2010-04-18, 16:00 | #211 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;18660556]W książkach A.CH. bardziej interesuje mnie sama Anglia niż intryga i morderca: herbatki, ploteczki, rogaliki, zjazdy rodzinne, zakupy z katalogu ..itd.
Ktoś jeszcze w ten sposób czyta kryminały ?[/QUOTE] Ja (ale intryga i dojście do prawdy interesuje mnie swoją drogą). Uwielbiam klimat Anglii na początku XX wieku |
2010-04-18, 18:15 | #212 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Chodziło o to, że panna Marple miała zostać wcieleniem Nemezis tzn. dotrzeć do prawdy i uczynić, żeby sprawiedliwości stało się zadość, dostała zlecenie, aby wykryć ewentualnego mordercę po latach- ja bym położyła nacisk na słowo sprawiedliwość.
|
2010-04-19, 16:47 | #213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;18660556]W książkach A.CH. bardziej interesuje mnie sama Anglia niż intryga i morderca: herbatki, ploteczki, rogaliki, zjazdy rodzinne, zakupy z katalogu ..itd.
Ktoś jeszcze w ten sposób czyta kryminały ?[/QUOTE] Ja Bardzo lubię ten klimat I wolę książki z Poirotem i Panna Marple Nie przepadam za tymi, które dotyczą trochę spraw szpiegowskich np. z Tuppence Teraz czytam "Pięć małych świnek"- mam nadzieję, że sie nie zawiode Cytat:
Bardzo dziękuję za interpretację
__________________
|
|
2010-04-19, 21:12 | #214 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Ja teraz czytam blekitny ekspres.
|
2010-10-02, 13:34 | #215 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Witam serdecznie wszystkie miłośniczki Christie!
O wątku tym dowiedziałam się dzięki Karolince86 - serdeczne dzięki Nie jestem pewna, ale chyba dzięki cioci zaczęłam czytać książki Chritie. Pierwsze obejrzałam ekranizację "Morderstwa w Orient Expressie" (przez co jestem na siebie bardzo zła ). Później była książka, ale wiadomo, że to nie to samo. Agatha Christie zawsze będzie dla mnie Mistrzynią. Uwielbiam Jej książki! Ależ trzeba mieć łeb, żeby wymyślić takie fabuły, rozwiązania. Te książki Agathy Christie mam na półce: - Nemezis, - Morderstwo na polu golfowym, - Pasażer do Frankfurtu, - Pani McGinty nie żyje, - Po pogrzebie, - Trzynaście zagadek, - Śmierć na Nilu, - Pułapka na myszy, - Niespodziewany gość, - Morderstwo to nic trudnego, - Pięć małych świnek, - Poirot prowadzi śledztwo, - Zerwane zaręczyny, - Entliczek pentliczek, - Dom zbrodni, - Kot wśród gołębi, - Śmierć lorda Edgware'a, - Morderstwo w Mezopotamii, - Śmiertelna klątwa, - Tajemnicza historia w Styles, - Zabójstwo Rogera Ackroyda, - Morderstwo w Boże Narodzenie, - Zwierciadło pęka w odłamków stos, - Niedziela na wsi, - Rendez-vous ze śmiercią, - Czarna kawa, - Tajemnica Wawrzynów, - Samotny dom, - Zagadka Błękitnego Ekspresu, - Kieszeń pełna żyta, - N czy M? - Noc i ciemność, - Morderstwo odbędzie się... - Godzina zero, - Tajemnica Sittaford, - Dziesięciu Murzynków, Pogrubione - przeczytane. Poza ww książkami przeczytałam jeszcze "4.50 z Paddington" i "Morderstwo w Orient Expressie". Wiem - niewiele mam przeczytanych książek Christie na koncie, ale powoli nadrabiam moje braki. Nie ukrywam, że moim marzenie jest zebranie wszystkich książek Królowej Kryminałów. Na półce mam też "Autobiografię", ale jeszcze nie przeczytaną. Najbardziej spodobały mi się: - "Morderstwo odbędzie się.." - po prostu mistrzowskie! Po przeczytaniu książki siedziałam jak skamieniała przez kilka minut. Niesamowite. - opowiadanie "Pułapka na myszy" - podczas czytania tego opowiadania towarzyszył mi dreszczyk emocji. Ogromnie mi się podobało. To taka moja "żelazna dwójka" Najmniej chyba spodobało mi się "4.50 z Paddington". Nie podeszła mi ta książka i strasznie dłużyło mi się czytanie. Czytając "Niespodziewanego gościa" spodziewałam się troszkę pod koniec, kto się okaże mordercą. Ale książka jest naprawdę fajna. Ale nie przepadam za opowiadaniami Christie. "Pułapka na myszy" nawet mi się podobała, ale "Poirot prowadzi śledztwo" i "Trzynaście zagadek" było naprawdę słabe. W prawie każdym opowiadaniu zgadywałam, kto okaże się mordercą/złodziejem. Chyba opowiadania nie były mocną stroną Christie (poza "Pułapką na myszy", rzecz jasna ). A za co kocham książki Christie? Za to, że nie ma w nich wątków pobocznych, uwaga czytelnika skupiona jest na głównej sprawie, że nie ma krwi, nie ma psycholi (czasem się zdarzają, ale bardzo "delikatni" ). Dzieła Christie są najlepszym przykładem na to, że można być mistrzem w pisaniu kryminałów nie pisząc przy tym o agresji, seksie, przekleństwach, narkotykach. Bo czasem odnoszę takie wrażenie, że wg dzisiejszych pisarzy nie ma książki bez przemocy :/ |
2010-10-04, 10:09 | #216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
A mnie jest miło, gdy ktoś odwiedza ten wątek
Ja książki Christie zaczęłam czytać pod koniec 1 klasy liceum czyli 7 lat temu A zaczęło się od tego, że gdzieś przeczytałam fragment opowiadania z Poirotem i to mnie zainteresowało Od tej pory przeczytałam ponad 50 ksiązek Christie- sporo, ale jeszcze trochę zostało Nie lubię zbytnio tych dotyczących polityki, wywiadu itp I wolę powieści niż opowiadania... Poza tym jedne podobają mi się bardziej inne mniej...Ale generalnie to taka klasyka kryminału
__________________
|
2010-10-16, 09:31 | #217 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Jestem teraz uziemiona w domu na dobre pół roku leczenia- leżenie i minimum stresów, więc zaczęłam znów czytać- tym razem Poirot chronologicznie- od lat 20-tych i pierwszej sprawy w Styles. Obecnie 1938 i morderstwo w Petrze (Rendez-vous ze śmiercią). Zauważyłam, że bardzo często wspomniana jest poprzednia sprawa, np. w morderstwie na statku naNilu Poirot spotyka Race'a, poznanego przy wcześniejszym morderstwie Shaitany (Karty na stół), a następnie jako znajomy pułkownika trafia do jego kolegi, który prosi go o pomoc w sprawie śmierci pani Boynton. |
|
2010-10-16, 10:27 | #218 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Wczoraj zaczęłam czytać "Tajemniczą historię w Styles". Jestem w połowie i bardzo mi się podoba! Mam pewne podejrzenia do tego, kto może być mordercą. Ciekawe, czy się sprawdzą
|
2010-10-16, 10:53 | #219 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Mój tż kilka dni temu skończył ją czytać i gdzieś od połowy był przekonany, że to X, a potem okazało się, że Y A taki był pewien, że zgadł. To mi się właśnie podoba u Christie, że czasem jestem pewna rozwiązania, a ono na końcu i tak mnie zaskakuje A teraz jestem akurat w połowie "Tajemnicy Sittaford". Czytam ją już co najmniej trzeci raz... |
|
2010-10-16, 11:15 | #220 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
O, że tez nie zauważyłam wcześniej tego wątku
Mój mały zbiorek - tajemnica gwiazdkowego pudingu -tajemnica Bladego Konia -niedziela na wsi -karaibska tajemnica -śledztwo na 4 ręce -karty na stół -zło czai się wszędzie -słonie mają dobrą pamięć -tragedia w 3ch aktach -zakończeniem jest śmierć -wigilia wszystkich świętych -pora przypływu -12 prac Herkulesa -morderstwo w zaułku-wczesne sprawy Poirota - hotel "Bertram" - 10 murzynków -śmierć Lorda Edgwarea -entliczek pentliczek -czarna kawa -zbrodnia na festynie -randevouz ze śmiercią -5 małych świnek Filmów na DVD też mam kilka -kot wśród gołębi -tragedia w 3ch aktach -morderstw w orient expresie -morderstw na balu zwyciestwa -żółty irys -śmierć w chmurach -gniazdo os -zabójstwo Rogera Acroyda -Boże Narodzenie Herkulesa Poirota -Pani McGinty nie żyje uff, na razie tyle, ale mam nadzieję, że będzie więcej Przeczytanych nie zliczę, ale najsmutniejsza to Kurtyna...
__________________
|
2010-10-16, 20:21 | #221 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Książka bardzo udana - jak na debiut jest genialna. Na pewno to najlepsza z książek Christie, jakie czytałam ostatnio. Rozbawiły mnie niektóre zdania. A to najbardziej: "Wyjrzałem przez okno. Istotnie, mały Belg cwałował środkiem jezdni. Był bez kapelusza, mówił coś do siebie, zawzięcie gestykulował." Wyobrażenie cwałującego Herkulesa bardzo mnie rozbawiło I chyba wolę Poirota od Panny Marple. Czytałam to i bardzo spodobał mi się klimat tego miasteczka. Ta zima, mgła... Bardzo się wczułam w tą fabułę. Edytowane przez Karaluszysko Czas edycji: 2010-10-16 o 20:22 |
|
2010-10-17, 14:23 | #222 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
"Tajemnica Sittaford"- uwielbiam to czytać, kiedy już pada śnieg i u nas też są zaspy, a że zima ma być ciężka, to pewnie znów przeczytam Aktualnie-"Zerwane zaręczyny" (a potem kilkudniowa przerwa na "Ofiarę losu" Lackberg i następnie "Zło czai się wszędzie"). |
|
2010-10-18, 16:21 | #223 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A po "Ofiarę losu" mam zamiar sięgnąć- podobno ta autorka dobrze pisze A czy drastyczne są jej książki?
__________________
|
|||
2010-10-18, 22:16 | #224 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Tak, jest tam motyw duchów, a inny tytuł tej powieści to "Tajemnica wirującego stolika". |
|
2010-10-19, 07:43 | #225 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Miałam napisać o ekranizacjach i jakoś wyleciało mi to z głowy.
Oglądałam "Morderstwo na Nilu" i "Zwierciadło pęka w odłamków stos". Niestety obejrzałam te filmy, ale książek nie przeczytałam i żałuję, że to zrobiłam W każdym razie filmy te bardzo mi się spodobały i jak na kryminał są genialne! Mam w domu kilka płyt DVD z ekranizacjami Christie, które można kupić w kiosku. One już mi się mniej podobają - są strasznie króciutkie, pomija się w nich wiele wątków i oglądając je można już wiedzieć, kto jest mordercą. Dlaczego? Otóż jak pokazują jakąś osobę w kadrze, to natychmiast zmienia się muzyka, światło itp. Oglądałam z mamą ostatnio "Przygodę Johnnie'ego Waverly'ego". Ja "Pułapkę na myszy" (tam jest to opowiadanie) czytałam, mama nie. I co? W parę minut po rozpoczęciu filmu moja mama wiedziała już, kto jest "sprawcą" Ale wbrew wszystkiemu mam zamiar zgromadzić u siebie w domu kolekcję ekranizacji książek Christie |
2010-10-19, 10:33 | #226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
A ja przeczytałam niewiele ponad 50 powieści Christie - niby przygodę z jej książkami zaczęłam ponad 7 lat temu, ale miałam przerwy Muszę wrócić do tych kryminałów- może uda sie wszystkie przeczytać...
__________________
|
2010-10-19, 10:46 | #227 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-10-19, 11:04 | #228 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
__________________
|
|
2010-10-19, 11:07 | #229 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Ja po przeczytaniu chyba wszystkich powieści Christie (oprócz romansów i chyba jakiego typowo szpiegowskiego dziełka) obejrzałam prawie wszystkie filmy, wydane przez Amercom. Te z Davidem Suchet sa najlepsze, jeśli chodzi o aktora - pan Suchet do JEST Poirot. Porażką był natomiast Peter Ustinov, który jest świetnym aktorem, ale przecież nawet nie wygląda jak Poirot (co z tego, żę świetnie zagrał w ekranizacji "Śmierci na Nilu"?).
W filmach denerwują mnie dzikie pomysły zmian typu - brak jakiegoś bohatera, wprowadzanie kogoś innego, zmiana wątków, itp. Szczytem wszystkiego była zmiana mordercy, a w zasadzie jednego z dwóch mordercow w pewnej ekranizacji Kilku filmów Amercomu nie udało mi się kupić, więc znalazłam je na YouTube, wprawdzie w oryginale, ale mi to nie przeszkadza. No i załamałam się przy filmie "Morderstwo to nic trudnego" z Julią Mckenzie. Tu na szczęście mordercą była ta sama osoba, co w książce, ale dodawanie kolejnej zbrodni, robienie z Bridget Conway nie brytyjskiej sekretarki lorda, a Amerykanki, która przyjechala tu nie wiadomo po co... porażka. No i w ekranizacjach na siłe wpychają seks - gwałty, kazirodztwo, związki homoseksualne, których u Christie nie było i które do fabuły niczego nie wnoszą.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2010-10-19, 12:35 | #230 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Ustinova jeszcze jestem w stanie przeżyć, gorzej z aktorem grającym Poirot w ekranizacji "Morderstwa w Orient Expressie" z 1974 W tych nowych ekranizacjach za dużo jest zmian, niepotrzebnych wątków, seksu etc. Najgorsze jest to, że jak ktoś widział tylko film to mu się wydaje że książka też jest taka, a to przecież nieprawda. Ale z aktorek grających pannę Marple żadna nie wygląda tak, jak to sobie wyobrażam |
|
2010-10-19, 12:52 | #231 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Ten aktor grający Poirota (Albert Finney) to jedna wielka PORAŻKA. Poza wyglądem nie miał NIC wspólnego z Poirotem. Herkules ma zabawne powiedzonka, jest szalenie miłym człowiekiem. A Finney przez cały film spięty jak agrafka, kamienna twarz... Chyba scenarzyści nigdy nie czytali żadnej książki Agathy Christie Chociaż film ogólnie jest dobry. Według mnie najlepszym aktorem grającym Poirota jest David Suchet. On jest wprost idealny! Za każdym razem gdy czytam książki Christie właśnie tak sobie wyobrażam detektywa. Cytat:
Jedynie Geraldine McEwan może jest troszkę taka jak panna Marple, ale za to jest bardziej irytująca. A najgorszą aktorką jest chyba Margaret Rutherford. Wprawdzie żadnej ekranizacji z jej udziałem nie widziałam, ale moim zdaniem wyglądem różni się od tej książkowej panny Marple. |
||
2010-10-19, 16:17 | #232 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
W "Orient Expressie" grał bodajże Alfred Molina. Świetny aktor, ale kurka wodna, gdzie mu do Piorota?
Nie jestem na 100% pewna, czy mówisz o tej samej ekranizacji, o której ja myślę, ale w tym filmie herkules Poirot korzystał z... laptopa. Jak to zobaczylam... nie byłam w stanie kontynuować. To już było przegięcie... A co do Miss Marple, to żądna z aktorek moim zdaniem nie jest tą idealną. Ze współczesnych: - Geraldine McEwan - fajna, sympatyczna babeczka, ale troszkę zbyt żywiołowa jak na pannę Marple. - Julia Mckenzie - podobnie, choć jest bardziej stonowana. - Joan Hikson - tutaj nie czepiam się zachowania, ona gra bardzo stonowaną i spokojną pannę marple. Ale... wydaje się niesympatyczna. Nie ma w sobie tego ciepłą, które posiadał książkowy pierwowzór.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2010-10-19, 17:58 | #233 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
|
2010-10-19, 18:08 | #234 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
Edytowane przez hanjah Czas edycji: 2010-10-19 o 18:11 |
|
2010-10-20, 09:42 | #235 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Niestety nie... Polecam miłośnikom mocnych wrażeń. Jesli lubisz zbierać szczękę z podłogi...
Racja, laptopy to nie w latach 70-tych. Wersji z Connerym i Bergman mogłam nie oglądać. Czy tam przypadkiem Poirota nie grał Albert Finney? Patrząc latami, to by się mogło zgadzać. A wersję Orient Expressu z Suchetem widziałam. Dość nudna ekranizacja, nie wiem czemu. I nie dlatego, że znałam zakończenie. Do niektorych filmow z Suchetem wracam po kilka, kilkanaście razy, choćby do "Śmierci na Nilu" czy "Zerwanych zaręczyn".
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2010-10-20, 10:33 | #236 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Wczoraj oglądałam Lustro Nieboszczyka a dzisiaj z rana Trzecia Lokatorka. Ten drugi film polecam, Lustro też jest ok - ale takie typowe, natomiast w Lokatorce są wątki choroby psychicznej itp
Chciałam jeszcze dopisac, że starsznie lubię tego aktora który gra Hastingsa - i to jego powiedzonko zawsze z wielkim patosem "Mój Boże" - niczym ta babcia z Klanu która mówi "Bożesz Ty mój" hehe. Zawsze mnie to rozbraja :P
__________________
Edytowane przez Ishikawa Czas edycji: 2010-10-20 o 10:45 |
2010-10-20, 10:53 | #237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Ekranizacja "Trzeciej lokatorki" to jakieś nieporozumienie Wiele, wiele rzeczy się nie zgadza z książką.
Jak komuś nie podoba się książka na podstawie której pisze scenariusz, to niech sam sobie coś wymyśli, a nie przerabia coś co jest dobre. |
2010-10-20, 11:18 | #239 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Witam, mi do pelnej kolekcji brakuje:
Zakonczeniem jest smierc Pani McGinty nie zyje Noc i ciemnosc Pulapka na myszy i nie mam pojecia skad wziac te ksiazki, zadne wydawnictwo nie ma ich obecnie w ofercie wszystkie pozostale czytalam kilka razy, procz Kurtyny, ktorej juz nigdy nie rusze... |
2010-10-20, 11:22 | #240 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Miłośnicy A.Christie
Cytat:
A "Śmierć na Nilu" jest genialna! Książki wprawdzie nie czytałam, ale ekranizacja bardzo mi się spodobała. ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- Aha, a tak właściwie to ile książek napisała Agatha Christie? Różne źródła różnie podają - 97, 98, 96, 100. Bo z tego co mi wiadomo, to kilka książek nie zostało przetłumaczonych na polski. Czy ta lista jest wiarygodna? Edytowane przez Karaluszysko Czas edycji: 2010-10-20 o 11:23 |
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:57.