2012-03-03, 13:08 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Witam wszystkich oficjalnie na moim mini blogu, na którym mam nadzieje w sposób rzeczywisty oddam moją walkę ze zbędnymi kilogramiami (ok. 10 do oddania)
Korzystając z okazji ( ) chciałabym pogratulować wszystkim innym dziewczynom, którym się udalo zakwalifikować do tej akcji !! damy rade !! Kto jak nie my prawda? Zacznijmy o mnie: lat: 22 180cm studentka ostatniego roku, od 9 miesiecy pracuję w biurze outsourcingu usług księgowych a od 1,5 roku w klubie jako barmanka <3 brak dzieci W po ostatnich wakacjach podpisałam umowe o pracę, miałam faceta, kupiłam mieszkanie we Wrocławiu, w którym planowałam zostać po studiach i byłam na drodze zgubienia zbędnych kg.. niestety rozstałam się z facetem - przejadałam smutki i pocieszałam sie czekolada - wiadomo: czekolada nie pyta, ona rozumie Od dziecka miałam kontakt z siłownia - moj tata jest włascicielem w innym miescie, dlatego wysiłek fizyczny, sporty i dbanie o sylwetkę było czymś powszechnym u mnie w domu Koleżanki zawsze zazdroscily mi figury a ja nie rozumiałam o co im chodzi bo przychodziło mi to bez wysiłku, jadłam co chcialam kiedy chciałam i ile chciałam... ale tez codziennie byłam na silowni, chodziłam na treningi siatkówki i taniec. Pierwsze zdjęcie 2 dni przed 18 urodzianami 04.2007 na wadze: 61kg miesiąc później zdałam maturę i postanowiłam przepracować wakacje własnie na siłowni... 5 miesiecy codziennie byłam na siłowi i z nudów a to bieżnia a to brzuszki a to zumba.. kolejne zdjęcia sa z wakacji w sierpniu po ok. 3 miesiącach intensywnych (jak bym teraz okreslila) treningów 08.2007.. wyjeżdzając na studia 09.2007 ważyłam 63 kg i miałam figurę jak z magazynu shape.. w sumie bez specjalnych staran i męczarni
__________________
mał(a)żonka
Edytowane przez sQuaara Czas edycji: 2012-03-03 o 13:11 |
2012-03-03, 13:18 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
no ale cóż ((
zaczęły się studia.. treningi siatkówki? nie no nowe miasto, studia to juz nie to co liceum..nie będe miała czasu... piwka? imprezy nocne? jasne!! rodzice się nie dowiedzą !!!! i tak minął pierwszy rok.. chłopak z którym wtedy się spotykałam kiedyś leżąc smyrał mnie po brzuchu i stwierdził "jak zaczęlismy sie widywać tego u Ciebie nie było..." wtedy stwierdziłam ze ok jestem szczupła i moje koleżanki o moich "problemach" nie chca slyszec ale to juz nie to co było.. zaczęłam a to siłownia a to fitness.. ale ceny mnie przerażały, tańsze karnety do 15 więc trzeba było przed zajęciami na 6:30 chodzić... no troche mi się nie chciało... po 3 latach studiów ważyłam 66kg ale to już nie było jak ostatnio (z 61 na 63) z powodu mięsni i po tych 3 latach poleciałam do indonezji na 3 miesiące.. nie no fajnie super ale poza bagażem doświadczeń i wspomnień przywiozłam dodatkowe 7kg i tak oto ważyłam 73kg... i dalej waże (zadeklarowałam 72 w ankiecie) mama mi powiedziała ze jak wysiadłam z samolotu i mnie zobaczyła to stwierdziła ze pewnie nagromadziło mi sie wody po 40h podróży..ale po 3-5dniach stwierdziła ze jednak chyba nie próbowałam różnych diet.. z takich "ksiazkowych i znanych" był tylko dukan (poleciało 7kg ale wrociło w niecaly miesiac) staralam sie chodzic na silownie, fitness ograniczac slodycze.. i prawie sie to w zeszłe wakacje udało.. no ale z powodów osobistych utonęłam w czekoladzie i znów jest nie fajnie.. Przedstawiam zdjęcia jak wyglądam teraz...
__________________
mał(a)żonka
|
2012-03-03, 13:23 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Tak więc trzeba coś zrobić raz i OSTATNI !!
cel: wrócić do poprzedniego wyglądu. chciałabym 10kg aczkolwiek kalkulator mówi ze przy moim wzroście 63kg to niedowaga. od 4 tygodni sie do tego zabierałam najpierw ostawiłam słodycze i jadłam tylko w niedziele - w myśl mej złotej zasady. teraz koniec: od srody popielcowej nie jem w ogole słodyczy! nic! ale słodze kawe - pol lyzeczki cukru nie jem białego pieczywa, drożdzówek, makaronów, ciast, ryżu, ziemniaków... wprowadzam więcej warzyw do diety i owoców (do 2 szt. dziennie) chodzę na zumbę 2 razy w tygodniu i cos tam jeszcze dodatkowo (w koncu moge sobie pozwolić na karnet całodniowy i chodze po pracy na 19 albo 20) niestety 5x w tygodniu jest ciezko bo pracuje do 17 i tez chciałabym miec trochę z zycia a jeszcze mgr musze napisac i rezygnuje z komunikacji publicznej kiedy moge lubie chodzic i nigdy nie czekam np 10min tylko ide na nast. przystanek zmierze się jutro główny problem? pracuje w weekendy w nocy więc katastrofalnie działa to na moj metabolizm aczkolwiek ciągne to juz 1,5roku wiec organizm chyba sie przyzwyczail a POWODZENIA WSZYSTKIM !!!
__________________
mał(a)żonka
|
2012-03-03, 14:36 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 525
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
witaj kochana masz podobne wymiarki do mnie tak wiec myślę, że będziemy się dobrze rozumiały. ja przy wzroście 176cm ważyłam 56kg i czułam się świetnie a teraz 74kg. czuję się jak świnia ale damy radę
|
2012-03-03, 14:44 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Witaj kochana! 180 cm...ja mam 182. W wieku 18 lat z takim wzrostem miałam 59 kilogramów-dziś jak szczytem szczytów marzeń jest 63..nieosiągalne! jesteśmy podobne wagowo-będziesz moją siostrzaną testerką
|
2012-03-03, 14:45 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Ale jedna uwaga, masz 23 lata, a nie 22. Rozumiem, że nie miałaś jeszcze urodzin, ale wprowadzasz w błąd...
Nigdy tego nie skumam. Zaczyna się nowy rok to ma się rok więcej bez względu na to, kiedy ma się urodziny.
__________________
Jest git |
2012-03-03, 15:04 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
okeeeeej... sskoro to jest wyznacznik to prosze bardzo: 23.
choc nie zrobilam tego umyslnie ;p rok w ta rok w tamta.. wyznacznikiem bylo ile minelo od 18 zreszta powiedzialam kiedy mam urodziny wiec kazdy wzglednie inteligenty moze sie ogarnac ze no miesiac i 22 miec nie bede:P aczkolwiek nie wydaje mi sie zeby osoba ktora urodziła sie w listopadzie i konczyła 18 nagle mowila za 2 miesiace "hej czesc mam 19lat" a dopiero ledwo dowod dostala" mamamichałka swietnie ! bo Twoja strona tez mi sie podoba) tylko masz dzidzie a ja nie.. :O damy rade!!! mimo tekstow kolezanek :boshhh po co skoro jestes szczupła!?!?!?! a same siedza i nic nie robia.. jak to po co? DLA SIEBIE!
__________________
mał(a)żonka
Edytowane przez sQuaara Czas edycji: 2012-03-03 o 15:05 |
2012-03-03, 16:21 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
myślę, że zdjęcia z pierwszego postu są dla Ciebie dużą motywacją
wyglądałaś cudownie! teraz też świetnie, ale rozumiem, że masz swój cel trzymam kciuki i powodzenia z makaronem moja makaronowa siostro |
2012-03-03, 19:49 | #9 |
Zadomowienie
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Trzymam mocno kciuki i życzę Ci żebyś osiągnęła swój cel, bo Kochana wyglądałaś bossssko!!! (teraz też jest fajnie, ale rozumiem, że możesz czuć się źle).
|
2012-03-04, 05:25 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Powodzenia. Organizm ma tzw. pamięć mięśniową, dlatego ćwiczeń efekty pojawia się szybciej niż myślisz.
A mnie nie przyjęli buuu, ale będę sledzić z ciekawością i kciuki trzymać
__________________
Całkowite lekceważenie wszelkich zagrożeń sprawiało jakoś, że zagrożenia zniechęcały się, rezygnowały i znikały.Terry Pratchett Doświadczenie jest szkołą, w której lekcje drogo kosztują Fuksjowa Roma S. Pilewicz szuka nowego domu Tous Rosa karmel i pomarańcz też szukają nowego domu |
2012-03-04, 08:36 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 947
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
to jest zupełnie nieistotne i nie na temat, ale nie mogę się powstrztymać, żeby nie napisać, ze dla mnie Squara ma jednak 22 lata xD Nawet w profilu uzytkownika, automatycznie jej sie wyswietla ze ma 22, wiec w czym problem Mając urodziny 6go listopada, 5go mówię jeszcze że mam 22 lata. 23 dopiero 6go! i co? i co? powiem wiecej, im starsza jestem, tym bardziej bede szla tym tokiem myslenia Squara, weszlam na wątek wysokich i tam kusilas nas pokazywaniem cycka, także jestem, no i Twoj brzuch mnie zmiazdzyl, ale w pozytywnym sensie Super. będę trzymała kciuki za to, żeby sylwetka wróciła też zamierzam wrócić do dawnej sylwetki, także tym chętniej będę tu do Ciebie zaglądała i dodawała słit komcie pzdr
__________________
|
2012-03-04, 08:45 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: W drodze do szczęścia :)
Wiadomości: 1 908
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Cytat:
Razem pokazemy co potrafimy tym wszystkim od "boshhhhhh po co Ci to? " |
|
2012-03-04, 08:46 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Wiem, że to off top, tylko tak napisałam. Ja się zawsze pytam o rok urodzenia, bo ludzie takie głupoty opowiadają, że mi cycki opadają. Moja koleżanka z kolei uważa, że po dniu urodzin, w którym ona skończyła nie wiem 23 lata, to nastepnego ma juz 24 ...
__________________
Jest git |
2012-03-04, 09:02 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 286
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
temat w ogóle niemający nic wspólnego z głównym wątkiem i ideą naszego pobytu tu, ale....też się udzielę
Ja urodziny mam 15.12.1989, więc ile mam? Logując się do różnych forum etc.,wszędzie wyskakuje wiek : 22 lata, ba, nawet u lekarza, na skierowaniach, wynikach badań itp mam podany wiek 22 lata. Więc uważam, że 23 będę miała od 15.12 br. A z resztą...to jak mamy urodzonego maluszka np. w lutym 2012, to co mówimy, że rocznikiem ma roczek? no nie :P
__________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie. |
2012-03-04, 11:04 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
sQ, ale miałaś boskie ciało
oby Ci się udało wrócić do tej sylwetki, bo była przewspaniała te Twoje zdjęcia sprawiły, że chyba i ja zacznę ćwiczyć, bo pozazdrościłam Ci tamtej figury |
2012-03-04, 14:19 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
sama sobie zazdroszcze teraz :O
wstalam dzien dobry ;* ide sie kapac i pozniej cos napisze prosze zamknac mi tu off top o wieku. ja sie urodziłam na pryma aprilis wiec jak bede sobie chciala to nawet w dzien urodzin powiem ze mam 18
__________________
mał(a)żonka
|
2012-03-04, 15:46 | #17 |
<3 <3 <3
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 8 332
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Przepiękne miałaś ciało Mam nadzieje, że uda się powrócić wymarzonej wagi Walkę z tłuszczem musimy wygrać
|
2012-03-04, 16:23 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
damy rade
jak mowilam w niedziele sie waze sprawdzam... i prosze dzien dobry nie mam czym sie zmierzyc xD zważyłam sie i wyszlo mi 72 czyli to co zadeklarowałam w ankiecie troche mi przykro bo juz niby tydzien cos robie ale sa tez tego powody.. jeden tak na prawde ALKOHOL nie zebym nałogowo popijala.. co prawda lubilam zawsze winko wieczorem... pracuje za barem uwielbiam mieszac smaki... tworzyc cos nowego zawsze mam jakis dobry alkohol w domu... no coz.. jedyne co ze nie sa to byle wodki za 15zł ;p ale w tym tygodniu i we wtorek i w srode i wczoraj sie pięęęęęęknie upiłam pierwszy raz od sylwestra mialam luzniejszy tydzien.. przyjechał ktos dla mnie wazny i spedziłam z nim jeden wieczor.. moglam sobie w koncu pozwolic na napicie sie z goscmi w pracy no i bedzie jak dla mnie to powod ze zatrzymało mi sie duzo wody w organizmie... poza tym w srode po 24 ugotowałysmy z przyjaciolka makaron ze szpinakiem a z tego co pamietam o 1 juz spalam no i wiadomo do tego cola, likiery.. bedzie to najwiekszy trud w odchudzaniu.. ale taki tydzien to raz na 3miesiace wiec spoko luz tak wiec sie nie zmierzyłam bo nie mam czym.. zmierze sie jutro jezeli kupie centymetr dzisiaj tez dopiero zjadlam sniadanko no coz... zjem pozniej jeszcze makaron z pomidorami i bazylia i kurczakiem i tyle na dzis.. ale coz tu jest jak wstaje sie po 15 a chodzi spac po 22 xD nie jem slodyczy juz dluzszy czas..a caly czas w domu mam czkeoladu i inne łakocie. niech leza...skoro to ma byc tez psychiczne odchudzanie to prosze bardzo. jak sobie radze z ochotą na slodycze i slodkie... dolewam do herbaty syrup (tak wlasnie) z lidla owocowy jem owoce - blenduje maliny z jogurtem np albo shake bananowy ochota na fast foody? tak na prawde to pizza i frytki. cale moje wykonanie fastfoodow.. co do frytek to no nie chodze do miejsc gdzie mozna je dostac... a pizza? robie sobie z przepisu z diety dukana dieta moze nie najzdrowsza na swiecie ale spod z otrebów i do tego warzywa, sos czosnkowy zrobiony z jogurtu pycha i zdrowe <333 do tego co tydzien jem sushi i do tego stopnia uwielbiam ze nie zrezygnuje <3 mieszkam z mlodszym bratem.. wiem ze mnie mobilizuje ale skurczybyk potrafi przyjsc z buleczkami maslanymi i je jesc z nutella ot tak sobie.. plus jest taki ze jakbym sie przełamala i chciala to by mi nie dał.. wiec dobrze. niech kusi. musze byc silna i wiedziec ze jest ok ze to moj wybor bo inaczej 29.04 jak to sie skonczy jak rzuce sie na czekolade to 8 tygodni bedzie w d.pe ! tak samo pieke mu muffiny czekoladowe, nalesniki i robie chleb w jajku z zółtym serem niech je i rosnie duzy okrąglutki zaraz sie ogarne skoncze kawke i ide na spacerek a co nie moge tak sobie w domu caly czas siedziec... ;P ah i wynaczyłam sobie system nagrod 2 kg to cos ładnego w sklepie mam manie wydawania ale nie na ciuchy buty tylko jakies kosmetyki, odzywki do wlosow, akcesoria do domu <33 itp. :P a jutro 1 dzien z tabletkami mi nikt nie bedzie mowil ze sie truje nimi bo i brat łyka rozne kapsułki a tata to pół olimpu zjada wiec luuuuuuz ;] kolezanki tylko marudza ze po co ze jestem wysoka szczupla... a same maja o kilka/nascie kg za duzo i jak slysze "zrobilam 30brzuszkow" mysle sobie "powiedz ze sie chwlaisz ze w minute a nie ze w ogole dzisiaj i to tyle..." wiec nie wiem czym to jest spowodowane ale mi marudza po co ja sie odchudzam i w ogole... eh.
__________________
mał(a)żonka
|
2012-03-04, 20:22 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Cytat:
świetny pomysł!!!!!!!!!! |
|
2012-03-04, 21:41 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 99
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
zobaczyłam zdjęcia - te stare i te nowsze - i pomyślałam sobie: łaaaał
skoro nie ulegasz pokusom, to masz silną wolę, zazdroszczę ja mieszkam z chłopakiem, który jest baaaardzo odporny na tycie i może jeść wszystko. i je, a ja mam ślinotoki... :P też lubię sobie wieczorem usiąść z lampką wina robię to jednak raczej rzadko, ale prawie codziennie o tym marzę :P albo o jakimś dobrym drineczku... oj, oj powodzenia we wracaniu do dawnej formy! |
2012-03-04, 22:45 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
"łał jak mozna doprowadzic sie do takiego stanu"?
nie wiem tez siwe zastanawiam... ;( gooooooodnajt!
__________________
mał(a)żonka
|
2012-03-05, 07:07 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
sQ dla mnie masz 22 lata, ja mam urodziny w grudniu i też liczę sobie dopiero od grudnia
Co do zdjeć z liceum woooooooooow ja zawsze będąc chudznką marzyłam o takim wyglądzie bo miałam płaski brzuch ale wiotki duuuużo ćwiczeń mnie kosztowało żeby był jakikolwiek zarys mięśni Masz raz dwa wrócić do swojej figury żebym mogła Cię nienawidzić, zazdrościć i żebym miała się czym motywować po porodzieSystem nagród uważam jest dobrą sprawą, ale to że figury będzie Ci zazdrościł cały wizaż będzie bezcenne
__________________
485 i 545 mentorki made by dr Skwiercz 2009 |
2012-03-05, 07:10 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
*
jak uda mi sie choc w polowie wrocic do takiego wygladu przez te 8tygodni to osobiscie bede Ci po porodzie slac sms "wstawaj i cwicz" bo zeby w zyciu do czegos dojsc trzeba zaper...dalaC
__________________
mał(a)żonka
|
2012-03-05, 07:55 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 99
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
|
2012-03-05, 08:32 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
ja niestety się nie dostałam do programu, ale namówiłam koleżanki i razem się odchudzamy. więc teraz mam silniejszą wolę, bo nie chcę powiedzieć: niestety nic mi nie ubyło, a nawet przybyło, bo się skusiłam na coś.
W liceum ważyłam 58kg, teraz 67,5 (0,5 mi już zleciało w ciągu tygodnia). Też przy wzroście 180. Tak więc trzymam kciuki i chętnie porównam efekty |
2012-03-05, 09:25 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
no prosze jaki kop z samego rana
bedzie dobrze...wierze w to! stawiam sobie cel minimum 2x zuma w tygodniu. moze do tego jeszcze 1 dzien na silowni.. moglabym codziennie gdybym miala silownie pdo domem albo samochod. a tak koncze prae o 17,,, 17:40 jestem w domu musze wyjsc 18:15 zeby na 19 byc na fitniess i o 20;40 jestem w domu.. a jestem na ostatnim roku studiow kiedys musze pisac mgr i tez chce ze znajomymi choc 2 razy w tyg sie spotkac. ale nic dzisiaj 1 dzien z tabletkami. wzielam 2 rano.. i moze to kwestia ze sie wyspalam ale pierwszy raz ogarnelam sie bez problemu z prysznicem zeby jeszcze usiasc i zjesc sniadanie poki co nie piłam kawki i sie trzymam.. plan na dzis: 7:30 2tabletki 8:00 owsianka z bananem 11;30 serek wiejski z pomidorkiem ok.14 2 tabletki 14:30 kotlecik drobiowy z warzywami + surówka coleslaw (milajk milofff <3) ok. 18:00 jakis drugi obiad w domu kapusta postna (dostałam od mamusi a ją uwielbiam) ok. 21 jakas salatka czy cos ;-) twaróg ze szczypiorkiem moze z szynka i pomidorem.. (tak dla mnie to salatka;p) dzis kupie centymetr! nie zapomniec! i jutro rano sie zmierze ;-) teraz sobie mysle ze wszystko spoko ale jak ja przetrwam swieta? przeciez jezdze wtedy do domu (z powodu 2 prac bywam w domu glownie na swieta) i bedzie tyle maminych pysznosciiiii... ale skoro niedziela to dzien swiety i nic nie tuczy to wielkanoc najwazniejsze swieto koscielne to powinnam chudnać od ciasta!! ej nie chce mi sie pic po TLF ale mam strasznie suche usta -_-' ---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Cytat:
ale dobrze przychodz pisz i bedziesz mnie motywowac bo znajac siebie bede sie czula glupia ci.tą ze nie moge osiagnac tego co Ty
__________________
mał(a)żonka
|
|
2012-03-05, 09:36 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
Cytat:
a oprócz wagi uzbrojona jestem właśnie w cm |
|
2012-03-05, 09:56 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
to fajnie mi mowia ze jestem szczupła i po co
powaznie mam 3 najblizsze koleżanki każda jest "grubsza" ode mnie... generalnie wszystkie niższe o jakies 10-15 cm ale każda okrąglejsza ode mnie (nawet teraZ) wiec jak ja mowie odchudam sie..odejdz z tym ciastem to slysze ze jestem glupia i "weźźźź mnie nie denerwuj" -_-' wiec licze na wsparcie chociaz tutaj...
__________________
mał(a)żonka
|
2012-03-05, 10:01 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
a wiesz co? dla mnie teraz nawet masz przepiękne ciało! jędrne, seksowne. Poza tym jesteś taka wspaniałą uśmiechnięta iskierką! Jestes piękna!
__________________
81,7...start 18.10.2012->60kg wygram z kompulsami! Cel 1: 75 kg do 31.11 Cel 2: 70 kg na wigilię Cel 3: 65 kg na walentynki Cel 4: 60 kg do 12.07.2013 , tj. 3-cie ur. synka http://trudniej-znaczy-lepiej.blogspot.com/ |
2012-03-05, 10:09 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: a mówili "w niedziele nic nie tuczy..to dzień swięty" :))
dziekuje
zeby tylko jeszcze jakis przystojniak we mnie do dostrzegł... ah jak ja zazdroszcze wszystkim mamusia... nawet te 20kg by mnie nie zniecheciło ;D
__________________
mał(a)żonka
|
Nowe wątki na forum Forum Recenzentek Therm Line |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:06.