Zielone włosy

[DarkChocolateWithChilli]

Witam,

Bardzo proszę drogie Wizażanki o pomoc, bo sama nie wiem już co mam robić. Otóż pomalowałam włosy farbą Wellaton średni popielaty blond i wyszedł mi bardzo dziwny kolor, ciemny, co gorsza w miejscach, gdzie miałam bardzo jasne pasemka wyszedł mi zgniło-szaro-zielony ... Moje pytanie jest następujące, jaką farbę najlepiej położyć na to coś aby uzyskać jakiś normalny kolor (średni lub ciemny blond) ?

Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam jeżeli taki wątek już był, nie mogłam znaleźć.

Pozdrawiam serdecznie.

[Meadow]

nakładając farbę na to kolejny raz możesz zrobić coś jeszcze gorszego nawet..
myj głowę szamponem przeciwłupieżowym

jeśli na prawdę efekty były marne za którymś razem to staraj się maksymalnie wypłukać farbę zanim nałożysz kolejną

[DarkChocolateWithChilli]

Coś obiło mi się o uszy odnośnie tego szamponu przeciwłupieżowego, ciekawa jestem tylko, na jakiej zasadzie on działa? Jest silniejszy niż normalny szampon?

Teraz mi przyszło do głowy, że może pomogłaby np. płukanka z rumianku/cytryny, żeby trochę ocieplić ten kolor, jak myślicie?

Cały czas się jeszcze zastanawiam, czy tego nie przemalować. Nie rzuca się to jakoś strasznie w oczy, ale mnie bardzo przeszkadza.

[shayba]

Dziewczyny pomocy!!!
W Wakacje schodziłam z ciemnego brązu pasemkami do swojego naturalnego. Lepsze to niż walnięcie na całość rozjaśniacza bo czasem mogłabym zostać łysa...
Pasemka były ładne robione dwa razy raz na typowy blond raz na platynę...
Ale nie o tym mowa, przed sylwestrem pokusiłam się by położyć na całość bo widoczne już miałam odrosty takie na 4 centymetry!!! Położyłam sobie na całosc średni blond z Garniera bo taki mam naturalny... i do pierwszego mycia super... !!! Kolor fajny.
Ale jak się trochę sprał tak po 3 -4 myciach istna masakra zielone są, normalnie zgnito zielone!!! Pomóżcie co mam na to dać żeby zniwelować to trawisko na mojej głowie?
Pozdrawiam Daga

[fryz5]

zrób maskę z żółtka jajka, oleju, miodu i cytryny, to pomoze ściągnąc kolor, on sie wypłucze

[shayba]

Spróbuję dzisiaj wieczorem. Kupiłam też szampon przeciwłupieżowy on ponoć też wypłukuje kolor. Napiszę co i jak. Czytałam w wątku że by kupić szampon czerwony albo fioletowy. Próbowała któraś z was? I który? Muszę coś zrobić z tą masakrą na włosach.

[fryz5]

fiolet malo da. a czerwien odciepli kolor za mocno.
porób maskę z jajka miodu i oleju mówie Ci ze ona ściaga refleksy które są niechciane, ostatnio po 2 godzinnym trzymaniu jej pozbyłem się pozostałości po niebieskim kolorze który juz był zielonkawy.

[shayba]

Hmmm jestem po kuracji jajkowo olejowo miodowo cytrynowej trzymałam 15 minut ale jak piszesz że trzymać to by trzeba było z 2 godziny to spróbuję jutro. Dziś jeszcze wymyłam nizoralem. zobaczymy jakie efekty będa po wyschnięciu. Dzięki za rady szybką odpowiedz.
Będę pisać na bieżąco co i jak z trawiskiem na moim łbie...

[fryz5]

ok trzymam kciuki za wytrwałość

[shayba]

Hej.
Traktowałam je 2 godzinną maska z przepisu, dodatkowo myję Nizoralem. Po zielonym nie ma już prawie śladu.

[fryz5]

dzielna! życzę wytrwałości w dalszym pozbywaniu się glonów! ;D

[portonovo]

Wróciłam dzis od zachwalanego fryzjera, który zafarbował moje długie blond włosy. Zrobił mi odrosty i odswieżył kolor na całej długosci farbą alfaparf kolor . Sama farbowałam takżer włosy tą farbą i było dobrze. Teraz widze w świetle dziennym i w domu, że mają szaro - zielonkawy odcień, a odrosty są rudawo - złote. Co robić? Użyć płukanki czerwonej? Strasznie mnie denerwuje ta zieleń. Kompletnie nie pasuje do mojej piegowatej urody! Jak z tego wybrnąć???

[Tygrysicaaaaaa]

Ja bym przyciemniła na tzw.ciemny blond,by na całej głowie uzyskać jednolita barwę.

[Chocolate77]

Sprawdzony sposób (wiem, że brzmi hardcorowo ale DZIAŁA - sprawdziła niejedna wizażanka): położyć na włosy KONCENTRAT POMIDOROWY na jakieś 15-20 minut i zmyć. I zieleń zlikwidowana!! ) Efekt uboczny: włosy będą się świeciły na miedziano i będą miały ciepły odcień. Ale lepsze to, niż zielone glony, nie?

[portonovo]

Ale to nie jest bardzo jasny blond, to chyba 9.1 lub 9.01. Poprzednio miałam ósemkę (ten sam "znakomity"fryzjer mi robił i tez były lekko zielonkawe, ale teraz są bardziej. To chyba nie kwestia koloru, ale tonacji jak czytałam. Najchętniej oddałabym się w ręce doświadczonego fryzjera, ale z tym jak widać bywa róznie...

[olapiprek]

witam, gdzieś ten wątek się przemknął, ale umarł.

więc. rozjaśniałam włosy wczoraj, niestety wyszedł mi zielonkawy odcień, i próbuję coś z nimi zrobić, chcę zmienić włosy na jasne więc opcja farbowania je na ciemno teraz nie wchodzi w grę.

moje włosy wcześniej były brązowe, teraz mam jasno-brązowo-blond-zielonkawe (!) nie do końca widzi mi się wyglądanie jak Ania z zielonego wzgórza

przeczytałam gdzieś, iż stosowanie szamponu przeciw łupieżowego powinno wymyć zielony, plus ktoś gdzieś napisał iż zastosowanie mieszanki cytryna+ żółtko + miód +olej powinno także pomóc pozbyć się zieleni.

czy ktoś z was miał jakiekolwiek doświadczenie ze 'ściąganiem zieleni' z pasemek??? pomocy!!!

[neuka]

ja mialam na swojej glowie juz chyba wszystko nawet zielone glony,usunelam je nakladajac rozjasniacz joanny na kilka minut ,bedziesz widziala jak sie rozjasniaja ,chyba ze kupisz henna creme kolor naturalny blond(jesli zostajesz przy ciemnych to najlepiej szamponetka joanny jakis ciemny kolor)

[neuka]

Napisane przez Chocolate77

Sprawdzony sposób (wiem, że brzmi hardcorowo ale DZIAŁA - sprawdziła niejedna wizażanka): położyć na włosy KONCENTRAT POMIDOROWY na jakieś 15-20 minut i zmyć. I zieleń zlikwidowana!! ) Efekt uboczny: włosy będą się świeciły na miedziano i będą miały ciepły odcień. Ale lepsze to, niż zielone glony, nie?

czy włosy na awatarze to twoje?jesli tak to napisz jaka to farba bo super kolor

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

zdjecie na awatarze to twoje?jesli tak to podaj nazwe farby bo super kolor

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Chocolate77

Sprawdzony sposób (wiem, że brzmi hardcorowo ale DZIAŁA - sprawdziła niejedna wizażanka): położyć na włosy KONCENTRAT POMIDOROWY na jakieś 15-20 minut i zmyć. I zieleń zlikwidowana!! ) Efekt uboczny: włosy będą się świeciły na miedziano i będą miały ciepły odcień. Ale lepsze to, niż zielone glony, nie?

czy na zdjeciu to twoje włosy?jesli tak to podaj nazwe kolorku super jest

[Chocolate77]

[QUOTE=neuka;32315792]czy włosy na awatarze to twoje?jesli tak to napisz jaka to farba bo super kolor

Tak, moje Kolorek: Matrix SoColor 9 M (Mocha lub Mocca).

Teraz niestety już trochę zszarzały i nie są w tak ciepłym odcieniu, jak na awatarze ale to wina moich głupich włosów na których wszystko robi się po czasie chłodne, nie wiedzieć czemu. Dlatego też zawsze, po farbach popielatych albo naturalnych robiła mi się zieleń.
Niedługo zamierzam poprawić jakimś złocistym, tylko Matrix Sync a nie SoColor bo Sync to taki balsam koloryzujący, bez amoniaku Zobaczymy , jak wyjdzie...

[olapiprek]

nie mam możliwości zakupu joanny, mieszkam za granicą, dostanie joanny bedzie nie lada wyzwaniem.

pomidory nie pomagają, no chyba że trzeba je stosować więcej razy

mieszanka cytrynowo-miodowo-jajkowo-oliwowa też nie dała rady jak narazie

potraktowalam je dzisiaj troche henną, taką naturalną lekki brąz, chyba jest lepiej, ale nadal przebija sie zielony ;/ do fryzjerki nie wrócę bo ją rozszarpię!

[fryz5]

henną? ale jaką? ojej...
przede wszytskim na zieleń kładziemy wsyztsko co czerwone! zrob szamponetką czerwoną, potzrymaj ją chwilę, tak zeby czerwień nie wyszla. tak kilka min

[Cola_Ola]

Miałam jasne pasemka, ale nie podobało mi się to więc walnęłam szamponetkę zbliżoną na swój kolor, ale jakieś trzy miesiące po pasemkach, a teraz jak się zmywa kolor to mam zielone... Co mam zrobić? Szamponetka była koloru czarnego.

[fryz5]

czarna szamponetka ma chłodne tony i to nic dziwnego ze zmywa się na zielono uzyj ciemno brązowej. ale w sumie jak chcesz zakryć pasemka czemu nie uzyjesz farby?

[Cola_Ola]

Bałam się tej farby, ogólnie boję się narażać swoje włosy No ale już użyłam farby

[Blind]

Po farbowaniu wlosow henną jakiś czas temu wyszlo mi duzo pasemek zielonych pasemek..henna sie wypłukała ale te pasemka zostaly i juz się nie wypłukują,widoczne to jest najbardziej przy twarzy co mnie już bardzo denerwuje,bo bardzo odznaczają się od reszty włosów..i nie wiem co z tym zrobic,pomóżcie..

[Meadow]

użyć wyszukiwarki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=46403

[Blind]

w tamtym wątku wiekszosc dziewczyn uzyskalo zielen przez rozjasnianie lub farbowanie na jasne kolory..a ja farbowalam brązową henną i zrobil sie zielony,odzywki zostawione na dlugi czas na to nic nie dały,plukanka fioletowa i szampony przeciwlupiezowe tez nie..probowalam tyle i nie wiem co robic..

[madzienka92]

Napisane przez Blind

w tamtym wątku wiekszosc dziewczyn uzyskalo zielen przez rozjasnianie lub farbowanie na jasne kolory..a ja farbowalam brązową henną i zrobil sie zielony,odzywki zostawione na dlugi czas na to nic nie dały,plukanka fioletowa i szampony przeciwlupiezowe tez nie..probowalam tyle i nie wiem co robic..

Proponuję szamponetkę lub farbę : )

[violetove]

Drogie Wizażanki!

Pisze do Was dziewczyna z "zielonym blondem" na głowie ;-) Tak, tak!

Krótka historia mojego farbowania:
listopad 2011 - rozjaśniłam Joanną Intensiv Blond naturalne długie ciemno blond włosy, a potem używałam płukanki fioletowej z Delii - miałam piękne platynowe włosy
luty 2012 - odrost potraktowałam znowu Joanną Intensiv i UWAGA... zamiast po prostu stosować płukankę, żeby mieć dalej ładną platynę - potraktowałam całe włosy Palette Popielaty Blond... i popełniłam najgorszy 'fryzjerski' błąd życia

kwiecień 2012 - po wizycie u fryzjerki mam odrost, który wyszedł rudy. Reszta jest blond zielonkawo-seledynowa.

Czytałam już mnóstwo na temat takich włosów i jedyne co wydaje mi się skuteczne (ale jeszcze nie sprawdzone) to potraktowanie włosów przeciwstawnym tonem do popielu, to znaczy miedzią, ewentualnie mahoniem (żeby uzyskać odcień naturalny, oznaczany cyfrą 0)

W związku z tym moje pytanie - czy ktoś kiedykolwiek przechodził przez to? Jest jakiś domowy sposób na to? Dodam, że byłam u bardzo dobrej fryzjerki, a wyszłam z rudym odrostem i tyle... Myślę nad Palette Color&Gloss, odcień Migdałowy czar, ponieważ ma znacznik 9.5 - to znaczy jest jasny, a ton ma mahoniowy (miedzianego nie odnalazłam, oznaczany jest 4, popiel to 1 itd.)

Wszelkie metody typu "myj włosy szamponem przeciwłupieżowym", "stosuj płukanki, może zniwelują zielony odcień" - są tylko pustymi sloganami.
Trudno z takich włosów wybrnąć, nawet dobrej fryzjerce. A marzy mi się po prostu naturalna platyna, 10.0...



Jakieś rady? Któraś przechodziła przez zieleń? Może któraś poleci sprawdzonego fryzjera w Poznaniu?


Pozdrawiam

[fryz5]

pokaz zdjęcie obecnego koloru.
zieleń to nie popiel
0 niwelujesz czerwienią czyli 6.
ja zniwelowałem zieleń kładąc farbę czerwona na chwile, dosłwonie chwile jak zobaczyłem ze włosy zaczynają nabierac koloru zmywam to jest 1-2 min na włosach