Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-11, 08:23   #61
Doriskaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 436
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

takie rozpiski są na stronie szpitala podobno
Doriskaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-11, 08:35   #62
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

no coś tam niby jest ale wcale nie za wiele
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-11, 09:27   #63
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Witam,z tego co przeczytałam to nie ma najlepszego szpitala dla wszystkich....co człowiek to opinia ,a i wymagania nasze są też inne.Znam dziewczyny dla których ważne jest to aby położne przynosiły dziecko tylko na karmienie a na reszte czasu zabierały aby mamy odpoczywały....Ja osobiście rodziłam 2 razy na polnej i złego słowa nie mogę powiedzieć ...Miałam swoją położną która poświęciła mi przy perwszym porodzie 1,5 godz.(przyjechałam 0 8 a 9.27 mały już wyskoczył)a przy drugim 2,5 godz.i poszła do domu.Za każdym razem kładli mi dziecko na brzuchu a po jakimś czasie zabierają na badania .W tym czasie byłam szyta i przewieziona na sale gdzie maleństwo już czekało.Polożne były fajne,przychodziły na ploteczki jak miały czas...Trzeci raz też wybiorę ten szpital(i tą samą położną...).Ale czasami zdarzało się tak ,że dziewczyna rodząca albo już po zachowywała się jak histeryczka ,wymagała ciągłej opieki,obecności personelu,co chwile wzywała kogoś...to niedziwie się ,że presonel okazuje zniecierpliwienie...Np.mo ja połżna była prawie 48 godz.i jak właśnie przyjechała do domu to ja zadzwoniłam.....

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Na polnej stawiają na samodzielność matek....dla jednych to wada a dla innych zaleta....
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-12, 09:05   #64
Doriskaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 436
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

ale miałaś swoją opłaconą położną to też inne podejście
Doriskaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 11:06   #65
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Myślę,że nie miało to aż tak wielkiego znaczenia...w końcu położna była przy mnie tylko 1,5 godz.za pierwszym razem i 2,5 za drugim i po wszystkim jechała do domu...z tego względu nie miałam specjalnego traktowania...normalnie -urodziłam,opatrzyli mnie,zrobili dziecku badania,po dwóch dniach do domu...Leżałam z innymi dziewczynami które też nic złego na szpital ,na personel nie mówiły...jedna z nich urodziła wcześniaki które były w złym stanie i opieka nad nimi i nad matką była wzmocniona ,inna natomiast zaraziła się toksoplazmozą już w ciąży....-wszystkie były otoczone opieką,troską i informowane na bieżąco.... W każdym razie dla mnie szpital na ponej jest o.k ,ale jasne ,że co jakiś czas zdarzy się coś nie tak...jak wszędzie .....Natomiast znam negatywne historie właśnie z opłacanymi lekarzami(za pierwszym razem lekarz był przy innej pacjentce na innym skrzydle szpitala a dziecku mojej znajomej przy porodzie dramatycznie spadało tętno...gdyby nie mąż nie miałby kto pobiec po pomoc-okazało się ,ze lekarz uczestniczył w kilku na raz opłacanych porodach.W drugiej historii lekarz w czasie terminowego porodu był ...na wakacjach...)....Więc nie zawsze pieniądze pomogą...... Jest różnie....i tyle.
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-14, 10:07   #66
Doriskaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 436
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

no właśnie dlatego ja nie zamierzam nikogo opłacać, to jest ich obowiązek... a traktowanie to druga sprawa na pewno nie można dać się poniżać...
Doriskaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 14:47   #67
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Ja na drugi poród raczej zdecyduję się na św. Rodzinę. Kilka moich koleżanek tam rodziło w ostatnim czasie i opinie są przeważnie dobre. Ale ile osób tyle opinii Nie mieszkam w samym Poznaniu tylko pod Poznaniem także u mnie jest jeszcze kwestia dojazdu
Jakieś 2 miesiące temu byłam na Polnej na pomocy doraźnej i czekałam 3 godziny na przyjęcie chociaż przyjmowali pacjentki, które przyjechały po mnie ( i to nie do porodu). Dopiero jak pokrzyczałam trochę to zostałam przyjęta w ciągu 15 minut przez panią doktor, która w trakcie rozmowy i badania cały czas pisała sms-y :/
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-24, 20:41   #68
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
mam pytanie jak to jest ze znieczuleniami w szpitalu Raszei?
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 20:30   #69
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

W Raszei nie dają znieczulenia, bo nie mają odpowiedniej liczby anestezjologów wiec nie bardzo można na to liczyć to raz. A dwa oni stawiają raczej na poród bez "wspomagaczy". Najprędzej znieczulenie można dostać na Polnej z tego co wiem
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-07, 17:07   #70
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Cytat:
Napisane przez Marika_1987 Pokaż wiadomość
W Raszei nie dają znieczulenia, bo nie mają odpowiedniej liczby anestezjologów wiec nie bardzo można na to liczyć to raz. A dwa oni stawiają raczej na poród bez "wspomagaczy". Najprędzej znieczulenie można dostać na Polnej z tego co wiem

Dzięki za info mimo wszystko jestem zdecydowana na poród w tym szpitalu liczę na to że dam radę urodzić bez żadnego znieczulenia . Słyszalam że w Raszei mają tylko dolargan i gaz rozweselajacy
Są tu może dziewczyny które mają na dniach termin i planują rodzic właśnie w Raszei?
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-07, 18:02   #71
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Ja 4 lata temu w Raszei dostałam Ketonal nie wiem jak jest teraz.

Ja zdecydowanie św. Rodzina i to na dniach chociaż termin na 16.10 ale nie doczekam, bo Małej się spieszy chyba. Ale na szczęście rozwinięta ponad wiek ciąży więc mogę już rodzić Zresztą chcę być już po
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-26, 16:50   #72
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Rodziłam na Polnej nie mając opłaconej położnej i jestem baaardzooo zadowolona.
__________________
colds jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 11:11   #73
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

W sobotę rodziłam w szpitalu św. Rodziny.
*Izba przyjęć ( 1 w nocy)
Pani, która mnie przyjmowała była dość szorstka do momentu kiedy okazało się, że musi bardzo szybko wieźć mnie na porodówkę, nawet dokumentów nie wypełniała. Zgłaszałam poród rodzinny ale zawiozła mnie na normalną salę porodową, na szczęście mężowi pozwolili wejść.
Lekarz przyjmujący mnie był nieprzyjemny, mimo prosby o delikatność zbadał mnie bardzo boleśnie. Trafiłam tam ze skurczami co minutę. Tekst lekarza " Ale to niemożliwe, że już rodzisz, rozbieraj się" mnie dobił. Okazało się, że rozwarcie pełne, widać główkę.
W sumie na izbie przyjęć nie panuje atmosfera intymności, trzeba rozbierać się przy lekarzu wypełniającym dokumenty. Więc wrażenia z izby niezbyt przyjemne.

*Porodówka
Bardzo szybkie przyjęcie praktycznie od razu na łóżko porodowe z przygotowaniem do parcia. Pielęgniarki i położne na bloku porodowym wspaniałe kobiety. Delikatne, taktowne, wspierają. Położna odbierająca poród bardzo miła, instruowała, mówiła co będzie robić. Teoretycznie nie powinna robić nacięcia, bo nie zdążyłam podpisać zgody, ale zapytała czy się zgadzam. Dzięki jej pomocy 3 parcia i było po sprawie. Niestety obraz trochę popsuł pan doktor, który przyszedł z izby na zszycie po nacięciu. I jego tekst na końcu " No to teraz mogę iść spać"
Po porodzie około 2 godziny zostaje się na sali porodowej, przynoszą malucha, tata też może zostać.
więc wrażenia jak najbardziej pozytywne. Zapamiętałam położną panią Anię, która swoim uśmiechem po prostu odpędza złe myśli

*Oddział połozniczy
Duże sale 4 osobowe, z łazienkami. Pielęgniarki i położne bardzo miłe ( te same co na bloku porodowym). Pytają o samopoczucie, zaglądają, odpowiadają na pytania, pomagają. Jedyne na co można narzekać to posiłki ale wiadomo jak jest w szpitalach.
Dla dzidziusia warto mieć swoje pieluszki, krem, chusteczki. Owszem można poprosić na noworodkowym o pieluszki. Ale krem i chusteczki to konieczność. Odwiedziny oczywiście na korytarzu i wtedy można zawieźć malucha na noworodkowy. O 6 zabierają na kąpiele i inne zabiegi, przynoszą maluchy tak około 9. Raczej nie można mieć własnych butelek, laktatora itp, ponieważ nie bardzo pozwalają dokarmiać na własną rękę. Jeśli odda się malucha na noworodkowy to przynoszą kiedy dziecko płacze, na karmienia. Ja akurat miałam małą przy sobie, również w nocy, tylko w czasie odwiedzin szła na noworodkowy. A i rodzina może zobaczyć dzidzię tylko przez szybę i tego pilnują, nie ma wejść rodziny na oddział.

Ja rodziłam bardzo krótko ( pół godziny izba + porodówka). Ale wrażenia z tego szpitala pozytywne i wybrałabym go po raz kolejny.
A co do znieczulenia z relacji pacjentek wiem, że kiedy jest odpowiedni moment pytają czy chce.
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-25, 20:21   #74
KathyIsabel0707
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Witam wszystkie Panie
Jestem młodą położną i piszę pracę magisterską dotyczącą opieki podczas porodu i po porodzie w szpitalach poznańskich.
Wszystkie Panie które chcą wziąć udział w badaniu (ankieta anonimowa), a tym samym wyrazić swoją opinię i pomóc personelowi podnieść jakość opieki, proszę o wysłania wiadomości, w temacie proszę wpisać: TAK na adres: kathy_isabel0707@wp.pl
Zapraszam wszystkie Panie i dziękuję za pomoc . Po zakończeniu badania prześlę wyniki ankiety wszystkim zainteresowanym.

Pozdrawiam,
położna Kasia
KathyIsabel0707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-15, 20:00   #75
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

3 miesiące temu urodziłam synka na Polnej i jestem bardzo zadowolona. Z powodu braku postępów porodu zrobiono mi cesarskie cięcie. Z opieki jestem bardzo zadowolona, w sumie nie mam nawet do czego się przyczepić. Sale na położnictwie 2 osobowe z łazienką, tak że jest sympatycznie. Położne i pielęgniarki przeważnie miłe Czasem dzwoniłam w nocy, by pomogły mi przystawić synka bo po cc miałam z tym problemy, i były mi wtedy bardzo pomocne. Drugie dziecko na pewno przyjdzie na świat również na Polnej.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-12, 17:15   #76
Pauka6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Witajcie, chciałabym się dowiedzieć jak wygląda karmienie w szpitalu jeśli nie chcę karmić piersią.. Czy muszę kupić mleko we własnym zakresie czy szpital mi je zapewni?
Pauka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-13, 19:01   #77
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Mnie pytano, czy będę próbowała karmić piersią. Sztuczne mleko zapewniał szpital.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-14, 07:27   #78
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Nie wiem jak to jest na Polnej i Lutyckiej ale w Raszei i na Jarochowskiego raczej nie ma możliwości karmienia butelką
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-14, 19:45   #79
Pauka6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Marika_1987 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to jest na Polnej i Lutyckiej ale w Raszei i na Jarochowskiego raczej nie ma możliwości karmienia butelką
Nie no to chyba niemożliwe żeby tak było.. Przecież jak matka nie ma pokarmu to dziecko musi coś jeść..
Pauka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-14, 23:08   #80
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Cytat:
Napisane przez Pauka6 Pokaż wiadomość
Witajcie, chciałabym się dowiedzieć jak wygląda karmienie w szpitalu jeśli nie chcę karmić piersią.. Czy muszę kupić mleko we własnym zakresie czy szpital mi je zapewni?
W Raszei mleko zapewnia szpital więc o to nie musisz się martwić .
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-16, 10:33   #81
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

owszem jeśli matka nie ma pokarmu to dziecko jest dokarmiane ale na noworodkowym przez pielęgniarki najczęściej mlekiem Nan. Ale raczej stawiają na naturalne karmienie.
Ja nie chciałam karmić piersią, a jednak musiałam. Zresztą to nie był problem, bo w domu podałam butelkę. W szpitalu leży się raptem 3 dni, a później masz wybór. No i aspekt zdrowotny dla dzieciaczka, bo wiadomo siara jest najbardziej wartościowa i pomaga wyrobić odporność.
Także moja rada, w szpitalu pierś, a w domu wolny wybór
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 19:01   #82
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Cytat:
Napisane przez Marika_1987 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to jest na Polnej i Lutyckiej ale w Raszei i na Jarochowskiego raczej nie ma możliwości karmienia butelką
Na Polnej jest możliwośc karmienia mm, ja karmiłam piersią i mały również był dokarmiany.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-24, 08:43   #83
pantea
Przyczajenie
 
Avatar pantea
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Dziewczyny, które rodziły w ostatnim czasie na Lutyckiej.
Mam pytania, czy na Lutyckiej można wybierać pozycje w I i II fazie porodu, czy są piłki do ćwiczeń i czy można korzystać z gazu rozweselającego albo pasów TENS (korzystałyście z jakiejś formy znieczulenia?)
__________________
"Panu Bogu nic sie nie udało, z wyjatkiem kotów"
Wisława Szymborska
pantea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-24, 11:58   #84
_bagheera_
Wtajemniczenie
 
Avatar _bagheera_
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 2 884
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Cytat:
Napisane przez pantea Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które rodziły w ostatnim czasie na Lutyckiej.
Mam pytania, czy na Lutyckiej można wybierać pozycje w I i II fazie porodu, czy są piłki do ćwiczeń i czy można korzystać z gazu rozweselającego albo pasów TENS (korzystałyście z jakiejś formy znieczulenia?)
Hej, witaj
Rodziłam w październiku na Lutyckiej i jestem baaaaardzo zadowolona personel rewelacyjny, pozycje można wybierać, są piłki, worki, gaz rozweselający położna bardzo mi pomagała a i lekarz odwalił kawał dobrej roboty polecam naprawdę, drugie dziecko też tam będę rodzić
__________________
25.05.2012

Franio
Staś
_bagheera_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-25, 11:29   #85
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Cytat:
Napisane przez _bagheera_ Pokaż wiadomość
Hej, witaj
Rodziłam w październiku na Lutyckiej i jestem baaaaardzo zadowolona personel rewelacyjny, pozycje można wybierać, są piłki, worki, gaz rozweselający położna bardzo mi pomagała a i lekarz odwalił kawał dobrej roboty polecam naprawdę, drugie dziecko też tam będę rodzić
możesz mi powiedzieć jak wygląda sprawa z salami na lutyckiej? W sensie czy są dostępne w ogóle 1 czy 2 osobowe?
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-25, 17:15   #86
_bagheera_
Wtajemniczenie
 
Avatar _bagheera_
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 2 884
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość
możesz mi powiedzieć jak wygląda sprawa z salami na lutyckiej? W sensie czy są dostępne w ogóle 1 czy 2 osobowe?
o ile dobrze pamiętam są trzy sale 1-osobowe! Ja właśnie taką miałam i jest ona o wiele lepsza, chociażby jeśli chodzi o odwiedziny bliskich, czy ogólnie o wypoczynek. Oprócz tego reszta sal jest 3-osobowa, ale każda ma własną łazienkę, czyli kibelek i prysznic, bo w jedynkach masz tylko jedno: albo kibelek albo prysznic mi to akurat nie przeszkadzało, miałam kibelek. No i jak kąpią dzieci to zabierają do sal 3-osobowych, bo tam jest cały osprzęt do kąpania dzieci. Jeżeli nie będzie akurat wolnej jedynki, a powiesz im, że bardzo Ci zależy, to mogą Cię później przenieść jakby się zwolniła, jeśli np. bylibyście dłużej w szpitalu niż zazwyczaj...
__________________
25.05.2012

Franio
Staś
_bagheera_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-26, 19:04   #87
slimkim
Przyczajenie
 
Avatar slimkim
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Baghera ,a czy możesz mi napisać jeżeli się orientujesz jak wyglada sprawa z znieczuleniem zewnątrzoponowym na Lutyckiej? Czy daja tam takie czy nie ma szans, chcę urodzic bez takich,,wspomagaczy,, ale chciałabym mieć chociaż taką świadomość ,żę w razie czego to jak o nie poproszę to dostanę.
slimkim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-26, 19:36   #88
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Cytat:
Napisane przez _bagheera_ Pokaż wiadomość
o ile dobrze pamiętam są trzy sale 1-osobowe! Ja właśnie taką miałam i jest ona o wiele lepsza, chociażby jeśli chodzi o odwiedziny bliskich, czy ogólnie o wypoczynek.
dzięki za odp.
Mi zależy na jedynce właśnie z powodów, jakie wymieniłaś
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-27, 17:25   #89
_bagheera_
Wtajemniczenie
 
Avatar _bagheera_
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 2 884
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

Cytat:
Napisane przez slimkim Pokaż wiadomość
Baghera ,a czy możesz mi napisać jeżeli się orientujesz jak wyglada sprawa z znieczuleniem zewnątrzoponowym na Lutyckiej? Czy daja tam takie czy nie ma szans, chcę urodzic bez takich,,wspomagaczy,, ale chciałabym mieć chociaż taką świadomość ,żę w razie czego to jak o nie poproszę to dostanę.
Niestety w tym się nie orientuję!! Ale podziwiam Cię, jeżeli dasz radę urodzić bez takich "wspomagaczy"
__________________
25.05.2012

Franio
Staś
_bagheera_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-27, 18:56   #90
slimkim
Przyczajenie
 
Avatar slimkim
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3
Dot.: Poród w Poznaniu, czyli gdzie, co, jak i dlaczego?

A co ty dostałaś przeciwbólowego?Bo chyba nie mamy zdyt dużego wyboru podczas porodu jest to bodajże Dolargan albo zzo te najsilniejsze farmakologiczne, czy jest może coś jeszcze? Dolargan jest z grupy narkotycznej i ma mase skutków ubocznych i też wpływa żle na dziecko, więc tego bym nie chciała, a zzo podobno jest bardziej skuteczny i nie przenika przez łożysko i dlatego dziecko jest w lepszej kondycji.
Pisałaś też wcześniej, że Lutycka ma gaz rozweselający ale w szkole rodzenia do której chodzę położna stwierdziła,że to jest raczej tzw. placebo, więc sama nie wiem co myśleć? A jeżeli chodzi o wspomniane ,,wspomagacze,, to miałam na myśli silne środki przeciwbólowe właśnie zzo i dolargan.
slimkim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-07 09:57:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:52.