Rocznik 1990witamy i do plotkowania zapraszamy!!

[Ida_M81]

Ja miałam jedna babcię, którą kochałam bardzo mocno, ale już 10 lat temu zmarła...
Druga chyba nawet nie pamiętała, jak mamy na imię (ja z siostrą), nie interesowała się nami, chociaż mieszkała naprzeciw mnie

Jednego dziadka w ogóle nie znałam i nie widziałam, a drugi zmarł jak miałam 7 lat ;(

(ale temat... )

[martusia205]

heh ja własnie oglądam komentarz Szaranowicza dotyczący kariery Małysza jak płacze..sama płaczę 10 lat skoki oglądam..

[nietypowynick]

Martusia mam podobnie. Ale teraz to akurat płacze przez własna matkę

[@na]

widzę że się smutno trochę nam na wątku zrobiło głowa do góry dziewczyny
ja uciekam spac rano jade do szkoły , także wpadnę do was w niedziele
miłego weekendu

[nietypowynick]

A ja mam koszmarny wieczór, właśnie przeprowadziłam wojnę z mamą... Nienawidze tego, jak ona wszystko ma gdzieś. A ja tylko chciałam, żeby mnie choć raz doceniła. Jak umyłam naczynia i wycieralam teraz to ona na mnie z krzykiem ze po co ja to robie :/ A tego, że kuchnia błyszczy to nie zauwazyła.

[martusia205]

Napisane przez nietypowynick

A ja mam koszmarny wieczór, właśnie przeprowadziłam wojnę z mamą... Nienawidze tego, jak ona wszystko ma gdzieś. A ja tylko chciałam, żeby mnie choć raz doceniła. Jak umyłam naczynia i wycieralam teraz to ona na mnie z krzykiem ze po co ja to robie :/ A tego, że kuchnia błyszczy to nie zauwazyła.

ech ja też mam często takie wojny z mamą..potrafi się do mnie drzeć,a nie mówić normalnie,i to z byle powodu..z tatem tak samo jest nic się nie poradzi..na szczęście nie jest tak za często..będzie dobrze

[martusia205]

Dzień doberek ja już na nogach..jak codzień o tej porze

[zollla]

Cześć dziewczyny!
21.03.1990 się kłania

może opowiem o sobie troszkę:
-mieszkam z TŻ od roku a jesteśmy razem od 3
-studiuję dziennie we wrocku, ale w tym roku mam dziekankę bo muszę pracować
- chcę poprawić też maturę... może się przyda? ale raczej się nie uczę
- już nie mam dziadków i została mi jedna babcia, ale strasznie wyróżnia i nie jestem z nią blisko

reszta wyjdzie w praniu

[martusia205]

a witaj,witaj wiesz,że mamy już dziewczynę co urodziła się wtedy co Ty mam nadzieję,że będziesz się udzielała ja niestety za półtora godzinki zmykam aż do jutra bo tz będzie

[natasia20]

Napisane przez martusia205

a witaj,witaj wiesz,że mamy już dziewczynę co urodziła się wtedy co Ty mam nadzieję,że będziesz się udzielała ja niestety za półtora godzinki zmykam aż do jutra bo tz będzie

Ja dziś od 15 z TŻ

[martusia205]

ja też od 15 lub 14

[nietypowynick]

Dzień dobry. Nienawidzę śniegu.

[martusia205]

hej a u mnie nie ma śniegu..heh jak tam humorek? lepszy?

[nietypowynick]

Tak, lepszy.
Tylko że cytując mojego przyjaciela: "Położyłem się spać wiosną, wstałem zimą. Jadąc do pracy usłyszałem w tramwaju, że to śnieg dla Adama Małysza, żeby się godnie pożegnał z karierą (to skąd niby wziął się w Warszawie? Niech sobie pada w Zakopanym, mnie nic do tego.) Jeśli to prawda, to z całym szacunkiem, ale niech się Pan żegna w Norwegii albo Finlandii Panie Adamie ."

A ja tylko wstałam i od razu krzyczałam, że winnego tej pogody uszkodzę.... Czyli nic innego mi nie zostaje, jak jechać do Zakopanego i ustrzelić lecącego Małysza :|

[martusia205]

no ja tam lubię Małysza,więc nic do niego nie mam..a śniegu nie ma u mnie i nie będzie już ja dziś robię oponki dla mojego tz

[nietypowynick]

Też chcę oponki!
A ja dziś będę torta tego nieszczęsnego robić....

[zollla]

U mnie śniegu nie ma i cieszy mnie to bo dużo więcej spaceruję na powietrzu a nie rozpieszczam tłuszczyk w domu

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

A mój TŻ teraz chrapie, że aż w kuchni go słychać

[martusia205]

Napisane przez zollla

U mnie śniegu nie ma i cieszy mnie to bo dużo więcej spaceruję na powietrzu a nie rozpieszczam tłuszczyk w domu

hmm ja tak samo i biegam ostatnio żeby spalić tłuszczyk..bo przez zimę mi przybyło..tak to jest jak się sobie ciągle dogadza

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

wyślę poczta oponki

[nietypowynick]

Ja muszę ze 2 kg zrzucić ale podejrzewam, że będzie ciężko pomimo bardzo aktywnego trybu zycia. Jak stanęłam na wadze w czwartek to byłam w szoku.
Jupiii, będę miała oponki!

[zollla]

Napisane przez martusia205

ja niestety za półtora godzinki zmykam aż do jutra bo tz będzie

Mieszkasz z TŻ w jednym mieście czy związek na odległość?
Pytam bo ja rok czasu byłam z moim TŻ 250km od siebie i gdy przyjeżdżał na weekend to NIC by mnie nie powstrzymało przed spotkaniem wtedy to były czasy! doceniało się każdą minutę razem, fajnie to wspominam

[martusia205]

zollla niestety niee ale mamy tylko 28 km więc widujemy się w środy,i w soboty i niedziele.nie uważam,że jest to związek na odległość

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez nietypowynick

Ja muszę ze 2 kg zrzucić ale podejrzewam, że będzie ciężko pomimo bardzo aktywnego trybu zycia. Jak stanęłam na wadze w czwartek to byłam w szoku.
Jupiii, będę miała oponki!

ja na szczęście nie mam wagi ale też by mi się przydało oddać komuś ze 2 kg..za dużo gotuję ostatnio i jadam..

[nietypowynick]

Marta ja właśnie kupiłam w ramach motywacji... Marzeniem jest 6kg do dołu ale te 2-3 też będzie bardzo ok Niech tylko wiosna wróci to siadam na rower i do przodu

[martusia205]

Ja tak samo ale problem w tym,że mam jeden rower,a tz chce ze mną jezdzić..ale coś się wymyśli jak coś to mi pożyczysz

[zollla]

Ja odkąd jestem we wrocku to tyję w oczach brak ruchu! wszędzie tramwajem, windą.... u mnie w TM było pełno lasów więc ciągle wędrówki lub wycieczki rowerowe, poza tym wszędzie trzeba było pieszo dojść.
Mam wybór albo mniej jeść albo więcej się ruszać poza tym uwielbiam gotować bijcie mnie jak będę pisać że coś wcinam

[martusia205]

no ja też uwielbiam gotować dziś z tz robimy naleśniki ze szpinakiem i sos czosnkowy do tego

[nietypowynick]

No ja w Lublinie tez tylko autobus bo mam miesięczny. W domu nie jeżdze nigdzie wiec ciagle chodze. Ale w domu ciagle coś piekę, gotuję i naokrągło jem...

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez hoppipolla

mieszkam tylko z tatą i młodszym bratem - jest w wieku TŻ, a różnica między nimi ogromna szkoda, bo ciężko nam się dogadać.

jestem z woj. śląskiego.

jo tyż śląsk
Kaśka (nietypowynick) Ty Dupo, witaj na innym wątku (nie wiem czy pisałam szminka doszła cała i zdrowa. dzięki! )

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

ja jakoś za sportem nie przepadam ani skokami ani niczym innym i z Małyszem tez zwiazana nie jestem jedyne co nas laczy to herbata Teekanne, bo reklamuje, a ja kocham Irish Cream!

tak wiec bez roznicy czy skacze czy nie tz chcial wasa zapuszczac

[nietypowynick]

Motylku hej
No właśnie martwiłam się, że nic nie piszesz! Kurcze kupowałam Tobie i sama mam na nią ochote bo chyba daje taki naturalny efekt....
A TZta mam nadzieję, że odwiodłaś od tego pomysłu.

[martusia205]

tz chcial wasa zapuszczac [/QUOTE]

dobre mój też jest pasjonatą skoków,ale ja bym mu na to nie pozwoliła ja za niedługo idę coś wszamać bo od tego pisania o jedzonku zgłodniałam totalnie,a nie jadłam sniadania potem rozpalę w piecu,bo mieszkamy w domu..i sprzątanie

[zollla]

Napisane przez ButterflyFlyAway

ja jakoś za sportem nie przepadam ani skokami ani niczym innym i z Małyszem tez zwiazana nie jestem jedyne co nas laczy to herbata Teekanne, bo reklamuje, a ja kocham Irish Cream

Też lubię tą herbatę