Polecamy:

**gryx82** · 2021-05-21, 09:43

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88717374]Kurski wysłał swojego pieszczocha i skandal, że w tej zwyrodniałej Europie znowu prześladują Polaka[/QUOTE]
Jewropejskie mordy zdradzieckie!!!
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88717394]Ja lubię Eurowizję

[/QUOTE]
Oj nie, dla mnie to ten sam rodzaj rozrywki, co "Familiada"

Cytat:

Napisane przez Finlora

...
Uroki mieszkania w bloku

Bloki to wymysł Szatana

Finlora · 2021-05-21, 09:51

Cytat:

Napisane przez gryx82

Bloki to wymysł Szatana

Ogarnianie domu i terenu wokół byłoby dla mnie gorsze. Piece jakieś, szamba itd. Brrr.

eibhlin87 · 2021-05-21, 09:52

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88717427]Ja sie zgadzam.
Z drugiej strony naprawienie niesprawnej rurki w kranie, pomalowanie scian. Polozenie gladzi czy polozenie paneli jest na tyle proste, ze samemu mozna to zrobic, nie yrzeba płacić tych "miljonòw" remonciarzom.
Wiem, bo sama to robilam, razem z tztem nawet plytki kladlismy w lazience, to jest wiedza do zdobycia w kilka h z netu. Tylko czasu na to trzeba-juz na samą robotę. I z tym czasen czasem najwiekszy klopot.

Zeby polozyc rury do wody czy przewody elektryczna w mieszkaniu nie sa wymagane uprawnienia, jedynie przylacza gazu wymagaja pieczątki z uprawnieniami przy odbiorze.[/QUOTE]
położyć kabel może każdy, podpiąć i podpisac odbiór tylko osoby z uprawieniami sepowskimi, więc tak, teoretycznie trzeba mieć uprawnienia do zrobienia elektryki. to że ktoś kładzie sam albo kładzie mu pierwszy lepszy Mietek glazurnik nie oznacza że jest to legalne (poprawne i bezpieczne)

Nette · 2021-05-21, 09:55

Cytat:

Napisane przez gryx82

Bloki to wymysł Szatana

Pierwowzór bloków - kamienice - to był dobry pomysł.
Mieszkałam w dwóch. W jednej miałam ogromną restaurację na parterze, a klub w podziemiach kamienicy obok. Ściany wszędzie były tak grube, że to nawet nie było uciążliwe (pijani ludzie wydzierający pyska na ulicy - tak, ale w pokojach z oknami do podworca było cicho).
W drugiej stropy były drewniane, ale ludzie raczej cisi i było bezproblemowo.

Snowdrop_ · 2021-05-21, 09:56

Cytat:

Napisane przez Nette

Najlepiej jakby się ludzie wykazywali odrobiną rozsądku - tj. jeśli im grający pistolet w domu przeszkadza, bo bardzo głośny, to czemu fundują 2h tego hałasu swoim sąsiadom, zabierając dziecko pod okna sąsiadów i mówiac, że tu się można bawić i do woli hałasować - a chyba wszyscy mieszkający na osiedlu wiedzą, jaka jest sytuacja z dźwiękiem. Tymczasem dzieci są wręcz uczone, że hałasowanie sąsiadom pod oknami jest w porządku, ciszę należy zachowywać w domu, bo rodzice pracują czy głową ich boli. No i miejsca do zabawy w okolicy są, mamy park obok osiedla. No ale to trzeba przejść te 200 metrów, a nie tylko wyjść przed blok.

To samo z rozmowami. Dosłownie w tym momencie słyszę, jak ktoś rozmawia przez telefon - przy czym rozmawia na tyle cichym głosem, że słów nie rozróżniam, to taki nieznaczny hałas bez znaczenia. Ale jak usiłujesz zasnąć, a ktoś opowiada pełnym mocnym głosem o swoich problemach zdrowotnych, to po prostu nie myśli zbyt wiele i tyle.

A, i starszaki mają jakieś dziwne rodzicielskie przyzwolenie granie w piłkę i zabawę w chowanego w garażu podziemnym. Jak rozumiem, że plac zabaw dla 7-8latków jest nudny, to nie jestem w stanie pojąć, jak się komuś wydaje, że zabawa w garażu na >100 aut, gdzie co chwila ktoś wjeżdża i wyjeżdża, jest rozsądna. I wiem, że jako kierowca muszę uważać również w garażu, ale chyba większość z was widziała dzieciaki startujące do zaklepania się w chowanego - uważanie może nie być wystarczające.

My nie mamy sentymentów do takich sąsiadów i jak ktoś wypuszcza niewychowane, rozdarte potomstwo, ma jak w banku, że ktoś od nas wyjdzie ich "pozdrowić". Nieważne, dziecko czy nie, skoro rodzice nie wychowali...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nette · 2021-05-21, 09:59

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ogarnianie domu i terenu wokół byłoby dla mnie gorsze. Piece jakieś, szamba itd. Brrr.

Teraz przy domach możesz dość dużo zautomatyzować, to nie to samo co 20-30 lat temu. Pompa ciepła i obsługa ogrzewania z aplikacji, przydomowa oczyszczalnia i zajmujesz się tym raz do roku. W niektórych wioskach są zresztą sieci kanalizacyjne. Kosiarki automatyczne też już są (albo jakiś Mietek za dwie flaszki).
Najsłabszy punkt to odśnieżanie. Niby można inwestować w jakieś podgrzewane podjazdy, ale w zależności od długości drogi to różnie może wychodzić. Albo mini-pług i rundka przed wyjazdem.

cava · 2021-05-21, 10:05

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88717427]
Zeby polozyc rury do wody czy przewody elektryczna w mieszkaniu nie sa wymagane uprawnienia, jedynie przylacza gazu wymagaja pieczątki z uprawnieniami przy odbiorze.[/QUOTE]

Hm, mi się wydaje że do robienia przyłączy elektrycznych trzeba mieć uprawnienia. Elektrycy je sobie robią (uprawnienia).
Jak instalacja jest robiona na dziko, to potem w razie jakiegoś pożaru czy wypadku, nie otrzyma się odszkodowania a i chyba można być pociągniętym do odpowiedzialności karnej.

Tak samo z kominami, można sobie je czyścić samemu, ale jak w razie pożaru czy zaczadzenia nie ma się aktualnego zaświadczenia od zawodowego kominiarza ze on przeczyścił i dał na to papier (na chyba max rok jest gwarancja), to nie dostanie się odszkodowania.

Coś tak kojarzę, z czasów jak podpisywałam kwoty ubezpieczenia domu i czytałam zasady ich wypłacania zależnie od zdarzeń.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2021-05-21, 10:05

Cytat:

Napisane przez Nette

Teraz przy domach możesz dość dużo zautomatyzować, to nie to samo co 20-30 lat temu. Pompa ciepła i obsługa ogrzewania z aplikacji, przydomowa oczyszczalnia i zajmujesz się tym raz do roku. W niektórych wioskach są zresztą sieci kanalizacyjne. Kosiarki automatyczne też już są (albo jakiś Mietek za dwie flaszki).
Najsłabszy punkt to odśnieżanie. Niby można inwestować w jakieś podgrzewane podjazdy, ale w zależności od długości drogi to różnie może wychodzić. Albo mini-pług i rundka przed wyjazdem.

Co do odśnieżania to widziałam taki patent, że ludzie mieli garaż tak, że jego brama była na równi z płotem, wyjeżdżali bezpośrednio na ulicę. Tyle co ewentualnie odśnieżyć od drzwi do furtki, ale to wystarczy raz się przejść z łopatą, pewnie ze dwie minuty roboty.
O ile jest śnieg, bo ostatnie lata to tak niespecjalnie.

Snowdrop_ · 2021-05-21, 10:06

Dziwi mnie też to (bo nieszczęściem, w niedalekiej odległości mamy plac zabaw) że jak wychodzimy z naszą piątka dużych psów, no takich wilczakow, na smyczy - to rodzice tych bawiących się zaraz "ojej duże psy, z daleka bo ugryza etc.", one nawet nie szczekaja, idą przy nodze. Jak pies wysika się na trawnik, bo kupy wyrzucamy, to też krzywe spojrzenia i komentarze tatuśkow i mamusiek, a sami regularnie i nałogowo wysadzaja koło tego placu zabaw swoje dzieci, oczywiście żadnych kup po nich nie zbierając.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2021-05-21, 10:06

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ogarnianie domu i terenu wokół byłoby dla mnie gorsze. Piece jakieś, szamba itd. Brrr.

E tam. Kanalizacja, solary, fotowoltaika. Tak teraz wygląda mnóstwo wsi. Np moja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293** · 2021-05-21, 10:06

Cytat:

Napisane przez Nette

Najlepiej jakby się ludzie wykazywali odrobiną rozsądku - tj. jeśli im grający pistolet w domu przeszkadza, bo bardzo głośny, to czemu fundują 2h tego hałasu swoim sąsiadom, zabierając dziecko pod okna sąsiadów i mówiac, że tu się można bawić i do woli hałasować - a chyba wszyscy mieszkający na osiedlu wiedzą, jaka jest sytuacja z dźwiękiem. Tymczasem dzieci są wręcz uczone, że hałasowanie sąsiadom pod oknami jest w porządku, ciszę należy zachowywać w domu, bo rodzice pracują czy głową ich boli. No i miejsca do zabawy w okolicy są, mamy park obok osiedla. No ale to trzeba przejść te 200 metrów, a nie tylko wyjść przed blok.

To samo z rozmowami. Dosłownie w tym momencie słyszę, jak ktoś rozmawia przez telefon - przy czym rozmawia na tyle cichym głosem, że słów nie rozróżniam, to taki nieznaczny hałas bez znaczenia. Ale jak usiłujesz zasnąć, a ktoś opowiada pełnym mocnym głosem o swoich problemach zdrowotnych, to po prostu nie myśli zbyt wiele i tyle.

A, i starszaki mają jakieś dziwne rodzicielskie przyzwolenie granie w piłkę i zabawę w chowanego w garażu podziemnym. Jak rozumiem, że plac zabaw dla 7-8latków jest nudny, to nie jestem w stanie pojąć, jak się komuś wydaje, że zabawa w garażu na >100 aut, gdzie co chwila ktoś wjeżdża i wyjeżdża, jest rozsądna. I wiem, że jako kierowca muszę uważać również w garażu, ale chyba większość z was widziała dzieciaki startujące do zaklepania się w chowanego - uważanie może nie być wystarczające.

To można i trzeba zgłosić spółdzielni, nie warto żeby dziecko płaciło zdrowiem za głupotę rodziców.
Garaż to nie plac zabaw.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2021-05-21, 10:07

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88717519]Co do odśnieżania to widziałam taki patent, że ludzie mieli garaż tak, że jego brama była na równi z płotem, wyjeżdżali bezpośrednio na ulicę. Tyle co ewentualnie odśnieżyć od drzwi do furtki, ale to wystarczy raz się przejść z łopatą, pewnie ze dwie minuty roboty.
O ile jest śnieg, bo ostatnie lata to tak niespecjalnie.[/QUOTE]Nie zapominaj o chodniku przed bramą, który magicznie zimą staje się Twoją własnością

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2021-05-21, 10:08

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88717526]Nie zapominaj o chodniku przed bramą, który magicznie zimą staje się Twoją własnością

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie posiadam takowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

j_fly · 2021-05-21, 10:11

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ogarnianie domu i terenu wokół byłoby dla mnie gorsze. Piece jakieś, szamba itd. Brrr.

Hmmm, ogrzewanie mamy gazowe, wokół domu tylko trawę, szamba nie obsługujemy, także wolę dom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meliandra · 2021-05-21, 10:11

Cytat:

Napisane przez gryx82

Jewropejskie mordy zdradzieckie!!!

Oj nie, dla mnie to ten sam rodzaj rozrywki, co "Familiada"

Bloki to wymysł Szatana

Dla mnie to nie jest wymysł szatana, ale zdecydowanie nie dla każdego. Ja się wychowałam w domu, ale od lat mieszkam w bloku. Mieszkałam w różnych i nigdy mi sądzie nie przeszkadzali. Mi hałasy nie przeszkadzają, po chwili się w ogóle ich nie słyszę. Ogólnie współczuję ludziom, którzy są nadwrażliwi i potrzebują totalnej ciszy do pracy czy wypoczynku. No a z domkami na wsi to też nie jest kolorowo. Jak są dookoła domy to co chwile ktoś kosi trawę, coś piłuje, ma wyjątkowo hałasującego psa, piejące kury, robi grilla co weekend. Dzieci też przecież mieszkają i też biegają po podwórku. No chyba, że ktoś mieszka na całkowitym odludziu.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2021-05-21, 10:14

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88717526]Nie zapominaj o chodniku przed bramą, który magicznie zimą staje się Twoją własnością

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wiem, ale na wsiach często chodnik jest tylko z jednej strony, tam, gdzie to widziałam, był akurat po przeciwnej.

**gryx82** · 2021-05-21, 10:15

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ogarnianie domu i terenu wokół byłoby dla mnie gorsze. Piece jakieś, szamba itd. Brrr.

Ja tylko piszę z własnego punktu widzenia, broń Boże nie odmawiam nikomu zadowolenia z mieszkania w bloku! Aaaale, pamiętam jak kumpel zachwalał mieszkanie w bloku, bo w domu jednorodzinnym "dach trzeba smołować i takie tam", ale jak tylko urodziły mu się dzieci, wyniósł się z miasta do domu na wsi

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

położyć kabel może każdy, podpiąć i podpisac odbiór tylko osoby z uprawieniami sepowskimi, więc tak, teoretycznie trzeba mieć uprawnienia do zrobienia elektryki. to że ktoś kładzie sam albo kładzie mu pierwszy lepszy Mietek glazurnik nie oznacza że jest to legalne (poprawne i bezpieczne)

Aktualnie jestem w temacie - generalny remont domu (taki z wymianą pionów kanalizacyjnych, elektryki, hydrauliki, zbijanie tynków itd.) i jednak to nie takie "a ten kabel to se o tutaj podciągnę", tylko trzeba ogarniać trochę więcej, niż używanie młotka i kielni.

Cytat:

Napisane przez Nette

Pierwowzór bloków - kamienice - to był dobry pomysł

Ach, kamienice

Przynajmniej można sobie z kredensem zaszaleć (mam fazę na stare kredensy), bo co z tego, że mi się straszliwie podoba, skoro ma 308 cm, o jakieś pół metra za dużo

Cytat:

Napisane przez Nette

Najsłabszy punkt to odśnieżanie

Szczególnie, gdy mieszkasz na rogu i masz tego chodnika 5 razy tyle, co sąsiedzi (co ja zimą w myślach naprzeklinałem, to nawet recydywa z Wronek byłaby pod wrażeniem)

sublips · 2021-05-21, 10:16

Odnośnie zabaw dzieci, to mnie zaskoczyło ostatnio skakanie przez dzieciaki (na około 8 lat) ludziom po balkonach na parterze.

A co do tolerancji hałasu, to mam dużą, ale kończy się tam, gdzie menele piją mi pod oknami piwo na ławce o 7 rano i jeszcze ucinają sobie jakieś erotyczne dyskusje. Albo jak ktoś w środku nocy pomylił bramy i dzwonił do mojego mieszkania przekonany, że tutaj mieszka (przy okazji się wystraszyłam).

Natomiast na wsi - przynajmniej takiej jak u mojej babci - jest powiedziałabym nawet więcej hałasów. A na kompletnym odludziu osobiście nie chciałabym mieszkać, za dużo naoglądałam się true crime.

Nette · 2021-05-21, 10:17

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88717519]Co do odśnieżania to widziałam taki patent, że ludzie mieli garaż tak, że jego brama była na równi z płotem, wyjeżdżali bezpośrednio na ulicę. Tyle co ewentualnie odśnieżyć od drzwi do furtki, ale to wystarczy raz się przejść z łopatą, pewnie ze dwie minuty roboty.

O ile jest śnieg, bo ostatnie lata to tak niespecjalnie.[/QUOTE]Taki patent to jest moje marzenie.

Ewentualnie odsunięty parę metrów od bramy i lekka wiata między garażem a bramą. No ale z drugiej strony na to trzeba mieć warunki i odpowiedni dojazd z innej strony, żeby się dało wjechać w razie potrzeby.

Za to kompletnie nie kumam ludzi, którzy robią sobie garaż całkiem za domem - nie dość, że dużo do odśnieżania, to jeszcze długi wybetonowany kawałek straconej na dojazd przestrzeni.

j_fly · 2021-05-21, 10:18

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88717549]Wiem, ale na wsiach często chodnik jest tylko z jednej strony, tam, gdzie to widziałam, był akurat po przeciwnej.[/QUOTE]My właśnie mamy chodnik po drugiej stronie, więc zero problemu, a co do odśnieżania podwórka i podjazdu, to mamy taki mały traktorek ze spychaczem i odśnieżanie zajmuje max 10 min. Dodam, że to jedna z ulubionych przydomowych prac mojego męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-05-21, 10:20

Nie ma nic lepszego niż możliwość robienia sobie co się żywnie podoba, o każdej porze dnia i nocy we własnym domu - można sobie prać i suszyć o 2 w nocy, składać meble do rana, trzaskać drzwiami do woli, biegać i skakać, dzieci mogą wyć do 3 nad ranem, gadać przez telefon do rana- jak czytam co ludziom przeszkadza, to mam takie UFF jak dobrze, że mnie to nie dotyczy.
W domu jedynie na zewnątrz trzeba się zachować z szacunkiem do sąsiadów - nie pozwalam mojemu dziecku bez sensu ryczeć w niebogłosy, ale normalne odgłosy zabawy to już no bez przesady. Na całe szczęście ja mam dość bezproblemowych sąsiadów, którzy sami do super cichych nie należą więc im pewne rzeczy nie przeszkadzają - np. Koszą trawnik w niedziele gdzie w poprzednim miejscu zamieszkania to było nie do pomyślenia - wiec i my sobie kosimy. A tak w ogóle to często ich nie ma, bo dużo pracują wiec luzik

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

kasztanka3 · 2021-05-21, 10:20

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88713705]Wątek zdziwieniowy, a dzisiaj po raz enty mnie ta sama sprawa zadziwiła, tj. porównywanie Kaia Gerber do jej matki, Cindy, na zasadzie: "sobowtór" - serio?

Wszędzie rozpisują się o tym jak szalenie one są do siebie podobne, i naprawdę nie wiem czy to ja jestem ślepa czy reszta ludzi, ale dla mnie one wyglądają zupełnie inaczej. Gdybym zobaczyła Kaie, nie wiedząc, że jest córką Cindy, to bym nawet ich obu nie pokojarzyła.

A wy jak to widzicie? Być może pytanie z serii problemy pierwszego świata

[/QUOTE]

Nadrabiam posty z ostatnich dwoch dni

Dla mnie sa niesamowicie do siebie podobne, niemalze identyczne.

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

ja się spotkałam kilka razy, że "do mieszkania jest miejsce parkingowe" oznacza - przy ulicy pod blokiem jest kilka ogólnych miejsc parkingowych

200 m do najbliższego przystanku oznacza często 4x tyle. świetnie skomunikowane miejsce - 2 autobusy na krzyż. dużo sklepów na osiedlu - jedynie malutka żabka. widok z okien na zielony teren - biedny trawnik między jednym a drugim blokiem

ale generalnie zgadzam się. ja jestem co prawda na wynajmie, nie na kupnie obecnie, ale znaleźć ogłoszenie gdzie są podane wszystkie istotne szczegóły to cud.

Maz mi jakis czas temu pokazywal ogloszenie z mieszkaniem w naszym budynku, i w ogloszeniu jest, ze stacja kolejowa jest 3 minuty od budynku. Nawet samochodem to nie jest 3 minuty, bo sa 2 razy swiatla po drodze. A pieszo to trzeba co najmniej z 10-11 minut liczyc, ja zawsze staram sie wyjsc z domu 12 minut przed odjazdem pociagu - bo jak wyjde pozniej to juz roznie moze byc z dotarciem na stacje na czas.
Fantazja kogos ewidentnie poniosla z tymi trzema minutami

Cytat:

Napisane przez melkmeisje

Pamietam to

Ta sama uzytkowniczka nie pisze np. ze idzie do pracy albo ze facet ja odebral z pracy, tylko "z kancelarii"

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88715280]Chciałabym w końcu dożyć czasów, w której zacznie się doceniać każdą pracę i ogólnie przestanie umniejszać innymi. [/QUOTE]

Ja rowniez

Cytat:

Napisane przez chimay

Dla mnie też troll i to dość oczywisty, dlatego nie chce mi się nawet pisać. To już wolę o dresach

Cytat:

Napisane przez melkmeisje

Nie

Raczej od dawna wizaż wie, że pracuje W KANCELARII.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Myslalam, ze to ta sama ktora kiedys pisala o licencjacie ze to nie jest wyzsze wyksztalcenie.

Cytat:

Napisane przez j_fly

Masakra🤣
Jak ja mogłam tego nie zauważyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mi umknelo

**Pani_Mada** · 2021-05-21, 10:21

Cytat:

Napisane przez meliandra

Dla mnie to nie jest wymysł szatana, ale zdecydowanie nie dla każdego. Ja się wychowałam w domu, ale od lat mieszkam w bloku. Mieszkałam w różnych i nigdy mi sądzie nie przeszkadzali. Mi hałasy nie przeszkadzają, po chwili się w ogóle ich nie słyszę. Ogólnie współczuję ludziom, którzy są nadwrażliwi i potrzebują totalnej ciszy do pracy czy wypoczynku. No a z domkami na wsi to też nie jest kolorowo. Jak są dookoła domy to co chwile ktoś kosi trawę, coś piłuje, ma wyjątkowo hałasującego psa, piejące kury, robi grilla co weekend. Dzieci też przecież mieszkają i też biegają po podwórku. No chyba, że ktoś mieszka na całkowitym odludziu.

wychowałam się w domu jednorodzinnym na wsi. od 10 lat mieszkam w mieście i zdecydowanie bardziej wolę mieszkanie. nadwrażliwa na dźwięki nie jestem, mam przy bloku linię kolejową (towarową) nad blokiem pas powietrzny którym samoloty schodzą do lądowania, od jednej strony z mieszkania mam widok na duży plac zabaw z terenem zielonym, a za placem zabaw jest coś na kształt 'obwodnicy' (bez ekranów dźwiękochłonnych). jedyne co mi przeszkadza to ***** cymbałki, które ktoś zamontował na placu zabaw

wolę to niż hałasy na wsi. jak jadę do rodziców to od 4 rano nie śpię, bo koguty pieją, psy szczekają, traktory jeżdżą, dzieci w ogródkach się bawią i wcale przy tym cicho nie są

wcale nie powiedziałabym że miasto jest tak dużo gorsze do życia od wsi (pod względem hałasów)

kasztanka3 · 2021-05-21, 10:23

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88717576]Nie ma nic lepszego niż możliwość robienia sobie co się żywnie podoba, o każdej porze dnia i nocy we własnym domu - można sobie prać i suszyć o 2 w nocy, składać meble do rana, trzaskać drzwiami do woli, biegać i skakać, dzieci mogą wyć do 3 nad ranem, gadać przez telefon do rana[/QUOTE]

U mnie w kamienicy zadnej z tych rzeczy na szczescie nie byloby slychac.
Zdarza mi sie prac, suszyc i odkurzac w srodku nocy, sasiedzi z dolu nic nie slysza, pytalam.
Sasiedzi obok maja malutkie kilkumiesieczne dziecko, nigdy nie slychac, jak placze, jedynie czasami na korytarzu kolo windy troche slychac, ale u nas w mieszkaniu i centralnie pod drzwiami cisza

Finlora · 2021-05-21, 10:23

Dobra, to inaczej. Nienawidzę sprzątać i już ogarnianie mieszkania to dla mnie masakra, a dom jest większy

Poza tym jak dom to najczęściej poza miastem. Bo w mieście często jest dom obok domu, więc tak średnio z tym spokojem. A ja nie chciałabym mieszkać na wsi.

ateris · 2021-05-21, 10:24

Ja bym chciała dom ale w Warszawie. Także mogę sobie pomarzyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nette · 2021-05-21, 10:25

Cytat:

Napisane przez gryx82

Szczególnie, gdy mieszkasz na rogu i masz tego chodnika 5 razy tyle, co sąsiedzi (co ja zimą w myślach naprzeklinałem, to nawet recydywa z Wronek byłaby pod wrażeniem)

U mnie to kryterium wyboru - brak przylegającego chodnika... Jeździmy z mężem i co chwila coś oglądamy. I jak jest chodnik do odśnieżania, to mu mówię, że nie ma opcji, oboje jesteśmy na to zbyt wygodniccy.

Z tym "prawie nie ma śniegu", to różnie bywa. W tym roku na południu był w sumie do kwietnia.

Snowdrop_ · 2021-05-21, 10:25

Cytat:

Napisane przez sublips

Odnośnie zabaw dzieci, to mnie zaskoczyło ostatnio skakanie przez dzieciaki (na około 8 lat) ludziom po balkonach na parterze.

A co do tolerancji hałasu, to mam dużą, ale kończy się tam, gdzie menele piją mi pod oknami piwo na ławce o 7 rano i jeszcze ucinają sobie jakieś erotyczne dyskusje. Albo jak ktoś w środku nocy pomylił bramy i dzwonił do mojego mieszkania przekonany, że tutaj mieszka (przy okazji się wystraszyłam).

Natomiast na wsi - przynajmniej takiej jak u mojej babci - jest powiedziałabym nawet więcej hałasów. A na kompletnym odludziu osobiście nie chciałabym mieszkać, za dużo naoglądałam się true crime.

My mieszkamy trochę na odludziu, wczoraj jak byłam z psami w nocy na spacerze, to słyszałam jak lisy w oddali się tłuka, drze się toto całkiem jak koty w marcu. Nieraz się opalam w ogrodzie, czy coś robimy przy kwiatach, a tu takie małe szare sarenki wtykają łepek, nie te duże brązowe, tylko właśnie takie małe szaraki. I w krzewach obok loszki kryją małe pasiaczki

a obok na wrzosowiskach zasuwają zające. Ludzie tego nie widzą, bo nie zapuszczają się w takie chęchy, idą na ten teren wokół obs.ranego placu zabaw i tam siedzą całe dnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2021-05-21, 10:26

Ja bym chciała dom na wsi, z dużym terenem, najlepiej przy lesie, ale działki są koszmarnie drogie.

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-05-21, 10:26

Cytat:

Napisane przez j_fly

Hmmm, ogrzewanie mamy gazowe, wokół domu tylko trawę, szamba nie obsługujemy, także wolę dom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mam gazowe (zero obsługi, chyba tyle co na termostacie ustawienie pożądanej temperatury w pomieszczeniach

), przydomowa oczyszczalnie, która wymaga tylko wsypania bakterii do toalety raz na tydzień czy tam kiedy mi się przypomni. Działkę z rozmysłem mamy nieduża bo nie mamy czasu ani chęci na wielkie roboty ani na długie koszenie. Rośliny tylko bezobsługowe, żadne tam grządki. Odśnieżanie? Chodnik do furtki, a reszta to wydeptane i rozjeżdżone, bo w lesie przecież nie będę drogi leśnej zamiatać

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2021-05-21, 09:52	#3063
eibhlin87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 329	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88717427]Ja sie zgadzam. Z drugiej strony naprawienie niesprawnej rurki w kranie, pomalowanie scian. Polozenie gladzi czy polozenie paneli jest na tyle proste, ze samemu mozna to zrobic, nie yrzeba płacić tych "miljonòw" remonciarzom. Wiem, bo sama to robilam, razem z tztem nawet plytki kladlismy w lazience, to jest wiedza do zdobycia w kilka h z netu. Tylko czasu na to trzeba-juz na samą robotę. I z tym czasen czasem najwiekszy klopot. Zeby polozyc rury do wody czy przewody elektryczna w mieszkaniu nie sa wymagane uprawnienia, jedynie przylacza gazu wymagaja pieczątki z uprawnieniami przy odbiorze.[/QUOTE] położyć kabel może każdy, podpiąć i podpisac odbiór tylko osoby z uprawieniami sepowskimi, więc tak, teoretycznie trzeba mieć uprawnienia do zrobienia elektryki. to że ktoś kładzie sam albo kładzie mu pierwszy lepszy Mietek glazurnik nie oznacza że jest to legalne (poprawne i bezpieczne) __________________

2021-05-21, 10:05	#3067
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 122	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88717427] Zeby polozyc rury do wody czy przewody elektryczna w mieszkaniu nie sa wymagane uprawnienia, jedynie przylacza gazu wymagaja pieczątki z uprawnieniami przy odbiorze.[/QUOTE] Hm, mi się wydaje że do robienia przyłączy elektrycznych trzeba mieć uprawnienia. Elektrycy je sobie robią (uprawnienia). Jak instalacja jest robiona na dziko, to potem w razie jakiegoś pożaru czy wypadku, nie otrzyma się odszkodowania a i chyba można być pociągniętym do odpowiedzialności karnej. Tak samo z kominami, można sobie je czyścić samemu, ale jak w razie pożaru czy zaczadzenia nie ma się aktualnego zaświadczenia od zawodowego kominiarza ze on przeczyścił i dał na to papier (na chyba max rok jest gwarancja), to nie dostanie się odszkodowania. Coś tak kojarzę, z czasów jak podpisywałam kwoty ubezpieczenia domu i czytałam zasady ich wypłacania zależnie od zdarzeń. __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams

2021-05-21, 10:06	#3069
Snowdrop_ Animal Liberation Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 5 769	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 Dziwi mnie też to (bo nieszczęściem, w niedalekiej odległości mamy plac zabaw) że jak wychodzimy z naszą piątka dużych psów, no takich wilczakow, na smyczy - to rodzice tych bawiących się zaraz "ojej duże psy, z daleka bo ugryza etc.", one nawet nie szczekaja, idą przy nodze. Jak pies wysika się na trawnik, bo kupy wyrzucamy, to też krzywe spojrzenia i komentarze tatuśkow i mamusiek, a sami regularnie i nałogowo wysadzaja koło tego placu zabaw swoje dzieci, oczywiście żadnych kup po nich nie zbierając. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-05-21, 10:07	#3072
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88717519]Co do odśnieżania to widziałam taki patent, że ludzie mieli garaż tak, że jego brama była na równi z płotem, wyjeżdżali bezpośrednio na ulicę. Tyle co ewentualnie odśnieżyć od drzwi do furtki, ale to wystarczy raz się przejść z łopatą, pewnie ze dwie minuty roboty. O ile jest śnieg, bo ostatnie lata to tak niespecjalnie.[/QUOTE]Nie zapominaj o chodniku przed bramą, który magicznie zimą staje się Twoją własnością Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-05-21, 10:08	#3073
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88717526]Nie zapominaj o chodniku przed bramą, który magicznie zimą staje się Twoją własnością Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie posiadam takowego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-05-21, 10:14	#3076
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88717526]Nie zapominaj o chodniku przed bramą, który magicznie zimą staje się Twoją własnością Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Wiem, ale na wsiach często chodnik jest tylko z jednej strony, tam, gdzie to widziałam, był akurat po przeciwnej.

2021-05-21, 10:16	#3078
sublips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 6 032	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 Odnośnie zabaw dzieci, to mnie zaskoczyło ostatnio skakanie przez dzieciaki (na około 8 lat) ludziom po balkonach na parterze. A co do tolerancji hałasu, to mam dużą, ale kończy się tam, gdzie menele piją mi pod oknami piwo na ławce o 7 rano i jeszcze ucinają sobie jakieś erotyczne dyskusje. Albo jak ktoś w środku nocy pomylił bramy i dzwonił do mojego mieszkania przekonany, że tutaj mieszka (przy okazji się wystraszyłam). Natomiast na wsi - przynajmniej takiej jak u mojej babci - jest powiedziałabym nawet więcej hałasów. A na kompletnym odludziu osobiście nie chciałabym mieszkać, za dużo naoglądałam się true crime.

2021-05-21, 10:17	#3079
Nette Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 2 698	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88717519]Co do odśnieżania to widziałam taki patent, że ludzie mieli garaż tak, że jego brama była na równi z płotem, wyjeżdżali bezpośrednio na ulicę. Tyle co ewentualnie odśnieżyć od drzwi do furtki, ale to wystarczy raz się przejść z łopatą, pewnie ze dwie minuty roboty. O ile jest śnieg, bo ostatnie lata to tak niespecjalnie.[/QUOTE]Taki patent to jest moje marzenie. Ewentualnie odsunięty parę metrów od bramy i lekka wiata między garażem a bramą. No ale z drugiej strony na to trzeba mieć warunki i odpowiedni dojazd z innej strony, żeby się dało wjechać w razie potrzeby. Za to kompletnie nie kumam ludzi, którzy robią sobie garaż całkiem za domem - nie dość, że dużo do odśnieżania, to jeszcze długi wybetonowany kawałek straconej na dojazd przestrzeni.

2021-05-21, 10:18	#3080
j_fly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 6 937	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88717549]Wiem, ale na wsiach często chodnik jest tylko z jednej strony, tam, gdzie to widziałam, był akurat po przeciwnej.[/QUOTE]My właśnie mamy chodnik po drugiej stronie, więc zero problemu, a co do odśnieżania podwórka i podjazdu, to mamy taki mały traktorek ze spychaczem i odśnieżanie zajmuje max 10 min. Dodam, że to jedna z ulubionych przydomowych prac mojego męża Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

2021-05-21, 10:20	#3081
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 11 232	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 Nie ma nic lepszego niż możliwość robienia sobie co się żywnie podoba, o każdej porze dnia i nocy we własnym domu - można sobie prać i suszyć o 2 w nocy, składać meble do rana, trzaskać drzwiami do woli, biegać i skakać, dzieci mogą wyć do 3 nad ranem, gadać przez telefon do rana- jak czytam co ludziom przeszkadza, to mam takie UFF jak dobrze, że mnie to nie dotyczy. W domu jedynie na zewnątrz trzeba się zachować z szacunkiem do sąsiadów - nie pozwalam mojemu dziecku bez sensu ryczeć w niebogłosy, ale normalne odgłosy zabawy to już no bez przesady. Na całe szczęście ja mam dość bezproblemowych sąsiadów, którzy sami do super cichych nie należą więc im pewne rzeczy nie przeszkadzają - np. Koszą trawnik w niedziele gdzie w poprzednim miejscu zamieszkania to było nie do pomyślenia - wiec i my sobie kosimy. A tak w ogóle to często ich nie ma, bo dużo pracują wiec luzik Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2021-05-21, 10:23	#3084
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88717576]Nie ma nic lepszego niż możliwość robienia sobie co się żywnie podoba, o każdej porze dnia i nocy we własnym domu - można sobie prać i suszyć o 2 w nocy, składać meble do rana, trzaskać drzwiami do woli, biegać i skakać, dzieci mogą wyć do 3 nad ranem, gadać przez telefon do rana[/QUOTE] U mnie w kamienicy zadnej z tych rzeczy na szczescie nie byloby slychac. Zdarza mi sie prac, suszyc i odkurzac w srodku nocy, sasiedzi z dolu nic nie slysza, pytalam. Sasiedzi obok maja malutkie kilkumiesieczne dziecko, nigdy nie slychac, jak placze, jedynie czasami na korytarzu kolo windy troche slychac, ale u nas w mieszkaniu i centralnie pod drzwiami cisza __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

2021-05-21, 10:23	#3085
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 Dobra, to inaczej. Nienawidzę sprzątać i już ogarnianie mieszkania to dla mnie masakra, a dom jest większy Poza tym jak dom to najczęściej poza miastem. Bo w mieście często jest dom obok domu, więc tak średnio z tym spokojem. A ja nie chciałabym mieszkać na wsi.

2021-05-21, 10:24	#3086
ateris Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 5 897	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 Ja bym chciała dom ale w Warszawie. Także mogę sobie pomarzyć Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-05-21, 10:26	#3089
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68 Ja bym chciała dom na wsi, z dużym terenem, najlepiej przy lesie, ale działki są koszmarnie drogie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)