2020-03-18, 13:16 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Dziewczyny,
zwracam się do Was o pomoc, wsparcie psychiczne, słowo otuchy lub strzaskanie tyłka w ramach otrząśnięcia się, bo ja już totalnie nie wiem co jest grane. Na początku lutego spotkałam faceta - z pochodzenia Ekwadorczyk mieszkający w Hiszpanii. Był na Erasmusie (tak, erasmus - orgazmus) kilka miesięcy u nas w mieście, lecz traf chciał że spotkałam go 2 tyg przed jego powrotem do ES. Facet zauroczył mnie od samego początku, poczułam z nim więź, jakiej nigdy nie doświadczyłam z nikim innym. Te same pragnienia, zachowania, marzenia - czułam jakbym go znała całe życie - prawdziwa bratnia dusza! Od razu się zafixowałam. Oprócz tego, że wspaniale spędzało mi się z nim czas to widać było, że on też jest zainteresowany. Więc spędziliśmy wspólnie weekend, na upijaniu się winem, śmianiu się ze wszystkiego, na wspólnej nocy itd. W międzyczasie poprosiłam o jego namiary na fejsie i insta - nie chciał mi podać, mówiąc, że nie używa itd - ale podał mi maila a ja sprytnie wyszperałam go i na fejsie i na insta - tak, miał dziewczynę - o, której mówił że to jego EX, mnóstwo fot z nią i z rodziną. Okazało się, że byli ze sobą ok 10 lat i zerwali w styczniu, ponieważ ona wyjechała do pracy do Francji i dostała kontrakt na 2 lata. Okej, ale okłamał mnie z tym fejsem itd co podburzyło wszystkie moje "oczekiwania" w tamtym momencie. Ale, uspokoiłam się i bawiłam się dobrze aż do dnia jego wyjazdu. Pożegnanie - łzy w oczach i u mnie i u niego. Płakaliśmy. Zostawił mi list z podziękowaniami za wszystko oraz przyrzekł mi ze spotkamy się najszybciej jak to tylko możliwe. 2 tygodnie później zarezerwował loty do Polski. W międzyczasie jego była zjechała na przerwę do jego miasta i spędzili ze sobą ok 2 tyg, spotykając się ze znajomymi itd. Mówił, że idzie się spotkać ze znajomymi - ale nie wspominał o niej, ze ona jest wśród nich - dowiedziałam się o tym ze stalkowania jej (wiem, wstyd). Trzymałam to w tajemnicy i nadal to ukrywam. Aż nadszedł dzień, kiedy pojawił się tu kolejny raz - wszystko co powoli stygło, rozpaliło się we mnie na nowo. TAK, to ten jedyny! TAK, kocham go! Spędziliśmy wspólnie cudowny tydzień (przepełniony strachem, koronawirus, odwołany lot powrotny do hiszpanii - znaleźliśmy rozwiązanie itd). Oczywiście nie zabrakło rozmowy o "NAS" - przyznał się, że EX powiedziała mu że powinien przemyśleć sobie ich temat bo ona chciałaby do niego wrócić (dzięki za szczerość) i on się zastanawia, i zastanawia się nade mną - ona jest daleko i ja jestem daleko. Chociaż chciałabym przenieść się do Hiszpanii. Dziś wyjechał, przy pożegnaniu powiedziałam mu, że go kocham - odpowiedział że on mnie też, na serio i że czuje to samo co ja - ALE, że przecież wiem jaką ma sytuacje, zerwał z nią bo nie chciał związku na odległość bo bardzo cierpiał i musi to wszystko przemyśleć. Powiedział mi, że jestem jego pierwszą kobietą od zerwania z eks. A zerwali ostatecznie w styczniu. (do tej pory ma jej foty na facebooku) Ten tydzień był wypełniony szczęściem, mimo panującej paniki żyliśmy jak na innej planecie, zadowoleni i wpatrzeni w siebie. Znowu obiecaliśmy sobie, że spotkamy się jak najszybciej to będzie możliwe (po koronawirusie). Dziewczyny, proszę powiedzcie mi - co mogę zrobić w tej sytuacji? Czy pozostało mi coś jeszcze oprócz czekania? Pomóżcie mi, bo oszaleję z tego wszystkiego. |
2020-03-18, 13:41 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2020-03-18, 13:47 | #3 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Na myślę ze uczucia do eks mogły nie wystygnąć w tak krótkim czasie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-03-18, 13:54 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Co możesz zrobić w tej sytuacji?
Nie być gąską, do której przylatuje się na urlopowy seks. Przykro mi, ale nie widzę nawet średnich szans na stworzenie z tego satysfakcjonującego związku. |
2020-03-18, 14:08 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
Jak chcesz dostać po tyłu to czekaj... Facet ściemnia od początku, ma w tle byłą dziewczynę ( z nią łączy go wspólna historia, z tobą kilka wspólnych dni, nie ma porównania)... nie no, tylko przeprowadzać się do niego. Nawet zdjęć nie pokasował |
|
2020-03-18, 14:58 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Kurcze... ale on przyjechał, sam z siebie - obiecał i przyjechał i wiem, widzę to że nie chodzi tu tylko o seks, bo tego seksu na samym początku nie było po prostu. Ale to fakt, mam pecha do facetów - pewnie wróci do byłej. Bo po co zmieniać coś po 10 latach ?
Miałam nadzieję, że może to między nimi się wypaliło... sama nie wiem co myśleć. Rozstawali się kilka razy i do siebie wracali. Mając za sobą 10 lat związku to myślałam, że może to być bardziej rutyna niż coś ekscytującego. Przeprosiłam go za to, że wyznałam mu miłość, może nie powinnam - odpowiedział kolejny raz - że czuje do mnie to samo co ja do niego oraz powiedział mi tylko, żebyśmy poczekali i zobaczyli co się wydarzy... Edytowane przez issi888 Czas edycji: 2020-03-18 o 15:07 |
2020-03-18, 15:34 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
jesteś strasznie naiwna i egzaltowana
gościu Cię okłamał już nie raz, a jak wyszło to na jaw to spływa po Tobie jak woda po kaczce i tylko rozdzierające "ale ja go koooocham..." - Ty tak serio? chyba niewiele wiesz o miłości i mylisz ją z zauroczeniem |
2020-03-18, 15:52 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87671039]jesteś strasznie naiwna i egzaltowana
gościu Cię okłamał już nie raz, a jak wyszło to na jaw to spływa po Tobie jak woda po kaczce i tylko rozdzierające "ale ja go koooocham..." - Ty tak serio? chyba niewiele wiesz o miłości i mylisz ją z zauroczeniem[/QUOTE] To w końcu egzaltowana czy spływa to po mnie jak po kaczce? Te dwie rzeczy wykluczają się troszkę Wiadomo, on nie chce sobie zamykać drugiej furtki. Ja to wszystko wiem i wcale nie spływa to po mnie jak po kaczce ani nie jestem egzaltowana, tylko biorę wszystkie plusy i minusy i nie potrafię otrzymać oczywistego wyniku - jest multum rzeczy na plus, ale są też te na minus. Po prostu mam zwykłą, ludzką nadzieję, że chłop się opamięta. Proszę, nie oceniajmy się z góry. |
2020-03-18, 16:06 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
|
|
2020-03-18, 17:24 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 51
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Piszesz ze seksu na początku nie było ale jednocześnie pisałaś ze spędziliście razem wtedy dwa tygodnie? To ile musiał czekać? 5 dni? Tydzień? rzeczywiście go przetrzymałas niesamowicie XD
---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Wybacz ale historia traci niesamowitym banałem obyczajowym |
2020-03-18, 18:15 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Znasz faceta może z dwa miesiące i już planujesz przeprowadzkę na drugi koniec Europy. Aha.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-18, 18:15 | #12 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
Cytat:
nic się nie wyklucza, tak jak Vanir410 napisała z ciekawości - jakie widzisz plusy tej sytuacji, bo ja nie widzę raczej żadnych? chyba, że są to tzw. plusy ujemne Edytowane przez 2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 Czas edycji: 2020-03-18 o 18:17 |
||
2020-03-18, 18:43 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Plusy: przyjechal do mnie mimo tego za*****o koronawirusa, czulam sie szczesliwa (w koncu!) i doceniona u jego boku, niekonczace sie rozmowy, smiech i dobry czas...
Wiem, bronie go i pisze mu usprawiedliwienia ale wzięło mnie i chyba faktycznie jestem desperatką. A jeśli chodzi o te 2 tyg w lutym - to nie bylo tak ze spotykaliśmy sie non stop, kazdy mial swoje zycie a mi wtedy nie przyszło nawet na mysl ze ta historia tak mi namiesza w glowie. Dziewczyny, ponadto chcialam konstruktywnej krytyki a nie wysmiewania mnie. Serio, i tak czuje się beznadziejnie ze sie otworzylam, ze powiedzialam mu co czuje mimo ze on odpowiedzial tym samym... Chcialabym w to wierzyc bo po raz pierwszy od kilku lat poczulam sie szczesliwa 😩 |
2020-03-18, 19:04 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
wez sie opanuj
to byl poprostu wakacyjny romans ,nic z tego nie bedzie on pewnie nawet sie z nia nie rozstal na powaznie ,nie wierzylabym juz w zadne slowo tego faceta |
2020-03-18, 19:28 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
słuchaj, obiektywnie i beznamiętnie - tak, jesteś desperatką z tego co piszesz to widać, że masz za☠☠☠iste deficyty uczuć i weź to mocno pod uwagę, że ten romansik - bo na razie nie można tego inaczej nazwać - więc ten romansik, w którym pokładasz tak wielkie nadzieje i inwestujesz w to tyle emocji skończy się bardzo bolesnym powrotem do rzeczywistości nie piszę tego złośliwie, tylko oceniam suche fakty - dla innej, mniej zdesperowanej kobiety taka relacja byłaby miłym przerywnikiem w szarej codzienności i wspominałaby to z sentymentem. Ty sobie z tym chłopem ułożyłaś już życie i mocno będzie bolało, jak facet zniknie bez słowa. |
|
2020-03-19, 07:13 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Ja jestem z natury podejrzliwa i miałabym wątpliwości czy ta ex to faktycznie jest ex. Moim zdaniem on nie traktuje Cię serio.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
2020-03-19, 08:04 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;87671843]słuchaj, obiektywnie i beznamiętnie - tak, jesteś desperatką
z tego co piszesz to widać, że masz za☠☠☠iste deficyty uczuć i weź to mocno pod uwagę, że ten romansik - bo na razie nie można tego inaczej nazwać - więc ten romansik, w którym pokładasz tak wielkie nadzieje i inwestujesz w to tyle emocji skończy się bardzo bolesnym powrotem do rzeczywistości nie piszę tego złośliwie, tylko oceniam suche fakty - dla innej, mniej zdesperowanej kobiety taka relacja byłaby miłym przerywnikiem w szarej codzienności i wspominałaby to z sentymentem. Ty sobie z tym chłopem ułożyłaś już życie i mocno będzie bolało, jak facet zniknie bez słowa.[/QUOTE] Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i konstruktywną krytykę, Dziewczyny! Wydaje mi się, że ciut źle mnie zrozumiałyście z tą przeprowadzką do ES - ja już dawno miałam to w planach, nie zrobiłabym tego ze względu na faceta. A że mam deficyt emocji i uczuć - to fakt. Mój ostatni 6-letni związek skończył się rok temu z powodu jego zdrady, próbowałam wejść w inny - nie udało mi się, bo mimo, że facet był na prawdę świetny - nie czułam tego czegoś. Teraz poczułam i heeej bombki strzeli zapewne przez moją nadgorliwość. Ale jak nie być nadgorliwą jak się zauroczyłam/zakochałam? |
2020-03-19, 08:37 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Nic z tego nie będzie bo facet nie chce związku na odległość ,poza tym ma byłą pod ręką.Ja bym się nie nastawiała na nic i potraktowała to jako wakacyjny romansik i nic więcej .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-03-19, 09:03 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Nie ma byłej pod ręką, bo ta wyjechała. Ale może faktycznie spróbuję to traktować za wakacyjny romansik. Mimo, że ryzykował i przyjechał do mnie drugi raz. To mnie rozwala... gdyby chciał zwykłego romansu to przecież na miejscu można zawsze kogoś znaleźć, a nie lecieć pół Europy...
|
2020-03-19, 09:52 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
Ktos bardziej rozgarniety odprawilby goscia po pierwszym klamstwie z Facebookiem ty stracilas zdolność logicznego myslenia. Weź się obudź bo idziesz prosto w błoto Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-03-19 o 10:21 |
|
2020-03-19, 10:17 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Jak ta eks go ostatecznie kopnie w dupę (o ile to w ogóle eks ) to może i będzie z tobą, ale chcesz taki związek z łaski? Gdyby naprawdę było takie porozumienie dusz i och i ach miłość, to facet nawet by się nie zastanawial, tylko poleciał za tobą. Widocznie jednak tak niesamowita ta historia nie jest, tylko banalna i z eks deptajacą ci po piętach. Oczywiście jesteś już całkowicie zauroczona, ale dla zwykłego szacunku do siebie powinnaś przestać robić sobie nadzieje, zasługujesz na coś lepszego.
Ze do ciebie pojechał? Co z tego, może traktował to jako przygodę. Ja też lubię podróżować i nie miałabym problemu przyjechać do kogoś z drugiego końca Europy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-19, 10:18 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Aha, no i pewnie generalizuje, ale Latynosi są tacy otwarci, spontaniczni i wydaje się, jakby się ich znało od dawna, także ten. To po prostu kwestia ich kultury.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-20, 08:53 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
No dobra, macie rację - zapędziłam się z tym wszystkim. Chociaż on jest teraz taki miły i mówi, jak bardzo mnie potrzebuje itd to nadal fotka z jego "ex" wisi na jego profilowym.
Tylko nie wiem za bardzo jak się teraz zachować, czy go odprawić od razu, czy poczekać na rozwój sytuacji? Czy mu powiedzieć, że ta fota mi przeszkadza i zobaczyć jak zareaguje ? |
2020-03-20, 09:10 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
1 albo 3. Jeśli się będziesz bać, że urazisz misia i "czekać na rozwoj sytuacji", to wkrecisz się tak, że zdrowy rozsądek odpłynie w sina dal.
Poza tym jak rozumiem mimo tej całej sytuacji Ty chcesz stworzyć związek? To co to za wstęp do związku kiedy to ignorujemy swoje uczucia i potrzeby na rzecz trwania relacji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez trzyrazypiec Czas edycji: 2020-03-20 o 09:11 |
2020-03-20, 09:15 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
Normalnie to przyparlabym go do muru i powiedziała, że nie wierzę w te historyjkę, ale jesteście na odległość, więc przez internet łatwiej powiedzieć, co się chce. Radzilabym ci po prostu odpuścić. Naprawdę chciałabyś być z kłamcą? Tym bardziej, że najprawdopodobniej kłamie jeszcze bardziej i radośnie jedzie na dwa fronty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-20, 09:43 | #26 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87675862]Kto sobie zostawia zdjęcie profilowe z ex? Coraz bardziej nie wierzę, że to ex. Normalnie to przyparlabym go do muru i powiedziała, że nie wierzę w te historyjkę, ale jesteście na odległość, więc przez internet łatwiej powiedzieć, co się chce. Radzilabym ci po prostu odpuścić. Naprawdę chciałabyś być z kłamcą? Tym bardziej, że najprawdopodobniej kłamie jeszcze bardziej i radośnie jedzie na dwa fronty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Zapewne masz rację, przyjmując to zdroworozsądkowo. Ale co zauroczenie robi z mózgu? Sieczkę. |
|
2020-03-20, 10:08 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87675862]Kto sobie zostawia zdjęcie profilowe z ex? Coraz bardziej nie wierzę, że to ex.
Normalnie to przyparlabym go do muru i powiedziała, że nie wierzę w te historyjkę, ale jesteście na odległość, więc przez internet łatwiej powiedzieć, co się chce. Radzilabym ci po prostu odpuścić. Naprawdę chciałabyś być z kłamcą? Tym bardziej, że najprawdopodobniej kłamie jeszcze bardziej i radośnie jedzie na dwa fronty. [/QUOTE] Nawet jeżeli naprawdę jest ex (rzeczywiście można w to wątpić), to widać tą ex nadal kocha i ma nadzieję, że się zejdą. Autorka wątku była tylko miłą odskocznią. Warto obserwować co facet robi, a nie co tam sobie gada pod wpływem romantycznych uniesień. Autorko, Ty się nie baw w żadne czekania na rozwój sytuacji, tylko zablokuj tego patafiana gdzie się da.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2020-03-20, 10:37 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 51
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
W takich wątkach wszystkie się chcecie przeprowadzać po paru dniach razem z ciemnoskórym latynoskim/arabskim księciem i jakiś zawsze soe potem tłumaczycie ze przecież już dawno planowałyście ta przeprowadzkę. Nie wiem czy same w to wierzycie czy to tylko historyka dla czytających.
Ja niewiem ci ciemnoskórzy po płciowym kontakcie z kobietami zostawiają chyba jakieś komórki które każą wam do nich lecieć na drugi koniec świata- totalnie głupiejecie - to jest patrząc z boku aż nieprawdopodobne ..:0 |
2020-03-20, 10:58 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-20, 11:21 | #30 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Proszę o poradę, ja, on i jego ex, na odległość
Cytat:
A jeśli chodzi o sprawy łóżkowe i miłośc/zauroczenie, to serio, potrafię rozgraniczać te dwie rzeczy - wiem kiedy to wygląda na relację czysto łóżkową, a kiedy dochodzą do tego jakieś emocje - wtedy zazwyczaj sprawy się komplikują. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:14.