Ciągle choruje, słaba odporność?

[Sandora]

Hej dziewczyny,
Zdecydowałam się napisać wątek o odporności organizmu. Otóż od jakiegoś czasu ciągle choruje co jakiś czas... Nie mam już na to siły. Odżywiam się zdrowo i lekko, staram się jeść dużo witamin C np. w pomarańczy. Tak samo pije dużo. Zastanawiam sie czy to nie jest związane z moją pracą, gdzie siedze po 12h dziennie w zamkniętym pomieszczeniu. Oczywiście weekendy mam wolne, aczkolwiek większość czasu spędzam siedząc. Staram się jakoś ruszać, robić przysiady w pracy itp. Dodatkowo może źle się czuje przez niewyleczone zatoki (?) albo alergie (?). Już sama nie wiem, zażywam tabletki na alergie od jakiegoś czasu, i na zatoki, i znów wrócił do mnie gęsty katar, nie mogę odychać przez nos. Męczy mnie to, odkąd rzuciłam palenie (pół roku temu) mam beznadziejną odporność, co w sumie przeczy samo w sobie, gdyż papierosy mnie zatruwały przecież.
Dziewczyny co mam robić?
Macie jakieś skuteczne sposoby na odporność?
Albo wiecie może przez co moge mieć taką odporność?
Kiedyś nie chorowałam w ogóle, a teraz... Eh, pozdrawiam

[Faxu]

Po pierwsze to zrób sobie podstawowe badania - morfologia, hormony tarczycowe itp.

[lza_slonca]

masz wentylację w pracy?

[cava]

Napisane przez Sandora

Hej dziewczyny,
Zdecydowałam się napisać wątek o odporności organizmu. Otóż od jakiegoś czasu ciągle choruje co jakiś czas... Nie mam już na to siły. Odżywiam się zdrowo i lekko, staram się jeść dużo witamin C np. w pomarańczy. Tak samo pije dużo. Zastanawiam sie czy to nie jest związane z moją pracą, gdzie siedze po 12h dziennie w zamkniętym pomieszczeniu. Oczywiście weekendy mam wolne, aczkolwiek większość czasu spędzam siedząc. Staram się jakoś ruszać, robić przysiady w pracy itp. Dodatkowo może źle się czuje przez niewyleczone zatoki (?) albo alergie (?). Już sama nie wiem, zażywam tabletki na alergie od jakiegoś czasu, i na zatoki, i znów wrócił do mnie gęsty katar, nie mogę odychać przez nos. Męczy mnie to, odkąd rzuciłam palenie (pół roku temu) mam beznadziejną odporność, co w sumie przeczy samo w sobie, gdyż papierosy mnie zatruwały przecież.
Dziewczyny co mam robić?
Macie jakieś skuteczne sposoby na odporność?
Albo wiecie może przez co moge mieć taką odporność?
Kiedyś nie chorowałam w ogóle, a teraz... Eh, pozdrawiam

Jesli masz jakiś przewlekły ptroblem z zatokami
+ alergie to neistety bardzo rujnuje odpornosc.

A zcasami ejst tak, zę nawet nic nie ma wspólnego z odporonoscią, tylko w organizmie cały czas toczy sie pzrewlekły stan zapalny.

Zdiagnozuj te zatoki i alergię.

Ja w skrócie napiszę tylko, ze około 10 lat temu, zaczęłam mieć problem z nawracajacymi katarami, z katarów zrobiły się bóle głowy i większe infekcje, mozniej, częsciej, coraz częsciej. Rzuciło sie na zatoki. Pojawiła sie alergia. Coraz mocniejsze stany choprobowe zatok, Aż do ropnego zpalaniea zatok.
leczenie lekami przeciwalergicznymi.
Zadziałąo.
Potem działąć przestało.
Antybiotyki na zatoki w stanie tragicznym (nawracajace ropne zapalenia zatok, potworne bóle głowy, odpornosć w drzazgach)
Antybiotyki pzrestały działąć, 3 tygodnie na antybiotuku a zatok lałą sie ropa.
Sama nie wiem jak ja to wytrzymałąm. :/

Dzieki bogu, lekarze nie radzac sobie z emna, wysyłali mnie jeden do drugiego, niby każdy do lepszegho i tym sposobem trafiłąm do laryngolog, która jak staneła pod scianą, to zaczła szukać innych przyczyn i znalazła...
Moje probloemy z zatokami (a alergia byłą tylko wynikiem problemó z zatokami) miały przyczynę w nieudanym leczeniu kanałowym jakieś kilkanaście lat temu i to zeba który normalnie nie lezy tak blisko zatok, zeby mogło dojśc do przebicia zatoki.
Ale u mnie zeby są poprzesuwane, a miedzy korzeniami a zatokami jest tylko 1,5 mm kosci.
Dentysta sie przebił, nei zauwazył, latami narastał stan zapalny.
Po przeleczeniu zeba jeszcze raz i wprowadzeniu tam środków na wyleczenei zgorzeli- problem minął.

Trzeba szukać, drazyć, byc namolnym, namawiać lekarzy do współpracy, chodzić z wynikami od jednego do innych.

Zyczę powodzenia.

BTW- sprawdz te alergie. Jesz pomarańcze, owszem mają wit C, ale sa silnym alergenem, a poza tym w ogóle nie są wskazane dla każdego zwłaszcza w naszym zimnym klimacie- mocno wychładzają. W naszym klimacie powinno się je jadać co najwyżej latem.
Jeśli jesteś typem "mokrym/zimnym" robią Ci więcej złego niż dobrego.

Tak samo zwróć uwagę na nabiał, mąkę pszenną, cukier, resztę cytrusów, banany, alkohole, kurze mięso- to wszystko wychładza, powoduje wzmożoną produkcję śluzu i wychładza organizm. Jeśli poz jedzeniu czegoś czujesz ze chrząkasz, masz w gardle i ustach wiecej śluzu, kichasz (?), posmarkujesz - nie jedz tego, tylko jedz produkty rozgrzewajace i osuszajace (osusza głownie kasza jaglana, ostre i korzenne przyprawy),

[201710120930]

Cava jestem w szoku co czytam.ze ta doktorka do tego doszła(ząb)
ja zawsze twierdze ze dobra diagnoza to jest mega sukces.inaczej sie mozna lata obijać o gabinety.tracić czas i kase i ZDROWIE
ja mam potworny problem z córką (8 lat)
testy na alergie-wyszła brzoza i troche trawa.nietolerancja wyszło jajko.
ale tak naprawdę nie umiem znaleźć PRZYCZYNY jej kataru albo zatkanego nosa.albo jedno albo drugie.jak ma katar to jej nalatuje do płuc i chora.od lat śpi z otwartą buzią! wynikiem czego ma wadę zgryzu( i bedzie miała najprawdopodbniej aparat.)
moglabym do samego rana pisać
oj wiele bym dała za trafną diagnozę!!

[cava]

Napisane przez ŁAJKA

Cava jestem w szoku co czytam.ze ta doktorka do tego doszła(ząb)
ja zawsze twierdze ze dobra diagnoza to jest mega sukces.inaczej sie mozna lata obijać o gabinety.tracić czas i kase i ZDROWIE
ja mam potworny problem z córką (8 lat)
testy na alergie-wyszła brzoza i troche trawa.nietolerancja wyszło jajko.
ale tak naprawdę nie umiem znaleźć PRZYCZYNY jej kataru albo zatkanego nosa.albo jedno albo drugie.jak ma katar to jej nalatuje do płuc i chora.od lat śpi z otwartą buzią! wynikiem czego ma wadę zgryzu( i bedzie miała najprawdopodbniej aparat.)
moglabym do samego rana pisać
oj wiele bym dała za trafną diagnozę!!

a skąd jesteście?
Mnie ratowała dr Wieczorek, ale ona przyjmuje w 3mieście.

No ja ją w ogóle powinnam chyba obrzucac pąłtkami róż.
Moje dziecko młodsze, miało już wyrok na migdały.
Ale ja miałam olbrzymi opór przed wycinaniem tak waznego organu.
Poszłąm do niej z córą, kazała wrócić latem jak dziecko będzie idealnie zdrowe i w formie.
I okazało się, ze nie ma zadnego problemu z migdałami, tylko normalne jest ze jak dzieciak ma infekcję, to migdały wtedy bardzo się powiększają i wygladają na przerosnięte.

Wycieliby dzieciakowi zdrowe migdałki. :/


Zyczę uporania się z choróbskami córy.

[201710120930]

no niestety śląsk

córka ma wycięty migdał.juz lekarze nie chcieli ze mną gadać bo to migdał i na pewno migdał.jak pani go nie wytnie to się nie poprawi
teraz słyszę....ze odrasta ze znów trzeba wyciąć. teraz to juz absolutnie się nie zgadzam,i teraz to mnie mogą cmoknąć.jak nie pomogło to 1-szym razem to teraz pomoże? logika


dzięki.

[lza_slonca]

Napisane przez ŁAJKA

no niestety śląsk

córka ma wycięty migdał.juz lekarze nie chcieli ze mną gadać bo to migdał i na pewno migdał.jak pani go nie wytnie to się nie poprawi
teraz słyszę....ze odrasta ze znów trzeba wyciąć. teraz to juz absolutnie się nie zgadzam,i teraz to mnie mogą cmoknąć.jak nie pomogło to 1-szym razem to teraz pomoże? logika


dzięki.

a bierzesz coś antyhistaminowego?

mojemu synowi pomogła kuracja Imupretem.

[201710120930]

Napisane przez lza_slonca

a bierzesz coś antyhistaminowego?

mojemu synowi pomogła kuracja Imupretem.

No nie tego konkretnego nie mieliśmy
Jakiś lek zwiększający odporność miała( mam zeszyt w którym zapisuję nazwy bo juz pół apteki mieliśmy,i nie pamiętam)
Syn jest alergikiem?
Mi objawy u córki jakoś nie pasują pod alergie. jak tak czytam to powiniem byćprzeźroczysty rzadki katar ,kichanie czy łzawiące oczy.
ona ma wiecznie zatkany nos(i mówi 'przez nos) i od czasu do czasu ataki kaszlu.ost miała 2 dni i w nocy. ale tak godzina jazda ze hej.a potem...samo przeszło
a jak ma katar to gęsty.i to nocne spływanie! jakby jadła gęstą zupę!

[lza_slonca]

Napisane przez ŁAJKA

No nie tego konkretnego nie mieliśmy
Jakiś lek zwiększający odporność miała( mam zeszyt w którym zapisuję nazwy bo juz pół apteki mieliśmy,i nie pamiętam)
Syn jest alergikiem?
Mi objawy u córki jakoś nie pasują pod alergie. jak tak czytam to powiniem byćprzeźroczysty rzadki katar ,kichanie czy łzawiące oczy.
ona ma wiecznie zatkany nos(i mówi 'przez nos) i od czasu do czasu ataki kaszlu.ost miała 2 dni i w nocy. ale tak godzina jazda ze hej.a potem...samo przeszło
a jak ma katar to gęsty.i to nocne spływanie! jakby jadła gęstą zupę!

na początku ma kichawkę i lekko mu łzawią oczy. Tak np było od 2 tyg, od środy ma gęsty katar i wścieka się bo nie może go ani wciągnąć ani wydmuchać. Dostaje 15ml dehistaru gdzie normalnie dostawał 10-12ml/dzień.

Ja znów mam 11miesięcy w roku gęsty katar, brak powonienia i łzawią mi gały czasem Kichawka zaczyna się wiosną i raz ją mam, raz nie. Najgorzej jak są żniwa albo sianokosy i znajduje się blisko

My z apteki wypróbowaliśmy przez kilka lat wszystkiego. Zwalali na 3 migdał- do wycięcia. Nie dałam. Trafiłam do laryngolog starej daty, postawiła diagnozę- anginy nawracające i kazała jak pediatra zrobić kurację Imupretem. Sprowadzałam. Po 1 kuracji 2 miesiące i ospa. Potem? Cisza. Tera choruje raz na pół roku. Antybiotyk miał 2 razy od tej kuracji (grudzień 2013)

[cava]

Napisane przez ŁAJKA

No nie tego konkretnego nie mieliśmy
Jakiś lek zwiększający odporność miała( mam zeszyt w którym zapisuję nazwy bo juz pół apteki mieliśmy,i nie pamiętam)
Syn jest alergikiem?
Mi objawy u córki jakoś nie pasują pod alergie. jak tak czytam to powiniem byćprzeźroczysty rzadki katar ,kichanie czy łzawiące oczy.
ona ma wiecznie zatkany nos(i mówi 'przez nos) i od czasu do czasu ataki kaszlu.ost miała 2 dni i w nocy. ale tak godzina jazda ze hej.a potem...samo przeszło
a jak ma katar to gęsty.i to nocne spływanie! jakby jadła gęstą zupę!

J ajestem oszołomem, ale uwazam, ze jak medycyna nasz asobie nie radzi, to trezba zasiegnac może opini kogoś... starszego.

N apewno bym poszął 2 torowo- ,
konwencjonalnie sprawdziła na 100% czy wszytko jest w porzadku z budową calego ukłądu oddechowo- zatokowego.
Zrobić RTG zatok, przesledzić czy wszystko w porzadku z kształtem przegrody nosowej,.
Poszukaj laryngologa, który robi płukanie zatok- nie chodzi o punkcję.
Chodzi o płukanie zatok przynosowych, niech przepłucze, zobaczy czy tam nie zalega jakieś stare bagno, oceni jak te zatoki sa zbudowane.
Niektórzy mają zatoki tak głębokie, ze nie oczyszczają się same.

Płukanie zatok przynosowych jest zabiegiem krótkim i nieinwazyjnym. Trwa to z minutę-dwie. lekarz jedną dziurka od nosa wodę z roztworem leków wpuszcza, drugą odciąga z "glutami". Nie boli, nie piecze, nic.
Moje dziecko pierwszy raz wyło jak opetane, drugi raz samo chciało. Przy zakażonym , gęstym katarze, jest to tak wielka ulga, ze nawet trudno sobie wyobrazić.

Migdał nie wiem.
Ja bym najpierw pokazała laryngologowi dziecko zupełnie zdrowe i jak wtedy migdał nadal do usunięcia, to bym moe faktycznie zaczęla rozważać.
Mojemu sasiadowi wycinali... 3 razy. :/ Ale ów sąsiad, to na moje oko nie miał tez problemów z migdałemi, tylko był alergikiem i miał złą dietę, organizm się bronił jak umiał, ale nasz amedycyna często leczy to co widać, a nie szuka przyczyn. + jego tatuś prezentował trochę małpia miłość. Wiedząc że dzieciak jest uczulony na np. mandarynki i tak mu je dawał no bo... jak on moze dziecku nie dac jak... prosi? A dzieciak potem dostawał krwotoków z nosa.:/


Posząłbym, do lekarza medycyny chińskiej. Serio.
Ale do lekarza, z dyplomem, poleconego.
Niech obejrzy dziecko, niech ustali jakim jest typem (medycyna Chińska zasadniczo wyrónia 3 typy podstawowe, co ostatnio pieknie złożyłos ie z odkryciami mnaszej medycyny konwencjonalnej co do podstawowych typów zasiedlajacych nas bakterii i eterminujacych nasze zdolności trwaienne. medycyna Chińska, to jest jednak potęga, majaca ponad 3000 lat _spisanej_ tradycji a nie światloćmiace kocopały).
Niech na tej podstawie, ułoży dziecku dietę.
(ja do tej pory przestrezgam gownych zasad diety mi polecnej przez "chińczyka" i pozbyłam się wieeeelu swoich problemów- np. wiecznego marzniecia, wiecznej guli flegmy w gardle i wiecznego odkaszliwania rano, wiecznego siąkania nosem)

Bo to nei zawsze jest kwestia alergii czy nietolerancji,. Ten śluz, z czegoś się bierze. Sluz w nadmiernej ilosci jest znakiem, że organizm go wytwarza przed czymś się broniąc.


I jeszcze jedno. Wykonałabym serię badań na pasozyty. W dobrym, polecanym laboratorium specjalizującym się właśnie w tym. Na forach o dzieciach na pewno się dogrzebiesz co jest polecane (ja już nie pamiętam) - próbki mozna wysyłać pocztą.
jedno nie wystarczy, psożyty rozmnażają się w cyklach, wiec warto zrobić 3 badania w odstępie tygodnia. Jak w tak powtórzonym nic nie wyjdzie, to wtedy OK. jedno nie jest miarodajne, mozna nie trafić.

[azure]

Potwierdzam, najpierw trzeba dobrze zbadać zatoki. Ja też chorowałam bardzo często, myślałam że mam rozwaloną odporność. Katary, grypa bez powodu. Mam alergię w lato, ale nawet tabletki antyhistaminowe przestały pomagać.
W końcu trafiłam na dobrego lekarza rodzinnego, który jak spojrzał w moją kartę, stwierdził że coś jest nie tak, że co chwilę wracam z ciężką "grypą". Zostałam wysłana na RTG zatok. Okazało się, że na zdjęciu zatoki były kompletnie niewidoczne -> przewlekły stan zapalny zatok. Nie wiadomo ile tak chodziłam, prawdopodobnie baaardzo długo. Do tego wyszła krzywa przegroda nosowa.

Szukaj koniecznie dobrego laryngologa. Lekarze są naprawdę różni. Jeśli jeden Cie olewa, konsultuj sie dodatkowo u innego. Wiem z własnego doświadczenia, że różni lekarze mają bardzo różne podejście do pacjenta i do leczenia. Często lekarze pierwszego kontaktu (rodzinni) potrafią olewać problemy chorych. Wielokrotnie nagle po zmianie lekarza okazywało się, że jednak można mi pomóc (przy różnych dolegliwościach). Nie poddawaj się.

Popytaj też ludzi ze swojego miasta o zaufanego lekarza.

[201710120930]

no właśnie nie mogę sobie przypomniec dlaczego nie mam zdjęcia.łaziliśmy do laryngologów.i prywatnie i normalnie
czy aby nie mówili ze jest za mała.ze nie ma jeszcze rozwniętych zatok
ale na pewno będę się znowu dopytywać
dzięki
cava wysłałam pw

[Parabelka]

Napisane przez ŁAJKA

no niestety śląsk

córka ma wycięty migdał.juz lekarze nie chcieli ze mną gadać bo to migdał i na pewno migdał.jak pani go nie wytnie to się nie poprawi
teraz słyszę....ze odrasta ze znów trzeba wyciąć. teraz to juz absolutnie się nie zgadzam,i teraz to mnie mogą cmoknąć.jak nie pomogło to 1-szym razem to teraz pomoże? logika


dzięki.

Napisane przez ŁAJKA

No nie tego konkretnego nie mieliśmy
Jakiś lek zwiększający odporność miała( mam zeszyt w którym zapisuję nazwy bo juz pół apteki mieliśmy,i nie pamiętam)
Syn jest alergikiem?
Mi objawy u córki jakoś nie pasują pod alergie. jak tak czytam to powiniem byćprzeźroczysty rzadki katar ,kichanie czy łzawiące oczy.
ona ma wiecznie zatkany nos(i mówi 'przez nos) i od czasu do czasu ataki kaszlu.ost miała 2 dni i w nocy. ale tak godzina jazda ze hej.a potem...samo przeszło
a jak ma katar to gęsty.i to nocne spływanie! jakby jadła gęstą zupę!

zdarza się, że u małego dziecka nie daje się całkowicie usunąć przerośniętego migdałka, trochę tkanki zostaje i migdał odrasta i bywa do ponownego usunięcia . Jeżeli doszło już do wady zgryzu , i dziecko oddycha wyłącznie ustami , jest to bezwzględne wskazanie do ponownej operacji . Pomijając wadę zgryzu , idącą za nią wadę wymowy , wadę postawy spowodowaną nieprawidłowym torem oddychania - przez usta , nie przez nos, a wtedy jest inna praca mięśni - , przerośnięty migdałek gardłowy powoduje przewlekłe wysiękowe zapalenie uszu czyli gromadzenie się płynu w uszach , co w efekcie może dawać trwałe uszkodzenie słuchu . Nie wiem , czy warto dziecko na to narażać . Dość się namęczy z aparatem na zęby , logopedą i gimnastyką korekcyjną . A i logopeda nie pomoże, jeżeli będzie niedosłuch .
A non stop zatkany nos , nocne chrapanie i gęsty spływający katar to charakterystyczne objawy przerośniętego migdałka .

[monia1891]

a próbowałaś wzmocnić czyms odporność?? spróbuj probiotyków, ja stosuję trilac forte plus-pomaga a tylko raz dziennie wystarczy, dużo rzadziej mnie coś łapie oczywiście dobra dieta też jest ważna ale jak widać czasami to za mało

[karolina89maj]

Napisane przez monia1891

a próbowałaś wzmocnić czyms odporność??

Właśnie - wzmacnianie odporności jest bardzo ważne. Ja ostatnio, po trzech infekcjach w ciągu 3 miesięcy powiedziałam dość. Miesiąc temu kupiłam czystek - zioło, które podobno rewelacyjnie przeciwdziała przeziębieniom i dobrze działa na drogi oddechowe (także w stanach chronicznego kataru). Piję codziennie po 2-3 kubki (jedną łyżeczkę czystka możesz parzyć nawet 3 razy). Na razie brak infekcji, chociaż pewnie trzeba go pić długo, żeby faktycznie były efekty. Jak za pół roku będę mogła pochwalić się, że nie zachorowałam, to będę mogła "winić" za to właśnie czystek. Plus - jest dobrą alternatywą dla herbaty, bo nie przyciemnia zębów. Podobno wręcz przeciwnie - wybiela je.

[201710120930]

tylko ja właśnie odnoszę wrażenie ze to nie są infekcje.
to nie jest tak ze ona się spoci,od kogoś coś złapie itd i jest od razu chora.*
nie wiązałabym z brakiem odporności
tak jak u cavy powodem bólu głowy ,braku odporności był ząb
tak u nas COŚ powoduje katar.a to że on potem spłynie do płuc i jest chora to inna bajka. w tym rzecz ze nie umiem dociec co to jest to COŚ.
miała testy i bad.na nietolerancję to co wyszło to wiem ale to ja i tak uważam ze to COŚ innego
jak pisałam córka ma częściej zatkany nos.pediatra radzi-róbcie inhalacje wtedy katar się rozrzedza i spływa.i koło się zamyka
jakby nie było kataru to u naS nie ma chorób

*tzn też jest ale w normie.jak u innych dzieci

parabelka dała mi do myslenia i na pewno będę zwracała baczną uwagę na słuch.na razie wygląda ze jest okej

[Parabelka]

Napisane przez ŁAJKA

tylko ja właśnie odnoszę wrażenie ze to nie są infekcje.
to nie jest tak ze ona się spoci,od kogoś coś złapie itd i jest od razu chora.*
nie wiązałabym z brakiem odporności
tak jak u cavy powodem bólu głowy ,braku odporności był ząb
tak u nas COŚ powoduje katar.a to że on potem spłynie do płuc i jest chora to inna bajka. w tym rzecz ze nie umiem dociec co to jest to COŚ.
miała testy i bad.na nietolerancję to co wyszło to wiem ale to ja i tak uważam ze to COŚ innego
jak pisałam córka ma częściej zatkany nos.pediatra radzi-róbcie inhalacje wtedy katar się rozrzedza i spływa.i koło się zamyka
jakby nie było kataru to u naS nie ma chorób

*tzn też jest ale w normie.jak u innych dzieci

parabelka dała mi do myslenia i na pewno będę zwracała baczną uwagę na słuch.na razie wygląda ze jest okej

W momencie jak zauważysz , że ze słuchem jest coś nie tak , będzie za późno , bo uszkodzenia słuchu się nie odwróci . Jeżeli są wskazania do powtórnego usunięcia migdałka trzeba to zrobić, bo skutki przerośniętego zostaną - choćby w postaci niedosłuchu -na całe życie .

[orion_lady]

W przypadku braku odporności zbadajcie poziom wit D we krwii, większość ludzi ma niedobor i powinna suplementowac caly rok, polecam tez wit C, ale w pomarańczy jest jej za malo, zdrowa osoba profilaktycznie piwinna brac kilka gramów dziennie, w chorobie wiecej zeby uzyskać efekt. Jesli chodzi o alergie to slyszalam ze niedokwaszony żołądek moze je powodować przez nie trawienie białek (nie mylić z zakwaszeniem ciala, chodzi tylko o ph w zoladku).

[pannaoset]

Warto również sprawdzić poziom żelaza wraz z jego rozkładami. I jakość krwi. Może być tak, że niby tej krwi dużo ale krwinki czerwone są słabe. spróbuj również pić sok z czerwonych buraków oraz pokrzywy majowej. Mocno wzmacniają i są dobre na anemię.

[MagdaXA]

Możesz zacząć budować swoją odporność włączając do swojej diety coś na wzmocnienie organizmu. My rodzinnie stosujemy ecomer dla dzieci wersja junior najpierw kupiłam dzieciom bo często łapały infekcje w szkole a potem też sobie. Preparat zawiera olej z wątroby rekina i tuńczyka oraz kompleks witamin w tym D3 ważną witaminę która ma także wpływ na naszą naturalną odporność. Do tego zdrowy tryb życia odpowiednie chodzenie spać przed dwunastą w nocy to ważne i ruch minimum codzienny spacer.

[MarcixM]

Polecam zacząć stosować olejek z oregano, jest bardzo dobry na przeziębienia oraz w celu zapobiegania silnym przeziębieniom a także działa przeciwalergicznie. Działa on bakteriobójczo oraz grzybobójczo. Ja stosuję go przy silnych przeziębieniach oraz przy zachorowaniu zatok. Polecam przy stosowaniu używać też probiotyki (lub jak ja - jogurty naturalne, które w sumie też są swego rodzaju probiotykiem) bo działa on jak antybiotyk

[MaczekSylwia]

no jeżeli masz słabą odporność to badania z krwi to podstawa i bez tego ani rusz. Ja ze swojej strony polecam po 1. porządne śniadanie codziennie (jajka, awokado, warzywa, ciemne pieczywo), łykanie tranu, włączenie do diety imbiru i natki pietruszki i od czasu do czasu sauna lub ruska bania

[maszkuleczka]

Ja od października do kwietnia miałam 3x anginę ropną i w bonusie ospę wietrzną od dzieci. Po tych chorobach czuje się i wyglądam jak wrak człowieka (i to dosłownie! ). Jestem po miesiącu stosowania Bronchovaxomu i Biostyminy. Od przyszłego tygodnia zaczynam <ciach> w połączeniu z tranem norweskim (kupiłam <ciach>). Mam nadzieję, że nabiorę odporności, bo jak żyję 31 lat na tym świecie, to nigdy wcześniej tak często i poważnie nie chorowałam. Dodam, że po stercie antybiotyków, które wpakowałam w siebie boli mnie żołądek i jelita. Piję siemię lniane i liczę na to, że problemy się skończą :/

[kornelcia7]

Wypowiedziałam się właśnie na temat zatok i odporności w innym wątku, może komuś pomogę, podaję linka


https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63129681

Zapomniałam tam wspomnieć o czymś, o czym czasem zapominamy- ruch- poprawia krążenie i ogólnie odporność.

[ulkki5]

Dobrze też jest sobie zrobić badania może coś nie gra. Nie zawsze przyczyną jest słaba odporność.

[natalia_t]

Jak ta sobie poczytałam wasze historie to skojarzyłam, że moja odporność zaczęła jako tako działać, jak w końcu trafiłam do fachowca, który znalazł przyczynę i wyleczył stan zapalny dziąsła wokół jednego z zębów...

Zimą nie miałam czasu na chorowanie, więc za każdym razem, gdy mnie coś łamało, to brałam groprinosin, a że chorowałam co miesiąc to prawie mi wyszedł z tego cykl uodparniający. Od tamtej pory nie chorowałam.
Poza tym biorę witaminę D 1000j, tran z czosnkiem 3 kapsułki dziennie, acerolę 500mg (to witamina c). Ograniczam mięso i produkty zwierzęce do jednej, niewielkiej, porcji mięsa dziennie i jednej porcji innego produktu zwierzęcego.
Myślę, że największe znaczenie mógł mieć ten nieszczęsny ząb.

Jednak mimo że już tak często nie choruję, to i tak z reguły czuję się jak flak.

[Santiana]

Jak dla mnie ciężko to raczej stwierdzić, przydałyby się raczej jakieś dokładniejsze badania i konsultacja lekarska, jeżeli taka jest prawda. Często po prostu może nam brakować jakiś witamin i minerałów, o czym możemy nawet nie wiedzieć.

[natalia_t]

Mi kiedyś lekarka powiedziała, że prawie każdy człowiek w swoim życiu ma 1-3 epizody słabszej odporności. Trwają one różnie długo, czasem do kilku lat i niewiele można wtedy poradzić, ciężko stwierdzić, jakie są tego przyczyny. Można próbować brać suplementy, uregulować tryb życia itp, ale czasami to mija bez przyczyny, tak samo jak bez przyczyny się zaczęło. To, że ktoś wziął jedno czy drugie i przestał chorować mogło być tylko zbiegiem okoliczności. Tak samo mogło być u mnie i u każdego innego człowieka z takim problemem. Jak tak sobie wspomnę, ile razy próbowałam z tranem, witaminą c i innymi tego typu rzeczami bez efektu, to naprawdę ciężko powiedzieć, czy teraz te wszystkie specyfiki miały jakikolwiek wpływ, czy może to właśnie takie samoistne "ozdrowienie". Tak samo jak zaczęło się bez przyczyny - trudno mi określić, co spowodowało taką nagłą zmianę z dziewczyny niemal niechorującej w permanentnego zasmarkańca.
Jeśli to są zwykłe przeziębienia i ewentualnie sporadyczne łatwo leczące się infekcje bakteryjne to na pewno dobrze zrobić morfologię z rozmazem, sprawdzić tarczycę, wyleczyć te nieszczęsne zęby, ale poza tym nie ma co się rozwodzić. Chyba, że zaczynają cierpieć oskrzela, płuca, zatoki, uszy, to wtedy oczywiście już lekarz musi zbadać i doradzić.

[Artur_Topolski]

Może masz słabą odporność z powodu niedoboru witaminy?
Za odporność głównie odpowiada witamina C, D, K2 oraz cynk. Zamiast witamin możesz również stosować zdrową żywność, która jest bogata w te elementy. Może Ci się przyda ten artykuł: xxx