kto z was ma żółte oczy (bursztynowe, miodowe, "kocie")? jak je malować?

[Nelkomama]

Wydaje mi się, że część z Was nie ma "żółtych" oczu tylko piwne. Piwne to są właśnie takie pomieszane a nie jak kiedyś mi wmawiano, że brązowe

Są 3 prawdziwe kolory, które determinują zewnętrzny wygląd: brązowy, żółty i szary. Od tego, jak dużo ma się każdego z tych barwników, zależy wygląd koloru oczu. Na przykład, jasno-piwne oczy mają dużo żółtego i trochę brązowego.

(...)
Czasami są trudności w zdefiniowaniu "piwnego" koloru oczu, ponieważ często wydaje się być synonimem dla brązowego, a innymi razy – dla zielonego. Został on określony jako jasny brązowy lub żółtawy brązowy, albo jako jaśniejszy odcień brązu. W Północnej Afryce określenie "piwne" jest często używane do opisania oczu, które zmieniły kolor, w zakresie od jasnobrązowego przez zielony, nawet do niebieskiego, w zależności, jaki kolor ubrania nosi dana osoba lub jaki kolor jest dominujący w jej bezpośrednim otoczeniu.

Bursztynowe oczy są jednolitego koloru i mają silne zielonkawe/złote i rdzawe/miedziane zabarwienie. Może za to być odpowiedzialne wytrącanie się żółtego pigmentu, zwanego lipochromem, w tęczówce (który jest również obecny w zielonych i fioletowych oczach) Bursztynowy kolor oczu jest bardziej popularny u zwierząt niż u człowieka. W języku angielskim oczy te zwane są również cat eyes (kocie oczy) lub, w przypadku jasnobrązowych oczu, whiskey

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kolor_oczu

A odnośnie "żółtych" to mój były chłopak miał takie, ale ja je nazywałam złotymi

[pripris]

No tak, a w końcu kolor oczu to tylko pigment lub kilka pigmentów i ich ułożenie w warswach tęczówki. Wraz z mieszaniem się ludzi od podstawowego brązu, niebieskiegi i zielonego zaczęły się tworzyć dodatkowe kolory jak piwne (mieszane) i bardzo jasne bązowe-żółte. Chyba idealnie jest połączenie wszystkich odcieni (widziałam takie zdjęcia w necie) bo w zależności od makijażu, stroju i oświetlenia możesz mieć oczy jakie chcesz. Swoją drogą czy klasyfikacja kolorów oczu nie jest błędna? Przecież żółte to ewidentnie jasne oczy, a pisza że to pokrewne brązowych. Do jasnych zaliczane są tylko szare, niebieskie i zielone.

[arystobulos2010]

Ja nie wiem jaki mam kolor oczu!
w nocy wydają sie takie dziwne jakby czarne, takie dziwne

na zdięciu trochę po przyciemniały, tak na prawdę to są jaśniejsze i wyglądają jek leśne poszycie czy coś ...( to wada mojego telefonu xd)
help !!

[ricca166]

Napisane przez pripris

No tak, a w końcu kolor oczu to tylko pigment lub kilka pigmentów i ich ułożenie w warswach tęczówki. Wraz z mieszaniem się ludzi od podstawowego brązu, niebieskiegi i zielonego zaczęły się tworzyć dodatkowe kolory jak piwne (mieszane) i bardzo jasne bązowe-żółte. Chyba idealnie jest połączenie wszystkich odcieni (widziałam takie zdjęcia w necie) bo w zależności od makijażu, stroju i oświetlenia możesz mieć oczy jakie chcesz. Swoją drogą czy klasyfikacja kolorów oczu nie jest błędna? Przecież żółte to ewidentnie jasne oczy, a pisza że to pokrewne brązowych. Do jasnych zaliczane są tylko szare, niebieskie i zielone.

Dla mnie wogóle przyjęta kolorystyka oczu czy to w dowodzie czy gdzie indziej jest jakaś śmieszna(niebieskie ,zielone,piwne,nieokreślo ne).Przecież są jeszcze szare,brązowe(dla mnie piwne -od czego sama nazwa wskazuje -zawsze będą koloru piwa i nie są jednoznaczne z brązowymi-nie wiem kto tak wymyślił),2-kolorowe,czerwone (u albinosów),czarne,granato we,fiołkowe (te ostatnie bardzo rzadkie,ale jednak są).

[basia_be]

To jak wy mówicie na swoje oczy że są żółte, to ciekawe jakie ja mam

[agnes_bdg]

Jak miło, że jest więcej żółtookich

ja przez jakiś czas utrzymywałam, że są zielone, ale nie są.
Jest to bardziej żółto-brązowy kolor, jak mam blond balejaż to praktycznie dopasowują się do włosów.

A wasi rodzice też mają taki kolor oczu?
U mnie mama niebieskie, tata brązowe, ja kolor j/w a brat ma szare

[kamajla262552]

Ja sama nie wiem jakie mam oczy, tak naprawde one nie są ni zielone, ani żółte, ani brązowe tylko takie pomarańczowe z zielonkawa obwódką. Chociaż na zdjęciach wygladaja mniej wiecej jak wasze, tylko troszke bardziej zielone ;P

[ricca166]

Myślę,że liczy się ogólny efekt,jeśli się ma różnokolorowe oczy.
Np.ja mam żółte,potem szaro-niebieskie,a obwódka granatowa-ale takie ogólne wrażenie to szaro-niebieskie.
Moja mama ma takie same oczy tyle,że ma już więcej żółtego pigmentu wokół źrenicy,miesza się to z niebieskim i daje wrażenie zielonych(choć tak naprawdę zielonego tam nie ma).
A Ty masz oczy identyczne jak moja siostra:duże,okrągłe i taka sama kolorystyka i u niej przeważa efekt żółtego, i ja na nią mówię żółtooka.

[Martencja24]

Przypadkowo natrafiłam na ten wątek, szukając podpowiedzi, jaki stosować makijaż dla zielono-brązowo-żółtych oczu / bursztynowych. Zdjątko co prawda nieco stare, ale od kilku db lat kolor mi się nie zmienił (do 7.roku życia miałam niebieskie - szok przeżyłam, jak oglądałam stare zdjęcia potem brązowawe, następnie brąz zaczął ustępować nieco zieleni i żółci).

Lubię się w złocie i czarnym (czarnego mało, a dominuje złoto, aby nie zamazać oczu), odcieniu aka mokka, beżu - ale tylko do mocno wytuszowanych rzęs. Nie lubię fioletów i różu, sądzę też, że nie pasuje mi szary. nie ak dawno odkryłam zielenie, sądzę, że są nawet-nawet... oczywiście, nie groszek czy wściekła żaba, ale stonowane, zgaszone jakby brązem.

[Martencja24]

Napisane przez ricca166

Dla mnie wogóle przyjęta kolorystyka oczu czy to w dowodzie czy gdzie indziej jest jakaś śmieszna(niebieskie ,zielone,piwne,nieokreślo ne).Przecież są jeszcze szare,brązowe(dla mnie piwne -od czego sama nazwa wskazuje -zawsze będą koloru piwa i nie są jednoznaczne z brązowymi-nie wiem kto tak wymyślił),2-kolorowe,czerwone (u albinosów),czarne,granato we,fiołkowe (te ostatnie bardzo rzadkie,ale jednak są).

zgadzam się z piwnym.... piwo ma jasnobrązowy odcień, poprzetykany złotem, więc jak widzę ciemnobrązowooką dziewczynę mówiącą, że oczęta ma piwne...

ja przy wyborze koloru do paszportu i dowodu miałam mały, acz twardy orzech do zgryzienia.... i akurat w tamtym świetle moje oczy były zielonkawe (w innym są żółtawe, złotawe...), więc wpisałam zielone Przecież nie wpisałabym wielokolorowe....

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez kamajla262552

Ja sama nie wiem jakie mam oczy, tak naprawde one nie są ni zielone, ani żółte, ani brązowe tylko takie pomarańczowe z zielonkawa obwódką. Chociaż na zdjęciach wygladaja mniej wiecej jak wasze, tylko troszke bardziej zielone ;P

śliczne....

[Mirell]

Witam żółtki
Zawsze też słyszałam a to że żółte mają ludzie wredni (w sumie mogę zgodzić się ) albo że są sraczkowate itp
W rodzinie to mama ma szmaragdowe a tata hmm... szare jasne z maleńkimi śladami żółtego... ogólnie wszyscy mają szarawe i nikt nie ma tak żółtych ciemnych jak ja
Inną cechą jest to, że zmieniają odcień, są dni, kiedy mam je tak wściekle żółte (jak cholera) że aż koleżanki się pytają co mi jest . W inne znowu ciemnieją (teraz chyba właśnie mam takie dni).
To chyba zależy od hormonów, bo im bardziej mam żółte tym mocniej jestem na coś wkurzona
W dowodzie mam wpisane... zielone

Zrobiłam zdjęcia ale ciężko mi uchwycić moim gratem prawdziwy odcień w tak pochmurny dzień, ciężko dobrze złapać ten żółty poblask...

[Alohaa]

Witam!
Nie jestem pewna czy mogę się przyłączyć do tego grona, ale mam nadzieję, że to się zaraz okaże

Na początek chciałabym Wam powiedzieć, że wszystkie powyższe ‘kocie’ oczy są naprawdę przepiękne!
Większość czasu myślałam, że mam po prostu piwne oczy, ale ciągle mi to nie dawało spokoju, jako że piwny to chyba kolor bardziej ‘zlany’, jednolity, wymieszany. Pogubiłam się Kolory w moich oczach są natomiast oddzielone. Na około nie podlega chyba raczej dyskusji, że jest to kolor zielony, natomiast cały problem sprawia ten drugi. Nie jest on ani brązowy, piwny, nawet nie żółty jak powyższe. Ja bym powiedziała pomarańcz W rezultacie - kompletnie nie mam pojęcia co mówić, kiedy ludzie pytają Tym bardziej, że w sztucznym świetle wyglądają strasznie nijako, bezpłciowo..
Z reguły maluję je beżowymi/brązowymi cieniami, czasami trochę je ‘cieniuję’, jednak powoli zaczyna mi się to już nudzić Muszę też uważać z nadmiarem mascary, bo wydaje mi się, że czarny kolor je zdecydowanie przygasza. Borykam się też z problemem pt.:’Jaki kolor włosów ja podkreśli, ale nie przygasi’

Zdjęcia celowo wstawiam bez makijażu. Starałam się zrobić takie w jaśniejszym świetle i takie w ciemniejszym

Czy ktoś mi pomoże ocenić co to za kolor? Czy może to ja po prostu wyolbrzymiam
Pozdrawiam

[JesusChrist]

Moje wygladaja tak

[Monitka902]

Odświeżę trochę temat, ponieważ również od dawna zastanawiałam się jaki mam polor oczu. Wacham się między piwnymi, a bursztynowymi, tylko, że moje tęczówki mają czarną obwódkę. Sami z resztą zobaczcie, i mi pomóżcie zidentyfikować ten kolor ;P

[dulcita]

Kociookie to ja zarzuce cos od siebie co by temat nie umarł Ja, moj brat i mamuśka mamy takie same oczy kiedyś kolezanka skojarzyła sobie moje oczyska z taka seria 'Saga o ludziach lodu' gdzie w kazdym pokoleniu rodzil sie tzw naznaczony, ktory mial wlasnie zolte oczy. Kojarzycie? Po tym komentarzu az przeczytalam wszystkie tomy ;DD a to moje oka

[Mikaela_26]

No, widzę że temat chyba trochę umarł, więc odświeżam
Zawsze myślałam że mam zwykłe mieszane brązowe, ale jakiś czas temu na imprezie ktoś się zdziwił że mam żółte oczy, ale po jeszcze dwóch takich uwagach zaczęłam się zastanawiać. Nie są jednolite, więc bursztynowymi bym ich nie nazwała. Nie wiem jak je określić. Zmieniają kolor w zależności od oświetlenia, raz wydają się bardzo ciemne, przy silnym świetle widać zielone okrąg w tęczówce. Dodaje fotę pod światło i w dziennym oświetleniu

[obita]

Witam Dołącze do Was bo też mam taki "dziwny" kolor...taki..nijaki
Proszę o rozszyfrowanie
zdjęcia sprzed 5 lat ale oczy te same

[mysiaczeq]

witam, ja również mam żółte oczka. W zależności od nieznanych mi czynników zmieniają kolor na zielonkawy :P Świetnie na takich oczach wygląda czerń, fiolet, granat. Poniżej wstawiam moją propozycję makijażu
737928_469248413116508_637010144_o.jpg

[Fencze]

jej, takie oczy są strasznie nieładne...