Singielki 25+ cz. XV - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-11-24, 11:20   #2851
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Mili, ja od pół roku instalowałam i usuwałam tindera w kółko (z resztą dobrze wiesz ) i dopiero teraz coś się zaczęło ruszać. Czasem po prostu przychodzi taki moment
Teraz podeszłam do tindera całkiem na luzie i bez oczekiwań i mam wrażenie, że to jednak trochę działa.

Może spróbuj na chwilę go odinstalować, odpocząć jakiś czas i wrócić znowu?

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 11:22   #2852
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Kurczę, ja trochę (bardzo) nie rozumiem takiego podejścia "ale wiecie same". Dużo razy zdarzylo mi się, że popierałam koleżanki narzekające na jakieś problemy domowe: "ale on nie powinien się tak do ciebie zwracać, to nic, że był w nerwach", "no ale jak to, mieszkacie razem a sama sprzątasz?", "jak była go zdradziła to powinien przepracować problem a nie projektować na ciebie i utrudniać ci nawet wyjścia do lekarza przeciwnej płci" itd. W 90% przypadków od razu zostawałam zakrzykiwana przez inne koleżanki oraz główną beneficjentkę powyższych problemów właśnie w tym klimacie "ale same wiecie" ("...jacy są faceci jak się wkurzą", "...jak ja nie posprzatam to nikt nie posprząta" itd.). NO KURDE NO Nie wiem czy ja jestem młoda i głupia, ale coś mi się nie wydaje. Jakbym miała mieć faceta z "ale wiecie" to już wolę nie mieć żadnego.

i

)
Zgadzam się totalnie. Lepiej być samemu niż z "ale same wiecie". Co innego jakiś problem przejściowy w związku, ale całe życie spędzić z "ale same wiecie" kiedy ma się jedno życie.
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 11:25   #2853
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Zgadzam się totalnie. Lepiej być samemu niż z "ale same wiecie". Co innego jakiś problem przejściowy w związku, ale całe życie spędzić z "ale same wiecie" kiedy ma się jedno życie.
Dokładnie.

Mnie też rozwalają związki, w których totalnie nic nie gra no ale "przecież się kochamy". No tylko sama miłość nie wystarcza, niestety. Można kogoś kochać i jednocześnie wiedzieć, że nie jest dla Ciebie.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 11:34   #2854
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88311517]No tylko sama miłość nie wystarcza, niestety. Można kogoś kochać i jednocześnie wiedzieć, że nie jest dla Ciebie.
[/QUOTE]

To jest chyba najtrudniejsza lekcja w życiu, jeśli chodzi o związki.

@NocnaWiedźma - zgadzam się w 100%

@Mili, zgadzam się z consenso. Czasem warto sobie zrobić przerwę i wrócić za jakiś czas z nową energią
rurq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 11:37   #2855
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88311490]Mili, ja od pół roku instalowałam i usuwałam tindera w kółko (z resztą dobrze wiesz ) i dopiero teraz coś się zaczęło ruszać. Czasem po prostu przychodzi taki moment
Teraz podeszłam do tindera całkiem na luzie i bez oczekiwań i mam wrażenie, że to jednak trochę działa.

Może spróbuj na chwilę go odinstalować, odpocząć jakiś czas i wrócić znowu?[/QUOTE]
Wiem wiem Dzięki kochana! Wiesz co, ja mam wrażenie, że ciągle od niego odpoczywam Bo nic się nie dzieje. Wchodzę na apkę co kilka dni, obczajam nowe propozycje, lajkuję, czasem sama do kogoś napiszę (z czego nic nie wynika) i tak to wygląda A miałam w sumie fazy, że w ogóle mi nie w głowie było spotykanie się z facetami, no ale tłumaczyłam sobie, że trzeba dać sobie szansę. Nie miałam wtedy oczekiwań - a dalej nic się nie działo.

Teraz, po kilku miesiącach takich jak powyżej, to akurat zaczęłam myśleć, że może jestem skrajnie nieatrakcyjna, skoro nikt się do mnie nie odzywa, mimo matchy. Choć to akurat głupie myślenie, wiem.


Na pewno swoje robi miejsce zamieszkania, tego jestem świadoma.



No nic! Co ma być, to będzie. Poza tym Cons pamiętaj że czeka nas speed dating w przestworzach

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88311517]
Mnie też rozwalają związki, w których totalnie nic nie gra no ale "przecież się kochamy". No tylko sama miłość nie wystarcza, niestety. Można kogoś kochać i jednocześnie wiedzieć, że nie jest dla Ciebie. [/QUOTE]
Tutaj chyba też wchodzi w grę strach przed rozstaniem i układaniem sobie życia na nowo, tak jak rozmawiałyśmy ostatnio. Ludzie sobie nie wyobrażają, że może istnieć życie bez tego konkretnego partnera, i ba! że to życie może być dobre
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 11:56   #2856
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Mili, mocno przytulam Rozumiem, co czujesz... wiele razy miałam takie etapy, czasami naprawdę kilkumiesięczne, gdzie miałam wrażenie, że wszyscy randkują, a ja nie. Nie dość, że z nikim nie rozmawiałam, to tinder chyba 3 razy usuwał mi konto Miałam wrażenie, że świat randek jest nie dla mnie, że każdy wieczór i noc będę spędzała z Bridget Jones i czekoladą, a seks zostanie tylko odległym wspomnieniem. Wiadomo, że seans ze słodkościami jest fajny, ale mijały miesiące, a mnie nawet za rękę nie złapał żaden facet, z nikim nie rozmawiałam, nie słyszałam komplementu, a każdy dzień kobiet czy walentynki to był koszmar, bo miałam wrażenie, że każdy jest wtedy z kimś, a ja nie. Takie okresy przychodzą do mnie co jakiś czas. Nie lubię ich, ale wiele im zawdzięczam. Ja zawsze długo musze odpoczywać po związkach, relacjach, więc domyślam się, że po randkowiczu będzie podobnie. Chociaż tym razem, już trochę zahartowana, patrzę trochę inaczej w przyszłość.

Wiele ostatnio myślę o roli relacji, miłości, małżenstwa, macierzynstwa w moim życiu, bo czuję, że dopiero teraz te poglądy mają solidne fundamenty i to mi też pomaga nie porównywać się do innych. Kiedyś bardzo bym zazdrościła innym randek czy związków, ale z różnych powodów... teraz już tak nie jest

Wiem, że to trudne, ale uświadom sobie, że wszystko w życiu jest tymczasowe. To, co dobre, a także to, co złe Nawet jesli trwa to już kilka tygodni, czy miesięcy - minie. Bardzo podobają mi się słowa W. Szymborskiej, że księga zdarzeń jest zawsze w połowie otwarta

Ten czas, jak ja to mówiłam "posuchy", wcale nie jest taki pusty czy bez sensu, jakby się na początku wydawało.

Mówi się, że trawa u sąsiada zawsze zieleńsza... a trawa jest zielona tam, gdzie ją podlewamy i o nią dbamy. Ale mi się załączyło filozofowanie w pracy

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Co do byle jakich związków - mam nadzieję, że mój temperament nigdy nie zostanie na tyle uśpiony, abym tkwiła w czymś, co jest byle jakie. Jeden z moich byłych stwierdził, że mam takie wyobrażenia o związkach, bo "za dużo filmów się naoglądałam". Zaden z moich powazniejszych randkowiczów nie wychodził poza typowe schematy jesli chodzi o relacje, wiec gdzies w góry wiedziałam - to yebnie. Zbyt wiele super małżenstw się naoglądałam w rodzinie, aby być z kimś dla samego bycia.

Każdego zadowala co innego. Ale ja wierzę, że warto dążyć do tego, aby w zyciu było nam bardzo dobrze, a nie "znośnie"
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 12:20   #2857
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Zastanawiam się nad przerwaniem terapii. Ciągle tylko słyszę, że wszystko wynika z tego, jak traktowali mnie rodzice w dzieciństwie i że nie otrzymałam wystarczająco miłości. Do tego już wkurza mnie to ciągłe nazywanie emocji. Mówię mu, że byłam smutna lub zła, a on drąży... Dowiedziałam się kilku cennych rzeczy, ale teraz jakoś już mam dość rozkładania wszystkiego na czynniki i myślenia o tym, jak rodzice mnie skrzywdzili i ile mam braków... I szczerze mówiąc lepiej się czułam, gdy ukrywałam swoje emocje i starałam się postępować racjonalnie. Mam wrażenie, że ciągle krążymy wokół tego samego...
Tak podobno właśnie jest na terapiach.
Że na początku bardzo boli, bo się dogrzebujesz do ciemnych stron, i to wygrzebywanie odbywa się właśnie czasem na siłę. Na siłę przypominasz sobie o jakichś rzeczach o których już dawno zapomniałaś i terapeuci właśnie bywają wtedy namolni. Dlatego właśnie często ludzie się wtedy wkurzają i przerywają terapię w połowie. Ale potem jak to wszystko już wygrzebiesz to dopiero masz szansę, żeby to wszystko uleczyć.


Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Ja mam ostatnio tak, że najbardziej lubię poniedziałki także dzień dobry.

Milagros jakie książki?

U mnie dziś zamiast treningu to pączek z czekoladą.
O dlaczego akurat poniedziałki?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88310282]Przytul - może zrób sobie przerwę od terapii, ale nie porzucaj. Poszukaj kogoś innego. Widocznie nie zgraliście się z terapeutą.



W ogóle dzisiaj w pracy miałam przedziwną/zabawną/przykrą sytuacje. Jestem jedyną osobą w pracy, która jest sama, nie ma dziecka, nie miała ślubu itp. No i dzisiaj siedzimy z dziewczynami, już pod koniec dnia i jedna mówi "a mi to sie nie chce wracac do domu, musze tyle garów pozmywać". A ja tak LOL, to mąż nie umie? (a to był juz ktorys raz, ze ona narzeka, ze musi sprzatac, bo idzie weekend i ona to by wolała w pracy siedziec). No niby umie, "ale wiecie same" XD Dołączyła się następna, ktora ma dwójke dzieci, dosyć małych i mowi, ze jej to sie marzy zmywanie naczyn w spokoju, bo z dziecmi to w ogole kaplica, a co tu mówić o randkach czy leniwych weekendach. Przyszła trzecia, która jest matką, ale z ojcem dziecka toczy jakies batalie sądowe. No i się okazało, że ja to mam najlepiej i w ogole "zazdro Pandora". A ja sobie myślę - kurde, wiem Bo faktycznie jestem na etapie, ze małżeństwo bardziej kojarzy mi się ze słowem "uwiązanie" niż "poczucie bezpieczenstwa".

Ale przykre bylo to, ze dziewczyny były po ślubie całkiem niedługo i tu taka szarość. Czy tak musi być zawsze? Ciekawe.[/QUOTE]

Pandora, bo to właśnie tak często wygląda w Polsce. Stereotyp matki Polki. Kobiety często robią kariery lub po prostu ciężko pracują 8h + nadgodziny a do tego mają drugi etat w domu z dzieciaki, sprzątaniem i dbaniem o dom i o męża, żeby nie uciekł. Wciąż w wielu domach nie jest przyjęte, ze mężczyzni partycypują po połowie w obowiązkach domowych. Jak dodamy do tego, że często wielu ludzi w Polsce nie stać na wynajęcie opiekunki do dzieciaków na cały etat to mamy koszmar...Dla takiej kobiety..
Dlatego to co mówiły Twoje koleżanki z pracy mnie nie dziwi. Tak w Polsce wygląda macierzyństwo i to jest jeden z powodów dla których mi się nigdy do tego nie spieszyło. Słodko to wygląda tylko na (pozowanych ) zdjęciach albo w domach gdzie facet wspiera partnerkę i partycypuje we wszystkim, jest super sytuacja finansowa, żeby nie siedzieć większości życia w robocie, do tego jest opiekunka do dzieci, żeby odciążyć kobietę. Ale nie oszukujmy się. Jaki procent stanowią takie domy???

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
A idź Irytujące jest to, że pare razy w życiu zdarzało mi się tylko krygować, że nie chcę, ale tym razem poważnie nie chcę, odrzuca mnie ta perspektywa i o dziwo jest mi dość niekomfortowo w takich udanych znajomościach. Be careful what you wish for jak nic

Ale tak, masz rację! Większość historii miłosnych jakie znam zaczynają się od "ja nawet nie chciałam wtedy nikogo mieć"
OOO ja też mam teraz taki okres. 100 %.
Nie chcę się absolutnie w nic angażować. Po raz pierwszy od nie wiem ilu lat

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88311386]Rurq szczerze mówiąc to trochę mam dylemat co zrobić bo z jednej strony było naprawdę miło, ale bez chemii. Z drugiej strony z eksem iskry leciały od początku, a po czasie okazało się, że w sumie niewiele więcej nas łączyło. Tak sobie rozkminiam ostatnio czy istnieje jakiś złoty środek

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Spotkałabym się drugi raz a jak nie będzie tego flow to dałabym sobie spokój

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę Wam trochę. Kurde, do mnie NIKT nie pisze na tym całym tinderze. A jak sama pierwsza napiszę, to nie odpisują albo jeden ostatnio bez odpisywania skasował parę
Chętni bym poszła z kimś na niezobowiązujący spacer, ale najwidoczniej nie jest mi to pisane :P
Nie martw się. Ta pandemia to w ogóle mega zastój jest.
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-24, 12:37   #2858
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88311607]warto dążyć do tego, aby w zyciu było nam bardzo dobrze, a nie "znośnie" [/QUOTE]

Nie wiem co zacytować, tyle fajnych rzeczy powiedziałaś

Ale z tym chyba najbardziej się zgadzam. Po ostatnim facecie sobie powiedziałam, że nigdy więcej nie idę na żadne kompromisy. Albo relacja 11/10 albo nic. Więc mam nic ale jakże mi z tym nic dobrze!
rurq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 12:48   #2859
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Miami, to chyba standard akurat. Ja ryczałam jak bóbr na pierwszych sesjach i to przez tematy, które myślałam, że już mnie nie ruszają, a jednak jakaś zadra siedziała. W ogóle bardzo nie lubiłam chodzić na sesje, bo wiedziałam, że będzie mi ciężko emocjonalnie Cud, że nie uciekłam sprzed wejścia nigdy. Ale jak wychodziłam to czułam się dużo lepiej i z czasem nawet przestałam płakać w trakcie, jak już wypłakałam co miałam.
Ja zaczęłam płakać, ale szybko się pozbierałam. Z drugiej strony w sumie nie zaczęłam mu nawet mówić o tych najtrudniejszych rzeczach. To była najdziwniejsza godzina mojego życia, ale przez kilka kolejnych dni w głowie miałam dużo refleksji i sobie przerobiłam w trybie super szybkim wszelkie trudności od dzieciństwa do teraz. Może jeszcze kiedyś wrócę, zależy jak mi się rozwinie kolejny rok. Na razie czuję, że idę w dobrym kierunku, wiem co i jak i wiem na co uważać.
No i mam też tak, że naprawdę jestem świadoma wielu rzeczy. Kiedyś jak brałam udział w jakiejś dyskusji to się mnie jedna kobieta spytała czy jestem psychoterapeutką, bo ona sama jest i to, co mówię, jest jej bliskie i bardzo ułożone.

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Możliwe, tylko ja chyba zaczynam być zirytowana tym, jak to u mnie wygląda. Bo serio odkąd zalogowałam się kilka miesięcy temu na portalach (mam dwa), to pisałam może łącznie z pięcioma osobami i byłam na tylko jednym spotkaniu. I to frustrujące, jak wchodzę tutaj i czytam, jak to u Was wygląda. Znaczy nie chodzi mi broń Boże, że Wam życzę źle, nie nie - każdej kibicuję i z przyjemnością czytam o Waszych przygodach, mam nadzieję, że to jasne Ale jednocześnie no czuję zazdrość, że jak sobie nie mogę odpalić portalu i po prostu z kimś popisać i umówić się.

No, takie gorzkie żale przy wtorku No nic, tak widać musi być u mnie, może kiedyś się zmieni.
A jakie portale? Ja mam wrażenie, że po prostu nie każdy się w tym sprawdza. W sprzedawaniu się w apkach. Sama czuję się mega dziwnie, gdy mam świadomość, że ogląda się te zdjęcia jak towar w sklepie i przewija dalej. Naprawdę często o nawiązaniu kontaktu decydują jakieś durne rzeczy. Można być świetnym człowiekiem (i atrakcyjnym!) i się nie przebić.
Nawet też takie sprawy jak fotogeniczność (moja zmora). Nienawidzę pozować do zdjęć, bo jestem sztywna przed aparatem i nie lubię wybierać zdjęcia, które ma się pokazywać jako pierwsze. Lokalizacja też bardzo może ograniczać, chyba nawet bardziej. Do tego pandemia. I w ogóle ciężko jest. Jak miałam konto to do mnie pisali, ale nie tacy, których bym chciała, co też zniechęca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 14:57   #2860
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Ja nigdy nawet nie pomyślałam, żeby na terapii płakać, a ogólnie zawsze jestem kompletną beksą. Dla mnie to było normalne jak mnie rodzice traktowali i nie jest mi przykro z tego powodu. A on patrzy na mnie z takim żalem i współczuciem w oczach i ogólnie okazuje się, że wszystko robię źle i to wszystko przez rodziców lub byłego.

Byłam długo zadowolona z terapii, bo dowiedziałam się cennych rzeczy czyt. o wiele spraw uważałam za normalne, a dowiedziałam się, że nie są, ale za tymnie idzie nic jak sobie z tym radzić i jak to zmienić. Po pół roku ciągle robię te same błędy, a tylko narasta frustracja, bo wiem dlaczego to robię.
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 17:17   #2861
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88311517]Dokładnie.

Mnie też rozwalają związki, w których totalnie nic nie gra no ale "przecież się kochamy". No tylko sama miłość nie wystarcza, niestety. Można kogoś kochać i jednocześnie wiedzieć, że nie jest dla Ciebie.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

W punkt.


sunshinebutterfly jakoś tak ostatnio wychodzi, że w poniedziałki dzieją się najciekawsze rzeczy
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-24, 17:19   #2862
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Pandorka, dziękuję!

Ale ja też sprostuje - nie uważam absolutnie, żeby moje życie było mniej fajne, gorsze od życia ludzi randkujących czy będących w stałych związkach (to tak w nawiazaniu to tej trawy zielenszej u sąsiada ). Jest po prostu inne.

To, jak bardzo życie odsunęło mnie w tym roku od tego, co jeszcze rok temu chwytalam już z radością jedną ręką (bycie żoną ukochanego czlowieka, a być może i za jakiś czas matką), jest dla mnie najlepszą lekcją tego, że wszystko się zmienia i to zupełnie niezależnie ode mnie.

Wiec sobie żyję, dbajac o siebie i o tych, ktorzy chcą być w moim życiu. Tesknie czasami za utraconym i niezrealizowanym zyciem i nie mam pojęcia, czy mi dane bedzie jeszcze stworzyc zwiazek z facetem. Na razie chcialabym po prostu z jakims facetem pogadac i isc na spacer. Tylko tyle

MiamiGlow, ja mam konto na Tinderze i sympatii. Mam kilka zdjęć, takich naturalnych (w sensie amatorskich, nie jakieś profesjonalne sesje), jestem na nich uśmiechnięta, swobodna (tak się czuje przed aparatem), widać i twarz, i mnie cala. Mam opis. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.

Te kilka lat temu jak byłam na portalach, często z kimś pisałam. A na takiej samej zasadzie miałam utworzone konto. Moze więc jednak wiek ma u mnie jakieś znaczenie i faceci chętniej piszą do młodszych? Nie wiem, tak sobie gdybam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 17:35   #2863
alexandraaa09
Raczkowanie
 
Avatar alexandraaa09
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 270
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Pandorka, dziękuję!

Ale ja też sprostuje - nie uważam absolutnie, żeby moje życie było mniej fajne, gorsze od życia ludzi randkujących czy będących w stałych związkach (to tak w nawiazaniu to tej trawy zielenszej u sąsiada ). Jest po prostu inne.

To, jak bardzo życie odsunęło mnie w tym roku od tego, co jeszcze rok temu chwytalam już z radością jedną ręką (bycie żoną ukochanego czlowieka, a być może i za jakiś czas matką), jest dla mnie najlepszą lekcją tego, że wszystko się zmienia i to zupełnie niezależnie ode mnie.

Wiec sobie żyję, dbajac o siebie i o tych, ktorzy chcą być w moim życiu. Tesknie czasami za utraconym i niezrealizowanym zyciem i nie mam pojęcia, czy mi dane bedzie jeszcze stworzyc zwiazek z facetem. Na razie chcialabym po prostu z jakims facetem pogadac i isc na spacer. Tylko tyle

MiamiGlow, ja mam konto na Tinderze i sympatii. Mam kilka zdjęć, takich naturalnych (w sensie amatorskich, nie jakieś profesjonalne sesje), jestem na nich uśmiechnięta, swobodna (tak się czuje przed aparatem), widać i twarz, i mnie cala. Mam opis. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.

Te kilka lat temu jak byłam na portalach, często z kimś pisałam. A na takiej samej zasadzie miałam utworzone konto. Moze więc jednak wiek ma u mnie jakieś znaczenie i faceci chętniej piszą do młodszych? Nie wiem, tak sobie gdybam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jestem singielką, ale wpadłam i przeczytałam ostanie posty, bo podesłałam koleżance-singielce, która szuka wsparcia. Jeśli 90 to Twój rok urodzenia, to jesteśmy w prawie tym samym wieku (ja mam 29). Sama siedziałam swojego czasu na kilku portalach, więc mniej więcej wiem jak to działa. Sporo kolegów w moim wieku też ma portale i tak w skrócie, co mi mówili ,,od tej męskiej strony":
- 90-99 proc. patrzy BARDZO na wygląd, opis jest dopiero na dole listy, niestety, taki sam procent deklaruje, że dziewczyna musi być szczupła/ umiarkowanej wagi, żaden nie chciał z nadwagą
- jeśli dziewczyna ze zdjęcia się spodoba (figura, twarz, włosy- bardzo na to zwracają uwagę) dopiero zaczyna się kryterium opisu, wykształceni z reguły zwracają na to uwagę, sami wolą taką partnerkę, jeśli oczywiście szukają kogoś na poważnie, istotne jest, aby jest mieć o czym pogadać, złapać wspólny język, bez tego niestety rozmowa szybko się urywa
- kiedy ja siedziałam na portalu miałam 25-26 lat i zagadywali do mnie różni faceci ( i młodsi i starsi), natomiast koledzy, którzy byli w okolicy 30 lub już mieli powyżej, byli zainteresowani właściwie tylko młodszymi dziewczynami- w przedziale powiedzmy 23-27, ja bym nie skreślała na Twoim miejscu osób starszych od siebie np. kilkanaście lat starszych, ale to już oczywiście kwestia Twoich preferencji

Edytowane przez alexandraaa09
Czas edycji: 2020-11-24 o 17:37
alexandraaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 17:42   #2864
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

A tam z tą wagą Najwięcej seksu mam, gdy i rozmiar większy

Wiem Mili, że nie mialas na mysli, ze twoje zycie jest beznadziejne, tylko inne właśnie inne. Ale wiem, że czasami to smuci... Będzie dobrze Bo czy cokolwiek może być gorsze od tego roku ?
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 17:46   #2865
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88312458]A tam z tą wagą Najwięcej seksu mam, gdy i rozmiar większy

Wiem Mili, że nie mialas na mysli, ze twoje zycie jest beznadziejne, tylko inne właśnie inne. Ale wiem, że czasami to smuci... Będzie dobrze Bo czy cokolwiek może być gorsze od tego roku ? [/QUOTE]

Może

Edytowane przez 694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Czas edycji: 2020-11-24 o 17:49
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 17:55   #2866
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Co do ostatniej rady - statystyki jednak mówią, że kobiety żyją dłużej, to nie ma co sobie brać starszego chcąc spędzić z kimś życie .
__________________

Edytowane przez NocnaWiedma
Czas edycji: 2020-11-24 o 18:03
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 18:02   #2867
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Co do ostatniej rady - statystyki jednak mówią, że kobiety żyją dłużej, to nie ma co sobie brać starszego chcąc, spędzić z kimś życie .
Hahaha, ja zawsze mówię, że nie opłaca się brać starszego
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 18:04   #2868
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Mili, mam bardzo podobnie czytając tutaj historie dziewczyn. Odzew akurat mam bardzo duży, ale co z tego - nic. Jak ktoś tutaj kiedyś napisał, bo grzyba, byśmy schlebiały sobą tuzinom facetów, wystarczy ten jeden i bez względu na to, ilu facetów się odzywa i tak ten wyjątek zdarza się naprawdę sporadycznie. Czasami łut szczęścia w najmniej oczekiwanym momencie...

Nie wiem, czy to nie jest kwestia tego, że nie mimo upływu tylu miesięcy chyba nadal nie jestem z tym wewnętrznie pogodzona, gdzieś na dnie nadal zalega mój były, mimo, że niby coraz mniej o tym myślę. I to kładzie się cieniem na postrzeganie innych mężczyzn. Raz, że przeglądając profile mam wrażenie, że ciągle widzę te same twarze, nie wiem, czy tak działa moja pamięć, ale jeszcze kilka lat temu miałam poczucie, że na x osób, które przelatywały mi przez palce pojawiał się chociaż ten jeden ktoś, którego byłam ciekawa, niekoniecznie coś z tego wychodziło, ale chociaż ta elementarna ciekawość, teraz nic, sztampowe rozmowy, na które nie mam chęci, żadnego zaintrygowania. A dwa, że jestem jeszcze kilka lat starsza od Mili i faceci, którzy mi pozostają zwykle się już po bardzo skomplikowanych przejściach.
Cóż...
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 18:13   #2869
alexandraaa09
Raczkowanie
 
Avatar alexandraaa09
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 270
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Co do ostatniej rady - statystyki jednak mówią, że kobiety żyją dłużej, to nie ma co sobie brać starszego chcąc spędzić z kimś życie .
Ja osobiście uważam, że nie ma co się na siłę zamykać- lepiej te kilka/ kiklkanaście lat mniej ze sobą, ale szczęśliwie (przecież to nie wyklucza życia ze sobą kilkadziesiąt lat razem np.30- 40 )
alexandraaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-24, 18:28   #2870
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez alexandraaa09 Pokaż wiadomość
Ja osobiście uważam, że nie ma co się na siłę zamykać- lepiej te kilka/ kiklkanaście lat mniej ze sobą, ale szczęśliwie (przecież to nie wyklucza życia ze sobą kilkadziesiąt lat razem np.30- 40 )
No wiadomo, że chyba żadna tu z nas na siłę nie kieruje sie data urodzenia faceta. Ale takie są fakty - bardziej opłaca się brać młodszego A co, to tylko facetom wolno
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 18:36   #2871
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez alexandraaa09 Pokaż wiadomość
Nie jestem singielką, ale wpadłam i przeczytałam ostanie posty, bo podesłałam koleżance-singielce, która szuka wsparcia. Jeśli 90 to Twój rok urodzenia, to jesteśmy w prawie tym samym wieku (ja mam 29). Sama siedziałam swojego czasu na kilku portalach, więc mniej więcej wiem jak to działa. Sporo kolegów w moim wieku też ma portale i tak w skrócie, co mi mówili ,,od tej męskiej strony":
- 90-99 proc. patrzy BARDZO na wygląd, opis jest dopiero na dole listy, niestety, taki sam procent deklaruje, że dziewczyna musi być szczupła/ umiarkowanej wagi, żaden nie chciał z nadwagą
- jeśli dziewczyna ze zdjęcia się spodoba (figura, twarz, włosy- bardzo na to zwracają uwagę) dopiero zaczyna się kryterium opisu, wykształceni z reguły zwracają na to uwagę, sami wolą taką partnerkę, jeśli oczywiście szukają kogoś na poważnie, istotne jest, aby jest mieć o czym pogadać, złapać wspólny język, bez tego niestety rozmowa szybko się urywa
- kiedy ja siedziałam na portalu miałam 25-26 lat i zagadywali do mnie różni faceci ( i młodsi i starsi), natomiast koledzy, którzy byli w okolicy 30 lub już mieli powyżej, byli zainteresowani właściwie tylko młodszymi dziewczynami- w przedziale powiedzmy 23-27, ja bym nie skreślała na Twoim miejscu osób starszych od siebie np. kilkanaście lat starszych, ale to już oczywiście kwestia Twoich preferencji
Całe szczęście twoi koledzy nie są odzwierciedleniem całej męskiej populacji z jakiej racji miałabym chcieć być z facetem w okolicach 40? Bo serio nie widzę żadnych zalet takiej relacji... Mam 29 lat i jak najbardziej piszą do mnie faceci w okolicach 30. Także tego, może nie traktujmy znowu facetów jak jednostkę że zbiorowym mózgiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 18:41   #2872
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88312602]Całe szczęście twoi koledzy nie są odzwierciedleniem całej męskiej populacji z jakiej racji miałabym chcieć być z facetem w okolicach 40? Bo serio nie widzę żadnych zalet takiej relacji... Mam 29 lat i jak najbardziej piszą do mnie faceci w okolicach 30. Także tego, może nie traktujmy znowu facetów jak jednostkę że zbiorowym mózgiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dokładnie. Jeden woli szczupłe, drugi okrąglejsze, a trzeciemu jest wszystko jedno.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 18:46   #2873
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez alexandraaa09 Pokaż wiadomość
Ja osobiście uważam, że nie ma co się na siłę zamykać- lepiej te kilka/ kiklkanaście lat mniej ze sobą, ale szczęśliwie (przecież to nie wyklucza życia ze sobą kilkadziesiąt lat razem np.30- 40 )
Ja teraz jestem nie zainteresowana szukaniem, ale jeśli bym szukała to w zbliżonym do mnie wieku. Te różnice wieku do 4 lat +/- zawsze były dla mnie najbardziej atrakcyjne.


Spoko jest niczego nie wykluczać, ale tak generalnie wiadomo, że każdy dokonuje wyborów według własnych "wytycznych".
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 18:50   #2874
Takawizazanka55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 22
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;88312612]Dokładnie. Jeden woli szczupłe, drugi okrąglejsze, a trzeciemu jest wszystko jedno.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Edytowane przez Takawizazanka55
Czas edycji: 2020-11-24 o 18:57
Takawizazanka55 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 19:00   #2875
alexandraaa09
Raczkowanie
 
Avatar alexandraaa09
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 270
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

https://mamadu.pl/133037,zapytano-me...kszosc-kobiet#


https://www.ofeminin.pl/milosc/zwiaz...zyznom/tzdcgnf

to tylko przykładowe
to tak apropos, nie ma co się oszukiować, że tendecja preferencji jest 50:50
alexandraaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 19:27   #2876
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez alexandraaa09 Pokaż wiadomość
https://mamadu.pl/133037,zapytano-me...kszosc-kobiet#





https://www.ofeminin.pl/milosc/zwiaz...zyznom/tzdcgnf



to tylko przykładowe

to tak apropos, nie ma co się oszukiować, że tendecja preferencji jest 50:50
Sory, ale grupa przebadanych mężczyzn w takich artykułach to trochę jak ankietowani do Familiady - niby gdzieś istnieją, ale tak naprawdę niewiadomo gdzie.

Wysłane z mojego Redmi 7A przy użyciu Tapatalka
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 19:41   #2877
Nunum
Rozeznanie
 
Avatar Nunum
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 812
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Pamietam jak wchodził Tinder na rynek.. hm powiedzmy jakies 5 lat temu to mialam wrazenie ze bylo pelno tam facetow z ktorymi mozna nawet na poczatkowym etapie pogadac. Moze jestem za wybradna i nie powinnam oceniac po wygladzie ale widze przystojniaczki z golymi klatami (nie dzieki) albo cos w styliu Chlopaki do WzieciaMało normalnych, przynajmniej na pierwszy rzut oka. A poza tym sama nie mam jakos duzo par,a juz mi sie zdarzylo ze facet usuwal mnie zaraz po sparowaniu albo krotkiej rozmowie
Dodatkowo jestem wysoka (178cm) i niestety nieugieta jesli chodzi o wzrost potencjalnego partnera. Chcialabym zeby nie był nizszy, fajnie by bylo jakby byl kilka cm wyzszy ale 180cm z wielkim sercem i chemia rowniec chetnie bym przygarnela
__________________
Słodycze i niezdrowe jedzenie
Waga w dół !
...
Nunum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 20:08   #2878
lolek9000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Szczerze mowiac ja czesciej wsrod znajomych widze tendencje do szybkiego konczenia zwiazkow (bez nawet proby ratowania) anizeli trwania w zwiazku przez strach przed samotnoscia
lolek9000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 20:18   #2879
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Zgadzam sie, nie ma co oceniać wszystkich na podstawie kolegów jednej osoby. Nie sadze żeby była to zroznicowana grupa badawcza



Lolek, a ja w sumie jedno i drugie widzę. I łatwe odpuszczanie i tkwienie bez sensu. Trzeba być po stronie zdrowego rozsądku i tyle
rurq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-24, 20:23   #2880
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Singielki 25+ cz. XV

Cytat:
Napisane przez alexandraaa09 Pokaż wiadomość
Nie jestem singielką, ale wpadłam i przeczytałam ostanie posty, bo podesłałam koleżance-singielce, która szuka wsparcia. Jeśli 90 to Twój rok urodzenia, to jesteśmy w prawie tym samym wieku (ja mam 29). Sama siedziałam swojego czasu na kilku portalach, więc mniej więcej wiem jak to działa. Sporo kolegów w moim wieku też ma portale i tak w skrócie, co mi mówili ,,od tej męskiej strony":
- 90-99 proc. patrzy BARDZO na wygląd, opis jest dopiero na dole listy, niestety, taki sam procent deklaruje, że dziewczyna musi być szczupła/ umiarkowanej wagi, żaden nie chciał z nadwagą
- jeśli dziewczyna ze zdjęcia się spodoba (figura, twarz, włosy- bardzo na to zwracają uwagę) dopiero zaczyna się kryterium opisu, wykształceni z reguły zwracają na to uwagę, sami wolą taką partnerkę, jeśli oczywiście szukają kogoś na poważnie, istotne jest, aby jest mieć o czym pogadać, złapać wspólny język, bez tego niestety rozmowa szybko się urywa
- kiedy ja siedziałam na portalu miałam 25-26 lat i zagadywali do mnie różni faceci ( i młodsi i starsi), natomiast koledzy, którzy byli w okolicy 30 lub już mieli powyżej, byli zainteresowani właściwie tylko młodszymi dziewczynami- w przedziale powiedzmy 23-27, ja bym nie skreślała na Twoim miejscu osób starszych od siebie np. kilkanaście lat starszych, ale to już oczywiście kwestia Twoich preferencji
Przeraził mnie ten wyznacznik wieku. Urodziłam się pod koniec roku i jeszcze nie miałam urodzin, ale rocznikowo mam 26 lat. W ciągu najbliższego pół roku będę za bardzo zajęta ogarnianiem swojego życia, by angażować się w randki i poznawanie faceta. Także jak już pozamykam swoje rewolucje i przystąpię do randkowania to będę na granicy i już nikogo nie znajdę, bo będą zainteresowani wyłącznie faceci po 40tce i 50tce?
W ogóle co to za kryterium, trochę słabo to wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-25 09:49:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.