SŁODZIK----KTÓRY NAJLEPSZY

[kamila22]

WITAM
wlasnie jestem na diecie z obnizona zawartoscia wegl.
musze kupic slodzik ale wiem ze niektóre sa obrzydliwe,
prosze doradzcie mi które warto kupic (oczywiscie oprócz takich drogich za 30 zł)
czekam na odpowiedz
pozdr

[fox]

czesc fakt slodziki sa koszmarne ale idzie wytrzymac ja stosuje slodzik juz ponad 3 lata najlepszy bo nie wyczuwa sie goryczy to SWEETEX uwierz przetestowalam tone tego do kawy bawarki cy herbaty super ale ja np nie trawie herbaty z cytryna i slodzikiem odczuwa sie niestety totalna gorycz i nic na to sie nie poradzi

[fox]

aha zapomnialam ten slodzik kosztuje 300 tabletek 7-8 zl do tego mozna dostac za 11zl - 500 tabletek ale trudno je dostac...to tyle

[neli]

Witaj kam jak milo ze tez ktos jest na diecie z mala iliscia wegli.
Etam ja mam jakis taki zwykly slodzik a moje ulubione danoko na tej dietce to twarog ( 2,5 g wegli) plus slodzik plus cynamon .palce lizac
pozdrawiam

[Mała-Mi]

Ja kupuje słodzik niemieckiej firmy Gut& Gunstig 1200 pastylek kosztuje ok 7 zł,używam go tylko w pracy bo mi wszyscy podkradali cukier a słodzika nikt nie chce dla mnie nie ma praktycznie żadnej różnicy w smaku.

[neli]

No rozwalila mnie tym podkradaniem cukru ludzie sa wlanieci hehe no tak slodzik maly to nawet ukryc mozna
a roznica jest znaczna ale....w biodrach

pozdro
NELI

[Mała-Mi]

neli napisał(a):
> No rozwalila mnie tym podkradaniem cukru ludzie sa wlanieci hehe no tak slodzik maly to nawet ukryc mozna
> a roznica jest znaczna ale....w biodrach
>
> pozdro
> NELI
czasem tygodniowo wychodziło 1 kg cukru a słodzik mam już od 4 miesięcy
pozdrawiam

[smoczek]

Zdrowiej i dla ciala i dla wyksztalcenia nowych naywkow zywieniowych byloby po prostu nie slodzic-ani slodzikiem, ani cukrem. Po przyzwyczajeniu sie do picia nieslodzonych plynow zaczyna sie wyczuwac slodycz w rzeczach, w ktorych wczesniej nie czulo sie jej prawie wcale i duzo latwiej tez rezgnowac ze slodyczy. Poza tym, badz co badz, czesc slodzikow nie jest dobrej jakosci, uzywa substancji, ktore stosowane w wiekszej ilosci nie sa dobre dla organizmu(na pewno zauwazylyscie na slodzikach informacje, zeby nie uzywac go w wiecej niz w ilosci iles tam tabletek na dzien). Lepiej od czasu do czasu poslodzic cos miodem lub bazowym cukrem, albo odzwyczaic sie od slodzenia, a slodzika uzywac od swieta (przepraszam za brak polskich liter, ale ciagle mam popsuta klawiature)

[fox]

sorry ale to dla mnie gadanie bzdetow po pierwsze to np na moim slodziku SWEETEX zadnej takiej informacji nie ma po drugie nie potrafie sie odzwyczaic od nieslodzenia ale zielona herbate pije gorzka natomiast kawy z mlekiem ze slodzikiem nie zamierzam sobie odpuscic. Jest wiele roznych opini na temat slodzikow niedawno byly strasznie rakotworcze podwyzszajace cisnienie w czaszce ktore doprowadza do wybuchow gniewu, furii itp Moim zdaniem przy takim gadaniu to najlepiej nic nie jesc bo przeciez chipsy tez sa podobno rakotworcze potrawy smazone na grrilu tez soki maja konserwanty szkodliwe dla zdrowia mozna by tu wymieniac i wymieniac a i tak wszyscy robia co uwazaja za stosowne. Ja uzywam slodziku juz 3 lata i na razie...zyje i to w dobrej kondycji a dzieki slodzikowi utrzymuje wage i to nie jest reklama.pozdrowionka)

[cheetah]

fox napisał(a):
> sorry ale to dla mnie gadanie bzdetow

Z czego wnisokujesz...jakies badania naukowe mozesz nam przedstawic..?

>Moim zdaniem przy takim gadaniu to najlepiej nic nie jesc bo przeciez chipsy tez sa podobno rakotworcze potrawy smazone na grrilu tez soki maja konserwanty szkodliwe dla zdrowia mozna by tu wymieniac i wymieniac a i tak wszyscy robia co uwazaja za stosowne.

Wszystko w nadmiernych ilosciach szkodzi. POpadanie z przesady w przesade, rowniez.

>Ja uzywam slodziku juz 3 lata i na razie...zyje

Rezultaty stosowania wielu szkodliwych substancji pojawiaja sie najczesciej po wielu latach..

>i to w dobrej kondycji a dzieki slodzikowi utrzymuje wage

Nikt mi nie wmowi, ze nawet od 6 lyzeczek cukru, czy miodu dziennie mozna przytyc, to jest dopiero [jak to sama okreslilas] bzdet. Jakbys uzywala kilograma dziennie cukru, to moze tak, ale od paru lyzeczek cukru nikt jeszcze nie przytyl.

A co do osob odchudzajacyh sie, moze lepiej sprobowac miod, albo ciemny cukier, tak jak poleca smoczek i przede wszystkim nie popadac w przesade i skrajnosci, bo one nigdy nie sa dobre dla zdrowia.

Cheetah

[fox]

wnioskuje z tego ze robi sie wielkie halo z uzywania slodzika glownie zeby go nie uzywac a i tak jest uzywany jakbys sie zainteresowala slodzikiem choc w malym stopniu wiedzialabys o tym ze jest szkodliwy ja zamin podjelam decyzje o jego stosowaniu troche sie naczytalam artykulow dla prostego sprawdzenia wystarczy w wyszukiwarce wpisac slodzik, pozatym ogladam duzo programow na Discovery ostanio nawet byl o testach na ludziach spozywajacych slodzik(jak zwykle sa za i przeciw) Poruszajac tu spozywanie slodzika nikt nie mowi o kilogramach. Co do szkodliwosci sadze ze wyszlo by cos juz po 3 latach zreszata zdaje sobie sprawe ze jest szkodliwy ale jest tez wiele roznej zywnosci ktora jest nafaszerowana chemia i o tym tez kazdy wie Niestety twoje stwierdzenie jest bledne ze od 6 lyzeczek nie przytyjesz mechaniz jest taki ze nie masz kontroli bo cukier jest w calej masie jedzenia a jak dochodzi do tego slodzenie kawy herbaty owocow ciasta itp robia sie kilogramy ja generalnie unikam slodyczy zastepuje je sezamkami czy batonami z ziarnami ale czasem lubie zjesc cos kalorycznego, a jak sie ma ostre tendencje do tycia bieze sie pigulki antykoncepcyjne i choc duzo sie ruszam(rolki silownia basen) musze miec kontrole nad cukrem i uwierz mi mnie slodzik ratuje.Oczywisce kwestia indywidualna i wlasny wybor

[arielka]

http://www.zigzag.pl/jmte/nutra_sweet.htm -link dla fanów słodzika Ya już sobie dostarczyłam dzisiaj dawki trucizn w gumie orbit

[fox]

juz widze ze zaczynaja sie dowody na toksycznosc slodzika chcialam powiedziec ze siedze tez na sportowym forum dyskusynym wiec orientuje sie w roznych tematach i slodziku tez wiec to artylul z forum:

http://www.sfd.pl/temat118460/ ten negatywny uwaga bo moze wam sie odechciec slodzika

[fox]

a to wiadomosci na temat cukru bialego brazowego itp cukier cichy niszczyciel to tak dla rownowagi slodzikowej
http://www.sfd.pl/temat125746/

[cheetah]

Uwielbiam slodycze [szczegolnie czekolade], biore pigulki od ponad 5 lat, slodze herbate, kawe i nie sadze, ze gdybym nagle przestala slodzic cukrem a zaczela slodzikiem to zmieniloby to cos w mojej wadze, a owoce oprocz cukrow dostarczaja nam wiele innych waznych skladnikow. Wystarczy, ze bedziemy pamietam, zeby jablka nie zjesc przed spaniem, a np rano i tyle.

Nie dajcie sie zwariowac, wszystko jest dla ludzi. Ale to co naturalne jest o wiele lepsze od sztucznosci - zawsze tak bylo.

Cheetah

[fox]

no wlasnie o to chodzi zeby nie przeginac ani w jedna ani w druga strone a to co jesz i stosujesz to twoj wybor bo ty sama znasz najlepiej swoj organizm

[margolci@]

cheetah napisał(a):
> Nikt mi nie wmowi, ze nawet od 6 lyzeczek cukru, czy miodu dziennie mozna przytyc, to jest dopiero [jak to sama okreslilas] bzdet. Jakbys uzywala kilograma dziennie cukru, to moze tak, ale od paru lyzeczek cukru nikt jeszcze nie przytyl.

Piję około 10 herbat dziennie ( w tym rooboisa i zieloną, ale te też słodzę), cukru wsypuję 2 czubate łyżeczki na kubek. Przed chwilą sprawdziłam ile to jest - łyżeczka płaska ma 5g, czyli 2 czubate powiedzmy 15. Razy dziesięć -> 150 g. 100 g ma 409 kcal (też sprawdziłam), czyli u mnie średnio 600. To chyba jednak przytyję...

Dlatego słodzę słodzikiem (no, chyba że chcę sobie zrobić przyjemność, ale od jednej takiej herbaty dziennie nic mi się rzeczywiście nie stanie). Do tego wsypuję go mniej, bo mniej mi smakuje, często nie wsypuję w ogóle. Jakbym była nastawiona na słodzenie cukrem, piłabym coraz słodszą herbatę. Wiem, bo już odzwyczajałam się od na przykład czterech łyżeczek .

Nie mam jakiejś manii, nie chodzę z własnym słodzikiem do znajomych , po prostu widzę różnicę na wadze. I nie tracę nadziei, że się kiedyś od słodzenia odzwyczaję, czasem jestem już bardzo blisko .

[Smok]

tez poszukuje słodzika ze względu na dietę, bo na stałe chyba bym się nie przyzwyczaiła. A co do niesłodzenia płynów, to gorzka kawa z mlekiem jest dla mnie nie do wypicia, wtedy tylko czarna, jestem fanka herbat, uwielbiam gorzka czarną herbatę, z zielona mam juz problem, bo jesli jest aromatyzowana, to cukier podkreślał jej smak, podobnie rooibos, miodokrzew, a jak wypic herbatkę owocową np. z dzikiej róży bez słodzenia? jest po prostu kwaśna!!! i mnie wykręca. Chyba wszystko zalezy, co się pije. A co do miodu? czy on nie ma tyle kalorii, co cukier? Ile kalorii to łyżeczka miodu?

[fox]

wlasnie sprawdzialm zawartosc kaloryczna miodu niestety podobna do cukru ; 100g cukru 400kcal miod 325kcal no ale on ma duze wartosci odzywcze wiec jezeli ktos musi stosowac cukier to fakt lepszy miod . Wlasnie sprobowalam kawy z mlekiem i miodem niestety 3 lyzeczki miodu musialam dodac bo inaczej nic nie czuc czyli kalorycznie wychodzi jak cukier no moze troche mniej ale pdstawowa zaleta to zdrowiejNiestety dla mnie miod ma ten aromat ktorego nie trawie wiec jest tylko znosny z kawa.

A teraz cos o miodzie
miód pomaga wyeliminować cukier z diety, a to już jest jego pierwsza zaleta. Tak jak już zostało to wspomniane poprawia odporność, dostarcza nieco soli mineralnych, szybko "stawia" na nogi przy uczuciu braku energii(ale to tylko zasługa szybkiego podnoszenia poziomu cukru we krwi, wiec to takze szybko mija) Ponadto zależnie od odmiany , miód działa na organizm podobnie jak rośliny , z których został zrobiony(w końcu zawiera te same związki
Co do konkretów, jeśli chodzi o działanie:
Miód pszczeli wielokwiatowy. Pochodzący z nektaru różnych kwiatów. Barwa od jasnokremowej do herbacianej. W smaku łagodny, słodki. Polecany przy alergiach i katarze siennym. Miody po pewnym czasie ulegają krystalizacji tzn. ze stanu ciekłego (patoki) przechodzą w stan stały (krupiec), zmieniając barwę na jaśniejszą. Jest to naturalny proces fizyczny nie majacy żadnego wpływu na wartość miodu. Podgrzewając go np. w wodzie do temp. max 45 ° C doprowadzamy bez szkody do stanu płynnego.

Miód pszczeli akacjowy. Miód o barwie jasnokremowej, w smaku delikatny, bardzo słodki, lubiany przez dzieci. Zaiwera dużą ilość fruktozy dlatego powoli ulega krystalizacji. Stosuje się w leczeniu nadkwasoty żołądka jak i zaburzeń przewodu pokarmowego nerek i dróg moczowych.

Miód pszczeli lipowy. Miód lipowy posiada barwę zielonkawo-jasnobursztynową, smak trochę pikantny, w zapachu aromatyczny. Działa uspokajająco i antyseptycznie. Tradycyjnie stosowany przy przeziębieniach i w stanach niepokoju.

Miód pszczeli gryczany. Miód gryczany ma barwę ciemnoherbacianą, posiada silny zapach i ostry bardzo charakterystyczny smak. Poleca się na zrastanie kości po złamaniach. Zawiera znaczną ilość magnezu. Dlatego stosowany jest w diecie antynowotworowej oraz w leczeniu schorzeń na tle miażdżycowym.

Miód pszczeli wrzosowy. Miód wrzosowy w stanie płynnym ma barwę czerwonobrunatną i konsystencję galaretowatą, silnie aromatyczny w smaku mało słodki, lekko gorzkawy. Stosowany przy zaburzeniach dróg moczowych i gruczołu krokowego (prostaty) Profilaktycznie polecany dla panów po trzydziestce.

Miód pszczeli spadziowy. Miód spadziowy posiada przeważnie zabarwienie ciemno-brunatne, aromat słaby lekko korzenny lub żywiczny. Ma zastosowanie w leczeniu schorzeń górnych dróg oddechowych.

Miód spadziowo-nektarowy. Miód spadziowo - nektarowy jest pochodzenia mineralnego. Powstał ze spadzi i nektaru roślin kwiatowych. Czarakteryzuje się brunatną barwą, posiada słabo wyczuwalny korzenny zapach, smak łagodny czasami lekko gorzkawy. Krystalizuje szybciej niż miód spadziowy. Właściwości lecznicze pośrednie między miodami kwiatowymi, a spadziowymi.

Miód spadziowy z drzew iglastych. Miód spadziowy (sosny, świerka, jodły) posiada zabarwienie od koloru brązowego poprzez ciemny brąz do prawie czarnego z zielonkamym odcieniem, silny charakterystyczny zapach przypominający igliwia lub żywicy. Smak przyjemny, łagodny. Wolno krystalizuje, krystalizacja gruba, kaszkowata. Miód ten jest bardzo bogaty w biopierwiastki. Polecany w leczeniu anemii rekonwalescentów po ciężkich chorobach, operacjach, w leczeniu nerwicy serca, miażdżycy mięśnia sercowego i innych schorzeniach sercowo-naczyniowych, przeciw infekcjom, przeziębieniu, chorobach układu oddechowego, zaparciach. Posiada właściwości antyseptyczne.

Miód mniszkowy. Miód mniszkowy ma jasnożółty kolor, przyjemną woń kwiatów mniszka, smak łagodny, krystalizacja drobna.Polecany przy chorobach żołądka, zaburzeniach trawienia, chorobach jelit, chorobach nerek i dróg moczowych oraz chorobach wątroby.
I tu inne popularne produkty pszczółek
Pyłek kwiatowy (obnóża). Produkt pręcików kwiatowych. Pszczoły zbierają go z kwiatów dodają do niego sekret gruczołów ślinowych, układają w obnóża na tylnych nóżkach i transportują do ula. Pyłek jest produktem bogatym w aminokwasy, których zawiera ok. 5 razy więcej niż np. mięso, jaja czy ser. Zawiera także duże ilości witamin z grupy B, węglowodany, enzymy i sole mineralne. Zaleca się stosować przy osłabieniach, wzmożonym wysiłku fizycznym i umysłowym w dolegliwościach jelit, anemii, prostaty i dla rekonwalescentów.

Pierzga. Pierzga - pyłek kwiatowy zakonserwowany przez pszczoły w komórkach plastra. Białkowy pokarm pszczół. Pyłek lub pierzgę stosujemy najczęściej jako mieszaninę 1 części zmielonego pyłku lub pierzgi i 5 części miodu spożywając po 2 łyżeczki 2x dziennie. Dzieci 1 łyżeczka 2x dziennie.

[Smok]

Dzięki za info o miodzie, ale jestem wnuczką pszczelarzy. Wydawało mi się tylko, iz w wysokiej temp. miód traci większość swych dobroczynnych właściwości. A miodek to ja lubię!

[cheetah]

Smok napisał(a):
> Dzięki za info o miodzie, ale jestem wnuczką pszczelarzy. Wydawało mi się tylko, iz w wysokiej temp. miód traci większość swych dobroczynnych właściwości. A miodek to ja lubię!

Tez tak slyszalam. Dlatego podobno nie zaleca sie podgrzewania miodu gdy sie zamieni w papke cukrowa POdobno wlasnie najlepsze sa te miody, ktore sie zcurzaja [tak to sie mowi?], bo te ktore sa plynne caly czas to podobno byly wlasnie jakos wyrabiane w wysokiej temperaturze.


Cheetah

[fox]

to dodawajcie zcukrzone skoro lepsze