Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część V

[Higurashi]

Wrzucam moje sierpniowe denko. Przez paskudne upały nie miałam zbytnio siły na cokolwiek poza podstawową pielęgnacją... IMG_20220905_121204.jpgIMG_20220905_122816.jpgIMG_20220905_123031.jpg

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Marigold19]

Napisane przez Higurashi

Wrzucam moje sierpniowe denko. Przez paskudne upały nie miałam zbytnio siły na cokolwiek poza podstawową pielęgnacją... Załącznik 7779007Załącznik 7779008Załącznik 7779009

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Przyjemny ten olejek z Bielendy, prawda? Chociaż olejek to dużo powiedziane

[Higurashi]

Napisane przez Marigold19

Przyjemny ten olejek z Bielendy, prawda? Chociaż olejek to dużo powiedziane

Bardzo! Aktualnie kończę fioletową wersję i też jest super, zapach bardziej jesienny, więc pewnie jeszcze w najbliższym czasie kupię kolejną butelkę

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Marigold19]

Napisane przez Higurashi

Bardzo! Aktualnie kończę fioletową wersję i też jest super, zapach bardziej jesienny, więc pewnie jeszcze w najbliższym czasie kupię kolejną butelkę

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Ja też byłam zadowolona Z tym, że ja chyba miałam właśnie fioletową wersję, ale przy okazji jakiejś promo tę drugą też wypróbuję Tylko na razie mam bana na kosmetyki, w tym żele (bez absolutnej potrzeby, bo kilka butelek w domu się znajdzie ).

[Higurashi]

Napisane przez Marigold19

Ja też byłam zadowolona Z tym, że ja chyba miałam właśnie fioletową wersję, ale przy okazji jakiejś promo tę drugą też wypróbuję Tylko na razie mam bana na kosmetyki, w tym żele (bez absolutnej potrzeby, bo kilka butelek w domu się znajdzie ).

U mnie żeli w zapasie już niewiele, co mnie cieszy, bo chętnie się zaopatrzę w jakieś bardziej słodkie, zimowe zapachy

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[kaledonia]

I moje śmieci.

Kremu Bielendy nie kupujcie jak macie skłonności do zapychania. W końcu doszłam do tego co mi tak pogorszyło stan cery ( cała ta seria ).

[Marigold19]

Napisane przez kaledonia

I moje śmieci.

Kremu Bielendy nie kupujcie jak macie skłonności do zapychania. W końcu doszłam do tego co mi tak pogorszyło stan cery ( cała ta seria ).

Którego kremu?

[kaledonia]

Napisane przez Marigold19

Którego kremu?

Face Boom

[Marigold19]

Napisane przez kaledonia

Face Boom

Aaa nie wiedziałam, że za tą marką kryje się Bielenda.

[Higurashi]

Zaczynam skromnie sierpień. Zrobiło się chłodniej, więc mam siłę na cokolwiek, także myślę, że jeszcze sporo denek w tym miesiącu wpadnie

1. Isana, mydło w piance wanilia - jak uwielbiam wanilię, tak ten zapach uważam za mocno nieudany. Nie kupię ponownie. Szkoda, że nie ma już brzoskwiniowej wersji.
2. Lush, tabletki do mycia zębów Refresher - paskudne jak dla mnie w dodatku zostawiały nieprzyjemny posmak w buzi.
3. Bielenda Cosmic Wellness, olejek pod prysznic Amethyst - a ten produkt dla odmiany kupię jeszcze bardzo chętnie. Ślicznie pachnie, mało olejkowy, ale dla mnie to plus.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[magbeth]

Skończyłam wreszcie rosół z The Ordinary i jedna pastę do zębów. IMG_0113.jpg
Tego z The Ordinary nie kupię więcej, zapach jest zbyt okrutny.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Marigold19]

Napisane przez kaledonia

I moje śmieci.

Kremu Bielendy nie kupujcie jak macie skłonności do zapychania. W końcu doszłam do tego co mi tak pogorszyło stan cery ( cała ta seria ).

Kale, właśnie odkryłam ten krem Face Boom w moich zapasach I nie wiem, co z nim zrobić A masełko do demakijażu Face Boom też takie złe?

[werka89]

Ja mam ten krem i mnie nie zapchał - na szczęście. Więc to chyba osobista preferencja. A jedyne czego unikam w kremach jak ognia to silikony i parafina. Inaczej mam na twarzy masakrę.

[Marigold19]

Napisane przez werka89

Ja mam ten krem i mnie nie zapchał - na szczęście. Więc to chyba osobista preferencja. A jedyne czego unikam w kremach jak ognia to silikony i parafina. Inaczej mam na twarzy masakrę.

W sumie to mnie zapycha wszystko, więc chyba nie zaryzykuję. Zawsze mogę na szyję zużyć- już jestem w tym wieku, że mogę a nawet powinnam

[magbeth]

Napisane przez Marigold19

W sumie to mnie zapycha wszystko, więc chyba nie zaryzykuję. Zawsze mogę na szyję zużyć- już jestem w tym wieku, że mogę a nawet powinnam

To zabrzmialo jakoś tak hmmm ostatecznie

[Marigold19]

Napisane przez magbeth

To zabrzmialo jakoś tak hmmm ostatecznie

Jak byłam młoda to myślałam... nie, nawet nie myślałam o byciu w tym wieku

A teraz w głowie dalej siano, ale w lustrze nie to samo Nawet nie czuję kiedy rymuję!

Serio- ponoć kobiety zapominają o dłoniach, szyi i dekolcie.

[magbeth]

Dlatego zaczynam od szyi i dekoltu, weszło w nawyk jak krowa w bagno, ale prawa dłoń jest wiecznie zapomniana.

Trudno, nierównomierne zmarchy tez mogą być piękne Wiek hmmm to jakiś dziwny parametr.

Denko dalej:
- tusz peptydowy Grande Mascara
- korektor pod oczy Korres
- zel pod prysznic Yope bez i wanilia, kocham

[Pani_Robot]

Kiedyś dostałam FaceBoom chyba do testów z KWC i... bogowie jaki to miało zapach. Wiem, że wiele młodych dziewczyn taki lubi, ale sama byłam bliska wymiotów i leciałam zmyć go z twarzy... płynem do naczyń. To było coś niezwykle intensywnego i niewypowiedzianie słodkiego, mdlącego. Właśnie chyba ta fioletowa seria.

Co do szyi, to czytałam, że u kobiety pielęgnacja twarzy kończy się gdzieś w okolicy sutków

[Higurashi]

Ja uwielbiam zapach obu serii, kocham ulepki

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Marigold19]

Napisane przez Pani_Robot

Kiedyś dostałam FaceBoom chyba do testów z KWC i... bogowie jaki to miało zapach. Wiem, że wiele młodych dziewczyn taki lubi, ale sama byłam bliska wymiotów i leciałam zmyć go z twarzy... płynem do naczyń. To było coś niezwykle intensywnego i niewypowiedzianie słodkiego, mdlącego. Właśnie chyba ta fioletowa seria.

Co do szyi, to czytałam, że u kobiety pielęgnacja twarzy kończy się gdzieś w okolicy sutków

Hahaha A ogólnie pielęgnacja nie kończy się nigdy

Napisane przez Higurashi

Ja uwielbiam zapach obu serii, kocham ulepki

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Jeszcze nie testowałam

[Higurashi]

We wrześniu wpadnie trochę denek kąpielowych, bo pogoda zrobiła się przyjemna na wieczorne grzanie w wannie.

4. Lush, bubble bar Creamy Candy
5. Lush, bomba do kąpieli Diamond Dust - trochę się wahałam, czy chcę wydać prawie 50 zł na kulę do kąpieli, ale teraz jestem pewna, że kupię ponownie. Bardzo przyjemny zapach, dużo brokatu i przyjemny, brzoskwiniowy kolor wody. W recenzji wyczytałam, że brokat zostaje na ciele - stanowczo zaprzeczam i mam podejrzenie, że osoba wystawiająca opinię nie wzięła prysznica po kąpieli
6. Alterra, odżywka do włosów z dziką różą
7. Miya, esencja do twarzy kokosowa - przyjemna, zużyłam już 2 lub 3 opakowania
8. Avon, żel pod prysznic Flamingo Sunset
9. Eveline, krem do twarzy My Beauty Elixir malinowy - nie do końca pasowała mi konsystencja, nie wchłaniał się do idealnego matu - dalej szukam kremu spełniającego moje kryteria
10. Auna, malinowa sol do kąpieli - fajny produkt, choć pomarańczowa odpowiadała mi jeszcze bardziej

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[GOśka T.]

Wracam po przerwie i się zachwycam waszymi denkami sierpniowymi 👍 Brawoo. Ja do tej pory nie mogę się ogarnąć dlatego będzie dwumiesięczne. W sierpniu trochę zeszło,ale więcej schodzi teraz we wrześniu.

- Ziaja, ananasowy mus do ciała
- La Roche posay, effaclar żel oczyszczający do skóry tłustej i wrażliwej
- Luksja, żel pod prysznic fijian waterfall(bergamota -meega wydajny, lekko podchodzący pod jakiś męski zapach -a takie lubię ).
- Schwarzkopf,Palette farba (a raczej rozjaśniaczy)do włosów
- Bielenda odżywka do paznokci (płynny diament).

[werka89]

Denko z najbliższych dni:
Odżywki L'oreal i Garnier
Żel do higieny intymnej Yope - uwielbiam, na pewno wrócę.

[werka89]

Dzisiejszy zakup i zużycie jednocześnie - Farba L'oreal Preference P37

[Higurashi]

11. Lush, bubble bar Unicorn Horn - mój drugi i pewnie nie ostatni, bardzo go lubię
12. Lush, pastylki do płukania jamy ustnej Zing!
13. Lush, maseczka do twarzy Cosmetic Warrior - na początku zapach mnie do niej zniechęcił, ale działanie bardzo mi odpowiada, więc pewnie mimo słabych początków z chęcią do niej wrócę w przyszłości
14. Catrice, żel do brwi i rzęs - używałam do brwi, nie mam zastrzeżeń

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Cytokina]

Wrzesień:
1. Nacomi peeling do twarzy zielony - fajny mechaniczny peeling, regularnie do niego wracam
2. Mediheal żel hialuronowy - średniak, w porządku nawilżał, ale zostawiał warstwę na skórze, lubił się rolować nałożony grubszą warstwą. Pokornie wracam do żelu aloesowego

3. Botanique żelowa maseczka nawilżająca - fajna
4. Colgate płyn do płukania jamy ustnej, wersja Whitening
5. Maybelline lash sensational tusz wodoodporny
6. Hairy tale cosmetics odżywka flylight wersja do włosów niskoporowatych mój hit zarówno jako odżywka po myciu jak i jako bs.

8. Tisane balsam do ust (wersja w pomadce)
9. Hairy land (marka lidla) szampon do włosów niskoporowatych - słabiutki, jeden z gorszych które miałam. Niby średnia moc, ale nie domywał mi włosów, nie pienił się. Mam wrażenie, że spływał po włosach, nie docierał porządnie do skóry głowy. Mało wydajny (chociaż to może na plus...). Zużyłam jako 1O, zawsze i tak robię podwójne mycie, więc tragedii ze skórą głowy mi nie zrobił (chociaż musiałam używać więcej produktu na 2O), ale nie polecam.
10. Isana zmywacz do paznokci - duży, tani, zmywa. Regularnie do niego wracam.

11. 4Organic pomadka do ust wersja malina - jak ktoś lubi tłuste, olejowe formuły to się z nią polubi. Jako produkt ochronny spoko. Ale aktywnie nie nawilżała ust, po starciu były jak przed użyciem. Mało wydajna (jak wszystkie produkty o olejowych formułach u mnie, bo często je ścieram, reaplikuję). Pod koniec bardzo nieestetycznie się rozciapkała w opakowaniu. Nie kupię ponownie. Jeśli chodzi o tłustsze produkty barierowe do ust to moim hitem wciąż jest pomadka z Alterry


I to raczej będzie tyle jeśli chodzi o wrzesień.

[kasztanka3]

Moje mini denko:
Zmywacz do paznokci
Krem do twarzy Peace Out
Balsam do ust Too Faced
Wcierka do wlosow Weleda

Ze wszystkich produktow bylam bardzo zadowolona, zreszta zmywacz i balsam to juz ktores opakowania z kolei, uzywam jedno za drugim - mam juz otwarte kolejne. Wcierke Weledy tez juz mam nowa otwarta.
Krem Peace Out tez byl bardzo fajny, na pewno jeszcze do niego wroce, lubie te marke.

[magbeth]

Patrzyłam na te wcierkę, ale wzięłam w końcu pokrzywe z innej firmy - jakie konkretnie efekty masz po niej?

Moje denko się zbiera, wrzucę całość na początku października.

[kasztanka3]

Napisane przez magbeth

Patrzyłam na te wcierkę, ale wzięłam w końcu pokrzywe z innej firmy - jakie konkretnie efekty masz po niej?

Moje denko się zbiera, wrzucę całość na początku października.

Mam wrazenie, ze wlosy sa mniej przyklapniete u nasady, a mam je z natury cienkie i rzadkie, objetosci zero.
Zmniejszenia wypadania na razie nie zauwazylam, ale bede kontynuowac uzywanie.

[magbeth]

Napisane przez kasztanka3

Mam wrazenie, ze wlosy sa mniej przyklapniete u nasady, a mam je z natury cienkie i rzadkie, objetosci zero.
Zmniejszenia wypadania na razie nie zauwazylam, ale bede kontynuowac uzywanie.

Dzieki będę pamiętać jeśli pokrzywa się nie sprawdzi.