samoopalacz zero efektu, i co dalej?

didżej · 2003-05-31, 21:30

ja juz sama nie wiem, uzywałam jakis czas samoopalacza, efekt był super ale potem pzerstałam bo efektu ni ebyło, wszysyc mi to mowili, wygaldałam tak samo jak przed nałozeniem i wogole. Myslałam ze to moe efekt ze ejst zima i na lato bedzie bardziej widac opalenizne, no ale nie. Teraz po pzrerwie moze z pol roku nałozyłam soebi znowu i nikt ni ezauwazył efektu. Jedynie na ciele jest ok, ale na twarzy i szyi wogole nie ma efektu. Zadnej roznicy, wszysyc mi mowia ze jest tak samo, ja sama to widze. czemu tak jest?

didżej · 2003-05-31, 21:42

i jeszcze jedno... co bardziej mi zaszkodzi, samoopalacz na twarzy czy podkład ?

anastasia · 2003-06-01, 09:39

Ja miałam podobnie jak ty,ale wystarczyło że na twarz nakładałam podwójna ilość samoopalacza [img]icons/icon7.gif[/img] Zobacz może ci to pomoże!!

Minerwa · 2003-06-01, 19:21

Kiedy maialm nowy samoopalacz efekty byly rewelacyjne, ale kiedy sie juz konczyl nie bylo zadnego. Moze jakies tam skladniki odpowiedzialne za "opalony" kolor z czasem traca swoje wlasciwosci... Sprobuj kupic nowe opakowanie, u mnie to sie sprawdzalo. A jak radzicie sobie ze "smrodkiem" samoopalacza, bo mnie to juz wykancza. Samoopalacz ok. godz 15, wieczorem godzinna kapiel, rano prysznic, balsam o intensywnym zapachu, dezodorant do ciala i wciaz czuje ten smrodek, brrr... I to kazdy jeden samoopalacz tak smierdzi... Macie jakie sposoby na to? Dzieki,pa

Minerwa · 2003-06-01, 19:27

A co do szkodliwosci to zalezy jaki podklad czy samoopalacz uzywasz. Generalnie samoopalacze nie szkodza wcale, z podkladami to roznie bywa... Samoopalacz czasem zatyka pory, ale np. avene ma w swojej ofercie taki bardzo lekki nie zatykajacy porow ok 50zl za 75ml, bardzo dobry, ten na 100% Ci nie zaszkodz, a wrecz ladnie nawilzy buzie. A na lato lepsze sa podklady bardzo leciutkie, te mniej kryjace, podobne do kremow koloryzujacych. One tez raczej nie szkodza, zazwyczaj maja filtry (samoopalacze nie !!!) i mnostwo skladnikow nawilzajacych, a dzieki lekkiej, czesto beztluszczowej konsystencji nie zatykaja porow itd.

didżej · 2003-06-01, 20:13

hm... co do zapachu to mi on wclae nie pzreszkadza, nie czuje go znaczy nie rzuca mi sie tak "w oczy". wiec spoko [img]icons/icon7.gif[/img]
A co sadzicie o "emulsji samoopalającej MIrasol" firmy " MIRACULUM" ?? ona zatyka pory?

Minerwa · 2003-06-01, 23:12

Jezeli to jest emulsja to oznacza, ze ma delikatna nie tlusta konsystencje, wiec powinna byc ok. Tylko do twarzy lepiej uzywac tych specjalnych, a nie tych do calego ciala, wiec sprawdz na opakowania do czego jest to ktore zamierzasz kupic. Jak posmaruje tylko twarz, to zapach tez mi szczegolnie nie przeszkadza, lecz jesli cala sie tym wymaziam to o rany. Moze ja taka przeczulona jestem ale do szalu mnie ten smrodek doprowadza.

marta1162 · 2003-06-02, 09:44

nie każdy samoopalacz śmierdzi! ja używam samoopalaczy Vichy i jestem nimi zachwycona, a szczególnie tym do twarzy po godzinie jestem opalona i do tego jak pieknie pachnie mmmhh...., samoopalaczem do ciala pryskam sie rano przed praca i caly dzien w nim "chodze" i nic nie smierdzi a efekt jest!

2003-05-31, 21:30	#1
didżej Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 88	samoopalacz zero efektu, i co dalej? ja juz sama nie wiem, uzywałam jakis czas samoopalacza, efekt był super ale potem pzerstałam bo efektu ni ebyło, wszysyc mi to mowili, wygaldałam tak samo jak przed nałozeniem i wogole. Myslałam ze to moe efekt ze ejst zima i na lato bedzie bardziej widac opalenizne, no ale nie. Teraz po pzrerwie moze z pol roku nałozyłam soebi znowu i nikt ni ezauwazył efektu. Jedynie na ciele jest ok, ale na twarzy i szyi wogole nie ma efektu. Zadnej roznicy, wszysyc mi mowia ze jest tak samo, ja sama to widze. czemu tak jest?

2003-05-31, 21:42	#2
didżej Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 88	Re: samoopalacz zero efektu, i co dalej? i jeszcze jedno... co bardziej mi zaszkodzi, samoopalacz na twarzy czy podkład ?

2003-06-01, 09:39	#3
anastasia Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 384	Re: samoopalacz zero efektu, i co dalej? Ja miałam podobnie jak ty,ale wystarczyło że na twarz nakładałam podwójna ilość samoopalacza [img]icons/icon7.gif[/img] Zobacz może ci to pomoże!! __________________

2003-06-01, 19:21	#4
Minerwa Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 492	Re: samoopalacz zero efektu, i co dalej? Kiedy maialm nowy samoopalacz efekty byly rewelacyjne, ale kiedy sie juz konczyl nie bylo zadnego. Moze jakies tam skladniki odpowiedzialne za "opalony" kolor z czasem traca swoje wlasciwosci... Sprobuj kupic nowe opakowanie, u mnie to sie sprawdzalo. A jak radzicie sobie ze "smrodkiem" samoopalacza, bo mnie to juz wykancza. Samoopalacz ok. godz 15, wieczorem godzinna kapiel, rano prysznic, balsam o intensywnym zapachu, dezodorant do ciala i wciaz czuje ten smrodek, brrr... I to kazdy jeden samoopalacz tak smierdzi... Macie jakie sposoby na to? Dzieki,pa

2003-06-01, 19:27	#5
Minerwa Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 492	Re: samoopalacz zero efektu, i co dalej? A co do szkodliwosci to zalezy jaki podklad czy samoopalacz uzywasz. Generalnie samoopalacze nie szkodza wcale, z podkladami to roznie bywa... Samoopalacz czasem zatyka pory, ale np. avene ma w swojej ofercie taki bardzo lekki nie zatykajacy porow ok 50zl za 75ml, bardzo dobry, ten na 100% Ci nie zaszkodz, a wrecz ladnie nawilzy buzie. A na lato lepsze sa podklady bardzo leciutkie, te mniej kryjace, podobne do kremow koloryzujacych. One tez raczej nie szkodza, zazwyczaj maja filtry (samoopalacze nie !!!) i mnostwo skladnikow nawilzajacych, a dzieki lekkiej, czesto beztluszczowej konsystencji nie zatykaja porow itd.

2003-06-01, 20:13	#6
didżej Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 88	Re: samoopalacz zero efektu, i co dalej? hm... co do zapachu to mi on wclae nie pzreszkadza, nie czuje go znaczy nie rzuca mi sie tak "w oczy". wiec spoko [img]icons/icon7.gif[/img] A co sadzicie o "emulsji samoopalającej MIrasol" firmy " MIRACULUM" ?? ona zatyka pory?

2003-06-01, 23:12	#7
Minerwa Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 492	Re: samoopalacz zero efektu, i co dalej? Jezeli to jest emulsja to oznacza, ze ma delikatna nie tlusta konsystencje, wiec powinna byc ok. Tylko do twarzy lepiej uzywac tych specjalnych, a nie tych do calego ciala, wiec sprawdz na opakowania do czego jest to ktore zamierzasz kupic. Jak posmaruje tylko twarz, to zapach tez mi szczegolnie nie przeszkadza, lecz jesli cala sie tym wymaziam to o rany. Moze ja taka przeczulona jestem ale do szalu mnie ten smrodek doprowadza.

2003-06-02, 09:44	#8
marta1162 Przyczajenie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 25	Re: samoopalacz zero efektu, i co dalej? nie każdy samoopalacz śmierdzi! ja używam samoopalaczy Vichy i jestem nimi zachwycona, a szczególnie tym do twarzy po godzinie jestem opalona i do tego jak pieknie pachnie mmmhh...., samoopalaczem do ciala pryskam sie rano przed praca i caly dzien w nim "chodze" i nic nie smierdzi a efekt jest!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)