Dentysta - panika

[milka1976]

a ja dzis bylam u dentysty. 3 raz w tym miesiacu. postanowilam zabrac sie za moje zabki poki nie jest jeszcze za pozno nastepna wizyte mam 17 sierpnia. dla mnie najgorsze jest to siedzenie z otwartymi ustami nie mozna przelknac sliny ciagle mam wrazenie ze zaraz sie udusze
dziewczyny dbajcie o ząbki

[anoxaaa]

Napisane przez Ewelina_28

Witam

Mam wielką prośbę, Znacie jakieś Gabinety stomatologiczne Które Dosłownie "Plombują zęby w Narkozie" wiem że są takie gabinety ale nie potrafie ich znaleźć gdyż nie zawsze są podane strony internetowe bądz opisane że istnieje możliwość narkozy i plombowanie w niej,mam dwie jedynki ukruszoneahh wypadek samochodowy,szczęście że zyje,prosze pomóżcie mi najlepiej we Wrocławiu i Opolu(poznań także ewentualnie) bo jestem z Brzegu.dziękuje wam za każdą pomoc

Chcesz iśc pod narkoze by tylko lekko załatać dwie jedynki? :/ Ja miałam jedynkę ułamaną,później dwójkę.Wszystko trwało dosłownie 15 minut :/ Nie ma sensu iść pod narkoze.
Zresztą i tak "po" bedziesz miała te zeby szlifowane.Podczas snu nikt nie wie czy plomby są za wysokie,lub za niskie. Szlifowanie robi się kilka dni po,lub odrazu po przebudzeniu.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Ewelina_28

Witam

Mam wielką prośbę, Znacie jakieś Gabinety stomatologiczne Które Dosłownie "Plombują zęby w Narkozie" wiem że są takie gabinety ale nie potrafie ich znaleźć gdyż nie zawsze są podane strony internetowe bądz opisane że istnieje możliwość narkozy i plombowanie w niej,mam dwie jedynki ukruszoneahh wypadek samochodowy,szczęście że zyje,prosze pomóżcie mi najlepiej we Wrocławiu i Opolu(poznań także ewentualnie) bo jestem z Brzegu.dziękuje wam za każdą pomoc

Chciałam jeszcze dodać że odradzam gabinety które oferują narkozę na podstawie "ankiety". To jakieś nieporozumienie!
Lekarz stomatolog powinien dać wam liste badań które trzeba wykonać,trzeba również pójść do kardiologa. Z wykonanymi badaniami wraca się do swojego dentysty.
Gabinet który przeprowadza leczenie zębów w narkozie musi mieć odpowiedni sprzęt! Nie chodzi mi o dobre wiertła itd :/
Fotel który sie rozkłada do pozycji leżącej,głowa jest niżej a nogi wyżej. Respirator na wypadek zapaści. Podczas zabiegu cały czas obecny jest anestezjolog + pielęgniarka anestezjologiczna. Jesteście podłączone pod monitor i one czuwają nad wami.
Wenflon zakładają na dłoń przewaznie lewą,centralne wkłócie do żyły.Dziwne uczucie zimna i po chwili kręci sie lekko w głowie.
Podchodzi pani z maseczką robicie kilka wdechów...i już..
Później pobudka.


Ja miałam taki zabieg,zachorowałam na poważna chorobe.Moje zeby były zainfekowane "od drugiej strony". Długo by tłumaczyć,miałam sepse i po niej właśnie to zakażenie które zepsuło mi zęby. Najgorsze było to że prawie wszystkie zeby miałam do leczenia. Około 20. Zęby były białe ale trzeba było je otwierać i leczyć.
Przed tym wszystkim miałam wszystkie zęby,jeden do leczenia .. W ciagu kilku dni stał się martwy Podczas zabiegu go usunięto..i jeszcze dwa nastepne. Ehh ;(
No nic dobrze że w ogóle zeby uratowali.

Zabieg pod narkozą trwal 6 godzin.
Później szlifowałam zeby bo jak wiadomo podczas spania nie da się zagryzać folijki
No i plomby wypadały nagminnie :/ Niestety lekarka uprzedziła mnie o tym! Wiele informacji jest w necie na ten temat.

Teraz chodze raz na dwa lata wymieniac plomby,boje sie ale po znieczuleniu nic nie boli
Mam zle wspomnienia odnosnie leczenie zebów,dentystka szkolna borowala na zywca..Zalepiala zeby amalgatem i trwalo to godzinami :/ do tego te wiertla jak młot pneumatyczny..
Była chamska,niedelikatna... heh
Brrrr..

[milka1976]

ja narkozy boje sie jeszcze bardziej niz dentysty . teraz mialam zabieg na ciesn nadgarstka to 10 razy sie pytalam czy aby na pewno w znieczuleniu miejscowym

taki gabient musi byc fachowo przygotowany pod wzgledem sprzetu jak i personelu. pacjent musi byc dobrze przebadany. byl kiedys taki program w tv. rodzice mieli dziecko chore na zd . wiadomo u takich dzieci ciezko leczyc zeby bez uspienia. dziewczynka nie wybudzila sie z narkozy.zapadla w spiaczke. okzalo sie ze byly jakies niedociagniecia. chyba dziecko nie mialo zrobionych badan serca a jak to bywa przy zd mialo jakies problemy z serduszkiem. i druga historia- nastolatka niby zdrowa ale panicznie bala sie dentysty. zmarla bo nie wybudzila sie z narkozy. chyba tez nie zrobili jej przed wymaganych badan :-( wiadomo to sa sporadyczne wypadki ale trzeba dmuchac na zimne

[VampIrzyca]

Ja strasznie boję się dentysty. Niestety, często mam problemy z przednimi zębami, które jak wiadomo są najcieńsze i najbardziej bolą przy wierceniu, w związku z tym mam pytanie: dentyści robią wielki problem, jeśli ktoś prosi o miejscowe znieczulenie przy robieniu zębów? Niedługo muszę się wybrać, ale chciałabym mieć znieczulenie, bo nie wiem czy po raz kolejny przeżyję taki ból (mam okropnie wrażliwe zeby!).

[milka1976]

prywatnie zadnego wszak placisz za nie (ja 20 zl). dentystka pyta sie zawsze" no i co znieczulamy? "chociaz nieczulenie dolnych trzonowcow nie nalezy do przyjemnych. takie dziwne uczucie potem

[ewelinucha]

Czy to mozliwe ze przy znieczuleniu podczas borowania i tak boli?

[milka1976]

ak mozliwe. mnie ostatnio troszke zabolal wiec gdybym nie miala znieczulenia to byloby ciezko

[anoxaaa]

Napisane przez milka1976

ja narkozy boje sie jeszcze bardziej niz dentysty . teraz mialam zabieg na ciesn nadgarstka to 10 razy sie pytalam czy aby na pewno w znieczuleniu miejscowym

taki gabient musi byc fachowo przygotowany pod wzgledem sprzetu jak i personelu. pacjent musi byc dobrze przebadany. byl kiedys taki program w tv. rodzice mieli dziecko chore na zd . wiadomo u takich dzieci ciezko leczyc zeby bez uspienia. dziewczynka nie wybudzila sie z narkozy.zapadla w spiaczke. okzalo sie ze byly jakies niedociagniecia. chyba dziecko nie mialo zrobionych badan serca a jak to bywa przy zd mialo jakies problemy z serduszkiem. i druga historia- nastolatka niby zdrowa ale panicznie bala sie dentysty. zmarla bo nie wybudzila sie z narkozy. chyba tez nie zrobili jej przed wymaganych badan :-( wiadomo to sa sporadyczne wypadki ale trzeba dmuchac na zimne

Ja miałam robione zeby pod narkozą własnie wtedy gdy zmarla ta nastolatka Pamietam ta sprawe,nie zrobili jej badan i nie wybudzila sie z narkozy.
Tak to jest jak sie ankiete wypelnia przed leczeniem zebow pod narkoza :/

Heh smutne,dziewczyna przeciez mogla zyc...

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez VampIrzyca

Ja strasznie boję się dentysty. Niestety, często mam problemy z przednimi zębami, które jak wiadomo są najcieńsze i najbardziej bolą przy wierceniu, w związku z tym mam pytanie: dentyści robią wielki problem, jeśli ktoś prosi o miejscowe znieczulenie przy robieniu zębów? Niedługo muszę się wybrać, ale chciałabym mieć znieczulenie, bo nie wiem czy po raz kolejny przeżyję taki ból (mam okropnie wrażliwe zeby!).

Ja zawsze biore znieczulenie Mam tez problem z zebami z przodu,gorne jedynki i dwojki. Mam strasznie wrazliwe te zeby :/
Ostatnio wymienialam plombe w gornej 2. Dostalam zastrzyk i nic nie bolalo
Polecam lakierowanie zębow po ich wyleczeniu! Super sprawa,placisz 7 zl od zeba a masz z nim spokoj na dluzszy czas. Do tego zmniejsza sie wrazliwosc na cieple i zimne pokarmy.

[milka1976]

mi ostatnio polakierowala ale nie placilam za to osobno. zaplacilam tyle co wczesniej cztli 100 za plombe i 20 za znieczulenie. jak juz oszlifowala to powiedziala 'jeszcze tylko polakierujemy"

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

a jesli chodzi o narkoze czy znieczulenie miejscowe to zawsze jest ryzyko. w zeszlym roku w szpitalu blisko mojego miasteczka zmarla mloda dziewczyna po podaniu znieczulenia miejscowego w nos. miala miec robiona przegrode nosowa bo miala krzywa. miala robione wszystkie badania ktore robia przed narkoza czyli ekg serca morfologia sod potas glukoza itp. po prostu jej organizm zle zareagowal na to znieczulenie.bylo o tym dosc glsno w mediach.
sama mialam zabieg na zcn znieczulenie miejscowe ale na pewno inne niz znieczulenie zeba. strasznie sie balam bo nigdy w zyciu nie mialam znieczulenia wiec skad moglabym wiedziec czy np jestem uczulona. w sierpniu mam zabieg na 2 dlon i znowu mam mega stracha

[anoxaaa]

Napisane przez milka1976

mi ostatnio polakierowala ale nie placilam za to osobno. zaplacilam tyle co wczesniej cztli 100 za plombe i 20 za znieczulenie. jak juz oszlifowala to powiedziala 'jeszcze tylko polakierujemy"

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

a jesli chodzi o narkoze czy znieczulenie miejscowe to zawsze jest ryzyko. w zeszlym roku w szpitalu blisko mojego miasteczka zmarla mloda dziewczyna po podaniu znieczulenia miejscowego w nos. miala miec robiona przegrode nosowa bo miala krzywa. miala robione wszystkie badania ktore robia przed narkoza czyli ekg serca morfologia sod potas glukoza itp. po prostu jej organizm zle zareagowal na to znieczulenie.bylo o tym dosc glsno w mediach.
sama mialam zabieg na zcn znieczulenie miejscowe ale na pewno inne niz znieczulenie zeba. strasznie sie balam bo nigdy w zyciu nie mialam znieczulenia wiec skad moglabym wiedziec czy np jestem uczulona. w sierpniu mam zabieg na 2 dlon i znowu mam mega stracha

cytat (...)
Bo nie jest chyba tak, że człowiek dowiaduje się, czy jest na coś uczulony dopiero na stole operacyjnym? A lekarze dopiero wtedy, kiedy pacjent umiera pod skalpelem?
Niezaangażowani w sprawę lekarze stawiają jednak rzecz jasno i lakonicznie:
- przed operacją "zasadniczo" nie sprawdza się, czy pacjent jest uczulony na jakiś składnik narkozy;
- takie uczuleniowe zgony zdarzają się bardzo rzadko, trudno;
- lekarz nic na to poradzić nie może.
Wniosek wydaje się prosty - pacjent, który umiera na stole operacyjnym przez narkozę, ma pecha.

Heh a jednak. To był cytat z artykulu o tym jak mały chłopiec zmarł po podaniu narkozy. Lekarze nie mogli go wybudzic.Akcja reanimacyjna nie przyniosla zadnego rezultatu.
Chlopiec zmarł.Miał niecałe 3 lata.
Jednakze po jakimś czasie w prasie pojawily sie pogłoski że winni byli lekarze. (..)
Zdaniem profesorów z Łodzi ******* nie umarł z powodu wstrząsu uczuleniowego. Za najbardziej prawdopodobną przyczynę pogorszenia stanu ogólnego trzylatka biegli uznali niedotlenienie!
Z łódzkiego dokumentu dowiadujemy się też, że: "w przypadku wystąpienia objawów niedotlenienia należy podjąć odpowiednie zabiegi, które zwykle prowadzą do poprawy stanu ogólnego".
I dalej: "Nasuwa się podejrzenie, że dziecko po zabiegu operacyjnym nie było wystarczająco dokładnie obserwowane i że nie dostrzeżono odpowiednio wcześnie pogorszenia stanu zdrowia dziecka".
Biegli z Łodzi nazwali to błędem organizacyjnym. Stwierdzili też, że "gdyby te objawy zaobserwowano odpowiednio wcześnie i wdrożono odpowiednie procedury, to dziecko najprawdopodobniej dałoby się uratować".


Hmmm czyli jednak nie do końca wiadomo jak to z tym uczuleniem jest. Jak widać nie zawsze można wszystko przewidzieć.Przykre i smutne

[arzdąc]

Dziewczyny mam problem i nie wiem co dalej.Mam przygotowany zab do leczenia kanalowego ,rzecz w tym ze znieczulenie bardzo mi zaszkodzilo,cisnienie 160/100 dretwienie rak przyspieszona akcja serca i ogolne zle samopoczucie zawroty glowy itp,U dentysty spedzilam lezac na fotelu 4 godziny nie moglam dojsc do siebie,potem cisnienie spadlo ale jeszcze caly czas bylo ciut za wysokie i przez kolejne 2 dni zle sie czulam.Lekarz juz wyprobowal dwa rodzaje znieczulenia i kazde mi szkodzi za kazdym razem mocniej.Powiedzial ze bez znieczulenia mi tego zeba nie zrobi no fakt kanalowe na zywca...zostal jeszcze 1 rodzaj zastrzyku ale ja bardzo boje sie ze bedzie to samo albo gorzej,moze macie jakis pomysl co mam zrobic,przytrafilo sie komus cos podobnego? Kolejna wizyte mam w srode i panicznie sie boje,potem mam jeszcze jeden zab do kanalowgo leczenia-koszmar

[Madam Coco]

Napisane przez arzdąc

Dziewczyny mam problem i nie wiem co dalej.Mam przygotowany zab do leczenia kanalowego ,rzecz w tym ze znieczulenie bardzo mi zaszkodzilo,cisnienie 160/100 dretwienie rak przyspieszona akcja serca i ogolne zle samopoczucie zawroty glowy itp,U dentysty spedzilam lezac na fotelu 4 godziny nie moglam dojsc do siebie,potem cisnienie spadlo ale jeszcze caly czas bylo ciut za wysokie i przez kolejne 2 dni zle sie czulam.Lekarz juz wyprobowal dwa rodzaje znieczulenia i kazde mi szkodzi za kazdym razem mocniej.Powiedzial ze bez znieczulenia mi tego zeba nie zrobi no fakt kanalowe na zywca...zostal jeszcze 1 rodzaj zastrzyku ale ja bardzo boje sie ze bedzie to samo albo gorzej,moze macie jakis pomysl co mam zrobic,przytrafilo sie komus cos podobnego? Kolejna wizyte mam w srode i panicznie sie boje,potem mam jeszcze jeden zab do kanalowgo leczenia-koszmar

Na prośbę może Ci zrobić leczenie kanałowe bez znieczulenia. Moja mama miała leczonych kilka zębów kanałowo i tylko jeden miała robiony pod znieczuleniem, bo uczucie zdrętwienia szczęki i jamy ustnej przez następnych kilka godzin było dla niej gorsze niż ból podczas leczenia Zatem wszystko jest do przeżycia Zrób może badania - co jest nie tak, że Twój organizm reaguje na taką substancję w taki sposób?

[arzdąc]

Dziekuje,problem w tym ze dentysta zapowiedzial ze nie podejmie sie leczenia kanalowego bez znieczulenia a watpie ze inny dentysta zgodzi sie dokonczyc juz zaczety zab przez innego.A co do badan to zabardzo nie wiem jakie dentysta sugerowal ekg ,bylo u mnie pogotowie i wlasnie mi je zrobili bylo w porzadku,cukier tez tylko lekko podwyzszone cisnienie sie utrzymywalo,dodam tez ze cierpie na dokuczliwe migreny ale to chyba nie ma nic wspolnego z ta reakcja na znieczulenie tak mi sie przynajmniej wydaje...

[esfira]

Napisane przez arzdąc

Dziekuje,problem w tym ze dentysta zapowiedzial ze nie podejmie sie leczenia kanalowego bez znieczulenia a watpie ze inny dentysta zgodzi sie dokonczyc juz zaczety zab przez innego.A co do badan to zabardzo nie wiem jakie dentysta sugerowal ekg ,bylo u mnie pogotowie i wlasnie mi je zrobili bylo w porzadku,cukier tez tylko lekko podwyzszone cisnienie sie utrzymywalo,dodam tez ze cierpie na dokuczliwe migreny ale to chyba nie ma nic wspolnego z ta reakcja na znieczulenie tak mi sie przynajmniej wydaje...

a poszłąś z tym do lekarza ogólnego, żeby stwierdzic, co wywołało taką reakcję? http://www.mojealergie .pl/wszystko_o_alergii/abc_alergii_1/alergia_a_inne_choroby_i_ zabiegi/alergia_na_znieczulenia_1 .html tu znalazłam artykuł o podobnym problemie, ja na Twoim miejscu bym poszła z tym do lekarza, żeby znaleźc przyczynę dla własnego dobra i zdrowia

[Sola1]

Napisane przez arzdąc

Dziekuje,problem w tym ze dentysta zapowiedzial ze nie podejmie sie leczenia kanalowego bez znieczulenia a watpie ze inny dentysta zgodzi sie dokonczyc juz zaczety zab przez innego.A co do badan to zabardzo nie wiem jakie dentysta sugerowal ekg ,bylo u mnie pogotowie i wlasnie mi je zrobili bylo w porzadku,cukier tez tylko lekko podwyzszone cisnienie sie utrzymywalo,dodam tez ze cierpie na dokuczliwe migreny ale to chyba nie ma nic wspolnego z ta reakcja na znieczulenie tak mi sie przynajmniej wydaje...

Mi dokańczał robienie zęba inny dentysta - nie było żadnego problemu, jego zarobek ,trzeba było tylko zrobić zdjęcie rtg.

[natalka2]

ja odkad trafilam na fajnego dentyste (krakow) to chodze tam bez obaw
a nienawidze chodzic do lekarzy, na sama mysl, ze musze tam isc, czekac w kolejce, a potem (zazwyczaj) nic konkretnego sie nie dowiedziec - mi slabo

[adka0401]

hej , ja mam pytanie do znieczulenia

tego w sumie boje sie bardziej niz borowania ... ale nie samego zastrzyku tylko tego co bedzie potem ... boje sie ze nie bede mogla przelknac sliny, ruszyc gardlem i ogolnie spanikuje ... jak to jest ?

[201706190936]

Napisane przez adka0401

hej , ja mam pytanie do znieczulenia

tego w sumie boje sie bardziej niz borowania ... ale nie samego zastrzyku tylko tego co bedzie potem ... boje sie ze nie bede mogla przelknac sliny, ruszyc gardlem i ogolnie spanikuje ... jak to jest ?

Nic ci po nim nie będzie, jedynie uczucie dyskomfortu podczas jedzenia, picia itd. Jeżeli nie wykażesz reakcji uczuleniowej na zastrzyk to wszystko będzie ok. Nic się nie martw.

[true_blue]

Napisane przez Tusio

Nie cierpię chodzić do dentysty-zwyczajnie boję się bólu,nie cierpię wiercenia,a ten specyficzny zapach gabinetu (taki "stomatologiczny"),powo duje,że robi mi się słabo (ze strachu).Moja mama chce mnie zaciągnąć niestety w poniedziałek na wizytę-ostatnio pobolewa mnie ząb.Oj,bez znieczulenia się nie obędzie,nie dam sobie nic robić na żywca!!!

Na szczęście jest wiele skutecznych środków znieczulających, dzięki którym wizyty u stomatologa są całkiem znośne. Znieczulenie nie zawsze wiąże się z kłuciem. Ostatnio natrafiłam na ciekawy artykuł na ten temat, który znajdziesz tutaj.

[whip]

Jeśli ktoś w Szczecinie miałby traume jeśli chodzi o dentystów to mogę polecić fajną dentystkę, uczciwa, bardzo sympatyczna i wesoła. Świetnie radzi sobie również z dziećmi.