Srebrne włosy, szare włosy- jak uzyskać?

[Wampierz]

Napisane przez ziarko3

umyłam włosy tym szamponem i kompletnie nie widzę różnicy a rozjaśnianie na toner jakoś działa? bo w tym momencie mam zielone końcówki i to jest makabra...

Po jednym razie nie ma różnicy. Dobrze też na początku potrzymać ten szampon na włosach dłużej, tylko uwaga, to trochę wysusza.
Możesz też spóbować wodnego roztworu gencjany, łapie o wiele mocniej, tylko MOCNO rozcieńcz, bo wyjdą fioletowe. Plus jest taki, że gencjana jest mega tania i schodzi lepiej niż toner (chociaż nie licz, że zniknie błyskawicznie).

Tak, jak zrobisz kąpiel rozjaśniającą powinno usunąć toner chociaż częściowo, niestety nie ma stuprocentowej gwarancji, że zejdzie.

Jeśli masz zielone, to znaczy że pod spodem masz żółty blond po rozjaśnianiu. Tak czy owak fiolet nie zaszkodzi (imho).

Możesz sobie też kupić "biały"(lekko fioletowy, neutralizuje żółć) albo szary toner.


Jeśli włosy nie są w tragicznej kondycji to może warto by było zrobić kąpiel rozjaśniającą i od razu mieć przygotowane pod ręką coś tonującego fioletowawego, gdyby się okazało, że kolor zostanie zielonkawy albo żółty.


Wiesz, ja mam pół włosów rozjaśnione właśnie a la ombre i robię zwykle gencjaną na jasny fiolet, zmywa się przez srebrzysty do koloru wyjściowego (niestety niżej żółtawego bardzo jasnego blondu mi się nie rozjaśniają, więc tonowanie to mus - ciepły żółty we włosach w ogóle mi nie pasuje). Czasem używam też pianek Venita błękitnej i punktowo różowej. Te pianki, szczególnie błękitna łapią mega mocno, ta niebieska zostawia ślady nawet na pół roku, potem robiłam kilka kąpieli rozjaśniających i w końcu zeszła, więc nie wiem jak długo by trzymała bez tego. Tyle, że mam na tyle jasne włosy, że z niebieskiego schodzi mi na turkusowy, potem na jasnoturkusowy i dopiero na koniec idzie w zielonkawe tony, ale jak już nasycenie koloru jest bardzo słabe, więc zielenią imho nie bije po oczach. I ja właśnie jak mam dość tych resztek niebieskiego to walę gencjaną, albo wychodzi bardziej w fiolet albo ładniejszy niebieski. Tyle, że mi nie przeszkadza, że mam kolory na włosach, a nie szary.

Więc jeśli nie boisz się koloru, możesz próbować na ten swój obecny dać fiolet lub fiolet i szary. Jeśli zależy ci na pozbyciu się zieleni przede wszystkim, spróbuj kąpieli rozjaśniającej.

W zasadzie zieleń jest neutralizowana przez czerwony, ale imho na tym etapie trochę ryzykowne, bo łatwo przesadzić i skończysz z cieplejszym kolorem, nie wiadomo też w jakim tempie się będą zmywać, co jeśli zieleń ucieknie i zostaniesz z resztkami czerwieni.

[Shirley_87]

Ja mam inny sposób na jasno szare włosy ze srebrnym połyskiem. Używam farby Koleston 12/11 z wodą 12%. Mieszam 60 ml farby z 90 ml wody na moje krótkie włosy. Nakładam grubą warstwę tej mieszanki. Zamiast trzymać 55-60 minut to trzymam 80 minut po czym robię malaks i jeszcze trzymam 10 minut. U mnie to działa.

[Wampierz]

Napisane przez Shirley_87

Ja mam inny sposób na jasno szare włosy ze srebrnym połyskiem. Używam farby Koleston 12/11 z wodą 12%. Mieszam 60 ml farby z 90 ml wody na moje krótkie włosy. Nakładam grubą warstwę tej mieszanki. Zamiast trzymać 55-60 minut to trzymam 80 minut po czym robię malaks i jeszcze trzymam 10 minut. U mnie to działa.

Tak, ogólnie farby o szarawym czy perłowym kolorze dają taki efekt. Z tańszych i łatwiej dostępnych to Joanny np. wielu osobom dają takie rezultaty.

Jak miałam krótkie włosy tez tak robiłam, gorzej jak masz długi i podniszczone rozjaśnianiem, wtedy już dobrze jest poszukać łagodnego tonowania, właśnie odżywką albo płukanką.

[etitka]

Jak dla mnie najlepiej zawsze się sprawdzały fioletowe płukanki Żółty odcień znikał raz dwa Co prawda moje wlosy są bardzo podatne na farbowanie

[Wampierz]

Napisane przez etitka

Jak dla mnie najlepiej zawsze się sprawdzały fioletowe płukanki Żółty odcień znikał raz dwa Co prawda moje wlosy są bardzo podatne na farbowanie

U mnie się sprawdza tylko na bardzo mocno rozjaśnionych, bo dopiero wtedy w ogóle łapią płukanki.

[SceneQueene]

Napisane przez Shirley_87

Ja mam inny sposób na jasno szare włosy ze srebrnym połyskiem. Używam farby Koleston 12/11 z wodą 12%. Mieszam 60 ml farby z 90 ml wody na moje krótkie włosy. Nakładam grubą warstwę tej mieszanki. Zamiast trzymać 55-60 minut to trzymam 80 minut po czym robię malaks i jeszcze trzymam 10 minut. U mnie to działa.

80 minut z oxy 12%... Musisz mieć mocne włosy, bo z moich niewiele by po tym zostało.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Wampierz]

Napisane przez SceneQueene

80 minut z oxy 12%... Musisz mieć mocne włosy, bo z moich niewiele by po tym zostało.

Ja też tak robiłam, jak miałam krótkie - trzymałam ponad godzinę.

Ale naprawdę każdy ma inne włosy, na pewno nie radzę zaczynać od takich stężeń i czasu, szczególnie na długie włosy albo jeśli zapuszczamy.

[SceneQueene]

Napisane przez Wampierz

Ja też tak robiłam, jak miałam krótkie - trzymałam ponad godzinę.

Ale naprawdę każdy ma inne włosy, na pewno nie radzę zaczynać od takich stężeń i czasu, szczególnie na długie włosy albo jeśli zapuszczamy.

Ano dokładnie. Wiem że każde włosy reagują inaczej, ale wiem jak zareagowałyby moje... Wołaniem o peruke :-D

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Shirley_87]

Słuszna uwaga. Ten sposób nie nadaje się dla osób o długich włosach albo tych co je zapuszczają.
Co do mocy moich włosów. Kiedyś były bardzo mocne teraz już takie nie są ale jak się uparło na te srebro... same wiecie

[Noodle Soup]

Znów ja ze swoim monologiem :P
W końcu udało mi się uzyskać coś na kształt szarości. Szkoda, że nie jest jaśniej, bardziej srebrnie, ale nie chce katować dalej swoich włosów rozjaśniaczami, a farby rozjaśniające praktycznie nic mi nie dają. Miesiąc temu skończyłam z jasnym blondem tonowanym Alfaparf 11.21.
Parę dni temu rozjaśniałam odrosty alfaparfem 11.11, ładnie rozjaśnił naturalne włosy, za to blond prawie w ogóle się nie ruszył (testowałam na pasemku, zrobiło się tylko szaro-bure).
Postanowiłam ostatni raz spróbować z joanną gołębi popiel, gdzieniegdzie jeszcze dorzucałam różową piankę Venity, żeby nie zrobiło się za buro w niektórych miejscach, stąd takie fioletowe refleksy na grzywce (fajne te pianki :P).
Wyszło ciemno. Zobaczymy, jak będzie się wypłukiwało. Po piękny, jasny siwy będę musiała chyba po prostu wybrać się do fryzjera :P

[SceneQueene]

Te pianki nie są fajne... :-D. Mnie różowy schodził plamami a siostrze różowy i niebieski trzymał prawie rok. Przy czym ten drugi zszedł do zieleni...

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Noodle Soup]

No widzę, że fiolet schodziłby do zieleni (to jedno turkusowe pasmo, widać chyba na zdj), dlatego dowaliłam w sumie tylko różowy. Zobaczymy, jak będzie schodzić :P
Zastanawiam się, czy jak wyjdzie mi na włosach po tym brzydki burak, to mogę zrobić dekoloryzacje, żeby się tego pozbyć i już stonować sobie włosy w stronę normalnego blondu/rudości bez eksperymentów? Nie chcę już kłaść rozjaśniacza, a tylko to przychodzi mi do głowy.

[Wampierz]

Napisane przez Noodle Soup

Znów ja ze swoim monologiem :P
W końcu udało mi się uzyskać coś na kształt szarości. Szkoda, że nie jest jaśniej, bardziej srebrnie, ale nie chce katować dalej swoich włosów rozjaśniaczami, a farby rozjaśniające praktycznie nic mi nie dają. Miesiąc temu skończyłam z jasnym blondem tonowanym Alfaparf 11.21.
Parę dni temu rozjaśniałam odrosty alfaparfem 11.11, ładnie rozjaśnił naturalne włosy, za to blond prawie w ogóle się nie ruszył (testowałam na pasemku, zrobiło się tylko szaro-bure).
Postanowiłam ostatni raz spróbować z joanną gołębi popiel, gdzieniegdzie jeszcze dorzucałam różową piankę Venity, żeby nie zrobiło się za buro w niektórych miejscach, stąd takie fioletowe refleksy na grzywce (fajne te pianki :P).
Wyszło ciemno. Zobaczymy, jak będzie się wypłukiwało. Po piękny, jasny siwy będę musiała chyba po prostu wybrać się do fryzjera :P

Wygląda super. A brwi masz takie naturalnie, czy czymś podmalowane?

[Noodle Soup]

Napisane przez Wampierz

Wygląda super. A brwi masz takie naturalnie, czy czymś podmalowane?

Podmalowane, naturalnych praktycznie nie widać

[201610310857]

dziewczyny,
poleccie mi cos.
Mam w tej chwili zimny platynowy blond, lekko wpadajacy w szarosc. Chodze do fryzjera, ktory najpierw rozjasnia odrost, a potem tonuje.
Niestety bardzo szybko zolkna mi wlosy, a srebrne szampony odbarwiaja zolc bardzo nieregularnie, np. pasma z grzywki w ogole sie nie odbarwiaja, gdzie na tylnej partii glowy wlosy sa siwe.

Poleccie mi cos, najlepiej nieprodukowane w Polsce, bo nie mam do polskich produktow dostepu

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Edeldredzia

dziewczyny,
poleccie mi cos.
Mam w tej chwili zimny platynowy blond, lekko wpadajacy w szarosc. Chodze do fryzjera, ktory najpierw rozjasnia odrost, a potem tonuje.
Niestety bardzo szybko zolkna mi wlosy, a srebrne szampony odbarwiaja zolc bardzo nieregularnie, np. pasma z grzywki w ogole sie nie odbarwiaja, gdzie na tylnej partii glowy wlosy sa siwe.

Poleccie mi cos, najlepiej nieprodukowane w Polsce, bo nie mam do polskich produktow dostepu

Niestety nie ma produktu, który by działał precyzyjnie, znam Twój ból Jedyne co możesz zrobić to nakładać na bardziej żółte partie mocniej stężony produkt, a na tył mniej.
Jest trochę zabawy, ale to wykonalne. Najprościej zrobić tak z maseczką.
Np. bierzesz fioletowy toner(lub płukankę) i dodajesz odrobinę do maseczki/odżywki. Im więcej żółci na danej partii, tym oczywiście dajesz więcej fioletu.
Możesz też tak zrobić z fioletowym szamponem dając na tylne partie porcje rozcieńczone zwykłym szamponem. Oczywiście najlepiej robić to przed lustrem i bardziej precyzyjnie.

Możesz też spróbować takiej metody: bierzesz gencjanę (apteka), płukankę czy jakiś inny toner w płynie do buteleczki z psikaczem (np. po odżywce Gliss Kur) i dolewasz wody. Psikasz najbardziej żółte partie bez ryzyka "przefioletowienia". Niestety proporcje musisz wypracować sobie sama metodą prób i błędów

Nie wiem czy masz u siebie dostępnego Schwarzkopfa dla profesjonalistów. Mają serię BlondMe. Jak sobie wrzucisz w G. to wyskoczy więcej info. Mają coś co nazywa się baza tonująca (Blonde Toning). To taka delikatna farba, którą miesza się ze słabym oxy do neutralizowania niechcianych tonów. Daje dłuższy efekt niż szampon czy płukanka. Wygląda tak KLIK

Niestety, doświadczenia nie mam, ale znajdziesz opinie w necie.
Wella ma też coś takiego. Nazywa się Color Charm i zwykle białe blondynki polecają odcień White Lady KLIK

Oczywiście z takimi tonerami też trzeba się pobawić pędzlem, żebyś nie miała dysproporcji

[kleo_4]

Mnie fryzjerka zrobiła colorance z goldwell i wyszły takie srebrnawe

[201610310857]

mnie dzisiaj typ w aptece NIE SPRZEDAL gencjany...musze znalezc inna apteke, gdzie dorwe ten specyfik, a u mnie nie wszedzie jest;/

[Nolley]

Hej, dziewczyny! Zwracam się do Was z prośbą i nadzieją na pomoc! Nie mam znajomych fryzjerek a zależy mi na rzetelnej opinii.
Mam włosy na poziomie 9.0, moze troche jaśniejsze, traktowane ostatnio rozjaśniaczem i farbą w kolorze 10.10. Rozjaśnianie oczywiście skończyło się pomarańczo-żółcią, jednak farba trochę to zniwelowała.
Jutro planuję kupić rozjaśniacz i Joannę "Srebrny pył", do tego kupiłam już toner z La Riche Directions "Silver". Tu moje pytanie - na ile czasu mam nałożyć rozjaśniacz i czy w ogóle skrócić ten czas, skoro nakładam potem farbę z wodą 9%(Joanna ma taką). Jak to rozplanować, żeby uzyskać ładny, CHŁODNY dość jasny blond?

[Wampierz]

Napisane przez Nolley

Hej, dziewczyny! Zwracam się do Was z prośbą i nadzieją na pomoc! Nie mam znajomych fryzjerek a zależy mi na rzetelnej opinii.
Mam włosy na poziomie 9.0, moze troche jaśniejsze, traktowane ostatnio rozjaśniaczem i farbą w kolorze 10.10. Rozjaśnianie oczywiście skończyło się pomarańczo-żółcią, jednak farba trochę to zniwelowała.
Jutro planuję kupić rozjaśniacz i Joannę "Srebrny pył", do tego kupiłam już toner z La Riche Directions "Silver". Tu moje pytanie - na ile czasu mam nałożyć rozjaśniacz i czy w ogóle skrócić ten czas, skoro nakładam potem farbę z wodą 9%(Joanna ma taką). Jak to rozplanować, żeby uzyskać ładny, CHŁODNY dość jasny blond?

Za dużo, nie kupuj wszystkich tych rzeczy!

Imho włosy na poziomie 9.0 rokują dobrze - może spróbuj uzyć tonera na jednym pasemku?

Jesli się okaże, że toner nie łapie, możesz zrobić wtedy np. kąpiel rozjaśniającą ALBO ufarbować popielatym blondem. przy czym farba trwała w kolorze srebrzystym też się stopniowo wymywa.

[201610310857]

Udalo mi sie kupic gencjane... Bylo ciezko. Dzisiaj ide odebrac i jutro przetestuje. Ile kropli do maski na krotkie wlosy?

[Wampierz]

Napisane przez Edeldredzia

Udalo mi sie kupic gencjane... Bylo ciezko. Dzisiaj ide odebrac i jutro przetestuje. Ile kropli do maski na krotkie wlosy?

Ma być bardzo blado fioletowa. Osobiście radziłabym zacząć od płukania wodą z dodatkiem gencjany, żeby zobaczyć na ile łapie. I tez taką lekko fioletową wodę zrobić, naprawdę słabiutką. Jeśli nie będzie efektu, stopniowo zwiększać ilość.

[karinkaka2]

odcien gołebi popiel a potem jeszcze szampony fioletowe

[201610310857]

Napisane przez Wampierz

Ma być bardzo blado fioletowa. Osobiście radziłabym zacząć od płukania wodą z dodatkiem gencjany, żeby zobaczyć na ile łapie. I tez taką lekko fioletową wodę zrobić, naprawdę słabiutką. Jeśli nie będzie efektu, stopniowo zwiększać ilość.

Dodalam pol kropli do maski. Zolc znikla!! nawet w miejscach, skad nie chciala zejsc )

[Wampierz]

Napisane przez Edeldredzia

Dodalam pol kropli do maski. Zolc znikla!! nawet w miejscach, skad nie chciala zejsc )

Super!

Ja za pierwszym razem, jak używałam gencjany byłam niecierpliwa i wyszły mi fioletowe pasma

[SteffiBlick]

Napisane przez Wampierz

U mnie się sprawdza tylko na bardzo mocno rozjaśnionych, bo dopiero wtedy w ogóle łapią płukanki.

U mnie tak samo, muszę mieć wręcz białe włosy żeby płukanka złapała na fiolet. Przy ciemniejszych różnica w kolorze jest niewielka.

Ja ostatnio położyłam gołębi popiel + niebieski mixton i tuż po farbowaniu miałam szare włosy. Niestety mam zdjęcie tylko po 2 myciach, kiedy to wszystko sprało się do zimnego blondu z przebłyskami jasnej szarości. Chyba Tż ma u siebie fotkę tuż po farbie to później Wam pokażę jak to wyglądało.

[201610310857]

Coz, ja ostatnio przegielam i chodze z filetowa poswiata na glowie xD
w sumie to nawet ladnie by wygladalo, gdyby bylo rownomierne:P

[SceneQueene]

Spróbuj może płukanki z miodu, mi kiedyś fajnie ściągnęła.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[ziarko3]

Napisane przez SteffiBlick

Ja ostatnio położyłam gołębi popiel + niebieski mixton i tuż po farbowaniu miałam szare włosy.

ładnie to wyszło! też tak chcę! na razie mam żółte końcówki, jaki miałaś wyjściowy kolor włosów? jaką farbę stosowałaś u siebie i czy jest szansa że mi też by tak wyszło? :P

ps: załączam mój aktualny stan włosów i proszę o poradę <3

[SteffiBlick]

Napisane przez ziarko3

ładnie to wyszło! też tak chcę! na razie mam żółte końcówki, jaki miałaś wyjściowy kolor włosów? jaką farbę stosowałaś u siebie i czy jest szansa że mi też by tak wyszło? :P

ps: załączam mój aktualny stan włosów i proszę o poradę <3

Mój naturalny kolor to ciemny brąz, który dość ciężko się dogaduje z jasnymi kolorami. Ja musiałam przed farbowaniem dwukrotnie rozjaśnić włosy i potem nałożyłam gołębi popiel (możesz zerknąć tutaj jak to wyglądało po pierwszym razie). U mnie kolor dość szybko się wypłukał więc po ok. miesiącu znowu nałożyłam joannę.
Hmmm... czy Tobie wyjdzie to nigdy nie wiadomo, bo każdy ma inne włosy a ja fryzjerem nie jestem i eksperymenty przeprowadzam wyłącznie na swojej głowie (ze skutkiem różnym).
Ostrzegam, że zaraz po farbowaniu miałam szare włosy więc możesz przeżyć mały szok.