Terminacja ciąży cz.3 - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-06-27, 22:54   #3391
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 671
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Am2019 u mnie był 23 tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-27, 23:00   #3392
Shadow1979
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 269
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Milla22. Tak właśnie jest... Czas pomaga pogodzić się ze stratą. I z samą sobą. Z myślami i uczuciami. Ja jestem świeżo po T, jeszcze nie wiem, czy dam radę sama to ogarnąć. Forum dla mnie to rodzaj terapii i możliwość przelania myśli, uczuć, doświadczeń bardzo bolesnych.... W sumie kto mnie lepiej zrozumie, jak nie Wy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Shadow1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 06:04   #3393
Calawstrachu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 41
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

A ja T. mialam tydzień temu , w 18 tc.

Wczoraj mialam b. trudna rozmowe z mamą i siostrą. Trudną dla mnie, straszna po prostu. Tzn chciałam im tylko powiedzieć o mojej tragedii. I jak próbowałam mowić to otworzylam tamę i łzy lały się stumieniami przez całą rozmowę, powrot do domu, caly wieczóŕ,m poł nocy i odkąd wstalam- caly czas sie leją. Nie moge sie opanować. Jak mam wrócic do normalności? Jak wrócę do pracy? Przecież tam też będą pytać dlaczego to kilkumiesięczne zwolnienie. Jak mam rozmawiac z ludźmi? Nie umiem już... jedyne co potrafię to zamknąć się w 4 scianach i rozpaczac. Nawet z mężem już nie rozmawiam...
Calawstrachu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 10:25   #3394
Kaja790
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 135
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

calawstrachu z mężem powinniście razem przez to przejść. rozmawiać o tym itd tyle ile potrzebujesz.nie możesz być z tym sama
Kaja790 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 10:46   #3395
ona1107
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 170
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja jestem już dwa miesiące po T. Dziś właśnie złożyłam wypowiedzenie z pracy, bo nie chciałam tam wracać.
ona1107 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 11:06   #3396
Shadow1979
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 269
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Calawstrachu, mój mąż też nie rozumie, co przezywalam. Był ze mną, ale po powrocie do domu uważał, że sprawa zamknięta i wracamy do normalności. Ale dla mnie nie ma normalności i on tego nie rozumie. Bo nie jest matką, która musiała decydować, on stoi z boku jakby nie było. I dziwi się, że po miesiącu od T jeszcze mnie trzyma.... A trzyma mnie, jak w termosie... I nadal zdarza się, że placze z bezsilności i nad tym, że nie dałam rady zmierzyć się z chorobą dziecka, które było tak wyczekiwane. Nie potrafiłam udźwignąć donoszenia chorego dziecka i tej strasznej i nieznanej przyszłości...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Shadow1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 11:30   #3397
ona1107
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 170
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Shadow to chyba normalne u mnie już prawie dwa miesiące a dalej nie umiem sobie z tym poradzić, że to ja zdecydowałam bo bałam się donosić śmiertelnie chore dziecko. U mnie była wada letalna ale czy to cokolwiek zmienia chyba nie. Dalej czuje się beznadziejnie i narazie nie widzę żadnego światełka w tunelu.
ona1107 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-06-28, 11:52   #3398
Calawstrachu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 41
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Nie umiem o tym mówić. Słowa nie chca przejśc przez gardlo. Moj maż zawsze byl malomowny i to ja bylam tą aktywniejszą stroną w rozmowie. Teraz nie rozmawiamy prawie wcale, tylko krotkie wymiany inf. potrzebne do funkcjonowania na co dzien. Kiedy on probuje mnie pocieszyć, poglaskać czy coś powiedziec ja wpadam w histerię, zaczynam się trząść albo sztywnieję, zalewam się jeszcze wiekszą falą łez albo uciekam mu z oczu.

Czy tak ma wygladać moje życie? Przecież mam kochanego syna, fajnego męża- dlaczego nie umiem się tym cieszyć? Przecież to i tak więcej niż mają niektóre z Was...
Calawstrachu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 11:58   #3399
Katarynka19
Zadomowienie
 
Avatar Katarynka19
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 1 643
GG do Katarynka19
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

cześć dziewczyny u mnie idzie drugi miesiąc od T.było wszystko ok,wczoraj załapałam doła,dwie kuzynki urodziły synków wstawiły zdjęcia i znowu mnie wzięło




iskierka95 kochana będzie dobrze musi być dobrze!Nie mów nikomu dopóki nie będziesz wiedziała na 10000% że wszystko jest ok.Ja ukrywałam od początku swoja ciążę,jakoś od początku sumienie mi podpowiadało,że może być źle.I miałam rację nikt poza rodzicami i teściami nie wiedził, uniknełam głupich pytań od rodziny,znajomych itp.lepszy komfort psychiczny.




dziewczyny które są przed T.trzymam kciuki
Katarynka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 13:37   #3400
Shadow1979
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 269
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Calawstrachu, teraz pomysl o synku... Ja też mam syna. Było u mnie bardzo źle przez dwa tygodnie. I wiesz co mi syn powiedział, jak słyszał, że wyje pod prysznicem, że nocami w poduszkę placze... Powiedzial: mamo, zrób to dla mnie i zacznij żyć, ja nie wytrzymuje juz w takim domu.... I wiesz, miał rację. Ty niczego już nie naprawisz, stało się i musimy wszystkie z tym żyć. Nie pograzaj się w rozpaczy, pomysl o mężu i dziecku, oni Cię potrzebują i to bardzo. Wyplacz się kochana i głowa do góry. Kiedyś wyjrzy słońce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Shadow1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 14:31   #3401
Nova89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 21
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Wyszłam dziś ze szpitala i więcej tam na pewno nie wrócę. Na sam koniec moja lekarka nakrzyczała na mnie, że chcę kartę martwego urodzenia chociaż nie organizuje pochówku. Powiedziała jeszcze do mojego męża że ma wziąść sobie to dziecko skoro chcemy się ubiegać o urlop macierzyński. Ale ja powiedziałam jej spokojnie co wiem, na co inna lekarka odpowiedziała że zadzwoni do USC się upewnić. Dodam że Panie położne też poparły moja wersję i też zostały przez Panią doktor skrzyczane. I wiecie co miałam rację! Ale myślicie że ktoś mnie przeprosił??? Jak można tak traktować ludzi po tak traumatycznym przeżyciu? Nie dosyć że rodziłam sama w ogromnych bólach bo Pani dr była zbyt zapracowane a na oddziale była 1 pielęgniarka to jeszcze zostałam w taki sposób potraktowana jakbym nie wiem czego wymagała. Ten czas jaki daje mi urlop macierzyński jest mi niesamowicie potrzebny żeby dojść do siebie. W tej chwili nawet nie wyobrażam sobie powrotu do pracy....

A lekarza na pewno zmienię...
Nova89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-06-28, 17:16   #3402
Adamowa82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 283
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Chwilkę mnie nie było a tu znów nowe osoby...😢

Milla, Shadow, macie rację, mamy dla kogo zyc, wstawać, gotować, sprzatac, ale zalobe tez trzeba przejsc, trzeba dac sobie czas na placz, zal, rozpamietywanie, ale jak to sie przedluza, niewątpliwie warto skorzystac z pomocy specjalisty. Ja korzystam juz od momentu, gdy dowiedzialam sie w 12-tyg, ze moze byc zle...

Jestem 3 tyg po T... raz jest lepiej, raz gorzej... Musialam sie troche ogarnac, bo synek mial wczoraj zakonczenie roku w przedszkolu, choc lekko nie bylo, bo panie i niektorzy rodzice wiedzieli o ciąży... Ale musialam to zrobic dla malego, bo jak mogloby mnie nie byc w tak waznym dla niego momencie... Na uroczystosci byly tez moje 3 kolezanki z pracy, bo ich dzieci tez chodza z moim synkiem do tego samego przedszkola. Pozniej ktoras zaproponowala wspólne lody, w nagrodę dla dzieciaków, i moj maz powiedzial, ze idziemy... Inaczej pewnie wrocilsbym do domu... Bylo nawet milo i czasem sie usmiechnelam...

Ale dzis w sklepie sie poplakalam... Bo byla tam dziewczyna- patola, kiedys wzywalam do niej straż miejska na placu zabaw, bo jej dziecko (ok roczne) robilo co chcialo, a ona ze swoja matka pila piwo na ławce...I dzis byla z tym dzieckiem w sklepie, on latal miedzy alejkami, krzyczal, brudny, wozek brudny, ona z kilkudniowym makijażem i w ciąży... 😢

Nova

Przykro mi, ze mialas takie przezycia 😡

Nie wiem wjakim mieście mialas T, bo to czasami tak jest, ze szpitale same sobie cos wymyślają... choc to chyba jest objete jakimis przepisami ogólnymi. Ja rowniez korzystam ze skroconego urlopu macierzyńskiego. Żadnego pogrzebu nie robiliśmy. W szpitalu podpisalam taki dokument, ze prosze szpital o zorganizowanie pochowku w Grobie Dzieci Utraconych. Personel uszanowal moja wole, co dodo tego, ze nie chcialam nic widziec i co do formalnosci zwiazanych z rejestracją w USC. Wszystko zrobily położne. Ja nawet nie bylam w pracy, zeby zalatwic formalnosci z tym zwiazane, bo nie bylam w stanie, jak ksiegowa do mnie zadzwoniła, to sie poplakalam, wszystko pozniej ustalala z moim mężem. Zaswiadczenie o urlop macierzyński dostalam razem z wypisem, a po akt urodzenia, ktory byl potrzebny pracodawcy pojechał moj maz, wszystko bylo bez żadnego problemu.
Adamowa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 17:51   #3403
Nova89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 21
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Adamowa 82

Ja wkońcu też wszystko dostałam jak należy, ale najpierw musiałam się nasłuchać jakbym nie wiem czego żądała. Powiedz mi tylko co z tym zaświadczenie ze szpitala o urlop macierzyński? Ono też idzie do pracodawcy czy gdzieś indziej?
Nova89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 18:32   #3404
Shadow1979
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 269
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja potrzebowałam jeszcze zaświadczenia, że byłam w szpitalu i kiedy. Ale bez szczegółów, tylko daty i pieczątki. U nas szpital od razu przesłał do USC kartę urodzenia i następnego dnia mąż odebrał akt urodzenia. Nawet pani doktor dzwoniła, w którym USC w Wawie trzeba odebrać ten akt. Nie rozumiem takiego szantażu, że nie wydadzą karty urodzenia. To jest niezgodne z prawem przecież!!!! Ja z kadrami wszystko przez telefon i przez kogoś załatwilam. Na pytania kadrowej nie mogłam odpowiedzieć, bo płacz był straszny. A co do urlopu macierzynskiego, zakład pracy musi go udzielić na pisemny wniosek. Ja wzór w necie znalazłam i przepisałam... To wszystko jest bardzo trudne i ciężkie do przeżycia, ale niestety, trzeba to zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Shadow1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 19:14   #3405
Adamowa82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 283
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Nova

To zaświadczenie maz zaniosl do mojej pracy, resztę zalatwila ksiegowa z zusem, bo ten macierzyński jest z zusu. Zaniosl tez akt urodzenia i zgonu, nic nie pisałam, zadnych podan, ani do pracodawcy, ani do zusu, wszystko moj maz pozalatwial z ksiegowa.

Oszczedzono mi w tym trudnym czasie papierologii, zalatwiania, za co jestem wdzięczna.
Adamowa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-06-28, 20:17   #3406
Nova89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 21
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja niestety sama będę musiała wszystko pozałatwiać dlatego pytam, mąż w niedzielę wyjeżdża bo pracuje za granicą

Dziś musiałam powiedzieć mojej 5 letniej córeczce, że jej siostrzyczka poszła do aniołów, bo niestety wiedziała już o ciąży. Biedna tak się rozpłakała, że nie mogłam jej uspokoić.... Jakie to wszystko jest niesprawiedliwe
Nova89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 09:16   #3407
Ostatniedni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 148
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Coś cicho się zrobiło, chyba każda z nas próbuje jakoś powrócić do zycia. Po pogrzebie coś się we mnie zapieklo, nie dam rady płakać, nie dam rady myśleć o tym co się stało. Chyba zaczynam to wypiera. Jedyne co czuje to pustkę, jakbym straciła cel w życiu. Chyba spróbuję wrócić do pracy choć miałam parę lat przerwy. Wszystko jest teraz cięższe. A co u was?
Ostatniedni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 11:36   #3408
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 671
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Też zaglądałam tu przez weekend, i cisza, ale to dobrze, że nikogo nie przybyło. Trzaskałam przez weekend testy ciążowe, żeby się upewnić czy aby na pewno dobrze widzę i tak sama nie dowierzam, że tak szybko nam się udało. Dziś byłam zrobić betę, czekam na wynik, w środę mam już wizytę, ale zdaje sobie sprawę, że to za wcześnie na bicie serca. Martwię się w ogóle, czy zacznie bić. Z moich obliczeń wynika że to 4t4d, więc bardzo wcześnie. Aczkolwiek myślę cały czas o naszym Antosiu, proszę aby się za nami wstawił tam na górze, aby tym razem udało się donosić szczęśliwie ciążę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 13:13   #3409
Calawstrachu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 41
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja też zagladalam tu przez cały weekend i dziwilam się tej ciszy. Ale myślę sobie że to chyba dobrze- nikt nie doszedł a my jakoś próbujemy żyć na nowo.

Ja dopiero 10 dni po T. i fizycznie jestem jeszcze slaba. Straciłam wtedy bardzo dużo krwi, a teraz w taka upalną pogodę to wciąż mam zawroty glowy i staram się nie wychodzic na słońce. Psychicznie czuję się trochę lepiej, choć spotkanie ze znajomymi wciąż napawa mnie lękiem. Siedzę więc cale dnie w domu, ewentualnie wychodzimy gdzies tylko z mężem i synem. Mam nadzieję, że kiedyś znow będę potrafila się śmiać...albo przynajmniej nie płakać na widok noworodków...

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Iskierka-trzymam za Was kciuki!
Calawstrachu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-01, 15:06   #3410
am2019
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 12
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja jestem jeszcze przed T i coraz bardziej się stresuję i boję jak to wszystko przeżyje. To czekanie mnie wykancza jeszcze bardziej, może to dziwne ale chciałabym mieć to już za sobą ☹️☹️☹️
am2019 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 15:55   #3411
Calawstrachu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 41
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Nie, to nie jest dziwne. Chyba każda z nas tak miała- najpierw czekanie na T. a potem ból i rozpacz , że do tego doszło. Trzymaj się!
Calawstrachu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 16:09   #3412
302ba955f2c1a079e9dc52123963cdc60425556d_5fa09db23cd0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 19
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Cytat:
Napisane przez Ostatniedni Pokaż wiadomość
Coś cicho się zrobiło, chyba każda z nas próbuje jakoś powrócić do zycia. Po pogrzebie coś się we mnie zapieklo, nie dam rady płakać, nie dam rady myśleć o tym co się stało. Chyba zaczynam to wypiera. Jedyne co czuje to pustkę, jakbym straciła cel w życiu. Chyba spróbuję wrócić do pracy choć miałam parę lat przerwy. Wszystko jest teraz cięższe. A co u was?
U mnie najtrudniejszy był czas do pogrzebu, później ból zaczął się trochę wyciszać, przytępiać na tyle, że nie miałam już takich silnych napadów rozpaczy. Chociaż minęły już dwa miesiące, nadal boli mnie strata i nadal nie umiem sobie z nią poradzić. Mąż mówi, że cały czas bije ode mnie smutek, ale nie umiem żyć inaczej. W najbliższym czasie mamy kilka większych imprez, w tym wesela, ale poprosiłam męża, żeby wszystkie odwołał. Nie umiem wyobrazić sobie siebie na tego typu uroczystościach.

Gdzie nie pójdę widzę kobiety w ciąży. Niby im nie zazdroszczę, niby nikomu nie życzę źle, tym bardziej nie życzę przechodzenia przez to, co my tutaj, ale za każdym razem czuję takie okropne ukłucie żalu - że inni mogą, a ja nie. Że moja chęć urodzenia kolejnego dziecka zmusiła mnie do podjęcia decyzji o odebraniu mu życia. I źle mi bardzo, często po powrocie do domu siedzę i po prostu płaczę.

Teoretycznie niedługo możemy zacząć starać się o kolejną ciążę. I bardzo tego chcę, ale równie bardzo się boję i nie wiem, czy będę umiała odciąć się od ostatnich doświadczeń i cieszyć czasem oczekiwania.
302ba955f2c1a079e9dc52123963cdc60425556d_5fa09db23cd0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 16:25   #3413
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 671
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

am2019 nie dziwi mnie to ani trochę, dla mnie też najgorszy był czas od podjęcia decyzji do ostatecznego trafienia do szpitala, chciałam go jak najbardziej skrócić.. potem ciężkie były dni do pogrzebu, później zaczęłam się z tym powoli godzić, o ile można to tak nazwać. Na pewno jesteś silną kobietą i dasz radę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 16:29   #3414
Nova89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 21
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja jestem dopiero kilka dni po terminacji i strasznie ciężko przejść mi z tym do porządku dziennego. Jestem strasznie rozdrażniona i ciężko jest mi się na czymkolwiek skupić. Zaczynam mieć wyrzuty sumienia że nie chciałam zobaczyć małej ale z drugiej strony wiem że potem śniłoby mi się to po nocach i cierpiałabym jeszcze bardziej. Straciłam pewność siebie i poczucie bezpieczeństwa. Teraz namacalnie wiem że są rzeczy na które tak naprawdę nie mamy wpływu. Nie wiem co dalej. Moja córka ma już 5 lat i bardzo chce mieć rodzeństwo ale strach że to mogłoby się powtórzyć mnie paraliżuje. Moja dr powiedziała żeby poczekać conajmniej rok przed kolejną ciążą żeby organizm się zregenerował ale z tego co piszecie mój lekarz jest chyba jedynym, który tak długo każe czekać. Czuję się jakby życie toczyło się gdzieś obok mnie. Na domiar tego wszystkiego moja koleżanka z pracy przysłała mi dziś wiadomość że zdjęciem że urodziła córeczkę. Okazuje się że urodziła dzień po mnie. Samotna matka trójki dzieci, kolejny facet zostawił ją jak dowiedział się że jest w ciąży... Chciała usunąć ale było już za późno... Los jest strasznie przewrotny...
Nova89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 19:09   #3415
Adamowa82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 283
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Ja też tu zaglądałam w weekend, dobrze, ze nie ma nikogo nowego, ale pewnie bedzie... 😢

Ja w weekend mialam córkę koleżanki, 6 latke i bylismy nad jeziorem, wiec oczy na okolo głowy bo z moim synkiem to zywe srebra. Nie bylo za bardzo czasu na rozmyslanie, ale zdarzaly sie kryzysy, bo akurat chyba byl jakis turnus dla niepelnosprawnych, w tym dzieci i dorosłych z ZD... Byl chlopak, juz dorosły, ktory sie taplal przy brzegu w wodzie i piasku... Byla tez mala dziewczynka ze swoimi rodzicami i powiem Wam, ze to mlodzi ludzie... Bawila sie z nimi przy brzegu, taka śmieszna, tzn, absolutnie nie nasmiewam sie z takich osob i dzieci, tylko tak z rozczuleniem o niej pomyslalam, ze taka zabawna, maly dałniaczek....niej z typowymi cechami ZD... i jeszcze moj synek do niej podszedł i zaczął zaczepiac... Łzy leciały same...😢

A co do ciąż koleżanek, znajomych, również przyjmuję je bez entuzjazmu... Oczywiscie absolutnie nie życzę nikomu tego, co my tu wszystkie przeżywamy... Ale cieszyć sie i okazywać tej radosci nie potrafię... Czy zazdroszczę...nie wiem, może tak... Zal mi, ze nie bylo mi dane urodzic zdrowego dziecka...😢

Pozdrawiam Was wszystkie ciepło 💟
Adamowa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 19:41   #3416
Blueflowers
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 16
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Hej dziewczyny, ja właśnie chyba jestem przed taką decyzją jak Wy. Boję się strasznie. Jutro konsultacja z genetykiem. Może mi ktoś powiedzieć jak to u Was wyglądało? Ile trwał pobyt w szpitalu i jak Was tam traktowano? Pozdrawiam 😘
Blueflowers jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 20:03   #3417
OnaM1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 17
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

A ja jestem po amniopunkcji,dziś robili.Was też tak bolał brzuch po??Teraz najgorsze czekanie...;-(
OnaM1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 20:39   #3418
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 671
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Blueflowers ja do szpitala trafiłam w niedzielę, o 9 dostałam pierwszą dawkę tabletek, położne przychodziły co chwilę i pytały czy czegoś nie potrzebuje, czy coś się rusza, tłumaczyły wszystko od strony formalnej, były dla mnie przemiłe. Trafiła się jedna zołza ale to już przy wyjściu. Następne tabletki mniej więcej co trzy godziny, w nocy nie dostałam i od rana znowu. Następnego dnia o 13 lekarz przebił pęcherz płodowy, odeszły wody, o 15.15 urodziłam. Półtorej godziny miałam bardzo bolesne skurcze, potem cały ból odszedł. Pozostało łyżeczkowanie. Następnego dnia rano wyszłam do domu, tj poszłam w niedzielę, wyszłam we wtorek. Ale to nie zawsze musi tyle trwać. Chyba zależy od organizmu
OnaM1985 mnie zupełnie nic nie bolało po amniopunkcji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 21:08   #3419
Blueflowers
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 16
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

Iskierka95 dziękuję za odpowiedź, a w którym tygodniu miałaś przeprowadzoną T.?

Dziewczyny myślicie nad kolejną ciąża?

Po jakim czasie po T. można się starać?
Blueflowers jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 22:03   #3420
iskierka95
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 671
Dot.: Terminacja ciąży cz.3

T miałam w 23 tygodniu. Zielone swiatlo dostaliśmy po pierwszej @ po T, za drugim zaszłam w ciążę i 3 miesiące od T, jestem już w ciąży. Ale w większości dziewczyny piszą o 3 cyklach i początku starań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
iskierka95 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-19 07:10:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.