Polecamy:

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-01-19, 18:00

Ja już nie wiem, czasami mogę dużo ćwiczyć i na dużych obciążeniach, a czasami mam takie dni, ze jestem wyjątkowo słaba. Nie wiem od czego to zależy, od fazy księżyca chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MariaFrancesca · 2020-01-19, 18:07

Dzięki dziewczyny, ja tą dużą różnicę widzę głównie na zdjęciach.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87516903]

ale się uśmiałam

Super efekty!! Gratulacje

Ja walczę z zamiłowaniem do wina, serów i orzechów

jak przez dłuższy czas pilnuje, żeby jeść mniej, też widzę spadek oponki

Dziś idziemy na 8km spacer, a jutro XCO i sauna

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Ten tekst o diecie Januszy i Grażyn napisała któraś dziewczyna stąd albo z pierwotnego wątku o zdrowym odżywianiu.

Cytat:

Napisane przez cava

Maria, SUPER!

A spryciula twierdzi tu ze nie ma czasu na nic i nic nie robi prawie, a tu bach. Abrakadabra. Efekty.

Pytałaś wyżej o uczucie słabości.
Mnie dopada jak już jestem chora a jeszcze się nie zorientowałam i poszłam ćwiczyć. Wtedy robi mi się słabo.

Albo jak jest duszno na sali i za gorąco, to przy wysiłku albo zmianie pozycji z leżącej na pionowa też mi potrafi się słabo zrobić, albo mocno w głowie zakręcić i mroczki pojawić przed oczami.

Wiesz, no właśnie tu była głównie dieta, nie ćwiczyłam aż tyle co wcześniej. Wcześniej ćwiczyłam sporo, diety nie zmieniałam i efektów nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2020-01-19, 19:51

Cytat:

Napisane przez cava

Tak, też jestem â korkociągâ.
Radzę sobie tak, ze jak dobrnęłam do ściany, to się za siebie wzięłam dawno temu, wiec teraz nie mam źle.
Impulsem było właśnie to, ze zauważyłam, ze nie jestem w stanie stać. Tak normalnie w miejscu, nie ze jakieś asany. Z koleżanka do kościoła poszłam i tam się okazało, ze albo drepce, albo się opieram o coś, albo tracę równowagę.
I się przewracam. :/
To mnie przeraziło.

Ja przeszłam na początku bardzo intensywna, dość długa ( i kosztowną

) terapie manualna połączona z ćwiczeniem dobranych przez chiropraktyka zestawów asan.
Uczył mnie każdego ćwiczenia kolejno. Ćwiczyłam w domu codziennie 3 x dziennie po 15 minut.
Masowal mnie i nastawiał na początku co 3 dni, potem co 5, co 7, co 2 tygodnie, co miesiąc. Do teraz jak czuję ze coś nie tak, albo boli, idę na masaż i nastawianie.

Musisz być cierpliwa, ćwiczyć tą jogę ( oraz jak masz w klubie pilates-kręgosłup, bo to inny pilates niż ten ogólny ) jak często się da, ale tylko do granicy bólu. Moja instruktorka na jodze twierdzi, ze nie należy pogłębiać asan ani żadnych pozycji na codzień, czy wypoczynkowych, na stronę na która boli. Należy od bólu odchodzić na stronę w która ruch / pozycja nie boli.
Ból powoduje skurcz mięśni które tak się bronią przed nim i wyrzut hormonów stresu co powoduje kolejna falę napięcia , to niweczy efekt ćwiczeń, a może nawet pogarszać stan, pogłębiać przykurcze i dysproporcje.

Może pomyśl nad wizytą u fizjoterapeuty który ma w repertuarze także osteopatię ( nastawianie kręgosłupa) Raczej wybieraj starszych, ważne jest nie tylko ze umie, ale ze ma też swoje doświadczenie i nie podchodzi do pacjenta z hurraoptymizmem.

No to jest długa droga i praca na całe życie już. Wiec trzeba po prostu jak ta mrówka, cierpliwie robić swoje. Liczyć się ze czasem jest regres przerwa lub kontuzja i trzeba na nowo odrabiać.
Wiec życzę cierpliwości.

I najważniejsze, nie patrz na jodze na innych. Joga to nie sport, wiec nie rywalizuj. Skup się na sobie. Na swoim dobrostanie, swoich odczuciach. Nie idź tam gdzie jest cierpienie.
Nie pogłębiaj swojej pozycji bo ludzie obok robią głębiej. Może mają super predyspozycje albo nawet hipermoralność a może ćwiczą od 10-20-30 lat, albo wszystko na raz.
Jak mają być proste plecy, nogi czy coś, to trzymaj je proste nawet, jeśli wtedy twój np. skłon nie daje nawet 90 st. Lepiej użyć pasa, klocków, zrobić prostsza wersje która pozwala się rozluźnić w pozycji, niż sięgać tuż poza swój zakres i np. zgrabić plecy.
Bo wtedy nie działa.
To bardzo ważne żeby robić technicznie , oddychać i przekonywać swoją głowę ze wszystko jest dobrze, nie dzieje się krzywda ani nic strasznego, nic się nie urwie, namawiać łagodnie swoja głowę żeby rozluźniła mięśnie bo wszytko jest ok.

I potwierdzam, joga to rzeźnia. Tak, to na moje oko najbardziej bezwzględny system ćwiczenia ludzkiego ciała. Nie ma zmiłuj. Wywleka z człowieka bezlitośnie każdy problem.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Maria, SUPER!

A spryciula twierdzi tu ze nie ma czasu na nic i nic nie robi prawie, a tu bach. Abrakadabra. Efekty.

Pytałaś wyżej o uczucie słabości.
Mnie dopada jak już jestem chora a jeszcze się nie zorientowałam i poszłam ćwiczyć. Wtedy robi mi się słabo.

Albo jak jest duszno na sali i za gorąco, to przy wysiłku albo zmianie pozycji z leżącej na pionowa też mi potrafi się słabo zrobić, albo mocno w głowie zakręcić i mroczki pojawić przed oczami.

Dzieki za odpowiedz. Szczerze mowiac ja juz w tych fizjo, lekarzy i innych nie wierze. Jak bylam dzieckiem wiele rodzice probowali zrobic, ale wlasciwie nie przynioslo to zadnych rezultatow. Skrzywienia nie mam jakiegos wielkiego, juz nie pamietam ile stopni, ale lekarze zawsze mowili "cwicz i chodz na basen"

Z drugiej strony to byly lata 90 i pewnie inaczej to wszystko funkcjonowalo niz obecnie. W pewnym momencie to wszystko olalam, bo mialam dosc. Nie mialam zadnych bolow kregoslupa az do 2 lata temu. Bol byl taki ze promieniowal na cala noge i ledwo moglam chodzic. I tak co jakis czas. Wzielam sie wtedy za aktywnosc fizyczna, zaczelam jezdzic na rowerze, ktory mi o dziwo bardzo pomogl. I teraz jest ok. Chyba ze zrobie sobie przerwe, jak ostatnio, na miesiac. Odrazu odcinek ledzwiowy sie odzywa i ledwo chodze.

Dopiero wlasnie ostatnio ta tranerka jogi mi powieziala, ze robic do momentu az czuje sie komfortowo, potem przestac, powtorzyc znowu i tak w kolko. Kompletnie nie patrzec, ze reszta jest w stanie dlugo w takiej pozycji wytrzymac. Inni trenerzy nic na ten temat nie wspominali.

Mam zamiar chodzic na ta joge 3 razy w tygodniu plus spinning (to dla przyjemnosci

) i basen. Mam nadzieje, ze to cos pomoze. Pumpy i inne narazie olewam. Stwierdzilam, ze w moim przypadku musze o cos innego walczyc.

SteveS · 2020-01-20, 08:09

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87518349]Dzieki za odpowiedz. Szczerze mowiac ja juz w tych fizjo, lekarzy i innych nie wierze. Jak bylam dzieckiem wiele rodzice probowali zrobic, ale wlasciwie nie przynioslo to zadnych rezultatow. Skrzywienia nie mam jakiegos wielkiego, juz nie pamietam ile stopni, ale lekarze zawsze mowili "cwicz i chodz na basen"

Z drugiej strony to byly lata 90 i pewnie inaczej to wszystko funkcjonowalo niz obecnie. W pewnym momencie to wszystko olalam, bo mialam dosc. Nie mialam zadnych bolow kregoslupa az do 2 lata temu. Bol byl taki ze promieniowal na cala noge i ledwo moglam chodzic. I tak co jakis czas. Wzielam sie wtedy za aktywnosc fizyczna, zaczelam jezdzic na rowerze, ktory mi o dziwo bardzo pomogl. I teraz jest ok. Chyba ze zrobie sobie przerwe, jak ostatnio, na miesiac. Odrazu odcinek ledzwiowy sie odzywa i ledwo chodze.

Dopiero wlasnie ostatnio ta tranerka jogi mi powieziala, ze robic do momentu az czuje sie komfortowo, potem przestac, powtorzyc znowu i tak w kolko. Kompletnie nie patrzec, ze reszta jest w stanie dlugo w takiej pozycji wytrzymac. Inni trenerzy nic na ten temat nie wspominali.

Mam zamiar chodzic na ta joge 3 razy w tygodniu plus spinning (to dla przyjemnosci

) i basen. Mam nadzieje, ze to cos pomoze. Pumpy i inne narazie olewam. Stwierdzilam, ze w moim przypadku musze o cos innego walczyc.[/QUOTE]

Dobry fizjo jest rewelacją, ale trzeba go najpierw znaleźć. Jak znalazłam, to w cztery tygodnie naprawił to, co kilku innych naprawiało od dwóch lat

cava · 2020-01-20, 08:32

To mamy podobne doświadczenia.
Mnie też rodzice od wczesnego dzieciństwa prowadzali po ortopedach, na baseny, rytmiki i gimnastyki dla dzieci.
I gucio. Mimo ze mieszkaliśmy przy i mnie prowadzali do ortopedów w jednej z najbardziej wyspecjalizowanych klinik ortpedycznych w Polsce.

+ do dziś unikam ortopedów jak mogę, bo jedyne na co mi w zyciu pomogli to złamana noga i wsadzenie jej w gips. Oni od tego chyba sa, od gipsowania lub operacji jak już nie ma innego wyjścia.

Ale tak patrząc z perspektywy, to w ogóle nie wiem czy można cos zrobić wbrew dziecku, jak ono nie widzi sensu, nie lubi, nie chce bo ma lepsze pomysły na spędzanie czasu, sabotuje, oraz czuje się po prostu nękane.

Może do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć i zrobić je później samemu, z własnej woli i w pełni świadomie?

zakalec · 2020-01-20, 09:50

Cytat:

Napisane przez Wizazanka1988rok

Nie nigdy nie ćwiczyłam lubię tylko chodzić na basen ale to dość rzadko,jestem szczupła nie objadam się więc nie muszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jestem szczupła i zawsze byłam, moja waga od lat to +/- 55 kg przy 171 cm wzrostu. Przede wszystkim - ludzie nie ćwiczą tylko po to żeby się odchudzać

chodzi o ogólną sprawność, kondycję, wydolność organizmu, aktywność, zagospodarowanie czasu wolnego, wytrwałość, dążenie do celu, rozładowanie napięcia. Sport naprawdę wiele daje, nie tylko zbija wagę

Poza tym ja lubię mieć lekko zarysowane mięśnie i ogólnie mieć ciało takie "zbite" a nie sflaczałe. Osoba regularnie ćwicząca wygląda lepiej niż zwyczajnie chuda (nawet gdy ważą dokładnie tyle samo), widzę po sobie. Dlatego od kilku lat regularnie ćwiczę i nie zamierzam tego zmieniać

Olkaaaa_s · 2020-01-20, 14:40

error

khloe · 2020-01-20, 16:14

Cytat:

Napisane przez zakalec

Ja też jestem szczupła i zawsze byłam, moja waga od lat to +/- 55 kg przy 171 cm wzrostu. Przede wszystkim - ludzie nie ćwiczą tylko po to żeby się odchudzać

chodzi o ogólną sprawność, kondycję, wydolność organizmu, aktywność, zagospodarowanie czasu wolnego, wytrwałość, dążenie do celu, rozładowanie napięcia. Sport naprawdę wiele daje, nie tylko zbija wagę

-)

Ideałem byłoby gdyby tak było

Ja myślę, że pewnie z 90%osob ćwiczy po to, by schudnąć , lub lepiej wyglądać, ich pobudki są czysto egoistyczne.

Moje też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

februar · 2020-01-20, 16:16

Może przynajmniej części z tych osób się to spodoba, znajdą jakiś sport który sprawia frajdę czy po prostu wejdzie im to w nawyk, zawsze coś

MariaFrancesca · 2020-01-20, 16:26

Cytat:

Napisane przez Olkaaaa_s

Fantastyczne efekty, gratulacje! Brzuch zmienił się diametralnie, masz super sylwetkę. Z ciekawości: ile masz wzrostu? W jakim czasie osiągnęłaś tak wspaniałe rezultaty?

Dzięki

Mam 1,74 m wzrostu. Zaczęłam się z apką Fitatu bawić od połowy października.

Cytat:

Napisane przez khloe

Ideałem byłoby gdyby tak było

Ja myślę, że pewnie z 90%osob ćwiczy po to, by schudnąć , lub lepiej wyglądać, ich pobudki są czysto egoistyczne.

Moje też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam okres w życiu kiedy to zaakceptowałam swoją wagę, była na dobrym poziomie, nie miałam ambicji schodzić niżej. Natomiast wkurzało mnie to, że na Śnieżkę wchodziłam z zadyszką i dlatego ćwiczyłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Martii · 2020-01-20, 19:12

Dziewczyny pôlecicie ćwiczenia na brzuch które nie obciazaja kręgoslupa ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-01-21, 13:04

Macie może jakieś zaufane blogi dotyczące rozwoju mięśni, diety itp.?
Mogę szukać sama, ale w sumie w internecie jest tyle dezinformacji, a może polecicie mi kogoś, kto wg was faktycznie ma wiedzę.

I w ogóle też się pochwalę efektami, a co tam

Najbardziej chyba widać na plecach:

https://postimg.cc/0zySsXdt

Szkoda, że nie mam zdjęcia pleców przed, ale możecie uwierzyć na słowo, że nie było tam ani grama mięśni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-01-21, 13:49

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87523191]Macie może jakieś zaufane blogi dotyczące rozwoju mięśni, diety itp.?
Mogę szukać sama, ale w sumie w internecie jest tyle dezinformacji, a może polecicie mi kogoś, kto wg was faktycznie ma wiedzę.

I w ogóle też się pochwalę efektami, a co tam

Najbardziej chyba widać na plecach:

https://postimg.cc/0zySsXdt

Szkoda, że nie mam zdjęcia pleców przed, ale możecie uwierzyć na słowo, że nie było tam ani grama mięśni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bardzo ładne, mocne ramiona

Co do blogów, to już jakiś czas temu natrafiłam na ten, przeczytałam pare postów, i naprawde sporo się dowiedziałam, musisz wejść w zakładke "blog": https://legionathletics.com/michael-matthews/ subskrybowałam też newsletter.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-01-21, 14:04

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87523420]Bardzo ładne, mocne ramiona

Co do blogów, to już jakiś czas temu natrafiłam na ten, przeczytałam pare postów, i naprawde sporo się dowiedziałam, musisz wejść w zakładke "blog": https://legionathletics.com/michael-matthews/ subskrybowałam też newsletter.[/QUOTE]Dziękuję

Dzisiaj na pewno poczytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Olkaaaa_s · 2020-01-21, 20:20

Cytat:

U mnie never ending story pt. "Powrót do formy po kontuzji/chorobie"

Wykrakałam, dzisiaj trafiłam na SOR

Wypisali mnie po 6h, ale ćwiczyć dziś nie będę.

Swoją drogą, była to moja pierwsza wizyta w tejże instytucji i na długo będę mieć uraz

Nie wiem, czy taka jest specyfika wszystkich SOR-ów, czy ja na taki trafiłam, ale było strasznie.

cava · 2020-01-22, 07:48

Cytat:

Napisane przez Olkaaaa_s

Wykrakałam, dzisiaj trafiłam na SOR

Wypisali mnie po 6h, ale ćwiczyć dziś nie będę.

Swoją drogą, była to moja pierwsza wizyta w tejże instytucji i na długo będę mieć uraz

Nie wiem, czy taka jest specyfika wszystkich SOR-ów, czy ja na taki trafiłam, ale było strasznie.

A co się stało? Co wykrakalaś?
W plecach ci tak strzeliło ?

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87523191]Macie może jakieś zaufane blogi dotyczące rozwoju mięśni, diety itp.?
Mogę szukać sama, ale w sumie w internecie jest tyle dezinformacji, a może polecicie mi kogoś, kto wg was faktycznie ma wiedzę.

I w ogóle też się pochwalę efektami, a co tam

Najbardziej chyba widać na plecach:

https://postimg.cc/0zySsXdt

Szkoda, że nie mam zdjęcia pleców przed, ale możecie uwierzyć na słowo, że nie było tam ani grama mięśni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Masz bardzo ładną naturalną budowę pleców.

Bardzo duży potencjał.
Ładnie to wygląda, zwłaszcza ramiona widać ze już poćwiczone.

Olkaaaa_s · 2020-01-22, 09:56

Cytat:

Napisane przez cava

A co się stało? Co wykrakalaś?
W plecach ci tak strzeliło ?

Na szczęście to nie plecy
Obudził mnie ból w prawym boku, i to taki, że wiłam się na łóżku i wyłam. Mieszkam sama, więc dzwonię na 999. Kazali wziąć mi dwie nospy i paracetamol, po czym udać się do lekarza. Po 40 minutach przyjechał po mnie TŻ, leki oczywiście guzik dały i jedziemy na SOR. Na szczęście nie był to wyrostek, ale w sumie po 6h i trzech badaniach na różnych piętrach szpitala wyszłam do domu bez diagnozy

Co więcej, od ginekologa dostałam... zalecenie wizyty ginekologicznej i rozpoczęcie terapii hormonalnej

na usg wyszedł mi płyn przy talerzu biodrowym i lekarz przy wypisie zaczął się zastanawiać, czy to może nie jest jednak początek wyrostka

W czasie tych kilku godzin zostałam jeszcze uraczona kilkoma tekstami motywującymi typu "Po co pani wyje?! (wyłam z bólu), "Ciekawy pomysł- dzwonić na pogotowie zaraz po przebudzeniu" itd. Pomogły mi na ból dwie kroplówki z paracetamolem, do tego wyszedł mi bardzo niski potas i władowali we mnie pół litra kroplówki, ale bez diagnozy to w sumie czuję się tykającą bombą (tym bardziej, że odczuwam jeszcze delikatny ból

Dlatego boję się dzisiaj iść na trening (chociaż czuję się dobrze) i odpuszczam.

Celestine_M masz piękne ramiona

cava · 2020-01-22, 10:11

Cytat:

Napisane przez Olkaaaa_s

Na szczęście to nie plecy
Obudził mnie ból w prawym boku, i to taki, że wiłam się na łóżku i wyłam. Mieszkam sama, więc dzwonię na 999. Kazali wziąć mi dwie nospy i paracetamol, po czym udać się do lekarza. Po 40 minutach przyjechał po mnie TŻ, leki oczywiście guzik dały i jedziemy na SOR. Na szczęście nie był to wyrostek, ale w sumie po 6h i trzech badaniach na różnych piętrach szpitala wyszłam do domu bez diagnozy

Co więcej, od ginekologa dostałam... zalecenie wizyty ginekologicznej i rozpoczęcie terapii hormonalnej

na usg wyszedł mi płyn przy talerzu biodrowym i lekarz przy wypisie zaczął się zastanawiać, czy to może nie jest jednak początek wyrostka

W czasie tych kilku godzin zostałam jeszcze uraczona kilkoma tekstami motywującymi typu "Po co pani wyje?! (wyłam z bólu), "Ciekawy pomysł- dzwonić na pogotowie zaraz po przebudzeniu" itd. Pomogły mi na ból dwie kroplówki z paracetamolem, do tego wyszedł mi bardzo niski potas i władowali we mnie pół litra kroplówki, ale bez diagnozy to w sumie czuję się tykającą bombą (tym bardziej, że odczuwam jeszcze delikatny ból

Dlatego boję się dzisiaj iść na trening (chociaż czuję się dobrze) i odpuszczam.

Celestine_M masz piękne ramiona

ja pierdykam. :/
A zapisałaś się do lekarza zwykłego, żeby pociągnąć diagnostykę już na spokojnie?

Olkaaaa_s · 2020-01-22, 10:18

Si, i do "mojego" ginekologa, ostatnio byłam we wrześniu i pora znowu się do niego udać.

Korzystam z wolnego i idę nabić sobie kroki, skoro chociaż raz jest u mnie w miarę normalne powietrze

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-01-22, 10:22

Cytat:

Napisane przez cava

Masz bardzo ładną naturalną budowę pleców.

Bardzo duży potencjał.
Ładnie to wygląda, zwłaszcza ramiona widać ze już poćwiczone.

Cytat:

Napisane przez Olkaaaa_s

Celestine_M masz piękne ramiona

Dziękuję dziewczyny

Olkaaaa- bardzo współczuję, mam nadzieję, że szybko się dowiesz, co to było i że więcej już się nie powtórzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

SteveS · 2020-01-22, 13:09

Współczuję takich przeżyć na SORze... Oby wszystko się wyjaśniło.

Ja dziś stuknęłam trening w sumie niewielki - 23 minuty (2 km) na orbitreku i ponad pół godziny (lekko ponad 3 km) marszu na bieżni, z czego połowa po nachyleniu. To jedyne dwie rzeczy, które mogę ćwiczyć, więc nie mam wielkiego wyboru

Trudno mi natomiast trzymać dietę redukcyjną, taką po prostu zdrową, bo jestem zwyczajnie głodna. I zniechęca mnie myśl, że wszystkie trzeba przygotowywać dość długo i z nietypowych składników - nie mam na to kasy i czasu. Macie jakieś fajne przepisy w zakresach kalorycznych? Mi wychodzi ok. 1700 kcal, nieco więcej w dni treningowe.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-01-22, 13:41

Mnie jest trudno trzymać dietę na plusie

I nawet nie chodzi o to, że nie jestem głodna, tylko najczęściej jestem tak zabiegana, że nie mam czasu, żeby porządnie zjeść. No i często mam też tak, że szybko się najadam w sumie małymi porcjami, ale potem znowu jestem głodna, kiedy akurat nie mam już czasu/możliwości żeby coś zjeść...
No ale efekty mam, nie chudnę, więc chyba jednak jest w miarę dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cava · 2020-01-22, 13:43

Cytat:

Napisane przez SteveS

Współczuję takich przeżyć na SORze... Oby wszystko się wyjaśniło.

Ja dziś stuknęłam trening w sumie niewielki - 23 minuty (2 km) na orbitreku i ponad pół godziny (lekko ponad 3 km) marszu na bieżni, z czego połowa po nachyleniu. To jedyne dwie rzeczy, które mogę ćwiczyć, więc nie mam wielkiego wyboru

Trudno mi natomiast trzymać dietę redukcyjną, taką po prostu zdrową, bo jestem zwyczajnie głodna. I zniechęca mnie myśl, że wszystkie trzeba przygotowywać dość długo i z nietypowych składników - nie mam na to kasy i czasu. Macie jakieś fajne przepisy w zakresach kalorycznych? Mi wychodzi ok. 1700 kcal, nieco więcej w dni treningowe.

Jestem leniwa bardzo do liczenia,
Ale może dieta oparta na jajkach, mięsie i tonie warzyw liściastych by załatwiła kwestie głodu?
Białko, tłuszcz, błonnik dają długie uczucie przyjemnej sytości.

Stek disc tłusty koło 200 gr to około 400 kalorii, jak chudy to i do 350-400 gr można dobić a to jest wielki kawał miecha do opuchnięcia
6 jajek to 480.
Taka baza to tylko 800 kalorii.
+ trochę tłuszczu jakiegoś dobrego na zimno do sałatki- 1 duża łyżka to jakieś 80 kalorii

To zostaje ci jeszcze 800 kalorii do nadrobienia warzywami, na moje oko to nawet jak wciśniesz w to bardzo dużego ziemniaka i jakiś owoc, to zostanie ci nadal do opuchnięcia wiadro liści, brokułów, pomidorów, cukini, ogórków.
Da się zjeść w ten sposób duże objętościowo posiłki dające długie uczucie sytości.

SteveS · 2020-01-22, 13:59

Cytat:

Napisane przez cava

Jestem leniwa bardzo do liczenia,
Ale może dieta oparta na jajkach, mięsie i tonie warzyw liściastych by załatwiła kwestie głodu?
Białko, tłuszcz, błonnik dają długie uczucie przyjemnej sytości.

Stek disc tłusty koło 200 gr to około 400 kalorii, jak chudy to i do 350-400 gr można dobić a to jest wielki kawał miecha do opuchnięcia
6 jajek to 480.
Taka baza to tylko 800 kalorii.
+ trochę tłuszczu jakiegoś dobrego na zimno do sałatki- 1 duża łyżka to jakieś 80 kalorii

To zostaje ci jeszcze 800 kalorii do nadrobienia warzywami, na moje oko to nawet jak wciśniesz w to bardzo dużego ziemniaka i jakiś owoc, to zostanie ci nadal do opuchnięcia wiadro liści, brokułów, pomidorów, cukini, ogórków.
Da się zjeść w ten sposób duże objętościowo posiłki dające długie uczucie sytości.

Mięso zjadam może dwa razy w tygodniu, właśnie je staram się wyeliminować na rzecz fasoli czy ciecierzycy. Muszę zjadać więcej warzyw, choć jem już sporo. Owoc zwykle jeden dziennie, czasem dwa, zależnie do rozmiarów. Jajek mogę jeść w opór. Może to jakiś trop.

**12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293** · 2020-01-22, 14:11

Cytat:

Napisane przez SteveS

Mięso zjadam może dwa razy w tygodniu, właśnie je staram się wyeliminować na rzecz fasoli czy ciecierzycy. Muszę zjadać więcej warzyw, choć jem już sporo. Owoc zwykle jeden dziennie, czasem dwa, zależnie do rozmiarów. Jajek mogę jeść w opór. Może to jakiś trop.

Ja bym dorzucila orzechy

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87523191]Macie może jakieś zaufane blogi dotyczące rozwoju mięśni, diety itp.?
Mogę szukać sama, ale w sumie w internecie jest tyle dezinformacji, a może polecicie mi kogoś, kto wg was faktycznie ma wiedzę.

I w ogóle też się pochwalę efektami, a co tam

Najbardziej chyba widać na plecach:

https://postimg.cc/0zySsXdt

Szkoda, że nie mam zdjęcia pleców przed, ale możecie uwierzyć na słowo, że nie było tam ani grama mięśni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ladnie

Olkaaaa_s- wspolczuje, az mnie ciarki przeszly

SteveS · 2020-01-22, 14:15

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87526375]Ja bym dorzucila orzechy

[/QUOTE]

Włoskie właśnie dodałam - jedyne, po których nie puchnę

**12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293** · 2020-01-22, 14:17

Cytat:

Napisane przez SteveS

Włoskie właśnie dodałam - jedyne, po których nie puchnę

a migdaly? nie te brazowe "w skorce", tylko biale

SteveS · 2020-01-22, 14:48

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87526394]a migdaly? nie te brazowe "w skorce", tylko biale[/QUOTE]

Niestety podobnie działają, bez względu, które - nawet w posiłkach.

cava · 2020-01-22, 19:36

Od siebie mogę zaproponować dietę cud na jamochłona.

Schudłam kilogram w tydzień.
Żywiłam się tym czym dałam radę, czyli miękka jajecznicą, szejkami warzywno owocowymi, zmiksowanymi zupami, zmiksowaną owsianką z owocami, wiórkami i orzechami , oraz parówkami z ketchupem , no i bananami.

Może to koło idealnej diety nie stało, ale jak widać działa nawet niechcący.:P

Z braku lepszych zajęć, policzyłam sobie ile mniej więcej dziś przewaliłam przez siebie kg. na Body Pumpie.
10 800 kg mi wyszło.

Zakładając ze rozgrzewka to 50 powtórzeń a resztę liczyłam po uśrednionym 120 razy.
W około 45 minut, bez brzuchów i rozciągania.
Po prostu kocham takie formy treningu.

MariaFrancesca · 2020-01-22, 21:09

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87523191]Macie może jakieś zaufane blogi dotyczące rozwoju mięśni, diety itp.?
Mogę szukać sama, ale w sumie w internecie jest tyle dezinformacji, a może polecicie mi kogoś, kto wg was faktycznie ma wiedzę.

I w ogóle też się pochwalę efektami, a co tam

Najbardziej chyba widać na plecach:

https://postimg.cc/0zySsXdt

Szkoda, że nie mam zdjęcia pleców przed, ale możecie uwierzyć na słowo, że nie było tam ani grama mięśni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Fajnie wyrzeźbione

Olkaaa współczuję, takie traktowanie to jest jawne chamstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-19, 18:00	#781
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie Ja już nie wiem, czasami mogę dużo ćwiczyć i na dużych obciążeniach, a czasami mam takie dni, ze jestem wyjątkowo słaba. Nie wiem od czego to zależy, od fazy księżyca chyba Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-20, 08:09	#784
SteveS Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 3 841	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87518349]Dzieki za odpowiedz. Szczerze mowiac ja juz w tych fizjo, lekarzy i innych nie wierze. Jak bylam dzieckiem wiele rodzice probowali zrobic, ale wlasciwie nie przynioslo to zadnych rezultatow. Skrzywienia nie mam jakiegos wielkiego, juz nie pamietam ile stopni, ale lekarze zawsze mowili "cwicz i chodz na basen" Z drugiej strony to byly lata 90 i pewnie inaczej to wszystko funkcjonowalo niz obecnie. W pewnym momencie to wszystko olalam, bo mialam dosc. Nie mialam zadnych bolow kregoslupa az do 2 lata temu. Bol byl taki ze promieniowal na cala noge i ledwo moglam chodzic. I tak co jakis czas. Wzielam sie wtedy za aktywnosc fizyczna, zaczelam jezdzic na rowerze, ktory mi o dziwo bardzo pomogl. I teraz jest ok. Chyba ze zrobie sobie przerwe, jak ostatnio, na miesiac. Odrazu odcinek ledzwiowy sie odzywa i ledwo chodze. Dopiero wlasnie ostatnio ta tranerka jogi mi powieziala, ze robic do momentu az czuje sie komfortowo, potem przestac, powtorzyc znowu i tak w kolko. Kompletnie nie patrzec, ze reszta jest w stanie dlugo w takiej pozycji wytrzymac. Inni trenerzy nic na ten temat nie wspominali. Mam zamiar chodzic na ta joge 3 razy w tygodniu plus spinning (to dla przyjemnosci ) i basen. Mam nadzieje, ze to cos pomoze. Pumpy i inne narazie olewam. Stwierdzilam, ze w moim przypadku musze o cos innego walczyc.[/QUOTE] Dobry fizjo jest rewelacją, ale trzeba go najpierw znaleźć. Jak znalazłam, to w cztery tygodnie naprawił to, co kilku innych naprawiało od dwóch lat

2020-01-20, 08:32	#785
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 122	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie To mamy podobne doświadczenia. Mnie też rodzice od wczesnego dzieciństwa prowadzali po ortopedach, na baseny, rytmiki i gimnastyki dla dzieci. I gucio. Mimo ze mieszkaliśmy przy i mnie prowadzali do ortopedów w jednej z najbardziej wyspecjalizowanych klinik ortpedycznych w Polsce. + do dziś unikam ortopedów jak mogę, bo jedyne na co mi w zyciu pomogli to złamana noga i wsadzenie jej w gips. Oni od tego chyba sa, od gipsowania lub operacji jak już nie ma innego wyjścia. Ale tak patrząc z perspektywy, to w ogóle nie wiem czy można cos zrobić wbrew dziecku, jak ono nie widzi sensu, nie lubi, nie chce bo ma lepsze pomysły na spędzanie czasu, sabotuje, oraz czuje się po prostu nękane. Może do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć i zrobić je później samemu, z własnej woli i w pełni świadomie? __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2020-01-20 o 08:37

2020-01-20, 14:40	#787
Olkaaaa_s Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 4 362	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie error Edytowane przez Olkaaaa_s Czas edycji: 2020-01-21 o 20:20

2020-01-20, 16:16	#789
februar jestem kotem Zarejestrowany: 2017-03 Lokalizacja: krk Wiadomości: 845	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie Może przynajmniej części z tych osób się to spodoba, znajdą jakiś sport który sprawia frajdę czy po prostu wejdzie im to w nawyk, zawsze coś __________________

2020-01-20, 19:12	#791
Martii Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Francja Wiadomości: 1 324	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie Dziewczyny pôlecicie ćwiczenia na brzuch które nie obciazaja kręgoslupa ? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-21, 13:04	#792
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie Macie może jakieś zaufane blogi dotyczące rozwoju mięśni, diety itp.? Mogę szukać sama, ale w sumie w internecie jest tyle dezinformacji, a może polecicie mi kogoś, kto wg was faktycznie ma wiedzę. I w ogóle też się pochwalę efektami, a co tam Najbardziej chyba widać na plecach: https://postimg.cc/0zySsXdt Szkoda, że nie mam zdjęcia pleców przed, ale możecie uwierzyć na słowo, że nie było tam ani grama mięśni Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2020-01-21 o 13:32

2020-01-21, 13:49	#793
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 11 924	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87523191]Macie może jakieś zaufane blogi dotyczące rozwoju mięśni, diety itp.? Mogę szukać sama, ale w sumie w internecie jest tyle dezinformacji, a może polecicie mi kogoś, kto wg was faktycznie ma wiedzę. I w ogóle też się pochwalę efektami, a co tam Najbardziej chyba widać na plecach: https://postimg.cc/0zySsXdt Szkoda, że nie mam zdjęcia pleców przed, ale możecie uwierzyć na słowo, że nie było tam ani grama mięśni Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Bardzo ładne, mocne ramiona Co do blogów, to już jakiś czas temu natrafiłam na ten, przeczytałam pare postów, i naprawde sporo się dowiedziałam, musisz wejść w zakładke "blog": https://legionathletics.com/michael-matthews/ subskrybowałam też newsletter.

2020-01-21, 14:04	#794
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87523420]Bardzo ładne, mocne ramiona Co do blogów, to już jakiś czas temu natrafiłam na ten, przeczytałam pare postów, i naprawde sporo się dowiedziałam, musisz wejść w zakładke "blog": https://legionathletics.com/michael-matthews/ subskrybowałam też newsletter.[/QUOTE]Dziękuję Dzisiaj na pewno poczytam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-22, 10:18	#799
Olkaaaa_s Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 4 362	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie Si, i do "mojego" ginekologa, ostatnio byłam we wrześniu i pora znowu się do niego udać. Korzystam z wolnego i idę nabić sobie kroki, skoro chociaż raz jest u mnie w miarę normalne powietrze

2020-01-22, 13:09	#801
SteveS Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 3 841	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie Współczuję takich przeżyć na SORze... Oby wszystko się wyjaśniło. Ja dziś stuknęłam trening w sumie niewielki - 23 minuty (2 km) na orbitreku i ponad pół godziny (lekko ponad 3 km) marszu na bieżni, z czego połowa po nachyleniu. To jedyne dwie rzeczy, które mogę ćwiczyć, więc nie mam wielkiego wyboru Trudno mi natomiast trzymać dietę redukcyjną, taką po prostu zdrową, bo jestem zwyczajnie głodna. I zniechęca mnie myśl, że wszystkie trzeba przygotowywać dość długo i z nietypowych składników - nie mam na to kasy i czasu. Macie jakieś fajne przepisy w zakresach kalorycznych? Mi wychodzi ok. 1700 kcal, nieco więcej w dni treningowe.

2020-01-22, 13:41	#802
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie Mnie jest trudno trzymać dietę na plusie I nawet nie chodzi o to, że nie jestem głodna, tylko najczęściej jestem tak zabiegana, że nie mam czasu, żeby porządnie zjeść. No i często mam też tak, że szybko się najadam w sumie małymi porcjami, ale potem znowu jestem głodna, kiedy akurat nie mam już czasu/możliwości żeby coś zjeść... No ale efekty mam, nie chudnę, więc chyba jednak jest w miarę dobrze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-01-22, 14:15	#806
SteveS Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 3 841	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87526375]Ja bym dorzucila orzechy [/QUOTE] Włoskie właśnie dodałam - jedyne, po których nie puchnę

2020-01-22, 14:48	#808
SteveS Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 3 841	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87526394]a migdaly? nie te brazowe "w skorce", tylko biale[/QUOTE] Niestety podobnie działają, bez względu, które - nawet w posiłkach.

2020-01-22, 19:36	#809
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 122	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie Od siebie mogę zaproponować dietę cud na jamochłona. Schudłam kilogram w tydzień. Żywiłam się tym czym dałam radę, czyli miękka jajecznicą, szejkami warzywno owocowymi, zmiksowanymi zupami, zmiksowaną owsianką z owocami, wiórkami i orzechami , oraz parówkami z ketchupem , no i bananami. Może to koło idealnej diety nie stało, ale jak widać działa nawet niechcący.:P Z braku lepszych zajęć, policzyłam sobie ile mniej więcej dziś przewaliłam przez siebie kg. na Body Pumpie. 10 800 kg mi wyszło. Zakładając ze rozgrzewka to 50 powtórzeń a resztę liczyłam po uśrednionym 120 razy. W około 45 minut, bez brzuchów i rozciągania. Po prostu kocham takie formy treningu. __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2020-01-22 o 19:39

2020-01-22, 21:09	#810
MariaFrancesca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 913	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87523191]Macie może jakieś zaufane blogi dotyczące rozwoju mięśni, diety itp.? Mogę szukać sama, ale w sumie w internecie jest tyle dezinformacji, a może polecicie mi kogoś, kto wg was faktycznie ma wiedzę. I w ogóle też się pochwalę efektami, a co tam Najbardziej chyba widać na plecach: https://postimg.cc/0zySsXdt Szkoda, że nie mam zdjęcia pleców przed, ale możecie uwierzyć na słowo, że nie było tam ani grama mięśni Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Fajnie wyrzeźbione Olkaaa współczuję, takie traktowanie to jest jawne chamstwo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ "Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)