Lesbijki i Biseksualistki

[olenkasz]

ja też

[MeBi7]

Cześć dziewczyny, pierwszy raz tu jestem i miło mi widzieć nas tu tyle . Nie zdążyłam jeszcze przeanalizować wszystkich postów, ale widzę że mam do czynienia w końcu z normalnymi dziewczynami takimi jak ja. Zawsze byłam bi choć przez długi czas gdzieś to tłumiłam, tak naprawdę po latach a mam ich 32, nabrałam odwagi żeby zasygnalizować o tym mojemu chłopakowi.
Interesuje mnie nawiązanie znajomości z fajnymi otwartymi dziewczynami i nIe ukrywam, że perspektywa sexu (choć nie mam w tym względzie żadnych doświadczeń) kręci mnie niesamowicie. Przepraszam, jeśli zaczęłam zbyt mocno ale jakiś taki pikantny nastrój dzisiaj się we mnie pojawił a muszę przyznać, że na co dzień sprawiam wrażenie powściągliwej . Pozdrawiam

[Smerfetka696969]

Napisane przez MeBi7

Cześć dziewczyny, pierwszy raz tu jestem i miło mi widzieć nas tu tyle . Nie zdążyłam jeszcze przeanalizować wszystkich postów, ale widzę że mam do czynienia w końcu z normalnymi dziewczynami takimi jak ja. Zawsze byłam bi choć przez długi czas gdzieś to tłumiłam, tak naprawdę po latach a mam ich 32, nabrałam odwagi żeby zasygnalizować o tym mojemu chłopakowi.
Interesuje mnie nawiązanie znajomości z fajnymi otwartymi dziewczynami i nIe ukrywam, że perspektywa sexu (choć nie mam w tym względzie żadnych doświadczeń) kręci mnie niesamowicie. Przepraszam, jeśli zaczęłam zbyt mocno ale jakiś taki pikantny nastrój dzisiaj się we mnie pojawił a muszę przyznać, że na co dzień sprawiam wrażenie powściągliwej . Pozdrawiam

Hej
Mi się tam marzy seks z kobietą i tego nie będę ukrywać :P

[MeBi7]

Napisane przez Smerfetka696969

Hej
Mi się tam marzy seks z kobietą i tego nie będę ukrywać :P

Dziękuje za podjęcie tematu Smerfetka696969 . Masz juz jakieś doświadczenia z dziewczynami sam na sam a może w trójkącie? Jeśli chodzi o mnie to jak narazie tylko w wyobraźni i nie są to już jakies chwilowe chimery tylko prawdziwe pragnienie. Idealny dla mnie układ to ona, on i ja .

[Smerfetka696969]

Napisane przez MeBi7

Dziękuje za podjęcie tematu Smerfetka696969 . Masz juz jakieś doświadczenia z dziewczynami sam na sam a może w trójkącie? Jeśli chodzi o mnie to jak narazie tylko w wyobraźni i nie są to już jakies chwilowe chimery tylko prawdziwe pragnienie. Idealny dla mnie układ to ona, on i ja .

Nie, na chwile obecną tylko w wyobraźni.

[olenkasz]

wydaje mi się, że podforum seks bardziej by pasowało w tym temacie.

[MeBi7]

Natknęłam się na ten wątek przez ogólną przeglądarkę ponieważ szukałam od dłuższego czasu forum nie stricte erotycznego. Zastanawiam się, co to za uczucia które we mnie siedzą a od jakiegoś czau narastają.
W codziennym życiu, w pracy, jestem osobą zero-jedynkową, odpowiedzialną i raczej nie daje po sobie znać że siedzi we mnie diabeł. Do tej pory pozwalałam sobie na "odpinanie się" w łóżku z moim facetem i tu jest wszystko ok, ale mam wrażenie że nadszedł moment pewnej mentalnej zmiany, otwarcia na płeć piękną .
Sam anie wiem czy to naturalne, powszechne i większość kobiet po prostu wstydzi się o tym mówić czy raczej u mnie odpowiednia zapadka się przestawiła i nastąpiło odblokowanie.
Czuje się trochę jak dziecko we mgle

[sylwia90324]

taki fajny wątek szkoda, ze nikt tu juz nie pisze

[2016070953]

hop hop jest tu kto ???

[Smerfetka696969]

Napisane przez hardgirl123

hop hop jest tu kto ???

Ja :p

[MeBi7]

I ja czasem zajrzę. Szkoda, że tak cicho!

[ondatrazibethicus]

Napisane przez hardgirl123

hop hop jest tu kto ???

hej

[2016070953]

no cicho, cicho bo mało nas tu pisze

[synesthesia]

To może żeby rozruszać troszkę towarzystwo: jakieś nowe celeb-crushe?
Ja mam od kilku dni małą fazę na Sophie Cookson i Alicię Vikander.

[xpatusx]

Hej, ho!

Dołączam do Was

[kolejnafanaberia]

Hej - to ja też dołączam ale chyba tu cichutko

[88madlen88]

Witajcie Kochane
Melduję swoją obecność w Waszej skromnej społeczności.
Jak większość tutaj również jestem biseksualistką... czasem mnie to cieszy, a innym razem smuci... odkąd pamiętam podobały mi się kobiety pod względem fizycznym... ale traktowałam to nadzwyczaj normalnie , gdyż uważałam że jestem w 100% hetero. Poznałam tego jedynego, wyszłam za mąż i o dziwo to On rozbudził we mnie biseksualizm gdyż kreciło go to jak większość facetów. Po kilku przygodach i znajomościach trafiłam na wyjątkową kobietę ... zawróciła mi w głowie... każda chwila z nią była wyjątkowa... nigdy nie czułam się tak wspaniale w kwesti zaspokojenia fizycznego i psychicznego... zaczełam podejrzeweć samą siebie o to że się zakochałam w kobiecie... niestety Ona też podobnie jak ja po części przestraszyła się swojej natury i znajomość zanikła... od tamtej pory czuję jakąś pustkę, jakby ktoś usunął z mojego życia jeden element całej układanki. Pomimo tego że jestem szczęśliwą mężatką, mój mąż wie o mojej naturze i w pełni ją akceptuję... to mi czegoś brakuje... bliskości z kobietą, czasem ogarnia mnie wielka rozpacz, ból, tęsknota że Jej już nie ma. Nie wiem co ze sobą zrobić, jak sobie ulżyć, jak poradzić sobie ze swoją naturą... jakieś mądre rady??? Witajcie biseksualistki

[nicolabi]

Witaj Madlen milo cie goscic w tych skromnych progach.
To co napisalas jest interesujace.
Jestem ciekawa jak po obudzeniu przez meza, twojej natury bi lub less wplynelo to na wasz zwiazek? Pozytywnie negatywnie neutralnie co sie zmienilo a co nie? Jestes z nim szczesliwa kochasz go ? czy moze przelalas swoje uczucia na tak kobiete? Seks z nim dalej cie satysfakcjonuje tak jak przed odkryciem swojej natury czy moze sie cos zmienilo? Nie latwo byc w takim zwiakzu, jest to wyzwanie. Na ile procent okreslas swoja nature bi lub less?? 50 70 90?

[kolejnafanaberia]

Też mam podobne dylematy. To niełatwe tak nie móc nawet sprecyzować samej siebie. Ja akurat jestem samotna. Miotam się ostatnio bardzo, nie wiem kogo szukam. Gdy byłam z facetem to on wiedział o tym, że podobają mi sie kobiety. Coś w tym jest, że facetow to podnieca. Mnie natomiast irytuje to ich podniecenie tym spowodowane bo o ile jestem otwarta na płeć to na pewno nie na ilość- wszelka geometria jest nie dla mnie. Pewne jest to, że ostatnio bardzo brakuje mi kobiety

[xpatusx]

Ja to miałam przebój za przebojem... W związkach jedynie z facetami, a moja biseksualność budziła się powoli. Najpierw tylko zwykłe zwrócenie uwagi, później ukrywany pociąg seksualny, aż w końcu całkowicie zawładnęła moimi snami. Byłam z kilku długoletnich związkach z facetami. Z ostatnim nawet mieszkałam 2 lata, ale ciągle mi czegoś brakowało. Ostatni rok, mimo małej przygody spędziłam sama i w końcu wzięłam się na odwagę. Zarejestrowałam się na kilku branżowych portalach i powoli zaczęłam wdrążać się w TEN kobiecy świat coraz bardziej go łaknąć. Aż w końcu stało się. Poznałam przypadkiem w pracy kobietę i w końcu czuję się spełniona. Co prawda są to początki, a wiadomo jak to z nimi bywa. Jednak nawet jeżeli coś nas poróżni, jednego jestem pewna: nie ma to jak z kobietą...

[nicolabi]

A co z waszymi facetami mezami?

[agabelle86]

Nicolabi, nasi mężowie nie potrafią nas ujarzmić i kochają naszą dzikość

[kolejnafanaberia]

A ja mam pytanie do xpatusx - jakie branżowe portale masz na mysli? Pytam bo zarejestrowałam sie na jednym ale jakoś względna cisza tam panuje

[MeBi7]

Wydaje mi się, że dłuższy związek z "nią" to nie dla mnie. Interesuje mnie kobiece ciało, jego piękno i zmysłowość. Co do roli faceta, jego też potrzebuje i nawet rajcuje mnie jego podniecenie na samą myśl o moim bi-nastawieniu. Jak pisałam wcześniej, droga do trójkątnego eksperymentu jest otwarta ale cały czas nie mamy kandydatki .

[olenkasz]

Wciąż uważam, że wasze posty dużo bardziej pasowałyby na podforum seks- tam jest temat o fantazjach nt. seksu z kobietą.

[agabelle86]

Mmmm, ale tu nie są opisywane fantazje a realne doświadczenia seksualne, ktore stanowią integralny element orientacji seksualnej, o której mowa w tytule tego wątku

[olenkasz]

Napisane przez agabelle86

Mmmm, ale tu nie są opisywane fantazje a realne doświadczenia seksualne, ktore stanowią integralny element orientacji seksualnej, o której mowa w tytule tego wątku

mmm, ale orientacja to nie tylko poszukiwanie koleżanki do trójkąta z mężem.

[agabelle86]

Oczywiscie, ze nie tylko, albo i wcale... Nikt tu nie szuka na siłę, padło tylko stwierdzenie, że nie może znaleźć ale to była bardziej odp na pyt, co na to wasi mężowie i faceci o tym sądzą, gdyż rożne są relacje bi i homo, część szuka towarzyszki życia, ktoś przyjaciółki a jeszcze inna kobita relacji tylko seksualnej a w bi często "to skomplikowane" przecież..

[veirth]

Napisane przez agabelle86

Nicolabi, nasi mężowie nie potrafią nas ujarzmić i kochają naszą dzikość

Jeśli mężowie/partnerzy rzeczywiście wiedzą i się na to godzą, to proszę bardzo, hulaj dusza
Ale coś mnie osobiście jednak zaskoczyło w powyższych postach. Nie widzę (mówię cały czas tylko o sobie, przypominam) biseksualizmu w ten sposób, że będąc z mężczyzną cały czas szukam jakiejś kobiety, bo czuję się niespełniona. Dla mnie to po prostu zdrada, a tej nie akceptuję. Znaczy - podobają mi się faceci i kobiety, tak jak może mi wpaść w oko zarówno brunet, jak i blondyn. To nie znaczy, że będąc w związku z blondynem czuję cały czas że mi czegoś brakuje i próbuję sobie gdzieś "na boku" skołować bruneta...

[xpatusx]

Napisane przez kolejnafanaberia

A ja mam pytanie do xpatusx - jakie branżowe portale masz na mysli? Pytam bo zarejestrowałam sie na jednym ale jakoś względna cisza tam panuje

queer bezz i jestem w grupie LGBT dolnośląskie na fb.