"Pachnidło" - książka + film. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-15, 12:42   #61
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
... no i malarskie ujęcia z przepięknym światłem rodem z obrazów Rembrandta (w podobnym klimacie była "Dziewczyna z perłą"). Mirabelki, które kroiła rudowłosa dziewczyna były niemal namacalne. Myśle, że Tykwer zrobił kawał dobrego kina.
Tymeno,Twoje zdanie na temat zdjęć rozpaliło moją wyobraźnie, uwielbiam takie „malarskie” kino. Musze koniecznie wygospodarować trochę czasu, aby obejrzeć Pachnidło.
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-15, 12:50   #62
ellia
Raczkowanie
 
Avatar ellia
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 186
GG do ellia
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Ja byłam w piątek na pokazie przedpremierowym.
Na początku byłam raczej sceptycznie nastawiona do tego filmu, bo wiele lat temu czytałam książkę i zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jak dowiedziałam się o realizacji filmu, obawiałam się, że twórcy nie zdołają oddać klimatu i magi tej książki. Ale po obejrzeniu, muszę przyznać, że film jest naprawdę swiętnie zrealizowany, dodatkowy atut stanowi muzyka (któej twórcą jest zresztą sam reżyser) - piękna!
ellia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-15, 17:14   #63
Czerwona_Sukienka
Zadomowienie
 
Avatar Czerwona_Sukienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Film ciekawy, dobrze sie go oglada, do konca bylam zaciekawiona.
Glowny aktor
Czerwona_Sukienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-16, 15:06   #64
Nea75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
Wyślij wiadomość przez MSN do Nea75 Send a message via Skype™ to Nea75
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

A ja mam taka nietypowa prosbe - czy ktos moglby mi na PW wyslac "psuja" i zdradzic zakonczenie???
Nea75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-16, 15:14   #65
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Polecam po angielsku:
http://www.themoviespoiler.com/
a tam:
http://www.themoviespoiler.com/Spoilers/perfume.html

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-16, 15:32   #66
Nea75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
Wyślij wiadomość przez MSN do Nea75 Send a message via Skype™ to Nea75
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

dzieki
Nea75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-16, 15:47   #67
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 207
GG do Mendosita
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Napisane przez MARTECZKA Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam z kina,dopiero co weszłam i ...o,kurcze,pomimo,że miałam beznadziejne miejsca w 2 rzędzie wyszłam (i dalej jestem) odurzona.Książka - wiadomo - to zawsze książka,bardzo mi się od lat podobała,ale ten film jest naprawdę piękny.
Ja oczywiście płakałam już na scenie kiedy Grenouille dorastał i leżał tam sobie i mówił "Trawa,mokra trawa.Kamienie,drewno,mok re drewno"
No i ja już byłam ugotowana,musiałam zasłaniać się dłonią,żeby nikt nie widział,że ryczę.
Scena porodu na początku - powalającą - moim zdaniem dokładne odwzorowanie tej książkowej,bardzo plastyczna - nie mogłabym wyobrazić jej sobie lepiej.
Sam bohater...rzeczywiście może powinien być bardziej...no...wyrazisty w swojej brzydocie - ten był po prostu piękny,lubię takich brzydali,ale on jest takim mini-brzydalem.Miał bardzo dużo uroku w sobie,a może to i dobrze.
Naprawdę ładne kino ,gdyby jeszcze nie wszędobylski zapach prażonej kukurydzy i chichoty idiotów na sali,gdybym czuła się tak bardziej zasłonięta,"schowana" i gdybym miała w ręce kieliszek różowego wina - byłoby idealnie.

Marteczko jestem zaskoczona Twoim odbiorem głównej postaci, bo dla mnie był on po prostu odrażający (czyli chyba taki, jak powinien być ). Gdy widziałam go na ekranie (to znaczy niemal cały czas) to odczuwałam jakiegoś dziwnego rodzaju przykrość. Bardzo to było dziwne, nie zdarzyło mi się jeszcze takie coś przy jakimkolwiek filmie
To chyba oznacza, że Ben Whishaw doskonale wywiązał się ze swojego zadania.
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-16, 17:02   #68
MARTECZKA
Rozeznanie
 
Avatar MARTECZKA
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Napisane przez Mendosita Pokaż wiadomość
Marteczko jestem zaskoczona Twoim odbiorem głównej postaci, bo dla mnie był on po prostu odrażający (czyli chyba taki, jak powinien być ). Gdy widziałam go na ekranie (to znaczy niemal cały czas) to odczuwałam jakiegoś dziwnego rodzaju przykrość. Bardzo to było dziwne, nie zdarzyło mi się jeszcze takie coś przy jakimkolwiek filmie
To chyba oznacza, że Ben Whishaw doskonale wywiązał się ze swojego zadania.
Ha!Odczuwałaś przykrość...?Dziwne,to znaczy rozumiem,że uroda to rzecz -na szczęście- względna, ale Twój odbiór z kolei mnie zaskakuje
Dla mnie ten chłopak,mężczyzna był bardzo,ale to bardzo seksualny i urokliwy.Uwielbiam takich!
MARTECZKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-16, 17:28   #69
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 207
GG do Mendosita
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Sama się dziwiłam własnej reacji I nie chodzi tu właśnie o urodę, czy jej brak, bo- jak piszesz- to rzecz względna. Nie wiem sama o co tu chodzi. I nie wiem, czy wrażanie takie na mnie zrobił Grenouille, czy Ben Whishaw Musiałabym obejrzeć jakiś inny film z nim, by się przekonać.
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-20, 11:46   #70
lalesia
Zakorzenienie
 
Avatar lalesia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 080
GG do lalesia
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Wczoraj zaliczylam "pachnidlo" w towarzystwie mojego kolegi oboje bylismy zachwyceni film po prostu niesamowity, nigdy nie widzialam tak dobrego filmu! Nawet nie przypuszczalam, ze na podstawie tak bogatej i pelnej opisow ksiazki mozna zrobic tak fantastyczny film, ktory dokladnie oddaje klimat tamtych czasow. Ogladajac go, mialam wrazenie, ze niemal czuje wszystkie te zapachy. Jak Grenouille tworzyl zapachy rozlewajac olejki zapachowe, az popiskiwalam z zachwytu i zazdrosci zainspirowal mnie ten film niesamowicie, chyba kupie sobie kawal smalcu i bede tworzyc wlasne zapachy przez destylacje

To pierwszy film na podstawie ksiazki, ktory zrobil na mnie wieksze wrazenie niz sama lektura nadal nie moge wyjsc z zachwytu, naprawde kawal dobrej roboty! I glowny bohater byl fantastyczny, idealnie dobrany do roli (chociaz czytajac ksiazke mialam wrazenie, ze to jakis odrazjacy typ, a w filmie gral go przeciez bardzo przystojny aktor, przypominal mi z wygladu Svena Hannavalda, jesli w ogole ktos jeszcze pamieta, kto to byl ). Jak tylko wejdzie na dvd, bedzie moj

aha, i do konca filmu nie udalo mi sie rozszyfrowac, ktory to byl Dustin Hoffman, dopiero po koncowych napisach sie zorientowalam byl genialnie ucharakteryzowany.
lalesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-20, 11:52   #71
MARTECZKA
Rozeznanie
 
Avatar MARTECZKA
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Cytat:
Napisane przez lalesia Pokaż wiadomość
zainspirowal mnie ten film niesamowicie, chyba kupie sobie kawal smalcu i bede tworzyc wlasne zapachy przez destylacje

Cytat:
To pierwszy film na podstawie ksiazki, ktory zrobil na mnie wieksze wrazenie niz sama lektura nadal nie moge wyjsc z zachwytu, naprawde kawal dobrej roboty! I glowny bohater byl fantastyczny, idealnie dobrany do roli (chociaz czytajac ksiazke mialam wrazenie, ze to jakis odrazjacy typ, a w filmie gral go przeciez bardzo przystojny aktor). Jak tylko wejdzie na dvd, bedzie moj
MARTECZKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-20, 14:57   #72
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Ja również oglądałam wczoraj "Pachnidło" i powiem tak... Ja to bym się dała Grenouille nasmarować tym tłuszczem i odpachnić, ogolić też , wszędzie poza głową Mnie on również się podoba i uważam, że był przystojny Zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam. Myślałam, że będzie brzydkim i garbatym pokurczem Film był wspaniały, ale przyznam że jednak większe wrażenie zrobiła na mnie książka. Sporo wątków jest pominiętych tak samo jak sporo jest zmienionych. Jednak jestem zdecydowania na tak, warto obejrzeć, ale przede wszystkim warto przeczytać książkę
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-20, 15:14   #73
burn-it-up
Zakorzenienie
 
Avatar burn-it-up
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 7 853
GG do burn-it-up
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Ja również oglądałam wczoraj "Pachnidło" i powiem tak... Ja to bym się dała Grenouille nasmarować tym tłuszczem i odpachnić, ogolić też , wszędzie poza głową Mnie on również się podoba i uważam, że był przystojny Zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam. Myślałam, że będzie brzydkim i garbatym pokurczem Film był wspaniały, ale przyznam że jednak większe wrażenie zrobiła na mnie książka. Sporo wątków jest pominiętych tak samo jak sporo jest zmienionych. Jednak jestem zdecydowania na tak, warto obejrzeć, ale przede wszystkim warto przeczytać książkę
Eh dziewcznyny ale te wasze opisy kuszą.Mi się udało zarezerwować miejca na dziś na 18:45(w pierwszym rzędzie ) i już nie mogę się doczekać
__________________
Mój kosmetyczny blog
burn-it-up jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-20, 17:07   #74
Justin Timberlake
Zakorzenienie
 
Avatar Justin Timberlake
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Filmu jescze nie widziałam, ale z książki najlepszy był Taillade-Espinasse i jego letalny fluid ziemny , nie wspominając już o wymionistej trawie W ogóle było duuużo fragmentów, na których sie nieźle uśmiałam..
Ogólnie co do książki-któraś z Wizażanek napisała, że czytając czuła wszystkie te zapachy i ja miałam tak samo Poza tym książka fajna, ale traktuję ją bardziej jako właśnie taką książke nazywaną "czytadłem" niż genialną powieść, której każdy fragment trzeba poddać głębokiej analizie No ale wiadomo, każdy ma swój gust i każdy książki traktuje inaczej
Na film się wybieram do kina, już się nie moge doczekać
Aha i jeszcze jedno. Jak już dziewczyny pisały, ja też sobie wyobrażałam G. jako brzydala, a na zwiastunach jest całkiem całkiem
Justin Timberlake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 14:26   #75
justa79
Zakorzenienie
 
Avatar justa79
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 4 023
GG do justa79
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

byłyśmy wczoraj na filmie z Sylwią i Gypsy. film robi wrażenie. chociaż niektóre sceny były aż do bólu realistyczne i obrzydliwe. zdałam sobie sprawę, jaki ważny jest dla mnie zapach drugiej osoby... całe szczęście, że nie znam metod destylacji a w czasie filmu cały czas coś mi pachniało i wyczuliłam się bardzo na wszelkie zapachy - nie ma to, jak sugestia Sylwia stwierdziła, że Jean Babtiste Grenouille był pra-pra.....-pradziadkiem Terry'ego Muglera - ze względu na padające często określenia: "Anioł" i "niewinny"

książki jeszcze nie czytałam, bo mam ją w oryginale i trudno mi się za nią zabrać.
__________________
Justa

Klikaj codziennie:
http://www.zmilosciserc.pl/donate.php
http://www.pajacyk.pl
http://www.polskieserce.pl

Nie udzielam indywidualnych porad poza forum!
justa79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 16:38   #76
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

A ja wyłamię się z ogólnego trendu.
Na filmie byłam jakiś czas temu, widziałam.
Doceniam jego walory- plastyczność i zmysłowość. Zdjęcia są efektowniejsze od "Dziewczyny z perłą" wg. mnie będącej do tej pory szczytem tak pojmowanej malarskości.
Ben-Grenoulille - chudy, absolutnie wyobcowany, niewinna bestia o zagadkowych oczach- podobał mi się bardzo, był świetny (wychodząc z kina zobaczyliśmy plakaty z Zakościelnym- myśl hipotetycznego obsadzenia go w tej roli wzbudziła w nas histeryczny śmiech )
Ulubiony Alan Rickman uwodził mnie aksamitnym głosem.
Muzyka- pięknie zespolona z obrazem.
Itd.
Cud miód.
Ale oglądając film byłam zupełnie zimna. Za żadnym uczuciem bohaterów nie podążałałam, nic mnie nie wzruszyło.
A tak kocham te momenty w kinie, kiedy serce i oddech zatrzymują się na chwilę, czekając np na odpowiedź bohatera, albo patrząc na jego drobny, ludzki gest.
Za Grenoullem- jak mogłam podążąć? Za czym miałam podążać- toż Grenouille był wyabstrahowany z ludzkich uczuć- oprócz dążenia do stworzenia swojego dzieła. Jeden krótki moment mnie wzruszył- kiedy dziewczyna z renklodami sie odwraca i patrzą na siebie.
A reszta ludzi- była marionetkami. Troskliwy ojciec, córka itd.
Ale plastycznie film piękny, przyznaję.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 21:56   #77
Justin Timberlake
Zakorzenienie
 
Avatar Justin Timberlake
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Też obejrzałam film i zmieniam całkowicie zdanie-G. mi się absolutnie nie podoba, nie mogłam na niego patrzeć...Film również fajny, bardzo udana adaptacja, ale tak jak i książka-podobal mi się, ale bez przesad.
Spoilery:
(zarówno w filmie jak i w książce nie podobał mi się motyw orgii i zjedzenia G,no ale pewnie tak miało zostać pokazane oddziaływanie genialnego zapachu na ludzi )
Justin Timberlake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 10:05   #78
booM
Rozeznanie
 
Avatar booM
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z pOkoju
Wiadomości: 523
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

hey

Znacie podobne do "Pachnidła" klimatyczne filmy ???
__________________
booM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 10:26   #79
sylwia.gda
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Napisane przez justa79 Pokaż wiadomość
byłyśmy wczoraj na filmie z Sylwią i Gypsy. film robi wrażenie. chociaż niektóre sceny były aż do bólu realistyczne i obrzydliwe. zdałam sobie sprawę, jaki ważny jest dla mnie zapach drugiej osoby... całe szczęście, że nie znam metod destylacji a w czasie filmu cały czas coś mi pachniało i wyczuliłam się bardzo na wszelkie zapachy - nie ma to, jak sugestia Sylwia stwierdziła, że Jean Babtiste Grenouille był pra-pra.....-pradziadkiem Terry'ego Muglera - ze względu na padające często określenia: "Anioł" i "niewinny"

książki jeszcze nie czytałam, bo mam ją w oryginale i trudno mi się za nią zabrać.
Justa
Ja przeraziłam się swojej reakcji na działania Jeana-nie gorszyły mnie one, wręcz w głębi ducha uniewinniałam go od razu
A wg mnie tytułowe pachnidło-gdyby istniało- pachniałoby Hor Her Narciso R..
sylwia.gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-11, 17:46   #80
Mariah
Zakorzenienie
 
Avatar Mariah
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 050
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Filmu jeszcze nie widziałam, ale wybieram się w tym bądź w przyszłym tygodniu do kina. Co do Bena Wishaw'a... szczerze powiedziawszy za każdym razem jak widzę fragmenty filmu w tv, to budzą się we mnie seksualne żądze... Tak ten facet na mnie działa
Książkę przeczytałam jakiś czas temu i ... byłam nieco rozczarowana. Spodziewałam się magicznej, wręcz baśniowej atmosfery, szału zmysłów a tu nic... Im dalej brnęłam tym bardziej czułam się rozczarowana. Pierwsza część - bez zarzutu, byłam (jeszcze) zachwycona. Potem niestety nastąpiła mdła część druga z opisem ponownego stworzenia świata przez Grenouille'a (tak na marginesie - w książce można znaleźć odniesienia do biblii - to chyba próba pokazania, że to co ludzkie nie może mierzyć się z boskim). Epizod z markizem Taillade-Espinasse był przekomiczny Najbardziej mnie jednak irytowało nagłe przyspieszenie akcji. Tak jak w pierwszej części akcja snuła się wolno i ospale pozwalając czytelnikowi delektować się szczegółami, tak w dalszych częściach nabrała takiego tempa, że miałam wrażenie iż Süskind w połowie powieści stracił natchnienie i chciał już jak najszybciej skończyć pisać... Wracając do wątków religijnych - jedna z moich profesorek zinterpretowała ostatnią scenę jako komunię świętą... (czego to się ludzie nie dopatrzą... ).
Ogólnie rzecz biorąc powieść wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, ale to nie znaczy, że jest bez wad. Moim zdaniem lekko niedopracowana. Ale to moje subiektywne odczucie.
__________________
Każdego poranka dostajemy szansę na nowe życie i tylko od nas zależy, czy zaświeci słońce. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach a słońce świeci ponad nimi.

Edytowane przez Mariah
Czas edycji: 2007-02-12 o 11:44
Mariah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-12, 07:36   #81
homyk
Zakorzenienie
 
Avatar homyk
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Nie jestem typem intelektualistki. Literatura mnie nie pociąga. Poznaję świat organoleptycznie. Dużą rolę odgrywa też w tym intuicja. Nie znaczy to jednak, że wogóle nie myślę

Przyznam, że "Pachnidło" czytało się nawet nieźle, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że zwykle książki działają na mnie usypiająco.

Początek historii ciekawy, nieco szokujący, zapadający w pamięć. Epizod na wulkanie to - wybaczcie - przerost formy nad treścią. Zanudził mnie do tego stopnia, że na parę miesięcy "Pachnidło" powędrowało do kąta. Nieco zawiodłam się też potem, kiedy akcja biegła strasznym tempem i nie było nawet czasu na pobieżną choć refleksję. Zakończenie wydaje się również być niedorobione. Tak jakby autorowi zabrakło pomysłu na ciekawą puentę.

Na film do kina się nie wybieram. Ekranizację obejrzę w domowych pieleszach, w nowym mieszkaniu, do którego wkrótce się przeprowadzę
homyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-14, 09:30   #82
sylwónia
Zadomowienie
 
Avatar sylwónia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Po sesyjnych udrękach, w końcu mogłam wczoraj wybrać się na pachnidło bez wyrzutów sumienia z cyklu "Co-ja-tutaj-robię-mam-jeszcze-tyle-do-nauczenia-napewno-nie-zdam"
Książkę przeczytałam jakiś czas temu, dobrze oddaje jej charakter zdanie już użyte w tym wątku, że to czytadło:lekkie, miłe i przyjemne, bez wysiłku umysłowego. Co nie znaczy że złe. Po prostu czytadło, nie książka, pachnidło, nie perfumy.
Film w zalewie wypocin amantów polskiego kina jest chyba najbardziej interesującą pozycją komercyjną. Piękne zdjęcia, dobrze dobrana muzyka, ogólnie mówiąc to taki ładny film- dużo urzekających starych przedmiotów, dużo kwiatów, trochę magiczny klimat starej baśni. Warto zobaczyć
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną"


Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
sylwónia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-14, 12:04   #83
Margarita
Rozeznanie
 
Avatar Margarita
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 879
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Film da sie obejrzeć, ale mnie nie powalił na kolana, bo oglądałam go niejako przez pryzmat moich uwag do książki. Książka czytała się bardzo lekko i przyjemnie, ale uczepiłam się paru szczegółów i to wpłynęło na mój odbiór Pachnidła.
Książkę (a co za tym idzie także film) muszę traktować jakby należały do gatunku fantasy. Niestety nie umiem bezkrytycznie przyjąć faktu, że Jean-Baptiste nie wydzielał żadnego zapachu. Za woń ludzką odpowiedzialne są w dużej części bakterie bytujące na i w ciele, trudno założyć, że Grenouille był sterylny - pocił sie przecież, tworzyła mu sie płytka nazębna, jadał i trawił - nie jest więc mozliwe, żeby nie pachniał i np. psy go nie wyczuwały. Poza tym facet obdarzony na tyle fenomenalnym węchem, żeby wyczuć dziewicę z kilku mil nie wyczuwał zapachu swojej krwi, treści żołądka itp. Czuł na swoim ubraniu zapach kiełbasy zjedzonej przed tygodniem, a nie czuł jej gdy trafiła do jego przewodu pokarmowego ? Czysta abstrakcja.

Na pewno nie można Pachnidłu odmówić ciekawego klimatu, nastroju, wciągajacej fabuły, ale przy całym swoim realiźmie jest diablo nierealistyczne
Margarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-14, 12:27   #84
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Napisane przez Margarita Pokaż wiadomość
Film da sie obejrzeć, ale mnie nie powalił na kolana, bo oglądałam go niejako przez pryzmat moich uwag do książki. Książka czytała się bardzo lekko i przyjemnie, ale uczepiłam się paru szczegółów i to wpłynęło na mój odbiór Pachnidła.
Książkę (a co za tym idzie także film) muszę traktować jakby należały do gatunku fantasy. Niestety nie umiem bezkrytycznie przyjąć faktu, że Jean-Baptiste nie wydzielał żadnego zapachu. Za woń ludzką odpowiedzialne są w dużej części bakterie bytujące na i w ciele, trudno założyć, że Grenouille był sterylny - pocił sie przecież, tworzyła mu sie płytka nazębna, jadał i trawił - nie jest więc mozliwe, żeby nie pachniał i np. psy go nie wyczuwały. Poza tym facet obdarzony na tyle fenomenalnym węchem, żeby wyczuć dziewicę z kilku mil nie wyczuwał zapachu swojej krwi, treści żołądka itp. Czuł na swoim ubraniu zapach kiełbasy zjedzonej przed tygodniem, a nie czuł jej gdy trafiła do jego przewodu pokarmowego ? Czysta abstrakcja.

Na pewno nie można Pachnidłu odmówić ciekawego klimatu, nastroju, wciągajacej fabuły, ale przy całym swoim realiźmie jest diablo nierealistyczne
Oczywiście, że był nierealistyczny. Lubię też i takie kino- mam swoją ukochaną chińską baśń, którą mogę ogladać w nieskończoność, i nie przeszkadza mi że ludzie tam fruwają.
Ale Pachnidło miało właśnie pewne pretensje do realności, wprost do weryzmu. I to zestawienie- obrzydliwy naturalizm targu, poród itd. A obok tego sam pomysł - niepachnący bohater, nadludzkie zdolności węchowe itd. W książce jeszcze był straszliwie brzydki, a tu z drugiej strony- wytwarzał nadludzkie piękno itd.
Za bardzo to efekciarskie.
Za czysta ta abstrakcja, zgadzam się z Margaritą.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-14, 12:39   #85
Margarita
Rozeznanie
 
Avatar Margarita
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 879
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Ale Pachnidło miało właśnie pewne pretensje do realności, wprost do weryzmu. I to zestawienie- obrzydliwy naturalizm targu, poród itd. A obok tego sam pomysł - niepachnący bohater, nadludzkie zdolności węchowe itd. W książce jeszcze był straszliwie brzydki, a tu z drugiej strony- wytwarzał nadludzkie piękno itd.
Za bardzo to efekciarskie.
Za czysta ta abstrakcja, zgadzam się z Margaritą.
Właśnie to zderzenie bolesnego momentami realizmu z absolutnie niereelnymi aspektami przeszkadzało mi w odbiorze Pachnidła.
Oczywiście bardzo lubię kino fantasy lub s-f, alegorie, mity i niedopowiedzenia, ale akurat w Pachnidle to zestawienie realizmu z abstrakcją podziałało na mnie drażniąco
Margarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 20:57   #86
saska3
Raczkowanie
 
Avatar saska3
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 59
"Pachnidło"

Witajcie Dziewczyny, jestem ciekawa waszego zdania na temat książki i filmu "Pchnidło". Zapachy mają wpływ na każdego z nas. A dla wielbicieli perfum są żródłem wiecznej fascynacji. Książka porwała mnie z jednego powodu. Wąchając nigdy nie zastanawiałam się nad tym jak te zapachy są uzyskiwanie. Sam proces odbierania zapachu jest czymś iście magicznym. Zamkniętym we flakoniku jak czarodziejska mikstura poprawiając nam samopoczucie, zamieniającym w romantyczne nimfy lub seksowne wampy. Co Wy o tym myślicie?
__________________
Dobro i Zło mają to samo oblicze, wszystko zależy jedynie od momentu, w którym staną na drodze człowieka.

Paulo Coelho
saska3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 21:14   #87
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: "Pachnidło"

Wątki łączę, a na przyszłość zalecam skorzystanie z wyszukiwarki, temat "Pachnidła" był już omawiany!

__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-27, 12:16   #88
Mariah
Zakorzenienie
 
Avatar Mariah
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 050
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Jestem już po seansie kinowym. Odczucia - mieszane.
Zgadzam się z większością wizażanek, że aktor grający Grenouilla jest ZBYT SEKSOWNY!!! Jak się pojawiał na ekranie, to się robiłam mokra z podniecenia!!!
Scenografia - bez zarzutu, choć ja tu malarskich ujęć nie dostrzegłam (może dlatego, że się za bardzo na innych rzeczach koncentrowałam ).
Film nie oddaje zapachów, ale szczerze mówiąc nie liczyłam na to. Z góry byłam nastawiona raczej na ukazanie psychologicznych przyczyn działań bohatera (ale i tego w nadmiarze nie było...).
Odniosłam natomiast dziwne wrażenie, że gdybym wcześniej nie czytała książki, to pewne sceny byłyby dla mnie nie do końca jasne. Np. ostatnia scena - bez wcześniejszej lektury moją pierwszą myślą wcale nie byłoby to, że Grenouille został zjedzony, a zakopany... na przykład.
Poza tym - skoro facet nie ma własnego zapachu i tworzy go po to, by ludzie go pokochali, to czemu stale od nich stroni? Czemu od nich ucieka?
Szalenie podobała mi się natomiast muzyka! Mocno oddziaływała na moje zmysły.
__________________
Każdego poranka dostajemy szansę na nowe życie i tylko od nas zależy, czy zaświeci słońce. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach a słońce świeci ponad nimi.
Mariah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-27, 14:55   #89
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Książkę czytałam i byłam od wielkim wrażeniem, bardzo sugestywnie działa na moja wyobraźnię, baśniowa i magiczna. Dla mnie świat w książce nie musi być realny. Jedna z lepszych, jakie czytałam. Na film raczej sie nie wybiorę, bo nie lubię adaptacji książek, chyba, ze kiedyś będzie dostępny na DVD. Mam zawsze swoje własne wyobrażenia na temat świata opisanego w książce i nieczęsto koreluje to z filmem.
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-04, 18:46   #90
Biała Dama
Zakorzenienie
 
Avatar Biała Dama
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
Dot.: "Pachnidło" - książka + film.

Cytat:
Napisane przez Pistacja Pokaż wiadomość
Przedstawić zapach obrazem to nie lada wyzwanie, ale się udało. Film jest niezwykle plastyczny, sceny idealnie współgrają z muzyką, całość bardzo oddziaływuje na zmysły. Świetnie nakreślona postać głównego bohatera, jego świata, psychiki, świetne aktorstwo, aż mam ochote obejrzeć jeszcze raz
dziś oglądałam "Pachnidło" i moje odczucia są podobne... film bardzo mi się podobał
Biała Dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.