Antyrama innej laski

[Awiszkablondi]

Napisane przez Tashira

Twój facet...
Komendant przekazuje takie cos? Daj spokój. Ta historia jest mega naciągnana...




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój facet nie rozumiem?

Tak komendant przekazał prezent, bo ona nie dala jakiemus tam koledze do przekazania, ale zostawiła na komendzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Napisane przez Awiszkablondi

Ja bym w życiu nie dala obcemu facetowi takiego prezentu postawiła cały zakład pracy żeby go odnaleźć dlatego wydaje mi ske to mega chore. Zastanawiam sie czy mówi prawdę z ttym zniszczeniem..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem czy chore, czy miała jakieś przesłanki do tego. Napewno jest pewna siebie i tego czego chce(czyli twojego faceta)
Poza tym jest tu wysyp kobiet, co boją się nawet na faceta spojrzeć, a ona wywineła taki numer. Brawo za odwagę.

[Awiszkablondi]

Napisane przez alicjaross

Ty byś nie zrobiła, a ona zrobiła. Z jednej strony podziwiam za odwagę. Z drugiej strony musi mieć coś w sobie, że cała komenda uległa jej urokowi

Nie uległa. Postawiła na nogi, komendę . Ona tak w liście napisała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Nie wiem czy brawo za odwagę czy nie, ake kiedy TWOJ FACET jest odbiorca takich numerow ro chyba nie jest to komfortowa sytuacja dls dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alicjaross]

Gdyby nie chcieli to mogliby ja odprawić z kwitkiem, ze nie mają czasu na takie rzeczy. Skoro zajeli sie sprawą to jakoś ich urzekła lub zna się z komendantem

[Awiszkablondi]

Nie wiem wydaje mi ske, ze skoro pofattgowala sie z takim prezentem to wzięli to... nie mam już siły na te dochodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alicjaross]

No noże i nie jest, ale nie masz wplywu, ze Twoj facet podoba się innym. Oszpecisz go jakos?

Serio ta dziewczyna nie zrobiła nic strasznego, to od Twojego faceta zależy czy bedzie nią zainteresowany. Tacy ludzie mają łatwiej jak ona, przynajmniej bedzie wiedziała na zym stoi, a nie się zastanawiała czy jeszcze go spotka

[Mija62]

Napisane przez Awiszkablondi

[/COLOR]Nie wiem czy brawo za odwagę czy nie, ake kiedy TWOJ FACET jest odbiorca takich numerow ro chyba nie jest to komfortowa sytuacja dls dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To powinnaś byc z niego dumna i opowiadać tę historię znojomym jako anegdote.
Twój facet ma taka pracę, ja przez policjanta akurat wylądowałam połamana w szpitalu, ale raczej oni pomagają, więc będą im dziękować itp

[Nimve]

Jeśli nie Ty trolujesz, to Twój facet coś ostro kręci. Nie wiem, nie wydaje Ci się, że poważni ludzie na komendzie z komendantem na czele mają lepsze rzeczy do roboty niż latać wokół antyramy jakiejś niuni? Serio uważasz, że komendant chciałby szukać tej dziewczyny żeby jej za takie pierdoły dziękować? Dziękować? Za co? Chyba opierdylić za zawracanie dupy. I to wielce wyniesienie zdjęcia do zniszczenia w niszczarce, serio chyba całą antyramę chciał zniszczyć. Zamiast wywalić do kosza w kuchni, musiał to targać do roboty z powrotem. Weź w ogóle, albo sam jest debilem, albo Ciebie za niego uważa.

[alicjaross]

Mogł podrzec list na kawalki i zdjęcie w domu, nie było tam takich danych osobowych, że potrzebna niszczarka

[Awiszkablondi]

Moj ma hopla na tym punkcie i byl telefon imie i nazwisko zdjęcie.. Powiedział, że wyrzucil i ze po co mu to trzymac w szafce.. A jak powiedziałam, ze na pewno klamie, to on, że popisałam sie zaufaniem i ze powinnam sie śmiać razem z nim tej sytuacji. A nie robić afere. Ona opisała w ttm całym liście, ze jakis tam pan S. Ma jej dosyć, że go próbowała szukać, ale nie dało rady i zostawiła to na komendzie ma nadzieję, że to otrzyma itd. Z tym uśmiechem, buziakami itd.. Takze ona kogoś tam zna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Awiszkablondi

Moj ma hopla na tym punkcie i byl telefon imie i nazwisko zdjęcie.. Powiedział, że wyrzucil i ze po co mu to trzymac w szafce.. A jak powiedziałam, ze na pewno klamie, to on, że popisałam sie zaufaniem i ze powinnam sie śmiać razem z nim tej sytuacji. A nie robić afere. Ona opisała w ttm całym liście, ze jakis tam pan S. Ma jej dosyć, że go próbowała szukać, ale nie dało rady i zostawiła to na komendzie ma nadzieję, że to otrzyma itd. Z tym uśmiechem, buziakami itd.. Takze ona kogoś tam zna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I oni jak ktoś in podziękuję to traktują to bardzo honorowo. Moj powiedział, że głównie same skargi na njch sa, latanie po sądach itd.. Także jakieś podziękowania a co dopiero prezent to juz w ogole.......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

No i jeszcze dodał, że dla niego temat jest zamkniety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tiuteraz]

No skoro powiedzial ze temat jest zamkniety to i Ty go zamknij, a nie ze wyszukujesz ja na fb, jakies spiski, ze bedzie pracowac z Twoim chłopakiem, tworzenie jakies historii w glowie. Normalny czlowiek pomysli ze ona ma cos nie halo z glowa, jak przeszla te testy psychologiczne, zachowuje sie jak nastolatka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

Napisane przez martynawu92

Zawsze mnie zastanawia dlaczego to akurat policjanci mają tak wyjątkowo zły PR, również pod względem wierności Np. o strażakach się tak źle nie mówi, a przecież to też mundurowi i z pewnością cieszą się większym szacunkiem społecznym niż policja. Też mają stresującą pracę i zawód podwyższonego ryzyka, a ich nie wyzywa się od pijaków, przemocowców i babiarzy, a na policjantach nie zostawia się suchej nitki Od jakiegoś czasu mnie to zastanawia. Zwłaszcza że z własnego doświadczenia bym powiedziała, że strażacy są o wiele gorsi, mnie np często zaczepiają, gdy przechodzę koło ich remizy. Wiele razy zagadywali, zapraszali do gry w kosza/siatkę, do zwiedzania jednostki. Jeden już bramkę zaczął otwierać, ale zwiałam, bo się trochę jednak wstydziłam, za dużo ich tam było. Ostatnio szłam koło basenu i jechały 2 wozy i się zatrzymali na ulicy i też mnie zagadywali, że oni dziś mają treningi na basenie i może bym z nimi poszła. Jak się śmiałam, że jestem nieprzygotowana, bo nie mam stroju, to oni że niepotrzebny i jakieś takie uśmieszki. I że skoro nie umiem pływać, to mnie nauczą i będą ratować jakby co. Także strażacy jakoś bardziej kojarzą mi się z zaczepianiem i flircikami. Tylko raz mnie na mieście zagadali policjanci w tamtym roku, tak typowo towarzysko, ale pełna kultura, bez dziwnych podtekstów, uśmieszków, czy jakiegoś bajerowania. Jednego z nich często widzę na mieście, to zawsze się uśmiechnie i mi pomacha, tyle

Szczerze mówiąc też mam słabość do policjantów, bo samej marzył mi się ten zawód, ale nie mam predyspozycji. Zainteresowania policją i kryminalistyką mi jednak zostały i hobbystycznie lubię sobie np czytać książki o takich zagadnieniach. Gdzieś z tyłu głowy tli się marzenie o mężu policjancie, byłby to fajny bonus, choć przede wszystkim liczy się sam mężczyzna, żeby był po prostu fajny i na poziomie, wiadomo. Niemniej nie wiem czy jakby przyszło co do czego, to czy potrafiłabym się z policjantem związać i mu zaufać, bo jednak zbyt wiele złego o nich słyszałam i według mnie jednak stereotypy tez nie biorą się znikąd. Na pewno nie wszyscy są tacy źli, ale ryzyko jest jednak spore, bo chyba dość sporo zgnilizny w tym środowisku. A przynajmniej jak zdarzało mi się przegadywać z różnymi policjantami (głównie w sieci), to jednak nie pokazywali się ze zbyt dobrej strony i między wierszami można było już pewne schematy zauważyć, nawet na etapie samego pisania. Kiedyś byłam na 3 randkach z jednym policjantem z okolicy i też intuicja mnie nie zawiodła, że nie ma zbyt czystych intencji. Choć muszę mu przyznać, że miał wyjątkową zdolność mówienia tego, co chciałabym usłyszeć, jakby czytał moje myśli i potrzeby Paradoksalnie głównie z tego powodu miałam jakąś taką lampkę z tyłu głowy, że to wydaje się być zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe. Trudno mi to wytłumaczyć, ale w każdym razie nie myliłam się co do niego, że udaje kogoś, kim nie jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten policjant o nieczystych intencjach nie był z Gdańska?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

Napisane przez martynawu92

Policjanci z reguły nie mają nazwisk na fb, lubią się ukrywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkablondi]

Wyrzucić wyrzucil ponoć, ale zdjęcie w telefonie sobie zrobił tej pamiateczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tiuteraz]

No i co z tego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Awiszkablondi

Nie była zwykła dziewczyna. Ladna..


Jestem zla, że tak naskoczylam, sle z drugiej strony chyba większość dziewczyn by sie zdenerwowała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jak większość, badań statystycznych nie widziałam, ale ja to bym miała ubaw, ze hej 😊 jak ładne zdjęcie to bym powiesił w przedpokoju i gościom pokazywała, jaką ma fanke 😁 mój tylko czasem jajka dostanie od Pan, które obsługuje. To po jajecznicy nic nie zostaje do chwalenia się
Jak to jednak poczucie humoru w życiu pomaga

[aleksssy]

Autorko, ale powiedz- czy Ciebie nikt nigdy nie zaczął podrywać jak już byłaś w związku? Nie dostałaś nigdy żadnej propozycji wyjścia, nikt do Ciebie nie napisał, nie zagadał na jakiejś imprezie? Chciałabyś, żeby twój chłopak się wtedy denerwował, czy myślałabyś, że nie ma powodu i przesadza? Nie możesz się wkurzać, bo jakaś dziewczyna postanowiła zachować się jak totalna wariatka. Zobacz co ona tym osiągnęła, zrobiła z siebie pośmiewisko.

[Awiszkablondi]

Tak podrywali. Terraz trochę żałuję, ze taka była moja reakcja, ale może to i dobrze, Przynajmniej wiem, że nie mam dystansu do takich spraw.. A mój facet powiedzial, ze chcial abyśmy razem sie z tego smiali.. Nie wiem jak teraz z nim pogadać, żeby na przyszłość wiedzial, ze jednak po tej akcji przemyślałam i co najważniejsze wykuzowalam i mimo mojejj reakci doceniam jego szczerość...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aleksssy]

Porozmawiaj z nim normalnie, powiedz to co myślisz, przecież to twój partner i powinniście się czuć swobodnie przy sobie. Ja mówię o tym, że mówiłaś, że czujesz się niekomfortowo, że zaczęła go podrywać ta dziewczyna i tak dalej. Bo dalsza część Twojej historii to akurat dla mnie dziecinada z jego strony Kręcenie o niszczarce, zabieranie tego do pracy

[Awiszkablondi]

No on to zniszczył. Gdyby tak nie zrobił to chyba nie musiał robić foty na pamiątkę przed wyjściem do pracy... Poza tym on ma hopla na punkcie jakiś danych nr zdjęć.. Gdy wrócił kiedyś ze szkoły policji to w ceramicznej doniczce spalił jakieś notatki tajne ... Wiec.. I to ja mu powiedziałam, że chyba nie zamierza tego trzymać w domu i ma to wywalić bo po co mu.
]

[martynawu92]

[QUOTE=Keket;87171613]Ten policjant o nieczystych intencjach nie był z Gdańska?


Nie, z województwa małopolskiego

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez Keket

Ten policjant o nieczystych intencjach nie był z Gdańska?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

To prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, z województwa małopolskiego

Coś mi aplikacja zaszalała i źle mi się dodała poprzednia odpowiedź, nie potrafię już tego poprawić, wybaczcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tiuteraz]

A moze zabral to do pracy, bo chcial pokazac komendantowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Napisane przez tiuteraz

A moze zabral to do pracy, bo chcial pokazac komendantowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkablondi]

Z komendantem się nie widział od tamtej sytuacji..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tiuteraz]

Szkoda ze komendant nie widzial moze jakas podwyzke, awans dostalby... skoro wiecej pozwow niz podziękowań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Awiszkablondi]

Nie rozumiem. Czy to jest jakiś sarkazm.. Ironia..?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MsN]

Napisane przez Awiszkablondi

Hej kochane mam problem..


Moj facet jest policjantem. Było święto miasta.. I słuchajcie pokazał jakiejś dziewczynie drogę... No i ona w zamian postawiła cała komendę na nogi by go odnaleźć. Dala mu swoje zdjęcie w antyramie i długi list miłosny ze swoim numerem jakby niewiadomo co zrobił. I teksty typu mój wybawca, że chce dać mu buzi jak w bajce.. Oczywiście mi powiedział.. Podziękował przez komendanta.


No i okej powiedział mi potem. Wkurzyłam się bo chyba większość dziewczyn by tsk zrobiła.. Ja byłam bardzo zla, ale mimo wszystko doceniłam jego szczerość.. Jednak mieliśmy to wyrzucić razem po czym on zabrał do pracy bo niby ma niszczarke. Na myśl o wyrzuceniu razem tylko mówił, że to jego prezent i zrobi co będzie chciał..

W życiu w to nie uwierzyłam i rozpętała sie mega afera.. Do tego boję sie, ze więcej mi juz nic nie powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze to...zadziwia mnie ta sytuacja
Wybacz moją reakcję, no ale tak zareagowałam i jej zachowanie, jej reakcja też mnie śmieszy. Zachowała się tak jakby Twój facet (zajęty, chociaż ona tego nie musi wiedzieć i nie ma obowiązku posiadania takiej wiedzy) był JEDYNYM FACETEM na tej planecie, ale uznając, że jest przystojny i nosząc mundur (a wiele kobiet za mundurem to wiadomo) - ''za mundurem panny sznurem'' to...ona zwróciła na niego uwagę, może jej się spodobał (niezaprzeczalny fakt!), ale dziwi mnie jej relacja bo laska zachowała się jak ''furiatka''.

Każda NORMALNA laska na jej miejscu by zapytała o numer faceta, gdyby był on w związku (a jest z Tobą), usłyszałaby, że jest zajęty, a nie odwaliła taką manianę bo tym wg mnie się wkopała.

Serio, mnie na jej miejscu byłoby głupio i może ciut wstyd, ale ja to ja, nie śmiałabym się ze swojego debilizmu w takiej syt bo jestem zachowawcza, zazwyczaj zdystansowana, często jakbym miała ''kija w dvpie'' i zazwyczaj emocje trzymam na wodzy, a ta laska je właśnie ''uwolniła'' i tą reakcją popłynęła trochę z emocjami. Nawet za bardzo.

Nie wiem, mam nazwać ją porywczą?
Nie działała porywczo wg mnie i na taką nie wyglądała.

W każdym razie nie przejmuj się. Pomyśl sobie (i odwróć sytuację tak), mianowicie, on jest nauczycielem w LO i dostał od zakochanej w nim uczennicy wiersz, albo jego portret bądź karykaturę
Serio, w swojej pracy będzie miewał gorsze przypadki. Nie zawsze miłe i ciekawe. Taka sytuacja to nic. Na starość to będzie się z tego śmiał i być może miło wspominał. Nic więcej. Nie masz powodów do niepokoju.

Dobrze, że Twój facet podziękował przez komendatna bo też uważam, że tak było lepiej. Może jeszcze laska pomyślałaby, że on robi jej nadzieję? (zakładając, że by nie wiedziała, że Twój facet ma dziewczynę).
Na komendzie mieli bekę. Może uznali ją za poszczeloną wariatkę, ale przynajmniej było zabawnie

[Midziak]

Napisane przez Mijanou

No ale przecież podziękował przez komendanta i nie skorzystał z podanego numeru telefonu. Może całą rzecz uznał za fajny żart i sobie zostawił na pamiątkę żartu? W końcu nie co dzień zostajemy bohaterami

Moim zdaniem, nie ma się o co pieklić.

Chcialam napisac dokladnie to samo. Nawet jakby sobie zostawil ten obrazek to mysle, ze bardziej w kategorii zartu niz wzdychania do laski.

[Awiszkablondi]

Tak tylko biorąc pod uwagę jakie teraz sa dziewczyny.. zrobią wszystko żeby odbić faceta. Za 1,5 roku planujemy ślub a kto wie jak to sie zakończy. Wiem, że to zamartwianie na zapas, ale z drugiej strony tak jak mówię... Dziewczyny zrobią wszystko by odbić faceta ja z drugiej strony jestem taka, że nie lubię rywalizacji i nawet nie chce myśleć, zsby komuś udowadniać, że jestem od kogoś lepsza, ładniejsza. Nie widzę w tym sensu. A czuje, że teraz kiedy on ma wybór.. Powinnam. Jaka mam pewność, że nie będzie szukać go e pracy, że sie nie spotkają. Żadna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tiuteraz]

Bo jeśli Twój facet ma trochę oleju w głowie to widząc to co ona zrobiła, czyli dała swoje zdjęcie w antyramie, dołączyła list miłosny, bombonierkę, opakowała wszystko w folię spożywczą i poszła z tym na komendę pomyśli, że to zwykła idiotka i nie będzie nawet chciał z nią rozmawiać. Zrobił sobie zdjęcie na pamiątkę (też bym sobie zrobiła), ale nie na poważnie tylko dla beki, że ktoś jest taki "poryty" i odstawia takie szopki. Gdyby dziewczyna po prostu chciała się z nim umówić, podziękowała za pomoc i dała swój numer/wzięła od niego aby umówić się z nim na kawę. Zrobiłaby to z jakąś gracją i tak aby nie zauważył, że chce go poderwać. A ta listy miłosne wypisuje i swoje zdjęcie. To co on miał sobie z tego ołtarzyk zrobić? Daj sobie z nią spokój, nie myśl o niej, nie śledź jej na fb, zapomnij o całej sprawie, organizuj ślub i zaproś komendanta

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Awiszkablondi

Tak tylko biorąc pod uwagę jakie teraz sa dziewczyny.. zrobią wszystko żeby odbić faceta. Za 1,5 roku planujemy ślub a kto wie jak to sie zakończy. Wiem, że to zamartwianie na zapas, ale z drugiej strony tak jak mówię... Dziewczyny zrobią wszystko by odbić faceta ja z drugiej strony jestem taka, że nie lubię rywalizacji i nawet nie chce myśleć, zsby komuś udowadniać, że jestem od kogoś lepsza, ładniejsza. Nie widzę w tym sensu. A czuje, że teraz kiedy on ma wybór.. Powinnam. Jaka mam pewność, że nie będzie szukać go e pracy, że sie nie spotkają. Żadna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ma odbić to lepiej teraz niż po ślubie

Serio to aż przykre, że masz swojego faceta za takiego bezmózga, który jak tylko pojawi się okazja to poleci z wywieszonym jęzorem za inną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz