Metropolia, czyli OT z wątku "Mieszkanie na wsi"

[nowakaaa]

Coz no skoro Moskwa nie jest dla Ciebie metropolia, to po prostu szkoda na Ciebie klawiatury

[Limonka2738]

Napisane przez nowakaaa

Coz no skoro Moskwa nie jest dla Ciebie metropolia, to po prostu szkoda na Ciebie klawiatury

Napisałam, że nie wiem, bo nigdy tam nie byłam.

Lol. Czytanie że zrozumieniem level expert.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28]

Mam wrażenie, że niektórych tutaj bolą pupy, może z zazdrości.


Niektórzy mają też problemy z czytaniem ze zrozumieniem

Moje osobieste zdanie. Jak jestem w:

Gdańsku - ładne miasto, fajnie
Warszawie - super, ładnie, fajnie, niektóre budynki przytłaczają
Berlin - super, kocham, chcę tu mieszkać.
Tokio, Singapur, Bangkok, Szanghai - wow, wow, wow, wow, wow, wow, wow.:lo ve::lov e::love : : love:

W Nowym Jorku nie byłam, nie mam porównania.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dla mnie połowa tego wąta to jest: ty nie byłeś/nie byłaś w Azji (no ewentualnie Stanach), co ty możesz wiedzieć o metropoliach phiiiiii

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86042391]Mam wrażenie, że niektórych tutaj bolą pupy, może z zazdrości.


Niektórzy mają też problemy z czytaniem ze zrozumieniem

Moje osobieste zdanie. Jak jestem w:

Gdańsku - ładne miasto, fajnie
Warszawie - super, ładnie, fajnie, niektóre budynki przytłaczają
Berlin - super, kocham, chcę tu mieszkać.
Tokio, Singapur, Bangkok, Szanghai - wow, wow, wow, wow, wow, wow, wow.:lo ve::lov e::love : : love:

W Nowym Jorku nie byłam, nie mam porównania.[/QUOTE]

Ja tam limonce nie zazdroszczę. Fajnie, że może sobie polatać, w różnych miejscach była, ma na to hajs i czas. Też bym chciała, ale gdybym mogła, to i tak bym nie leciała do takiego Szanghaju, bo podróżuję w inny sposób i inne rzeczy mnie interesują.
Nie uważam, żeby nazwanie miasta metropolią było dla niego nobilitacją, żeby nobilitacją było mieszkanie w metropolii albo bywanie w metropoliach. Po prostu totalnie się nie zgadzam z jej systematyką i mieszaniem pojęć z jej osobistymi preferencjami.

Z miast, które wymieniłaś byłam tyko w Warszawie i Berlinie, z czego podobał mi się tylko ten drugi. Moja sympatia do danego miasta (lub nie) nie jest ściśle powiązana z liczbą ludności i wielkością.

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka

[cava]

Napisane przez nowakaaa

W Polsce ledwo Warszawa ma wzgledny plan urbanistyczny z prawdziwym (choc bardzo skromnym CITY i nomen omen koleją METROpolitalna w licznosci calych dwoj linii xD).

E, sory, ale 3miasto tez ma kolej METROpolitalną.
Można nią sobie np. dojechać z Gdańska do Babich Dołów, Gołubia Kaszubskiego, Krzeszna, Kościerzyny lub Kartuz.

[Rena]

Napisane przez nowakaaa

Chodzi o przemyslana urbanizacje. Skoro glownie mysli dziewczyna o Hong Kongu albo Tokio to sobie sama przemysl. W Polsce ledwo Warszawa ma wzgledny plan urbanistyczny z prawdziwym (choc bardzo skromnym CITY i nomen omen koleją METROpolitalna w licznosci calych dwoj linii xD). Reszta (nie wszystkie) miast to rozbudowuje sie jak leci na planach czesto sredniowiecznych. Zapewne chociaz tylko domniemam Limonka nie ma nic przeciwko, bo jest wiele pieknych miast na swiecie ktore sa male i urokliwe, na planach miast sredniowiecznych. Z jednym za to sie zgodze, nigdy nie byly i nie beda metropoliami.

Tak z ciekawosci to gdzie w Warszawie jest to city?
Torwar z wczesniejszej dyskusji znam - ale glownie jako miejsce, gdzie mozna pojsc na lyzwy. Nie wiedzialam, ze moze przyciagac turystow.
Metro jest w ksztalcie krzyza jak przystalo na tak katolicki kraj.

[nelciak]

Napisane przez cava

E, sory, ale 3miasto tez ma kolej METROpolitalną.
Można nią sobie np. dojechać z Gdańska do Babich Dołów, Gołubia Kaszubskiego, Krzeszna, Kościerzyny lub Kartuz.

To mi przypomniało, jak raz pewnemu Włochowi pomagałam dotrzeć z lotniska do stacji Gdańsk Strzyża. I cieszyłam się, że nie chodzi o Dzierżążno

[ruda_beksa]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Gdzie napisałyśmy cokolwiek takiego? Ja napisałam że metropolie widziałam tylko dwie. To moje osobiste zdanie. Potem wyliczyłam kryteria które - moim zdaniem - definiują metropolię. Jeśli kogoś od tego boli zadek, zazdrości albo wyczuwa w tym pogardę, to raczej problem osoby czytającej.

[Wyrak]

Napisane przez Limonka2738

(...)

I ja nikomu nie każę, bo założę się, że to ma swój urok dla kogoś. Ale no nie dla mnie.

Żeby być metropolia trzeba spełniać wszystkie warunki, o których dyskutowałysmy z rudą. Dla mnie osobiście, naturalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie, ze nie, kazdy ma wlasne preferencje i to co lubi Tylko kompletnie bezsensu jest wciskanie ze metropolie to tylko te, w ktorych Ci sie sposob zabudowy podoba. Bo do tego sie to sprowdza tak naprawde - bo te, ktore Ty podalas (Szanghaj i Hong Kong) nie spelniaja Twoich wlasnych/Rudej warunkow;
- Hong Kong nie ma 10mln ludzi co podalas jako konieczny warunek
- Szanghaj nie spelnia wszystkich z listy Rudej

Wiec tyle klepania i wychodzi, ze metropolia to akurat duze/wielkie miasto, ktore Ci sie podoba A pozniej zdziwko, ze jak to mozna mowic, ze cos jest niespojne

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86042391]Mam wrażenie, że niektórych tutaj bolą pupy, może z zazdrości.
[/QUOTE]

A komu tu czego zazdroscic ?

[Limonka2738]

Napisane przez Wyrak

Pewnie, ze nie, kazdy ma wlasne preferencje i to co lubi Tylko kompletnie bezsensu jest wciskanie ze metropolie to tylko te, w ktorych Ci sie sposob zabudowy podoba. Bo do tego sie to sprowdza tak naprawde - bo te, ktore Ty podalas (Szanghaj i Hong Kong) nie spelniaja Twoich wlasnych/Rudej warunkow;
- Hong Kong nie ma 10mln ludzi co podalas jako konieczny warunek
- Szanghaj nie spelnia wszystkich z listy Rudej

Wiec tyle klepania i wychodzi, ze metropolia to akurat duze/wielkie miasto, ktore Ci sie podoba A pozniej zdziwko, ze jak to mozna mowic, ze cos jest niespojne



A komu tu czego zazdroscic ?

Czego nie spełnia Szanghaj?

Oczywiście, że to subiektywne, co tłumaczę od pierwszego posta.

Dla kogoś może być Londyn. Tak samo jak dla kogoś 5 tysięcy to duża wypłata, a dla innego marne pieniądze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ten wątek robi się absurdalny. Coś albo jest nowoczesne, albo nie jest, a nie, że ktoś czuje serduszkiem, że to jest nowoczesne wg niego. Miasto jest metropolią albo nią nie jest, a nie jest, bo się komuś podoba
Miasto wojewódzkie to miasteczko, a miasto z liczbą mieszkańców 3 tys. to małe miasteczko W ogóle myślałam, że to jest wątek o miastach, a tu się okazuje, że o poglądach

[ruda_beksa]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86044705]
Miasto wojewódzkie to miasteczko, a miasto z liczbą mieszkańców 3 tys. to małe miasteczko [/QUOTE]

A co w tym złego, dokładnie? Bo autentycznie nie rozumiem twojego ironizowania.

I które miasto wojewódzkie ma 80 tysięcy mieszkańców? Bo to miasto tej wielkości określiłam mianem "miasteczka".

Ktoś z apetytem na gównoburzę powinien założyć wątek o tym, co oznacza bycie zamożnym. Dopiero by się działo, skoro miasta i miasteczka wywołują takie emocje.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez ruda_beksa

A co w tym złego, dokładnie? Bo autentycznie nie rozumiem twojego ironizowania.

I które miasto wojewódzkie ma 80 tysięcy mieszkańców? Bo to miasto tej wielkości określiłam mianem "miasteczka".

Ktoś z apetytem na gównoburzę powinien założyć wątek o tym, co oznacza bycie zamożnym. Dopiero by się działo, skoro miasta i miasteczka wywołują takie emocje.

No nic złego, po prostu jest między nimi przepaść i różni je wszystko


Wg oficjalnych danych żadne. Wg np. deklaracji śmieciowych to przynajmniej jedno ma poniżej 100 tysięcy. W każdym razie tak było dwa lata temu, nie aktualizowałam sobie danych od tamtej pory.



Taki wątek już był.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1186116
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167966

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Wlasnie zerknelam na pierwsza i ostatnia strone watku i powiem wam tyle: odsylam niektorych z was na lekcje geografii w gimnazjum (ktorego juz chyba nie ma), bo wszystkie wasze watpliwosci sa tam wyjasnione.
W Polsce jest kilka metropolii (osrodkow metropolitalnych), na przyklad Warszawa czy Trojmiasto. Takze Lublin . Definicja jest bardzo rozlegla i nie mozna tego uzalezniac od jednego czynnika typu ''jest galeria i kino''. Moze tez przebiegac przez wiecej panstw. Tutaj lista:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_o...iple_countries
Co ciekawe, mamy tutaj Cieszyn i Slubice.
Wystarczy poczytac, czym jest aglomeracja, konurbacja, megalopolis, metropolia i gdzie wystepuja.

To, ze Szanghaj jest ogromny, nie znaczy, ze Moskwa jest mala.

A tak po prawdzie to sila by mnie nie zmuszono do zamieszkania w takiej 20-milionowej aglomeracji. Przy milionie mieszkancow juz wysiadalam.

[Limonka2738]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8604498 9]Wlasnie zerknelam na pierwsza i ostatnia strone watku i powiem wam tyle: odsylam niektorych z was na lekcje geografii w gimnazjum (ktorego juz chyba nie ma), bo wszystkie wasze watpliwosci sa tam wyjasnione.
W Polsce jest kilka metropolii (osrodkow metropolitalnych), na przyklad Warszawa czy Trojmiasto. Takze Lublin . Definicja jest bardzo rozlegla i nie mozna tego uzalezniac od jednego czynnika typu ''jest galeria i kino''. Moze tez przebiegac przez wiecej panstw. Tutaj lista:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_o...iple_countries
Co ciekawe, mamy tutaj Cieszyn i Slubice.
Wystarczy poczytac, czym jest aglomeracja, konurbacja, megalopolis, metropolia i gdzie wystepuja.

To, ze Szanghaj jest ogromny, nie znaczy, ze Moskwa jest mala.

A tak po prawdzie to sila by mnie nie zmuszono do zamieszkania w takiej 20-milionowej aglomeracji. Przy milionie mieszkancow juz wysiadalam.[/QUOTE]To ciekawe, bo jak byk jest na tych stronach napisane, że definicja swoje, a subiektywne uczucia człowieka swoje.

Dla mnie fakt, że nie ma terminu na nic pomiędzy metropolią a megalopolis jest winą geografii. Bo przepraszam, jeśli Opole i Singapur to ten sam typ miasta dla nich, to był taki mem "to home, geography, you're drunk."

Tak można w nieskończoność się rozdrabniać, bo według definicji to ma być największy ośrodek w rejonie. Czyli jak się uprę, to moja rodzinna wieś jest w centrum wiejskiej gminy i jest największą, jest też centrum, dzieciaki z okolicznych wiosek przyjeżdżają tu do szkoły itd. To stolica gminy (Tak, taki termin jak najbardziej istnieje).

Nie wiedziałam, że wychowałam się w metropolii.

1. główne miasto kraju, prowincji, dzielnicy; stolica;
2. państwo posiadające kolonie w stosunku do tych kolonii;
3. prowincja kościelna złożona z kilku diecezji
4. w starożytnej Grecji: miasto-państwo macierzyste w stosunku do założonych przez nie kolonii i innych posiadłości

https://sjp.pl/metropolia

Także za taką ścisłą i niepozostawiającą watpliwości definicję to ja dziękuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Tak ta mnogosc stolic istnieje. Krakow stolica malopolski, Zakopane stolica polskich Tatr, Warszawa zas okreslana jest mianem obecnej stolicy.

[Wyrak]

Napisane przez Limonka2738

Czego nie spełnia Szanghaj?

Oczywiście, że to subiektywne, co tłumaczę od pierwszego posta.

Dla kogoś może być Londyn. Tak samo jak dla kogoś 5 tysięcy to duża wypłata, a dla innego marne pieniądze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dwoch pogrubionych:

- powszechnie znane miasto o dużym znaczeniu kulturowym
- globalne centrum przemysłu i aktywności biznesowej w wielu różnych sektorach
- "miasto-państwo" posiadające własną, prężną gospodarkę i służące jako gospodarcza siła napędowa dla dużego rejonu
- siedziba międzynarodowych firm i konglomeratów
- globalne centrum sztuki i kultury
- posiadanie wielu odrębnych dzielnic o unikatowym charakterze kulturowym (w niektórych przypadkach też etnicznym, religijnym i lingwistycznym)

Oczywiscie, ze to sa subiektywne odczucia, tylko u Ciebie one sa niespojne i wciskasz na sile, zeby pasowaly miastom, ktore Cie fascynuja/Ty lubisz.

Pisalas np. o 10mln ludzi - odpada Hong Kong, ktory Ty uwazasz za metropolie.
Pisalas o nowoczesnych rozwiazaniach i infrastrukturze - chinskie miasta odpadaja, bo sa tragicznie zanieczyszczone i zakorokowane.

Po prostu, Twoje okreslenia to nic innego jak wyraz kompletnie emocjonalnych sympatii i antypatii, stad sie zrobil watek z guano sztormem

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez Wyrak

Dwoch pogrubionych:





Oczywiscie, ze to sa subiektywne odczucia, tylko u Ciebie one sa niespojne i wciskasz na sile, zeby pasowaly miastom, ktore Cie fascynuja/Ty lubisz.

Pisalas np. o 10mln ludzi - odpada Hong Kong, ktory Ty uwazasz za metropolie.
Pisalas o nowoczesnych rozwiazaniach i infrastrukturze - chinskie miasta odpadaja, bo sa tragicznie zanieczyszczone i zakorokowane.

Po prostu, Twoje okreslenia to nic innego jak wyraz kompletnie emocjonalnych sympatii i antypatii, stad sie zrobil watek z guano sztormem

Otoz to, bardzo dobrze napisane.

[Limonka2738]

Napisane przez Wyrak

Dwoch pogrubionych:





Oczywiscie, ze to sa subiektywne odczucia, tylko u Ciebie one sa niespojne i wciskasz na sile, zeby pasowaly miastom, ktore Cie fascynuja/Ty lubisz.

Pisalas np. o 10mln ludzi - odpada Hong Kong, ktory Ty uwazasz za metropolie.
Pisalas o nowoczesnych rozwiazaniach i infrastrukturze - chinskie miasta odpadaja, bo sa tragicznie zanieczyszczone i zakorokowane.

Po prostu, Twoje okreslenia to nic innego jak wyraz kompletnie emocjonalnych sympatii i antypatii, stad sie zrobil watek z guano sztormem

A to już nie jest mój problem. Od początku mówię, że to moje prywatne odczucia i Nigdy tego nie ukrywałam.

Jak najbardziej spełnia pogrubione podpunkty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

A, przy okazji, 10 mlnów podałam, bo zapytano mnie w innym wątku.

Więc strzeliłam i tu się przyznaje do błędu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Nie rozumiem co to za potrzeba definiowania co jest miastem a co miasteczkiem. Nie ma czegos takiego jak miasteczko Mozna tak powiefziec jak na ciastko mozna powiwdziec ciasteczko.
Miasto ma miec status miasta nadawany rozporzadzeniem. Reszta to dywagacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Linka25

Nie rozumiem co to za potrzeba definiowania co jest miastem a co miasteczkiem. Nie ma czegos takiego jak miasteczko Mozna tak powiefziec jak na ciastko mozna powiwdziec ciasteczko.
Miasto ma miec status miasta nadawany rozporzadzeniem. Reszta to dywagacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

https://pl.wikipedia.org/wiki/Miasteczko_(urbanizacja)

[Linka25]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86053097]https://pl.wikipedia.org/wiki/Miasteczko_(urbanizacja) [/QUOTE]
W Polsce nie ma czegos takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda_beksa]

Napisane przez Linka25

W Polsce nie ma czegos takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Polsce, miasteczko nie ma obecnie oficjalnego administracyjnego znaczenia (choć miało takie do 1934 roku), a mianem tym określa się potocznie małe miasta, niepełniące roli ośrodków ponadgminnych, a także miejscowości pozbawione praw miejskich, które zachowały miejską morfologię i miejski charakter.



Nie ma znaczenia administracyjnego, ale jak najbardziej ma znaczenie w języku polskim.

[Limonka2738]

Napisane przez Linka25

W Polsce nie ma czegos takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Administracyjnie w Polsce nie ma czegoś takiego jak mama i tata, jest ojciec i matka.

A jednak są to słowa w powszechnym użyciu i wszyscy wiedzą, co to znaczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez Limonka2738

Administracyjnie w Polsce nie ma czegoś takiego jak mama i tata, jest ojciec i matka.

A jednak są to słowa w powszechnym użyciu i wszyscy wiedzą, co to znaczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Administracyjnie to nie ma ani ojca ani matki, ani mamy ani taty.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Linka25

Administracyjnie to nie ma ani ojca ani matki, ani mamy ani taty.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To gdzie się zgłasza ojcostwo jak nie do organów administracyjnych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez Limonka2738

To gdzie się zgłasza ojcostwo jak nie do organów administracyjnych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aa tak, masz oczywiscie rację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Linka25

Aa tak, masz oczywiscie rację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze wiedzieć, bo to moje to było szczere pytanie, nie znam się tak dobrze na rodzajach urzedów i podziale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz