2020-05-28, 08:25 | #61 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2020-05-28, 08:57 | #62 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87886752]Też tak mam, niestety. Jak ktoś długo telefonu nie odbiera to odrazu zakładam, że wydarzył się jakiś dramat. Potrafię wziąć i sie zebrać i pojechać sprawdzić czy wszystko ok. Jak mój młody był maleńki, miał może z 6 tygodni, zrobił mu się ropień. Historia nie jest istotna, chodzi o to że jak udało się to wyleczyć bez operacji, to potem obsesyjnie myślałam czy mu to nie nawróci. Ciągle o tym mówiłam, szłam na spacer, szlam do sklepu, non stop moje myśli były skupione w okoł tego. W końcu mi przeszło, ale kilka tygodni się tak męczyłam.
Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeśli chodzi o porady dla innych to jestem ostoja optymizmu i racjonalnego myślenia. Tylko sama siebie tak katuje czarnymi wizjami Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Też tak mam niestety. Dobrze, że nie mam dziecka, bo bym je chyba zamęczyła. Sama nie cierpię nadopiekuńczości i wizji katastrof narzucanych przez kogoś w swoją stronę i nie chciałabym tego przerzucać na dziecko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-28, 09:18 | #63 | |
Holy Crap!
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Również należę do osób wyolbrzymiających. Szczególnie gdy ktoś jest za kółkiem i nie odzywa się jakiś czas. Wcześniej jak był telefon stacjonarny bardziej w użyciu i ktoś kto był poza domem nie odbierał komórki a dzwonił domowy to były też nerwy. A może dzwonią ze szpitala. A może wypadek, ktoś nie żyje itp. Głupi charakter. Moja babcia i tak przebija wszystkich. Wracam w nocy z pracy, słychać, że idę, ale nie otwieram kluczem od razu drzwi. To już ma myśli, że ktoś mnie napadł i leżę pod drzwiami, bo nie mogę otworzyć A że ona nie może bardzo chodzić to tym bardziej się denerwuje, że nie może podbiec. A tłumaczenia, że w torbie po ciemku znaleźć klucze nie jest tak łatwo uspokajają ją tylko pozornie chyba. Wydaje mi się, że kobiety są bardziej podatne na zamartwiania, może to przez wbudowany program opiekuńczości, nie wiem.
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
|
2020-05-28, 09:31 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87886786]To wyobraź sobie, że ja u mojego jak miał ok. 1,5 roku wyczułam guzek pod kolanem. Co ja przeżyłam.. A to jeszcze był taki felerny okres, bo między świętami a nowym rokiem i ciężko z lekarzami.
Ostatecznie okazało się, że to tylko torbiel, ale ja już miałam najgorsze wizje. Szczególnie, że mam koleżankę z ciężko chorym dzieckiem i też w sumie zaczęło się od pierdoły.[/QUOTE]Też przeżyłam coś podobnego. Mój Młody nie mógł stanąć na nogę, bardzo płakał, że go boli, a na pewno się nie przewrócił. U mnie poziom stresu dosłownie wystrzelony w kosmos. Lekarz, badania, zdjęcia. Finalnie nic nie wyszło, nie było żadnych nieprawidłowości, ale co przeżyliśmy to masakra. Cytat:
Ale nie powiem, że sama nie mam czasem czarnych wizji. Mój mąż często jeździ w trasy zestawem z lawetą. Jak nie odbiera telefonu to naprawdę nie czuje się komfortowo. Choć generalnie nie rozmawiamy dużo podczas jego nieobecności. To nie jest tak, że wisimy na telefonie cały czas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
K & M
27.02.2013 K & M & W 22.06.2015 |
|
2020-05-28, 09:45 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Na dobra sprawę to nie znam adresu mojego Tz. Bez wchodzenia w zbędne szczegóły, mimo ze pomieszkuje u mnie to zatrzymał swoje mieszkanie, gdzie czasem nocuje. Pare razy sie zdarzyło, ze nie odzywał sie do południa, zero sms, telefonu nie odbiera. Nawet nie wiedziałabym gdzie szukać. No nic, to mam po chłopaku. Potem nie okazuje, ze zdychał z migrena albo coś podobnego. |
|
2020-05-28, 09:49 | #66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
|
2020-05-28, 09:50 | #67 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-28, 09:51 | #68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Nie przerzucam tego na dziecko. |
|
2020-05-28, 09:54 | #69 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87887325]
Nie przerzucam tego na dziecko.[/QUOTE]Gdzie napisałam, że przerzucasz? Nie rozumiem, skąd ta krzywa mina i odebranie tego personalnie, bo w całym poście pisałam JA, JA, JA. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-28, 09:57 | #70 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87886752]Też tak mam, niestety. Jak ktoś długo telefonu nie odbiera to odrazu zakładam, że wydarzył się jakiś dramat. Potrafię wziąć i sie zebrać i pojechać sprawdzić czy wszystko ok. Jak mój młody był maleńki, miał może z 6 tygodni, zrobił mu się ropień. Historia nie jest istotna, chodzi o to że jak udało się to wyleczyć bez operacji, to potem obsesyjnie myślałam czy mu to nie nawróci. Ciągle o tym mówiłam, szłam na spacer, szlam do sklepu, non stop moje myśli były skupione w okoł tego. W końcu mi przeszło, ale kilka tygodni się tak męczyłam.
Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeśli chodzi o porady dla innych to jestem ostoja optymizmu i racjonalnego myślenia. Tylko sama siebie tak katuje czarnymi wizjami Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Mam tak samo z tymi wypadkami. Ja to mam od dziecka, takie zamartwianie się. Jak byłam dzieckiem to bałam się chodzić do przedszkola, bo bałam się, że mama będzie miała wypadek, jadąc po mnie. Jak byłam u koleżanki i rodzice spóźniali się z przyjściem po mnie to tak samo, jako kilkuletnie dziecko miałam takie lęki. Z biegiem czasu wyrosłam z tego, tzn. jako nastolatka znikałam z rówieśnikami i już nie zamartwiałam się obsesyjnie, że coś się stanie z domownikami. Zresztą wtedy miałam już telefon, więc zawsze mogłam zadzwonić albo napisać smsa. Potem miałam prawo jazdy i samochód i ta niezależność też mnie uspokoiła, tzn. miałam świadomość, że zawsze mogę wsiąść w auto i sprawdzić czy nic się nie stało. Nigdy tego nie zrobiłam, tzn. nie pojechałam nikogo szukać, ale sama myśl, że mogę to zrobić działa na mnie dobrze. Ale do końca nie pozbyłam się tych obsesyjnych myśli o wypadkach i chorobach. Cytat:
Zwariowałabym. Musiałabym wiedzieć gdzie mieszka właśnie na wypadek takich sytuacji. |
|
2020-05-28, 09:59 | #71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
No dla mnie zabrzmiało to trochę słabo. |
|
2020-05-28, 10:00 | #72 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87887380]Odpisujesz dziewczynie, która opisuje historię ze swoim dzieckiem słowami: też tak mam, dobrze, że nie mam dziecka, bo bym je zamęczyła.
No dla mnie zabrzmiało to trochę słabo.[/QUOTE]Napisała "też tak mam". Moje "też tak mam" miało być dodaniem tylko do tego, ale w aplikacji ciężko się edytuje. Więc tu dodaję, że o niczyje dziecko mi nie chodzi, a już na pewno nie o Twoje, bo do Twojego komentarza nawet się nie odnosiłam, więc nie wiem, czemu to odebrałaś personalnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-28, 10:07 | #73 | |
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Moja mama ma prorocze sny... Ale, żeby nie było zbyt kolorowo, tylko o czyjejś śmierci lub chorobie. Ja mam paranoję odnośnie własnego bezpieczeństwa i to samo w sobie ssie, więc nawet nie wyobrażam sobie co ona musi czuć, jak w końcu znowu jej się wyśni śmierć w rodzinie i musi zgadywać, kto to będzie tym razem |
|
2020-05-28, 10:10 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Treść usunięta
|
2020-05-28, 10:12 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Nie ma czego podziwiać, po prostu los jak dotąd obchodził się ze mną łaskawie. Nie przechodziłam śmierci ani choroby bliskiej osoby, wiec moje myśli w tym kierunku w ogóle nie idą. Pewnie jakbym miała inne doświadczenia to i schemat myślenia byłby inny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-28, 10:14 | #76 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-28, 10:18 | #77 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka |
||
2020-05-28, 10:19 | #78 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87887454]Chyba mój cytowalas jeśli dobrze zauważyłam, a nie chce mi się cofać. Staram się jak mogę żeby nic na niego nie przenosić, na szczęście tatę optymistę, który absolutnie nie martwi się na zapas. Ja takimi chorobami wieku dziecięcego się nie martwię. Chociaz bardzo wysoka gorączką mnie przeraża, ale to musi być już 39,9 jak w lutym miał. Moja babcia to sieje panikę jak dziecko ma katar i 37,6, jestem przy niej luzara. Jak widzę, że dziecko ma się coraz lepiej, a infekcja nie jest jakaś tragiczna to jestem spokojna.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ---------- Ale pisałaś przecież, że umarły Ci już bliskie osoby, więc jednak czegoś tragicznego doświadczyłaś. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tak, Twój cytowałam. Mój cytat miał się odnieść tylko do Twojego "Tez tak mam", nie chciałam nikogo urazić i nawiązać do niczyjego dziecka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-05-28, 10:20 | #79 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
nieodzywanie się do południa? powiedzmy, że spoko, różne sytuacje się zdarzają sporadyczny nocleg poza domem? spoko ale adres musiałabym znać. |
|
2020-05-28, 10:21 | #80 | |
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Ale ja też mam na myśli bardziej taką opcję pt. "mdłości", nie że już w dłoni telefon tylko czeka, żeby zadzownić na 112. Katuję wewnętrznie tylko siebie, nawet jak w głowie mam drugą osobę. |
|
2020-05-28, 10:24 | #81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka |
|
2020-05-28, 10:24 | #82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Natomiast jakbym miała znając adres ladować sie w autobus i jechać godzinę tylko po to, żeby odkryć, ze kolega zachlal to bym była lekkowkurzona. Lepiej zostawić tak jak jest. |
|
2020-05-28, 10:28 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 769
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Ja czasami tak mam,że kogoś z rodziny boli głowa, a ja analizuje jakiej choroby mógłby to być symptom. Albo czytam,że X choruje na to i zaraz mam wizję,że to spotka moich bliskich. U kota- widziałam już objawy wszelkich chorób, to samo z psem, zwłaszcza po lekturze postów w grupach o zwierzętach, gdzie ludzie piszą o tych chorobach. Ostatnie miesiące to dla mnie stres,że kogoś z bliskich dopadnie wirus. Albo,że kogoś ja zarażę, bo mam złą odporność, nie wiem czy nie mam chorób przewlekłych.
Jak ktoś długo nie dzwoni to też mam wizję wypadku/napadu/zasłabnięcia. Staram się racjonalizować,ale te ''rozsądne'' argumenty w ogóle nie działają na moje emocje. |
2020-05-28, 10:33 | #84 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Widziałam to i ich głupie tłumaczenie. Dziewczyna do nich napisała, a oni, że muszą się zagłębić w temat, że to nie takie proste i musi chwilę potrwac. Sory, ale w co tu się zagłębiać? Sami nie wiedzą co sprzedają i skąd to mają ? Swoją drogą zastanawia mnie kto kupuje naszyjnik z kilku kolorowych koralików i muszelek za 150 zł [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87885223]Ja należę raczej do 2 grupy z tym, że akurat uważam ich za członków rodziny (W takim sensie, że dbam, bronię, nie wypuszczam, leczę, przytulam)ale nie traktuje na równi z nami. Np. Dla mnie żałoba po ludzkim członki rodziny, a zwierzęcym jest nieporownywalna. Po moim psie czy króliku sprzed lat płakałam, ale jak pomyślę o moich człowiekach to autentycznie wywraca mi żołądkiem że strachu o nich. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Mam tak samo.Jak dla mnie we wszystkim musi być umiar. Cytat:
Dla mnie to strasznie sztuczne i wyreżyserowane. Brak makijażu, płaczący głos i gadki, że chyba nie powinnam mieć biznesu. No nie powinnaś Cytat:
Dla mnie byłoby dziwne nie wiedzieć gdzie mieszka mój chłopak
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|||
2020-05-28, 10:44 | #85 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
i też nie pakowałabym się do autobusu i nie jechała bo się gość do południa nie odezwał. ale jakby się tak nie odezwał cały dzień i kolejną noc i do kolejnego południa? to jednak chciałabym wiedzieć gdzie mogłabym jechać i sprawdzić. albo co powiedzieć policji. to że znasz adres nie oznacza, że musiałabyś tam jeździć bo się przez 12 godzin nie odezwał. to jest ten komfort psychiczny, że jakby się raz nie odzywał naprawdę długo, to masz jakiś punkt zaczepienia. |
|
2020-05-28, 10:47 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Treść usunięta
|
2020-05-28, 10:59 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
|
|
2020-05-28, 11:04 | #88 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
u mnie opcja obdzwonienia najbliższej rodziny byłaby o tyle ciężka, że mama tża to straszna panikara. i ona już by na sam telefon szukała żałobnych garsonek i widziała trumnę oczyma wyobraźni. wolałabym sama sprawdzić, zanim zrzuciłabym taką bombę w samym środku epidemii tża złapało dość lekkie przeziębienie, nieopatrznie wspomniał o tym mamie gdy rozmawiali. ona już panikowała, że to na pewno koronawirus i dzwoniła do niego po 3 razy dziennie czy może nie ma gorączki, czy może mu się ciężej oddycha, że może jednak powinien sie zgłosić to będą większe szanse, że go wyleczą, albo chociaz test zrobią Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2020-05-28 o 11:06 |
|
2020-05-28, 11:11 | #89 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-05-28, 12:58 | #90 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.
Dziwi mnie pomysł upominków w ramach podziękowań dla gości komunijnych.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:10.