub kobiety ) oraz czy fantazje występują podczas seksu lub fantazjujemy po to aby osiągnąć podniecenie aby uprawiać seks z własnym partnerem.

Znaczącym jest fakt, że fantazjujemy o innej osobie niż ta z którą odbywamy stosunek seksualny, a masturbujemy się oglądając plakat z playboya lub myśląc o sąsiadce za ściany. Problem pojawia się wtedy gdy nasze fantazje chcemy wprowadzić w realne życie.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Swoją drogą nie zdarzyło mi się abym podczas seksu z TŻ fantazjowałem o innej kobiecie ale patrząc na inną czasami przychodzi na myśl jak by to było???

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[arno22]

Wszystko zależy od tego jak często się masturbuje, jeżeli robi to sporadycznie np. 1 raz na 2 tygodnie to nie robiłbym z tego problemu ba nawet 1 raz na tydzień. Jeżeli robi to 3-4 razy w tygodniu albo codziennie to już jest to sygnał że mamy do czynienia z seksoholizmem i uzależnieniem od masturbacji.

Ciekawe czy panie które pozują do rozkładówek playboya mają świadomość że faceci masturbują się nad ich zdjęciami i nie rzadko okraszając je spermą.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Masturbacji nie nazwałbym chorobą a bardziej uzależnieniem.

[Myshqa]

Napisane przez arno22

Wszystko zależy od tego jak często się masturbuje, jeżeli robi to sporadycznie np. 1 raz na 2 tygodnie to nie robiłbym z tego problemu ba nawet 1 raz na tydzień. Jeżeli robi to 3-4 razy w tygodniu albo codziennie to już jest to sygnał że mamy do czynienia z seksoholizmem i uzależnieniem od masturbacji.

Ciekawe czy panie które pozują do rozkładówek playboya mają świadomość że faceci masturbują się nad ich zdjęciami i nie rzadko okraszając je spermą.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Masturbacji nie nazwałbym chorobą a bardziej uzależnieniem.

Kiedys potrafilam sie masturbowac nawet dwa razy dziennie, jak mi przeszła ochota to potrafilam tego nie robic i po trzy miesiace tylko po to zeby potem robic to raz na tydzien albo rzadziej. A potem znowu częsciej a potem znowu mniej często.

To, ile sie ktos masturbuje moim zdaniem jest slabym wskaźnikiem, za to jeżeli ktoś np. masturbuje się poza domem to juz cos jest nie tak.

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[Frezja__]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87375286]A myślisz wtedy o kolegach z pracy lub innych znajomych czy o anonimowych scenkach jak z porno? Bo tu tkwi diabeł Ja też nie widzę w tym niczego złego, że nie myślimy o partnerze. Ja, nie powiedziałabym tego mojemu facetowi, ale nie myślę o nim nigdy. Przy czym ja nie myślę wtedy o nikim znajomym, tylko to są wymyślone postacie, ew. jakiś aktor, który podoba mi się z wyglądu, a nie ktoś z kim mam kontakt na co dzień.

Widziałam te jego koleżanki, nie są to jakieś piękności, którym nie dorównuję. [/QUOTE]


Podczas seksu: o anonimach i o wspólnych, a bardziej jego kolegach. Podczas masturbacji: o anonimach, albo koledze z pracy. Ost fajnie nam się gada, mamy razem zmiany i lubi pożartować.


Według Ciebie.

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[arno22]

Szczerze; kilkanaście lat temu miałem epizod kiedy fantazjowałem o kobiecie z pracy z innego działu z którą tak naprawdę nie zamieniłem chyba jednego zdania. Pozostałe przypadki to takie fantazje anonimowe, raczej o sytuacjach erotycznych niż konkretnych osobach.

Seksuolog to jest potrzeby twojemu facetowi, bo to on nie potrafi poradzić sobie ze swoją wybujała seksualnością i rozbuchanym libido.
Albo sobie odpuścisz życie z nim albo przyjmiesz do siebie fakt że " twojemu facetowi " staje penis w gaciach na widok różnych kobiet np. kasjerki w markecie, kobiecie stojącej przed wami w kolejce sklepowej itp.

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[holgath]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87371978]Hej, ostatnio mój chłopak wyznał mi, że podczas masturbacji czasami myśli o mnie, ale czasami o swoich byłych oraz ostatnio koleżankach z pracy. Zrobiło mi się strasznie przykro. [/QUOTE]
Albo idiota, albo ofiara doktryny o potrzebie prowadzenia "szczerych rozmów n.t. seksu"
Zupełnie się tym nie przejmuj. My faceci fantazjujemy sobie o innych i jest całkiem na porządku dziennym i musisz się z tym pogodzić

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[holgath]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87382745]A jak to się ma do miłości, monogamii, wierności? Czy mimo to mogę być dla niego tą wyjątkową, jedyną kobietą skoro wyobraża sobie seks z "prawie wszystkimi kobietami jakie zna"?[/QUOTE]
Czego ty się dziewczyno naczytałaś ??? Nie wiem ile masz lat, ale już chyba pora zacząć "Annę Kareninę" i inne tomiska gatunku.
Można też zacząć od naszej opery narodowej
„Ras na pniu między dębami
Siedziały w paze turkawki,
Nie wiem, dla jakiej zabawki,
Tsepotały sią sksydłami.
Patsąc na to ich rusanie,
Taka mnie lubość psejena,
Zem słodko Stasia ścisnena.
I stąd wsceno się kochanie.”

Niestety takie rzeczy jak miłość, wierność i wyjątkowość wynikają z pewnej "fizjologii" przyrody ukształtowanej przez miliony lat ewolucji.
Musisz się z tym pogodzić, że fantazjowanie o innych u facetów, jest częścią ich "fizjologii" i nie oznacza to zdrady, do której może dojść przy zajściu zupełnie innych okoliczności. Bardziej się martw, że możesz zacząć dzielić faceta ze swoją przyjaciółką, która wcale nie była obiektem fantazji twojego chłopa

[arno22]

No właśnie, twój facet może przeżyć ze dwie fantazje seksualne dziennie, ze 100 w miesiącu a przez cały związek będzie Tobie wierny w sensie fizycznym ( wystarczy mu fantazjowanie ). Jest wielu facetów którzy nie mają fantazji erotycznych, tylko zaliczają kolejne zdrady lub chodzą do prostytutek.

Ba, wiedząc że Twój ma fantazje erotyczne możesz wykorzystać to aby urozmaicić wasze życie seksualne...….

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[Nefretetkaa]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87385441]Jak mogę urozmaicić nasze życie erotyczne wiedząc, że fantazjuje o swoich byłych lub pani w sklepie? Nie mówił mi o ich treści.



Przeczytałam też, że męskie fantazje zawsze mają twarz, często są związane z seksem, który miał miejsce. Kobiecie fantazje są bardziej anonimowe, chyba, że dochodzi do fascynacji kimś. Tego bym nie chciała, żeby mój facet fantazjował o jednej osobie z powodu zauroczenia nią. Wolałabym się wtedy rozstać, bo to już by było coś więcej niż zwykłe fantazje. Myślę, że tego samego nie chciałby mój facet, gdybym ja się w kimś durzyła i fantazjowała o seksie, romantycznych sytuacjach, gestach, wznaniach. Chyba sami przyznacie, że to już coś więcej?



Czy wierzyć mojemu facetowi, że o mnie też myśli i to przy każdej masturbacji? Czy mówi tak, żeby mi nie było przykro? Bardzo chciałabym też siedzieć w jego głowie, tym bardziej, że bardzo o siebie dbam, stroję się, zwracam uwagę mężczyzn.[/QUOTE]

Nie wiem czy zachowanie twojego faceta jest normalne ale ja bym takiego nie chciała nie dopuszczam zdrady emocjonalnej.Jakieś przeglądanie lasek co dziennie też by mi nie odpowiadało.Myślę że ty tego wszystkiego nie akceptujesz i się trochę miotasz.

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez Frezja__

No i miał rację.



Dla mnie to tylko fantazje. Podczas seksu rzadko myślę o moim partnerze i co w związku z tym?


Według mnie robisz z igły widły i szukasz problemu na siłę.

Nie nie robi.Komuś to przeszkadza innym nie.Serio myślisz o kimś innym jak uprawiasz sex z swoim facetem?

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[Nefretetkaa]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87385528]No wiadomo, że chciałabym, żeby tylko o mnie fantazjował. Ciekawe czy są tacy faceci...[/QUOTE]

To się z nim rozstań jak ci to przeszkadza nie ma sensu tkwić w takim związku.

[d9c65c25fffd9e83bff7ae0dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058274b65]

Sprawa przestała być dla mnie problemem. Proszę o usunięcie wątku

[holgath]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87385528]No wiadomo, że chciałabym, żeby tylko o mnie fantazjował. Ciekawe czy są tacy faceci...[/QUOTE]

Napisane przez Nefretetkaa

To się z nim rozstań jak ci to przeszkadza nie ma sensu tkwić w takim związku.

Może tacy faceci gdzieś są, ale prędzej znajdziesz takiego, co o tym nie będzie ci gadał (chyba, że to ty ciągniesz za temat, a potem masz rozkminy)
Jak już będziesz się rozstawać z chłopakiem, to mu powiedz dlaczego, i żeby nie pi@przył farmazonów swojej następnej dziewczynie. Niech też wyniesie jakieś doświadczenie z tego.
A Ty, swojemu następnemu chłopakowi, kup w prezencie luźne bermudy, jakbyście mieli iść gdzieś razem na plaże. Tak na wszelki wypadek
PS: Przy okazji kilku wątków temat się pojawił i ja stoję na stanowisku (niepopularnym na tym forum), że przesadna szczerość w sprawach damsko męskich nie jest wskazana. To kolejny wątek, który to potwierdza

[Nefretetkaa]

[1=d9c65c25fffd9e83bff7ae0 dab9e87f7ae5d74d5_5e3a058 274b65;87385717]Bez przesady. Po prostu miloby mi było. A jeśli nie ma ani jednego takiego faceta, to by znaczyło, że nie mogłabym być z nikim.

Na razie staram się to zrozumieć...może mi się uda...na razie dziwnie się czuję z tą świadomością

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Czuję się mniej atrakcyjna w jego oczach. Tak jakbym mu nie wystarczyła [/QUOTE]

A kto ci powiedział że nie ma takich facetów?