|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2020-02-21, 21:06 | #3181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Siabra jak przeczytałam Twoją historię to zrobiło mi się bardzo przykro... To bardzo podłe! Nie myślałaś aby skonfrontować się bezpośrednio z tą koleżanką? Zrobiła straszne świństwo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-21, 21:24 | #3182 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
W ogóle same okropne historie ostatnio na wątku
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|
2020-02-21, 21:37 | #3183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Strasznie smutne to co piszecie mam nadzieję, że znajdziecie w końcu pracę marzeń, a czasami jak się okazuje tylko dobra atmosfera do tego wystarczy.
U mnie minęły już 2 miesiące w nowej pracy. Jest średnio, raz lepiej raz gorzej, powoli się docieramy. Jeśli dobrze pójdzie, to do końca roku tam zostanę. Chciałam zrobić w między czasie kurs opiekuna w żłobku, zapisałam się ale było za mało osób chętnych i nie otworzyli kierunku. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
W górach nie ma granic, tam szuka się wolności. — Krzysztof Wielicki |
2020-02-21, 21:38 | #3184 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-02-21, 21:42 | #3185 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: Haute Silésie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu. |
|
2020-02-22, 00:20 | #3186 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-02-22, 07:41 | #3187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Dzięki, pocieszałam się tym, że wszyscy uważali to za świństwo. A najbardziej tego dnia dobiło mnie, że Pani Prezes na Wigilii pracowniczej 2 godziny po wręczeniu mi wypowiedzenia obsmarowała mnie w oczach pracowników: że zwolniła osobę, która działała na niekorzyść firmy, że siała bunt i zamęt itd. Po czym podsumowała to wszystko, że to jest dorosłe życie a nie przedszkole i trzeba ponosić konsekwencje tego, co się robi. Jak mi to przekazali moi współpracownicy to mi szczęka opadła...
Cytat:
No tak - mój z kolei mnie wspiera jak może, widzi jak wygląda rynek pracy u nas w mieście. Nawet wspiera mnie w kursach, na których teraz byłam z paznokci. Bylebym się tylko nie załamywała tym wszystkim
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-02-22, 07:44 | #3188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
No bo generalnie na tym powinien polegać związek, żeby się wzajemnie wspierać. Na każdej płaszczyźnie, bo życie to sinusoida i raz jedno ma gorzej, a raz drugie, a czasami potrzebujemy tej drugiej osoby, żeby nas powstrzymała przed zwariowaniem Nie wyobrażam sobie powiedzieć mężowi, żeby sobie sam radził, jak ma problemy, czy wyliczać mu kasę lub jedzenie 🤦
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2020-02-22, 08:32 | #3189 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać. Walt Disney Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. H. Jackson Brown
|
|
2020-02-22, 09:37 | #3190 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Na pewno nie powinna myśleć o kupnie mieszkania, bo jej na to nie stać i powinna myśleć o swoich długofalowych celach. Natomiast nikt nie ma obowiązku na stałe utrzymywać drugiej osoby, zwłaszcza nie na etapie bycia w związku. Wsparcie jak powinie się noga to coś innego niż stała konieczność brania pod ramiona, bo ktoś nie radzi sobie z własnymi finansami. Gdyby facet czegoś takiego ode mnie oczekiwał brałabym nogi za pas. (Odnoszę się tylko do twojej wypowiedzi, nie do faktu, że np. oni płacą to samo za koszty życia, co jest niesprawiedliwe). Tym bardziej, że to nawet wbrew jej interesom. Na dłuższą metę ona musi sama odnaleźć się w świecie zawodowym, nie liczyć, że ktoś jej pomoże. Edytowane przez 1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a Czas edycji: 2020-02-22 o 09:39 |
|
2020-02-22, 09:43 | #3191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87607783]Takie wypowiedzi są zbyt jednoznaczne. Nikt z nas nie zna jej sytuacji.
Na pewno nie powinna myśleć o kupnie mieszkania, bo jej na to nie stać i powinna myśleć o swoich długofalowych celach. Natomiast nikt nie ma obowiązku na stałe utrzymywać drugiej osoby, zwłaszcza nie na etapie bycia w związku. Wsparcie jak powinie się noga to coś innego niż stała konieczność brania pod ramiona, bo ktoś nie radzi sobie z własnymi finansami. Gdyby facet czegoś takiego ode mnie oczekiwał brałabym nogi za pas. (Odnoszę się tylko do twojej wypowiedzi, nie do faktu, że np. oni płacą to samo za koszty życia, co jest niesprawiedliwe). Tym bardziej, że to nawet wbrew jej interesom. Na dłuższą metę ona musi sama odnaleźć się w świecie zawodowym, nie liczyć, że ktoś jej pomoże.[/QUOTE]Nie chodzi mi o to, że jej facet ma ja utrzymywać. Ale sama wspomniała że przez jego zachowanie nie czuje się zbyt dobrze. Rzadko kiedy kobieta jest w stanie zarabiać tyle ile facet A to nie znaczy że on powinien sprawiać że przez roznice w zarobkach ona nie czuje się komfortowo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać. Walt Disney Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. H. Jackson Brown
|
2020-02-22, 09:43 | #3192 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-22, 09:46 | #3193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Podpowiedzcie, czy skonfrontować wersję mojej szefowej z wersją koleżanek? Czy już dac sobie spokój
__________________
Książkoholiczka |
2020-02-22, 10:16 | #3194 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Sama np. dowiedziałam się kto dokładnie się mnie pozbył z firmy jak przyszłam zabrać rzeczy.Dziewczyna, która była świadkiem rozmowy z szefową powiedziała mi wszystko, może też dlatego że sama była w gronie moich podejrzanych. Ale czy to coś zmieniło? Nie.
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-02-22, 10:23 | #3195 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Ja rozumiem mojego faceta. Jego poglądy okej, są może odrobinę nie w porządku w niektórych momentach, ale tak jak wspomniała LadyChatterbox to, że ktoś zarabia mniej, nie znaczy że druga osoba ma jej wiecznie dokładać. (On tego dla mnie nie robi często, czasem za wyjście na miasto za nas 2 zapłaci albo coś w tym rodzaju) ale wg niego powinnam w życiu codziennym doprowadzić swoje życie do takiego stanu, aby zarabiać więcej, nie jak teraz, że prawie najniższa. On mi nie każe mieć zarobków równiutko na swoim poziomie, ale sugeruje mi często (często za... często) że za mój poziom zarobków nic dla siebie nie będę miała - z czym absolutnie się zgadzam. Nie zgadzam się jednak w kwestii mieszkania. Od początku mówiłam, ze nigdy nie zgodzę się na układ, że on kupuje mieszkanie notarialnie sam a ja nabijam mu czynsz, bo to spłata kredytu innej osobie. Powiedziałam, że notarialnie załatwimy to tak, że oboje weźmiemy kredyt taki, jaki bank nam daje (a mi wbrew pozorom daje całkiem spory, bo mam bardzo dobrą historię) i ustalimy notarialnie jaki % wartości nieruchomości ma dana osoba. Przy ewentualnym rozstaniu albo on spłaca mój % i zabiera mieszkanie, albo na odwrót. Nie uważam,że majątkowo nie stać mnie na spłatę kredytu, bo place tyle za czynsz za wynajem ile płaciłabym na swój kredyt, a płacić latami za wynajem obcej osobie tak sporą sumę, to wolałabym już płacić na swoje konto, gdy już idzie nam 3 rok tego wynajmu i to nie tak, ze mu suszę tym głowe bo w tym przypadku każdy bierze od siebie i spłaca sobie. Żadnego utrzymywania drugiej osoby, ja tego nigdy nie chciałam i nie chcę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-22, 11:43 | #3196 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Ja to widzę tak, że jakby on miał wypadek czy coś się stało że nie będzie już jego zarobków, to zostałaby sama z ratą do spłacenia. Której dzisiaj na pewno nie udźwignie. To jest mądre bo jest takie ryzyko, a wielu ludzi o tym nie myśli i potem płacz. Wyjaśnij nam proszę, po co brać kredyt skoro raz że myślisz już co po rozstaniu, dwa - jakoś, nie wiem jak to nazwać, nie identyfikujecie się ze sobą (nie tworzycie wspierającej się pary), tylko tworzycie współlokatorów (wszystko po połowie bez względu na to ile kto zarabia)? Macie po prostu jeszcze coś do przegadania, taką lekcję do odrobienia "jak to sobie wyobrażacie". Jeżeli on aktualnie ma 2 razy większe dochody to po mojemu chyba jakoś proporcjonalnie powinniście do tego 'gospodarstwa' wnosić ;> Inna rzecz, że też jestem zdania jak on, że powinnaś dla siebie, piąć się w górę. Co ty jeszcze robisz w takiej pracy, i to we Wrocławiu? Może on się boi albo ma podstawy, że najchętniej zostałabyś jego utrzymanką? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-22, 11:56 | #3197 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Jeżeli pytasz co ja jeszcze robie w tej pracy to proszę przeczytaj mój post początkowy abym nie dublowała i nie śmieciła wątku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-22, 12:29 | #3198 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ale ja to widziałam i przeczytałam, tylko się zastanawiam co twoim chłopakiem pokierowało...
Niemniej, długo czekałaś w tym miejscu ze zmianą pracy, w zeszłym roku był na to trochę lepszy klimat. Mimo to życzę powodzenia, sama też go potrzebuję Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-22, 12:42 | #3199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Hej
Szukającym życzę powodzenia. U mnie ostatnio dużo pracy. I będzie jeszcze więcej. Mój szef odchodzi. Pracuję tam od października, więc krótko, ale to był najlepszy szef jakiego miałam. I nie wiadomo kto przyjdzie na jego miejsce. Smutno mi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
2020-02-22, 12:43 | #3200 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Dużym,a wręcz ogromnym plusem tej pracy były relacje. Jestem ja i 3 facetów. Wszyscy w jednym wieku. Bardzo dobrze nam się razem pracowało. Śmialiśmy sie, żadnego obgadania, obozów, szłam do pracy z przyjemnością i spokojem ducha. W poprzednich pracach miałam przeboje z dziewczynami jak inne uczestniczki wątku. Tutaj mam spokój,a jak mam zmieniać pracę za 200-300zl więcej i męczyć się z różnymi dziwnymi akcjami, to się grubo nad tym wszystkim zastanawiam, jaką drogą pójść. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-22, 13:07 | #3201 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;87607341]Liczycie się jak współlokatorzy a nie para Zastanów się dobrze czy to facet dla Ciebie. Miałam podobną historię z byłym... no i już jest byłym W ogóle co w sytuacji gdybyś np. zaszła w ciążę i później miała przerwę w pracy? Albo gdybyś tfu, zachorowała? Też będziecie się rozliczać pół na pół, mimo że będziesz musiała jeść gruz? Taki facet nigdy Ci nie da poczucia stabilności i bezpieczeństwa [/QUOTE]
No,ale to chyba właśnie dobrze jak facet zarabia więcej od partnerki w momencie,gdy ta zajdzie w ciążę. Też nie pakowałbym się w kredyt z taką różnicą zarobków jak wyżej. Brałbym sam na siebie. W ogóle ciekawa kwestia. Jak facet zarabia więcej niż kobieta i dopinguje ją do poprawy zarobków to wychodzi na buca co się do związku nie nadaje. Gdyby było odwrotnie to zaraz pojawiłyby się "złote" określenia samca - brak ambicji,przegryw,zostaw go/rozwiedźcie się,absolutnie nie pchaj się z nim w kredyt żaden. I żeby nie było - ja się z tym zgadzam - tylko żeby to było w obie strony a nie tylko w jedną. Życie to nie bajka,jeśli się jest samemu i zarabia się tylko trochę powyżej minimum to się kredytu hipotecznego w życiu nie dostanie.
__________________
Utrzymuję w domu bałagan aby w razie włamania złodziej potknął się o coś i umarł |
2020-02-22, 13:11 | #3202 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-22, 13:40 | #3203 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Koniec offtopu z mojej strony. |
|
2020-02-22, 14:19 | #3204 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Myślenie o kredycie na kilkadziesiąt lat w Twojej obecnej sytuacji to proszenie się o problemy. Nie masz kompetencji umożliwiających Ci szybkie zdobycie pracy. Masz pensję minimalną. Zazwyczaj przyjmuje się, że na koncie trzeba mieć pieniądze umożliwiające bezstresowe utrzymanie przez 3-6 miesięcy. Ty pewnie ich nie masz. Nie piszę tego, żeby Ci dokopać. Ale moim zdaniem zupełnie błędnie stawiasz priorytety. Zainwestuj najpierw w siebie, tak żeby polepszyć swoją sytuację zawodową. I nie, gdyby tylko Twój chłopak kupił mieszkanie to nie musiałabyś spłacać mu kredytu. Sensownie byłoby gdybyś płaciła 1/2 czynszu. mediów, kosztów utrzymania (jedzenie, higiena), może trochę więcej, bo jednak mieszkanie się zużywa również przez Ciebie. Ale to tyle. On byłby odpowiedzialny za kredyt, jego wyposażenie, drugą część tych kosztów opisanych wyżej. Pragmatycznie myśląc to jak zależy Ci na wspólnym kredycie, powiedz chłopakowi, że chcesz się rozwinąć zawodowo i na razie chcesz się na rok-dwa na tym skupić i dobrze by było gdyby poczekał z kredytem. Poproś go o pomoc. Potem, jak Ci się uda, weźcie razem kredyt. |
|
2020-02-22, 14:33 | #3205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 475
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87608456]Trochę nie rozumiem, o czym my teraz rozmawiamy.
Myślenie o kredycie na kilkadziesiąt lat w Twojej obecnej sytuacji to proszenie się o problemy. Nie masz kompetencji umożliwiających Ci szybkie zdobycie pracy. Masz pensję minimalną. Zazwyczaj przyjmuje się, że na koncie trzeba mieć pieniądze umożliwiające bezstresowe utrzymanie przez 3-6 miesięcy. Ty pewnie ich nie masz. Nie piszę tego, żeby Ci dokopać. Ale moim zdaniem zupełnie błędnie stawiasz priorytety. Zainwestuj najpierw w siebie, tak żeby polepszyć swoją sytuację zawodową. I nie, gdyby tylko Twój chłopak kupił mieszkanie to nie musiałabyś spłacać mu kredytu. Sensownie byłoby gdybyś płaciła 1/2 czynszu. mediów, kosztów utrzymania (jedzenie, higiena), może trochę więcej, bo jednak mieszkanie się zużywa również przez Ciebie. Ale to tyle. On byłby odpowiedzialny za kredyt, jego wyposażenie, drugą część tych kosztów opisanych wyżej. Pragmatycznie myśląc to jak zależy Ci na wspólnym kredycie, powiedz chłopakowi, że chcesz się rozwinąć zawodowo i na razie chcesz się na rok-dwa na tym skupić i dobrze by było gdyby poczekał z kredytem. Poproś go o pomoc. Potem, jak Ci się uda, weźcie razem kredyt.[/QUOTE]Oczywiście się z Tobą jak najbardziej zgadzam i nie uważam, że to co mówisz, to dokopanie mi. Dlatego jestem tutaj z wami, na forum, gdyż przyszłam z kimś pogadać, poradzić się, zainspirować. Jestem w takiej sytuacji w jakiej jestem i chcę poradzić się, co mogę zrobić aby podnieść swoje zarobki i kiedyś, gdy będę miała pewniejszą sytuację wziąć ten kredyt. Tylko cała ta sytuacja zastanawia mnie analogicznie względem ogółu - czy kobieta, która jest dorosła a pracuje na etacie w galerii, drogerii czy innym spożywczaku na kasie ma prawo do posiadania własnego mieszkania (lub czy posiada) z mężem/chłopakiem który zarabia więcej. Czy Ci wszyscy mężowie tych pracujących w ten sposób kobiet także mówią, że dopóki nie podwyższy zarobków to dopiero wtedy mają mieć prawo do własnego stałego miejsca zamieszkania? Co jeżeli ktoś np. mieszka w małym mieście, gdzieś we wschodniej Polsce np i choćby chciała, to nie ma opcji, a żyć trzeba. Takie kobiety zawsze całe życie są na wynajmie lub mieszkają ze swoimi rodzicami bo "nie stać ich na życie na równi z partnerem"? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-22, 14:35 | #3206 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
PS Nie porównuj mnie do tematu wątku kreweta,bo to trafienie kulą w płot. Autor wg mnie jest głupi,a komentarze tam jeszcze głupsze. Z mojej strony też koniec tematu.
__________________
Utrzymuję w domu bałagan aby w razie włamania złodziej potknął się o coś i umarł |
|
2020-02-22, 14:56 | #3207 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Na kredyt mieszkaniowy musisz mieć kilkadziesiąt procent wkładu własnego. Ja jestem starsza od Ciebie, całe dotychczasowe życie tyrałam jak głupia i dopiero teraz stać mnie na mieszkanie. Dzisiaj też jestem tu online, bo pracuję i co jakiś czas się przęłączam na chwilę jak mam dość. Zamiast zajmować się takimi sprawami zajęłabym uporządkowaniem własnych finansów, serio. |
|
2020-02-22, 15:21 | #3208 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Treść usunięta
|
2020-02-22, 16:05 | #3209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Powiedzcie mi jak to jest z tym L4. Czy lekarz, mimo braku poprawy po lekach może mi robić problemy? Boję się, że jeśli mi je wypisze, to np. na 2 tygodnie a potem już nie przedłuży. Nie chcę mu ściemniać, tylko powiedzieć jaką mam sytuację, ale nie wiem czy to coś da. Może teraz bardziej sie lekarze boją wypisywać chorobowe, bo jest dużo kontroli? Problemem dla mnie jest nie tylko dalsza konieczność pracy z TYMI OSOBAMI ale i powrót do dźwigania dzieci - przyczyny moich problemów.
I druga sprawa - umowa zlecenie. Jak mogę ją rozwiązać? Jak dostane zwolnienie chorobowe to będe musieć z tego zlecenia zrezygnować.
__________________
Książkoholiczka Edytowane przez siabra Czas edycji: 2020-02-22 o 16:37 |
2020-02-22, 16:23 | #3210 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- Cytat:
Edytowane przez megamag Czas edycji: 2020-02-22 o 16:26 |
||
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:40.