Kredyt

[marta1210]

.

[kejti85]

nieaktualne

[trabik]

Kochane czy mogłybyście coś powiedzieć o pracy u nich??
Jutro idę na rozmowę...

[molka11]

Ja mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia jako pracownik grupy p. Czarneckiego (a z tego co wiem to we wszystkich jego firmach obowiązują te standardy). Generalnie podstawa w pośrednictwie / sprzedaży produktów finansowych nie jest duża ok. 1000 - 1500 zł na rękę + prowizja. I tu oczywiście w zależności od Twojej aktywności i wartości produktów możesz zarobić dużo a nawet bardzo dużo. Jest socjal - przeważnie opieka medyczna, jakieś malutkie bonusy typu bilety do kina. Praca w dobrych warunkach (czyste, nowoczesne wnętrza), standardy w w relacji centrala - oddział. Niestety są to duże korporacje w których liczy się tylko zysk i przy najmniejszych wahaniach nie ma okresów przejściowych, przeczekania tylko wypowiedzenia idą w ruch bez żadnych skrupułów. Ostatnio słyszałam, ze podczas grupowych zwolnień w Getin w Katowicach pracownicy otrzymali informatory jak szukać pracy

Powodzenia na rozmowie

[susinka1]

Nie tylko w Katowicach molka
W kadrach do każdego wypowiedzenia w ramach zwolnień grupowych osobiście dołączałam taką książeczkę nawet jedną gdzieś posiadam

[molka11]

no widzisz susinko ja nie dostałam. Może właśnie im się skończył nakład jak wręczali mi wypowiedzenie

[Wenja]

Śródmiejscy policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali na gorącym uczynku 25-letniego Emila P. Mężczyzna, aby uzyskać kredyt wysokości 20 tys. zł posłużył się sfałszowanym zaświadczeniem o zatrudnieniu i zarobkach.
Emil P. został zatrzymany wczoraj około godziny 14:15 podczas załatwiania ostatnich formalności. Był zupełnie zaskoczony obecnością funkcjonariuszy w banku. Oszust w celu wyłudzenia kredytu posłużył się sfałszowanym zaświadczeniem o zarobkach i zatrudnieniu. Zatrzymanemu przedstawiono zarzut usiłowania wyłudzenia kredytu. Grozi mu za to do 8 lat więzienia.

Jesli on dostanie 8 lat to w takim razie co z osobami ktore gwalca? albo maja zarzut morderstwa i ida siedziec np na 10 lat?...


I waszym zdanie warto isc na prawo? czy oplaca sie trudn wlozony w ciezka nauke? zastanawiam sie nad tym...

[szugarbejb]

A co ma studiowanie prawa do jakiejś szajki wyłudzaczy kredytów ? Wymiar kary zależy od sędziego.

[froggio]

Napisane przez Wenja

bo pisze ze niby im gorzi do 8 lat wiezienia ale za kwote 20 tys do wiezienia na 8 lat?...

a myslisz ,ze to ma wielkie znaczenie ? oszustwo to oszustwo, nawet jakby wyludzili 300zl to maja malo ciekawa sprawe w sadzie ,

[Wenja]

No 2 pytanie nie polaczone z tym 1

czyli w polsce prawo moze wymierzyc taka sama kare za gwalt jak za np kradziez?

[_Gosiaczek_]

Wymiar kary masz ściśle określony w kodeksach.
Dla mnie też czasami nakładane kary są nieadekwatne do popełnionego czynu, nic na to nie poradzisz.

[AmericanGirl]

hmm mogłam się zastanowić przed pojsciem na te studia ' kurde przeciez kary w kodeksie są nieadekwatne do winy - nie warto isc na prawo ' .

to skoro polityka w naszym kraju niekomu nie odpowiada to czemu tyle ludzi cisnie na politologię?

To raczej nie ma wplywu na to czy warto czy nie warto studiowac.

Co do nieadekwatnosci kar to czasem niestety az razi w oczy .

[szugarbejb]

Napisane przez Wenja

No 2 pytanie nie polaczone z tym 1
czyli w polsce prawo moze wymierzyc taka sama kare za gwalt jak za np kradziez?

Oczywiście, a co w tym dziwnego ?

Napisane przez _Gosiaczek_

IWymiar kary masz ściśle określony w kodeksach.

Przedział wymiaru kary jest ściśle określony w KK. Istnieje zasada swobodnej oceny sędziowskiej w granicach określonych w ustawie; oprócz granic "0d tylu lat do tylu lat" sąd bierze pod uwagę masę innych czynników (art. 53 KK).

[Wenja]

czyli np tego goscia od kredytyu moga zamknac na 8 lat a ktos inny w takiej samej sytuacji moze dostac wyrok w zawieszeniu?

[szugarbejb]

Napisane przez Wenja

czyli np tego goscia od kredytyu moga zamknac na 8 lat a ktos inny w takiej samej sytuacji moze dostac wyrok w zawieszeniu?

Nie ma dwóch takich samych sytuacji. Poza tym jestem ciekawa co to za mądry dziennikarz wymyślił 8 lat za oszustwo kredytowe, skoro z tego co kojarzę wymiar jest do 5 lat.

[Wenja]

Nie wiem kto to wymyslil :P skopiowalam bo mnie zainteresowalo :p jest pan x i pan y i sa bracmi blizniakami i oboje popelnili to samo nie maja rodzin sa samotni zarabiaja tyle samo na tym samym stanowisku i co wtedy? moga miec rozne wyroki? z tego co pisalo wyzej to sedzia decyduje o tym...

[szugarbejb]

Napisane przez Wenja

Nie wiem kto to wymyslil :P skopiowalam bo mnie zainteresowalo :p jest pan x i pan y i sa bracmi blizniakami

A co ma do wymiaru kary ich wygląd zewnętrzny ? Bruneci dostają mniejsze wyroki niż blondynie ?

i oboje popelnili to samo nie maja rodzin sa samotni zarabiaja tyle samo na tym samym stanowisku i co wtedy?

A co to wszystko ma do oszustwa kredytowego?

moga miec rozne wyroki? z tego co pisalo wyzej to sedzia decyduje o tym...

Oczywiście, że mogą mieć różne wyroki, bo to, czy ktoś jest samotny czy ma 3 kochanki nie ma znaczenia dla wymiaru kary za oszustwo kredytowe.

[Wenja]

Napisane przez szugarbejb

Nie ma dwóch takich samych sytuacji. Poza tym jestem ciekawa co to za mądry dziennikarz wymyślił 8 lat za oszustwo kredytowe, skoro z tego co kojarzę wymiar jest do 5 lat.

nie ma znaczenia cyz bruneci czy blondyni ale piszesz ze nie ma 2 takich samych sytuacji a ja gdybam ze jakby jednak...

Napisane przez szugarbejb

A co ma do wymiaru kary ich wygląd zewnętrzny ? Bruneci dostają mniejsze wyroki niż blondynie ?
A co to wszystko ma do oszustwa kredytowego? Oczywiście, że mogą mieć różne wyroki, bo to, czy ktoś jest samotny czy ma 3 kochanki nie ma znaczenia dla wymiaru kary za oszustwo kredytowe.

moze sytuacja finansowa rodziny tez wplywa na decyzje sedziego nie wiem... dlatego sie pytam. I chodzilo mi wlasnie o to czy moga miec 2 rozne wyroki osoby zyjace tak samo i majace to samo przewinienie wiec nie rozumiem twoich dziwnych uwag na temat blondynow itd nie chodzi tu tylko o oszustwa ale o gwalt np czy o morderstwo

[szugarbejb]

Napisane przez Wenja

nie ma znaczenia cyz bruneci czy blondyni ale piszesz ze nie ma 2 takich samych sytuacji a ja gdybam ze jakby jednak...

Więc pytasz czy gdybasz ? Więc tak, gdyby jednak faktycznie były dwa klony i zrobiłyby to samo w tym samym czasie mogłyby dostać takie same wyroki. Jednakże sytuacji skazania dwóch klonów sobie nie przypominam.

moze sytuacja finansowa rodziny tez wplywa na decyzje sedziego nie wiem... dlatego sie pytam.

Przy oszustwie kredytowym faktycznie wpływa, na określenie wysokości grzywny; ale nie sytuacja finansowa rodziny (bo co am do tego sytuacja finansowa ciotki), a sprawcy.

I chodzilo mi wlasnie o to czy moga miec 2 rozne wyroki osoby zyjace tak samo i majace to samo przewinienie wiec nie rozumiem twoich dziwnych uwag na temat blondynow itd nie chodzi tu tylko o oszustwa ale o gwalt np czy o morderstwo

Ale nie am na całym świecie osób żyjących taka samo i popełniających to samo przewinienie. Mogą być sytuacje podobne

[Ago18]

Witam was pisze tu z nadziej, ze chociaz wy mi pomozecie. Otóż moja mam jest bardzo zadłuzona poreczyła kredyt kolezance, ktora wyjechała.. musiała spłacic 70 tys, zostały jej jeszcze trzy raty. przez ta cała sytuacje straszne sie zadłuzyła u znajomych i tak naprawde jest w kropce. na domiar złego wzieła kredyt w forminx finasne wpłaciła 1600 zł po tyg miała dostac kase i dupa, okazało sie ze ta firma oszukuje ludzi i nikomu kasy nie wypłaca, mama straciła ostannie pieniadze moje pytanie czy znacie jakies banki, ktore dadza mamie kredyt bez poreczycieli i przy zarobku 1500 brutto??

[ishtar]

Nie chcę Cię martwić, ale w normalnych bankach Twoja mama nie dostanie kredytu, zwłaszcza, że zapewne widnieje w BIKu z poręczonym zadłużeniem.
Albo będziecie musieli znaleźć alternatywne źródła (czego nie polecam, lichwiarskie odsetki i straszliwa windykacja); albo prosić bank, w ktorym mama poręczała kredyt o rozłożenie długu na inne raty (mniejsze, na dłuższy okres, itp).
Firmę nierzetelną zgłosić na policję.
Koleżankę, która wyjechała założyć sprawę w sądzie o odzyskanie długu. Sprawy w sądach cywilnych trwają długo, więc juz teraz warto (poradzić się prawników, powinny być przy Izbach Adwokackich jakieś darmowe porady - teraz juz wypadłam z obiegu; przynajmniej pomoga napisać pismo, itp), z wyrokiem egzekucyjnym można złożyc sprawę u komornika.

[VwVampirka]

Też byłabym za tym, by mama poszła do tego banku i spróbowała się dogadać. Niech powie dyrektorowi, ze znalazła się w tj sytuacji dość niespodziewanie, ale nie chce by ktoś do niej miał jakieś obiekcje i chce jakoś wyjść z tej trudnej sytuacji. Niech oświadczy bankowi, że wyraża wolę spłacania tej pożyczki jednak nie jest w stanie dokonać jednorazowej wpłaty i prosi o rozłożenie długu na raty. Myślę, że bank pójdzie na to, bo będzie miał przynajmniej zapewnienie, że dług będzie spłacany...

[ishtar]

Napisane przez VwVampirka

Też byłabym za tym, by mama poszła do tego banku i spróbowała się dogadać. Niech powie dyrektorowi, ze znalazła się w tj sytuacji dość niespodziewanie, ale nie chce by ktoś do niej miał jakieś obiekcje i chce jakoś wyjść z tej trudnej sytuacji. Niech oświadczy bankowi, że wyraża wolę spłacania tej pożyczki jednak nie jest w stanie dokonać jednorazowej wpłaty i prosi o rozłożenie długu na raty. Myślę, że bank pójdzie na to, bo będzie miał przynajmniej zapewnienie, że dług będzie spłacany...

Tutaj masz rację - bankowi na rekę jest wola dłuznika, ze chce spłacać dług. Do dyrektora oddziału nie ma co chodzić. W większosci banków takie sprawy załatwia się reklamacją (i przekazywana jest do decyzyjnych jednostek banku).
Ale ja sie tak zastanawiam, czy tam, gdzie koleżanka mamy brała pozyczkę to faktycznie bank, czy jakaś instytucja kredytowa, bo ja sobie nie przypominam, żeby jakikolwiek bank teraz wymagał poręczenia (chyba, że mama była współkredytobiorcą). Umowę powinna dostać - przeczytajcie ją i sprawdźcie też warunki kredytu.

[Ago18]

ale moja mam spłąca ten kresyt juz dwa lata, pisałam,z e zostały jej tylko 4 raty....

[ishtar]

No to dostałas odpowiedź - w zwyklych bankach Twoja mama nie ma szans na kredyt. Może jakiś maly - jeśli ma umowę o pracę na dłuzszy czas.
Albo może ktoś u Was w rodzinie ma jeszcze jakiś dochód z umowy o pracę (bo wtedy jest wyższa zdolność kredytowa) i weźmie wspólnie z mamą na najdłuższy okres kredytowania, jaki dany bank może zaoferować (co dałoby mniejsze raty, ale też wyższe oprocentowanie).

A resztę podpowiedzi - sąd cywilny, zgłoszenie nierzetelnej firmy na policję przemyślcie.

[VwVampirka]

Tak, czy inaczej, ja bym poszła do banku i poprosiła o zmniejszenie tych rat.

[krzysiek89]

Może się trochę czepiam, ale aż dziwne, że Twojej mamie udało się spłacić prawie cały kredyt (70 000...) w ciągu 2 lat. No to w końcu zostały jej 3 czy 4 raty ?
A co do kredytu - na kredyt raczej szans nie ma.
Nie chcę Cię dobijać, ale proszenie w banku o jakieś rozłożenie rat, czy ich zmniejszenie nie bardzo pomoże.
Bank i tak odzyska swoje pieniądze, więc nie wiem, czy sama wola spłacenia długu wystarczy.

[VwVampirka]

A ja myślę że ma szanse na ugodę

[krzysiek89]

Jeśli chodzi o rozłożenie rat... no to jeszcze, jeszcze... widziałbym tutaj jakąś ugodę.
Ale zmniejszenie wysokości tych rat... hm... powiem tak - Bank to nie instytucja charytatywna i kiedy ma okazję zarobić, to na pewno zarobi.

[tszszecia]

Napisane przez krzysiek89

Jeśli chodzi o rozłożenie rat... no to jeszcze, jeszcze... widziałbym tutaj jakąś ugodę.
Ale zmniejszenie wysokości tych rat... hm... powiem tak - Bank to nie instytucja charytatywna i kiedy ma okazję zarobić, to na pewno zarobi.

Ale dziewczynom chyba chodzi o to, ze w razie ugody, bank rozkłada ten kredyt na inne mniejsze raty, ale np z trochę dłuższym okresem spłaty. (ale mi się nieładnie zrymowało) Czyli jak mamie teraz zostały 4 raty, to bank jej to może na przykładowo 6 rozłożyć i automatycznie każda rata będzie odrobinę mniejsza.