2014-01-05, 12:45 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
U mnie tragicznie. Przechwaliłam.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
2014-01-05, 12:48 | #62 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
A co się dzieje?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-01-05, 14:17 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Miałam taki atak manii, że mój Tż wyprowadził się z domu, a ja tkwię od tego momentu w depresji. Wczoraj powiedział, że wróci, jeśli pójdziemy na terapię, więc od wtorku szukam terapeuty. Choć szczerze mówiąc nie wierzę w to, że wróci... ja sama nie chciałabym żyć z kimś takim jak ja.
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
2014-01-05, 14:35 | #64 | |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
2014-01-05, 14:57 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Od lipca. Próbowałam już kilka leków, ale żadne nie poprawiają mojego stanu.
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
2014-01-05, 15:00 | #66 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Od lipca to bardzo króciutko, ja miałam o wiele mniej poważną chorobę i zanim zaczęłam się czuć dobrze przez cały czas minęło jakieś półtora roku. Może inny lekarz by pomógł?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-01-05, 16:01 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Przykro mi, Dearlie. Mam nadzieję, że się wszystko ułoży. Macie dziecko, więc tym bardziej warto walczyć i Twój partner też pewnie jest tego zdania doskonale Cię rozumiem, ja też nie chciałabym być ze sobą. Może tzeczywiście warto zmienić lekarza bądź chociaż zasięgnąć opinii innego specjalisty?
Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka |
2014-01-05, 16:20 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Dziewczyny, ja może błędnie myślę, ale wydaje mi się, że zmiana psychiatry w moim przypadku niewiele pomoże. Moje leczenie, w tej chwili, polega na znalezieniu odpowiednich leków, które wyciszą te stany. Co z tego, że pójdę do innego lekarza? Każdy kolejny i tak będzie wprowadzał następne stabilizatory i leki uspokajające. Ja jestem zadowolona z mojej psychiatry, a to, że dany lek nie działa na mnie, to nie jest jej wina. Do tej pory przepisywała mi leki najczęściej stosowane w tym zaburzeniu, więc nie można powiedzieć, że wymyśla dla mnie nieskuteczne leki. Jedynie możemy jeszcze spróbować tej terapii, ale czy to coś da...
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
2014-01-05, 16:56 | #69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Nie podważam kompetencji Twojego lekarza, absolutnie, ale moja pierwsza psychiatra też próbowała kilku leków. A jak poszłam do nowej trafiła z lekami od razu. I wiem, że może wyglądać to tak, że po prostu ta pierwsza wykorzystała dużo możliwości, a ta druga na tym skorzystała, ale z perspektywy czasu wiem, że pierwsza była po prostu do bani (ale ja takie odczucie miałam jeszcze przed zmianą lekarza, pomimo tego, że rozmawiała ze mną, zmieniała leki, skoro nie działałały itd.). Czemu nie chodzisz na terapię? Jakie miałaś stabilizatory? Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2014-01-05 o 16:57 |
|
2014-01-05, 20:16 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Pomyślę o zmianie psychiatry, jeżeli terapia nie przyniesie efektów. Nie będę ukrywała, że w tej chwili jestem związana z moim lekarzem ze względu na zwolnienie lekarskie. Nie chciałabym go zmieniać, bo nie wiem jak ZUS patrzy na taką kwestię. Na terapię nie chodzimy, bo jakoś nie było nam po drodze. Najpierw ja zaszłam w ciążę, później okazało się, że nasza terapeutka także spodziewa się dziecka i tak wyszło, że jej nie kontynuowaliśmy. Po pojawieniu się synka, już zupełnie nie było na to czasu w pierwszych miesiącach, a później nie zawsze finansowo mogliśmy sobie na to pozwolić ( chodziliśmy prywatnie). Do tego wszystkiego dochodzi fakt, że w tygodniu TŻ jest jedynie w środy w domu, więc zawsze ten dzień jest wykorzystywany do maksimum, na załatwianie różnych spraw, więc można powiedzieć, że również brak czasu, który moglibyśmy przeznaczyć na terapię, przyczynił się do tego, że na nią nie wróciliśmy. Niestety, sytuacja wymknęła się spod kontroli, więc będziemy musieli spiąć tyłki i jakoś to zorganizować.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
2014-01-05, 20:45 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
W przypadku chad nie wiem, czy terapia coś pomoże na ataki manii. Chyba że poznawczo-behawioralna, choć też nie jestem przekonana, czy to pomaga w przypadku tak nagłych i krótkotrwałych ataków jak u Ciebie. Co innego jeśli wynika to zaburzeń osobowości (jak u mnie - wg lekarza trudnopowiedzieć, które wahania wynikają z z.o. a które i czy w ogóle z chadu). Najważniejsze to dobrze dobrać leki, a Ty przetestowałaś ich póki co mało, więc jest nadzieja
Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka |
2014-01-05, 21:07 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
W czwartek mam wizytę u psychiatry, zobaczymy co ona na to. Czuję, że póki co, to zwiększy mi dawkę Depakiny, bo na razie biorę tylko 2x300mg. A powiedz mi, jak się czujesz po tym Ketrelu? Jesteś bardzo senna po nim? Ja jestem od rana nie do życia, po jego zażyciu. Czasami to z upragnieniem czekam na drzemkę synka, bo marzę tylko o tym, żeby z nim się położyć. Jednak to przychodzi taki moment senności, ale żeby jakoś ogólnie mnie wyciszył, to chyba nie.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
2014-01-05, 21:13 | #73 |
Zadomowienie
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
A ja mam pytanie, jesteś na jakimś zwolnieniu lekarskim?
__________________
Wakacje |
2014-01-05, 21:42 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Dziewczyny wiem, że jednokrotnie wymądrzałam się tutaj, że nie jesteśmy lekarzami od stawiania diagnoz, jednak mam do Was pytanie. Czy myślicie, że istnieje szansa złej diagnozy w moim przypadku? Czy to może być coś innego niż Chad?
Może zasięgnięcie opinii innego specjalisty, to rzeczywiście dobry pomysł. Tym bardziej, że ja nie miałam robionych nigdy żadnych testów, o których Wy tutaj wielokrotnie pisałyście. Moja diagnoza jest postawiona jedynie na podstawie wywiadu. Nie na jakimś, tylko na zwolnieniu lekarskim ( L4) .
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
2014-01-05, 21:42 | #75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Dearlie, absolutnie nie miałam takiego zamiaru! po pierwsze nie jestem specjalistą, wiem, ile wyczytałam, a po drugie jest to wg mnie duża nadzieja, że leki mogą pomóc. Terapia pewnie też, jeśli te ataki mają też inne podłoże (jak u mnie, czyli nie wiadomo, co wynika z z.o. a co i czy w ogóle z chadu). Chodziło mi tylko o to, że gdy wreszcie będziesz miała dobrane leki to będzie duża poprawa
Zvtego co pamiętam to chodziliście kiedyß na terapię i Wam pomagała? Skoro pomagała i Twój TŻ chce to warto! Ja idę szybciej do lekarza, wizytę mam za 3 tygodnie, ale spróbuję wcisnąć się w tę środę. Też biorę 600mg depakiny, nie pomaga, ale na wiècej się nie zgodzę, bo przytyłam już 8kg. A Ty masz jakieś skutki uboczne zażywania depakiny? Ketrel...ja biorę tylko wieczorem 25 mg, zazwyczaj przed snem, więc o senności nie mogę się wypowiadać. Za to mogę poświadczyć, że dawka 125 mg usypia i uspokaja... Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka |
2014-01-05, 21:50 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Przepraszam, zapomniałam zupełnie, że bierzesz go jedynie wieczorem. 8kg, to rzeczywiście sporo, więc lepiej to skonsultuj. Masz wzmożony apetyt czy zatrzymuje Ci się woda w organizmie? Ja fizycznie nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. Tzn. w ten miesiąc przytyłam 2kg, ale na tę chwilę nie zrzucam winy na leki, a na własne łakomstwo, bo przez te wszystkie święta poszalałam z jedzeniem. Z tym, że jak u mnie przychodzi depresja, to ja praktycznie nie jem, więc czasami te 2kg, potrafię zgubić w 2-3dni. Poza tym od Nowego Roku wróciłam do ćwiczeń fizycznych i zaczęłam się zdrowiej odżywiać, więc zobaczymy... jak waga nie pójdzie w dół, to będę mogła zrzucić winę na leki, ale na takie wnioski jeszcze trochę poczekam.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
2014-01-05, 21:59 | #77 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Testy nie są konieczne. Moja lekarka powiedziała, że jeśli chodzi o mnie, diagnozy jest pewna, więc nie ma takiej potrzeby. I moim zdaniem, z tego, co tu piszesz, CHAD jest właściwą diagnozą. To samo jest z eeg. |
|
2014-01-05, 22:02 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
2014-01-05, 22:12 | #79 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
W Twoim przypadku najważniejsze jest ustabilizowanie nastroju, a póki co spróbowałaś tylko dwóch normotymików, więc jeszcze nie jest źle.
---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ---------- Cytat:
Przy okazji możesz przeczytać jeszcze raz moją wiadomość do Ciebie Ja za Ciebie (i za Was) trzymam mocno kciuki! |
|
2014-01-05, 22:12 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
CzasKomety, a Ty na co chorujesz, bo nie pamiętam? Tez chad?
Konsultacja nigdy nie zaszkodzi, tym bardziej za darmo :P ja byłam u dwóch lekarzy i dostałam dwie diagnozy, w sumie podobne (teraz). Na początku też miałam wpisany chad bo mówiłam tylko o wahaniach nastroju, a lekarka nie pytała o nic innego. Aż raz powiedziałam, jak to jestem strasznie wściekła i skierowała mnie wtedy na testy. Chciałabym mieć pewność, co mi jest, cholera. Dearlie, raczej to nie wpływ diety, choć ostatnio jadłam trochę więcej, ale tylko tydzień. Niby jeszcze nie ma powodów do paniki, bo pierwszy raz w życiu nie mam niedowagi, ale jakoś dziwnie się z tym czuję. Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka O właśnie, chodziło mi o to, co napisała CzasKomety. Edytowane przez Tolvaj Czas edycji: 2014-01-05 o 22:14 |
2014-01-05, 22:24 | #81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ---------- dearlie, w Waszym przypadku myślę, że terapia jest ważniejsza dla Twojego TŻta. |
|
2014-01-05, 22:29 | #82 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ---------- I chyba takiego zdania potrzebowałam! Trafiłaś w sedno sprawy... właściwie terapia ma nie mieć na celu "uzdrowienia" mnie, bo to niemożliwe, ale pomóc nam nauczyć się z tym żyć.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
||
2014-01-05, 22:30 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
|
2014-01-06, 10:24 | #84 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Wg mnie zasięgnięcie opinii drugiego lekarza nie zaszkodzi. NFZ nie ma nic do tego, po prostu zarejestruj się do innego psychiatry. Jeżeli dziewczyny piszą, że mało leków wypróbowałaś to nie ma co się załamywać, tylko szukać dobrego zestawu dla Ciebie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-01-06, 12:52 | #85 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 25
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
A ja mam pytanko.
Która z was mając zdiagnozowaną nerwicę (ew. depresję do tego, jak u mnie) jakiś czas wcześniej (ja: 5-6 lat) dostała "wyrok": ICD 10? Jakie testy miałyście? Co brałyście innego, niż otępiającą fluoksetynę na "zapaści"? Tak, widzę, że wiele dziewczyn pisze o wahaniach nastroju. Ale mi chodzi o konkretne postawienie diagnozy, jednoznacznej. Edytowane przez shenoor Czas edycji: 2014-01-06 o 12:53 |
2014-01-06, 13:05 | #86 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
|
|
2014-01-06, 13:37 | #87 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 25
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
W jaki sposób stwierdzono u was border i jakie leki ogólnie przepisywano? Czy przed tą diagnozą stwierdzano u was nerwice?
|
2014-01-06, 14:00 | #88 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 639
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cytat:
Wysłane z mojego X2 7.1S przy użyciu Tapatalka |
|
2014-01-06, 20:32 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
|
2014-01-06, 21:51 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 49
|
Dot.: Psychiatra - cz.4.
Cześć wam. Nie byłam jeszcze ani u psychiatry, ani u psychologa jednak rozważam czy nie pójść do któregoś z nich..
Sądzę, że u mnie depresja w małym stopniu związana jest też ze studiami. Otóż kiedy mam jechać do miasta w którym studiuję, bądź próbuję się coś uczyć po prostu nie mogę. Zaczynam płakać i nie daje rady. Może to głupie ale mam takie podejscie do nauki że nie mam sensu się uczyć bo i tak pewnie nie zalicze bo jestem za głupia Ale ogólnie, w życiu codziennym często chodzę smtna, strasznie zamartwiam się przyszłością, często płacze, boje się że nie będe mieć pracy, że nie znajde sobie faceta itp. Czuje jakby wewnątrz mnie były dwie osoby. Jedna mówi żebym rzuciła te studia, bo nie ma sensu się męczyć, natomiast druga osoba jest za bardzo ambitna i chciałabym skończyć te studia i osiągnąć coś w życiu. Ale najgorsze są noce, kiedy nie mogę zasnąć a gdy zasne to czasem budzi mnie moje mocna bijące serducho, normalnie tak szybko bije aż mnie boli,-uczucie jest okropne. Nie wiem co robić, czy zgłosić się po psychologa/psychiatry czy po prostu przeczekać ? ( Dodam iż w LO również dopadła mnie depresja, potem przeszło i teraz znowu )
__________________
ćwiczę codziennie ! Więcej optymizmu |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:52.