Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Lumimi

Najlepiej to żeby każdy brał odpowiedzialność za to na co ma wpływ.

Ale na co ma wpływ? Że nie pozwoli przytulić się dzieciom i dzięki temu unikną zakażenia korona? no na bank. A to, że dzieci przebywają w tej samej sali kilka godzin, mogą sobie chocby zwyczajnie kichnąć (sezon pylkow) i korona sruuu leci sobie w przedszkolny świat to co? Ja się pytam, czyja to wina ale Pani Ania bohaterka nie pozwoliła się przytulić, to miało takie znaczenie...

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[ciri15]

[QUOTE=Lumimi;87856790]
[/COLOR]

Napisane przez Lumimi

Ale tu nie chodzi o narażanie zdrowia! Zrozumcie że ludzie w pracy nie boją się tylko o to że się zaraża! Jest jeszcze coś takiego jak odpowiedzialność zawodowa.

No więc powinno się ją odgórnie z tych osób zdjąć, nie tak?
W stylu rodzic podpisuje jakiś dokument, że przyprowadza dziecko świadomie i zrzeka się ewentualnych roszczeń związanych z zakażeniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez ewel86

Nie nie widziałam.

To radzę wyjść z domu i zobaczyć jak wygląda życie ludzi, którzy muszą zasuwać do roboty.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[cukierek_z_cykuty]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87856778]I proszę, nie chce kolejnej gownoburzy więc nie ciagnijmy tematu.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Wyraziłam już swoje zdanie, oceniałam jedną wypowiedź a nie całokształt. Kontekst, o ktorym piszesz, a w ktory nie zamierzam wnikac (bo w sumie mam ciekawsze zajecia w niedziele) i tak przeciez nie zmienia sytuacji w kraju, w ktorym ostatnio nic sie kupy nie trzyma - a z tym sie chyba mozemy obie zgodzic.

Podsumowując: rozejdzmy sie w pokoju.

[Lumimi]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87856822]Ale na co ma wpływ? Że nie pozwoli przytulić się dzieciom i dzięki temu unikną zakażenia korona? no na bank. A to, że dzieci przebywają w tej samej sali kilka godzin, mogą sobie chocby zwyczajnie kichnąć (sezon pylkow) i korona sruuu leci sobie w przedszkolny świat to co? Ja się pytam, czyja to wina ale Pani Ania bohaterka nie pozwoliła się przytulić, to miało takie znaczenie...

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Przytulnie to tylko przykład.
Tak ja wiem jak się można zarazić.
Ale też rozumiem " Panią Anię" ze robi wszystko żeby nikt nie miał się do niej przyczepić. Ale jak widać to i tak się nie uda bo zawsze się ktoś przyczepi

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez ciri15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------



No więc powinno się ją odgórnie z tych osób zdjąć, nie tak?
W stylu rodzic podpisuje jakiś dokument, że przyprowadza dziecko świadomie i zrzeka się ewentualnych roszczeń związanych z zakażeniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie tak. I myślę, że chyba się takie coś podpisuje. Wiem, że u nas jest stos dokumentów, ale jeszcze się nie wczytywalam co tam jest dokładnie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Lumimi]

Napisane przez ciri15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------



No więc powinno się ją odgórnie z tych osób zdjąć, nie tak?
W stylu rodzic podpisuje jakiś dokument, że przyprowadza dziecko świadomie i zrzeka się ewentualnych roszczeń związanych z zakażeniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak.


Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

To w UK kibelki zamknięte wszedzie! Nie ma publicznych otwartych u mnie...
czasami to meczy kiedy jadę dość daleko rowerem a jak mi sie chce siku to szybko do domu albo krzaczek

Na szczęście jeszCze nie musiałam korzystać.
Centra handlowe maja otwarte sklepy z żywnością lub apteczne. Reszta zagrodzony.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez Lumimi

Ale tu nie chodzi o narażanie zdrowia! Zrozumcie że ludzie w pracy nie boją się tylko o to że się zaraża! Jest jeszcze coś takiego jak odpowiedzialność zawodowa.

Jeśli wyjdzie że mała Kasia miała koronę, a pani Ania pozwoliła się przytulić małej Kasi do małej Asi i teraz mała Asia ma koronę to skąd wiesz że pani Asia nie bedzie miała problemów za "niedopełnienie obowiązków"?

Może własnie w tej odpowiedzialności zawodowej jest to dlaczego w przedszkolach ludzie "boją" się pracować i tak sztywnie przestrzegają zasad. Może nie dlatego ze im sie nie chce pracować, ale dlatego że w tej chwili cała odpowiedzialność spoczywa na nich. A dzieci nie zdyscyplinuje się tak łatwo. Czyja będzie wina jak w przedszkolu wybuchnie ognisko?

Jeśli dziecko będzie chore i będzie przemieszczać się np do wc to przecież drugie dziecko idące tą samą drogą za chwile moze się zarazić. Nie muszą się przytulać. Pacjent zero podróżował autobusem i chyba kogoś tam zaraził... nawet jeśli on nie, to były informacje zarażeń po jakimś czasie osób, które przebywały w tym samym miejscu, na tym siedzeniu czy w jego bezposredniej okolicy - z Polski...

Ups, cała teoria padła...

[ciri15]

Napisane przez natalia_t

Też pisałam że zależy od sytuacji i nie mi oceniać, czy ktoś odwołuje się słusznie czy nie. Są w ustawie wyszczególnione przypadki osób zwolnionych z obowiązku delegacji i tyle. Problem jest taki, że niektóre urzędy wydawały te delegacje na chybił-trafił wręczając je nawet kobietom ciężarnym albo w połogu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, czytałam o tym, tłumaczono się zamieszaniem. Faktycznie było zamieszanie, ale były też przypadki województw, gdzie była osobą delegowana do tego, by dzwonić do takich pracowników i wybadać sytuację.
No o zasadności danego przepisu prawa też można dyskutować, ale nie chcesz to nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Linka25

Kurczę a moja bawi się z dziećmi swobodnie po 5-10 godzin dziennie na dworze i ani razu nie usłyszałam żeby się nudziła. Do domu nie można jej ściągnąć a nikt im zabaw nie wymyśla...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na dworze to inna historia.

Wyjścia będą ograniczone skoro grupy nie mogą się łączyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87856848]Jeśli dziecko będzie chore i będzie przemieszczać się np do wc to przecież drugie dziecko idące tą samą drogą za chwile moze się zarazić. Nie muszą się przytulać. Pacjent zero podróżował autobusem i chyba kogoś tam zaraził... nawet jeśli on nie, to były informacje zarażeń po jakimś czasie osób, które przebywały w tym samym miejscu, na tym siedzeniu czy w jego bezposredniej okolicy - z Polski...

Ups, cała teoria padła...[/QUOTE]Ups przytulnie to tylko przykład.
Zresztą sama podalas piękny przykład jak to można się łatwo zarazić. Więc skoro można się tak łatwo zarazić, nie musi być "rażących uchybień " to dziwisz się czemu przedszkola chcą sobie robić dupoochrony? Że nie chcą odpowiadać za takie coś?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[ewel86]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87856830]To radzę wyjść z domu i zobaczyć jak wygląda życie ludzi, którzy muszą zasuwać do roboty.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Heheh serio? Proszę Cię księżniczko, nie urodziłam się dziś.

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Napisane przez Lumimi

Ups przytulnie to tylko przykład.
Zresztą sama podalas piękny przykład jak to można się łatwo zarazić. Więc skoro można się tak łatwo zarazić, nie musi być "rażących uchybień " to dziwisz się czemu przedszkola chcą sobie robić dupoochrony? Że nie chcą odpowiadać za takie coś?

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

No właśnie napisałam, idąc tym tokiem rozumowania niech nic się nie otwiera, bo mamy do czynienia.... ze śmiertelnie groźnym wirusem. Wszyscy korzystajmy z dupochronów, patrzmy tylko na siebie i myślmy tylko o swoim bezpieczeństwie i komforcie psychicznym.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87856166]Widzialyscie gorcą 16 Szumowskiego? https://youtu.be/vKIb-0dzRYI

To "ja czerwony jak ta cegla " mnie rozwaliła [/QUOTE]


Widziałam i sie uśmiałam
Rydzyk nominowany.

On pewnie zamiast link do zbiórki na lekarzy to da do siebie namiary

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87856797]No jakie są środki w ochronie zdrowia to właśnie niedawno się okazało. 1 maseczka na pracownika na tydzień.[/QUOTE]Jasne. Natomiast nie można sugerować, że pracownicy przedszkoli decydowali się na zagrożenie groźnymi dla nich chorobami zakaźnymi, gdy podejmowali pracę tak samo jak pracownicy ochrony zdrowia. Tu nie ma równości. No i jakoś nie chce mi się wierzyć, że w ochronie zdrowia środki są na tym samym poziomie co w przedszkolach.

Napisane przez ciri15

Co do zasady się zgadzam, ale jakie są wg Ciebie odpowiednie środki w przedszkolu a jakie w kopalni?

Zaznaczam, że w szpitalu też nikt w całym osprzęcie(kombinezonie) przez cały dyżur nie chodzi, byłoby to fizycznie nie do wytrzymania.

Nie wiem jak zorganizować bezpiecznie pracę w kopalniach, to jest chyba praktycznie niemożliwe. Co do przedszkoli: to pomieszczenia zamknięte i bliski kontakt z ludźmi. Tak jak faktycznie nie ma większego sensu to noszenie maseczek na dworze, tak w przedszkolach jednak sens maseczek (dla dorosłych) widzę. I takie maseczki powinny być przez pracodawcę dostarczone, a jeżeli tak się nie stanie uważam że np. przedszkolanka ma powód do tego by odmówić pracy. Szczególnie, jeżeli sama jest w grupie ryzyka.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez ewel86

Heheh serio? Proszę Cię księżniczko, nie urodziłam się dziś.

Nie wnikam kiedy się urodziłaś, ale skoro nie miałaś do tej pory szansy zobaczyć jak wygląda praca w sklepie, to może czas nadrobić. I nagle może się okazać, że nie tylko przedszkolanki muszą pracować z innymi ludźmi.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kasiunia788742

Nikt tu normalnie przedszkola nie nazwał przechowalnia a przedszkole w obecnej sytuacji kiedy dzieci nie mogą się za bardzo swodobnie bawić i w sumie jest ono otwarte tylko dla osób, którzy muszą wrócić do pracy. No to jak to nazwać?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No nie przechowalnia...

Dla mnie to właśnie pomoc rodzicom którzy musza iść do pracy. Jest to forma opieki nad dzieckiem.

Rozumiem, ze jak opiekunkę załatwiasz bo musisz iść do pracy to tez mówisz, ze dajesz dziecko do przechowalni.

Przechowalnia mi sie kojarzy z rzeczami. A dziecko to nie rzecz.

[ewel86]

Weź proszę cię odbij. Chyba jesteś nie poważna myśląc że gnije w domu. I nie ciągne tematu bo szkoda mi nerwów na Ciebie,księżniczko

[natalia_t]

Napisane przez ciri15

Tak, czytałam o tym, tłumaczono się zamieszaniem. Faktycznie było zamieszanie, ale były też przypadki województw, gdzie była osobą delegowana do tego, by dzwonić do takich pracowników i wybadać sytuację.
No o zasadności danego przepisu prawa też można dyskutować, ale nie chcesz to nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że jakby sytuacja była naprawdę dramatyczna to by to zmieniono. A skoro na razie nie jest jeszcze tak krytycznie, to nie widzę powodu, żeby ludzie nie korzystali z tych przepisów, no bo czemu nie. Jak ktoś dobrze pomyśli i wpadnie właśnie na taki świetny pomysł, żeby trochę podzwonić, to znajdzie ludzi do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Linka25

Kurczę a moja bawi się z dziećmi swobodnie po 5-10 godzin dziennie na dworze i ani razu nie usłyszałam żeby się nudziła. Do domu nie można jej ściągnąć a nikt im zabaw nie wymyśla...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to samo.

[Arwenka1]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87856830]To radzę wyjść z domu i zobaczyć jak wygląda życie ludzi, którzy muszą zasuwać do roboty.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Nie jest Ci trochę głupio samej będąc bezrobotną pouczać ludzi,czy mają prawo się bać powrotu do pracy czy nie ? Albo pisać o ludziach pracujących zdalnie,że "spodobało im się siedzenie w domu "?

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Arwenka1

Nie jest Ci trochę głupio samej będąc bezrobotną pouczać ludzi,czy mają prawo się bać powrotu do pracy czy nie ? Albo pisać o ludziach pracujących zdalnie,że "spodobało im się siedzenie w domu "?

Rozbawilas mnie prawie do łez. Chciałaś być złośliwa, ale coś nie pykło. Akurat mój pracodawca czeka na mnie (z jeszcze) otwartymi ramionami i ja również doczekać się nie mogę.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[ewel86]

Widać skoro do czerwca zamierzasz siedzieć na zasiłku.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez ewel86

Widać skoro do czerwca zamierzasz siedzieć na zasiłku.

Nie siedzę na zasiłku, pudło. i nie wciągaj mnie w takie idiotyczne przepychanki.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez ciri15

? Nie rozumiem pytania?
Teraz z tego co kojarzę, jeśli dziecko jest w odpowiednim wieku to może być na zaś.opiekunczym.
Może dostać nakaz, ale może się odwołać jeśli samotnie wychowuje dziecko do bodajże 14 r.z.
I teraz moje zdanie jest takie, że jeśli zdrowa 30 latka w takiej sytuacji odwołuje się to, potocznie mówiąc, słabo z jej powolaniem/świadomością ryzyka itd. Tzn raczej nie ma 14 latka, ale może mieć np 10 latka(tu już nie ma opieki, jak siedzi w domu z 5 latkiem to wiadomo że do pracy nie pojdzie). Oceniam to negatywnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście oczekujesz powołania poświęcenia?🤣 Nie te czasy. Praca to praca. A samotna matka jak najbardziej powinna miec możliwość odwołania się od nakazu pracy, bo jak wyjedzie do innego miasta i będzie skoszarowana to kto zajmie się dzieckiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Arwenka1

Ja tylko czytałam ,że pracownicy przedszkola w Warszawie są zmuszeni do podpisywania ''koronalojalek''.
http://https://glos.pl/koronalojalki-w-przedszkolu

masakra...

Napisane przez Lumimi

Miałaś kiedyś kontakt z sanepidem jeśli chodzi o przystosowanie lokalu i zasady? To ci powiem że sanepid to jeden wielki chaos. Co sanepid to zasady, ba co pracownik sanepidu to zasady! Tak było już przed epidemia. Teraz pewnie jest tak samo. Więc może to nie przedszkole interpretuje zasady a osoba z sanepidu

A dyrekcji przedszkola nie dziwię się że robi sobie "duposchron" bo podejrzewam że jakby przedszkole dostalo kare to rodzice by się na nią nie zrzucili z wdzięczności za to że dbali o samopoczucie ich dzieci. Tak samo podejrzewam że jakby w jakimś przedszkolu wybuchło ognisko to rodzice by pierwsi do ukarania dyrekcji bo nie przestrzegali zasad i zarazili im dzieci.

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

no taaa, "placący wiec wymagajacy" rodzice jak Ci z Warszawy z opisanej wyżej sytuacji - nie wątpię.. .
Mi się to w głowie nie mieści.

[wika82]

Napisane przez Ingrid80

Pamiętaj, ze nie wszystkie dzieci mają w domu rodzeństwo, rodziców niepracujacych zdalnie 8 godzin dziennie, którzy mogą mu poświęcać czas. Dla takich dzieci kilka godzin swobodnej zabawy z dziećmi to rewelacja i na pewno nie będą narzekać na nudę. Nawet te inteligentne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Racja.

Ale jak nie będą mogły się bawić swobodnie, bo częściowy brak zabawek, bo nie można wejść w interakcję z kolegą, to też nie wiem czy będzie tak fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez natalia_t

Oceniasz negatywnie to, że samotna matka nie chce zostawiać swojego dziecka na czasami dwa miesiące? Bo takie delegacje tak czasami wyglądają. Dodajesz nakaz pracy i w ciągu kilku dni masz się stawić w ośrodku kilkaset kilometrów od domu. A nawet jeśli to praca w mieście zamieszkania, to już widzę tłumy chętnych, żeby opiekować się dzieckiem kobiety, która codziennie ma kontakt z chorymi i ryzyko że się zarazi ma wysokie jak nikt inny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powinna się poświęcić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87856793]No bo to są jedyne na całą Polskę starsze osoby z chorobami, które muszą pracować. Jedyne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak. A pielęgniarki maja średnia wieku 50+🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87856871]Nie wnikam kiedy się urodziłaś, ale skoro nie miałaś do tej pory szansy zobaczyć jak wygląda praca w sklepie, to może czas nadrobić. I nagle może się okazać, że nie tylko przedszkolanki muszą pracować z innymi ludźmi.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz