Polecamy:

ciri15 · 2019-10-30, 10:12

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87289388]Nie przekręcam tylko hiperbolizuję, ponieważ nie podoba mi się taka mentalność, którą prezentuje. To że ona ogarniała dom, gotowanie i dziecko sama zaraz po porodzie to ani jakaś reguła, ani powód, żeby czuć się lepszą kobietą czy matką. W takich sytuacjach raczej należałoby współczuć, że ojciec dziecka nie poczuwa się do większego zaangażowania na tym etapie albo jego zawód nie przewiduje czegoś takiego jak urlop tacierzyński co powinno być absolutną normą w XXI wieku.[/QUOTE]

No to współczuj, mnie to ani ziębi ani grzeje, bo nie widzę by w tym układzie ktoś cierpiał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ninanina88 · 2019-10-30, 10:15

Cytat:

Napisane przez ciri15

No może i dla wielu kobiet jest niemożliwe, ale jak widać nie dla wszystkich. Nikt nie broni ustalać sobie kogoś do pomocy, ale jak ktoś nie chce, nie może to po co od razu z tego wielką tragedię robić i olaboga nie dba o swoje zdrowie i lepiej w takiej sytuacji żeby się na dziecko nie decydowała.

Ja też bym miała raczej gdzieś sprzątanie, gotowanie jeśli czułabym się zmęczona. Ale jeśli komuś się chce to jego sprawa.

Poza tym też oceniasz głównie przez pryzmat Twojego dziecka, równie dobrze ktoś może mieć aniołka i przez to czuć się dobrze i mieć siły do normalnego funkcjonowania.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak były dni, ze był aniołkiem to odpoczywałam. Ale Ty chyba nie rozumiesz nikt tu nie zmusza nikogo do odpoczywania (które po prostu jest lepsze dla kobiety, rozumiem , że ty sie na tym nie znasz, nie interesujesz, specjaliści od dna mieśni miednicy, mówią, ze najlepsze co kobieta moze w tym czasie dla siebie zrobić to poleżeć chociaż te 2 tygodnie),ale z całości postów autorki (przykļad koleżanki pełen złośliwości, ze dobrze, ze chociaż mlekiem nie przestała karmić bo taki z niej leń) czy, że co to za problem odkurzyć mieszkanie) Nikt by jej nie oceniał, jakby to ona pierwsza nie zaczęła oceniać innych i dzielić kobiety na leniwe wykorzystujące biednych mężów i zaradne, które ze wszystkim radzą sobie same. I nie tylko ja odebrałam tak te posty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-30, 10:23

Cytat:

Napisane przez ciri15

No to współczuj, mnie to ani ziębi ani grzeje, bo nie widzę by w tym układzie ktoś cierpiał.

Współczuć w sensie nie przedstawiać jako powszechny wzór do naśladowania.

olmici · 2019-10-30, 11:29

Cytat:

Napisane przez Ninanina88

Jak były dni, ze był aniołkiem to odpoczywałam. Ale Ty chyba nie rozumiesz nikt tu nie zmusza nikogo do odpoczywania (które po prostu jest lepsze dla kobiety, rozumiem , że ty sie na tym nie znasz, nie interesujesz, specjaliści od dna mieśni miednicy, mówią, ze najlepsze co kobieta moze w tym czasie dla siebie zrobić to poleżeć chociaż te 2 tygodnie),ale z całości postów autorki (przykļad koleżanki pełen złośliwości, ze dobrze, ze chociaż mlekiem nie przestała karmić bo taki z niej leń) czy, że co to za problem odkurzyć mieszkanie) Nikt by jej nie oceniał, jakby to ona pierwsza nie zaczęła oceniać innych i dzielić kobiety na leniwe wykorzystujące biednych mężów i zaradne, które ze wszystkim radzą sobie same. I nie tylko ja odebrałam tak te posty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może kiedyś nauczysz się czytać ze zrozumieniem wtedy możemy dyskutować. I tutaj przykład, napisałam "że jak dla mnie odkurzanie nie było problemem" odkurzacz pionowy bez porównania z tradycyjnymi co się trzeba schylać, namachac, prowadzi się jedną ręką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

olmici · 2019-10-30, 11:36

Cytat:

Napisane przez olmici

Może kiedyś nauczysz się czytać ze zrozumieniem wtedy możemy dyskutować. I tutaj przykład, napisałam "że jak dla mnie odkurzanie nie było problemem" odkurzacz pionowy bez porównania z tradycyjnymi co się trzeba schylać, namachac, prowadzi się jedną ręką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Autorko posta trzymam za Ciebie kciuki odnośnie Twoich rozterek i opuszczam ten wątek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

paczanga · 2019-10-30, 11:36

Cytat:

Napisane przez olmici

Może kiedyś nauczysz się czytać ze zrozumieniem wtedy możemy dyskutować. I tutaj przykład, napisałam "że jak dla mnie odkurzanie nie było problemem" odkurzacz pionowy bez porównania z tradycyjnymi co się trzeba schylać, namachac, prowadzi się jedną ręką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dyskusja zaczęła się od poniższego stwierdzenia:

Cytat:

Napisane przez olmici

A dlaczego w połogu jest potrzebna? Ja nie odczuwałam w ogóle takiej potrzeby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I dziewczyny wyjaśniły dlaczego z przyczyn fizjologicznych warto w tym czasie wrzucić na luz i nie zgrywać bohaterki.

cava · 2019-10-30, 12:15

Cytat:

Napisane przez paczanga

Dyskusja zaczęła się od poniższego stwierdzenia:

I dziewczyny wyjaśniły dlaczego z przyczyn fizjologicznych warto w tym czasie wrzucić na luz i nie zgrywać bohaterki.

Co niby jest zgrywaniem bohaterki?
Bo juz tendencyjnie nudny jest ten hejt jaki dotyka kobiety które odważają się powiedzieć że właśnie:
- sobie radziły i to bez problemu bez dodatkowych pomocników
- nie cierpiały całą ciąże a nawet się dobrze całkiem czuły

- urodziły bez problemu

ja tam tez nie potrzebowałam zeby mi ktos w dom siedział do pomocy. Mama pytała, teściowa nawet przyjechała ale została dyskretnie spławiona.
Leżec głownie w celu odpoczynku nigdy nie lubiłam, bo to mnie męczy po prostu. Zresztą wcale nie jestem pewna ze to takie dobre, zwłaszcza dla kręgosłupa i tak nadwyrężonego po końcówce ciązy i zagrozenia zapaleniem piersi.

Dzieci miałam grzeczne, mieszkanie miałam nieduze, w nim wode w kranie, pralke, kuchenkę elektryczną, piekarnik, sklepy pod blokiem.
Mąż wziął po samym porodzie trochę wolnego a potem po pracy wracała to tez nie leżał od razu tylko coś tam porobił zawsze.

Co tam za ciężkie prace na czas połogu kto ma w tych domach ze az bohaterstwa potrzebuje żeby im podołać to ja tez nie wiem.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-30, 12:38

Cytat:

Napisane przez cava

Co niby jest zgrywaniem bohaterki?
Bo juz tendencyjnie nudny jest ten hejt jaki dotyka kobiety które odważają się powiedzieć że właśnie:
- sobie radziły i to bez problemu bez dodatkowych pomocników
- nie cierpiały całą ciąże a nawet się dobrze całkiem czuły

- urodziły bez problemu

ja tam tez nie potrzebowałam zeby mi ktos w dom siedział do pomocy. Mama pytała, teściowa nawet przyjechała ale została dyskretnie spławiona.
Leżec głownie w celu odpoczynku nigdy nie lubiłam, bo to mnie męczy po prostu. Zresztą wcale nie jestem pewna ze to takie dobre, zwłaszcza dla kręgosłupa i tak nadwyrężonego po końcówce ciązy i zagrozenia zapaleniem piersi.

Dzieci miałam grzeczne, mieszkanie miałam nieduze, w nim wode w kranie, pralke, kuchenkę elektryczną, piekarnik, sklepy pod blokiem.
Mąż wziął po samym porodzie trochę wolnego a potem po pracy wracała to tez nie leżał od razu tylko coś tam porobił zawsze.
.

Jaki hejt?!

Rozumiem, że skoro ty dałaś radę sama i nie lubisz leżeć to inne kobiety też muszą. Z resztą po co komu pomoc? Prawdziwe matki jeżdżą na odkurzaczu dzień po porodzie, a nie jak ta "koleżanka", tfuu nowodzietna lambadziara, zmuszają biednego tatomisia do zajmowania się własnym dzieckiem i własny domem, bo mają potrzebę odpocząć. Bo taki był wydźwięk postów olmici zanim została jej zwrócona uwaga i zaczęła się wić jak piskorz.

cava · 2019-10-30, 12:42

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87289827]Jaki hejt?!

Rozumiem, że skoro ty dałaś radę sama i nie lubisz leżeć to inne kobiety też muszą. Z resztą po co komu pomoc? Prawdziwe matki jeżdżą na odkurzaczu dzień po porodzie, a nie jak ta "koleżanka", tfuu nowodzietna lambadziara, zmuszają biednego tatomisia do zajmowania się własnym dzieckiem i własny domem, bo mają potrzebę odpocząć. Bo taki był wydźwięk postów olmici zanim została jej zwrócona uwaga i zaczęła się wić jak piskorz.

[/QUOTE]

Nie muszą.
tak samo jak te drugie nie muszą wysłuchiwać o 2 tygodniach leżenia i odpoczywania i strugania bohaterki.

O to właśnie chodzi.

I nadal nie wiem co to za ciężkie parce ludzie mają teraz w mieszkaniach.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-30, 12:53

Cytat:

Napisane przez cava

Nie muszą.
tak samo jak te drugie nie muszą wysłuchiwać o 2 tygodniach leżenia i odpoczywania i strugania bohaterki.

O to właśnie chodzi.

Nikt nie każe nikomu leżeć, ale pisanie 'pomoc, po co to komu?' i przytaczanie opowiastek o leniwych koleżankach nie jest w porządku. Tak samo jak twierdzenie, że "kobieta musi sobie sama poradzić". Nie wcale nie musi, a przynajmniej nie powinna musieć. Powinna móc liczyć na ojca dziecka, innych bliskich lub zatrudnioną pomoc, jeśli jest taka potrzeba. I nie powinna musieć się z tego tłumaczyć, bo jak nie masz poważnych wskazań zdrowotnych to wydziwiasz i w ogóle jesteś oszustką. Dlatego olmici spotkała krytyka (nie hejt!). Nie dlatego, że ona sobie dobrze radziła, tylko dlatego, że nie rozumie i ocenia krzywdząco inne kobiety przez swój pryzmat.

Linka25 · 2019-10-30, 12:58

Cytat:

Napisane przez cava

Nie muszą.
tak samo jak te drugie nie muszą wysłuchiwać o 2 tygodniach leżenia i odpoczywania i strugania bohaterki.

O to właśnie chodzi.

I nadal nie wiem co to za ciężkie parce ludzie mają teraz w mieszkaniach.

Normalnie to żadne ciezkie. Parę dni po porodzie, kiedy to ja miałam. ... yyy wole przemilczeć, co miałam, to gotowanie obiadu było ciężkie. Tym bardziej że małe przy piersi prawie cały czas. Nie gotowałam więc. Wanny też nie mylam. Toreb z zakupami tez nie nosilam. Ot, cała filozofia. Taka ze.mnie ksiezniczka. Natomiast od 8 dnia po porodzie, przez pół każdego dnia z dziećmi byłam sama i nie widzę w tym żadnego bohaterstwa. Przychodził jednak TZ i ogarniał sprawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

AuroraCoriolis · 2019-10-30, 14:07

Mysle Cava, ze to jest wzgledne jak wszystko-niektore kobiety dobrze zniosa porod polog a inne nie. I potem jak bedzie grupka gdzie 5 znioslo dobrze a jedna nie to beda ja uwazaly za lenia.

Ja ciaze znosilam wspaniale, w 7 miesiacu ludzie pytali czy zauwazam,ze jestem w ciazy. Niestety to dobre znoszenie tez sprawilo,ze pracowalam do polowy 8 miesiaca,ganialam po 4-6 godzin w 8 mies z kuzynka,ktora przyjechala do polski,wchodzilam po schodach na 8 pietro,skladalam meble i wogole. 9 miesiac mnie pokonal juz pod kobiec, glownie chyba przez te upaly 35 stopniowe.

I zaplacilam za to ciezkim porodem bo nie mialam czasu sie zrelaksowac i mimo silnych miesni byly sztywne i spiete i polog znosilam zle.
Dlugo nie bolalo spojenie a pierwsze 2 tyg to wogole bylam za slaba,zeby wyjsc nawet na spacer, bolalo mnie wszystko jak mala nosilam. Teraz po 4 mies jest o niebo lepiej, ale kregoslup boli - takie skutki dlugiego pracowaia w ciazy ,ale bylam glupia i czlam presje bo przeciez' dobrze sie czuje'.
I jakiekolwiek prace domowe dla mnie odpadaly,a na szczescie maz stanal na wysokosci zadania,choc dieta na jego gotowanniu troche monotematyczna

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-10-30, 14:10

Przecież ciąża to nie choroba, nie wydziwiajcie

**8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8** · 2019-10-30, 14:18

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290090]Przecież ciąża to nie choroba, nie wydziwiajcie

[/QUOTE]

Ciąża nie choroba, a tylu badań i wizyt u lekarzy co przez ostanie 8 miesięcy to chyba przez całe życie nie miałam

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-10-30, 14:19

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87290110]Ciąża nie choroba, a tylu badań i wizyt u lekarzy co przez ostanie 8 miesięcy to chyba przez całe życie nie miałam

[/QUOTE]

Ja miałam w ciąży przedsmak starości - wstaję, tabletki, mierzenie ciśnienia, mierzenie cukru, śniadanie, kolejne tabletki, kolejne pomiary

Masakra

**8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8** · 2019-10-30, 14:28

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290113]Ja miałam w ciąży przedsmak starości - wstaję, tabletki, mierzenie ciśnienia, mierzenie cukru, śniadanie, kolejne tabletki, kolejne pomiary

Masakra

[/QUOTE]

U mnie rano - siusiu na pasek, mierzenie cukru i ciśnienie :P To ostatnie dla siebie, bo mam syndrom białego fartucha

A wieczorem tabletki, insulina, jeszcze jeden pomiar ciśnienia :P W ciągu dnia 6 kłuć :P

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-10-30, 14:30

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87290127]U mnie rano - siusiu na pasek, mierzenie cukru i ciśnienie

To ostatnie dla siebie, bo mam syndrom białego fartucha

A wieczorem tabletki, insulina, jeszcze jeden pomiar ciśnienia

W ciągu dnia 6 kłuć :P[/QUOTE]A tak, paski też miałam, już zapomniałam o tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Linka25 · 2019-10-30, 15:09

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290090]Przecież ciąża to nie choroba, nie wydziwiajcie

[/QUOTE]Taaak

Kocham to.
Tak samo mogę się dziwić komuś kto łapie infekcje. Ja nie choruję, ostatni raz w podstawówce 100 lat temu

A nie, sorry, w podstawówce miałam 100% frekwencję co roku.
Ale obie ciaze byly koszmarne. Widocznie taka moja uroda, tak mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2019-10-30, 18:35

Cytat:

Napisane przez AuroraCoriolis

Mysle Cava, ze to jest wzgledne jak wszystko-niektore kobiety dobrze zniosa porod polog a inne nie. I potem jak bedzie grupka gdzie 5 znioslo dobrze a jedna nie to beda ja uwazaly za lenia.

Ja ciaze znosilam wspaniale, w 7 miesiacu ludzie pytali czy zauwazam,ze jestem w ciazy. Niestety to dobre znoszenie tez sprawilo,ze pracowalam do polowy 8 miesiaca,ganialam po 4-6 godzin w 8 mies z kuzynka,ktora przyjechala do polski,wchodzilam po schodach na 8 pietro,skladalam meble i wogole. 9 miesiac mnie pokonal juz pod kobiec, glownie chyba przez te upaly 35 stopniowe.

I zaplacilam za to ciezkim porodem bo nie mialam czasu sie zrelaksowac i mimo silnych miesni byly sztywne i spiete i polog znosilam zle.
Dlugo nie bolalo spojenie a pierwsze 2 tyg to wogole bylam za slaba,zeby wyjsc nawet na spacer, bolalo mnie wszystko jak mala nosilam. Teraz po 4 mies jest o niebo lepiej, ale kregoslup boli - takie skutki dlugiego pracowaia w ciazy ,ale bylam glupia i czlam presje bo przeciez' dobrze sie czuje'.
I jakiekolwiek prace domowe dla mnie odpadaly,a na szczescie maz stanal na wysokosci zadania,choc dieta na jego gotowanniu troche monotematyczna

Jesteś pewna, że ciężki poród był efektem pracy do 8 miesiąca? Nie widzę związku. Gdybyś 9 miesięcy leżała, to poród byłby lekki? Wątpię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290113]Ja miałam w ciąży przedsmak starości - wstaję, tabletki, mierzenie ciśnienia, mierzenie cukru, śniadanie, kolejne tabletki, kolejne pomiary

Masakra

[/QUOTE]Nie wszyscy tak mają, A nawet mniejszość. A jeżeli ktoś czuje potrzebę latania co 2 tygodnie do 2 różnych ginekologow to jego wybór (To oczywiście nie o tobie tylko ogólnie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

awgusta · 2019-10-30, 18:57

Ze swojego doswiadczenia powiem,ze w pologu nalezy sie oszczędzać,i to bardzo. Co z tego ze po porodzie latalam jak lania i nic mi nie dolegalo,skoro po kilku dniach takiego fruwania plecy mi wysiadly i przez 3 tygodnie lazilam jak pokraka.
Mąż mial jeden dzień wolnego,żadnych tygodni ani nic. Tylo co w szpitalu bylam 3 dni to NIC nie robilam,nie licząc oczywiscie ogarniania dziecka własnego. Zostalam w domu z 2'malych dzieci,da sie,DA,ale po co?
W związku z powyzszym apeluje do dziewczyn,oszczedzajcie sie ile sie da po porodzie,robota nie ucieknie.
Nie musialam tego wszystkiego robic,mialam pomocnego męża pod ręką a nawet teściowa byla po dyspozycji. Ale nie!czuje sie super,alez idiotka ze mnie była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-10-30, 19:08

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Jesteś pewna, że ciężki poród był efektem pracy do 8 miesiąca? Nie widzę związku. Gdybyś 9 miesięcy leżała, to poród byłby lekki? Wątpię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Nie wszyscy tak mają, A nawet mniejszość. A jeżeli ktoś czuje potrzebę latania co 2 tygodnie do 2 różnych ginekologow to jego wybór (To oczywiście nie o tobie tylko ogólnie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie był mój wybór, a konieczność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2019-10-30, 19:09

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290935]To nie był mój wybór, a konieczność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wiem, i dlatego pisałam że to nie O tobie

ale większość nie ma takich problemów. Tak częste wizyty nie są konieczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-30, 19:14

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Wiem, i dlatego pisałam że to nie O tobie

ale większość nie ma takich problemów. Tak częste wizyty nie są konieczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cukrzycy ciążowej nie wolno ignorować, a sporo kobiet to robi, bo przecież nic takiego. Dlatego twój post brzmi trochę konfundująco. Lepiej kilka razy za dużo się skonsultować lub przebadać niż raz za mało co będzie miało konsekwencje dla matki i dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2019-10-30, 19:31

Nie pisałam o ignorowaniu choroby. Pisałam, że nie ma konieczności latania do gina jeżeli chorób nie ma (a większość nie ma)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-10-30, 19:44

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Nie pisałam o ignorowaniu choroby. Pisałam, że nie ma konieczności latania do gina jeżeli chorób nie ma (a większość nie ma)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale chyba żeby wiedzieć czy się daną chorobę ma to trzeba wykonać badania, nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ninanina88 · 2019-10-30, 20:04

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87291054]Ale chyba żeby wiedzieć czy się daną chorobę ma to trzeba wykonać badania, nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Poza tym czy ja wiem czy większości nic nie dolega, nie wiem jakie są dane, ale w moim otoczeniu i wśród młodszych koleżanek to zawsze coś, ja dwa krwiaki, krwawienia, niedoczynność tarczycy, 3 znajome cukrzyca, kolejna duże mdłości i wymioty przez całą ciąże, kolejna nadciśnienie. Dodam, że ja przez całą ciąze czułam sie świetnie i jakbym kierowała się swoim samopoczuciem to pewnie dziecka bym nie donosiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-10-30, 20:06

Ja mam więcej koleżanek z chorą tarczycą niż bez. I to tak poważnie, jedna już po operacji, druga ma w styczniu, trzecia Hashi. Inne "tylko" niedo lub nadczynności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ninanina88 · 2019-10-30, 20:27

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87291121]Ja mam więcej koleżanek z chorą tarczycą niż bez. I to tak poważnie, jedna już po operacji, druga ma w styczniu, trzecia Hashi. Inne "tylko" niedo lub nadczynności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie niedawno kolezanka z pracy miała wycinaną tarczyce. Ja na szczęście niedoczynność miałam tylko w ciąży, a po porodzie wszystko wróciło do normy, ale kto wie czy tak bedzie zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-10-30, 20:40

Cytat:

Napisane przez Ninanina88

U mnie niedawno kolezanka z pracy miała wycinaną tarczyce. Ja na szczęście niedoczynność miałam tylko w ciąży, a po porodzie wszystko wróciło do normy, ale kto wie czy tak bedzie zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też miałam coś nie tak, pamiętam że miałam tsh prawie 6.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8** · 2019-10-30, 21:40

Jak nie wizyty to pobranie krwi - ja w pewnym momencie miałam siniaka na zgięciu od tych wszystkich badań. I rzeczywiście - często występują krwiaki, dziewczyny biorą luteinę całymi miesiącami. Potem nie raz acard i heparyna w brzuch. Jak nie cukrzyca to problemy z tarczycą (więc dodatkowe wizyty u endokrynologa). Albo jak nie wymioty to potem zgaga. A na koniec skracające się szyjki, itp. Oczywiście nie jest tak, że wszystko trafia na jedną osobę. Ja mam naprawdę znośną ciążę mimo tej cukrzycy od I trymestru. Może i dużo się człowiek nalata do lekarzy i na badania, ale przynajmniej nie można powiedzieć że ciężarne nie mają dobrej opieki lekarskiej w Polsce.

2019-10-30, 10:12	#301
ciri15 Ekspert od Dupy Strony Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 20 778	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87289388]Nie przekręcam tylko hiperbolizuję, ponieważ nie podoba mi się taka mentalność, którą prezentuje. To że ona ogarniała dom, gotowanie i dziecko sama zaraz po porodzie to ani jakaś reguła, ani powód, żeby czuć się lepszą kobietą czy matką. W takich sytuacjach raczej należałoby współczuć, że ojciec dziecka nie poczuwa się do większego zaangażowania na tym etapie albo jego zawód nie przewiduje czegoś takiego jak urlop tacierzyński co powinno być absolutną normą w XXI wieku.[/QUOTE] No to współczuj, mnie to ani ziębi ani grzeje, bo nie widzę by w tym układzie ktoś cierpiał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

2019-10-30, 12:42	#309
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 122	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87289827]Jaki hejt?! Rozumiem, że skoro ty dałaś radę sama i nie lubisz leżeć to inne kobiety też muszą. Z resztą po co komu pomoc? Prawdziwe matki jeżdżą na odkurzaczu dzień po porodzie, a nie jak ta "koleżanka", tfuu nowodzietna lambadziara, zmuszają biednego tatomisia do zajmowania się własnym dzieckiem i własny domem, bo mają potrzebę odpocząć. Bo taki był wydźwięk postów olmici zanim została jej zwrócona uwaga i zaczęła się wić jak piskorz. [/QUOTE] Nie muszą. tak samo jak te drugie nie muszą wysłuchiwać o 2 tygodniach leżenia i odpoczywania i strugania bohaterki. O to właśnie chodzi. I nadal nie wiem co to za ciężkie parce ludzie mają teraz w mieszkaniach. __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams

2019-10-30, 14:07	#312
AuroraCoriolis Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 1 091	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Mysle Cava, ze to jest wzgledne jak wszystko-niektore kobiety dobrze zniosa porod polog a inne nie. I potem jak bedzie grupka gdzie 5 znioslo dobrze a jedna nie to beda ja uwazaly za lenia. Ja ciaze znosilam wspaniale, w 7 miesiacu ludzie pytali czy zauwazam,ze jestem w ciazy. Niestety to dobre znoszenie tez sprawilo,ze pracowalam do polowy 8 miesiaca,ganialam po 4-6 godzin w 8 mies z kuzynka,ktora przyjechala do polski,wchodzilam po schodach na 8 pietro,skladalam meble i wogole. 9 miesiac mnie pokonal juz pod kobiec, glownie chyba przez te upaly 35 stopniowe. I zaplacilam za to ciezkim porodem bo nie mialam czasu sie zrelaksowac i mimo silnych miesni byly sztywne i spiete i polog znosilam zle. Dlugo nie bolalo spojenie a pierwsze 2 tyg to wogole bylam za slaba,zeby wyjsc nawet na spacer, bolalo mnie wszystko jak mala nosilam. Teraz po 4 mies jest o niebo lepiej, ale kregoslup boli - takie skutki dlugiego pracowaia w ciazy ,ale bylam glupia i czlam presje bo przeciez' dobrze sie czuje'. I jakiekolwiek prace domowe dla mnie odpadaly,a na szczescie maz stanal na wysokosci zadania,choc dieta na jego gotowanniu troche monotematyczna

2019-10-30, 14:10	#313
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Przecież ciąża to nie choroba, nie wydziwiajcie

2019-10-30, 14:18	#314
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 5 979	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290090]Przecież ciąża to nie choroba, nie wydziwiajcie [/QUOTE] Ciąża nie choroba, a tylu badań i wizyt u lekarzy co przez ostanie 8 miesięcy to chyba przez całe życie nie miałam

2019-10-30, 14:19	#315
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87290110]Ciąża nie choroba, a tylu badań i wizyt u lekarzy co przez ostanie 8 miesięcy to chyba przez całe życie nie miałam [/QUOTE] Ja miałam w ciąży przedsmak starości - wstaję, tabletki, mierzenie ciśnienia, mierzenie cukru, śniadanie, kolejne tabletki, kolejne pomiary Masakra

2019-10-30, 14:28	#316
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 5 979	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290113]Ja miałam w ciąży przedsmak starości - wstaję, tabletki, mierzenie ciśnienia, mierzenie cukru, śniadanie, kolejne tabletki, kolejne pomiary Masakra [/QUOTE] U mnie rano - siusiu na pasek, mierzenie cukru i ciśnienie :P To ostatnie dla siebie, bo mam syndrom białego fartucha A wieczorem tabletki, insulina, jeszcze jeden pomiar ciśnienia :P W ciągu dnia 6 kłuć :P

2019-10-30, 14:30	#317
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87290127]U mnie rano - siusiu na pasek, mierzenie cukru i ciśnienie To ostatnie dla siebie, bo mam syndrom białego fartucha A wieczorem tabletki, insulina, jeszcze jeden pomiar ciśnienia W ciągu dnia 6 kłuć :P[/QUOTE]A tak, paski też miałam, już zapomniałam o tym Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-30, 15:09	#318
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290090]Przecież ciąża to nie choroba, nie wydziwiajcie [/QUOTE]Taaak Kocham to. Tak samo mogę się dziwić komuś kto łapie infekcje. Ja nie choruję, ostatni raz w podstawówce 100 lat temu A nie, sorry, w podstawówce miałam 100% frekwencję co roku. Ale obie ciaze byly koszmarne. Widocznie taka moja uroda, tak mam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-30, 18:57	#320
awgusta Та еще штучка ^^ Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: To tu to tam (: Wiadomości: 2 405	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Ze swojego doswiadczenia powiem,ze w pologu nalezy sie oszczędzać,i to bardzo. Co z tego ze po porodzie latalam jak lania i nic mi nie dolegalo,skoro po kilku dniach takiego fruwania plecy mi wysiadly i przez 3 tygodnie lazilam jak pokraka. Mąż mial jeden dzień wolnego,żadnych tygodni ani nic. Tylo co w szpitalu bylam 3 dni to NIC nie robilam,nie licząc oczywiscie ogarniania dziecka własnego. Zostalam w domu z 2'malych dzieci,da sie,DA,ale po co? W związku z powyzszym apeluje do dziewczyn,oszczedzajcie sie ile sie da po porodzie,robota nie ucieknie. Nie musialam tego wszystkiego robic,mialam pomocnego męża pod ręką a nawet teściowa byla po dyspozycji. Ale nie!czuje sie super,alez idiotka ze mnie była. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Не строю в душе из себя недотрогу и честно добавлю, характер-не мед. Вчера черный кот уступил мне дорогу и сплюнув три раза поперся в обход! Edytowane przez awgusta Czas edycji: 2019-10-30 o 18:58

2019-10-30, 19:09	#322
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87290935]To nie był mój wybór, a konieczność. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wiem, i dlatego pisałam że to nie O tobie ale większość nie ma takich problemów. Tak częste wizyty nie są konieczne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-30, 19:31	#324
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Nie pisałam o ignorowaniu choroby. Pisałam, że nie ma konieczności latania do gina jeżeli chorób nie ma (a większość nie ma) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-30, 20:04	#326
Ninanina88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 502	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87291054]Ale chyba żeby wiedzieć czy się daną chorobę ma to trzeba wykonać badania, nie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Poza tym czy ja wiem czy większości nic nie dolega, nie wiem jakie są dane, ale w moim otoczeniu i wśród młodszych koleżanek to zawsze coś, ja dwa krwiaki, krwawienia, niedoczynność tarczycy, 3 znajome cukrzyca, kolejna duże mdłości i wymioty przez całą ciąże, kolejna nadciśnienie. Dodam, że ja przez całą ciąze czułam sie świetnie i jakbym kierowała się swoim samopoczuciem to pewnie dziecka bym nie donosiła. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-30, 20:06	#327
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Ja mam więcej koleżanek z chorą tarczycą niż bez. I to tak poważnie, jedna już po operacji, druga ma w styczniu, trzecia Hashi. Inne "tylko" niedo lub nadczynności. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-30, 20:27	#328
Ninanina88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 502	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87291121]Ja mam więcej koleżanek z chorą tarczycą niż bez. I to tak poważnie, jedna już po operacji, druga ma w styczniu, trzecia Hashi. Inne "tylko" niedo lub nadczynności. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie niedawno kolezanka z pracy miała wycinaną tarczyce. Ja na szczęście niedoczynność miałam tylko w ciąży, a po porodzie wszystko wróciło do normy, ale kto wie czy tak bedzie zawsze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-10-30, 21:40	#330
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 5 979	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Jak nie wizyty to pobranie krwi - ja w pewnym momencie miałam siniaka na zgięciu od tych wszystkich badań. I rzeczywiście - często występują krwiaki, dziewczyny biorą luteinę całymi miesiącami. Potem nie raz acard i heparyna w brzuch. Jak nie cukrzyca to problemy z tarczycą (więc dodatkowe wizyty u endokrynologa). Albo jak nie wymioty to potem zgaga. A na koniec skracające się szyjki, itp. Oczywiście nie jest tak, że wszystko trafia na jedną osobę. Ja mam naprawdę znośną ciążę mimo tej cukrzycy od I trymestru. Może i dużo się człowiek nalata do lekarzy i na badania, ale przynajmniej nie można powiedzieć że ciężarne nie mają dobrej opieki lekarskiej w Polsce.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)