Czy zauważyłyście jakąś prawidłowość w powstawaniu zmian trądzikowych na skórze?

[wasserjungfrau]

Napisane przez Ewuniaa16

Mikstura jest prosta - 10 główek czosnku i sok z ogórków kiszonych. Autorka nie napisała ile ma być tego soku, a wzięłam ten, który pozostał mi po litrowym słoiku ogórków kiszonych. 10 główek wydawało mi się, że to zbyt dużo, więc zmniejszyłam do 5 główek. Poza tym czosnek bardzo rozrzedza krew i trochę obawiam się przyjmowania tej mikstury. Zobaczymy, będę te 10ml rozcieńczać z wodą. Chyba, że znowu w ostatniej chwili zrezygnuję i kupię sprawdzoną nalewkę kapucyńską.
Odnośnie Zoracu, stosuję go ponad 7 miesięcy i efekty są świetne. Na samym początku cera delikatnie szczypała i piekła, ale na szczęście wszystko minęło i bardzo dobrze go toleruję. Oczywiście każdy może na niego inaczej zareagować, mi bardzo pomógł.

Dzięki za info. Może porozmawiam z moim dermatologiem i zapytam o Zorac. Uwielbiam sok z kiszonych ogórków. Może się skuszę na tą miksturę. A zapytam jeszcze przy okazji o tą sprawdzoną nalewkę kapucyńską. Cóż to za cudo?

[mala061]

Napisane przez Ewuniaa16

Uwielbiam czosnek. Ostatnio zrobiłam sobie miksturę przeciwgrzybiczą i przeciwbakteryjną z czosnkiem w roli głównej Teraz zastanawiam się czy będzie skuteczna, bo zmniejszyłam ilość czosnku o połowę.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------



W formie maści - Zorac (tezaroten), doustnie brałam Tetralysal.

Jak zrobiłaś tą miksturę i czy zauważyłaś jakieś zmiany na skórze?

[wasserjungfrau]

Napisane przez mskrzypulec

W moim przypadku powstawanie trądziku wiąże się z ciążą. Od kiedy pierwszy raz zaszłam w ciąże zauważyłam, że trądzik pojawia się przed miesiączką i nasila się w trakcie jej trwania ale również kiedy jestem w ciąży to pojawia się w większej ilości. Jestem ciekawa co na to wszystko powie moja obecna pani ginekolog

A to ciekawe. Słyszałam, że po zajściu w ciąże skóra może właśnie się poprawić. To żeś mnie pcieszyła :-(

[201704240919]

Napisane przez wasserjungfrau

Dzięki za info. Może porozmawiam z moim dermatologiem i zapytam o Zorac. Uwielbiam sok z kiszonych ogórków. Może się skuszę na tą miksturę. A zapytam jeszcze przy okazji o tą sprawdzoną nalewkę kapucyńską. Cóż to za cudo?

Również ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Natknęłam się na nią przypadkiem, byłam akurat u cioci, która ma dzieci w wieku przedszkolnym, więc takie sprawy często pojawiają się u dzieci. Mi pomogło - głównie usprawniło metabolizm i pozbyłam się uporczywych wyprysków na środku brody, które wyskakiwały non stop w tym samym miejscu.

[heureusement]

Napisane przez Aziddee

U mnie przede wszystkim były hormony - tabletki antykoncepcyjne pozbawiły mnie większości problemu.
Poza tym stres - masakrę mam na twarzy w gorszych okresach.

mi niestety, pomimo zapewnień, tabletki antykoncepcyjne zupełnie nie pomogły w walce z trądzikiem.
A co do stresu, to ja ogółem jestem dość zestresowaną osobą, więc ciężko odróżnić gorszy okres od normalnego :P

[201704240919]

Napisane przez mala061

Jak zrobiłaś tą miksturę i czy zauważyłaś jakieś zmiany na skórze?

Już napisałam. Więcej możecie poczytać tutaj:
http://www.aniamaluje.com/2013/09/od...rzepis-ma.html
Przyznam, że trochę się obawiam. Jeszcze jej nie piję, bo w sobotę dopiero mija tydzień, a musi odstać 10 dni.

[mala061]

Napisane przez heureusement

mi niestety, pomimo zapewnień, tabletki antykoncepcyjne zupełnie nie pomogły w walce z trądzikiem.
A co do stresu, to ja ogółem jestem dość zestresowaną osobą, więc ciężko odróżnić gorszy okres od normalnego :P

Ja nie jestem przekonana do faszerowania się tabletkami antykoncepcyjne, skoro i tak podobno pomagają na chwilę, a potem kończy się je brać i trądzik wraca ze zdwojoną siłą.

[lyrx]

oj tak.. burza hormonów, gdy się dojrzewa... mało kto chyba nie doświadczył tony "diod" i "diodek" na swoim w sumie ciele- twarzy, dekolcie, plecach... teraz, gdy to minęło- zawsze "coś" wyskakuje przed miesiączką albo gdy mam kilka dość stresujących momentów w swoim życiu. Poza tym mam cerę mieszaną, tłustą w strefie T i nadmierna produkcja sebum robi swoje... niestety... walczę z tym od środa i z zewnątrz. Wit. b complex, toniki, kremy, żele, peelingi, maseczki bo twarz ma się tylko jedną. aaa... może się powtarzam, ale dziewczyny i przedst. płci męskiej- nie dotykajcie twarzy palcami, rekami czymkolwiek. To dodatkowo nasila wykwit niechcianych gości.. SERIO

[mala061]

Napisane przez Ewuniaa16

Już napisałam. Więcej możecie poczytać tutaj:
http://www.aniamaluje.com/2013/09/od...rzepis-ma.html
Przyznam, że trochę się obawiam. Jeszcze jej nie piję, bo w sobotę dopiero mija tydzień, a musi odstać 10 dni.

Przepraszam, przeoczyłam wiadomość. Właściwie to też nie wiem czy to do końca byłby dobry pomysł- picie takiej mikstury. Czosnek w nadmiarze może zaszkodzić.

[Aziddee]

Napisane przez Ewuniaa16

Próbowałaś z hydrolatami? Ja używam ich jako toników Zawsze możesz go wzbogacić witaminą B3 i lekko obniżyć pH kwasem mlekowym

Właśnie po tym jak napisałaś o zwężaniu porów przez hydrolat z neroli, wskoczył na listę ciekawostek do sprawdzenia Woda różana wiem, że jest nie dla mnie. Innych o ile pamiętam nie próbowałam. Ogólnie bardzo nie lubię swojej skóry po tonikach. Próbowałam też wodę micelarną z ZSK, ale znów hydrolat różany. Poza samym efektem, strasznie drażni mnie ten zapach :/

[wasserjungfrau]

Napisane przez Ewuniaa16

Również ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Natknęłam się na nią przypadkiem, byłam akurat u cioci, która ma dzieci w wieku przedszkolnym, więc takie sprawy często pojawiają się u dzieci. Mi pomogło - głównie usprawniło metabolizm i pozbyłam się uporczywych wyprysków na środku brody, które wyskakiwały non stop w tym samym miejscu.

No proszę. Chętnie się skuszę w takim razie. Znalazłam sklep z tym specyfikiem. Dzięki za info ;-)

[Aziddee]

Napisane przez heureusement

mi niestety, pomimo zapewnień, tabletki antykoncepcyjne zupełnie nie pomogły w walce z trądzikiem.
A co do stresu, to ja ogółem jestem dość zestresowaną osobą, więc ciężko odróżnić gorszy okres od normalnego :P

Ja swoje zaczęłam brać przez wykluczające z życia miesiączki. Przy okazji załatwiły trądzik w dużej mierze
Stres strasznie wpływa na cerę, ja staram się walczyć z tym i np. nagradzać się w ramach relaksu za gorsze dni

[heureusement]

Napisane przez mala061

Ja nie jestem przekonana do faszerowania się tabletkami antykoncepcyjne, skoro i tak podobno pomagają na chwilę, a potem kończy się je brać i trądzik wraca ze zdwojoną siłą.

Tzn. ja je brałam w celach antykoncepcyjnych, ale miały mi również pomóc w walce z trądzikiem czego w ogóle nie zauważyłam.

[mskrzypulec]

Napisane przez wasserjungfrau

A to ciekawe. Słyszałam, że po zajściu w ciąże skóra może właśnie się poprawić. To żeś mnie pcieszyła :-(

Wiesz to nie jest powiedziane, że w Twoim przypadku będzie tak samo. Ja przed ciążą nigdy nie miałam problemów z trądzikiem a później było nie najlepiej. Niestety tak już mi zostało i czasami jest lepiej a czasami gorzej.

Organizm każdej z nas reaguje inaczej na ciążę.

[mala061]

Napisane przez heureusement

Tzn. ja je brałam w celach antykoncepcyjnych, ale miały mi również pomóc w walce z trądzikiem czego w ogóle nie zauważyłam.

A jakie brałaś, bo podobno są takie, które naprawdę pomagają.

[kamila8409]

U mnie w zasadzie chyba główną przyczyną będzie nadmiar sebum oraz stany zapalne.....jednak podczas ciąży było znacznie lepiej, więc może i hormony nie do końca ok, ale nigdy nikt u mnie nie twierdził że z nimi cos nie tak
Zastanawiam się czy tylko u mnie podczas testowania Eucerinu powychodziło na wierzch kilku nieprzyjaciół.... kurcze, na czole to jak jednorożec zaraz będę wyglądać Mam nadzieję, że to w końcu minie, bo za tydzień mam dużą imprezę, i nie chciałabym straszyć gości A, i jeszcze jedno! Skusiłam się także na tę maseczkę z kurkumy..... może to po niej? Dziewczyny,które używałyście tej maseczki, też tak miałyście???

[heureusement]

Napisane przez mala061

A jakie brałaś, bo podobno są takie, które naprawdę pomagają.

daylette
po 3 miesiącach zrezygnowałam z ich brania, bo zauważyłam, że porobiły mi się rozstępy.

[Silence_]

Napisane przez Ewuniaa16

Mikstura jest prosta - 10 główek czosnku i sok z ogórków kiszonych. Autorka nie napisała ile ma być tego soku, a wzięłam ten, który pozostał mi po litrowym słoiku ogórków kiszonych. 10 główek wydawało mi się, że to zbyt dużo, więc zmniejszyłam do 5 główek. Poza tym czosnek bardzo rozrzedza krew i trochę obawiam się przyjmowania tej mikstury. Zobaczymy, będę te 10ml rozcieńczać z wodą. Chyba, że znowu w ostatniej chwili zrezygnuję i kupię sprawdzoną nalewkę kapucyńską.
Odnośnie Zoracu, stosuję go ponad 7 miesięcy i efekty są świetne. Na samym początku cera delikatnie szczypała i piekła, ale na szczęście wszystko minęło i bardzo dobrze go toleruję. Oczywiście każdy może na niego inaczej zareagować, mi bardzo pomógł.

Ta mikstura jest przede wszystkim przeciwpasożytnicza

[lyrx]

maseczki z kurkumy niegdy nie stosowałam... osobiście polecam CYTRYNĘ- przecierać twarz rano i wieczorem i maseczki z malin i truskawek mmmmm.... są przecudowne... twarz jest po nich gładka po prostu love it!!

[Atomowka_ob3]

Napisane przez wasserjungfrau

Hej. Ja brałam retinoidy dostnie i powiem Ci szczerze, że gdybym wiedziała jaki będzie efekt to dałabym sobie spokój z antybiotykami, ktorych z resztą też się nabrałam, a efekt była taki sam jak u Ciebie - w trakcie stosowania Ok, po odstawieniu momentalny powrót trądziku. Izotek zdziałał cuda. Jestem 5 lat po kuracji i stan cery trochę się pogorszył, ale różnica pomiędzy wyglądem skory przed kuracją, a po jest kolosalna. Dlatego właśnie zastanawiam się nad powtórką kuracji.
Pzdr.

5 lat spokoju? w takiem razie zaczynam poszukiwania jakiegos sensownego dermatologa, bo o takiego trudno w dzisiejszych czasach i pojde na konsultacje w sprawie takiej kuracji Dziekuje

Napisane przez Ewuniaa16

Tak, jestem bardzo zadowolona. Pisałam o tym na swoim blogu i zamieszczam regularnie zdjęcia
Podczas przyjmowania antybiotyku brałaś preparat przeciwgrzybiczy ? Moje znajome chwalą liść oliwny.

moge prosić link do bloga
Jak bralam ten antybiotyk bralam osłonowo różne preparaty: trilac, multilac i rozne inne które mają chroni c organizm przed spustoszeniem po antybiotyku. A ten liść oliwny to co to takiego? w jakiej postaci?

[mala061]

Napisane przez heureusement

daylette
po 3 miesiącach zrezygnowałam z ich brania, bo zauważyłam, że porobiły mi się rozstępy.

Ja tylko słyszałam o pigułkach diane 35 , ale i pozytywne i negatywne opinie.
Ale wiadomo, które pigułki nie powodują skutków ubocznych.

[heureusement]

Napisane przez mala061

Ja tylko słyszałam o pigułkach diane 35 , ale i pozytywne i negatywne opinie.
Ale wiadomo, które pigułki nie powodują skutków ubocznych.

też o nich czytałam-zdania były podzielone. Ja się trochę zraziłam do tej metody antykoncepcji

[Aziddee]

Napisane przez mala061

Ja tylko słyszałam o pigułkach diane 35 , ale i pozytywne i negatywne opinie.
Ale wiadomo, które pigułki nie powodują skutków ubocznych.

Diane35 to już są jak dla mnie bardzo silne hormony. Moja nowa ginekolog chciała mi je wcisnąć, ale na szczęście miałam już kiedyś dobre doświadczenia z Yasminelle. Na pewno nie przerzucę się na silniejsze

[SOCKI]

Całe szczęście wychodzę już z burzy hormonalnej, późno się zaczęła bo dopiero na 1 roku studiów, ale dawała w kość przez 3 lata. Teraz jedynie przed okresem wychodzą mi 2-3 ropne krosty, nic przyjemnego, ale zawsze to lepiej wyglądać źle przez tydzień niż cały miesiąc

Najgorszą jednak rzeczą nasilającą trądzik jest wyciskanie, rozdrapywanie i roznoszenie sobie tego po twarzy.

[heureusement]

Napisane przez SOCKI

Najgorszą jednak rzeczą nasilającą trądzik jest wyciskanie, rozdrapywanie i roznoszenie sobie tego po twarzy.

Szkoda, że tak ciężko się tego oduczyć

[p00l4]

Ja znowu brałam Midianę, ponad rok temu, do tej pory nie mogę pozbyć się grudek na twarzy :/ jak na mnie tabletki antykoncepcyjne podziałały w drugą stronę, zraziłam się. Może nieodpowiedni temat do zapytania, ale kto pyta nie błądzi może polecicie jakiegoś dobrego ginekologa w Krakowie, który doradzi mi jakie tabletki mogę brać?

[agnkat]

U mnie największym problemem jest nadmiar sebum. Moja cera świeci się w strefie "T". Czasem pojawiają się na niej krostki, mimo że mam juz 35 lat. Staram się matowić skórę przy pomocy pudru sypkiego, jak i w kamieniu. Nacodzień stosuję kremy matujące, no i co ważne nawilżam skórę. Moje problemy najczęściej pojawiają się przed spodziewaną menstruacją.



https://wizaz.pl/akcje/eucerin/podejmij-wyzwanie/

[mala061]

Napisane przez Aziddee

Diane35 to już są jak dla mnie bardzo silne hormony. Moja nowa ginekolog chciała mi je wcisnąć, ale na szczęście miałam już kiedyś dobre doświadczenia z Yasminelle. Na pewno nie przerzucę się na silniejsze

W jaki sposób Ci pomagają te Twoje pigułki?

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez heureusement

Szkoda, że tak ciężko się tego oduczyć

Oj tak, bardzo ciężko, ale wiem po sobie, że jest to możliwe, po dłuższym czasie zaprzestania grzebania po buzi, chęć do tego zupełnie mija.

[kate198003]

u mnie na pewno przyczyną są hormony. jak byłam w ciąży to bardzo ładnie wygoiłam buzię. jednak potem "pryszcze" uderzyły ze zdwojoną siłą. poza tym mam mieszaną cerę więc jestem skazana na trądzik

[kabel80]

Napisane przez AgaZ

Trądzik to najczęściej diagnozowana przez dermatologów choroba skóry! Zobacz jakie są 4 główne przyczyny powstawania trądziku.

https://wizaz.pl/Pielegnacja/ABC-pie...wstaje-tradzik

Czy macie takie same doświadczenia odnośnie przyczyn? Czy może zauważyłyście u siebie jeszcze jakieś inne przyczyny?

Jeśli chodzi o mnie to głównie całe życie wszystko przez hormony ! Jako nastolatka w okresie dojrzewania - hormony, a teraz jako dorosła kobieta też jest to wynik hormonów i złej pracy tarczycy, choroby Hashimoto i insulinooporności - słodycze, których jeść nie powinnam dokładają się do wyprysków jeszcze bardziej. No i oczywiście białko z produktów na krowim mleku. Nawet po malibu wyskakują mi pryszcze i gdzie tu sprawiedliwość? a tak się łudziłam , ze jak minie okres dojrzewania, ze jak skończę 21 lat to pryszcze będą tylko wspomnieniem, a tu coraz gorzej. Do tego dochodzą krostki alergiczne i wypryski od leków, które biorę na choroby. MASAKRA:pa la:

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Zapomniałam jeszcze dodać o krostkach i wypryskach, po niektórych kosmetykach... Firmy kosmetyczne tak się reklamują i zachwalają swoje produkty a my omamione reklamami, obietnicami i chęcią bycia pięknymi i gładkimi kupujemy i kupujemy a potem się okazuje, że nie raz skóra twarzy wygląda znacznie gorzej od tych kosmetyków, bo zapychają pory, bo uczulają... Mojemu facetowi się wydaję, że kupienie kremu to takie nic, ze po co tak długo wybieram i czytam...