Kosmetyczka a brzydka cera

[Madziasonik]

Witam wszystkie Wizażanki ;*
Mam taki problem, a właściwie pewne obawy. Mam bardzo zniszczoną cerę przez trądzik. Leczę się dermatologicznie, niestety nie za dużo to zmienia Moje pytanie jest takie: czy zaufałybyście kosmetyczce, która sama ma problemy z mordką?

[Puszyslawa]

Napisane przez Madziasonik

Witam wszystkie Wizażanki ;*
Mam taki problem, a właściwie pewne obawy. Mam bardzo zniszczoną cerę przez trądzik. Leczę się dermatologicznie, niestety nie za dużo to zmienia Moje pytanie jest takie: czy zaufałybyście kosmetyczce, która sama ma problemy z mordką?

Może nie robi zabiegów sama sobie, ale wydaje mi się, że nie. W ogóle nie poszłabym do kosmetyczki, o której dobrej opinii nie potwierdziłam.

Chcesz pogadać o trądziku?

[tambourinist]

Napisane przez Madziasonik

Witam wszystkie Wizażanki ;*
Mam taki problem, a właściwie pewne obawy. Mam bardzo zniszczoną cerę przez trądzik. Leczę się dermatologicznie, niestety nie za dużo to zmienia Moje pytanie jest takie: czy zaufałybyście kosmetyczce, która sama ma problemy z mordką?

zależy na co. złuszczanie tak (ale nie chodzę, bo sama potrafię zrobić), na oczyszczanie manualnie - nie, ale chyba do nikogo bym nie poszła. na jakieś tam peelingi przy których niewiele można spieprzyć - pewnie tak. byłam już u faceta z bardzo krzaczastymi brwiami na regulacji brwi

[grubella]

A ja byłam u bardzo dobrej dentystki z zepsutymi zębami/ona miała zepsute/

Zbierz jakieś opinie o niej zanim oddasz swoją buźkę w jej ręce.

[Madziasonik]

Może do końca nie wyraziłam się jasno ;d chodzi mi o moją przyszłość. Interesuję się tym kosmetologią, własnym gabinetem w przyszłości (wiadomo - marzenia ;p). Ale mam obawy przed tym, ponieważ mam spore problemy z trądzikiem. Na samym początku jego pojawienia (jakieś 12-13 lat) w ogóle się tym nie interesowałam. Był, bo był. Ale potem no wiadomo, wszystko się zmienia. Poszłam do dermatologa, ale to niewiele zdziałało.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez Puszyslawa

Może nie robi zabiegów sama sobie, ale wydaje mi się, że nie. W ogóle nie poszłabym do kosmetyczki, o której dobrej opinii nie potwierdziłam.

Chcesz pogadać o trądziku?

Chętnie Może ktoś mi wreszcie pomoże.

[eibhlin87]

Tak jak zwykły człowiek czasami nie może wyleczyć się z trądziku, tak i kosmetyczka też może mieć problemy, choć wydawałoby się, że wygląd to jej wizytówka, czasami nie można nic poradzić na niektóre schorzenia. Myślę, że gdybym przeprowadziła wywiad nt. danego zabiegu i uznałabym, że kosmetyczka zna się na tym to chyba bez problemu skorzytałabym z jej usług.

[gosita213]

Madziasonik, miałam takie same obawy jak Ty, naprawdę. Zawsze miałam problemy z cerą, nie miałam jakiś wielkich pryszczy ale zawsze na brodzie i czole COŚ. no i najgorsze były plecy, pełno blizn po trądziku i po drapaniu bardzo chciałam sie nauczyć jak mogę o siebie zadbać i poszłam do szkoły, było to dwuletnie studium. i powiem Ci szczerze ze tam sie wszystkiego nauczyłam, jak dbać i przede wszystkim jak zapobiegać. i dodatkowo okazało sie ze każdy kolejny zabieg który wykonywałyśmy na sobie ucząc sie, pomagał mojej cerze. nigdy wczesniej nie mialam tylu zabiegów na twarz i ciało. jak to mówią, przyjemne z pożytecznym ale tak naprawde moim największym zmartwieniem były moje zęby, mam strasznie krzywe i z daleka wyglada to, jakbym nie miala jednej dwójki bo jest wysunięta w stronę podniebienia. a jak sie okazało w praktyce (dosłownie jak chodziłam na praktyki do prywatnego gabinetu), klientki którym wykonywałam zabiegi na początku dziwnie patrzyły, ale później sie przekonywały. Tak że wydaje mi sie że to tylko zależy od Ciebie, jak do tego podejdziesz. Trzymam kciuki

[Puszyslawa]

Napisane przez Madziasonik

Może do końca nie wyraziłam się jasno ;d chodzi mi o moją przyszłość. Interesuję się tym kosmetologią, własnym gabinetem w przyszłości (wiadomo - marzenia ;p). Ale mam obawy przed tym, ponieważ mam spore problemy z trądzikiem. Na samym początku jego pojawienia (jakieś 12-13 lat) w ogóle się tym nie interesowałam. Był, bo był. Ale potem no wiadomo, wszystko się zmienia. Poszłam do dermatologa, ale to niewiele zdziałało.

Chętnie Może ktoś mi wreszcie pomoże.

A, to o to chodzi! To spokojnie, wyleczysz się do czasu otwarcia gabinetu :P Rozmowa tutaj byłaby niezgodna z tematem wątku, ale zapraszam na forum o trądziku na dermatologii. Tylko podeślij mi link do tego, na którym napisałaś Opisz jaką masz skórę, czego używasz do makijażu, demakijażu, pielęgnacji, czym się leczyłaś i czy łykasz jakieś suplementy, jak dieta i całą resztę, jaka przyjdzie Ci do głowy. Tylko proszę o akapity, wszystkim potem łatwiej się czyta

[Madziasonik]

Napisane przez Puszyslawa

A, to o to chodzi! To spokojnie, wyleczysz się do czasu otwarcia gabinetu :P Rozmowa tutaj byłaby niezgodna z tematem wątku, ale zapraszam na forum o trądziku na dermatologii. Tylko podeślij mi link do tego, na którym napisałaś Opisz jaką masz skórę, czego używasz do makijażu, demakijażu, pielęgnacji, czym się leczyłaś i czy łykasz jakieś suplementy, jak dieta i całą resztę, jaka przyjdzie Ci do głowy. Tylko proszę o akapity, wszystkim potem łatwiej się czyta

To jest mój pierwszy post jak i wątek więc nigdzie się nie rozpisywałam. Zazwyczaj czytałam na forum różne wypowiedzi ;p

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Bardzo dziękuję za takie miłe komentarze ale po prostu byłam ciekawa jak się na to zapatrują potencjalne "klientki" ;p

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Ja mam straszne blizny po bokach na buzi. Nigdzie nie mam problemów z trądzikiem tylko akurat na mordce I tak, dlatego się martwiłam, bo jednak zadbana cera i ogólny wygląd to wizytówka kosmetyczki.