|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2009-11-25, 22:58 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6
|
jak mu to powiedzieć?
Witajcie! Przychodze do was z takim problemem; no wiec poznałam fajnego chłopaka jesteśmy ze sobą 4 miesiące duzo rozmawiamy o seksie itd narazie tylko sie pieścimy ale czuje że mu to zaczyna nie wystarczać. Problem tkwi w tym, że ja mam z tym problem. Miałam jedengo partnera przed nim i nie doznawałam przy tym przyjemności wręcz przeciwnie zawsze na początku rozwywający ból wiec robilismy to rzadko był bardzo wyrozumiał i martwił się. Ale mój aktualny traktuje sex jako coś ważnego w zyciu i związku i nie wie jak mu powiedzieć o moim problemie bo nie chce żeby było pózniej zdziwienie ani nie chce tez udawać. Z rozmów wiem ze ze swoją była czesto to robili a ja nie wiem czy wytrzymam takie coś. Głupio mi jakoś opowiedzieć, nie boje się ze zerwie czy coś takiego ale czuje się skrępowana. Musze mu w końcu o tym powiedzieć a tak bardzo mnie to dręczy.. boje się że nie zaspokoje jego potrzeb tak jak inne jego byłe proszę napiszcie jak mam to powiedzieć..moze któraś tez miła taki problem? Dziękuje z góry;* pozdrawiam
|
2009-11-25, 23:14 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Jejku...
Porozmawiaj z nim szczerze... Przecież między innymi na tym opiera się związek.
__________________
` Per Aspera Ad Astra ` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego ! (spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję) <- w F-35 |
2009-11-25, 23:23 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Bez rozmowy nie ma związku. Nie potrafisz się przed nim otworzyć? To znaczy, że nie jest odpowiedni. Ja swojemu zaufałam od samego początku i możemy dosłownie o wszystkim rozmawiać.
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2009-11-25, 23:27 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
oj wszystko wiem. O innych rzeczach gadamy tylko nie o tym... nie wiem nie potrafie jakoś i boje sie reakcji. Z poprzednim było ok bo wiedział co i jak od początku bo w końcu to z nim przeżyłam ten 1 raz. A może z nim będzie jakoś lepiej może nie bylismy dopasowani hmm sama nie wie dlaczego tak mam
|
2009-11-26, 00:14 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
kolorowa19, faktycznie Twój problem jest niemały.
Przede wszystkim musisz ukierunkować swoje myślenie, zanim porozmawiasz z ukochanym. Seks jest po to, żeby pogłębić więź między dwiema osobami, które oddają się w swoje ręce. Nie możesz traktować tego jako zaspokajanie Jego potrzeb. Bardzo ważne jest, żeby to były też Twoje potrzeby! Nawet jeśli bardzo go kochasz, nie mozesz robic z siebie ofiary i oddawać mu się z zaciśniętymi zębami. Proponuję żebyś porozmawiała z nim ze chcesz doczekac do momentu, kiedy Ty też bęzdiesz tego chciala, BEZ LĘKÓW I PRZYKRYCH WSPOMNIEŃ. Bo uraz może Ci zostać na bardzo długo, a szkoda by było. Nie martw się i nie bierz winy na siebie. Ja też miałam na początku problemy z bólem, byłam spięta i zestresowana (bo warunki nie takie, bo sąsiedzi usłyszą, bo jestem zmęczona). Wystarczyło że spięcie przeszło (ale trochę czasu mój luby musiał na mnie poczekać) i było cudownie. Podsumowując mój przydługi wywód: im dłużej będziesz siebie winić za to że współżycie nie przynosi Ci przyjemności, im dłużej będziesz się denerwować, tym mocniej się lęk w Tobie zakorzeni. Porozmawiaj, wyrzuć to z siebie. Nie porównuj się z żadną kobietą na ziemi. Kwiat sam musi dojrzeć, nie da się tego przyspieszyć. I przyjdzie czas kiedy bez lęków oboje dotkniecie gwiazd. Na pewno zostaniesz zrozumiana, bo tu chodzi o wasze wspólne dobro i wasze wspólne udane życie intymne. POWODZENIA |
2009-11-26, 10:04 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 258
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Moja pierwsza myśl po przeczytaniu Twojej wypowiedzi - ból mógł być spowodowany suchością pochwy. Może poświęcaliście za mało czasu na grę wstępną, a to podczas niej wraz ze wzrostem podniecenia wzrasta nawilżenie miejsc intymnych.
Porozmawiaj szczerze o tym z obecnym chłopakiem, powiedz jakie masz doświadczenie i związane z nim obawy. Na pewno to zrozumie i wspólnie ustalicie co z tym zrobić. Warto pomyśleć o stosowaniu dobrego lubrykantu, polecam żele Unimila i Durexa Jeśli ból nie ustąpi koniecznie idź do ginekologa, on najlepiej określi przyczynę Twoich dolegliwości. |
2009-11-26, 10:10 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
szczera rozmowa!
powodzenia! |
2009-11-26, 10:36 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Cytat:
Bo to nie jest normalne ze Cię tak boli i w całym tym problemie nie chodzi o to "jak powiedzieć partnerowi ze seks z nim to bedzie dla mnie ból a ie przyjemność" tylko co zrobić, żeby wyeliminować ból z seksu. Może masz stan zapalny, może jakieś nadżerki, , moze to na tle nerwowym, czy zbyt sucho... suchośc daje duży dyskomfort ale raczej nie az taki zeby okreslać to "rozrywającym bólem". Kolorowa- znajdz dobrego, polecanego sobie przez kobiety lekarza ginekologa i do niego się udaj z tą sprawą, bo to nie moze tak być, ze przez jakies głupie, nie zdiagnozowane schorzenie sobie życie marnujesz i nie masz przyjemnosci z seksu tylko bolesną powinność. Ze zamiast zastanawiać się jak to wyleczyć, ty myślisz"jak powiedziec chłopakowi, ze fajnego i częstego seksu ze mą nigdy nie bedzie miał bo mnie boli i już"
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2009-11-26, 11:30 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
myślę że ginekolog na tym etapie nie jest potrzebny.
Najważniejsze to spokój, relaks, i dobre nawilżenie. Zdarza się że odczuwany jest silny, rozrywający ból podczas stosunku, i nie jest to wynikiem żadnych chorób, ale napięcia. Faktycznie dobry lubrykat może dużo zdziałać, ale jeśli będziesz zdenerwowana to wewnętrzne mięśnie i tak nie puszczą napięcia. Przestanie boleć jak przestaniesz się przejmować. Na pewno. |
2009-11-26, 11:44 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Cytat:
Szkana kula czy fusy z kawy Ci powiedzaiały? Ja bym jednak wolała wykluczyć najpierw te medyczne domniemania, żeby wiedzieć na pewno na czym stoję i z czym mam problem zamiast się męczyć, coraz bardziej stresować, nakładac problem na problem i kombinować w ciemno. Przecież pójście do lekarza nikomu jeszcze nie zaszkodziło, a może pomóc w ustaleniu gdzie naprawdę leży problem. ( A to jest duzy problem- bo tak, seks w związki JEST ważny) Przez internet diagnozy się nie postawi, można tylko domniemywać a nie stwierdzać że "na pewno". Ginekolog nie gryzie, a ból przy seksie moze spaprać związek jeden, drugi a w efekcie i życie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2009-11-26, 11:53 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa.Więc do dzieła
|
2009-11-26, 15:21 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
U mnie identycznie. Nie ma w naszym związku czegoś takiego, jak tematu 'tabu'. Nie ma, po prostu nie ma.
|
2009-11-26, 16:04 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
|
2009-11-26, 17:16 | #14 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Cytat:
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
||
2009-11-26, 21:24 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 797
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
porozmawiaj z nim powiedz, że wczesniej miałas to co miałas i ze musi byc delikatny, czuły; może wypij lampke wina na rozluznienie a jak to nie pomoze to idz do lekarza bo to moze byc faktycznie jakis stan zapalny a nawet o tym nie wiesz
powodzenia
__________________
setki serc, jedno bicie ASSECO RESOVIA miłość na całe życie Nie ma ideałów, ale są anioły, które spotyka się tylko raz w życiu. Bo masz w oczach niebo, moje osobiste niebo. To spojrzenie, które daje wiarę w lepsze jutro ban na zakupy kosmetyczne
40 dni czas start - koniec 25.08.2013 |
2009-11-27, 00:04 | #16 | |
Raczkowanie
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Cytat:
__________________
With the taste of your lips... With a taste of the poison paradise... I'm addicted to you! Don't you know that you're toxic? 18.04
|
|
2009-11-28, 19:31 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Ni stąd ni z owąd
Wiadomości: 63
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Porozmawiaj z nim szczerze, zaznacz, że chciałabyś żeby był delikatny, bo masz rozczarowujące doświadczenia odnośnie seksu z wcześniejszego związku. Jeśli już do takowego dojdzie, nie bój się mówić mu co jest źle, a co dobrze.
Co do bólu podczas seksu, wiele kobiet na początku współżycia ma taki problem. Ja osobiście także się do nich zaliczam (zaliczałam ). Trywializując - nie jesteśmy przyzwyczajone do przyjęcia w siebie tak "dużych" gabarytów . Wszystko przychodzi z czasem - przyjemność czerpana z seksu, orgazmy, a pomóc temu czasowi możemy mówiąc partnerowi o naszych potrzebach, a także obawach. Podejmę jeszcze temat sprawiania mu przyjemności. Uważam, że skoro jesteś "wąska" (tak podejrzewam skoro odczuwałaś ból podczas stosunku) dużo mniej ważna będzie cała reszta . Rozluźnij się, postawcie na dobre zabezpieczenie, a na wszelki wypadek (bo może to otarcia były powodem bólu) możecie się jeszcze dobrze nawilżyć . Oczywiście życzę powodzenia!
__________________
To, że uprawialiśmy seks, nie ma z Tobą nic wspólnego. |
2009-11-28, 20:47 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
A ja bym rozmawiała dopiero 'po fakcie'. Skąd wiesz, że przy obecny TŻ sytuacja będzie wyglądała tak samo?
Bedzie troche niezręcznie jesli na wyrost naopowiadasz mu, że z poprzednim TŻ seks wyglądał tak i tak, że bolało... a potem okaże się, że nie masz tego problemu podczas seksu z obecnym TŻ... Jeśli znowu będziesz odczuwała dyskomfort to zacznijcie od relaksu, lubrykantu, a jeśli to nie pomoże to idź pogadaj z ginem. |
2009-11-29, 11:50 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Zdecydowanie najpierw pozwól swojemu partnerowi na więcej, przełam się i zacznijcie współżyc. Bardzo możliwe, że będzie na tyle delikatny, że podczas stosunku zapomnisz o poprzednich problemach i okaże się, że nie bylo powodów do zmartwień.
|
2009-12-01, 14:22 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: tam gdzie brak świeżego powietrza...
Wiadomości: 30
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Podpisuje się pod wszystkimi wypowiedziami, żeby udać się do ginekologa.
Naprawdę lepiej by było, gdyby to był problem fizyczny, leki albo lubrykanty załagodziły by sytuację i może w końcu mogłabyś się cieszyć seksem. Rozmowa jednak jest nieunikniona skoro tworzycie związek to nie powinno być miejsca na zastanawianie się 'powiedzieć czy nie powiedzieć' Jeśli chcecie rozpocząć życie płciowe to powinien być świadomy tego co się z Tobą działo z poprzednim partnerem, zawsze może iść z Tobą do lekarza i grzecznie poczekać pod drzwiami, żebyś nie czuła się taka wystraszona jeśli masz obawy |
2009-12-04, 11:28 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Sp:D
Wiadomości: 237
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Jeśli seks sprawia Ci ból to na pewno coś jest nie tak. Ginekolog na pewno jest dobrym pomysłem. Samo zerwanie błony dziewiczej bywa bolesne, u mnie tak było, z kolei moja siostra nic nie czuła.
Sprawa moim zdaniem najważniejsza, piszesz, że z 1 Cię bolało, to Twoje początki więc może Cię jeszcze boleć, ale, mówię na swoim przykładzie, mój pierwszy raz chociaż bardzo "gotowy", grę wstępna miałam dłuuugą bolało mnie strasznie i krwawiłam i bałam się następnego razu. Moim zdaniem powinnaś spróbować z obecnym partnerem, może będzie dobrze a jesli nie wtedy z nim pogadaj. Seks u nas kobiet siedzi też w głowie, nie tylko to co w łóżku, ale cały dzień i dotychczasowe przezycia, w tym 1 raz - jeśli będziesz pamiętać że Cię boli i że seks z 1 sprawiał ból nic z tego nie będzie, moim zdaniem powinnaś zmienić nastawienie. Ja jestem ze swoim pierwszym, jest dziś moim mężem, za 2i 3 razem też mnie bolało, chcoiaz chciałam cały czas myślałam o tym, że będzie mnie bolało, chociaż był bardzo czuły i namiętny, starał sie zawsze jak mógł, żeby mnie nic nie bolało, ale to siedziało w środku, teraz jak to piszę to mnie trochę śmieszy,ale to naprawde ważne a często pomijane. Na pewno musisz z nim porozmawiać, w związku szczerośc jest ważna, ukrywanie swoich obaw czy pragnień to droga do nikąd. Ja się powoli przyzwyczajałam, mi dużo pomogło to, że pieścił mnie i skupiał się tylko na mnie, nie zaspokajał siebie tylko i wyłącznie mnie To mnie rozluźniało i nie myślałam o tym, że przecież jak zaraz wejdzie to będzie mnie bolało. Faceci uwielbiaja pieścic kobiety, poproś go, wytłumacz o co chodzi, na pewno zrozumie A potem długa gra wstepna, musisz byc bardzo rozgrzana. Ja bodajże po 3 miesiącach od 3 razu zgodziłam się na następny stosunek i było cudownie i od tamtej pory tak zostało
__________________
|
2009-12-06, 20:06 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Z pięknego miasta ;)
Wiadomości: 332
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Wiesz ty jesteś taka on taki. Każdy jest jaki jest. On chce sexu ty nie bardzo. I to jest chyba normalne skoro wcześniej Twoje życie seksualne nie było zbyt udane. Fakt faktem trzeba spróbować aby się przekonać jak będzie w tym wypadku, inaczej się nie dowiesz. Jeżeli będzie tak jak wcześniej powiedz mu o tym co czujesz, jeżeli chłopakowi rzeczywiście na Tobie zależy to z pewnością postara się Ciebie zrozumieć i nie będzie nalegać, jeżeli jednak będzie chciał sexu po mimo tego , że wie iż on nie sprawia Ci przyjemności to z takim bym nawet nie zaczynała związku. Bo ten problem będzie przez cały czas tkwić i sam się nie straci. A pamiętaj , że nie udane życie seksualne ma bardzo duży wpływ na związek! I prędzej czy póżniej osoba która nie będzie zadowolona zrezygnuje z tego związku bądź zdradzi.
__________________
"walczmy o szczęście swoje, bo nie poprawne są podróbki" On całym moim życiem Kocham Go jak nigdy nikt!!;*** Miś;************* |
2009-12-07, 16:17 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: jak mu to powiedzieć?
Zgadzam sie,jeśli partner nie zrozumie tego że potrzebujesz czasu to chyba nie warto pakowac sie w taki związek. Miłośc=wyrozumiałośc i cierpliwośc.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:00.