kosmetyki Fred Farrugia- zna któraś?

[cosma]

Fred Farrugia był swego czasu dyrektorem artystycznym marki Lancome.
Obecnie stworzył własną linię kosmetyków.

Jestem ciekawa czy któraś może zna te kosmetyki, miała okazję wypróbować i może coś o nich napisać. Polecacie czy raczej sobie odpuścić?
Ja zrobiłam mały rekonesans tych produktów i chyba przy najbliższym dopływie gotówki się skuszę.
Spodobały mi się bardzo cienie (granat + szaro-niebieski). Wypróbowałam na ręku i dają cudny efekt, przepięknie błyszczą. Na dzień może niekoniecznie je widzę, ale na wieczór bomba. Cena 85 zł, nie mała, ale do przełknięcia.
Ciekawy wydał mi się też podkład w kompakcie o kremowej, gęstej konsystencji. Preferuje zdecydowanie płynne podkłady, ale ten o dziwo mi się spodobał - bardzo dobrze wtopił się w skórę.
Kosmetyki są umieszczone w kompaktowym opakowaniu. Można je ze sobą łączyć tworząc moduły czyli coś praktycznego w podróż na przykład.

[ameliax]

Kupiłam błyszczyk i mogę spokojnie stwierdzić, że w życiu nie miałam tak ładnych ust, jak po jego użyciu, również nie wysusza, nie klei się. Ideał.

[Zahran]

Mam tylko róż, nr 2 - bardzo napigmentowany i trwały, kolor jaki od dłuższego czasu szukałam. Nie podpadł mi
Dla mnie sam pomysł tych modułów do łączenia jest średni, choć myślę, że jest bardzo trafny dla kosmetycznych minimalistek, które chcą mieć wszystko dosłownie w garści

[Agatau88]

Ostatnio przy okazji szukania ladnych cieni pani z Sephory polecila mi Freda Po krótce opowiedziała mi o nim - że przez długi czas byl wizazysta i twórcą kosmetykow róznych sephorowych firm (tych selektywnych) aż w końcu sam postanowił stworzyć coś innowacyjnego dla kobiet - kossmetyki które beda idealne do nakladania palcem - nie poleca do ich nakładania pędzli ani innych akcesoriów żeby panie nie mogły sie "przemalować". Kosmetyki maja sluzyc w podrozy - zeby pedzlem sobie oka nie wybić i nalozyc szybko palcem Zeby makijaz był swiezy, naturalny, napigmentowany, oczy "otwarte" a usta "soczyste".
Skusilam sie na cienie, błyszczyk i róż do policzków. Wieksze testy przede mną ale smialo stwierdzam póki co że kosmetyki są trwałe, ładne i takie nowoczesne Srednio podoba mi sie pomysl laczenia tych modułów w jedną "kosmetyczke", ale to mały minus tych kosmetykow. Myslalam że nakladanie palcem jest beznajdziejne i wogole, ale teraz jestem bardzo zadowolona. Plus za gamę kolorystyczna - mam roz w oranżowym kolorze, cudo

[Lenka87]

Ostatnio w Sephorze pani poleciła mi jego korektor, wzięłam, i potem byłam zdziwiona, że nie ma go w KWC.
A jest świetny. Mam moduł korektor pod oczy + korektor na twarz.
Ten pod oczy nie zbiera się w załamaniach skóry (no chyba, że nałoży się go o wiele za dużo). Nie zawiera nachalnych drobinek brokatu, ale delikatnie rozświetla.
Korektor do twarzy też super, trwały - nie zauważyłam jakiegoś większego ścierania się w trakcie dnia, no chyba, że jak mi wyskoczy jakiś pryszcz, to logiczne, że poprawiam kamuflaż w trakcie dnia.
Nakłada się palcem bardzo fajnie.
Cena - 85 zł, ale nie żałuję - no, jeszcze zobaczę jak z wydajnością, bo jeśli miesiąca nie przetrwa, to już się na to raczej nie skuszę, bo jednak cena w takim wypadku będzie zbyt wysoka.

[winyl]

Dostałam dzisiaj w sephorze ulotkę o tej składanej paletce, która ma zawierać cały makijaż, dlatego odświeżam wątek . Ma ktoś taki zestaw, widziałyście go, co sądzicie?

[takinie]

Ja mam cienie do powiek i do brwi (używam ich również do powiek czasami).
Bardzo podoba mi się pomysł łączenia tych produktów w moduły, taka mała rzecz a cieszy
faktycznie lepiej aplikować je palcami, choć doszłam do tego wniosku metodą prób i błędów!
co do trwałości, to może nie jest ona spektakularna (to oznacza dla mnie, że po około 6 godzinach kolory nieco tracą intensywność) ale nie mogę im zarzucić 'zbierania' się w załamaniach powieki.
Ja jestem z tych kosmetyków bardzo zadowolona. Zamierzam zakupić pomadkę do ust, którą aplikuje się również z pudrem na usta (właściwie najpierw puder, później pomadkę). Podobno można osiągnąć w ten sposób mega trwałość

[matleena_wizaz]

Ja mam kilka produktów Freda.
Cienie do brwi - super są! aczkolwiek kremowego w ogole nie uzywam, ale te suche - bomba
Cienie do powiek - nie są najlepszej jakości neistety, ale da się ich używać, fajnie sie mieszają kolory
róż do policzków - ja mam taki połyskujący, na chwile obecną wydaje się super
pomadka kremowa z błyszczykiem - tez bardzo fajne, nie kleją się, ładnie wyglądają
rozświetlacz - super!

no i fajny to jest ogolnie produkt, mozna miec wszystkie kosmetyki w jednym produkcie, zamiast sterta osobnych opakowan

[Make_up_Mouse]

Puder do ust, własciwie pigment, z zestawu z pomadką jest naprawdę dobry. Mam taki najbardziej różowy, cukierkowy. Czasem używam pudru zamiast cienia do powiek, albo nakładam odrobinę palcem na balsam do ust, mocno kryje i daje lekko matowy efekt.
Miałam też korektory i podkład, ale akurat te produkty nie przypadły mi do gustu. Korektory za słabo nawilżają, a za mocno kryją, jak dla mnie. Podkład natomiast jest dośc tłusty.
Cienie - niektóre fajne, zwłaszcza maty, te z dużą iloscią błyszczących drobinek są zbyt brokatowe i wyglądają dobrze tylko nałożone na porządną bazę.