Przetarte w kroku spodnie !! Prosze poradzcie mi co moge zrobic??Mam pewnien pomysł.

[MARIKA.S]

Podejrzewam ze nie tylko ja mam taki problem z moimi "dżingsami" .Problem w postaci przetartych w korku nogawek Wszystkie spodenki uwielbiam...ale...po jakims czasie nie nadaja sie do noszenia...Najgorsze jest to ze ostatnio zrobiła mi sie dziura w moich ulubionych najulubieńszych...
Pomyślałam że mogałabym zrobić....coś w stylu łatki...ale takiej która nie ujawniała ze to właśnie łatka na dziurę.
Naszyć coś takiego w ten sposob jak narysowałam(troche nie udolnie...ale to paint...) czyli zeby "ogon tej naszywki nachodził na dziure w kroku....a reszta łatki wystawała np. na pośladek...
Co o tym mysliscie...jak to bedzie wyglądało??
I co naszyc.....w jakim ksztalcie...myslalam o cekinkach...byłoby modnie...ale kompletnie nie mam koncepcji..
Prosze dziewuszki.....pomóżcie mi!!!

[aptekus]

podbijam...bo jestem mocno zatroskana o swoje spodenki...przetarte na szwach w kroku...jak to skorygować?
ewentualnie podszyć...??
pozdro

[sweeney]

Tez mam ten problem, ale chyba jedynym wyjsciem sa laty ktorych ja nie znosze . Tak wiec spodnie laduja w koszu

[smoniczka]

Ja troche wszyłam spodnie w kroku. Ale moje są z "lajkrą" więc się rozciągają i po wszyciu są troche bardziej opięte. Z takimi zwykłymi może być większy prblem.

[ewka.mnk]

Mi też kiedyś się przetarły i zrobiłam tak - odprułam jedną z tylnych kieszeni (po której został fajny, ciemniejszy ślad) i zrobiłam z niej takie normalne (widoczne) łatki w kroku (na zapas - na obydwu nogawkach).
Wyglądało to całkiem ciekawie (teraz w końcu też robi się celowo dziury w spodniach i nikogo to nie razi).

Sorry za badziewny rysunek.

[Sulami]

Też się ostatnio zastanawiałam, jak uratować spodnie przed wyrzuceniem... Pomyślałam sobie, że można by wszyć kawałek (czy dwa kawałki) materiału od wnętrza nogawki tak, aby załatać przetarcie, a nie wyłazić z tym na wierzch...
Tylko nie wiem, jak to będzie wyglądało...
Macie jakieś doświadczenia ?
(bo taki fajny milutki sztruks w nogawce to fajna sprawa, no nie?)

Pozdrawiam

[mala_ania]

Napisane przez Sulami

Też się ostatnio zastanawiałam, jak uratować spodnie przed wyrzuceniem... Pomyślałam sobie, że można by wszyć kawałek (czy dwa kawałki) materiału od wnętrza nogawki tak, aby załatać przetarcie, a nie wyłazić z tym na wierzch...
Tylko nie wiem, jak to będzie wyglądało...
Macie jakieś doświadczenia ?
(bo taki fajny milutki sztruks w nogawce to fajna sprawa, no nie?)

Mój mąż chyba od zawsze ma tak ratowane spodnie.
I mówiąc szczerze, prawie w ogóle tego nie widać. A spodnie służą jeszcze drugie tyle.

[eldrin83]

a ja pomyslalam teraz -bo tez mam takie jedne spodnie, ze mozna byy bylo zrobic na tym przetarciu ogonek weza i pociagnac go tak jakby sie owijał wokol nogi w dol to tak dla tych ktorzy by chcieli ozdobnie to zrobic

[MARIKA.S]

Napisane przez ewka.mnk

Mi też kiedyś się przetarły i zrobiłam tak - odprułam jedną z tylnych kieszeni (po której został fajny, ciemniejszy ślad) i zrobiłam z niej takie normalne (widoczne) łatki w kroku (na zapas - na obydwu nogawkach).
Wyglądało to całkiem ciekawie (teraz w końcu też robi się celowo dziury w spodniach i nikogo to nie razi).

Sorry za badziewny rysunek.

Tak tylko że raczej nikt nie robi sobie specjlanie dziur w kroku Przynajmniej ja nie widziałam

[MARIKA.S]

Napisane przez eldrin83

a ja pomyslalam teraz -bo tez mam takie jedne spodnie, ze mozna byy bylo zrobic na tym przetarciu ogonek weza i pociagnac go tak jakby sie owijał wokol nogi w dol to tak dla tych ktorzy by chcieli ozdobnie to zrobic

Właśnie o cos takiego mi chodziło...zeby zrobic to tak żeby nie było widac ze cos jest zatuszowane
A ten oplatajacy noge "wąż" to całkiem fajny pomysł

[ewka.mnk]

Napisane przez MARIKA.S

Tak tylko że raczej nikt nie robi sobie specjlanie dziur w kroku Przynajmniej ja nie widziałam

Dziur może nie, ale łaty tak.
Nie raz widziałam ponaszywane łaty w kroku na fabrycznie nowych spodniach i to często w kontrastowym kolorze.

[wrona666]

hehe dziur w kroku nie widzialam chociaz mignal mi kiedys facet w rozdartych dzinsach yy jakby to okreslic
tak pod posladkiem w strone kroku :P
a pomysl z wezem calkiem fajny..

[eldrin83]

albo ogonek moze sie zaczynac-bedzie fajniej, miedzy posladkami isc w krok i wychodzic na udo owijajac je:P taki maly tworczo-zboczony pomysl:P

[Sulami]

Napisane przez mala_ania

Mój mąż chyba od zawsze ma tak ratowane spodnie.
I mówiąc szczerze, prawie w ogóle tego nie widać. A spodnie służą jeszcze drugie tyle.

A widzicie... czyli dobrze sobie to wykombinowłam
Niewykluczone, że się za nie wezmę wkrótce

Dzięki za informację
Pozdrawiam, Sulami

[martoolka]

Jest kilka pomysłów na ,,zatuszowanie,, przetarcia w zależności od intensywności przetarcia:
1. Kupić w pasmenterii łatki termoprzylepne ( cena ok. 3 zł za dwie łaty w kszatłcie owalnym), które przykleja się raczej od wewnątrz spodni działając temperaturą, czyli gorącym żelazkiem. Dokładna instrukcja jest na opakowaniu. Łatki są w kilku kolorach, więc mozna coś dla siebie wybrać. Polecam dłużej niż jest w instrukcji działać na łatkę gorącym żelazkiem i odczekać, żeby dobrze wystygło to miejsce, bo tam jest klej, który musi jakby zostać wchłonięty w materiał, a jak założymy spodnie na gorąco, to łatka odpadnie. Jesli nawet to nastapi i łatka odpadnie, to nic straconego ( mi się to stało bo załozyłam na gorąco) Najważniejsze, żeby jej nie zgubić wtedy przykładamy ją do spodni w miejscu przetarcia i znowu prasujemy to miejsce, klej zmięknie i znowu się przyklei, tylko tym razem, będzie mniej trwałe i mozna łatkę delikatnie obszyć dookoła.Tę opcję polecam jeśli jest delikatne przetarcie w postaci białych pojedyńczych nitek, albo przy delikatnej dziurce.
2. Można rozpruć szew przy tej dziurce, ktora powstała w wyniku przetarcia i wszyc w dwóch wtedy juz nogawkach trochę materiału, tak, jak pisałyście wcześniej.
3. Ewentualnie zrobić samej łaty. Ja robiłam kiedys do moich ukochanych jeansów łaty. Zależało mi na tym, żeby kolor łat był identyczny z miejscem, gdzie mam je doszyć.Więc wycięłam z wnętrza kieszeni przednich tych jeansów ( i tak mi do kieszeni nikt nie zagląda kawałek materiału, nadałam mu kształt łatki, obszyłam go delikatnie, żeby nitki z tej łaty nie sterczły no i naszyłam w miejscu przetarcia. To jest pomysł dla tych, którzy nie chcą się pozbyć tylnej kieszeni
No to do dzieła!Powodzenia!

[Lonia1987]

Napisane przez eldrin83

a ja pomyslalam teraz -bo tez mam takie jedne spodnie, ze mozna byy bylo zrobic na tym przetarciu ogonek weza i pociagnac go tak jakby sie owijał wokol nogi w dol to tak dla tych ktorzy by chcieli ozdobnie to zrobic

Z tym ogonkiem węża to na serio fajny pomysł jeśli ktoś lubi miec przyozdobione spodenki (bo zmienią one swój wygląd i będą bardziej zauważane na ulicy;p) ja tylko zamiast węża zrobiłabym koci ogonek a z przodu na przeciwległej nogawce, gdzieś na udzie głowe kotka żeby wyglądało jakby kociak przytulał się do mojej nogi tak ja bym to zrobiła ale ja lubię czasem porzucać się w oczy pozdrawiam

[Elfka86]

jak moje dżinsy przetarły się w kroku to je skróciłam do długości rybaczek a z tego dołu co został ucięty zrobiłam łatę taką że sie kolorem od spodni nie różnila i nadal są do noszenia

[tigr@]

Ciekawe pomysłyy! Bardzo ciekawe! i ten kotek i wąż a ja bym zrobiła tak dla ironii nieco inaczej.
Skożystałabym z tych łatek termicznych wspomnianych przez jedna z koleżanek ale totylko dla trwalcszego efektu i dodałabym łatkę
skoro spodnie są dźinsowe, to łatkę dałabym zupełnie kontrastującą powiedzny jakis kolorowy sztruks (beżowy, czy niebieski) łatkę zrobiłabym w formie krótkich spodenek, z przerwą na bokach; żeby nie stracić tylnich kieszonek odprułabym je i przyszyła na łatce.
Z przednimi jeszcze niestety nie wymyśliłam co zrobić. Może łatkę zmniejszyć tak żeby kończyła sie pod kieszonkami.
Myśle że zyskały by wtedy inny wyraz a i pozadnie by sie dziurę zamaskowało. Albo zupełnie tak jak krótkie spodenki, tzn bez tej przerwy na bokach. aczkolwiek przyznam że ten kotek i wąż to rewelacyjne pomysły. Sama mam troche takich spodni i będe musiała pogłówkować co z tym fantem zrobić Dzieki wam.

[Akmishia]

O kurczę, widzę że nie tylko ja mam takie problemy ze spodniami... W tym roku załatwiłam w ten sposób już 3 pary... (najkrócej wytrzymały spodnie z Diverse, nie polecam!)

Ja myślałam o jakiejś próbie zacerowania tego przetarcia... na przykład na maszynie do szycia, ale pomysł z łatkami jest bombowy! Jak będę miała chwilę czasu polecę do najbliższej pasmanterii

A ostatnio myślałam nad zakupem nowych, jakie marki najdłużej wytrzymują? Jakie marki polecacie?

[ewa0007]

Co do podklejania łatek od spodu to kupiłam w pasmanterii klej do materiału i taką taśmę do wprasowywania.

[Kasiandru]

Ja też mam ten problem że przecierają mi się spodnie między nogami a w zasadzie to od tego że ocieram udo o udo przychodzeniu. Z jedną parą ukochanych spodni musiałam sie własnie niedawno pożegnać...

[summerisgone]

No to jak już porobiłam spodnie to się podzielę jak. od spodu wprasowałam łaty z bardzo podobnego dżinsu, żeby przez przetarcia nie prześwitywała skóra. Użyłam takiej taśmy-siateczki do zaprasowywania firan. Od prawej strony, białą, widoczną osnowę(?) zamalowałam markerem w kolorze spodni

[cherleaderka]

Sposób z łatką od wewnątrz jest dobry, sama go stosowałam w spodniach męża,
Sposób z kieszenią też wypróbowałam ale może materiał pod kieszenią różnić odcieniem .
Ale teraz spodnie są niedrogie i może coś fajniejszego znajdziesz. Nie wiem czy warto się bawić w naprawy.
Ale trzymam kciuki.
Wrzuć zdjęcie po naprawie. Pozdrawiam

[Koliberi]

Mój sposób? Schudnąć Pomogło

[kikuska]

Ja stosuję łaty termo, przyklejam od wewnątrz żelazkiem i mam problem z głowy