negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-09-04, 16:27   #61
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Ty tak serio? Pewnie i są tacy. Ja wolę wierzyć, że większość ma czyste intencje. Nawet jeśli jestem naiwna.
Co jest nieczystego w kalkulowaniu co się opłaca w danym związku?
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87142024]Samo to, że nie chciałabym, żeby dzieci miały mieć inne nazwisko niż moje. (tylko co ma bratnia dusza do dzieci )[/QUOTE]Nie potrzebujesz ślubu do tego.
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
W Polsce nie mozna zapisac majatku w testamencie konkubentowi tak jak jest to na amerykanskich filmach.
Prawowita rodzina i spadkobiercy i tak maja prawo do zachowku, a stanowi on ogromna czesc spadku.
Czyli można, tylko nie cały.
Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, że jakby Autorka spotkała mężczyznę, który byłby jej ideałem, zakochała się bez pamięci... I kochala tego człowieka z całego serca, będąc z nim w pełni szczęśliwa - to nie wiem, czy aby tak bardzo ochoczo mówiła o życiu bez ślubu. Czy aby wtedy nie bolało jej to, że w okol ludzie śluby biorą, a ona z tym nowym, wspaniałym mężczyzną którego kocha nie ma ślubu (jeszcze nie ma, lub nie będzie miała bo np. On uzna, że nie jest mu potrzebny). Moim zdaniem zmienia się to w danym momencie życia.
Tak, bo ty siedzisz w głowie autorki i z pewnością najlepiej wiesz jakie decyzje by podjęła.
Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Dodatkowo prawo jakie w niektórych krajach pozwala okradać małżonka?! Tiger Woods po 5 latach małżeństwa musiał oddać żonie ok. 100 mln $. 20 melonów za rok związku.
Żona Stevena Spielberga po 4 latach dostała też około 100 mln $.
Rozwodzi się najbogatszy człowiek świata i musi oddać żonie... 38 bilionów dolarów.
Zarobiły, nie?
Nie państwo pozwala okradać, tylko małżonkowie zawarli takie umowy. Jak się takiemu Woodsowi czy Spielbergowi nie podobało, to mogli zawszeć inne. No sorry, skutki prawne i finansowe małżeństwa to nie jest wiedza tajemna. Oni niczego nie oddają, tylko dzielą majątek wspólny.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:42   #62
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87144240]
Nie państwo pozwala okradać, tylko małżonkowie zawarli takie umowy. Jak się takiemu Woodsowi czy Spielbergowi nie podobało, to mogli zawszeć inne. No sorry, skutki prawne i finansowe małżeństwa to nie jest wiedza tajemna. Oni niczego nie oddają, tylko dzielą majątek wspólny.[/QUOTE]

Gó*no prawda. Po pierwsze w jednym przypadku była żonka dostała więcej niż przewidywała intercyza. Po drugie jaki wspólny? Co, może żonka zaliczała 18 dołków na równi z Tigerem?
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:42   #63
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Mam 28 lat , zakonczylam dlugi zwiazek narzeczenski odwolujac slub...nie chce sie wdawac w szczegoly, ale ogolnie facet chcial slubu owszem alekompletnie mnie nie kochal i moim zdaniem nie szanowal ,mojego zdania uczuc, opinii tylko dazyl do wlasnych celow, ja bylam narzedziem do ich realizacji,, pionkiem, ktory chcial ustawic pod siebie.Dlatego sie bardzo ciesze ze wyszlam z tego mimo ze nie bylo latwo,bo skonczyloby sie na pewno jakims dramatem. I po prostu mam teraz przekonanie troche,ze slub nic nie znaczy, ze nie swiadczy o niczym ...na pewno deklaracja brania nie musi swiadczec o milosci, szacunku, zaangazowaniu w relacje.
Moze mi sie wydaje, ale jak dla mnie te malzenstwa to troche taka moda, by w pewnym wieku, zaprosic gosci, ubrac biala kiecke ....i przysiegac cos, co wiele nawet z gory nie wie czy sprosta. Na przyklad-nie opuszcze do smierci w kosciele. Jak mozna cos takiego deklarowac? Pochodze z dosc malej miejscowosci i tam wiekszosc osob po studiach bierze ślub. Czasem sa to fajne pary, zgrane, kochajace ale czasem mma wrazenie ze to taki owczy pęd.....Plus jest duzo rozwodow, klotni o majatki , dzieci, nie wspominajac o zwiazkach dla dobra dzieci, dla wspolnego kredytu, z uzaleznienia emocjonalnego.ludzi co zyja obok siebie albo sie zdradzaja. Oczywiscie sa tez dobre i kochajace malzenstwa...ale sa tez dobre pare zyjace bez ślubu..

Pisze, bo uslyszalam ze nie mam racji w dyskusji z kolezanka, i ze to cos wielkiego i ze ja mam negatywne myslenie, bo 'mi nie wyszlo' Ja uwazam, ze mi wyszlo i denerwuje mnie ,ze dla niektorych to porazka i mysla, ze mnie cos zlego spotkalo i ciekawe czy uloze sobie zycie..moze jeszcze..jakby ślub byl 'jakims ulozeniem' mi by skomplikowal zycie.

Marze o milosci, o spotkaniu kogos kto bedzie mnie kochal, szanowal i ja bede go mogla doceniać , kochac i tworzyc zgrany zwiazek. Ale malzenstwo dla mnie nie jest istotne, nie wykluczam ,ze kiedys wezme...ale nie widzę nic w tym romantycznego, w mowieniu regulek. Przeciez moze mi ukochany przysiegać cos w cztery oczy...nie musi mowic cos co ktos mu dyktuje.
Kolezanka uznala, ze mam negatywne doswiadczenia, dlatego tak patrze na malzenstwo...chyba za bardzo sie roznimy.....
Czy ja jestem jakaś dziwna??
Wybacz, ale masz nieco zabobonne podejście. Prezentujesz myślenie magiczne i nadajesz instytucji małżeństwa jakieś magiczne właściwości, których ta instytucja nie ma. Małżeństwo zmienia tyle, co przewiduje kodeks (głównie w kwestiach majątkowych i dziedziczenia), reszta to już jest znaczenie, które nadadzą mu sami małżonkowie. Jeśli małżonkowie wypowiadają przysięgi szczerze, to jak najbardziej ma to dla nich moc, bo wyrażają chęć właśnie takiego życia i sami swoimi czynami sprawiają, że tak się dzieje. To nie działa na zasadzie magii i wypowiedzenia zaklęcia.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 16:59   #64
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Wydaje mi sie, ze kolezanka rywalizuje z Toba i chce wygrac, pokazac, ze ona ma lepsze zycie niz Ty. Na taki charakter nie pomoze wielkosc miasta, zmieni sie co najwyzej przedmiot rywalizacji.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 17:13   #65
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Gó*no prawda. Po pierwsze w jednym przypadku była żonka dostała więcej niż przewidywała intercyza.
No i? Nic mi to nie mówi. Widocznie miała jakieś podstawy do wygranej w sądzie, bo ot tak sobie nikt majątku nie przyznaje z tyłka.
Cytat:
Po drugie jaki wspólny? Co, może żonka zaliczała 18 dołków na równi z Tigerem?
Taki wspólny, że jeśli nie ma intercyzy, to jako wspólny liczy się majątek nabyty podczas trwania małżeństwa niezależnie od tego, kto go faktycznie zdobył. Trzeba być debilem żeby brać ślub, a tego nie wiedzieć.
Na tej samej zasadzie jak weźmie ślub pani dyrektor w korpo i bezrobotny zdzisław, to zarobione przez nią pieniądze będą wspólne, bo oboje na to przystali biorąc ślub. Nie ma w tym żadnej wielkiej filozofii i jak się tego nie chce, to się robi całkowitą rozdzielność majątkową albo w ogóle nie bierze ślubu.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 18:14   #66
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Ślub jest dla dojrzałych ludzi, którzy wiedzą czego chcą od życia.

Jeśli w małżeństwie jest choć jeden dzieciak, to długo ono nie pociągnie.
Ogromnym sprawdzianem są dzieci, często niedojrzałe pary nie potrafią udźwignąć takiej odpowiedzialności.
Sparzyłaś się, ale jesteś jeszcze młoda i masz szansę poznać kogoś z kim będziesz chciała się związać na poważnie-zresztą w każdym wieku jest to możliwe
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 18:51   #67
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Ale malzenstwo dla mnie nie jest istotne, nie wykluczam ,ze kiedys wezme...ale nie widzę nic w tym romantycznego, w mowieniu regulek. Przeciez moze mi ukochany przysiegać cos w cztery oczy...nie musi mowic cos co ktos mu dyktuje.
Kolezanka uznala, ze mam negatywne doswiadczenia, dlatego tak patrze na malzenstwo...chyba za bardzo sie roznimy.....
Czy ja jestem jakaś dziwna??
Też mam takie podejście i nie uważam,ze jest ono dziwne, chociaż wiem,ze mniej powszechne. W moim otoczeniu nie jest takie podejście na szczęście jakoś deprecjonowane czy mocniej krytykowane. Chociaż wiem, że starszym osobom z rodziny "marzylby się" mój ślub. N8e mam negatywnych doświadczeń osobistych w kwestiach ślubu czy narzyczenstwa.
A koleżanki komentarzami się nie przejmuj, widać to osoba, która lubi narzucać swoje poglądy innym, chyba mało tolerancyjna, co? Może na innych płaszczyznach znajdujecie nić porozumienia, w końcu nie trzeba się we wszystkim zgadzać.. .
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-09-04, 19:08   #68
Trops
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 7
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Przeczytaj jeszcze raz co napisalam.
Ok, Ty też przeczytaj jeszcze raz to co napisałam
Trops jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-04, 20:34   #69
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez Trops Pokaż wiadomość
Ok, Ty też przeczytaj jeszcze raz to co napisałam
No nie zawarlas w tym prostych metod na unikniecie problemu zachowku w malzenstwie. Ale nie chce mi sie prowadzic dyskusji o roznicach w dziedziczeniu pomiedzy osobami obcymi a pomiedzy malzonkami, bo bylo to tutaj walkowane miliony razy i wystarczy doczytac czym to sie rozni.
A roznice te sa dosc wyrazne.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 07:25   #70
Trops
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 7
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
No nie zawarlas w tym prostych metod na unikniecie problemu zachowku w malzenstwie. Ale nie chce mi sie prowadzic dyskusji o roznicach w dziedziczeniu pomiedzy osobami obcymi a pomiedzy malzonkami, bo bylo to tutaj walkowane miliony razy i wystarczy doczytac czym to sie rozni.
A roznice te sa dosc wyrazne.
Nie zawarłam bo nikt o to nie pytał, a unikanie zachowku nie jest tematem wątku. Z tematem zachowku jestem na bieżąco, więc pozwól, że nie będę czerpała o nim wiedzy z wątków na wizażu
Skoro nie chce Ci się prowadzić dyskusji to po prostu jej nie prowadź, odpisywanie nie jest obowiązkowe
Trops jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 07:31   #71
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Ślub jest dla dojrzałych ludzi, którzy wiedzą czego chcą od życia.

Jeśli w małżeństwie jest choć jeden dzieciak, to długo ono nie pociągnie.
Ogromnym sprawdzianem są dzieci, często niedojrzałe pary nie potrafią udźwignąć takiej odpowiedzialności.
Sparzyłaś się, ale jesteś jeszcze młoda i masz szansę poznać kogoś z kim będziesz chciała się związać na poważnie-zresztą w każdym wieku jest to możliwe
Nie wierzę, że to piszę, ale chyba po raz pierwszy zgadzam się z Tobą. I to w 100%.

Też dosć długo w ogóle nie chciałam być w żadnych związkach, mam za sobą dwa (takie poważne), które się rozsypały a do małżeństwa "dojrzałam" dopiero niedawno (a cyfra 2 przed wiekiem już mnie nie dotyczy). I o ile w poprzednich związkach wcale nie byłam pewna, czy chcę je "sformalizować" (ze wzgledu na własną niedojrzałość w tym względzie lub różnicę priorytetów), o tyle teraz jestem pewna, że chcę i jestem w stanie być szczęśliwa i dać szczęście w małżeństwie. Miłość to nie tylko pasja i namiętnośc, bo ta kiedyś przecież zacznie wygasać (wiek, libido, temperament, brak uroku nowości) i chyba kluczem do szczęścia jest to, że partnera się kocha ale też się z nim przyjaźni. Gdy miną "miodowe lata" zawsze pozostanie bardzo głęboka i silna więź łącząca małżonków, jeśli się przyjaźnią a nie tylko kochają.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-05, 08:03   #72
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez Trops Pokaż wiadomość
Nie zawarłam bo nikt o to nie pytał, a unikanie zachowku nie jest tematem wątku. Z tematem zachowku jestem na bieżąco, więc pozwól, że nie będę czerpała o nim wiedzy z wątków na wizażu
Skoro nie chce Ci się prowadzić dyskusji to po prostu jej nie prowadź, odpisywanie nie jest obowiązkowe
Faktem niezaprzeczalnym jest, ze dziedziczenie w zwiazku partnerskim jest w Polsce o wiele mniej korzystne niz dziedziczenie w malzenstwach. Wiec pisanie na forum, ze "wszystko mozna zalatwic testamentem" jest niezgodne z prawda. Nie mozna.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 09:08   #73
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez Trops Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że dla ludzi niewierzących małżeństwo zawarte na podstawie prawa cywilnego to tylko papier, rejestracja umowy.
LOL, nie


Cytat:
Napisane przez Trops Pokaż wiadomość
eśli ktoś nie wie i nie widzi sensu w małżeństwie to sądzę że chodzi o małżeństwo zawierane na podstawie prawa świeckiego, bo rzeczywiście jest to tylko umowa, kontrakt, który możne rozwiązać poprzez rozwód.
LOL, nie x2

Cytat:
Napisane przez Trops Pokaż wiadomość
Osobie niewierzącej ślub cywilny do szczęścia nie jest potrzebny.
LOL, nie x3

musiałam wziąć wdech i wydech, żeby odpowiedzieć na takie wypociny.
Widzisz, różnym ludziom do szczęścia są potrzebne różne rzeczy. Dla jednych powodem do szczęścia będą dzieci, dla innych hodowla jamników. Dla jednych ślub kościelny, dla innych ślub cywilny. W swoich ekhm... Postach postanowiłaś sama sobie zdecydować, że dla wierzących ślub jest wow, mistyczne przeżycie, a dla ateisty - Meh, walić, to tylko papier.
Może wez te swoje przemyślenia, zwiń w rulon i rozważ znaczenie słowa czopek, bo właśnie z tego miejsca je wyciągnęłaś.
Nie. Jestem osobą niewierzącą, nie należę do kk. W ogóle do żadnego kościola. I wow, chce wziąć ślub cywilny! Tak o, po prostu, bo kocham mojego faceta, on kocha mnie i chcemy wziąć ślub. Bo chcę mieć męża, bo on chce mieć żonę. Bo marzę o tym, żeby być małżeństwem.
Ale nie, dla ludzi niewierzących to po prostu umowa i papier. Nie chcę być niemiła, ale taki sam papier podpisują katolicy w kościele. Tylko do tego jest otoczka i gruby hajs pompowany do kieszeni księdza.
Jestem niewierząca i planuję ślub cywilny. W maju. I jest mi on potrzebny do szczęścia, co teraz? Urwiesz mi łeb?
Na przyszłość - nie wypowiadaj się w tak krzywdzący sposób na temat ogółu ludzi, bo to niegrzeczne i nie świadczy dobrze o twoim wychowaniu i kulturze.


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 09:26   #74
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Ojoj , ale Ty na ten kościoł jestes cięta, w tym na Boga

Tylko teraz sama jakoś tak niegrzecznie odpisujesz jakbyś chciała wiedzieć....



Ludzie wierzący prawdziwie wlaśnie nie biorą ślubu kościelnego dla otoczki i innych ceregieli. Ale tez wszyscy wierzący i nie wierzący jak dla mnie go biorą też dla takich rzeczy to gratuluję dojrzałosci i kolejnej zabawy .

Ja slub bralam w bardzo mlodym wieku, w swoje 21 urodziny i nie chcialam zadnego wesela, pierdół i innych. Po prostu chcieliśmy z przyszlym męzem to zrobić, bo sie bardzo kochalismy. W tym roku obchodzimy 23 rocznicę ślubu i nigdy nie żałowałam, ze go wzięłam.

I wlasnie ten najwazniejszy byl w kosciele, bylo zimno, byl adwent, to bylo spokojnie, bez zadnych otoczek, fotografów, kto chcial to cykał fotki. To była nasza chwila i taka została do tej pory i choc ten byl na godzine 16 , a cywilny wczesniej, bo rano w USC, to jednak ten był wazniejszy. W sumie juz bylismy wg prawa małzenstwem. Tam po prostu byl urząd, papiery i nic w tym magicznego , choc łzy i i moje i meza byly na obu

Ale ślub to nie mus, jak ktoś tego nie potrzebuje, to niech żyje po swojemu i tyle i nikt nie jest dziwny, kazdy ma jakies swoje przezycia i sam powinien wiedziec czego chce, a nie, ze rodzina, ze co ludzie powiedzą, a kolezanka bedzie mi zazdroscic. Nie, to jest nasze życie i my je mamy przezyc jak chcemy
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi

Edytowane przez groszek75
Czas edycji: 2019-09-05 o 09:28
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 09:55   #75
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Ojoj , ale Ty na ten kościoł jestes cięta, w tym na Boga

Tylko teraz sama jakoś tak niegrzecznie odpisujesz jakbyś chciała wiedzieć....



Ludzie wierzący prawdziwie wlaśnie nie biorą ślubu kościelnego dla otoczki i innych ceregieli. Ale tez wszyscy wierzący i nie wierzący jak dla mnie go biorą też dla takich rzeczy to gratuluję dojrzałosci i kolejnej zabawy .

Ja slub bralam w bardzo mlodym wieku, w swoje 21 urodziny i nie chcialam zadnego wesela, pierdół i innych. Po prostu chcieliśmy z przyszlym męzem to zrobić, bo sie bardzo kochalismy. W tym roku obchodzimy 23 rocznicę ślubu i nigdy nie żałowałam, ze go wzięłam.

I wlasnie ten najwazniejszy byl w kosciele, bylo zimno, byl adwent, to bylo spokojnie, bez zadnych otoczek, fotografów, kto chcial to cykał fotki. To była nasza chwila i taka została do tej pory i choc ten byl na godzine 16 , a cywilny wczesniej, bo rano w USC, to jednak ten był wazniejszy. W sumie juz bylismy wg prawa małzenstwem. Tam po prostu byl urząd, papiery i nic w tym magicznego , choc łzy i i moje i meza byly na obu

Ale ślub to nie mus, jak ktoś tego nie potrzebuje, to niech żyje po swojemu i tyle i nikt nie jest dziwny, kazdy ma jakies swoje przezycia i sam powinien wiedziec czego chce, a nie, ze rodzina, ze co ludzie powiedzą, a kolezanka bedzie mi zazdroscic. Nie, to jest nasze życie i my je mamy przezyc jak chcemy
Nie mogę być cięta na boga, bo w niego nie wierzę.
Ale przez pompowanie księdzu hajsu wcale nie mam na myśli wesela
Sama planuje ślub i jestem na kilku grupach ślubnych, cenniki niektórych księży mnie przerażają. Pewnie są księża, gdzie co łaska to co łaska, a są tacy, którzy wołają hajs za wszystko. Za zaświadczenia, za zapowiedzi (ofc w dwóch kościołach), za mszę po 800 zł, do tego organista, kościelny, siostry zakonne, dekoracje (typu koniecznie bukiet pod ołtarz). Więc tak, ślub kościelny to pakowanie kupy hajsu w kościół i nie wiem co tu ukrywać.


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:01   #76
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Nie mogę być cięta na boga, bo w niego nie wierzę.
Ale przez pompowanie księdzu hajsu wcale nie mam na myśli wesela
Sama planuje ślub i jestem na kilku grupach ślubnych, cenniki niektórych księży mnie przerażają. Pewnie są księża, gdzie co łaska to co łaska, a są tacy, którzy wołają hajs za wszystko. Za zaświadczenia, za zapowiedzi (ofc w dwóch kościołach), za mszę po 800 zł, do tego organista, kościelny, siostry zakonne, dekoracje (typu koniecznie bukiet pod ołtarz). Więc tak, ślub kościelny to pakowanie kupy hajsu w kościół i nie wiem co tu ukrywać.


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
No, ale po co pisac takie rzeczy jak sie samemu tego nie robi ?

My jakos placilismy co łaska, nawet mozna bylo bez kasy, to po co tak zaraz negatywnie sie odnosić o tym ( tata dał wtedy 200 marek, bo sam tak chciał ), mialam rozne sytuacje, w roznych kosciolach i chrzty i msze i sama musialam prosic, zeby wzial, wiec jakos dziwnym trafem ja na takich ksieży nie natykam się

No jak ktos podchodzi, że przelicza ten ślub jedyny na pieniądze , ktory sie bierze raz w zyciu, bo uff przynajmniej tu nie mozna co rusz sobie odwalać szopek ( wiadomo przypadki wyjątkowe sie zdarzają ) to mi sie nie chce nawet rozmawiac na temat ślubu kościelnego

Co do Boga wiadomo dobrze o czym piszę
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:17   #77
marles86
Raczkowanie
 
Avatar marles86
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 262
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Ojoj , ale Ty na ten kościoł jestes cięta, w tym na Boga

Tylko teraz sama jakoś tak niegrzecznie odpisujesz jakbyś chciała wiedzieć....



Ludzie wierzący prawdziwie wlaśnie nie biorą ślubu kościelnego dla otoczki i innych ceregieli. Ale tez wszyscy wierzący i nie wierzący jak dla mnie go biorą też dla takich rzeczy to gratuluję dojrzałosci i kolejnej zabawy .

Ja slub bralam w bardzo mlodym wieku, w swoje 21 urodziny i nie chcialam zadnego wesela, pierdół i innych. Po prostu chcieliśmy z przyszlym męzem to zrobić, bo sie bardzo kochalismy. W tym roku obchodzimy 23 rocznicę ślubu i nigdy nie żałowałam, ze go wzięłam.

I wlasnie ten najwazniejszy byl w kosciele, bylo zimno, byl adwent, to bylo spokojnie, bez zadnych otoczek, fotografów, kto chcial to cykał fotki. To była nasza chwila i taka została do tej pory i choc ten byl na godzine 16 , a cywilny wczesniej, bo rano w USC, to jednak ten był wazniejszy. W sumie juz bylismy wg prawa małzenstwem. Tam po prostu byl urząd, papiery i nic w tym magicznego , choc łzy i i moje i meza byly na obu

Ale ślub to nie mus, jak ktoś tego nie potrzebuje, to niech żyje po swojemu i tyle i nikt nie jest dziwny, kazdy ma jakies swoje przezycia i sam powinien wiedziec czego chce, a nie, ze rodzina, ze co ludzie powiedzą, a kolezanka bedzie mi zazdroscic. Nie, to jest nasze życie i my je mamy przezyc jak chcemy
Wcale nie odpisala niegrzecznie, tylko odpowiedziala na niemily post, ktorym ja tez sie poczulam urazona. Mam slub cywilny, ktory byl dla mnie pieknym wydarzeniem I nie zycze sobie umniejszania jego wartosci tylko dlatego, ze jestem niewierzaca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Life is life na na na na na

Narzeczona od 28.06.2014

14.08.2015

marles86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:22   #78
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez marles86 Pokaż wiadomość
Wcale nie odpisala niegrzecznie, tylko odpowiedziala na niemily post, ktorym ja tez sie poczulam urazona. Mam slub cywilny, ktory byl dla mnie pieknym wydarzeniem I nie zycze sobie umniejszania jego wartosci tylko dlatego, ze jestem niewierzaca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tylko mnie dziwi, ze jestescie niewierzące i was takie coś rusza, przeciez jak nic to dla was nie znaczy to czemu się tym przejmujecie ?

No, ale dla mnie jak ktos zwraca uwage, ze sie niegrzecznie odnosi, to chyba sam powinien dawac przyklad, a nie w tym samym tonie odpisywac.

Chyba na tym polega kultura, ze my ja mamy to jak ją wytkniemy innym, to sami powinnysmy zachowac sie kulturalnie.
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:33   #79
marles86
Raczkowanie
 
Avatar marles86
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 262
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Tylko mnie dziwi, ze jestescie niewierzące i was takie coś rusza, przeciez jak nic to dla was nie znaczy to czemu się tym przejmujecie ?

No, ale dla mnie jak ktos zwraca uwage, ze sie niegrzecznie odnosi, to chyba sam powinien dawac przyklad, a nie w tym samym tonie odpisywac.

Chyba na tym polega kultura, ze my ja mamy to jak ją wytkniemy innym, to sami powinnysmy zachowac sie kulturalnie.
Co nic dla mnie nie znaczy?

Wyobraz sobie, ze ludzie maja prawo do roznych uczuc, niewierzacy rowniez, mimo, ze Cie to dziwi .
Co mnie denerwuje to to, ze jakas anonimowa osoba z internetu daje sobie prawo do umniejszania rangi mojego malzenstwa tylko dlatego, ze przysiegalam przed urzednikiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Life is life na na na na na

Narzeczona od 28.06.2014

14.08.2015

marles86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-05, 10:39   #80
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez marles86 Pokaż wiadomość
Co nic dla mnie nie znaczy?

Wyobraz sobie, ze ludzie maja prawo do roznych uczuc, niewierzacy rowniez, mimo, ze Cie to dziwi .
Co mnie denerwuje to to, ze jakas anonimowa osoba z internetu daje sobie prawo do umniejszania rangi mojego malzenstwa tylko dlatego, ze przysiegalam przed urzednikiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No nic dla Ciebie nie znaczy slub koscielny, bo jestes niewierząca, to po co sie przejmujesz wlasnie wpisami anonimowych osob.

To chyba Ty sama wiesz ile dla Ciebie znaczy związek, malzenstwo i po co sie przejmowac kims kto ma inne zdanie.

W sumie to przeczytalam tamten post i on nie jest jakis niegrzeczny, tylko taki troche az za fanatyczny, To sama bym musiala sie przejmowac w sumie chyba

I sama napisalas, ze kazdy ma prawo do swoich uczuc, wiec nie rozumiem, chyba tamta osoba tez ma takie prawo to napisac jak napisala, bo ona tak czuje i co zrobisz, no nic
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi

Edytowane przez groszek75
Czas edycji: 2019-09-05 o 10:40
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:42   #81
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
No nic dla Ciebie nie znaczy slub koscielny, bo jestes niewierząca, to po co sie przejmujesz wlasnie wpisami anonimowych osob.

To chyba Ty sama wiesz ile dla Ciebie znaczy związek, malzenstwo i po co sie przejmowac kims kto ma inne zdanie.

W sumie to przeczytalam tamten post i on nie jest jakis niegrzeczny, tylko taki troche az za fanatyczny, To sama bym musiala sie przejmowac w sumie chyba

I sama napisalas, ze kazdy ma prawo do swoich uczuc, wiec nie rozumiem, chyba tamta osoba tez ma takie prawo to napisac jak napisala, bo ona tak czuje i co zrobisz, no nic

To czemu skrytykowałas Tinker za napisanie jej zdania? Każdy ma prawo do swoich uczuć w końcu. Czy może jest tak, ze katolików i Boga nie wolno krytykować, a ateistów można?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:43   #82
marles86
Raczkowanie
 
Avatar marles86
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 262
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
No nic dla Ciebie nie znaczy slub koscielny, bo jestes niewierząca, to po co sie przejmujesz wlasnie wpisami anonimowych osob.

To chyba Ty sama wiesz ile dla Ciebie znaczy związek, malzenstwo i po co sie przejmowac kims kto ma inne zdanie.

W sumie to przeczytalam tamten post i on nie jest jakis niegrzeczny, tylko taki troche az za fanatyczny, To sama bym musiala sie przejmowac w sumie chyba
W ogole nie pisze o slubie koscielnym, caly czas o cywilnym.
Na tym polega dyskusja na forum, ze jezeli sie z czyms nie zgadzam to mam prawo wyrazic swoja opinie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Life is life na na na na na

Narzeczona od 28.06.2014

14.08.2015

marles86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:48   #83
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
To czemu skrytykowałas Tinker za napisanie jej zdania? Każdy ma prawo do swoich uczuć w końcu. Czy może jest tak, ze katolików i Boga nie wolno krytykować, a ateistów można?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo napisalas, ze ktos pisze niekulturalnie, a sama zrobila to w taki sam sposob. Mozna rozmawiac o slubach, ale zeby pisac we wredny sposob , cytuję : "Ale nie, dla ludzi niewierzących to po prostu umowa i papier. Nie chcę być niemiła, ale taki sam papier podpisują katolicy w kościele. Tylko do tego jest otoczka i gruby hajs pompowany do kieszeni księdza.", to jest juz kulturalne tak ?

To tak samo moge odwrócic wasza pałeczke i powiedziec, ze narusza i obraza czyjeś przekonania.

Bo teraz wyszlo, ze kazdy niewierzący tak uwaza itd. jak zwykle, wszystkich do jednego wora

taka jest prawda, ze kazdy z tych slubow sie rozni i nie ma co sobie dogadywac, tylko przyjąc to jak jest.

Ps. kolejny raz widzę, ze jednak niewirzący maja z tym problem, jestescie strasznie cięci na takie rzeczy i nie wiem czemu
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:55   #84
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
No nic dla Ciebie nie znaczy slub koscielny, bo jestes niewierząca, to po co sie przejmujesz wlasnie wpisami anonimowych osob.

To chyba Ty sama wiesz ile dla Ciebie znaczy związek, malzenstwo i po co sie przejmowac kims kto ma inne zdanie.

W sumie to przeczytalam tamten post i on nie jest jakis niegrzeczny, tylko taki troche az za fanatyczny, To sama bym musiala sie przejmowac w sumie chyba

I sama napisalas, ze kazdy ma prawo do swoich uczuc, wiec nie rozumiem, chyba tamta osoba tez ma takie prawo to napisac jak napisala, bo ona tak czuje i co zrobisz, no nic
Bo to, że ktoś jest niewierzący i ślub kościelny nic dla niego nie znaczy, nie jest tożsame z tym, że można sprowadzać jego ślub cywilny do podpisania umowy i gadać coś o rozwodzie.

Sent from my SM-G965F using Tapatalk
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 10:59   #85
marles86
Raczkowanie
 
Avatar marles86
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 262
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Bo napisalas, ze ktos pisze niekulturalnie, a sama zrobila to w taki sam sposob. Mozna rozmawiac o slubach, ale zeby pisac we wredny sposob , cytuję : "Ale nie, dla ludzi niewierzących to po prostu umowa i papier. Nie chcę być niemiła, ale taki sam papier podpisują katolicy w kościele. Tylko do tego jest otoczka i gruby hajs pompowany do kieszeni księdza.", to jest juz kulturalne tak ?

To tak samo moge odwrócic wasza pałeczke i powiedziec, ze narusza i obraza czyjeś przekonania.

Bo teraz wyszlo, ze kazdy niewierzący tak uwaza itd. jak zwykle, wszystkich do jednego wora

taka jest prawda, ze kazdy z tych slubow sie rozni i nie ma co sobie dogadywac, tylko przyjąc to jak jest.

Ps. kolejny raz widzę, ze jednak niewirzący maja z tym problem, jestescie strasznie cięci na takie rzeczy i nie wiem czemu
W ani jednym poscie nie napisalam nic o katolikach jako grupie, za to Ty dalas sobie prawo do wrzucenia wszystkich niewierzacych do jednego wora kilka razy w jednym poscie .
I kto tu mowi o kulturalnym prowadzeniu dyskusji obrazajac cala grupe ludzi ?
Z mojej strony eot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Life is life na na na na na

Narzeczona od 28.06.2014

14.08.2015

marles86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 11:01   #86
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Ja w ogóle nigdy nie rozumiem czemu ludzie w rozmowach o ślubie zaraz wyskakują z rozwodami

Są, były i będą, ale czy u wszystkich, po co zaraz krakać i psuć fajny temat

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:
Napisane przez marles86 Pokaż wiadomość
W ani jednym poscie nie napisalam nic o katolikach jako grupie, za to Ty dalas sobie prawo do wrzucenia wszystkich niewierzacych do jednego wora kilka razy w jednym poscie .
I kto tu mowi o kulturalnym prowadzeniu dyskusji obrazajac cala grupe ludzi ?
Z mojej strony eot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kazdy widzi to co chce , po prostu cos Ciebie za bolało i to Twoj problem
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 11:03   #87
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Mnie ślub jakoś bardzo nie ekscytował, ale w sumie był fajny. Teraz stwierdzam że do szczęścia może i nie potrzebny, ale z formalnej strony bardzo przydatny. Wygodnie mi być żoną. Ale w życiu bym nie powiedziała, że każdy niewierzący odczuwa to tak samo. Przecież nie jesteśmy jedną masą :P
groszek75 - serio dziwisz się, że ktoś może być cięty na wmawianie mu co czuje i myśli z racji swojej wiary, lub jej braku?
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 11:19   #88
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 749
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Widzę rozmowa zeszła na dziwne tory. Absolutnie nie zgadzam się groszek75. Znam masę ludzi, dla których ślub cywilny był wielkim wydarzeniem. To że ja, personalnie tego tak nie odczuwam nie ma nic wspólnego z moją wiarą bądź jej brakiem.
Ci ludzie wierzą bardzo mocno w małżeństwo, uznają to za dzień wyjątkowy i mają do tego prawo, czy biorą ślubny czy kościelny. Nie trzeba Boga żeby coś przeżywać bądź nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 11:22   #89
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
No nic dla Ciebie nie znaczy slub koscielny, bo jestes niewierząca, to po co sie przejmujesz wlasnie wpisami anonimowych osob.

To chyba Ty sama wiesz ile dla Ciebie znaczy związek, malzenstwo i po co sie przejmowac kims kto ma inne zdanie.

W sumie to przeczytalam tamten post i on nie jest jakis niegrzeczny, tylko taki troche az za fanatyczny, To sama bym musiala sie przejmowac w sumie chyba

I sama napisalas, ze kazdy ma prawo do swoich uczuc, wiec nie rozumiem, chyba tamta osoba tez ma takie prawo to napisac jak napisala, bo ona tak czuje i co zrobisz, no nic
UWAGA PRZYKŁAD
Bóg nie istnieje i w ogóle katolicy to debile*

Boli cię to? Urazilo cię to? Ale dlaczego, skoro to tylko opinia anonimowego użytkownika internetu.

*Nie uważam, że jakikolwiek człowiek to debil, niezależnie od wiary bądź nie.


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-05, 11:35   #90
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: negatywne mam chyba podejscie do malzenstwa

Ale dalej nie rozumiem - tak, slub kościelny to skarbonka w wielu przypadkach. Wymieniłam wyraźnie, dlaczego. Tak, NIEKTÓRZY księża to wielcy obłudnicy, którzy ciągną hajs za każdy papier i każdą pierdołę - nawet za otwarcie drzwi głównych, już nie wspominając o tym, że np. Jak chcesz wziąć ślub w innym kościele to i tak musisz zapłacić w swoim tzw. Polslubek
Tak - w kościele podpisują dokładnie ten sam papier co w przypadku ślubu cywilnego. Tą samą umowę czy jak to w tym poście było.
Tak, ślub kościelny ma swoją specyficzną otoczkę - trzeba mieć ileś tam spowiedzi, przynosić specjalne karteczki (ja tak musiałam zbierać podpisy do komunii ), odbębnić poradnie małżeńską, nauki przedmałżeńskie, zapowiedzi, a do tego nawet prosić biskupa żeby Ci pozwolił zjeść mięso w piątek.
No co jest niegrzecznego w tym, że stwierdziłam te wszystkie rzeczy?
Ja nie mówię, że któryś ślub jest lepszy a któryś gorszy. Dla mnie oba są spoko. To ludzie wierzący często piszą, że ślub cywilny to umowa, można się rozwiesc zaraz. No nie, za odpowiedni hajs to i ślub kościelny można dość szybko uniewazniac. Np. Taka Kaczyńska już 3 ślub wzięła, pierwszy byl kościelny i szybciutko został unieważniony.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez tinkerver2
Czas edycji: 2019-09-05 o 11:38
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-09-06 16:34:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:22.