Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII

[lid-ka]

a jaki pędzel do podkładu polecacie najbardziej? ja się właśnie rozglądam za jakimś i tak trafiłam na ten telat. na razie używam gąbeczki, ale zastanawiam się, czy lepiej nie zainwestwać w jakiś dobry pędzel

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Flat top Neauty/Pixie, super kabuki Lily Lolo, takie moje ulubione

Jako kabuki lubię też Sunshade Minerals taki z zestawu 18 szt. Ale nie da się go kupić oddzielnie :/

[lid-ka]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;81105071]Flat top Neauty/Pixie, super kabuki Lily Lolo, takie moje ulubione

Jako kabuki lubię też Sunshade Minerals taki z zestawu 18 szt. Ale nie da się go kupić oddzielnie :/[/QUOTE]
dziękuję, pogoogluję sobie i może cos wybiorę rozumiem, że one nie są dostępne w drogerii typu rossmann czy hebe?

[olencja kwiatencja]

może ten z hebe się nada flat, Pixie drogi jest, Nauty też mogą być spoko. Ja osobiscie bardziej wole kabuki. Te z Amielie sa fajne. Zalezy czy wolisz wieksze krycie

[lid-ka]

Napisane przez olencja kwiatencja

może ten z hebe się nada flat, Pixie drogi jest, Nauty też mogą być spoko. Ja osobiscie bardziej wole kabuki. Te z Amielie sa fajne. Zalezy czy wolisz wieksze krycie

zdecydowanie wolę większe krycie - cera naczynkowa niestety :/

[staska_stasia]

Z Amilie to jak dla mnie moje najmniej lubiane pędzle do minerałów. Nie podoba mi się ich włosie, takie jakby porowate i jak się przejedzie po nich dłonią, to tak jakby ostre.
Obecnie moimi ulubieńcami jest flat top z Pixie (kupiony przy czarnym piątku w zestawie z podkładem, więc cena znacznie, znacznie niższa niż normalnie), oraz nowości styczniowe (wiem, wiem, miałam nie kupować pędzli, ale dostałam w prezencie ) czyli Zoeva 104 (flat top) i Zoeva 102 (taki jakby kabuki). Te dwa ostatnie mega mięciutki, sprężyste, och i ach.
Z tańszych lubię flata z Neauty, ale trochę łysieje (może tylko mój egzemplarz, zwłaszcza, że kabuki od nich trzeba się ładnie). Z AM mam tylko do różu i short topa. Jeśli ich flat top jest z tego samego włosia, co pędzelek do różu, to powinien być fajny. Natomiast z short topem się nie polubiłam. Owszem, daje duże krycie, ale malowanie nim jest bardzo nieprzyjemne, bo jest na tyle zbity i twardy, że mam wrażenie, że maluję się trzonkiem
Zupełnie nie przypadł mi do gustu flat top z deni carte oraz hakuro h51. Nie używałam ich już tak dawno, że w sumie nie pamiętam, co mi w nich nie pasowało, ale leżą i się kurzą, a w cenie choćby tego hakuro można kupić coś innego.

Edit.
A i tak na największy krycie pozwala jednak mokra gąbeczka, chociaż z mojej perspektywy wymaga to trochę wprawy w nakładaniu, żeby nie nabrać za dużo podkładu na nią i nie przykleić go w jedno miejsce na twarzy, a potem rozpaczliwie próbować to rozetrzeć na twarzy

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Pixie kupiłam za pół ceny, więc czasem da się chwycić okazję

Hakuro H51 nie lubiłam bo jest zbyt zbity i sztywny, H50 jest znacznie lepszy

Flat top Neauty jest milszy od flat topa AM

Zoeva 102 też czasem nakładam i jest ok

[lid-ka]

Dzięki dziewczyny

[staska_stasia]

Ja dodam tylko, że Pixie po ostatnich dwóch myciach śmierdzi mi octem Myję protexem, tak, jak wszystkie inne pędzle, nie wiem o co chodzi Dzisiaj wymyłam jakimś aromatyzowanym, może będzie lepiej.

[olencja kwiatencja]

a to prawda, ze te z trzonkami jakies takie ostrawe, ale ten big kabuki jest już miły w dotyku

[JustDreaming]

Czy któraś z was ma porównanie primera glinkowego z AM do Angel Dust z Amilie? Zależy mi na właściwościach wygładzających, na drugim miejscu utrwalających. Mam próbkę Angel Dust i sprawuje się dość dobrze a chciałabym wiedzieć jak glinka wypada w porównaniu. Dodam jeszcze że mam mieszaną skórę i puder potrzebuję głównie do strefy T, fajnie jakby też nie wysuszał

[olencja kwiatencja]

Angel bedzie duzo mocniejszy bo jest z Krzemionką, glinka tak nie matuje.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

U mnie pudry glinkowe fajnie sprawdzają się jako baza wygładzająca pod podkład mineralny, ale już na podkład potrzebuję czegoś mocniej matującego np. Pixie kapok. Glinkowe nie dają rady z matowieniem

[staska_stasia]

U mnie glinka z AM zupełnie się nie sprawdza Wygładza fajnie, ale nie zauważyłam, żeby wydłużyło to trwałość makijażu albo zmatowiło (raczej daje satynowy efekt). Niestety, u mnie pozostawia przykre niespodzianki na twarzy

Edit.
Natomiast bardzo lubię Sunshine Dust od Amilie. Angel Dust nigdy nie miałam (nawet próbki), więc ciężko mi stwierdzić, czym się różnią. Angel Dust ma napisane, że jest matujący, ale nie podzielam tego zdania. Na pewno nie jest to taki mat, jak np. puder ryżowy. Raczej w kierunku matowo-satynowym.

[olencja kwiatencja]

w moim odczuciu w Angel mocno wyczuwalna jest krzemionka i raczej satyny nie zauwazylam. Chyba, ze mowa o glinkach :P

[JustDreaming]

Napisane przez staska_stasia

U mnie glinka z AM zupełnie się nie sprawdza Wygładza fajnie, ale nie zauważyłam, żeby wydłużyło to trwałość makijażu albo zmatowiło (raczej daje satynowy efekt). Niestety, u mnie pozostawia przykre niespodzianki na twarzy

Edit.
Natomiast bardzo lubię Sunshine Dust od Amilie. Angel Dust nigdy nie miałam (nawet próbki), więc ciężko mi stwierdzić, czym się różnią. Angel Dust ma napisane, że jest matujący, ale nie podzielam tego zdania. Na pewno nie jest to taki mat, jak np. puder ryżowy. Raczej w kierunku matowo-satynowym.

Mam wrażenie że Angel Dust jest mocno suchy i pylący, boję się wysuszania na dłuższą metę. Pod podkład jednak wolałabym coś bardziej wygładzającego i wypełniającego, bo na wierzch mam na razie puder ryżowy. Chyba zaryzykuję glinkę, szkoda że próbek nie ma

[AlbinoticBlack]

Napisane przez JustDreaming

Mam wrażenie że Angel Dust jest mocno suchy i pylący, boję się wysuszania na dłuższą metę. Pod podkład jednak wolałabym coś bardziej wygładzającego i wypełniającego, bo na wierzch mam na razie puder ryżowy. Chyba zaryzykuję glinkę, szkoda że próbek nie ma

Polecam odsypać trochę pudru którego używasz i dosypać odrobinkę glinki np. białej świetnie ukrywa pory i wygładza, a saszetka glinki to max 5zł i jeszcze na maseczki zostanie.

A Angel Dust mam i bardzo lubię, ale to faktycznie raczej na podkład niż pod. U mnie daje satynowy efekt, nie jest matowy na pewno.

W połowie lutego mają wyjść cienie Amilie pewnie 1 albo 2 kliknę bo sroka jestem, chociaż używam cieni raz na rok przez moje wredne powieki . Mam nadzieję, że gramatura będzie jak w Neauty.

[olencja kwiatencja]

Pixie chyba ma probki, czy tylko dodawali do zamówienia w ramach promocji?

[staska_stasia]

Jest próbka glinkowego z Pixie na ich stronie, ale to podobno coś innego niż ten z AM.
Tak czy inaczej, po jednym i po drugim mnie sypie

[JustDreaming]

Napisane przez AlbinoticBlack

Polecam odsypać trochę pudru którego używasz i dosypać odrobinkę glinki np. białej świetnie ukrywa pory i wygładza, a saszetka glinki to max 5zł i jeszcze na maseczki zostanie.

A Angel Dust mam i bardzo lubię, ale to faktycznie raczej na podkład niż pod. U mnie daje satynowy efekt, nie jest matowy na pewno.

W połowie lutego mają wyjść cienie Amilie pewnie 1 albo 2 kliknę bo sroka jestem, chociaż używam cieni raz na rok przez moje wredne powieki . Mam nadzieję, że gramatura będzie jak w Neauty.

no nie wiem, chyba wolałabym coś gotowego. W każdym razie pewnie prędzej czy później skuszę się na primer z AM. Angel Dust to nie do końca to czego szukam, chyba nie lubię się z krzemionką

[blue_lotus]

Używała któraś z Was primerów z kolorówki?

[AlbinoticBlack]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;80866541]Miałam nawilżający (z takimi migdałami na etykiecie) i był wyraźnie słabszy Śliwkowy był ekstra, nawet lubię go grubszą warstwą jako pewnego rodzaju maseczkę

Niestety tych, o których myślałaś, nie miałam
Ale jestem w szoku, że widziałaś na YT bo to mało znane kosmetyki [/QUOTE]
Chyba megilounge pokazywała żelowe toniki
Kliknęłam w końcu ten z azeloglicyną i pierwsze wrażenie bardzo pozytywne! Najpierw byłam w szoku, że a-a-ale jak to ati-acne a taaaaaki gęsty krem, ale wchłonął się ładnie, nie zaczęłam się świecić jak latarnia w środku dnia(a zimą mam tak często jak wchodzę z mrozu do ogrzanego pomieszczenia) i ładnie trzymają się na nim minerały. Zobaczymy jak będzie na dłuższą metę.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez AlbinoticBlack

Chyba megilounge pokazywała żelowe toniki
Kliknęłam w końcu ten z azeloglicyną i pierwsze wrażenie bardzo pozytywne! Najpierw byłam w szoku, że a-a-ale jak to ati-acne a taaaaaki gęsty krem, ale wchłonął się ładnie, nie zaczęłam się świecić jak latarnia w środku dnia(a zimą mam tak często jak wchodzę z mrozu do ogrzanego pomieszczenia) i ładnie trzymają się na nim minerały. Zobaczymy jak będzie na dłuższą metę.

A, kojarzę ją

Mam nadzieję, że dalsze wrażenia będą równie pozytywne Ja tego śliwkowego tylko na noc używałam, ale byłam bardzo zadowolona. Nawet mam jeden w zapasach, ale muszę zużyć inny otwarty

[staska_stasia]

Napisane przez AlbinoticBlack

nie zaczęłam się świecić jak latarnia w środku dnia(a zimą mam tak często jak wchodzę z mrozu do ogrzanego pomieszczenia) i ładnie trzymają się na nim minerały.

Kurcze, to może i ja spróbuję, bo u mnie też od tych zmian temperatur zaczyna się wszystko błyszczeć. Chociaż czytam i widzę, że to dla cery trądzikowej, ja takiej nie mam.
Na razie muszę wyrobić to, co mam A to potrwa

Edit.
Ja mam problem ze skórą pod kośćmi policzkowymi, bo ona tam jest wiecznie lepka. Nie jest tłusta, jest klejąca. Jeśli zacznę rozprowadzanie minerałów od tego miejsca, to na 100% niemal wszystko, co mam na pędzlu, przyklei się tam i nie będę mogła tego rozprowadzić (dlatego zaczynam od szczytów kości policzkowym, potem szczęka, a to, co zostanie, pakuję tam). Natomiast konturowanie twarzy na sucho tam zupełnie odpada, bo to nawet do podkładu i pudru się przykleja. Taka ciekawostka.

[pseudofeministka]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;81219756]A, kojarzę ją

Mam nadzieję, że dalsze wrażenia będą równie pozytywne Ja tego śliwkowego tylko na noc używałam, ale byłam bardzo zadowolona. Nawet mam jeden w zapasach, ale muszę zużyć inny otwarty [/QUOTE]

A co to za toniki? Mozecie napisac firme? Bo jestem zaintrygowana. Chodi o Norel?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez pseudofeministka

A co to za toniki? Mozecie napisac firme? Bo jestem zaintrygowana. Chodi o Norel?

My akurat mówimy o kremach, toniki wskoczyly tu przypadkiem co wynika z poprzednich wiadomości Bo to mało popularna marka, a była mowa, że kojarzy ją z YT i się zdziwiłam
Mowa o kremach Lynia Plum z e-naturalne

[PaniAsia]

Miałam okazje testować Lynia Plum właśnie z e-naturalne i całkiem nieźle sie sprawdził. Ale mnie zachwycają zapachy - tu jest genialny No i zaplaciłam 34 złote bodajże.

[AlbinoticBlack]

Napisane przez staska_stasia

Chociaż czytam i widzę, że to dla cery trądzikowej, ja takiej nie mam.

Niby też nie mam, raczej super skłonną do zapychania i ogólnego zanieczyszczania i mam pełno podskórnych grudek, bo wszystko co czego nie powinnam jeść jest pyszne(i świetnie się tym zajada stres)

Napisane przez staska_stasia

Ja mam problem ze skórą pod kośćmi policzkowymi, bo ona tam jest wiecznie lepka. Nie jest tłusta, jest klejąca.

Ale takie masz sebum czy to po kremie? Może przetrzyj te okolice czymś co je trochę oczyści, szałwią np.?

[TakaSamaInna]

Zużyłam kilka opakowań matującego Annabelle Minerals w kolorze natural fairest i chciałabym przetestować coś innego. Mam skórę skłonną do zapychania, a niby Earthnicity lepsze. Nie wiem tylko jaki kolor dobrać. A może zupełnie inny podkład? Myślałam też o Amilie, ale chyba są dużo jaśniejsze, więc odpowiednikiem były nie Ivory, a Honey Soft? Czy któraś z Was miała może porównanie w kwestii zapychania?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez TakaSamaInna

Zużyłam kilka opakowań matującego Annabelle Minerals w kolorze natural fairest i chciałabym przetestować coś innego. Mam skórę skłonną do zapychania, a niby Earthnicity lepsze. Nie wiem tylko jaki kolor dobrać. A może zupełnie inny podkład? Myślałam też o Amilie, ale chyba są dużo jaśniejsze, więc odpowiednikiem były nie Ivory, a Honey Soft? Czy któraś z Was miała może porównanie w kwestii zapychania?

Zapychanie to kwestia indywidualna i nikt Ci na to pytanie nie odpowie

Zaś swatche pierwszej siódemki Earthnicity wstawiałam tu:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3325

Amilie soft Honey zobaczysz TU a Ivory TU