Ulubione/ najlepsze tusze do rzęs :)

[kasztanka3]

Napisane przez khloe

Chyba sobie kupię masterpiece max, jak tu zachwalacie, widzę że ma dobre opinie.

Daje bardzo ladny efekt, zazwyczaj daje dwie warstwy, na zdjeciu z dzisiaj jedna warstwa.
I zero rozmazywania sie czy kruszenia po calym dniu w ponad 30-stopniowym upale.

[khloe]

Napisane przez kasztanka3

Daje bardzo ladny efekt, zazwyczaj daje dwie warstwy, na zdjeciu z dzisiaj jedna warstwa.
I zero rozmazywania sie czy kruszenia po calym dniu w ponad 30-stopniowym upale.

No właśnie mam dylemat czy masterpiece max, czy false lash effect

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez khloe

No właśnie mam dylemat czy masterpiece max, czy false lash effect

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obydwa sa bardzo dobre

[Rena]

Napisane przez kaledonia

Pupa Ultraflex
https://www.ceneo.pl/54331629#tab=click
W sumie żaden tusz tej marki mnie nie zawiódł

Po niektórych, tańszych tuszach, które były suche, wypadały mi rzęsy, a tu nie ma tego.

Mialam tez tusz i dla mnie nic specjalnego. Do wieczora znika, efekt jest zbyt subtelny

[kasztanka3]

Jesli chodzi o marke Pupa, to mialam wieki temu lakier do paznokci i sie zrazilam, bo byl fatalny. Dostepnosc tej marki tez nie byla najlepsza, mozna w podobnej cenie znalezc lepsze i latwiejsze w dostaniu produkty.

[Iwonalodz]

Napisane przez kasztanka3

Moj ulubiony to False Lash Effect, bardzo lubie tez Masterpiece Max.

też lubię! widzę, że obie lubimy pogrubiająco-rozdzielająco-wydłużające z silikonowymi szczoteczkami

Napisane przez khloe

Chyba sobie kupię masterpiece max, jak tu zachwalacie, widzę że ma dobre opinie.

Jeśli lubisz silikonowe szczoteczki to polecam! można nim fajnie stopniować, ja lubię mocny efekt, a nie robi owadzich nóżek ani się nie kruszy ani nie skleja, co jest częste przy trzech np. warstwach daje naturalny, ale wyrazisty efekt

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez khloe

No właśnie mam dylemat czy masterpiece max, czy false lash effect

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masterpiece ma małą/normalną szczoteczkę, False ma grubszą/szerszą. Na początek polecam Ci Masterpiece max, za ok.24 zł można go w necie kupić

[Marigold19]

Jeszcze fajny jest tusz z Oriflame w granatowym opakowaniu (nie pamiętam nazwy), ale tak na jedna-dwie warstwy, bo jak zaszalejecie to się obsypuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez Marigold19

Jeszcze fajny jest tusz z Oriflame w granatowym opakowaniu (nie pamiętam nazwy), ale tak na jedna-dwie warstwy, bo jak zaszalejecie to się obsypuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Osypywania się nie cierpię i to u mnie dyskwalifikuje tusz. Bo zazwyczaj sypie się w najmniej fajnym momencie, a na dodatek kto ma czas ciągle spoglądać do lustra

[khloe]

Dobra, zamówiłam ten masterpiece max, jak będzie beznadziejny, to się zrzucacie i oddajecie mi kasę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez khloe

Dobra, zamówiłam ten masterpiece max, jak będzie beznadziejny, to się zrzucacie i oddajecie mi kasę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzeba mieć pozytywne nastawienie to będzie dobrze!

[Marigold19]

Napisane przez Iwonalodz

Osypywania się nie cierpię i to u mnie dyskwalifikuje tusz. Bo zazwyczaj sypie się w najmniej fajnym momencie, a na dodatek kto ma czas ciągle spoglądać do lustra

Ale jak dużo nalozysz rzadko kto nakłada tyle tuszu, co ja tylko że ja lubię taki teatralny efekt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez Marigold19

Ale jak dużo nalozysz rzadko kto nakłada tyle tuszu, co ja tylko że ja lubię taki teatralny efekt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nakładam dużo Muszę widzieć rzęsy, a że mam słaby wzrok to daję dużo, trzy warstwy to u mnie podstawa taka czasem coś dorzucam gratis osypywaniu mówię stanowcze: nie!

[Marigold19]

Napisane przez Iwonalodz

Ja nakładam dużo Muszę widzieć rzęsy, a że mam słaby wzrok to daję dużo, trzy warstwy to u mnie podstawa taka czasem coś dorzucam gratis osypywaniu mówię stanowcze: nie!

A no to nie, Ori dla Ciebie odpada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez Marigold19

A no to nie, Ori dla Ciebie odpada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no raczej

[kasztanka3]

Napisane przez Iwonalodz

też lubię! widzę, że obie lubimy pogrubiająco-rozdzielająco-wydłużające z silikonowymi szczoteczkami




Jeśli lubisz silikonowe szczoteczki to polecam! można nim fajnie stopniować, ja lubię mocny efekt, a nie robi owadzich nóżek ani się nie kruszy ani nie skleja, co jest częste przy trzech np. warstwach daje naturalny, ale wyrazisty efekt

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------



Masterpiece ma małą/normalną szczoteczkę, False ma grubszą/szerszą. Na początek polecam Ci Masterpiece max, za ok.24 zł można go w necie kupić

Nie tylko silikonowe, bo np. Tarte Lights, camera, lashes czy Too Faced Better than sex maja zwykle szczoteczki, a nie silikonowe, ale i tak daja piekny efekt i je uwielbiam. Kocham pogrubiajace tusze.

Napisane przez Marigold19

Jeszcze fajny jest tusz z Oriflame w granatowym opakowaniu (nie pamiętam nazwy), ale tak na jedna-dwie warstwy, bo jak zaszalejecie to się obsypuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wonder? Uzywalam go jakies 10 lat temu, fajna szczoteczka (chyba, ze cos potem zmienili?) ale efekt zdecydowanie zbyt naturalny, jak na moje upodobania.

Napisane przez Marigold19

Ale jak dużo nalozysz rzadko kto nakłada tyle tuszu, co ja tylko że ja lubię taki teatralny efekt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja daje 2-3 warstwy, wczoraj nalozylam jedna, w sumie nawet nie wiem, po co, bo mialam w ogole nie nakladac makijazu, przez wiekszosc dnia siedzialam w domu

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Nie tylko silikonowe, bo np. Tarte Lights, camera, lashes czy Too Faced Better than sex maja zwykle szczoteczki, a nie silikonowe, ale i tak daja piekny efekt i je uwielbiam. Kocham pogrubiajace tusze.



Wonder? Uzywalam go jakies 10 lat temu, fajna szczoteczka (chyba, ze cos potem zmienili?) ale efekt zdecydowanie zbyt naturalny, jak na moje upodobania.



Ja daje 2-3 warstwy, wczoraj nalozylam jedna, w sumie nawet nie wiem, po co, bo mialam w ogole nie nakladac makijazu, przez wiekszosc dnia siedzialam w domu

Chyba Wonder, ale trochę chyba zmienili formułę. W każdym razie jest spoko tylko tak jak mówię, po jednej warstwie nie mam takiego efektu jak lubię, a jak nałożyła ostatnio 3 to miałam obsypane. Wprawdzie w międzyczasie spałam, ale uważam, że powinien był się co najwyżej odbić a nie obsypać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Chyba Wonder, ale trochę chyba zmienili formułę. W każdym razie jest spoko tylko tak jak mówię, po jednej warstwie nie mam takiego efektu jak lubię, a jak nałożyła ostatnio 3 to miałam obsypane. Wprawdzie w międzyczasie spałam, ale uważam, że powinien był się co najwyżej odbić a nie obsypać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio testowalam Urban Decay Perversion. Przy pierwszym uzyciu pod koniec dnia przysnelam na kanapie i potem marudzilam, ze tusz nie taki, bo mi sie troche rozmazal i obsypal. Ale potem nalozylam go znowu i bez drzemki sprawdza sie na medal, tylko szczoteczka mi nie pasuje, jest za duza.

[Iwonalodz]

Napisane przez kasztanka3

Nie tylko silikonowe, bo np. Tarte Lights, camera, lashes czy Too Faced Better than sex maja zwykle szczoteczki, a nie silikonowe, ale i tak daja piekny efekt i je uwielbiam. Kocham pogrubiajace tusze.

Też go lubię i też preferuję pogrubiające ale chcę też żeby pięknie rozdzielały i mogą z lekka wydłużać

[kasztanka3]

Napisane przez Iwonalodz

Też go lubię i też preferuję pogrubiające ale chcę też żeby pięknie rozdzielały i mogą z lekka wydłużać

Sprobuj tusz Tarte, jest rewelacyjny

[Iwonalodz]

Napisane przez kasztanka3

Sprobuj tusz Tarte, jest rewelacyjny

A pokaż, który to

[kasztanka3]

Napisane przez Iwonalodz

A pokaż, który to

https://www.sephora.com.au/products/...mascara-black/

[Iwonalodz]

Napisane przez kasztanka3

https://www.sephora.com.au/products/...mascara-black/

Dzięki!
Muszę obadać na żywo u nas

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Ostatnio testowalam Urban Decay Perversion. Przy pierwszym uzyciu pod koniec dnia przysnelam na kanapie i potem marudzilam, ze tusz nie taki, bo mi sie troche rozmazal i obsypal. Ale potem nalozylam go znowu i bez drzemki sprawdza sie na medal, tylko szczoteczka mi nie pasuje, jest za duza.

Sprawdziłam i ten tusz to The One Wonder Lash Blackout coś tam. Spróbuję z 3 warstwami bez spania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Sprawdziłam i ten tusz to The One Wonder Lash Blackout coś tam. Spróbuję z 3 warstwami bez spania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uzywalam go ok. 2010 roku, wtedy opakowanie wygladalo tak:

Potem juz nie mialam z nim do czynienia, a wiem, ze byly reformulacje i zmiany opakowania.

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Uzywalam go ok. 2010 roku, wtedy opakowanie wygladalo tak:

Potem juz nie mialam z nim do czynienia, a wiem, ze byly reformulacje i zmiany opakowania.

Były, bo teraz tych Wonder Lash jest kilka.

Ja mam ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...out-black.html

A w kolejce czeka ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...s-mascara.html

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Były, bo teraz tych Wonder Lash jest kilka.

Ja mam ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...out-black.html

A w kolejce czeka ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...s-mascara.html

Ten w czarnym opakowaniu ma fajna szczotke, podobna do tej wersji sprzed lat.

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Ten w czarnym opakowaniu ma fajna szczotke, podobna do tej wersji sprzed lat.

Ja szczerze mówiąc nie zwracam uwagi na szczotki... Jakoś każdą maluje mi się tak samo. Zwracam bardziej uwagę na kolor (żeby był czarny) i na efekt.

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Ja szczerze mówiąc nie zwracam uwagi na szczotki... Jakoś każdą maluje mi się tak samo. Zwracam bardziej uwagę na kolor (żeby był czarny) i na efekt.

Ja zwracam, bo takimi bardzo duzymi ciezko mi sie operuje (np. UD Perversion), wole sredniej wielkosci.

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Ja zwracam, bo takimi bardzo duzymi ciezko mi sie operuje (np. UD Perversion), wole sredniej wielkosci.

Możliwe, ja nie widzę różnicy, ale ja też nie potrafie określić, czy tusz ma silikonową szczoteczke czy inna- ale tu serio nie ogarniam tego, dobrze że teraz już prawie wszystkie mają silikonowe szczocice

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Skusilyscie mnie na ten Lash Sensational, kupilam tez przy okazji False Lash Effect.