Test pędzli do makijażu For Your Beauty.

[saandy]

Zostałam wybrana do przetestowania pędzli do makijażu jednej z rossmannowskich marek - For Your Beauty.

Pędzle odebrałam w środę i zdążyłam przetestować czterokrotnie przy robieniu codziennego makijażu.

W skład zestawu wchodzi:
- pędzel do pudru
- pędzel do różu
- pędzelek do cieni
- pędzelek do ust

Każdy pędzel opakowany jest w plastikowe etui, co przyda się na pewno w podróży. Pędzle wykonane są z naturalnego włosia, choć producent nie podaje konkretnie z jakiego.

[saandy]

Zacznę od recenzji pędzla do pudru.

Jest dość gęsty, puchaty. Niestety, jak dla mnie ma szorstkie włosie. Zdążył zgubić do tej pory kilka włosków.

Do tej pory używałam pędzla firmy E.L.F., który ma bardziej zbite włosie. Powiem szczerze, że jakoś nie mogę się przekonać do pędzla FYB. Nabiera bardzo mało pudru i dlatego pudrowanie twarzy zabiera mi więcej czasu. Poza tym, jak już wspominałam, drapię, więc robienie makijażu staję się dość nieprzyjemne. Do plusów zaliczam to, że puder nie osypuje się z pędzla.

Używam do matowienia twarzy skrobi, może dlatego ciężko z nią współpracuje. Wypróbuje go jeszcze na pudrze w kamieniu.

[saandy]

Pora na recenzję pędzla do różu.

Jest to mniejsza wersja pędzla do pudru. Włosie również gęste, trochę bardziej zbite niż w tym do pudru. Również dość drapiące.

Jest dość duży, ale akurat mi to odpowiada. Używam go do nakładania bronzera, a nie różu, ponieważ tutaj mi bardziej przypasował. Nie nabiera zbyt wiele produktu, nie osypuje się. Dzięki temu nie można zrobić sobie nim plam na buzi, co jest wielkim plusem. Do tej pory używałam pędzla E.L.F., który był o wiele mniejszy, a włosie w nim bardzo szybko się mierzwiło. Pędzel FYB jest od niego o wiele lepszy. Żałuje tylko, że nie jest ukośnie ścięty, bo taki pasował mi by jeszcze bardziej.

Na pewno będę go używać na codzień do nakładania bronzera.

[saandy]

Pędzel do cieni jest dość duży, półokrągły. Włosie gęste, zbite, dość miękkie.

Praktycznie nie używam cieni w swoim makijażu, nawet nie posiadam żadnego dobrego pędzla z którym mogłabym go porównać.

Po wstępnym testowaniu mogę stwierdzić, że dobrze "łapie" cień, nie pyli ani nie osypuje produktu. Jest dość duży więc szybko można pomalować całą powiekę. Próbowałam rozcierać nim cień, ale nie bardzo się do tego nadaję.

Oceniam go bardzo dobrze, mam zamiar dokupić sobie jeszcze ze dwa pędzelki do cieni i zacząć ich używać w swoim makijażu.

[saandy]

Pora na ostatni pędzel - do ust.

Pochodzi on chyba z innej kolekcji, ponieważ różni się rączką. Jest o wiele dłuższa. Jego wygląd odpowiada mi najbardziej.

Jest bardzo dobry, odpowiedni kształt i gęstość. Dobrze nabiera pomadkę, precyzyjnie dozuje na ustach. Używam pomadek na codzień, mam kilka pędzelków (nie profesjonalnych), ten jest z nich najlepszy. Na pewno będę używać przy codziennym makijażu.