Jak ją przekonać - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-08-14, 00:06   #91
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Wiesz wiele zarzutów jestem w stanie przyjąć bez komentowania i w wielu kwestiach odpuścić, ale co jak co, ale akurat ubrać się umiem i nie chodzę ani w sandałach ani flanelowych koszulach, tylko staram się naprawdę dbać o siebie i swój wygląd.
A co jest złego, że w czymś co jest dobre (w sobie) nie mam potrzeby zmieniać czegoś na lepsze? Nie znasz przysłowia, że lepsze jest wrogiem dobrego? I uwierz przeżyje jeśli nie będą lubili i będą się śmiali byle mieli tyle cywilnej odwagi by mówić prosto w twarz, a nie za plecami.
Ja akurat się z nikogo nie śmieje, miałem trochę znajomych z czasów studenckich, co nie odpowiadał mi ich styl życia to po prostu odpuściłem kontakt zamiast się z nich śmiać i nie oczekiwałem, że się zmienią.
I tak dla mnie jest dziwne, że np za 20 lat może wyskoczyć z tekstem, że chce jeździć na 2 tygodnie wakacji z przyjaciółką w roku albo jeden weekend w miesiącu mieć dla siebie na spa. Czy chodzić trenować MMA. Tak jest to dla mnie dziwne.
Dla Was może to jest ciekawe, dojrzałe czy jakieś tam, a dla mnie np kobieta trenująca sztuki walki może być mało kobieca i mi się to nie podobać. I tak dlatego dla mnie jest dziwne, że ktoś nagle po jakimś czasie związku chce go modyfikować. To tak jakby ktoś się dogadał, że pomaluje płot za 10000 zł, a już w trakcie malowania stwierdził, że jednak należy się 15000zł. Dla Was naturalne, że zmieniają się potrzeby, a dla mnie niepokojące. Bo po prostu myślałem, że cała sztuka to znaleźć kogoś kto nam pasuje, co jest mega ciężkie i po prostu nic nie zawalić w czasie związku, a wg Was to jeszcze trzeba mieć szczęście, żeby ta osoba się nie zmieniała albo akceptować jej wszystkie pomysły.

Z całego serca życzę Twojej kobiecie, żeby w czym pędy uciekała.
Szczerze? To brak mi słów. Bo co innego rozmowa o kwestiach estetycznych, jednym coś może się podobać, innym nie. Co innego jakaś chora potrzeba kontroli i manipulacji. Żadna kobieta nie będzie z Tobą szczęśliwa, jeśli nie zmienisz swojego podejścia. Możesz sobie pisać do woli teksty, że nie rozumiesz, coś jest dla Ciebie dziwne itd. Bo Ty jesteś nawiedzony. A sobie nie rozum tego wszystkiego. Tylko szkoda tej dziewczyny. Bo tatuaż o wierzcholek góry lodowej
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:09   #92
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
‚O odpowiednich wartosciach i pogladach’? Co to ma wspolnego z tatuazami? Bo Teoje negatywne skojarzenia z obozem koncentracyjnym i jakies wizje tuszu wlewanego pod skore to jedno, ale co do jej upodobania do tatuazy maja wartosci?
Nie wiem czym dla Ciebie są wartości i poglądy, ale no dla mnie to właśnie np. stosunek do tatuaży, stosunek do adopcji dzieci przez pary jednopłciowe, podejście do kary śmierci, stosunek do piercingu, podejście do właśnie związków czy rozwodów, podejście do seksu poza związkowego, podejście do porno i wiele by innych wymieniać.
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:09   #93
kasiab7744
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 70
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Wiesz wiele zarzutów jestem w stanie przyjąć bez komentowania i w wielu kwestiach odpuścić, ale co jak co, ale akurat ubrać się umiem i nie chodzę ani w sandałach ani flanelowych koszulach, tylko staram się naprawdę dbać o siebie i swój wygląd.
A co jest złego, że w czymś co jest dobre (w sobie) nie mam potrzeby zmieniać czegoś na lepsze? Nie znasz przysłowia, że lepsze jest wrogiem dobrego? I uwierz przeżyje jeśli nie będą lubili i będą się śmiali byle mieli tyle cywilnej odwagi by mówić prosto w twarz, a nie za plecami.
Ja akurat się z nikogo nie śmieje, miałem trochę znajomych z czasów studenckich, co nie odpowiadał mi ich styl życia to po prostu odpuściłem kontakt zamiast się z nich śmiać i nie oczekiwałem, że się zmienią.
I tak dla mnie jest dziwne, że np za 20 lat może wyskoczyć z tekstem, że chce jeździć na 2 tygodnie wakacji z przyjaciółką w roku albo jeden weekend w miesiącu mieć dla siebie na spa. Czy chodzić trenować MMA. Tak jest to dla mnie dziwne.
Dla Was może to jest ciekawe, dojrzałe czy jakieś tam, a dla mnie np kobieta trenująca sztuki walki może być mało kobieca i mi się to nie podobać. I tak dlatego dla mnie jest dziwne, że ktoś nagle po jakimś czasie związku chce go modyfikować. To tak jakby ktoś się dogadał, że pomaluje płot za 10000 zł, a już w trakcie malowania stwierdził, że jednak należy się 15000zł. Dla Was naturalne, że zmieniają się potrzeby, a dla mnie niepokojące. Bo po prostu myślałem, że cała sztuka to znaleźć kogoś kto nam pasuje, co jest mega ciężkie i po prostu nic nie zawalić w czasie związku, a wg Was to jeszcze trzeba mieć szczęście, żeby ta osoba się nie zmieniała albo akceptować jej wszystkie pomysły.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------


Ciarki z jakiego powodu?
I akurat jesteś w błędzie, bo nie lubię zmian i to prawda, ale akceptuje je. Kiedyś ona wolała filmy, a dzisiaj książki i nie miałem z tym problemu, chociaż wołałem jak oglądaliśmy je razem, ale no ok, lubi czytać zaakceptowałem to. Kiedyś wolała morze teraz Mazury, ok staram się tak jeździć byśmy oboje byli zadowoleni. Dawniej wolała pojechać coś zwiedzić, a dzisiaj po prostu posiedzieć na grillu - ok. Dawniej wolała basen, to chodziliśmy razem, teraz lubi rower to chodzi z koleżanka lub sama i ok, bo ja nie przepadam. Dlatego potrafię zaakceptować zmiany, ale jakieś takie no małe, a nie rewolucje.
Ciarki mnie przeszly na mysl ze za 20, 30 i 40 lat musialabym wszystkie dni tygodnia plus weekendy spedzac dokladnie tak samo i przy dokladnie takiej samej muzyce i z ta sama osoba. I juz na zawsze wszystko takie samo. O matko. To juz nie zwiazek. To wiezienie i koszmar.

Edytowane przez kasiab7744
Czas edycji: 2019-08-14 o 00:12
kasiab7744 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:14   #94
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87079590]Z całego serca życzę Twojej kobiecie, żeby w czym pędy uciekała.
Szczerze? To brak mi słów. Bo co innego rozmowa o kwestiach estetycznych, jednym coś może się podobać, innym nie. Co innego jakaś chora potrzeba kontroli i manipulacji. [/QUOTE]
Manipulacją jest Twoja próba manipulacji. Ostatnio byłem na ślubie przyjaciela i mają taką zasadę, że nie uznają wakacji osobno i co w tym chorego? Nie może to się komuś nie podobać? To złe jeśli ktoś po ciężkim tygodniu pracy woli go spędzić z ukochaną osobą, a nie osobno? Odnoszę wrażenie, że to tylko polowanie, żeby ktoś napisał coś do czego można się przyczepić i przypuścić atak. Może niepotrzebnie dałem się podpuścić do polemiki, ale uważam takie oceny za niesprawiedliwe. To, że Wy potrzebujecie w związku dokładnie takiej samej wolności jak solo to nie znaczy, że każdy ma tak samo. I chore to jest np nie poinformować kogoś, że się nie wróci do domu na noc, a nie to, że ktoś się wtedy martwi.


I tak totalne bez ironii pytam, czy jeśli poznaję ją i ma niebieskie włosy i mi się one podobają ona sobie je farbuje na różowy i mi się nie podobają to jeszcze mam też mówić, że mi się podobają czy chociaż wyrażenie swojej opinii, że się nie podobają jeszcze nie jest toksyczne?


Aż się boje pomyśleć co byście powiedziały o mojej koleżance z pracy co zrobiła mężowi aferę, że zlajkował zdjęcie z plaży koleżanki, jeśli ja dla Was mam dziwne poglądy to pewnie tamto to już patologia?

Edytowane przez Shockeddd
Czas edycji: 2019-08-14 o 00:23
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:24   #95
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Manipulacją jest Twoja próba manipulacji. Ostatnio byłem na ślubie przyjaciela i mają taką zasadę, że nie uznają wakacji osobno i co w tym chorego? Nie może to się komuś nie podobać? To złe jeśli ktoś po ciężkim tygodniu pracy woli go spędzić z ukochaną osobą, a nie osobno? Odnoszę wrażenie, że to tylko polowanie, żeby ktoś napisał coś do czego można się przyczepić i przypuścić atak. Może niepotrzebnie dałem się podpuścić do polemiki, ale uważam takie oceny za niesprawiedliwe. To, że Wy potrzebujecie w związku dokładnie takiej samej wolności jak solo to nie znaczy, że każdy ma tak samo. I chore to jest np nie poinformować kogoś, że się nie wróci do domu na noc, a nie to, że ktoś się wtedy martwi.

A w niektórych związkach uznają trójkąty i co? Taką mają zasadę. I co z tego, że KTOŚ tak ma. Jeśli dwie strony się na to zgadzają wszystko jest okej. Ty za to piszesz o swoich zasadach. I jakieś banialuki, że akceptujesz zmiany, bo czyta książki, albo pojechaliście na inną wycieczkę, to nie są żadne zmiany na Boga! Zmiany to dojrzewanie, priorytety życiowe, pasje, spojrzenie na świat. A Ty właśnie z TYM masz problem.

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
I tak totalne bez ironii pytam, czy jeśli poznaję ją i ma niebieskie włosy i mi się one podobają ona sobie je farbuje na różowy i mi się nie podobają to jeszcze mam też mówić, że mi się podobają czy chociaż wyrażenie swojej opinii, że się nie podobają jeszcze nie jest toksyczne?
Możesz powiedzieć, że bardziej podobały Ci się niebieskie. I TYLE. A ona zrobi z tym co chce
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:26   #96
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87079596]A w niektórych związkach uznają trójkąty i co? Taką mają zasadę. I co z tego, że KTOŚ tak ma. Jeśli dwie strony się na to zgadzają wszystko jest okej. Ty za to piszesz o swoich zasadach. I jakieś banialuki, że akceptujesz zmiany, bo czyta książki, albo pojechaliście na inną wycieczkę, to nie są żadne zmiany na Boga! Zmiany to dojrzewanie, priorytety życiowe, pasje, spojrzenie na świat. A Ty właśnie z TYM masz problem.[/QUOTE]
Po prostu nie podoba mi się jak mnie atakujesz. Gdybyśmy nigdy nie rozmawiali o tatuażach to miałabyś rację. Ale ona mówiła, że JUŻ tego nie planuje i wiedziała, że ja bym nie związał się z kimś kto je ma.
Ok, może się zmieniła, może myśli jak Wy, że to nic wielkiego. I naprawdę to jest takie dziwne, że odkąd zacząłem dojrzewać podoba mi się taki sam typ kobiet? i lubię podobne filmy? serio to coś złego?
Czy chodzi Ci jest złego, że nie jestem gotowy na radykalne zmiany u kogoś?
Pytam bo i tak mam dużo czasu to może zaprzątnę sobie głowę przemyśleniami.
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:28   #97
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87079596]
Możesz powiedzieć, że bardziej podobały Ci się niebieskie. I TYLE. A ona zrobi z tym co chce[/QUOTE]
Czyli tak jak myślałem nie mogę wyrazić mojego prawdziwego poglądu, że nie podobają mi się różowe tylko muszę to jeszcze wygładzić, że wolałem niebieskie, żeby nie urazić.
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-08-14, 00:31   #98
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
Dot.: Jak ją przekonać

Autorze, jedynymi w życiu pewnymi rzeczami są śmierć i... zmiana. To zupełnie naturalne, że człowiekowi się zmieniają potrzeby - że dziś chce ślubu chociaż pięć lat temu nie chciał, że ktoś dwa lata temu namiętnie grał na gitarze a dziś maluje obrazy, że kiedyś ktoś ciągle imprezował a dziś jest domatorem, że kiedyś coś jadł a dziś tego nie je, że ktoś był nieśmiały a dziś jest otwarty. I tak - kluczem do długiego, udanego związku jest to, że zmiany zachodzące w nas i partnerze są dla nas czymś do zaakceptowania; a jeśli nie są należy się rozstać. Człowiek ciągle przeżywa nowe doświadczenia w życiu, to na nas wpływa i nie ma się autorze co bajerować, że poznasz jakąś co w dniu poznania będzie identyko jak po x nowych doświadczeniach życiowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:37   #99
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Autorze, jedynymi w życiu pewnymi rzeczami są śmierć i... zmiana.
A to nie było, że śmierć i podatki?

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
że ktoś dwa lata temu namiętnie grał na gitarze a dziś maluje obrazy, że kiedyś ktoś ciągle imprezował a dziś jest domatorem, że kiedyś coś jadł a dziś tego nie je
No po prostu budzi to moją podejrzliwość, że tak jak w gustach, smakach, zainteresowaniach tak samo ktoś może być niestały w uczuciach.
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:38   #100
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość

Aż się boje pomyśleć co byście powiedziały o mojej koleżance z pracy co zrobiła mężowi aferę, że zlajkował zdjęcie z plaży koleżanki, jeśli ja dla Was mam dziwne poglądy to pewnie tamto to już patologia?
Robienie komuś awantury o lajka jest tak głęboko absurdalne, że .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:51   #101
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Po prostu nie podoba mi się jak mnie atakujesz. Gdybyśmy nigdy nie rozmawiali o tatuażach to miałabyś rację. Ale ona mówiła, że JUŻ tego nie planuje i wiedziała, że ja bym nie związał się z kimś kto je ma.
Ok, może się zmieniła, może myśli jak Wy, że to nic wielkiego. I naprawdę to jest takie dziwne, że odkąd zacząłem dojrzewać podoba mi się taki sam typ kobiet? i lubię podobne filmy? serio to coś złego?
Czy chodzi Ci jest złego, że nie jestem gotowy na radykalne zmiany u kogoś?
Pytam bo i tak mam dużo czasu to może zaprzątnę sobie głowę przemyśleniami.
Nie, to nie jest dziwne. Dziwne jest, że oczekujesz tego samego od kogoś innego. Bo wszystkie nasze posty ograniczają się do jednego: nie zmienisz nikogo na siłe i nie zatrzymasz go na jakimś etapie. W momencie kiedy ludzie się zmieniają i drugiej osobie to nie pasuje - rozstają się. Bo nie wpłyniesz siłą swojego umysłu, aby ktoś był taki czy siaki. Czasami ludzie próbują i zaczynają do tego używać przemocy - emocjonalnej, lub fizycznej. Tak, tak, Ty przecież nie używasz żadnej przemocy. I niech tak zostanie. Bo w momencie kiedy będziesz chciał nią manipulować, wpływać na jej emocje postawą poszkodowanego chłopca - to jest właśnie toksyk.

Wasza rozmowa przed wejściem w związek powinna raczej potoczyć się w innym kierunku - czy lubisz zmiany i czy jesteś taka sama jaka byłaś 20 lat temu.

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Czyli tak jak myślałem nie mogę wyrazić mojego prawdziwego poglądu, że nie podobają mi się różowe tylko muszę to jeszcze wygładzić, że wolałem niebieskie, żeby nie urazić.
Ubierz to sobie w słowa jak chcesz. Że nie podobają Ci się różowe, ale podobały niebieskie. Chodzi mi tylko o to, że jedyne to możesz zrobić to wyrażenie swojego zdania, bez jakiegokolwiek wpływania na decyzje drugiego człowieka. On zda Twoje stanowisko w tej sprawie i tylko od niego zależy co z tym zrobi. Może stwierdzić, że masz racje i te niebieskie były rzeczywiście fajniejsze, albo jednak lepiej czuje się w różowych i to, że Tobie to nie odpowiada, nie zmusi go do noszenia włosów w jakich czuje się źle.

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
[/COLOR]
No po prostu budzi to moją podejrzliwość, że tak jak w gustach, smakach, zainteresowaniach tak samo ktoś może być niestały w uczuciach.
Oczywiście, że może. Byłam tego przykładem. A raczej ofiarą. Byłam z chłopakiem od 17 roku życia, 8 lat. Przez pierwsze 6 był zapatrzony we mnie jak w obrazek i oświadczył się. Wyjechaliśmy za granicę, bo dostał dobry kontrakt, no i miałam nadzieję, że zarobimy kasę na fajny start w Polsce. On po roku stwierdził, że nie wraca, że on chce czegoś innego od życia i się zastanawia czy jestem tą jedyną.
Mimo, że cierpiałam, też nie byłam w stanie tego zmienić.

Edytowane przez a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Czas edycji: 2019-08-14 o 00:53
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-14, 00:53   #102
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87079608]
Wasza rozmowa przed wejściem w związek powinna raczej potoczyć się w innym kierunku - czy lubisz zmiany i czy jesteś taka sama jaka byłaś 20 lat temu.
[/QUOTE]
Ona nie lubi pająków, to dla mnie jest naturalne, że nawet gdybym teraz chciał tarantulę to bym jej nie kupił, bo ONA mi mówiła, ze ich nie toleruje, stąd myślałem, że takie omówienie wystarcza.



No i zwyczajnie myślałem, że cały sekret związku to po prostu znaleźć drugą pasująca osobę i tak naiwnie myślałem, że zawsze będzie pasować jeśli się czegoś nie spierdzieli.





I po prostu chodzi mi tylko o to, że przykładowo wiedząc, że ktoś mi zaproponuje seks w trójkącie w związku to nawet jeśli później by ten temat nigdy nie wrócił i nie doszło do realizacji tej fantazji to wiedząc, że padnie taka propozycja nie wszedłbym w związek, ale z drugiej strony to już zupełnie inna sytuacja, gdy się to dzieje po X latach, ale po prostu chodzi mi, że wiedząc, ze coś się wydarzy to ktoś by się na coś nie zdecydował, a co innego gdy już jest zaangażowanie emocjonalne.

Edytowane przez Shockeddd
Czas edycji: 2019-08-14 o 00:57
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:57   #103
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Ona nie lubi pająków, to dla mnie jest naturalne, że nawet gdybym teraz chciał tarantulę to bym jej nie kupił, bo ONA mi mówiła, ze ich nie toleruje, stąd myślałem, że takie omówienie wystarcza.



I po prostu chodzi mi tylko o to, że przykładowo wiedząc, że ktoś mi zaproponuje seks w trójkącie w związku to nawet jeśli później by ten temat nigdy nie wrócił i nie doszło do realizacji tej fantazji to wiedząc, że padnie taka propozycja nie wszedłbym w związek, ale z drugiej strony to już zupełnie inna sytuacja, gdy się to dzieje po X latach, ale po prostu chodzi mi, że wiedząc, ze coś się wydarzy to ktoś by się na coś nie zdecydował, a co innego gdy już jest zaangażowanie emocjonalne.

Nadal to samo - albo rozmowa i rozwiązujecie problem, albo rozstanie
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 00:58   #104
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87079621]Nadal to samo - albo rozmowa i rozwiązujecie problem, albo rozstanie[/QUOTE]
Albo jak moje wujostwo trwanie w czymś gdzie żadne nie jest w pełni szczęśliwe bo i razem źle i osobno źle.
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 01:02   #105
kasiab7744
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 70
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Ona nie lubi pająków, to dla mnie jest naturalne, że nawet gdybym teraz chciał tarantulę to bym jej nie kupił, bo ONA mi mówiła, ze ich nie toleruje, stąd myślałem, że takie omówienie wystarcza.



No i zwyczajnie myślałem, że cały sekret związku to po prostu znaleźć drugą pasująca osobę i tak naiwnie myślałem, że zawsze będzie pasować jeśli się czegoś nie spierdzieli.





I po prostu chodzi mi tylko o to, że przykładowo wiedząc, że ktoś mi zaproponuje seks w trójkącie w związku to nawet jeśli później by ten temat nigdy nie wrócił i nie doszło do realizacji tej fantazji to wiedząc, że padnie taka propozycja nie wszedłbym w związek, ale z drugiej strony to już zupełnie inna sytuacja, gdy się to dzieje po X latach, ale po prostu chodzi mi, że wiedząc, ze coś się wydarzy to ktoś by się na coś nie zdecydował, a co innego gdy już jest zaangażowanie emocjonalne.
No ale skad ona mogla wiedziec ze za x lat znowu jej sie spodobaja tatuaze? Gdyby wiedziala ze jej sie zmieni a dla Ciebie to taka wazna sprawa to moze w zwiazek z TOba wcale by nie weszla.
kasiab7744 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 05:18   #106
tiuteraz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 532
Dot.: Jak ją przekonać

MsN tak on ma PRAWO nie cierpiec tatuazy, a my nie jestesmy od tego aby to oceniac. Ma PRAWO powiedziec jej o swoich uczuciach co do tatuazy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
tiuteraz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 06:53   #107
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Jak ją przekonać

Ona wie, że nie akceptujesz powiedzmy poważnyh zmian? Może porozmawiajcie o tym bo raczej mało jest osób, które nie zmieniają zdania i możesz mieć problem za jakiś czas.
Przykład? Moja mama zrobiła tatuaż po 40stce, po 50tce całkiem zmieniła styl gotowania (w stronę wegetarianizmu i mniej tradycyjnych smaków), mama TŻ ok 40tki zaczęła się jarać motocyklami, ja z kanapowca zaczęłam biegać i chodzić na siłkę (co ma wpływ na to kiedy się spotykam z facetem) itd...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 07:08   #108
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Jak ją przekonać

Myślałem, myślałem... Ty nie myśl tylko rozmawiaj ze swoją dziewczyną.

Masz prawo nie akceptować zmian, a ona ma prawo zmienić zdanie.
Uwierz, że gdyby nagle mój mąż został wegetarianinem i patrzył z wyrzutem na mięsko na moim talerzu to śmiechem chyba bym go zabiła. On może przestać jeść mięso i ja nie będę go namawiać, ale nie zmusi mnie to tego samego. A gdybym się dowiedziała, że przez to nie może w nocy spać i jeść to szybko wróciłby do mamusi. Bo związek to wolność dwojga ludzi i takie samo prawo do zmiany, takie samo prawo do swojego zdania, takie samo prawo do realizowania marzeń.
Ciekawe, że związkowe MY podkreślają zawsze osoby, które mają problem z daniem przestrzeni partnerowi.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 07:11   #109
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Albo jak moje wujostwo trwanie w czymś gdzie żadne nie jest w pełni szczęśliwe bo i razem źle i osobno źle.
No faktycznie, świetny pomysł

Mam nadzieję, że dziewczyna przejrzy na oczy, bo po tekście, że przeszkadza ci, że zaczęła czytać, więc ogląda mniej filmów,to juz mi wszystko opadło.

I tak jak dziewczyny napisały - jak nie zaakceptujesz tego, że ludzie się zmieniają, to żadna twoja relacja nie przetrwa na dłuższą metę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-14, 07:19   #110
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Wenress Pokaż wiadomość
Ona wie, że nie akceptujesz powiedzmy poważnyh zmian? Może porozmawiajcie o tym bo raczej mało jest osób, które nie zmieniają zdania i możesz mieć problem za jakiś czas.
Przykład? Moja mama zrobiła tatuaż po 40stce, po 50tce całkiem zmieniła styl gotowania (w stronę wegetarianizmu i mniej tradycyjnych smaków), mama TŻ ok 40tki zaczęła się jarać motocyklami, ja z kanapowca zaczęłam biegać i chodzić na siłkę (co ma wpływ na to kiedy się spotykam z facetem) itd...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No i super To normalne, że ludzie chcą się rozwijać. Kobiety już nie siedzą w domach, korzystają z życia, rozwijają swoje pasje, idą do przodu.
Największy problem mają faceci, bo jak takiej kobiecie zaimponować skoro ledwo za nią nadążają?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 07:32   #111
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość
Nie chce nawet myśleć, co wtedy. Na pewno nic nie byłoby takie same. To byłoby jak kolano, bo kilkukrotnym zerwaniu więzadeł. Po prostu to tak jakbym u kogoś kto rzucił alkohol i deklaruje się jako abstynent nagle zobaczył pełna butelkę wódki, niby jeszcze pełną, ale sam fakt, że jest.
Gdybym nie był rozbity mentalnie to bym się tutaj "nie żalił".

Na pewno zwątpiłbym w taką prawdziwą mocną miłość, bo daje słowo honoru, że zawsze czułem, jakby jej uczucie takie było i gdyby nawet od tego upór był silniejszy no to bym zwątpił, że można być naprawdę szczęśliwym.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------


A żebyś wiedziała, że nie czaje, bo przez to się psują albo rozpadają związki. Tak jak moja ciotka, której odwaliło przed 50-tką i została fanką rocka, jeździ po koncertach, coraz częściej na weekendy nie ma jej w domu, nosi kurtki motocyklowe i robi prawko na motor, chociaż mając ok 30 to nawet sama zaraziła mojego wujka pasją do filharmonii. I teraz widzę jak on się biedny męczy, czasem coś odrobinę się pożali, a trwa z Nią tylko dlatego, że już w tym wieku nie chce mu się robić rewolucji i żal mu byłoby zmarnować te 20 kilka lat co są razem. I po prostu dalej brnie w to bagno. I nawet czasem sam chociaż nie jestem fanem filharmonii to z nim pójdę, żeby mu było milej.
Powiedz mi jedno bo Cię człowieku nie jestem w stanie zrozumieć, tatuaż to jest jak brak ręki czy nogi? Jesteś rozbity mentalnie bo Twoja dziewczyna chce zrobić tatuaż i nie wiesz co robić?

NAPRAWDĘ??

Nie mam słów...

Mam wrażenie, że chcesz by Twoja dziewczyna była podobna do Ciebie w 100% jak dosłownie bliźniaki syjamskie. Mogę się oczywiście mylić. Masz problem z tym, że ona się zmienia. Nie masz prawa jej tego zabraniać. Daj jej spokój, też bym się męczyła o to, że facet suszy mi łeb o coś. Zabrania mi czegoś.

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
No i super To normalne, że ludzie chcą się rozwijać. Kobiety już nie siedzą w domach, korzystają z życia, rozwijają swoje pasje, idą do przodu.
Największy problem mają faceci, bo jak takiej kobiecie zaimponować skoro ledwo za nią nadążają?
W punkt. Zgadzam się w każdej szerokości geograficznej.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 07:37   #112
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez MsN Pokaż wiadomość
Powiedz mi jedno bo Cię człowieku nie jestem w stanie zrozumieć, tatuaż to jest jak brak ręki czy nogi? Jesteś rozbity mentalnie bo Twoja dziewczyna chce zrobić tatuaż i nie wiesz co robić?
Podobno gorsze są narkotyki. Tak autor pisał, ale nie chce mi się tego szukać. Po tym nie wierzę, że problemem jest tylko tatuaż. (Jak to można porównywać??)

Cytat:
Napisane przez MsN Pokaż wiadomość
W punkt. Zgadzam się w każdej szerokości geograficznej.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 07:49   #113
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Jak ją przekonać

A co jest takiego złego w tym procesie robienia tatuażu? Nie rozumiem.


Wymieniłeś jednym tchem jako pryncypia związku podobne podejście do rodzicielstwa, kary śmierci, adopcji, i robienie tatuaży... No dla mnie to jest nienormalne, przyrównywać jakąś ozdóbkę, która się może podobać lub nie, do podejścia do tematu dzieci czy życia drugiego człowieka o.O


Ja też mam preferencje co do wyglądu faceta, jeden mój były ściął włosy w trakcie naszego związku, a ja uwielbiałam długie włosy... Gdybym była Tobą, to bym się pewnie śmiertelnie obraziła i nie spała po nocach, i wykazywała różne kompulsywne zachowania, no bo przecież nie tak się umawialiśmy, zakochałam się w nim w długich, nie godziłam się!! Ale wiesz co? Nie stało się tak, bo sądziłam wtedy, że kocham tego człowieka za jego charakter, że kręcą mnie nie tylko jego włosy, ale twarz, ciało, które się przecież nie zmieniły. A jak się kogoś kocha, to takie rzeczy to są PIER-DO-ŁY. Twoja obsesja z tymi tatuażami jak dla mnie świadczy o tym, że masz coś nie po kolei w priorytetach i ja bym Cię wykopała z chałupy z rozbiegu.


Twoja dziewczyna pewnie chciałaby jakiegoś powiewu świeżości, jak nie wiem, zmiana koloru włosów u kobiety, no ale z Tobą to się musi obawiać podciąć końcówki, bo przecież nie taką ją pokochałeś. Nie dowierzam temu wątkowi.
__________________
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Każde życie jest tak dobre, jak dobry jest człowiek, który je prowadzi.
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 07:49   #114
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Podobno gorsze są narkotyki. Tak autor pisał, ale nie chce mi się tego szukać. Po tym nie wierzę, że problemem jest tylko tatuaż. (Jak to można porównywać??)


Nie nie, gdyby spróbowała narkotyków z koleżanką, to autorowi łatwiej byłoby to zaakceptować.

Ja to autorowi nawet współczuję, bo ma mocno wypaczony światopogląd i trudno będzie mu być w szczęśliwym, długim związku, skoro ma problem z akceptowaniem zmian u drugiej osoby. Nie wyobrażam sobie, co musiałoby zrobić mój mężczyzna, żebym nie mogła przez to spać. Ludzie się zmieniają, zmieniają się ich pragnienia i potrzeby. I szczerze mówiąc, autorze, na miejscu Twojej dziewczyny pewnie bym ten tatuaż zrobiła, nawet, gdybym znała dobrze Twoje podejście. Dlaczego? Dlatego, że wolałabym zakończyć taki związek już teraz. Z obawy, że kiedyś przyjdzie mi do głowy zrobienie kolczyka w pępku czy cokolwiek innego. Albo właśnie to spa raz w miesiącu z przyjaciółką.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Edytowane przez Higurashi
Czas edycji: 2019-08-14 o 07:50
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 07:55   #115
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 575
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Shockeddd Pokaż wiadomość


No i zwyczajnie myślałem, że cały sekret związku to po prostu znaleźć drugą pasująca osobę i tak naiwnie myślałem, że zawsze będzie pasować jeśli się czegoś nie spierdzieli.
I to jest de facto esencja Twojego problemu. Problem jest z Twoim podejsciem.
Skupiles sie w 100% na poszukiwaniach "tej jedynej", a jak stwierdziles ze znalazles to kurczowo trzymasz się jej wizji i próbujesz na kazdym kroku kontrolować.
Robisz z siebie ofiarę (bo ty tyle jej poswieciles, tyle dla niej zrobiles, jak ona moze w ogole myslec o zrobieniu tautazu skoro wie ze tego nie akceptujesz).

A prawda jest taka ze odpowiedzialny jestes w zyciu glownie za siebie. I to niektorym jest bardzo trudno zrozumiec, ale odpowiadasz tylko za swoje lęki, myslenie, uczynki, zmieniac mozesz tylko siebie, oczekiwać mozesz tylko od siebie. Inni ludzie mogą, ale nie muszą sie do Ciebie dostosowywac, rowniez w zwiazku.
Zwiazek to nie cyrograf który podpisujesz ze na zawsze zostanie tak jak jest, albo ktoras strona padnie trupem.
W zdrowym związku ludzie się zmieniaja, interesują nowymi rzeczami, rozwijaja - i UWAGA - zachęcaja do tego druga osobe i wspieraja druga osobe.

Moga Ci sie tatuaze nie podobac - wiec sobie ich nie rób. Ale zabranianie drugiej osobie to już próba jej kontrolowania. Mozesz nie chciec niczego zmieniac w swoim zyciu - ale oczekiwanie, ze partnerka też niczego nie zmieni, to jest kontrolowanie jej.
Związek polega na wolności - jestesmy razem bo chcemy byc razem, wybieramy byc razem.
Zwiazek nie polega na kontroli, manipulacji i robieniu z siebie ofiary. Dlatego Ci pisza, ze jestes toksykiem.
Ja, czytaja Twoje posty, tez mialam ciarki, ze ktos moze miec takie wąskie myslenie, a do tego roszczeniowe i tak bardzo nie pozwalające zyc innym po swojemu (przyklad ciotki).
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 08:32   #116
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Jak ją przekonać

Na początku nawet poczułam nieco zrozumienia dla autora, bo jestem w stanie sobie wyobrazić pewne zmiany w wyglądzie, które ciężko byłoby mi zaakceptować. Jednak później doczytałam resztę postów autora i życzę tej dziewczynie, żeby faktycznie zrobiła ten tatuaż i się rozstali.


Życie jest zbyt piękne, ma zbyt wiele do zaoferowania żeby ciągle tkwić w tym samym punkcie, do tego non stop się dla kogoś poświęcać. Lepiej kwitnąć u boku kogoś, kto to zaakceptuje, a nie będzie ciągnął nas w dół, siedząc w tej swojej nudnej strefie komfortu.


Sama przez większość życia nie wyobrażałam sobie mieć tatuażu, aż tu pewnego dnia przyszedł mi fajny pomysł i po dwóch miesiącach miałam go już zrobionego
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 08:57   #117
yuy90
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 930
Dot.: Jak ją przekonać

A przyszło Ci do głowy, ze ona NIE PAMIĘTA takich ☠☠☠☠☠☠☠ jak „ustalenia” co do tatuażu? No przepraszam, ale w perspektywie życia to jest totalnie śmieszne, żeby tak emocjonalnie reagować na tatuaz. To tylko kwestia estetyczna.

Stawiam, ze zapomniała, bo to nie jest jakaś super ważna zmieniająca życie informacja i nawet do głowy by mi nie przyszło, ze dla kogoś może być to aż tak ważne.

Nie traktuj jej jak krowy na targu. Pogadaj, ze nie lubisz tatuaży, nie podoba Ci się. I daj jej podjąć decyzje.

Tak, jeśli ludzie rozmijają się w sprawach dla nich ważnych i fundamentalnych - rozstają się. Normalna rzecz.

A skoro jest taka świetna dla Ciebie to co ten tatuaż zmieni?

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Największy problem masz z sobą. Nie akceptujesz zmian, łączysz jakieś zmiany hobby z niestaloscia uczuć, podajesz absurdalne przykłady.

Myśle, ze trollujesz. Można być konserwatywnym, można nie lubic tatuaży, ale coraz bardziej odpływasz w rozumowaniu. Dodajesz jakieś nieznaczce dygresje o wujostwie, porównujesz rozstanie związane z emigracja do swojej sytuacji, podajesz przykład wartości i dodajesz do worka tatuaże...
yuy90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 11:08   #118
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez Ruwi Pokaż wiadomość
Na początku nawet poczułam nieco zrozumienia dla autora, bo jestem w stanie sobie wyobrazić pewne zmiany w wyglądzie, które ciężko byłoby mi zaakceptować.
Sama przez większość życia nie wyobrażałam sobie mieć tatuażu, aż tu pewnego dnia przyszedł mi fajny pomysł i po dwóch miesiącach miałam go już zrobionego
W pozostałych postach może wylałem trochę swojej złości i frustracji na obecną sytuację.
Myślałem, że będąc tu z Wami otwartym, jakoś lepiej będzie można mnie zrozumieć.
To prawda nie lubię zmian, potrafiłem to przyznać, ogólnie jestem gotów pracować nad sobą, bo niektóre rzeczy, które w pierwszym roku trochę psuły związek przepracowałem. Tylko czy to naprawdę jest okropne, że uważam, że w związku powinny być jakieś zasady, które przestrzegają obie strony?
No dla mnie to tym mocniej szokujące, że tak Ci się zmieniło i w tak krótkim czasie przeszłaś z myśli do faktu.
Dla Was to tylko ozdoba, dla mnie oszpecenie się.
Pewnie jak napiszecie, że dla mnie to coś złego to mnie zjecie, ale tak to po prostu odbieram. Nazywacie mnie toksykiem jakbym jej wymyślał co ma ubierać, jakie mieć hobby itp, a ja nic takiego nie robię. Po prostu chciałbym, żeby to była wciąż ta osoba która znam, a nie ktoś mi obcy.
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 11:15   #119
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
Dot.: Jak ją przekonać

Tatuaż, zmiana hobby czy miejsc na wakacje nie czynią z niej innej osoby ale nie wiem czy dotrze do Ciebie ten prosty fakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-14, 11:15   #120
Shockeddd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
Dot.: Jak ją przekonać

Cytat:
Napisane przez yuy90 Pokaż wiadomość
A przyszło Ci do głowy, ze ona NIE PAMIĘTA takich â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠ jak „ustalenia” co do tatuażu? No przepraszam, ale w perspektywie życia to jest totalnie śmieszne, żeby tak emocjonalnie reagować na tatuaz. To tylko kwestia estetyczna.

Stawiam, ze zapomniała, bo to nie jest jakaś super ważna zmieniająca życie informacja i nawet do głowy by mi nie przyszło, ze dla kogoś może być to aż tak ważne.

Nie traktuj jej jak krowy na targu. Pogadaj, ze nie lubisz tatuaży, nie podoba Ci się. I daj jej podjąć decyzje.

Tak, jeśli ludzie rozmijają się w sprawach dla nich ważnych i fundamentalnych - rozstają się. Normalna rzecz.

A skoro jest taka świetna dla Ciebie to co ten tatuaż zmieni?

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Myśle, ze trollujesz. Można być konserwatywnym, można nie lubic tatuaży, ale coraz bardziej odpływasz w rozumowaniu. Dodajesz jakieś nieznaczce dygresje o wujostwie, porównujesz rozstanie związane z emigracja do swojej sytuacji, podajesz przykład wartości i dodajesz do worka tatuaże...
Nie trolluje, uwierz, że wolałbym, żeby to było trollowanie.
Nie wiem co jest dla Was w takim razie ważne w związku. Co jest czymś istotnym. Ale dla mnie to akurat jest. Piszesz, że jeśli ludzie się różnią w kwestiach fundamentalnych to się rozstają. To ja dlatego omawiam wszystko co dla mnie fundamentalne do piątek randki i jeśli się różnie to się nie wiąże.

Widocznie wychowałem się w innym środowisku niż większość na forum, ale w moim otoczeniu to tatuaż nie był niczym fajnym. No dla mnie serio ważniejsze jest to jaki kto ma stosunek do tatuaży niż czy jest za czy przeciwko 500+.
Po prostu nie rozumiem jak dla Was tylko choroba jest czymś w życiu do przeżywania i nic więcej.
Przecież nie oszukujmy się wygląd jest ważny.
A po prostu trochę mi po ludzku przykro, że gdy się napisze coś szczerze to od razu ataki, bo nie można mieć innego zdania od Was.
Nigdzie nie napisałem, że ktoś kto lubi tatuaże jest taki siaki czy owaki, po prostu dla mnie to odpychające.


Oprócz miłości: Dla mnie wystarczy, żeby się szanować. Pasować sobie w łóżku. Nie oglądać się za innymi/nie oglądać innych. Mieć takie same poglądy seksualne. I podobać się sobie wizualnie. Oraz nie robić czegoś co zrani drugą osobę lub sprawi jej przykrość. I tyle mi w zupełności wystarcza. To aż tak toksyczne?

Edytowane przez Shockeddd
Czas edycji: 2019-08-14 o 11:19
Shockeddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-09-10 14:53:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:54.