2020-05-29, 13:26 | #4321 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Infekcja zaczęła się nagle i tak jak pisałam, na początku wyglądała jak typowa grzybica Proszku nie zmieniałam, ostatnio dopiero wymieniłam na orzechy, bo podejrzewałam właśnie uczulenie na proszek, niestety bez skutku. Płynów do higieny nie używam już jakiś czas, myję się właśnie samą wodą i w czasie okresu szarym mydłem. Poproszę o badanie na tego rzęsistka następnym razem, może miałam ogromnego pecha i zaraziłam się w toalecie czy coś. Dziękuję bardzo za odpowiedzi |
|
2020-05-29, 21:55 | #4322 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Jeśli w posiewie nie wyszły Tobie do tej pory bakterie/grzyby to, aby lekarz zalecił terapię celowaną, to trzeba te badania ponowić, a tak to tylko po objawach można stwierdzić rodzaj infekcji. Lekarz może wg mnie próbować podawać inne leki, różne schematy leczenia, mocniejsze antybiotyki itd, bo jak posiew nic nie mówi, to cały czas walimy w ciemno :/ Mam nadzieje, że mój przykład da Ci chociaż nadzieję, że można wyjść z tego błędnego koła. Będzie dobrze! |
|
2020-05-30, 10:36 | #4323 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Spróbuję się pobawić z dietą, słodyczy za dużo nie jem, ale nie wiem jak przeżyję bez chleba ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- Cytat:
Dlatego właśnie myślę że to bardziej alergia niż jakaś infekcja, tak jakby coś mnie cały czas podrażniało, tylko nie mam pojęcia co... I tak spróbuję zmienić dietę, nie mam nic do stracenia. Dziękuję za radę |
||
2020-05-30, 14:10 | #4324 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Co do potencjalnych czynników drażniących, to ja od ok 2 lat robię własny proszek do prania (jakiś taki najprostszy, przepis wzięłam z betterland) i myślę, że to też trochę pomogło. Z tym, że ogólnie miałam swędzącą skórę na ciele, nie tylko "tam", dlatego ten proszek wjechał. A i ostatni probiotyk jaki brałam i teraz z rok jest spokój, to był ten kobiecy z biolatte, mam wrażenie że zrobił dobrą robote. Ale jestem prawie pewna, że jakbym się teraz rzuciła na słodycze itp. to by wróciło znowu, więc się pilnuję! Koniecznie daj znać, jeśli dowiesz się co jest przyczyną (będę wiedzieć na przyszłość co radzić pacjentkom ) PS. Tak teraz pomyślałam, a może zapachowy papier toaletowy, czy wkładki/podpaski? |
|
2020-05-30, 15:09 | #4325 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
To bardzo ciekawe, co piszesz, bo mój pierwszy ginekolog polecił mi na swędzenie właśnie maść hydrocortisonum :')
Chwilę ją stosowałam i faktycznie pomagała, ale po miesiączce jakoś o niej całkiem zapomniałam i gdzieś tam sobie leży. Teraz to już jej nie tknę Z podpaskami ogólnie mam problem, bo wiele mnie uczula i wtedy swędzi nie do wytrzymania, teraz kupuję bella medica i niby jest ok. Papier toaletowy też zasugerował lekarz, ale jest bezzapachowy, więc to raczej nie on.. |
2020-06-02, 06:26 | #4326 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
|
|
2020-06-02, 12:22 | #4327 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
A może spróbujcie naprawdę odstawić te wszystkie specyfiki..
|
2020-06-02, 13:56 | #4328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???
A czym się myjecie? Może jakiś składnik żelu, mydła czy innego płynu was uczula?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-02, 20:32 | #4329 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Mam podobny problem... Nigdy wcześniej nie miałam żadnych infekcji a od jakiegos czasu ciągle piecze, swędzi. Poszłam do lekarki, chyba nic nie widziała bo powiedziała tylko "nie wygląda źle" i dała lek i na bakterie i grzyby, ja poprosiłam o posiew ale zaczęłam brac te leki. W posiewie nie wyszło nic ale kazała mi dokończyć kuracje. Wydawało mi się, że przeszło, tydzień spokoju i od nowa, zaczęło się jakoś godzinę po stosunku. Zaczęłam się zastanawiać że może mam uczulenie na lateks, ale nigdy nie miałam, nie zmieniłam ani prezerwatyw ani żelu ani proszku do prania, kompletnie niczego I alergia chyba przeszłaby chwile po odstawieniu alergenu a nie piekłoby już trzeci dzień po stosunku prawda? A tyle co skończyłam 2 opakowania globulek i od nowa
|
2020-06-03, 12:41 | #4330 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Po tym co napisała @Grace_j0 zaczęłam grzebać w internecie. Sprawdziłam co jeszcze może uczulać i wyczytałam, że nawet zwykły biały papier toaletowy może być przyczyną, bo jest bielony jakimiś związkami chloru. Co więcej nawet rzeczy, które całe życie Cię nie uczulały mogą nagle zacząć. Mam zamiar wymienić papier na bambusowy, dam znać jeśli to coś pomoże. @Emanuelle_Noire Ja już niestety nie mam zbytnio co odstawić, jedynie szampon i szare mydło, którym się myję w czasie okresu, bo w inne dni samą wodą :l @KawaZmleczkiem Ciebie tylko swędzi i piecze czy masz też jakieś upławy? Po nich byłoby trochę łatwiej się domyślić, co to może być. Piszesz że wróciło po stosunku, może to po prostu podrażnienie? Dopochwowe leki mogą powodować wysuszenie itd, dodatkowe tarcie na pewno nie pomogło |
|
2020-06-03, 16:27 | #4331 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Też mam podobnie, że czasem myślę, że jest lepiej, a potem znowu... |
|
2020-06-03, 16:56 | #4332 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Spróbuj się na razie pobawić z jakimiś probiotykami, mnie przy tej pierwszej infekcji (zwykłej grzybicy) pomagał lactovaginal albo jeśli chcesz doustny, to lacibios femina też jest niezły. Być może akurat Tobie to pomoże, bo u mnie probiotyki już niestety nic nie dają ;_; Trzymam kciuki |
|
2020-06-04, 06:49 | #4333 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
A próbowałaś w ogóle nasiadówek z kory dębu? To jedyne, co na mnie działa i rzeczywiście czuję poprawę po, chociaż to jest niestety tylko doraźne, bo trzeba by codziennie to robić, a ile można. @KawaZmleczkiem popróbuj tych probiotyków rzeczywiście, może tak, jak pisze, Morphogenesis, Tobie akurat to pomoże. Wiele dziewczyn wskazywało tutaj na to, że porządna kuracja lactovaginalem itp. w końcu rozwiązała ich problem. |
|
2020-06-04, 13:51 | #4334 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
O to może podpowiem kolejny trop, który u mnie się sprawdził: (cyt. mojego lejarza) suchość miejsc intymnych pogłębiana przez mycie (niby płynem do higieny intymnej, ale okazało się że zbyt silny detergent), tendencje alergiczne i niedoczynność tarczycy. Lekarz zalecił mi podmywanie się tylko emolientami, smarowanie tych miejsc emolientami na co dzień i oczywiście dużo lubrykantu (aptecznego!) w czasie stosunku. Jak już się skończyły u mnie infekcje to mam czasem niefajne podrażenienie po stosunku, ale teraz dzięki tym zaleceniom jest w porządku. W życiu bym nie pomyślała, że moja tendencja do suchej skóry może dotyczyć też miejsc intymnych, człowiek uczy się całe życie
|
2020-06-05, 08:49 | #4335 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Dziewczyny, a spotkałyście się kiedyś z jakąś teorią nadmiaru pałeczek kwasu mlekowego? Mnie ostatnio wyszło chyba 50 w polu widzenia i nie wiem, czy jest coś takiego, że można ich mieć nadmiar i to np podrażnia? |
|
2020-06-05, 19:42 | #4336 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Nie wiem nawet czy jakieś badanie może to wykryć.. Co do nasiadówek, też próbowałam. Robiłam sobie takie z rumianku i kory dębu właśnie. U mnie pomagało tylko na kilka minut i później to samo. |
|
2020-06-06, 11:18 | #4337 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
I jak Ty sobie dajesz radę z objawami, jeśli w ogóle nic kompletnie nie pomaga? Ja to mam jakieś 4 miesiące i bliska jestem depresji |
|
2020-06-06, 11:55 | #4338 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Ja do sody używałam irygatora, tylko nie pamiętam dokładnie jakie proporcje do tego szły. Chyba 1 lub 2 łyżeczki na pół litra, ale ręki uciąć nie dam. @Grace_j0 Dzięki za kolejną radę, zapytam w aptece o coś nawilżającego |
|
2020-06-11, 11:59 | #4339 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Swędzenie nie przeszło całkowicie, ale jest lepiej. Normalnie nie mogę uwierzyć, że coś mi w końcu pomaga @Grace_j0 Daj proszę znać czego używałaś do podmywania, ja chyba faktycznie mam podrażnienie. Ale jestem wściekła, męczę się tyle czasu przez taką pierdołę... |
|
2020-06-15, 11:26 | #4340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Witajcie, podejrzewam u siebie infekcję, leczyłam się na to na przełomie grudnia i stycznia (na bank to jest to samo). Czy wystarczy umówienie się do swojego lekarza na 'wizytę' telefoniczną (w miejscowości rodzinnej, gdzie aktualnie jestem, nie chcą nowych pacjentów)? Ciężko mi znaleźć jakieś info na ten temat.
Czy lekarz koniecznie będzie chciał mnie przyjąć osobiście? Ktoś może próbował telefonicznie? Ostatnim razem ledwo na mnie spojrzał i już wiedział co mi dolega (infekcja przydarzyła mi się wtedy pierwszy raz). |
2020-06-15, 13:50 | #4341 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2020-06-15 o 13:51 |
|
2020-06-15, 18:47 | #4342 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Teraz miałam @ i nie mogę zrozumieć jak to jest, że w trakcie okresu wszystkie objawy mi mijają. Czy ktoś to potrafi jakoś zinterpretować? |
|
2020-06-18, 02:56 | #4343 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
U mnie też przez jakiś czas tak było, że objawy mi mijały w czasie okresu, dlatego też podejrzewałam waginozę cytolityczną, bo to jest jedna z cech szczególnych (pochwa w czasie miesiączki oczyszcza się z nadmiaru kwasu mlekowego i dlatego jest lepiej). Nie mam pojęcia czy można to stwierdzić w jakichś badaniach, musiałabyś zapytać lekarza. Można chyba przebadać sobie florę bakteryjną i zobaczyć czy wyjdzie Ci lactobacillus bardzo liczny albo coś takiego. Ogólnie to używam tego papieru bambusowego i nawet zaczęłam myć włosy mydłem oliwnym żeby zrezygnować z szamponu (polecam swoją drogą), jeśli to alergia to już chyba tylko pokarmowa, bo używam zero detergentów do ciała. Zaczynam się powoli zastanawiać czy to nie ma jakiegoś podłoża psychologicznego, może ja sobie wmawiam po prostu że mnie swędzi... |
|
2020-06-18, 09:40 | #4344 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 570
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Hej dziewczyny U mnie problem polega na tym że w tamtym roku wzięłam 13 antybiotyków... No i jak mówi moja Pani ginekolog przez to zaprzyjaźniłam się z grzybem U mnie grzybica powraca za każdym razem po miesiączce, doktor kazała brać Flukonazol 200 3 razy co 2 dni. To się już ciągnie i ciągnie, czasami te dawki pomagają, czasami po tym muszę jeszcze iść po receptę na 7 dni 100 Flukonazolu Zwariować idzie. Objawy mam zwykle od cewki, nie są to typowe objawy, po kilku dniach od dyskomfortu w cewce pojawiają się typowe objawy. Ma ktoś przy grzybicy objawy cewkowe? Pieczenie, dyskomfort?
Próbowałam już różnych probiotyków i doustnych i dopochwowych to nic nie zmienia |
2020-06-18, 13:33 | #4345 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Jeśli objawy są głównie od cewki to może właśnie tam jest problem, może do pary przypałętało się jakieś zapalenie pęcherza albo inne dziadostwo. Na pewno też masz wyniszczoną florę w jelitach po takiej długiej antybiotykoterapii. Jeśli objawy wracają po okresie, to wydaje mi się że właśnie problem jest gdzieś z brakiem tych dobrych bakterii. Przez ile czasu stosowałaś probiotyki? Może przydałoby się je brać przez dłuższy czas ciągiem i zobaczyć czy będzie lepiej. Pani ginekolog robiła Ci jakieś badania? Można zrobić wymaz i zobaczyć w jakiej liczebności masz lactobacillusa, wtedy będzie wiadomo czy w tym ewentualnie leży problem. |
|
2020-06-18, 14:59 | #4346 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
|
|
2020-06-19, 08:14 | #4347 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Powiem Ci, że też coraz częściej zastanawiam się, czy to nie jakieś psychosomatyczne dziadostwo. Chociaż rejon dziwny na takie rzeczy |
|
2020-06-19, 12:39 | #4348 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 570
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Robili mi posiew ale to było w lutym jeszcze przed pandemią, to tylko jakieś pojedyncze bakterie wyszły. Teraz kontakt z Panią ginekolog tylko telefoniczny Te objawy cewkowe znikają po kuracji flukonazolem... A probiotyki brałam pół roku doustnie i 2-3 miesiące dowcipnie i nic nie pomogło |
|
2020-06-19, 13:13 | #4349 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Jak skutecznie pozbyc sie grzybicy???
Na pewno psychika ma tez wplyw jesli non stop sie o tym mysli. Jak sie czyms zajelam to mnie tak nie pieklo a jak o tym myslalam to strasznie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-02, 19:23 | #4350 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Dziewczyny, a powiedzcie mi, czy Wy po tych wszystkich infekcjach itd. też miałyście problem z bólem podczas stosunku? W sensie.. nawet po wyleczonej infekcji?
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:18.