problem z facetem i pracą - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-17, 13:46   #1
iska02
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3

problem z facetem i pracą


Witam was wszystkie Mam nadzieję, że mi coś doradzicie w mojej sytuacji.
Zacznę od samego początku może... Otóż jestem z TŻ 2 lata, mamy oboje po 21 lat, w maju zeszłego roku po maturach wyjechaliśmy na rok do pracy do Holandii żeby zarobić sobie na studia ponieważ nasza sytuacja finansowa była dość nieciekawa. Wróciliśmy na początku września, zaproponował żebyśmy sobie wynajeli jakieś mieszkanie razem ale się nie zgodziłam(nawet nie wiem dlaczego w sumie) szkołę mieliśmy już załatwioną(zaocznie) oczywiście każdy w innym mieście ale do sedna.. TŻ niemal od razu znalazł pracę niestety na 3 zmiany więc widzieliśmy się tylko w niedziele. Zjazdy na uczelnie mieliśmy w te same weekendy w między czasie mój znajomy załatwił mi pracę też na trzy zmiany i tu się zaczęły schody ponieważ TŻ był cały czas przeciwny mojej pracy w tej firmie, twierdził że to nas od siebie oddali za bardzo, nie posłuchałam go mimo że moje finanse były w bardzo dobrym stanie i mogłam sobie tą prace odpuścić. Jakiś pech nas trafił i od listopada zmieniono mu całkowicie grafik zjazdów na studia i od tego czasu mamy cały czas na przemian: ja w domu, on na uczelni. Na dodatek po pracy się non stop mijamy, w tym tygodniu TŻ pracuje 14-22 a ja 22-6.00. Od początku listopada widzieliśmy się tylko dwa razy i żadnej nocy ze sobą nie spędziliśmy, mam wrażenie, że nasz związek praktycznie już nie istnieje a żeby było mało to w moim życiu pojawił się inny facet z którym się spotykam od czasu do czasu w ramach "koleżeństwa", on mnie na ostatnim takim spotkaniu pocałował czego się nie spodziewałam wcale i wstyd się przyznać ale mi się to spodobało na tyle, że nie mogę przestać o nim myśleć(TŻ o tym nie wie). Proszę was pomóżcie mi tą chorą sytuacje jakoś ogarnąć, nie mam pojęcia co mam robić... z jednej strony kocham TŻ i mi na nim zależy, z drugiej strony już nie pamiętam kiedy ostatni raz się "kochaliśmy", mnie brakuje takiej bliskości, mam swoje potrzeby i czuje, że TŻ aktualnie nie jest w stanie ich zaspokoić, nasze drogi się w dwie różne strony rozeszły... Na dodatek ten facet, który mnie pocałował bardzo mi się podoba i wgl świetnie się dogadujemy... Nie wiem co robić.. czy zerwać z TŻ i spróbować z tym drugim...??? Mam nadzieję, że mi coś doradzicie bo jestem totalnie zagubiona w tym wszystkim. Jeśli zły dział to proszę o przeniesienie.
iska02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 15:09   #2
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: problem z facetem i pracą

Cytat:
Napisane przez iska02 Pokaż wiadomość
Witam was wszystkie Mam nadzieję, że mi coś doradzicie w mojej sytuacji.
Zacznę od samego początku może... Otóż jestem z TŻ 2 lata, mamy oboje po 21 lat, w maju zeszłego roku po maturach wyjechaliśmy na rok do pracy do Holandii żeby zarobić sobie na studia ponieważ nasza sytuacja finansowa była dość nieciekawa. Wróciliśmy na początku września, zaproponował żebyśmy sobie wynajeli jakieś mieszkanie razem ale się nie zgodziłam(nawet nie wiem dlaczego w sumie) szkołę mieliśmy już załatwioną(zaocznie) oczywiście każdy w innym mieście ale do sedna.. TŻ niemal od razu znalazł pracę niestety na 3 zmiany więc widzieliśmy się tylko w niedziele. Zjazdy na uczelnie mieliśmy w te same weekendy w między czasie mój znajomy załatwił mi pracę też na trzy zmiany i tu się zaczęły schody ponieważ TŻ był cały czas przeciwny mojej pracy w tej firmie, twierdził że to nas od siebie oddali za bardzo, nie posłuchałam go mimo że moje finanse były w bardzo dobrym stanie i mogłam sobie tą prace odpuścić. Jakiś pech nas trafił i od listopada zmieniono mu całkowicie grafik zjazdów na studia i od tego czasu mamy cały czas na przemian: ja w domu, on na uczelni. Na dodatek po pracy się non stop mijamy, w tym tygodniu TŻ pracuje 14-22 a ja 22-6.00. Od początku listopada widzieliśmy się tylko dwa razy i żadnej nocy ze sobą nie spędziliśmy, mam wrażenie, że nasz związek praktycznie już nie istnieje a żeby było mało to w moim życiu pojawił się inny facet z którym się spotykam od czasu do czasu w ramach "koleżeństwa", on mnie na ostatnim takim spotkaniu pocałował czego się nie spodziewałam wcale i wstyd się przyznać ale mi się to spodobało na tyle, że nie mogę przestać o nim myśleć(TŻ o tym nie wie). Proszę was pomóżcie mi tą chorą sytuacje jakoś ogarnąć, nie mam pojęcia co mam robić... z jednej strony kocham TŻ i mi na nim zależy, z drugiej strony już nie pamiętam kiedy ostatni raz się "kochaliśmy", mnie brakuje takiej bliskości, mam swoje potrzeby i czuje, że TŻ aktualnie nie jest w stanie ich zaspokoić, nasze drogi się w dwie różne strony rozeszły... Na dodatek ten facet, który mnie pocałował bardzo mi się podoba i wgl świetnie się dogadujemy... Nie wiem co robić.. czy zerwać z TŻ i spróbować z tym drugim...??? Mam nadzieję, że mi coś doradzicie bo jestem totalnie zagubiona w tym wszystkim. Jeśli zły dział to proszę o przeniesienie.
Nie zgodziłaś się na wspólne zamieszkanie, mogłaś poszukać pracy która spowodowałaby że spotykalibyście się częściej ale nie chciałaś, a teraz masz pretensje że facet nie zaspokaja Twoich potrzeb bo się nie widujecie. I w dodatku go zdradzasz.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 15:19   #3
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: problem z facetem i pracą

Yhym mam nadzieje, że zostawisz tego biednego chłopaka w spokoju, bo na pewno go nie kochasz skoro jakiś ledwo co poznany facet tak na Ciebie działa.

Leć do nowego, on na pewno spełni Twoje oczekiwania. Uważaj tylko bo karma lubi wracać.
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 15:34   #4
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: problem z facetem i pracą

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Nie zgodziłaś się na wspólne zamieszkanie, mogłaś poszukać pracy która spowodowałaby że spotykalibyście się częściej ale nie chciałaś, a teraz masz pretensje że facet nie zaspokaja Twoich potrzeb bo się nie widujecie. I w dodatku go zdradzasz.
dokładnie.

skoro sytuacja finansowa była taka, a nie inna, to czemu nie pomyśleliście o studiach dziennych? są za darmo. i pracę dorywczą można mieć, jeśli jest się zorganizowanym.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 15:40   #5
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: problem z facetem i pracą

Ja mam wrażenie że i przy konieczności zarabiania dałoby się wszystko pogodzić - weekendy by odpadły, ale jakby autorka nie wiem, poszukała pracy na pół etatu albo i na cały, ale w stałych porach albo z elastycznymi godzinami wybieranymi samodzielnie, to nie mieliby takiego problemu z tym, żeby się zgrać. Gdyby też poprosić chłopaka, by sam poszukał innej pracy. Gdyby była jakakolwiek dobra wola, której tu nie było zupełnie i dalej nie ma, a pisze się o "miłości".
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 16:04   #6
iska02
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3
Dot.: problem z facetem i pracą

Dziękuję za wszystkie nawet te negatywne. Sytuacja jest bardziej skomplikowana niż wam się wydaje, oboje mieszkamy na wsi a z praca tutaj jest na prawdę bardzo ciężko, mogłam od razu dodać.. on mieszka sam z matką niestety muszą spłacać po tym ojcu długi których mają dosyć dużo wiec jako tako sytuacja go zmusila do nauki zaocznej i pracy na pełen etat żeby pomóż mamie.. A ja się chyba bałam po prostu z nim zamieszkać wspólne bo pewnie część swojej wypłaty dawał matce na te długi a my byśmy musieli żyć w skrajnym ubóstwie...

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Nie potrafię tego jakoś racjonalnie wyjaśnić, ten mój skok w bok był chyba spowodowany obawami o moja przyszlosc z nim czego się boje. I uwierzcie mi ze głupio się ze podle się z tym czuje...

Edytowane przez iska02
Czas edycji: 2014-12-17 o 16:06
iska02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 16:24   #7
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: problem z facetem i pracą

To przyznaj się facetowi do tego, że wystarczyło kilka spotkań, żeby inny Cię całował...
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-17, 16:34   #8
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: problem z facetem i pracą

Cytat:
Napisane przez iska02 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie nawet te negatywne. Sytuacja jest bardziej skomplikowana niż wam się wydaje, oboje mieszkamy na wsi a z praca tutaj jest na prawdę bardzo ciężko, mogłam od razu dodać.. on mieszka sam z matką niestety muszą spłacać po tym ojcu długi których mają dosyć dużo wiec jako tako sytuacja go zmusila do nauki zaocznej i pracy na pełen etat żeby pomóż mamie.. A ja się chyba bałam po prostu z nim zamieszkać wspólne bo pewnie część swojej wypłaty dawał matce na te długi a my byśmy musieli żyć w skrajnym ubóstwie...

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Nie potrafię tego jakoś racjonalnie wyjaśnić, ten mój skok w bok był chyba spowodowany obawami o moja przyszlosc z nim czego się boje. I uwierzcie mi ze głupio się ze podle się z tym czuje...
No okej, to nie zamieszkaliście razem z konkretnego powodu. A dlaczego podjęłaś pracę na zmiany, skoro wiedziałaś, że nie będziecie się wtedy widywać? Masz prawo oczywiście pracować gdzie tylko masz ochotę, nawet za darmo bez żadnej potrzeby, ale w takiej sytuacji pretensje do chłopaka o to, że nie zaspokaja Twoich potrzeb i nie macie dla siebie czasu, są chyba trochę nie na miejscu. Podobnie jak w sytuacji, kiedy to Tobie zmieniono terminy zjazdów na studiach, a nie jemu. Czego od niego oczekujesz w obliczu wyborów, których dokonałaś - że się zwolni, rzuci szkołę i będzie usiłował wbić się z terminami spotkań w momenty, kiedy Ty jesteś wolna? Chyba miałaś świadomość tego, że sama doprowadzasz do sytuacji, gdy możecie nie mieć dla siebie nawet jednego popołudnia w tygodniu.

Jak dla mnie, to Ty po prostu się nim znudziłaś albo przeraża Cię wizja dalszego związku z nim w obliczu jego problemów, stąd ta łatwa fascynacja innym facetem. Tylko nie rozumiem, dlaczego z nim nie zerwiesz - boisz się, że z nowym nie wyjdzie i zostaniesz sama? A co to za różnica w obecnej sytuacji? Swojego faceta nie zdajesz się kochać po tym, jak postępujesz.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 16:54   #9
iska02
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3
Dot.: problem z facetem i pracą

Przerosła mnie ta cała sytuacja, nie potrafię się w niej odnalesc kompletnie. Zdaje sobie sprawe z tego iż to wszystko jest moja wina... Tylko nie wiem co zrobić, narazie tego od pocałunku trzymam na dystans dosyć mocno, staram się go unikać w miarę możliwości i czekam na święta żeby porozmawiać z TZ ale to wszystko... Nie mam pojęcia jakie dalej kroki podjąć.
iska02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 17:50   #10
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: problem z facetem i pracą

Dorabiasz chlopakowi rogi i jeszcze biadolisz?
Ogarnij sie dziewczyno...
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-17, 21:58   #11
zielonkava
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
Dot.: problem z facetem i pracą

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
dokładnie.

skoro sytuacja finansowa była taka, a nie inna, to czemu nie pomyśleliście o studiach dziennych? są za darmo. i pracę dorywczą można mieć, jeśli jest się zorganizowanym.
dokładnie.

Co innego, jakby autorka szukała pracy/stażu w zawodzie, w którym chce się szkolić, zdobywała jednocześnie wartościowe doświadczenie. Ale jaki jest sens wydawania kasy na zaoczne pracując np. na produkcji? Tym bardziej, że jakieś pieniądze na utrzymanie miała odłożone. Można to było lepiej rozegrać.

Cytat:
Napisane przez iska02 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie nawet te negatywne. Sytuacja jest bardziej skomplikowana niż wam się wydaje, oboje mieszkamy na wsi a z praca tutaj jest na prawdę bardzo ciężko, mogłam od razu dodać..
Tym bardziej nie czaję. Skoro mieszkacie na zadupiu, gdzie nawet roboty nie ma, to nie było lepiej wyjechać do większego miasta, gdzie się uczycie? Po co te studia, skoro brak pracy i perspektyw?

Cytat:
on mieszka sam z matką niestety muszą spłacać po tym ojcu długi których mają dosyć dużo wiec jako tako sytuacja go zmusila do nauki zaocznej i pracy na pełen etat żeby pomóż mamie.. A ja się chyba bałam po prostu z nim zamieszkać wspólne bo pewnie część swojej wypłaty dawał matce na te długi a my byśmy musieli żyć w skrajnym ubóstwie....
Ty byś miała pracę, TŻ by zarabiał, macie oszczędności- trzeba było spróbować, zastanowić się, policzyć, przekalkulować wydatki, wypisać plusy i minusy każdej opcji itp.

W sumie to nie wiem, czy jest sens teraz się nad tym zastanawiać i szukać najlepszego rozwiązania, skoro to przez twoje nieprzemyślane decyzje odsunęliście się od siebie i na dodatek zdążyłaś zabujać się w innym.

Cytat:
Chyba miałaś świadomość tego, że sama doprowadzasz do sytuacji, gdy możecie nie mieć dla siebie nawet jednego popołudnia w tygodniu.

Jak dla mnie, to Ty po prostu się nim znudziłaś albo przeraża Cię wizja dalszego związku z nim w obliczu jego problemów, stąd ta łatwa fascynacja innym facetem.
Samo sedno.
zielonkava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-17 22:58:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:31.