czy to się może udać?

martusia205 · 2011-10-10, 09:59

jestem młodą 21 letnią osobą,rok temu skończyłam szkołę.Mieszkam w miejscowości nie dużej,ok 500 mieszkańców..znajduje się tu jeden większy sklep spożywczy,dawniej były 2,ale jeden z powodów osobistych został zamknięty,radził sobie bardzo dobrze..

od tamtej pory wszyscy zaopatrują się w tym 1 sklepie,jednak ceny są tam spore..do tego dochodzi towar średniej jakości,często brakuje wielu rzeczy..sklep jest położony dość daleko.

marzy mi się wynajęcie lokalu (cena 500zł) i otworzenie niewielkiego sklepu spożywczo-przemysłowego..mogę starać się o dotację 20 tys..

czy mój pomysł ma jakikolwiek sens i szansę na sukces??

czekam na szczere opinie

Eldo_rado · 2011-10-10, 10:14

Twój pomysł może okazać się strzałem w 10! jak mówiłaś, był już mały sklep, który dobrze prosperował.. .ludziom go na pewno brakuje, bo nie wszystkich stać na zakupy w droższym sklepie, a nie mają wyjścia, bo nie wszyscy mają możliwość jeździć na zakupy do większego miasta... tym abrdziej, ze jest szansa na dofinansowanie

martusia205 · 2011-10-10, 10:18

Cytat:

Napisane przez Eldo_rado

Twój pomysł może okazać się strzałem w 10! jak mówiłaś, był już mały sklep, który dobrze prosperował.. .ludziom go na pewno brakuje, bo nie wszystkich stać na zakupy w droższym sklepie, a nie mają wyjścia, bo nie wszyscy mają możliwość jeździć na zakupy do większego miasta... tym abrdziej, ze jest szansa na dofinansowanie

moje kuzynki miały załozyć ten sklep..ale jedna ma już pracę,a druga zajmuje się 2 dzieci..znalazły lokal za 500zł właśnie,znajduje się w samym środku naszej miejscowości,nie jest za duży,ale składa się z kilku pomieszczeń w których potrzebny jest drobny remont..

regały zrobił by tata który jest stolarzem, remont na pewno też, ja musiałabym zająć się kupnem lodówek,i innych potrzebnych rzeczy.

ewka5891 · 2011-10-10, 10:32

Zaryzykuj

może okazać się, że Twoj pomysł się sprawdzi

poza tym nie może być tylko jeden monopolista na rynku, musi być jakaś konkurencja, zdrowa oczywiście

Eldo_rado · 2011-10-10, 10:41

dobra lokalizacja to klucz do sukcesu! pzoa tym koszt wynajmy/dzierżawy jest dość przystępny... jesli dofinansowanie to byłabyś już kilka kroków naprzód . jest ogromna szansa na sukces

_chocolate · 2011-10-10, 10:51

Moim zdaniem masz ogromne szanse. Musisz sobie zrobić biznesplan, wszystko rozpisać - skąd będziesz wozić towar, jak będziesz robić księgowość, ustalić wyposażenie sklepu, czy będziesz sprzedawać alkohol (drogie koncesje) i wiele innych spraw. Jeśli chodzi Ci o dotacje z UP, to nie wiem dokładnie, ale tam chyba się trochę czeka na te pieniądze...

skazana_na_bluesa · 2011-10-10, 10:53

jesli bedziesz miala odpowiedniego dostawce (tak to sie mowi? :P) towaru i nie narzucisz zbyt duzej marzy to jak najbardziej masz szanse sie wybit. glownie z powodu konkurencyjnych cen.

martusia205 · 2011-10-10, 10:58

tamten poprzedni sklep nie miał alkoholu i radził sobie dobrze..też bym była za tym,jedynie papierosy..trochę kosmetyków,i chemii..muszę podliczyć wszystkie koszty..mam chłopaka ekonomistę,na pewno pomoże

mbamboo · 2011-10-10, 11:09

Moim zdaniem masz bardzo duże szanse na sukces! Życzę powodzenia i trzymam kciuki

**201803290936** · 2011-10-10, 11:18

Koszty transportu z hurtowni, czy innego sklepu często są spore, więc na pewno nie jest do końca tak, że rzucają wysoką ceną tylko dla dużego zarobku. Benzyna kosztuje i to sporo. Plus prowadzenie własnego sklepu, generalnie interesu, to jest wiele godzin pracy - towar trzeba wybrać, dowieźć, rozłożyć, pilnować dostaw, faktur, doglądać sklepu. Praca na kilka-kilkanaście godzin dziennie. Biznes może wypalić, ale przemyśl to naprawdę starannie, zrób mały wywiad środowiskowy etc. Skoro wcześniej były dwa sklepy i ten drugi radzi sobie dobrze (dowiedz się jednak szczegółów, bo może się okazać, że tak różowo, jak myślisz, nie było), to masz spore szanse na powodzenie. Kto pomagałby Ci w prowadzeniu interesu?

martusia205 · 2011-10-10, 11:36

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Koszty transportu z hurtowni, czy innego sklepu często są spore, więc na pewno nie jest do końca tak, że rzucają wysoką ceną tylko dla dużego zarobku. Benzyna kosztuje i to sporo. Plus prowadzenie własnego sklepu, generalnie interesu, to jest wiele godzin pracy - towar trzeba wybrać, dowieźć, rozłożyć, pilnować dostaw, faktur, doglądać sklepu. Praca na kilka-kilkanaście godzin dziennie. Biznes może wypalić, ale przemyśl to naprawdę starannie, zrób mały wywiad środowiskowy etc. Skoro wcześniej były dwa sklepy i ten drugi radzi sobie dobrze (dowiedz się jednak szczegółów, bo może się okazać, że tak różowo, jak myślisz, nie było), to masz spore szanse na powodzenie. Kto pomagałby Ci w prowadzeniu interesu?

na pewno rodzina..może jeszcze sąsiedzi,i chłopak..tak ja wiem trzeba się poważnie zastanowić,wypisać plusy,i minusy..pogadać z odpowiednimi osobami,i napisać dobry biznes plan

jeśli mam dużo pracować to chcę też w miarę dobrze zarabiać,tak by opłacał mi się własny interes bardziej niż praca u kogoś..

**201803290936** · 2011-10-10, 11:43

Cytat:

Napisane przez martusia205

na pewno rodzina..może jeszcze sąsiedzi,i chłopak..tak ja wiem trzeba się poważnie zastanowić,wypisać plusy,i minusy..pogadać z odpowiednimi osobami,i napisać dobry biznes plan

jeśli mam dużo pracować to chcę też w miarę dobrze zarabiać,tak by opłacał mi się własny interes bardziej niż praca u kogoś..

Czyli kto konkretnie, bo takie "rodzina", "sąsiedzi" (zatrudniałabyś kogoś z nich, jakbyście się rozliczali?), to wiesz - potem są nieporozumienia, niesnaski. Nie możesz nie wiadomo ilu osób dopuszczać do kasy, bo jak coś zginie, to będziesz musiała podejrzewać wszystkich. To musisz ustalić konkretnie - kto pomaga, za co, jak długo.

Na jaki zarobek - dla siebie na rękę, po odliczeniu wszystkich kosztów, kosztów zatrudnienia kogoś do pomocy - się nastawiasz?

martusia205 · 2011-10-10, 11:47

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Czyli kto konkretnie, bo takie "rodzina", "sąsiedzi" (zatrudniałabyś kogoś z nich, jakbyście się rozliczali?), to wiesz - potem są nieporozumienia, niesnaski. Nie możesz nie wiadomo ilu osób dopuszczać do kasy, bo jak coś zginie, to będziesz musiała podejrzewać wszystkich. To musisz ustalić konkretnie - kto pomaga, za co, jak długo.

Na jaki zarobek - dla siebie na rękę, po odliczeniu wszystkich kosztów, kosztów zatrudnienia kogoś do pomocy - się nastawiasz?

rodzina,czyli mama,tata i tż

to na początek.potem zatrudniłabym kogoś i pracowały bysmy na 2 zmiany,jak już się trochę rozkręci..

sklep zimą od 7 do 19,latem do 21

co do zarobku na czysto..3 tys było by super,wtedy warto mieć swój interes,i zawsze mogłabym coś odłożyć..jak mam mieć tylko tysiąc na czysto to odpada zdecydowanie..

Madzialenka_21 · 2011-10-10, 12:09

Spróbuj. Myślę, że Twój pomysł może się udać

skazana_na_bluesa · 2011-10-10, 12:12

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Koszty transportu z hurtowni, czy innego sklepu często są spore, więc na pewno nie jest do końca tak, że rzucają wysoką ceną tylko dla dużego zarobku. Benzyna kosztuje i to sporo. Plus prowadzenie własnego sklepu, generalnie interesu, to jest wiele godzin pracy - towar trzeba wybrać, dowieźć, rozłożyć, pilnować dostaw, faktur, doglądać sklepu. Praca na kilka-kilkanaście godzin dziennie. Biznes może wypalić, ale przemyśl to naprawdę starannie, zrób mały wywiad środowiskowy etc. Skoro wcześniej były dwa sklepy i ten drugi radzi sobie dobrze (dowiedz się jednak szczegółów, bo może się okazać, że tak różowo, jak myślisz, nie było), to masz spore szanse na powodzenie. Kto pomagałby Ci w prowadzeniu interesu?

czesc hurtowni (np. chemicznych) sama dowozi towar. ten sklep ma wysokie ceny tez dlatego, ze nie ma konkurencji. a wiadomo-ze jak cos trzeba kupic to sie kupi, nawet drozej.

ale nie baw sie w "rodzine i sasiadow" do pomocy. im mniej osob, tym lepiej...a jak ktos pomaga poza rodzicami - umowy spisywac i ustalac konkretnie, za ile pomaga.

martusia205 · 2011-10-10, 12:14

dla przykładu:bułka w tamtym sklepie kosztuje 1 zł,a chleb 2,70..i nie są to zbyt dobre wyroby..moje były by cenowo tańsze,ale i tak opłaciło by się to.

ile czasu zajęło by mi założenie takiego sklepu? orientuje się ktoś?

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

czesc hurtowni (np. chemicznych) sama dowozi towar. ten sklep ma wysokie ceny tez dlatego, ze nie ma konkurencji. a wiadomo-ze jak cos trzeba kupic to sie kupi, nawet drozej.

ale nie baw sie w "rodzine i sasiadow" do pomocy. im mniej osob, tym lepiej...a jak ktos pomaga poza rodzicami - umowy spisywac i ustalac konkretnie, za ile pomaga.

tak ja wiem

ale chodzi też o wolny czas dla mnie..potrzebuję 1 osobę na stałe do sprzedawania

megustastu · 2011-10-10, 12:15

3 tys na czysto na początek?

Nie wiem czy słyszałaś coś takiego, ale na efekty trzeba trochę poczekać. Wnosisz swój wkład najpierw, żeby potem 'kokosy' zbierać. A dziewczyny mają rację, sklep to nie tylko załatwienie towaru. Pensje, rachunki, czynsz, dostawy. No i te boskie rozliczenia. Imo, powinnaś zmienić nastawienie najpierw, rozpisać wszystko i dobrze się temu przypatrzeć. Zabrać zapał i do roboty

martusia205 · 2011-10-10, 12:18

Cytat:

Napisane przez megustastu

3 tys na czysto na początek?

Nie wiem czy słyszałaś coś takiego, ale na efekty trzeba trochę poczekać. Wnosisz swój wkład najpierw, żeby potem 'kokosy' zbierać. A dziewczyny mają rację, sklep to nie tylko załatwienie towaru. Pensje, rachunki, czynsz, dostawy. No i te boskie rozliczenia. Imo, powinnaś zmienić nastawienie najpierw, rozpisać wszystko i dobrze się temu przypatrzeć. Zabrać zapał i do roboty

nie,nie..ja nie mówiłam o początku,tylko po jakimś czasie żeby taka była pensja

wiadomo,że od czegoś zacząć trzeba..i nie będzie to nie wiadomo ile,wszystko w swoim czasie.

dudipopka · 2011-10-10, 13:09

księgowa pilnująca watu i częsci rozliczeń oraz zusów,faktór itp oraz paragonó(tych z kasy fiskalnej)
kasa fiskalna-podejrzewam ze od razu potrzebna bo spożywka ma rózne waty
lodówki do nabiału,wędlin
lady regaly nie wiem czy tata będzie mógł ci ot tak zrobic regały spożywcze musza być łatwozmywalne
odbiór sanepidu
umówienie sie z dostawcami jeżeli nie masz swojego transportu i np nie możesz sama jezdzić do hurtownii czy też na gielde
musisz też pamietać ze zaden dostawca nie znając cie nie da ci towaru"na krechę" czy z odroczonym terminem platnosci
spozywka to niewdzieczna branża trzeba mieć wszystko napięte na tip top jeśli nie miałaś styczności z nią nawet jako pracownik to możesz sie pogubić
pomysł fajny ale wydaje mi sie ze sama dotacja ci nie wystarczy wydasz ją po prostu na umeblowanie i wyposażenie typu waga ,kasa fiskalna itp a gdzie towar?

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

jeśli sklep bedzie miał zaplecze to dolicz jeszcze koszt szorowalnych farb oraz palet na towary(towar nie może stać na ziemi musi na paletach i odsunięty od scian

)

Olivvek · 2011-10-10, 14:32

Echh... Szkoda, że nie mieszkasz na mojej wiosce

to już chyba standard, wielkie ceny, co nie przeszkadza im sprzedawać śmierdzących wędlin i podnosić cen tytoniu i papierosów.

Zacznij pytać, zagłęb się w temat właśnie tych opłat, biurokratycznej części przedsięwzięcia i wtedy dopiero pomyśl, czy nadal chcesz się angażować. Powodzenia

LadyBeatta · 2011-10-10, 14:53

probuj

mozesz dostac dofinansowania nawet 60 tys, czy cos kolo tego, z Urzedu Pracy i z Unii Eurpejskiej- dopytaj sie w UP

Ultrafiolet · 2011-10-10, 16:06

i pamiętaj, że istnieją takie jakby komisy z używanym sprzętem, typu lodówki..

Musisz się zorientować którzy dostawcy by Ci przywozili towar i na jakich zasadach byś się z nimi rozliczała.
Oszacuj sobie też plan, ile potrzebujesz na samo otwarcie sklepu - po odliczeniu sprzętu, czyli na sam towar.

Na księgową na dobrą sprawę to musisz tak z min. 500 zł odłożyć co miesiąc.

A jeśli robiłabyś zakupy sama, w jakimś marko, to z pewnością by Ci się przydał spooory samochód. ;]

i na Twoim miejscu zmieniłabym godziny otwarcia.
O ile to jest dobra lokalizacja, czyli sporo miejsca do parkowania, to rano z chęcią wielu ludzi by wpadło po coś do jedzenia przed pracą. Nawet jeśli dojeżdżają.

Musisz też zabezpieczyć sklep - czyli alarm. Też się zorientuj w kosztach.

Czyli najpierw się zorientuj na różnych branżowych stronach, ile kosztowało by Cię umeblowanie, jakiś alarm, jakie są warunki sanepidu co do miejsca socjalnego, zaplecza i samego sklepu.

a czas? wszystko zależy od tego jak się sprężysz. obstawiam gdzieś tak z 3 miesiące.

**kalincia** · 2011-10-10, 18:17

Żeby być konkurencyjną, musiałabyś mieć choć trochę niższe ceny i lepsze godziny otwarcia. To się może udać. Tylko żebyś od monopolisty gdzieś za stodołą po pysku nie oberwała, że mu interesy psujesz...

jacoco · 2011-10-10, 19:02

cześć, a ja trochę ostudzę Twój entuzjazm i radzę byś sie dobrze nad tym zastanowiła..
Jeśli chodzi o kalkulację.. nigdy się nie zastanawiałaś dlaczego istniejacy sklep ma takie ceny? Już tłumaczę, to bardzo proste : 1. cena netto za dany produkt + marża + pensja pracownika (tj. średnio 1500/1 os) + Vat ( który musisz comiesiecznie odprowadzać do US + składki do ZUS ( za osobe prowadzącą dzialalność gosp. ok 800 zł miesięcznie plus składki za pracowników) + podatek dochodowy (czyli ok. 19% chyba taka jest teraz stawka) + koszty paliwa.. do tego oczywiście dochodzą koncesje jeśli chcesz mieć alkohol, straty (które wykazywane są w każdym miesiącu - bo czasami sie cos przeterminuje, spadnie z półki itp.). Koszty wyposażenia też są spore - lada chłodnicza ok. 5000, używana może połowę (możesz sprawdzić na allegro). Generalnie rzecz biorąc pi razy drzwi w 100.000 mieście rzeczywista srednia marża wynosi w granicach 15 %.. a do tego musisz wynająć firmę która zajmie się ochroną, rachunkowość (jeśli się nie orientujesz co i jak księgować - wynajęcie takiej księgowości w moim miescie to koszt ok. 1 zł / Fa VAT, a co miesiąc faktur jest wiele) A no i jeszcze .. zapomniałam o kosztach magazynowania i bieżącej eksploatacji.. ( czynsz+ prąd+ woda+ telefon, kasy fiskalne tip.)

A jeśli chodzi o dofinansowanie z Up.. jest to trudne ale nie niemożliwe. Trudnośc polega tu na tym, że najpierw sama musisz wydac swoje pieniądze, a następnie Up "odda" Ci fundusze za sprzety, które wciągną na listę refundowaną według własnego uznania..

przemyśl dobrze czy ten interes na pewno bedzie Ci się opłacał

PS. zapomiałam jeszcze o badaniach, o sanepidzie, i samochodzie dostawczym z chłodnią ( jeśli chcesz przewozić towary na własną rękę)

Panna Mia · 2011-10-10, 19:20

Pomysł jest dobry. Ale prowadzenie sklepu bez doświadczenia w handlu to BARDZO trudna sprawa.. No i zanim sklep zacznie przynosić zyski, albo chociaż zarabiać na siebie to minie trochę czasu - trzeba brać to pod uwagę.

a i 20 tyś to STANOWCZO za mało.. a poza tym z UP to jest kasa tylko na środki trwałe, a zatowarowanie? (należy brać po uwagę, że na początku żadna hurtownia nie będzie sprzedawała Ci inaczej niż za gotówkę)

skazana_na_bluesa · 2011-10-10, 19:23

Cytat:

Napisane przez martusia205

dla przykładu:bułka w tamtym sklepie kosztuje 1 zł,a chleb 2,70..i nie są to zbyt dobre wyroby..moje były by cenowo tańsze,ale i tak opłaciło by się to.

ile czasu zajęło by mi założenie takiego sklepu? orientuje się ktoś?

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

tak ja wiem

ale chodzi też o wolny czas dla mnie..potrzebuję 1 osobę na stałe do sprzedawania

taki urok wlasnego biznesu,zeby go rozkrecic - najlepiej samemu pracowac na poczatku, zeby sie nie okazalo, ze bedziez musiala dokladac do interesu, placic komus pensje i zus...

dahira · 2011-10-10, 19:51

a moim zdaniem pomysł niezły tylko faktycznie, jak to już inne Wizażanki pisały, musisz podliczyć sobie to wszystko i zrobić biznesplan uwzględniający wszystkie koszty. Nie zapominaj przy tym o tych najdrobniejszych, z pozoru nieistotnych bo często właśnie przez ich niedoszacowanie się płynie... Mam tu na myśli realne koszty właśnie farb, dostaw, papieru do kasy, środków czystości itp. One zebrane razem dają niezłą sumkę.

martusia205 · 2011-10-11, 08:02

gadałam z tz..jest gotów mnie wesprzeć,ale jeszcze nie teraz..najpierw zarobimy na rozkręcenie tego biznesu..on zajmie się robotą papierkową

(ma do tego głowę) a ja innymi rzeczami..wszystko sobie wcześniej podliczymy oczywiście.

Ultrafiolet · 2011-10-12, 17:14

W takim razie życzę powodzenia.

_chocolate · 2011-10-12, 22:19

Może na początek warzywniak albo piekarnia z pieczywem i drożdżówkami? Zorientuj się też jakie są wymagania (sanepid). Powodzenia

2011-10-10, 09:59	#1
martusia205 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: z krzesła :) Wiadomości: 11 764	czy to się może udać? jestem młodą 21 letnią osobą,rok temu skończyłam szkołę.Mieszkam w miejscowości nie dużej,ok 500 mieszkańców..znajduje się tu jeden większy sklep spożywczy,dawniej były 2,ale jeden z powodów osobistych został zamknięty,radził sobie bardzo dobrze.. od tamtej pory wszyscy zaopatrują się w tym 1 sklepie,jednak ceny są tam spore..do tego dochodzi towar średniej jakości,często brakuje wielu rzeczy..sklep jest położony dość daleko. marzy mi się wynajęcie lokalu (cena 500zł) i otworzenie niewielkiego sklepu spożywczo-przemysłowego..mogę starać się o dotację 20 tys.. czy mój pomysł ma jakikolwiek sens i szansę na sukces?? czekam na szczere opinie __________________ Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html

2011-10-10, 10:14	#2
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 156	Dot.: czy to się może udać? Twój pomysł może okazać się strzałem w 10! jak mówiłaś, był już mały sklep, który dobrze prosperował.. .ludziom go na pewno brakuje, bo nie wszystkich stać na zakupy w droższym sklepie, a nie mają wyjścia, bo nie wszyscy mają możliwość jeździć na zakupy do większego miasta... tym abrdziej, ze jest szansa na dofinansowanie

2011-10-10, 10:32	#4
ewka5891 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 4 422	Dot.: czy to się może udać? Zaryzykuj może okazać się, że Twoj pomysł się sprawdzi poza tym nie może być tylko jeden monopolista na rynku, musi być jakaś konkurencja, zdrowa oczywiście

2011-10-10, 10:41	#5
Eldo_rado amor vincit omnia Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 20 156	Dot.: czy to się może udać? dobra lokalizacja to klucz do sukcesu! pzoa tym koszt wynajmy/dzierżawy jest dość przystępny... jesli dofinansowanie to byłabyś już kilka kroków naprzód . jest ogromna szansa na sukces

2011-10-10, 10:51	#6
_chocolate Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: W. Wiadomości: 3 343	Dot.: czy to się może udać? Moim zdaniem masz ogromne szanse. Musisz sobie zrobić biznesplan, wszystko rozpisać - skąd będziesz wozić towar, jak będziesz robić księgowość, ustalić wyposażenie sklepu, czy będziesz sprzedawać alkohol (drogie koncesje) i wiele innych spraw. Jeśli chodzi Ci o dotacje z UP, to nie wiem dokładnie, ale tam chyba się trochę czeka na te pieniądze... __________________ Edytowane przez _chocolate Czas edycji: 2011-10-10 o 10:53

2011-10-10, 10:53	#7
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: czy to się może udać? jesli bedziesz miala odpowiedniego dostawce (tak to sie mowi? :P) towaru i nie narzucisz zbyt duzej marzy to jak najbardziej masz szanse sie wybit. glownie z powodu konkurencyjnych cen. __________________ -27,9 kg

2011-10-10, 10:58	#8
martusia205 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: z krzesła :) Wiadomości: 11 764	Dot.: czy to się może udać? tamten poprzedni sklep nie miał alkoholu i radził sobie dobrze..też bym była za tym,jedynie papierosy..trochę kosmetyków,i chemii..muszę podliczyć wszystkie koszty..mam chłopaka ekonomistę,na pewno pomoże __________________ Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html

2011-10-10, 11:09	#9
mbamboo Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 2 376	Dot.: czy to się może udać? Moim zdaniem masz bardzo duże szanse na sukces! Życzę powodzenia i trzymam kciuki __________________

2011-10-10, 11:18	#10
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: czy to się może udać? Koszty transportu z hurtowni, czy innego sklepu często są spore, więc na pewno nie jest do końca tak, że rzucają wysoką ceną tylko dla dużego zarobku. Benzyna kosztuje i to sporo. Plus prowadzenie własnego sklepu, generalnie interesu, to jest wiele godzin pracy - towar trzeba wybrać, dowieźć, rozłożyć, pilnować dostaw, faktur, doglądać sklepu. Praca na kilka-kilkanaście godzin dziennie. Biznes może wypalić, ale przemyśl to naprawdę starannie, zrób mały wywiad środowiskowy etc. Skoro wcześniej były dwa sklepy i ten drugi radzi sobie dobrze (dowiedz się jednak szczegółów, bo może się okazać, że tak różowo, jak myślisz, nie było), to masz spore szanse na powodzenie. Kto pomagałby Ci w prowadzeniu interesu?

2011-10-10, 12:09	#14
Madzialenka_21 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: zewsząd Wiadomości: 1 115	Dot.: czy to się może udać? Spróbuj. Myślę, że Twój pomysł może się udać __________________ Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.

2011-10-10, 12:15	#17
megustastu Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: sri lanka Wiadomości: 190	Dot.: czy to się może udać? 3 tys na czysto na początek? Nie wiem czy słyszałaś coś takiego, ale na efekty trzeba trochę poczekać. Wnosisz swój wkład najpierw, żeby potem 'kokosy' zbierać. A dziewczyny mają rację, sklep to nie tylko załatwienie towaru. Pensje, rachunki, czynsz, dostawy. No i te boskie rozliczenia. Imo, powinnaś zmienić nastawienie najpierw, rozpisać wszystko i dobrze się temu przypatrzeć. Zabrać zapał i do roboty __________________ Mówić o pensji brutto to tak, jakby mówić o długości penisa razem z kręgosłupem. instagramy spamy

2011-10-10, 13:09	#19
dudipopka kobieta za ladą Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: z czarnej..dziury Wiadomości: 11 697	Dot.: czy to się może udać? księgowa pilnująca watu i częsci rozliczeń oraz zusów,faktór itp oraz paragonó(tych z kasy fiskalnej) kasa fiskalna-podejrzewam ze od razu potrzebna bo spożywka ma rózne waty lodówki do nabiału,wędlin lady regaly nie wiem czy tata będzie mógł ci ot tak zrobic regały spożywcze musza być łatwozmywalne odbiór sanepidu umówienie sie z dostawcami jeżeli nie masz swojego transportu i np nie możesz sama jezdzić do hurtownii czy też na gielde musisz też pamietać ze zaden dostawca nie znając cie nie da ci towaru"na krechę" czy z odroczonym terminem platnosci spozywka to niewdzieczna branża trzeba mieć wszystko napięte na tip top jeśli nie miałaś styczności z nią nawet jako pracownik to możesz sie pogubić pomysł fajny ale wydaje mi sie ze sama dotacja ci nie wystarczy wydasz ją po prostu na umeblowanie i wyposażenie typu waga ,kasa fiskalna itp a gdzie towar? ---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ---------- jeśli sklep bedzie miał zaplecze to dolicz jeszcze koszt szorowalnych farb oraz palet na towary(towar nie może stać na ziemi musi na paletach i odsunięty od scian) __________________ 9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu żeby jutro mieć czas ````kękę

2011-10-10, 14:32	#20
Olivvek Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Bydgoszczy wiejskie okolice :) Wiadomości: 1 326	Dot.: czy to się może udać? Echh... Szkoda, że nie mieszkasz na mojej wiosce to już chyba standard, wielkie ceny, co nie przeszkadza im sprzedawać śmierdzących wędlin i podnosić cen tytoniu i papierosów. Zacznij pytać, zagłęb się w temat właśnie tych opłat, biurokratycznej części przedsięwzięcia i wtedy dopiero pomyśl, czy nadal chcesz się angażować. Powodzenia __________________ Przeniosłam się na nowe konto

2011-10-10, 14:53	#21
LadyBeatta Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 1 200	Dot.: czy to się może udać? probuj mozesz dostac dofinansowania nawet 60 tys, czy cos kolo tego, z Urzedu Pracy i z Unii Eurpejskiej- dopytaj sie w UP __________________ konto nieaktywne

2011-10-10, 16:06	#22
Ultrafiolet Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 32	Dot.: czy to się może udać? i pamiętaj, że istnieją takie jakby komisy z używanym sprzętem, typu lodówki.. Musisz się zorientować którzy dostawcy by Ci przywozili towar i na jakich zasadach byś się z nimi rozliczała. Oszacuj sobie też plan, ile potrzebujesz na samo otwarcie sklepu - po odliczeniu sprzętu, czyli na sam towar. Na księgową na dobrą sprawę to musisz tak z min. 500 zł odłożyć co miesiąc. A jeśli robiłabyś zakupy sama, w jakimś marko, to z pewnością by Ci się przydał spooory samochód. ;] i na Twoim miejscu zmieniłabym godziny otwarcia. O ile to jest dobra lokalizacja, czyli sporo miejsca do parkowania, to rano z chęcią wielu ludzi by wpadło po coś do jedzenia przed pracą. Nawet jeśli dojeżdżają. Musisz też zabezpieczyć sklep - czyli alarm. Też się zorientuj w kosztach. Czyli najpierw się zorientuj na różnych branżowych stronach, ile kosztowało by Cię umeblowanie, jakiś alarm, jakie są warunki sanepidu co do miejsca socjalnego, zaplecza i samego sklepu. a czas? wszystko zależy od tego jak się sprężysz. obstawiam gdzieś tak z 3 miesiące.

2011-10-10, 18:17	#23
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: czy to się może udać? Żeby być konkurencyjną, musiałabyś mieć choć trochę niższe ceny i lepsze godziny otwarcia. To się może udać. Tylko żebyś od monopolisty gdzieś za stodołą po pysku nie oberwała, że mu interesy psujesz...

2011-10-10, 19:02	#24
jacoco Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 190	Dot.: czy to się może udać? cześć, a ja trochę ostudzę Twój entuzjazm i radzę byś sie dobrze nad tym zastanowiła.. Jeśli chodzi o kalkulację.. nigdy się nie zastanawiałaś dlaczego istniejacy sklep ma takie ceny? Już tłumaczę, to bardzo proste : 1. cena netto za dany produkt + marża + pensja pracownika (tj. średnio 1500/1 os) + Vat ( który musisz comiesiecznie odprowadzać do US + składki do ZUS ( za osobe prowadzącą dzialalność gosp. ok 800 zł miesięcznie plus składki za pracowników) + podatek dochodowy (czyli ok. 19% chyba taka jest teraz stawka) + koszty paliwa.. do tego oczywiście dochodzą koncesje jeśli chcesz mieć alkohol, straty (które wykazywane są w każdym miesiącu - bo czasami sie cos przeterminuje, spadnie z półki itp.). Koszty wyposażenia też są spore - lada chłodnicza ok. 5000, używana może połowę (możesz sprawdzić na allegro). Generalnie rzecz biorąc pi razy drzwi w 100.000 mieście rzeczywista srednia marża wynosi w granicach 15 %.. a do tego musisz wynająć firmę która zajmie się ochroną, rachunkowość (jeśli się nie orientujesz co i jak księgować - wynajęcie takiej księgowości w moim miescie to koszt ok. 1 zł / Fa VAT, a co miesiąc faktur jest wiele) A no i jeszcze .. zapomniałam o kosztach magazynowania i bieżącej eksploatacji.. ( czynsz+ prąd+ woda+ telefon, kasy fiskalne tip.) A jeśli chodzi o dofinansowanie z Up.. jest to trudne ale nie niemożliwe. Trudnośc polega tu na tym, że najpierw sama musisz wydac swoje pieniądze, a następnie Up "odda" Ci fundusze za sprzety, które wciągną na listę refundowaną według własnego uznania.. przemyśl dobrze czy ten interes na pewno bedzie Ci się opłacał PS. zapomiałam jeszcze o badaniach, o sanepidzie, i samochodzie dostawczym z chłodnią ( jeśli chcesz przewozić towary na własną rękę) __________________ Edytowane przez jacoco Czas edycji: 2011-10-10 o 19:04

2011-10-10, 19:20	#25
Panna Mia Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 645	Dot.: czy to się może udać? Pomysł jest dobry. Ale prowadzenie sklepu bez doświadczenia w handlu to BARDZO trudna sprawa.. No i zanim sklep zacznie przynosić zyski, albo chociaż zarabiać na siebie to minie trochę czasu - trzeba brać to pod uwagę. a i 20 tyś to STANOWCZO za mało.. a poza tym z UP to jest kasa tylko na środki trwałe, a zatowarowanie? (należy brać po uwagę, że na początku żadna hurtownia nie będzie sprzedawała Ci inaczej niż za gotówkę) __________________ "Ja mieszkać w Polska i robić kariera my mieć samochód i bullterriera" Edytowane przez Panna Mia Czas edycji: 2011-10-10 o 19:23

2011-10-10, 19:51	#27
dahira Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: 3city:)) Wiadomości: 135	Dot.: czy to się może udać? a moim zdaniem pomysł niezły tylko faktycznie, jak to już inne Wizażanki pisały, musisz podliczyć sobie to wszystko i zrobić biznesplan uwzględniający wszystkie koszty. Nie zapominaj przy tym o tych najdrobniejszych, z pozoru nieistotnych bo często właśnie przez ich niedoszacowanie się płynie... Mam tu na myśli realne koszty właśnie farb, dostaw, papieru do kasy, środków czystości itp. One zebrane razem dają niezłą sumkę.

2011-10-11, 08:02	#28
martusia205 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: z krzesła :) Wiadomości: 11 764	Dot.: czy to się może udać? gadałam z tz..jest gotów mnie wesprzeć,ale jeszcze nie teraz..najpierw zarobimy na rozkręcenie tego biznesu..on zajmie się robotą papierkową (ma do tego głowę) a ja innymi rzeczami..wszystko sobie wcześniej podliczymy oczywiście. __________________ Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html

2011-10-12, 17:14	#29
Ultrafiolet Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 32	Dot.: czy to się może udać? W takim razie życzę powodzenia.

2011-10-12, 22:19	#30
_chocolate Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: W. Wiadomości: 3 343	Dot.: czy to się może udać? Może na początek warzywniak albo piekarnia z pieczywem i drożdżówkami? Zorientuj się też jakie są wymagania (sanepid). Powodzenia __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)