Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-11-11, 20:05   #781
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie wiem. Wierzę
To dla mnie znaczy tyle co "nie wiem, ale jestem przekonana, że tak jest". To daje więcej pytań, niż odpowiedzi.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
A to już nie mnie osądzać.
Póki mówi o sobie i nie usiłuje nikogo nawracać na katolicyzm- jej sprawa, w co wierzy i jak wierzy.
A po co mówi o sobie? Przecież właśnie po to, by pokazać innym, jak uwierzenie w coś bez dowodów pozwala osiągnąć szczęście. To jest usiłowanie nawracania, szkodliwe w tym sensie, że jakaś zagubiona osoba może wziąć sobie rady autorki do serca, uwierzyć, i stać się szczęśliwa... ale kosztem przyjęcia całego katolickiego światopoglądu. I ta osoba będzie potem pikietować przeciwko aborcji czy eutanazji, co ma już wymierne szkodliwe skutki dla innych.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-11, 21:06   #782
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
To dla mnie znaczy tyle co "nie wiem, ale jestem przekonana, że tak jest". To daje więcej pytań, niż odpowiedzi.


A po co mówi o sobie? Przecież właśnie po to, by pokazać innym, jak uwierzenie w coś bez dowodów pozwala osiągnąć szczęście. To jest usiłowanie nawracania, szkodliwe w tym sensie, że jakaś zagubiona osoba może wziąć sobie rady autorki do serca, uwierzyć, i stać się szczęśliwa... ale kosztem przyjęcia całego katolickiego światopoglądu. I ta osoba będzie potem pikietować przeciwko aborcji czy eutanazji, co ma już wymierne szkodliwe skutki dla innych.
1. Nie umiem Ci odpowiedzieć. Po prostu wierzę, choć jestem ostatnią osoba, która chciałaby kogokolwiek chrystianizować.

2. Ja tego nie odbieram jako nawracania. Dziewczyna pisze cały czas o sobie. No nie może odpowiadać za to, że jakas zagubiona osoba weźmie dobie do serca jej słowa i przyjmie katolicki światopoglad (zaznaczam, ze nie identyfikuję się z katolicyzmem). Co do pikietowania to nawet wierząca osoba, która ma zdrowe podejście do swojej wiary nie pójdzie pikietować przeciw aborcji, bo to jest indywidualna sprawa każdego człowieka. Każdy odpowiada tylko za siebie. Jako osoba wierząca opowiadam się za swobodnym wyborem w tej kwestii, bo nie można nikomu narzucać swojego wyboru. I to jest zdrowe podejście.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-11, 23:20   #783
MissScully
Rozeznanie
 
Avatar MissScully
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 643
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Nie ma bezpiecznego fanatyzmu.
Albo wpadnie w praktyki umartwiania siebie albo zacznie nawracac i oby TYLKO słowem
__________________
Jeśli nie masz na coś czasu, to prosty znak, że nie jest to dla Ciebie istotne.
MissScully jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 07:51   #784
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
1. Nie umiem Ci odpowiedzieć. Po prostu wierzę, choć jestem ostatnią osoba, która chciałaby kogokolwiek chrystianizować.
Rozumiem, tylko dla mnie odpowiedź "bo tak wierzę" równa jest "bo tak uważam". Czyli, ostatecznie, jest brakiem odpowiedzi ukrytym pod iluzją czegoś wzniosłego. "Wiara" brzmi lepiej niż "bycie przekonanym o prawdziwości czegoś, mimo świadomości braku przesłanek za tym albo nawet świadomości dowodów przeciwko temu" (czyli, innymi słowy, urojenie).

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
2. Ja tego nie odbieram jako nawracania. Dziewczyna pisze cały czas o sobie. No nie może odpowiadać za to, że jakas zagubiona osoba weźmie dobie do serca jej słowa i przyjmie katolicki światopoglad (zaznaczam, ze nie identyfikuję się z katolicyzmem).
Autorka pisze o sobie... dla nas. Dla czytelników. Pokazuje w pięknych słowach ofertę KK, szczęście, jakie daje zawierzenie Bogu. Więc jest jak najbardziej odpowiedzialna za to, że ktoś jej uwierzy (tak samo, gdyby opisywała zalety inwestowania w BitCoina, i ktoś jej uwierzył).

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Co do pikietowania to nawet wierząca osoba, która ma zdrowe podejście do swojej wiary nie pójdzie pikietować przeciw aborcji, bo to jest indywidualna sprawa każdego człowieka. Każdy odpowiada tylko za siebie. Jako osoba wierząca opowiadam się za swobodnym wyborem w tej kwestii, bo nie można nikomu narzucać swojego wyboru. I to jest zdrowe podejście.
Ty to nazwiesz zdrowym podejściem do wiary, a inna wierząca osoba—wygodnym unikaniem trudnych tematów ("Obyś był zimny albo gorący!" Ap 3,16). Tu nawet nie musi chodzić o pikietowanie, tylko że taka osoba przekabacona przez autorkę, dążąc do szczęścia, zyska w pakiecie poglądy, które mogą być szkodliwe nawet dla niej samej i jej najbliższego otoczenia. Np. zamiast dokonać terminacji chorej ciąży, urodzi, każąc dziecku cierpieć. Albo wychowa dzieci w wierze katolickiej, tak że jej syn-gej będzie czuł wyrzuty sumienia na samą myśl o związku z osobą, którą kocha. A ona sama nie będzie w stanie go zaakceptować, jeśli zdecyduje się jednak związać z tą osobą ("Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. [...] A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!" Mt 18,16). Nasze poglądy nie istnieją w próżni.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 08:59   #785
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Rozumiem, tylko dla mnie odpowiedź "bo tak wierzę" równa jest "bo tak uważam". Czyli, ostatecznie, jest brakiem odpowiedzi ukrytym pod iluzją czegoś wzniosłego. "Wiara" brzmi lepiej niż "bycie przekonanym o prawdziwości czegoś, mimo świadomości braku przesłanek za tym albo nawet świadomości dowodów przeciwko temu" (czyli, innymi słowy, urojenie).


Autorka pisze o sobie... dla nas. Dla czytelników. Pokazuje w pięknych słowach ofertę KK, szczęście, jakie daje zawierzenie Bogu. Więc jest jak najbardziej odpowiedzialna za to, że ktoś jej uwierzy (tak samo, gdyby opisywała zalety inwestowania w BitCoina, i ktoś jej uwierzył).


Ty to nazwiesz zdrowym podejściem do wiary, a inna wierząca osoba—wygodnym unikaniem trudnych tematów ("Obyś był zimny albo gorący!" Ap 3,16). Tu nawet nie musi chodzić o pikietowanie, tylko że taka osoba przekabacona przez autorkę, dążąc do szczęścia, zyska w pakiecie poglądy, które mogą być szkodliwe nawet dla niej samej i jej najbliższego otoczenia. Np. zamiast dokonać terminacji chorej ciąży, urodzi, każąc dziecku cierpieć. Albo wychowa dzieci w wierze katolickiej, tak że jej syn-gej będzie czuł wyrzuty sumienia na samą myśl o związku z osobą, którą kocha. A ona sama nie będzie w stanie go zaakceptować, jeśli zdecyduje się jednak związać z tą osobą ("Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. [...] A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!" Mt 18,16). Nasze poglądy nie istnieją w próżni.

Czyli nie dość, że nie powinno się wierzyć, bo to nieracjonalne, to jeszcze nie powinno się opisywać swoich doświadczeń z tym związanych, bo to szkodliwe. Lenin a później Stalin wcielali w życie podobne przekonania całkiem skutecznie.
__________________
Takie tam moje oszopeny.

Edytowane przez puchaty71
Czas edycji: 2019-11-12 o 09:00
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 09:04   #786
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Czyli nie dość, że nie powinno się wierzyć, bo to nieracjonalne, to jeszcze nie powinno się opisywać swoich doświadczeń z tym związanych, bo to szkodliwe. Lenin a później Stalin wcielali w życie podobne przekonania całkiem skutecznie.
Gdzie tam, jak najbardziej można pisać o tym, w co się wierzy. A inni maja prawo to oceniać i komentować.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 09:15   #787
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Gdzie tam, jak najbardziej można pisać o tym, w co się wierzy. A inni maja prawo to oceniać i komentować.
Wiesz, tylko że ktoś może przeczytać co napisałaś o szkodliwości wiary i jej głoszenia, wziąć sobie do serca i stworzyć mechanizm dyskryminacji wierzących.
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-11-12, 10:10   #788
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Wiesz, tylko że ktoś może przeczytać co napisałaś o szkodliwości wiary i jej głoszenia, wziąć sobie do serca i stworzyć mechanizm dyskryminacji wierzących.
Błędne porównanie. Autorka bezpośrednio zachęca do wiary w słuszność pewnego kodeksu, który zawiera w sobie dyskryminację. Mówienie o tym, że coś jest szkodliwe, nie zawiera w sobie zachęty do dyskryminacji. Do tego potrzebne są jeszcze inne poglądy, których ja nie głoszę.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 10:31   #789
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Błędne porównanie. Autorka bezpośrednio zachęca do wiary w słuszność pewnego kodeksu, który zawiera w sobie dyskryminację. Mówienie o tym, że coś jest szkodliwe, nie zawiera w sobie zachęty do dyskryminacji. Do tego potrzebne są jeszcze inne poglądy, których ja nie głoszę.

Mówienie o tym, że coś jest szkodliwe jest dyskryminacją samą w sobie. Właśnie tak dyskryminuje ów kodeks, o którym pisałaś - głosząc, że niestosowanie się do jego zasad jest szkodliwe. Wiara w boga ani komunizm nikogo nie zamordowały. Mordują ludzie, którzy głoszą szkodliwość poglądów przeciwnych.
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 11:16   #790
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Mówienie o tym, że coś jest szkodliwe jest dyskryminacją samą w sobie. Właśnie tak dyskryminuje ów kodeks, o którym pisałaś - głosząc, że niestosowanie się do jego zasad jest szkodliwe. Wiara w boga ani komunizm nikogo nie zamordowały. Mordują ludzie, którzy głoszą szkodliwość poglądów przeciwnych.
Mówienie o szkodliwości jakichś poglądów także nikogo nie zabija. Mówienie o tym, że należy zabijać wyznawców szkodliwych poglądów, prowadzi do zabijania. Widzisz różnicę?
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 11:32   #791
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Mówienie o szkodliwości jakichś poglądów także nikogo nie zabija. Mówienie o tym, że należy zabijać wyznawców szkodliwych poglądów, prowadzi do zabijania. Widzisz różnicę?
No offence ale trochę naiwne jest to, co napisałaś. Historia uczy czego innego i doskonale o tym wiesz. Zaczyna się od mówienia o szkodliwości jakichś poglądów, następnie uosabia się te poglądy z głoszącymi, nazywając ich szkodnikami, następnie opracowuje się plan walki z nimi.



Warto też zauważyć, że autorka nie potępia cudzych poglądów, jedynie promuje swoje. Ty natomiast potępiasz cudze poglądy, jej poglądy - twierdzisz, że są szkodliwe. Z której pozycji bliżej do zabijania?
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-11-12, 12:09   #792
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
No offence ale trochę naiwne jest to, co napisałaś. Historia uczy czego innego i doskonale o tym wiesz. Zaczyna się od mówienia o szkodliwości jakichś poglądów, następnie uosabia się te poglądy z głoszącymi, nazywając ich szkodnikami, następnie opracowuje się plan walki z nimi.
Czyli mówienie o szkodliwości wiary w słuszność kary śmierci prowadzi do zabijania? Nie, puchaty, to, o czym mówisz, działa tylko w przypadku, gdy zabijanie uważa się za dobry sposób walki ze szkodliwymi poglądami. Nie jest to zasada działająca zawsze i wszędzie, jak to próbujesz przedstawić.

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Warto też zauważyć, że autorka nie potępia cudzych poglądów, jedynie promuje swoje. Ty natomiast potępiasz cudze poglądy, jej poglądy - twierdzisz, że są szkodliwe. Z której pozycji bliżej do zabijania?
Autorka, jeśli wierzy w nauczanie KK, potępia całe mnóstwo cudzych poglądów. Wystarczy powiedzieć "katolicyzm to droga do szczęścia", żeby to potępienie promować. Jeśli tego nie widzisz, to chyba słabo znasz doktrynę katolicką.

A do zabijania najbliżej jest z pozycji głoszenia, że zabijanie jest dobrym sposobem na zwalczanie szkodliwych zachowań. Żadna z nas takiego stanowiska nie wyznaje (KK ma czasy nawoływania do zabijania niewiernych za sobą, mam nadzieję).
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 12:47   #793
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Czyli mówienie o szkodliwości wiary w słuszność kary śmierci prowadzi do zabijania?
Oczywiście. Dokładnie tak samo jak mówienie o szkodliwości wiary w jej niesłuszność.


Cytat:

Nie, puchaty, to, o czym mówisz, działa tylko w przypadku, gdy zabijanie uważa się za dobry sposób walki ze szkodliwymi poglądami. Nie jest to zasada działająca zawsze i wszędzie, jak to próbujesz przedstawić.
Pewnie, że nie każde "przekonanie o szkodliwości" prowadzi do rozlewu krwi. Ale większość celowego rozlewu krwi zaczyna się od takiego przekonania (nie licząc może walk o zasoby czy jakichś dewiacji).


Cytat:
Autorka, jeśli wierzy w nauczanie KK, potępia całe mnóstwo cudzych poglądów. Wystarczy powiedzieć "katolicyzm to droga do szczęścia", żeby to potępienie promować.
Nieprawda. Potępieniem byłoby, gdyby Autorka twierdziła, że to jedyna droga do szczęścia. KK tak twierdzi ale obiecuje szczęście wieczne po śmierci jako nagroda za dobre życie. Tu się rozjeżdża nauczanie KK z tym, co pisze Autorka. Ona zna je z własnego doświadczenia, teraz, za życia. Dlatego nie widzę żadnego zagrożenia w tym, co ona pisze. Nie widzę w tym żadnego fanatyzmu. W przeciwieństwie do niektórych postów polemicznych.
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 12:58   #794
Dobranka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dobranka
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Nieprawda. Potępieniem byłoby, gdyby Autorka twierdziła, że to jedyna droga do szczęścia.
Zgadzam się .
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy."
Dobranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 13:38   #795
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Oczywiście. Dokładnie tak samo jak mówienie o szkodliwości wiary w jej niesłuszność.
"Uważamy, że kara śmierci jest zła. Jeśli ktoś tak nie uważa, to należy mu się kara śmierci". Serio?
Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Pewnie, że nie każde "przekonanie o szkodliwości" prowadzi do rozlewu krwi. Ale większość celowego rozlewu krwi zaczyna się od takiego przekonania (nie licząc może walk o zasoby czy jakichś dewiacji).
Skoro przyznajesz, że nie każde mówienie o szkodliwości jest szkodliwe (!), a jednocześnie uważasz, że moje jest, to musisz to jakoś udowodnić. Samo powiedzenie, że czasem potępianie szkodliwości prowadzi do złych konsekwencji nic nie znaczy, bo czasem prowadzi też do dobrych. Cała nasza cywilizacja opiera się na potępieniu szkodliwości.

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Nieprawda. Potępieniem byłoby, gdyby Autorka twierdziła, że to jedyna droga do szczęścia. KK tak twierdzi ale obiecuje szczęście wieczne po śmierci jako nagroda za dobre życie. Tu się rozjeżdża nauczanie KK z tym, co pisze Autorka. Ona zna je z własnego doświadczenia, teraz, za życia. Dlatego nie widzę żadnego zagrożenia w tym, co ona pisze. Nie widzę w tym żadnego fanatyzmu. W przeciwieństwie do niektórych postów polemicznych.
Nieważne, czy jedyna, czy jedna z wielu. Autorka promuje wiarę w doktrynę KK jako drogę do szczęścia. Jeśli ktoś obierze tę drogę, to będzie zmuszony potępiać wiele poglądów w pakiecie z tym szczęściem. Kościół głosi, że spowiedź daje przebaczenie. Kościół głosi, że Bóg nas wszystkich kocha. I Kościół głosi, że aborcja to zabójstwo, a akty homoseksualne równe są moralnie pedofilnym. To jest cały pakiet. To, że autorka nie mówi o całym pakiecie, nie oznacza, że ona go nie promuje. Promując jego część, promuje całość.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 15:40   #796
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
"Uważamy, że kara śmierci jest zła. Jeśli ktoś tak nie uważa, to należy mu się kara śmierci". Serio?
Serio! Zapytaj niektórych prolajfów co by zrobili tym matkom, które zdecydowały się na "morderstwo płodu".



Cytat:
Skoro przyznajesz, że nie każde mówienie o szkodliwości jest szkodliwe (!), a jednocześnie uważasz, że moje jest, to musisz to jakoś udowodnić. Samo powiedzenie, że czasem potępianie szkodliwości prowadzi do złych konsekwencji nic nie znaczy, bo czasem prowadzi też do dobrych. Cała nasza cywilizacja opiera się na potępieniu szkodliwości.
Nie napisałem, że "nie każde mówienie o szkodliwości jest szkodliwe" tylko nie każde prowadzi do rozlewu krwi. A wcześniej napisałem, że każde mówienie o szkodliwości jest dyskryminacją. To, że ta cywilizacja opiera się na potępieniu szkodliwości o niczym nie świadczy. Jest to natomiast jedyna cywilizacja jaką znamy, która wymordowała w poprzednim wieku ponad 100 mln. swoich członków ponieważ jakaś jej część potępiała poglądy innej uważając, że są szkodliwe.
Cytat:



Nieważne, czy jedyna, czy jedna z wielu. Autorka promuje wiarę w doktrynę KK jako drogę do szczęścia. Jeśli ktoś obierze tę drogę, to będzie zmuszony potępiać wiele poglądów w pakiecie z tym szczęściem. Kościół głosi, że spowiedź daje przebaczenie. Kościół głosi, że Bóg nas wszystkich kocha. I Kościół głosi, że aborcja to zabójstwo, a akty homoseksualne równe są moralnie pedofilnym. To jest cały pakiet. To, że autorka nie mówi o całym pakiecie, nie oznacza, że ona go nie promuje. Promując jego część, promuje całość.

Autora nie promuje wiary jako drogi do szczęścia. Ona promuje szczęście, do którego dotarła za pomocą wiary. Ale nikomu nie narzuca sposobu, ani drogi. Twierdzisz, że najważniejsza jest tu droga, czyli wiara. Palec, a nie to, na co on wskazuje.
Wg mnie (i jak to czuję, Autorki) najważniejsze jest szczęście, szczególnie, że jest to wartość uniwersalna i nawet Twoje skupianie się na drodze prowadzić ma Ciebie jak i każdego innego, do tego samego celu, jakim jest właśnie to szczęście (bo w tym aspekcie nie mamy wolnej woli).
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 16:04   #797
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
No offence ale trochę naiwne jest to, co napisałaś. Historia uczy czego innego i doskonale o tym wiesz. Zaczyna się od mówienia o szkodliwości jakichś poglądów, następnie uosabia się te poglądy z głoszącymi, nazywając ich szkodnikami, następnie opracowuje się plan walki z nimi.



Warto też zauważyć, że autorka nie potępia cudzych poglądów, jedynie promuje swoje. Ty natomiast potępiasz cudze poglądy, jej poglądy - twierdzisz, że są szkodliwe. Z której pozycji bliżej do zabijania?
Kościół też tylko promował swoje poglądy za czasów inkwizycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 16:27   #798
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Kościół też tylko promował swoje poglądy za czasów inkwizycji.
Hehe Podobnie jak komunizm kilka wieków później.
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 18:24   #799
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Serio! Zapytaj niektórych prolajfów co by zrobili tym matkom, które zdecydowały się na "morderstwo płodu".
Wiesz, jaka jest różnica? Ci prolajfowcy uważają, że aborcja to zabójstwo niewinnego. Matka, która dokonała aborcji, nie jest niewinna, więc można ją zabić. Z karą śmierci to tak nie działa, bo jeśli uważasz ją za nieusprawiedliwioną, to nie możesz jej użyć. A jeśli chcesz jej użyć, to oznacza, że jednak jest usprawiedliwiona. I więzień jest niewinny. Taki paradoks.
Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Nie napisałem, że "nie każde mówienie o szkodliwości jest szkodliwe" tylko nie każde prowadzi do rozlewu krwi. A wcześniej napisałem, że każde mówienie o szkodliwości jest dyskryminacją.
Skoro nie każde prowadzi do rozlewu krwi, to po co w ogóle o tym wspomniałeś w tym temacie? Równie dobrze posty autorki mógłbyś skomentować "większość zbrodni jest dokonywanych przez ludzi, którzy tak mocno wierzą, że postępują słusznie, że nie potrzebują na to dowodów".

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
To, że ta cywilizacja opiera się na potępieniu szkodliwości o niczym nie świadczy.
Świadczy o tym, że bez dyskryminacji pewnych zachowań nadal siedzielibyśmy w dżungli. Samotnie, bo każda, nawet najmniejsza społeczność, wymaga zasad i dyskryminacji członków te zasady łamiących.

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Autora nie promuje wiary jako drogi do szczęścia.
Chyba czytamy inne posty.

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Ona promuje szczęście, do którego dotarła za pomocą wiary. Ale nikomu nie narzuca sposobu, ani drogi.
A czy ja mówię, że narzuca? Mi wystarczy, że promuje pewną drogę, niezasłużenie pokazując doktrynę katolicką jako coś, co warto uznawać za słuszne.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-11-12, 18:33   #800
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Hehe Podobnie jak komunizm kilka wieków później.
Dokładnie tak!

Każda ideologia jest szkodliwa.

Zwłaszcza taka "Tak jest, bo tak mówi Bóg/Stalin/Führer/Słońce Narodu/jakikolwiek inny dyktator, nie dyskutuj. Ja po prostu WIEM/WIERZĘ."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 19:44   #801
Dobranka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dobranka
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak!

Każda ideologia jest szkodliwa.

Zwłaszcza taka "Tak jest, bo tak mówi Bóg/Stalin/Führer/Słońce Narodu/jakikolwiek inny dyktator, nie dyskutuj. Ja po prostu WIEM/WIERZĘ."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albo taka TAK NIE JEST I NIE DYSKUTUJ, bo tak nie jest.
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy."
Dobranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-12, 20:36   #802
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Dobranka Pokaż wiadomość
Albo taka TAK NIE JEST I NIE DYSKUTUJ, bo tak nie jest.
Dokładnie tak.

Z tym, że "a dlaczego tak uważasz? Dopóki nie przedstawisz konkretnych argumentów nie uznaję twojej tezy" to absolutnie nie jest to samo.

"Nie wierzę ci" to nie to samo co "nie masz racji". "Nie masz racjonalnych powodów tak uważać" to nie to samo co "na pewno się mylisz".

Zerowa hipoteza logiki, jeśli udowodnisz istnienie czegoś, to wtedy to uznam. Dopóki nie udowodnisz, żyję tak, jakby to nie istniało, bo nie mam powodów ci ufać. Nie da się udowodnić negatywnego stwierdzenia. Nie udowodnisz mi, że wróżki zębuszki nie istnieją, żebyś stanęła na rzęsach.

Jakbym Ci powiedziała "codziennie latam do pracy na fioletowym jednorożcu" to raczej zapytałabyś "a gdzie ten jednorożec, mogę zobaczyć?", a nie stwierdziła "no nie da się udowodnić, że tak nie jest, więc Limonka ma fioletowego latającego jednorożca".

To, co zostało przyjęte bez dowodów, może być odrzucone bez dowodów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 04:32   #803
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Moim zdaniem, chyba przesadzacie. Ja jestem wierząca i nikogo tu nie nawracam na protestantyzm. A wybrałam protestantyzm z pewnością nie dlatego, że ktoś pisał posty o miłosierdziu Bożym. Nie sądzę, by ktokolwiek "nawrócił się" czytając posty na forum. Tak samo, jak wierzący nie stanie się ateistą, bo ktoś coś pisze na forum, że cudownie być ateistą.
Wiecie dobrze, że z kościołem rzymskim mi nie po drodze (powodów nie wyłuszczę, bo mogłyby godzić w czyjeś uczucia religijne a sam kościół katolicki jako instytucja jest dla mnie organizacją przestępczą), jestem apostatą i zdeklarowanym antyklerykałem, ale bez przesady. Autorka pisze, że cudnie być Katolikiem? Niech sobie pisze. Jeśli pisałaby, że fajnie być Eskimosem i mieszkać w igloo to nie sądzę, by ludzie nagle zaczęli masowo wyjeżdżać na Grenlandię albo budować domki ze sniegu w ogródku. Trochę wiary w potęgę ludzkiego umysłu, ludzie
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 08:00   #804
puchaty71
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Wiesz, jaka jest różnica? Ci prolajfowcy uważają, że aborcja to zabójstwo niewinnego. Matka, która dokonała aborcji, nie jest niewinna, więc można ją zabić. Z karą śmierci to tak nie działa, bo jeśli uważasz ją za nieusprawiedliwioną, to nie możesz jej użyć. A jeśli chcesz jej użyć, to oznacza, że jednak jest usprawiedliwiona. I więzień jest niewinny. Taki paradoks.
Już w tym wątku zgodziliśmy się co do tego, że logika jest tylko narzędziem. I doskonale wiemy, że tłumy albo grupy społeczne wcale się nią nie kierują. Nawet my sami posługujemy się nią na tyle, na ile po drodze nam z nią w drodze do szczęścia.


Cytat:


Świadczy o tym, że bez dyskryminacji pewnych zachowań nadal siedzielibyśmy w dżungli. Samotnie, bo każda, nawet najmniejsza społeczność, wymaga zasad i dyskryminacji członków te zasady łamiących.
No i to właśnie dzieje się w tym wątku. Autorka jest dyskryminowana i to nawet nie za swoje poglądy tylko poglądy organizacji, z którą się utożsamia (dlatego piszę, że to ona jest dyskryminowana a nie jej poglądy). Uznajesz, że lepiej terminować ciążę niż narażać dziecko na cierpienie, albo nie mieć uprzedzeń do gejów, niż mieć i zatruć życie najbliższym więc dyskryminujesz kogoś, kogo podejrzewasz że mógłby je głosić. Chociaż nawet nie głosi. Wpierw była to próba dyskredytowania podstawowej zasady, czyli istnienia Boga. Następnie potępienie wiary jako budulca swojej relacji do rzeczywistości zamiast używania logiki. Teraz mowa o odpowiedzialności jednostki za poglądy całej organizacji. Ale przecież nie reprezentujesz tutaj żadnych uniwersalnych wartości (o ile w ogóle takie istnieją) tylko całkiem konkretne, charakterystyczne dla ludzi, kierujących się materializmem i humanizmem. A uznawanie odpowiedzialności jednostki za poglądy całej organizacji pachnie już komunizmem.

Cytat:
A czy ja mówię, że narzuca? Mi wystarczy, że promuje pewną drogę, niezasłużenie pokazując doktrynę katolicką jako coś, co warto uznawać za słuszne.

Jak to "niezasłużenie"? Przecież osiągnęła szczęście. Wszyscy każdym swoim działaniem albo zaniechaniem dążymy do tego samego. Tobie nie podoba się narzędzie, którego użyła. Ale miej świadomość, że negując to narzędzie również ponosisz odpowiedzialność, wcale nie mniejszą niż Autorka. I o to mi chodziło w tej "odnodze" wątka.
__________________
Takie tam moje oszopeny.
puchaty71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 12:55   #805
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie sądzę, by ktokolwiek "nawrócił się" czytając posty na forum.
Autorka z wielkim zapałem opowiada o tym, jak ciężko było jej w życiu, dopóki się nie nawróciła. Pisze o swojej chorobie, o tym, jak Bóg jej pomógł dojść do zdrowia. Nie wiesz, jakie osoby czytają ten wątek, gdzieś tam wyżej odezwała się chyba inna osoba cierpiąca na bulimię i przyznała, że w pewnym momencie byłaby gotowa spróbować wszystkiego, byle poczuć się lepiej. Do takich osób autorka kieruje swoje wzniosłe wypowiedzi, i do takich mogą one trafić. Nieważne, ile osób uda jej się nawrócić, albo zapoczątkować ich drogę nawrócenia. Ważne, że próbuje, i nie ma co udawać, że tak nie jest.



Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
No i to właśnie dzieje się w tym wątku. Autorka jest dyskryminowana i to nawet nie za swoje poglądy tylko poglądy organizacji, z którą się utożsamia (dlatego piszę, że to ona jest dyskryminowana a nie jej poglądy).
Gdzie ja ją dyskryminuję? Ja jej nie odmawiam prawa do pisania na forum. Mówię tylko, że to pisanie może mieć szkodliwe, moim zdaniem, skutki. I jestem gotowa o tym dyskutować. Na forum. Bo od tego ono jest.

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Wpierw była to próba dyskredytowania podstawowej zasady, czyli istnienia Boga. Następnie potępienie wiary jako budulca swojej relacji do rzeczywistości zamiast używania logiki.
Tak. Autorka przyszła tutaj i powiedziała "Bóg dał mi szczęście". Co w tym dziwnego, że zaczęłyśmy jej zadawać pytania o szczegóły? I zwracać uwagę na to, że na jej tezę nie ma dowodów, czyli tego, czego zawsze wymagamy od przedstawianych nam tez?

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Teraz mowa o odpowiedzialności jednostki za poglądy całej organizacji. Ale przecież nie reprezentujesz tutaj żadnych uniwersalnych wartości (o ile w ogóle takie istnieją) tylko całkiem konkretne, charakterystyczne dla ludzi, kierujących się materializmem i humanizmem. A uznawanie odpowiedzialności jednostki za poglądy całej organizacji pachnie już komunizmem.
Mijanou napisała, że autorka nikomu nie szkodzi. Więc ja napisałam, dlaczego moim zdaniem szkodzi. Nikt nie musi się z moim zdaniem zgadzać. I nie rozumiem, o co ci chodzi z "odpowiedzialnością jednostki za poglądy całej organizacji". Autorka promuje pewną organizację. Nie jest odpowiedzialna za poglądy tej organizacji, ale jest odpowiedzialna za ich głoszenie i przedstawianie wiary w nie jako cudownego sposobu na osiągnięcie szczęścia.

Cytat:
Napisane przez puchaty71 Pokaż wiadomość
Jak to "niezasłużenie"? Przecież osiągnęła szczęście.
Tak. I przypisuje to Kościołowi. A sam wiesz, że KK nic z jej uczuciem szczęścia, przebaczenia, miłości nie ma wspólnego. Ona sama sobie pozwoliła na odczuwanie tego szczęścia.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 19:05   #806
Lidoczka
Raczkowanie
 
Avatar Lidoczka
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 71
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Autorka z wielkim zapałem opowiada o tym, jak ciężko było jej w życiu, dopóki się nie nawróciła. Pisze o swojej chorobie, o tym, jak Bóg jej pomógł dojść do zdrowia. Nie wiesz, jakie osoby czytają ten wątek, gdzieś tam wyżej odezwała się chyba inna osoba cierpiąca na bulimię i przyznała, że w pewnym momencie byłaby gotowa spróbować wszystkiego, byle poczuć się lepiej. Do takich osób autorka kieruje swoje wzniosłe wypowiedzi, i do takich mogą one trafić. Nieważne, ile osób uda jej się nawrócić, albo zapoczątkować ich drogę nawrócenia. Ważne, że próbuje, i nie ma co udawać, że tak nie jest.

Gdzie ja ją dyskryminuję? Ja jej nie odmawiam prawa do pisania na forum. Mówię tylko, że to pisanie może mieć szkodliwe, moim zdaniem, skutki. I jestem gotowa o tym dyskutować. Na forum. Bo od tego ono jest.


Tak. Autorka przyszła tutaj i powiedziała "Bóg dał mi szczęście". Co w tym dziwnego, że zaczęłyśmy jej zadawać pytania o szczegóły? I zwracać uwagę na to, że na jej tezę nie ma dowodów, czyli tego, czego zawsze wymagamy od przedstawianych nam tez?


Mijanou napisała, że autorka nikomu nie szkodzi. Więc ja napisałam, dlaczego moim zdaniem szkodzi. Nikt nie musi się z moim zdaniem zgadzać. I nie rozumiem, o co ci chodzi z "odpowiedzialnością jednostki za poglądy całej organizacji". Autorka promuje pewną organizację. Nie jest odpowiedzialna za poglądy tej organizacji, ale jest odpowiedzialna za ich głoszenie i przedstawianie wiary w nie jako cudownego sposobu na osiągnięcie szczęścia.

Tak. I przypisuje to Kościołowi. A sam wiesz, że KK nic z jej uczuciem szczęścia, przebaczenia, miłości nie ma wspólnego. Ona sama sobie pozwoliła na odczuwanie tego szczęścia.
Skomentuję pierwszy akapit Twojej wypowiedzi: Napisałam w tym wątku już kilka razy, że nie jest on o wyzdrowieniu z anoreksji. Nigdzie nie piszę o tym, jak mi "Bóg pomógł dojść do zdrowia".
Nie koncentruję się na tym, jak mi było źle. Tak naprawdę niewiele i dosyć ogólnie o tym piszę. Wspomniałam o cierpieniu z powodu grzechu. Znacznie więcej jest o Bożym miłosierdziu i ten kontrast chyba najwięcej mówi o tym, co jest tutaj ważniejsze.
Nie piszę do osób bardziej/mniej chorych. Do osób z zaburzeniami odżywiania był dedykowany raczej początek tego wątku, gdy pisałam więcej o anoreksji.
Moje wypowiedzi kieruję do wszystkich.

Cały czas piszesz, że brakuje Ci dowodów, konkretów, że Cię to wcale nie przekonuje.
A co jeśli to nie jest wątek, w którym chcę Cię przekonać? Nie mam dowodów, nie mam czegoś, co nagle zrobi wrażenie... Piszę o miłości do Boga.
Brakuje mi argumentów? Oczywiście, że tak, a raczej nie są to takie argumenty jakich ode mnie żądasz. Dlatego wywód logiczny nam się nie udał. Nie wykładam w nim katechizmu, nie wrzucam cytatów z Pisma Świętego, nie staram się udowadniać dlaczego Bóg istnieje. Nie ma argumentów, nie ma skomplikowanych pojęć. Zamiast tego jest wiele o Bożym Miłosierdziu, trochę o mnie i jak kiedyś zauważył Puchaty, jest tu trochę o nas wszystkich.
Lidoczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 19:57   #807
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Lidoczka Pokaż wiadomość
Skomentuję pierwszy akapit Twojej wypowiedzi: Napisałam w tym wątku już kilka razy, że nie jest on o wyzdrowieniu z anoreksji. Nigdzie nie piszę o tym, jak mi "Bóg pomógł dojść do zdrowia".
Napisałaś post o anoreksji, w którym zaczęłaś pisać o miłosierdziu Bożym. I niby jedno nie ma związku z drugim? Napisałaś przecież: "Nie twierdzę, że to na pewno Was uzdrowi, nie z tą intencją założyłam temat, żeby Wam to wmawiać, bo sama wciąż mam pełno problemów ze sobą. Ale jestem też na swój sposób wolna,". Czyli nie twierdzisz, że na pewno to kogoś uzdrowi, ale próbować warto, bo tobie to pomogło w jakimś sensie. Twoja narracja na tym forum wygląda tak: "masz problem? Pragniesz szczęścia, miłości, spokoju ducha? Uznaj bez żadnych dowodów, że Kościół Katolicki mówi prawdę, a osiągniesz szczęście, o jakim nigdy nie marzyłeś!". Oczywiście, bez gwarancji, ty tylko pokazujesz na swoim przykładzie, że jest to możliwe.

Cytat:
Napisane przez Lidoczka Pokaż wiadomość
Piszę o miłości do Boga.
Po co?
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 20:21   #808
Lidoczka
Raczkowanie
 
Avatar Lidoczka
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 71
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Napisałaś post o anoreksji, w którym zaczęłaś pisać o miłosierdziu Bożym. I niby jedno nie ma związku z drugim? Napisałaś przecież: "Nie twierdzę, że to na pewno Was uzdrowi, nie z tą intencją założyłam temat, żeby Wam to wmawiać, bo sama wciąż mam pełno problemów ze sobą. Ale jestem też na swój sposób wolna,". Czyli nie twierdzisz, że na pewno to kogoś uzdrowi, ale próbować warto, bo tobie to pomogło w jakimś sensie. Twoja narracja na tym forum wygląda tak: "masz problem? Pragniesz szczęścia, miłości, spokoju ducha? Uznaj bez żadnych dowodów, że Kościół Katolicki mówi prawdę, a osiągniesz szczęście, o jakim nigdy nie marzyłeś!". Oczywiście, bez gwarancji, ty tylko pokazujesz na swoim przykładzie, że jest to możliwe.



Po co?
Tylko że ja nie mówię o Bogu obiecując wyzdrowienie, ale mówię o szczęściu, które mam pomimo anoreksji.
Po to, że chcę pisać o Bogu, bo Go kocham. Ty zachwalasz logikę, a ja Pana Jezusa. Ale nie dla uzdrowienia z choroby Go pokochałam.
Lidoczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 21:41   #809
MissScully
Rozeznanie
 
Avatar MissScully
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 643
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez Lidoczka Pokaż wiadomość
Tylko że ja nie mówię o Bogu obiecując wyzdrowienie, ale mówię o szczęściu, które mam pomimo anoreksji.
Po to, że chcę pisać o Bogu, bo Go kocham. Ty zachwalasz logikę, a ja Pana Jezusa. Ale nie dla uzdrowienia z choroby Go pokochałam.

YYY really? akurat o panku jezusku to mało w Twoich postach, natomiast skupiasz się na sobie, swoich odczuciach.
zastanawia mnie jedno skad ta misja chrystianizacyjna jakby nie było w państwie świeckim i na świeckiej stronie ?
__________________
Jeśli nie masz na coś czasu, to prosty znak, że nie jest to dla Ciebie istotne.
MissScully jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 22:07   #810
Dobranka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dobranka
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
Dot.: Anoreksja bulimiczna i Miłosierdzie Boże

Cytat:
Napisane przez MissScully Pokaż wiadomość
YYY really? akurat o panku jezusku to mało w Twoich postach, natomiast skupiasz się na sobie, swoich odczuciach.
zastanawia mnie jedno skad ta misja chrystianizacyjna jakby nie było w państwie świeckim i na świeckiej stronie ?
O kurczę, znasz angielski! Skąd misja propagowania tego języka na poskojęzycznych stronach?
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy."

Edytowane przez Dobranka
Czas edycji: 2019-11-13 o 22:10
Dobranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-16 15:27:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.