Torty powoli pieczemy bo za chwilę ROCZKI świętujemy - Mamusie IX-X 2010 cz. IV

[Lisica1]

Maggie cos tam pozniej wynajde..tylko musze zmniejszyc zdjecie bo nieraz chcialam wstawic ale jakis blad wyskakiwal...
Milo ze ktos mnie pamieta
A Twoja corcia piekna...i moja tez ma tyle wloskow i tez jej sie tak faluja tylko czasem mojej gumka przeszkadza na wloskach i ja zdejmuje..a u was to elegancko wyglada

[KW84]

Maggie1983 - słodka mała i jaka fajna fryzurka, długie juz ma włoski niunia.

linkaa_20- u nas z rękawiczkami identycznie, najwyżej 5 sekund na łapkach je potrzyma. A teściowa z tymi kolorami to wygrała, to może następna będzie tabliczka mnożenia

A u nas Kuba dziś zjadł pierwszy raz cały posiłek (tzn 1,5 paróweczki) za pomocą widelca samodzielnie, świetnie sobie radził i był zły jak chciałam mu czasem pomóc, normalnie byłam mega dumna z mojego syna

[linkaa_20]

hehe dzisiaj dała młodemu kluczyki od samochodu a ten otwierał go i zamykał Tż się pyta skąd on ma a ona no wszedł po szczebelkach na górną półkę i wzioł no recę opadają.
Czy wasze dziecuaczki były już na ospę odrę i różyczkę? My idziemy jutro bo braliśmy antybiotyk. Były jakieś problemy??

[Natala84]

Lisica, piersi powinny się dostosować karm stopniowo coraz mniej, to mleka nie powinno się za dużo zbierać. A jak będą się jednak robić zgrubienia to trochę odciągaj, ale tak, żeby tylko ulge poczuć a nie całe mleko, bo tak to w błędne koło popadniesz. A jesteś pewna, że nie chcesz dawać mm? To przeciez nie jest nic złego, a dziecko w tym wieku potrzebuje sporo wapnia. Jeśli nie mleko, to pamiętaj żeby dawać sporo jogurtów, serków (w tym żółty), twarożków a z warzyw to chyba w brokułach jest też dużo wapnia.
Ja jak kończyłam karmić, to nie miałam żadnego problemu z piersiami, po tygodniu już mleka nie było. Ale mm Marysia pije i to sporo, bo uwielbia

Linkaa, witaj

Maggie, słodka córcia

KW84, ja też pozwalam Marysi jeść samej. Czasem je rękoma, czasem widelczykiem a czasem łyżeczką – tyle że tu często łyżeczka w drodze do buzi robi magiczny obrót i wszystko spada. Ale co tam, niech się uczy

Jeśli chodzi o smoczka to mała używa, ale praktycznie tylko do zaśnięcia. I jakoś i to nie przeszkadza, nie mam ciśnienia, żeby jej odstawić smoka, skoro używa go tak rzadko. Nocnik mamy, posadziłam z 2 razy ale mała się boi, więc odpuściłam. Będę próbować na wiosnę/lato, bo podobno koło 18 miesiąca dzieci zaczynają kumać, o co kaman

Dziewczyny, mam pytanie o obiad z dwóch dań. Marysia ma ostatnio jakąś fazę na jedzenie i wciąga sporo, musze więc chyba wprowadzić obiad dwudaniowy. Tylko nie wiem, czy to powinny być dwa osobne dania, czy bazujące na jednym? Tzn zupka na pierwsze (czyli takie rzadkie coś z warzywami tylko) a na drugie warzywa i mięso z tej zupki? Czy jako zupa coś zupełnie innego a drugie danie też inne? Bo jak mam gotować dwa dania oddzielnie, to średnio to widzę

[linkaa_20]

Dziewczyny, mam pytanie o obiad z dwóch dań. Marysia ma ostatnio jakąś fazę na jedzenie i wciąga sporo, musze więc chyba wprowadzić obiad dwudaniowy. Tylko nie wiem, czy to powinny być dwa osobne dania, czy bazujące na jednym? Tzn zupka na pierwsze (czyli takie rzadkie coś z warzywami tylko) a na drugie warzywa i mięso z tej zupki? Czy jako zupa coś zupełnie innego a drugie danie też inne? Bo jak mam gotować dwa dania oddzielnie, to średnio to widzę[/QUOTE]

Ja Adasiowi tak właśnie gotuje zupka na mięsku za jakieś 2,5 godzinki mięsko z zupki z ryżem albo ziemniaczkami i do tego jabłko albo ogórek kiszony lub co innego ale też ma ostatnio niesamowity apetyt mógłby jesć na okrągło

[monya4]

A ja mam doła
Mała mi wczoraj spadła z łózka..wstała na krawedzi i poleciała do przodu siedziałam koło niej i nie zdarzyłam jej złapac a tyle co jej powiedziałam ze nie mozna wstawac na łózku bo moze zrobic bam..powinnam ja od razu z niego sciagnac.. ja głupia myslałam ze jak sie dziecku tyle razy tłumaczy ze nie wolno to za 100 razem tego nie zrobi mam zal do siebie...było tez jakiez plamienie krwi z tego noska

[weronika23]

Monis:c mok: koffana nie upilnujesz nie zamartwiaj sie

co do obiadkow to u nas przewaznie 2 daniowe ale z przerwa na spanie 11 zupka i spanie wstaje miesko

[kaska1980]

Napisane przez linkaa_20

,
Czy wasze dziecuaczki były już na ospę odrę i różyczkę? My idziemy jutro bo braliśmy antybiotyk. Były jakieś problemy??

U nas równo 2 tyg po szczepieniu mały się rozchorował tj. kaszel taki odrywający od razu dostał i potem katar. Pediatra stwierdził, że to właśnie po tej szczepionce -czy mu wierzyć nie mam pojęcia. Na szczęście mały już zdrowy

Napisane przez monya4

A ja mam doła
Mała mi wczoraj spadła z łózka..wstała na krawedzi i poleciała do przodu siedziałam koło niej i nie zdarzyłam jej złapac a tyle co jej powiedziałam ze nie mozna wstawac na łózku bo moze zrobic bam..powinnam ja od razu z niego sciagnac.. ja głupia myslałam ze jak sie dziecku tyle razy tłumaczy ze nie wolno to za 100 razem tego nie zrobi mam zal do siebie...było tez jakiez plamienie krwi z tego noska

Moniś nie martw się. Każdej z nas zdarzyłąo się lub zdarzy nieupilnowanie własnego dziecka. One są szybsze i sprawniejsze od nas. Takie upadki nasze szkraby będą zaliczać mimo, że staramy się je przed tym uchronić. Dla nas mam jest to wielkie przeżycie i mamy potem wyrzuty, że nie upilnowaliśmy dziecka ale tak jak pisze Weronika - po prostu nie da się przed wszystkim naszych dzieci uchronić.

A nosek wygląda ok. Jak się uderzyła troszkę noskiem to normalne że poleciała krewka. Jak nie spuchł i mała jest radosna to uszy do góry..

[dra]

Dawno mnie nie było,ale brak czasu.
Maggie śliczna córa
Lisica ciesz się,że gładko idzie odstawianie od piersi,u mnie tak łatwo nie jest,ale spokojnie poczekam mamy czas

Co do nocników mało dzieci je lubi,mów lubił jak miał 6/7miesiacy,a poźniej już nie,tylko dorosły kibel A miesiąc temu nauczył się wołać siusiu i jestem taka dumna w dzień prawie pieluchy nie zakładam,bo ładnie woła,w nocy tak i jak gdzieś jedziemy,bo w gościach nie chce wołać.Czasem wpadki się zdarzają normalne,ale szybko załapał

[Inez82]

Maggie no te włoski cudne U nas dopiero są w natarciu
Monya nie zadręczaj się skarbie. Wiem co czujesz, bo jak już pisałam mi Laurka ostatnio z łóżeczka wypadła i też miałam ogromne wyrzuty sumienia. Ale nie da się wszystkiego upilnować i przewidzieć. A poza tym...to dopiero początek, niestety Chociaż oczywiście oby jak najmniej nasze dzieciaczki miały tych wypadków i niegroźne w skutkach

Co do nocnika, to u nas pierwsze próby za nami, ale nieudane. Dla mojego szkraba nocnik to fajna zabawka, którą się zakłada na głowęNie chce na nim usiąść, a co dopiero zrobić siku.
Linkaa u nas dokładnie odwrotnie, mała coś ostatnio ma mniejszy apetyt. Chociaż wczoraj pochłonęła zupę ogórkową, aż się jej uszy trzęsły. W ogóle ona woli zupy. A ja nie gotuję dla niej oddzielnie, je to co my, tylko oczywiście mniej doprawione. A że staram się, by nasza kuchnia była w miarę zdrowa, więc tym bardziej. I oczywiście jemy obiadki dwudaniowe.

My nie wiemy co to smoczek na szczęście. Laurka go od początku nie tolerowała, w sumie nie wiem dlaczego

[linkaa_20]

My już po szczepieniu poinstuowani co może się dziać ale jestem z Adasia bardzo dumna zuch chłopak prawie nie płakał
monya nie przejmuj się każdemu się zdarza u nas ktoś ostatnio nie domknoł drzwi i znalazłam małego na klatce serce mi staneło na szczeście wolał wchodzić niż schodzić i to dopiero miał zamiar

[monya4]

Napisane przez weronika23

Monis:c mok: koffana nie upilnujesz nie zamartwiaj sie

Napisane przez kaska1980

Moniś nie martw się. Każdej z nas zdarzyłąo się lub zdarzy nieupilnowanie własnego dziecka. One są szybsze i sprawniejsze od nas. Takie upadki nasze szkraby będą zaliczać mimo, że staramy się je przed tym uchronić. Dla nas mam jest to wielkie przeżycie i mamy potem wyrzuty, że nie upilnowaliśmy dziecka ale tak jak pisze Weronika - po prostu nie da się przed wszystkim naszych dzieci uchronić.

A nosek wygląda ok. Jak się uderzyła troszkę noskiem to normalne że poleciała krewka. Jak nie spuchł i mała jest radosna to uszy do góry..

Nosek wyglada dobrze choc rano był sladek jeszcze krwi Dzieki koffana

Napisane przez Inez82

Monya nie zadręczaj się skarbie. Wiem co czujesz, bo jak już pisałam mi Laurka ostatnio z łóżeczka wypadła i też miałam ogromne wyrzuty sumienia. Ale nie da się wszystkiego upilnować i przewidzieć. A poza tym...to dopiero początek, niestety Chociaż oczywiście oby jak najmniej nasze dzieciaczki miały tych wypadków i niegroźne w skutkach
dziekuje i Tobie za słowa otuchy
Co do nocnika, to u nas pierwsze próby za nami, ale nieudane. Dla mojego szkraba nocnik to fajna zabawka, którą się zakłada na głowęNie chce na nim usiąść, a co dopiero zrobić siku.

U nas mała ostatnio głowe do nocnika wsadza i mówi si si

Napisane przez linkaa_20

My już po szczepieniu poinstuowani co może się dziać ale jestem z Adasia bardzo dumna zuch chłopak prawie nie płakał
monya nie przejmuj się każdemu się zdarza u nas ktoś ostatnio nie domknoł drzwi i znalazłam małego na klatce serce mi staneło na szczeście wolał wchodzić niż schodzić i to dopiero miał zamiar

U nas po tym szczepieniu mała miała goraczke jakos po 10 dniach i chyba mała wysypke
wow!! to tez musiałas sie przestraszyc..a umie schodzic po schodach??

[linkaa_20]

lepiej mu wychodzi wchodzenie niż schodzenie ale oczywiście pod kontrolą no właśnie le`karka mówiła że 5-15 dzień może być wysypka taki objaw poszczepienny daje odra świnka po 2 godz. gorączka i ból ucha a różyczka wogóle nic

[eff8]

Napisane przez linkaa_20

Dziewczyny, mam pytanie o obiad z dwóch dań. Marysia ma ostatnio jakąś fazę na jedzenie i wciąga sporo, musze więc chyba wprowadzić obiad dwudaniowy. Tylko nie wiem, czy to powinny być dwa osobne dania, czy bazujące na jednym? Tzn zupka na pierwsze (czyli takie rzadkie coś z warzywami tylko) a na drugie warzywa i mięso z tej zupki? Czy jako zupa coś zupełnie innego a drugie danie też inne? Bo jak mam gotować dwa dania oddzielnie, to średnio to widzę

My jemy przeważnie 2 dania, ale nie gotuje jej specjalnie tylko daje to co my jemy mniej przyprawione
takze 12.30 jemy zupke, a 13 ziemniaczki z mieskiem, albo sphagetii, nalesniczka itp. tyle ze oczywiscie ona nie pochalnia tego jakos duzo tak sobie raczej dziubie

Maggie sliczna corcia

Napisane przez monya4

A ja mam doła
Mała mi wczoraj spadła z łózka..wstała na krawedzi i poleciała do przodu siedziałam koło niej i nie zdarzyłam jej złapac a tyle co jej powiedziałam ze nie mozna wstawac na łózku bo moze zrobic bam..powinnam ja od razu z niego sciagnac.. ja głupia myslałam ze jak sie dziecku tyle razy tłumaczy ze nie wolno to za 100 razem tego nie zrobi mam zal do siebie...było tez jakiez plamienie krwi z tego noska

Kochana nie smuć się przeciez to nie Twoja wina....
teraz po tym upadku juz powinna sie nauczyc ze trzeba uwazac na lozku

moja tez mi spadla z lożka ze 2 razy ale dalej jej pozwalam wchodzic

[Lisica1]

Obiecane zdjecia...ta sa fotki robione jakies 3 miesiace temu..nie mam terazniejszych na kompie..

[katiem]

Napisane przez Maggie1983

no dokladnie ten typ
a wiesz, ze ja wlasnie zaczelam paczke Kindi dzidziusiowych chusteczek... moze to od nich

no ja maka jak cos to sype pupe jak pudrem- a jakie sa proporcje na krochmal do kapieli??? moze dzis sprobuje!

Sama byłam zdziwiona dlatego, że to nie była pierwsza paczka, którą mieliśmy. Może seria inna. Odstaw i sama jestem ciekawa.

A ten krochmal to chyba łyżka na 3 litry wody. Ale mogę się mylić.

Słodka córcia

Napisane przez Natala84

Jeśli chodzi o smoczka to mała używa, ale praktycznie tylko do zaśnięcia. I jakoś i to nie przeszkadza, nie mam ciśnienia, żeby jej odstawić smoka, skoro używa go tak rzadko. Nocnik mamy, posadziłam z 2 razy ale mała się boi, więc odpuściłam. Będę próbować na wiosnę/lato, bo podobno koło 18 miesiąca dzieci zaczynają kumać, o co kaman

Dziewczyny, mam pytanie o obiad z dwóch dań. Marysia ma ostatnio jakąś fazę na jedzenie i wciąga sporo, musze więc chyba wprowadzić obiad dwudaniowy. Tylko nie wiem, czy to powinny być dwa osobne dania, czy bazujące na jednym? Tzn zupka na pierwsze (czyli takie rzadkie coś z warzywami tylko) a na drugie warzywa i mięso z tej zupki? Czy jako zupa coś zupełnie innego a drugie danie też inne? Bo jak mam gotować dwa dania oddzielnie, to średnio to widzę

Też myślę, że latem będzie łatwiej z nocnikiem. Ciepło to będzie mógł bez majtek latać.
Ostatecznie mam kilka pieluch wielorazowych i tak myślę, że może jak będzie czuł mokro to też szybciej pójdzie.

Napisane przez monya4

A ja mam doła
Mała mi wczoraj spadła z łózka..wstała na krawedzi i poleciała do przodu siedziałam koło niej i nie zdarzyłam jej złapac a tyle co jej powiedziałam ze nie mozna wstawac na łózku bo moze zrobic bam..powinnam ja od razu z niego sciagnac.. ja głupia myslałam ze jak sie dziecku tyle razy tłumaczy ze nie wolno to za 100 razem tego nie zrobi mam zal do siebie...było tez jakiez plamienie krwi z tego noska

Nie martw się. U nas też ciągle jakieś wygłupy, a potem płacz. Kilka razy też leciała krew z górnej wargi. Raz całkiem sporo. Ale szybko się goi.

Napisane przez dra

Dawno mnie nie było,ale brak czasu.
Maggie śliczna córa
Lisica ciesz się,że gładko idzie odstawianie od piersi,u mnie tak łatwo nie jest,ale spokojnie poczekam mamy czas

Co do nocników mało dzieci je lubi,mów lubił jak miał 6/7miesiacy,a poźniej już nie,tylko dorosły kibel A miesiąc temu nauczył się wołać siusiu i jestem taka dumna w dzień prawie pieluchy nie zakładam,bo ładnie woła,w nocy tak i jak gdzieś jedziemy,bo w gościach nie chce wołać.Czasem wpadki się zdarzają normalne,ale szybko załapał

Szok, że już tak ładnie woła na nocnik

Lisica ale słodziak z córci

[Lisica1]

Napisane przez Natala84

Lisica, piersi powinny się dostosować karm stopniowo coraz mniej, to mleka nie powinno się za dużo zbierać. A jak będą się jednak robić zgrubienia to trochę odciągaj, ale tak, żeby tylko ulge poczuć a nie całe mleko, bo tak to w błędne koło popadniesz. A jesteś pewna, że nie chcesz dawać mm? To przeciez nie jest nic złego, a dziecko w tym wieku potrzebuje sporo wapnia. Jeśli nie mleko, to pamiętaj żeby dawać sporo jogurtów, serków (w tym żółty), twarożków a z warzyw to chyba w brokułach jest też dużo wapnia.
Ja jak kończyłam karmić, to nie miałam żadnego problemu z piersiami, po tygodniu już mleka nie było. Ale mm Marysia pije i to sporo, bo uwielbia

Dziewczyny, mam pytanie o obiad z dwóch dań. Marysia ma ostatnio jakąś fazę na jedzenie i wciąga sporo, musze więc chyba wprowadzić obiad dwudaniowy. Tylko nie wiem, czy to powinny być dwa osobne dania, czy bazujące na jednym? Tzn zupka na pierwsze (czyli takie rzadkie coś z warzywami tylko) a na drugie warzywa i mięso z tej zupki? Czy jako zupa coś zupełnie innego a drugie danie też inne? Bo jak mam gotować dwa dania oddzielnie, to średnio to widzę

No wlasnie ona nie chce pic mm,nie smakuje jej bo nigdy nie pila...kiedys moze sprobuje z Bebiko... A i sera zoltego nie lubi...poza tym lubi serki owocowe,waniliowe...

Ja daje zupe i miesko z zupki...a jesli chodzi o inne dania typu kopytka..to tylko kopytka ze sosem (miesa z tego sosu nie lubi)...lub makaron ze sosem...nie gotuje 2 dan...Robie jej raz na 2 dni..

[Maggie1983]

czesc

po pierwsze primo - bylam dzis na 3d i juz nie ma watpliwosci, ze Naducha bedzie miec siostrzyczke ostatnio Wam pisalam, ze po pierwszych podejrzeniach bylam lekko zawiedziona ale juz sie oswoilam z ta mysla-bedzie ekonomicznie, jak mowi Ray, no i chociaz sama nie bede musiala myc okien w swieta rozdziela dziewczynom robote i bede ogladac seriale i zmywarka tez juz nie bedzie potrzebna (wiecie ze zartuje, nieeee??? niech im chlopy zmywaja )

po drugie primo - dziekuje za cieple slowa o corci ona taka kudlata sie urodzila i wloski jej sie prawie wcale nie wytarly, choc jak na poczatku mielismy gosci odwiedzajacych nowa dzidzie i sie zachwycali jej wloskami to kochana tesciowa powtarzala, ze na pewno sie wytra i zmienia kolor

smoczek - mamy tylko do spania i tez nie mam cisnienia na odstawienie, malo tego wiem, ze bedzie ciezko odstawic,bo Naduska moze sie uwstecznic jak pojawi sie jej mlodsza siostrzyczka

drugie danie- my jemy zupke wszyscy taka ze wspolnego gara, tylko kroje nadii miesko, bo ona lepiej toleruje miesko w zupie. Drugie jemy za 3 godziny i jest to ziemniaczek z sosem, jesli my mamy na obiad albo kasza gryczana ;ub kluseczki z sosem, jajko sadzone z kefirem, kalafior z maselkiem i bulka tarta, szpinak z jajkiem czosnkiem i smietana, albo sos smietanowo-szpinakowy z makaronem, spaghetti, pulpeciki z ziemniakiem itp a czasem na slodko-ryz z jablkiem i cynamonem albo ze smietana, kuskus z jablkiem i rodzynkami, sliwki gotowane z kluseczkami. Nadia generalnie srednio przepada za drugim daniem, wiec raz jest drugie a raz deser

nocnik - siadamy od dluzszego czasu, ale bez rezultatu-albo ucieka albo za pozno albo falszywy alarm

Napisane przez Lisica1

Obiecane zdjecia...ta sa fotki robione jakies 3 miesiace temu..nie mam terazniejszych na kompie..

no brawoooo dzieki slodziasna i fryzurka tez wybujala

[kaska1980]

Napisane przez Maggie1983

po pierwsze primo - bylam dzis na 3d i juz nie ma watpliwosci, ze Naducha bedzie miec siostrzyczke ostatnio Wam pisalam, ze po pierwszych podejrzeniach bylam lekko zawiedziona ale juz sie oswoilam z ta mysla-bedzie ekonomicznie, jak mowi Ray, no i chociaz sama nie bede musiala myc okien w swieta rozdziela dziewczynom robote i bede ogladac seriale i zmywarka tez juz nie bedzie potrzebna (wiecie ze zartuje, nieeee??? niech im chlopy zmywaja )

Dwie dziewczyny to fajna sprawa. Będą sobie pożyczać ciuchy, chodzić razem na dyskoteki, podkradać sobie chłopaków. Ja myśle, że to fajnie mieć siostrę. A synek moze za 3 razem co


drugie danie- my jemy zupke wszyscy taka ze wspolnego gara, tylko kroje nadii miesko, bo ona lepiej toleruje miesko w zupie. Drugie jemy za 3 godziny i jest to ziemniaczek z sosem, jesli my mamy na obiad albo kasza gryczana ;ub kluseczki z sosem, jajko sadzone z kefirem, kalafior z maselkiem i bulka tarta, szpinak z jajkiem czosnkiem i smietana, albo sos smietanowo-szpinakowy z makaronem, spaghetti, pulpeciki z ziemniakiem itp a czasem na slodko-ryz z jablkiem i cynamonem albo ze smietana, kuskus z jablkiem i rodzynkami, sliwki gotowane z kluseczkami. Nadia generalnie srednio przepada za drugim daniem, wiec raz jest drugie a raz deser

Po raz kolejny ukłony w stronę talentu kulinarnego.

[dra]

katiem podkreślam,że na kibel dorosły,po swojemu woła,ale wiem,że to oznacza siusiu i wtedy wybiega z pokoju i woła i leci do drzwi gdzie znajduję się kibelek.Na nocnik to on nie usiądzie też.
Lisica śliczna córa
Maggie siostrzyczki jak dorosną beda dobrze się bawić,jedna drugiej bedzie ciuszki pożyczała itd
a imię już wybraliście?

[Lisica1]

Katiem,Dra,Maggie dzieki w imieniu corki...

Co do wloskow to tez mi mowili ze sie wytra i zjasnieja..normalnie wrozki..a tu prosze wogole nie byla lysa..caly czas rosly jej wloski..fakt ze troche zjasnialy..ale z czarnych na ciemnobrazowe..ja mam ciemne i maz tez ma ciemne wiec bedzie miala ciemne...
Maggie to bedziemy kitajce robic hehe..najgorzej ze to ciezko rozczesac bo troche koltunki sie robia...

A nie wiecie czy w tesco sa jeszcze promocje z f&f dla dzieci??bo jak bylam przed swietami to bylo dosyc tanio...cosik tam kupilam ale teraz chcialabym kupic jakies spiochy albo pajaca..bo spi mi w rajstopkach lub spodenkach..ale to chyba niewygodnie :/

Moze ktoras tez zarzuci fotka

[monya4]

katiem
Jak to u Was było z oduczaniem smoczka
Ja mojej zapasowy obciełam i od chyba 2 dni w dzien ma ten i nosi go na palcu wczoraj chcielismy ja uspic bez smoczka ale nie dało radya dzis uspiłam ja na drzemke bez smoczka dałam jej ten uciety..troszke popłakała...i pozłozyłam jej teletubisia i zaczeła sie do niego przytulac i usneła. Najbardziej obawiam sie nocy ze mi siebedzie wybudzała jak jej nie dam jej smoczka....
Ostatnio od paru dni cały czas chodziła ze smoczkiem wbuzi..bo atakuja zeby i kazdy jej tak wtykał tego smoka zeby nie płakała..i stwierdziałam ze koniec z tyma wiem ze zaden moment nie jest dobry na oduczenie smoczka ..ale z czasem to bedzie jeszcze gorzej...wiec spróbuje

Obydwie dziewczynki piekne i te włoski..tylko pozazdroscic

[Maggie1983]

Napisane przez kaska1980

Po raz kolejny ukłony w stronę talentu kulinarnego.

ja lubie zabawy w kuchni zeby tylko corka jeszcze chciala docenic moje starania

Napisane przez dra

katiem podkreślam,że na kibel dorosły,po swojemu woła,ale wiem,że to oznacza siusiu i wtedy wybiega z pokoju i woła i leci do drzwi gdzie znajduję się kibelek.Na nocnik to on nie usiądzie też.
Lisica śliczna córa
Maggie siostrzyczki jak dorosną beda dobrze się bawić,jedna drugiej bedzie ciuszki pożyczała itd
a imię już wybraliście?

Dziewczyny - dzieki jeszcze raz za gratki dla drugiej corci. Ojjjj bedzie wesolo-wczoraj przyszla do nas moja chrzesnica i oczywiscie obie z Nadia musialy w tym samym czasie bawic sie ta sama lalka (dodajmy juz sfatygowana przez los i kaleka, bo bez reki, pomimo ze w domu jest 10 innych lalek... no i byla draka wiec tak sobie pomyslalam, ze tak wlasnie bede miala, jak druga panna podrosnie tz mowi jeszcze, ze najgorzej jak wszystkie 3 bedziemy miec okres, ale ja mu tlumacze, ze lepiej wszystkie trzy niz na raty-najpierw jedna tydzien, druga tydzien, trzecia tydzien, tydzien przerwy i od nowa

Imienia nie mamy (no poza mariolka oczywiscie ) i bedzie mega problem-pewnie jescze na porodowce bedziemy sie zastanawiac tak jak z Nadia

No i mowimy jeszcze ze jak dziewczyny pojda do szkoly i wyramy w totka to sobie strzelimy chlopaka przez in vitro co by pewnosc byla i trzeci dziurawiec nam nie wyszedl

[Lisica1]

Napisane przez Maggie1983

tz mowi jeszcze, ze najgorzej jak wszystkie 3 bedziemy miec okres, ale ja mu tlumacze, ze lepiej wszystkie trzy niz na raty-najpierw jedna tydzien, druga tydzien, trzecia tydzien, tydzien przerwy i od nowa

No i mowimy jeszcze ze jak dziewczyny pojda do szkoly i wyramy w totka to sobie strzelimy chlopaka przez in vitro co by pewnosc byla i trzeci dziurawiec nam nie wyszedl

MAGGIE ty to masz teksty

[katiem]

Napisane przez dra

katiem podkreślam,że na kibel dorosły,po swojemu woła,ale wiem,że to oznacza siusiu i wtedy wybiega z pokoju i woła i leci do drzwi gdzie znajduję się kibelek.Na nocnik to on nie usiądzie też.

Aha tom sorki
Ale i tak, że już coś tam ostrzega nawet po swojemu to super

Napisane przez Lisica1

Katiem,Dra,Maggie dzieki w imieniu corki...


A nie wiecie czy w tesco sa jeszcze promocje z f&f dla dzieci??bo jak bylam przed swietami to bylo dosyc tanio...cosik tam kupilam ale teraz chcialabym kupic jakies spiochy albo pajaca..bo spi mi w rajstopkach lub spodenkach..ale to chyba niewygodnie :/

Moze ktoras tez zarzuci fotka

i dolicz do tego 23% Vat od tego roku Bedzie drogo.

Napisane przez monya4

katiem
Jak to u Was było z oduczaniem smoczka
Ja mojej zapasowy obciełam i od chyba 2 dni w dzien ma ten i nosi go na palcu wczoraj chcielismy ja uspic bez smoczka ale nie dało radya dzis uspiłam ja na drzemke bez smoczka dałam jej ten uciety..troszke popłakała...i pozłozyłam jej teletubisia i zaczeła sie do niego przytulac i usneła. Najbardziej obawiam sie nocy ze mi siebedzie wybudzała jak jej nie dam jej smoczka....
Ostatnio od paru dni cały czas chodziła ze smoczkiem wbuzi..bo atakuja zeby i kazdy jej tak wtykał tego smoka zeby nie płakała..i stwierdziałam ze koniec z tyma wiem ze zaden moment nie jest dobry na oduczenie smoczka ..ale z czasem to bedzie jeszcze gorzej...wiec spróbuje

Obydwie dziewczynki piekne i te włoski..tylko pozazdroscic

Ale my jeszcze smoczka używamy niestety....ale tylko do snu.
Potrzebna będzie konsekwencja.

Napisane przez Maggie1983

ja lubie zabawy w kuchni zeby tylko corka jeszcze chciala docenic moje starania


Imienia nie mamy (no poza mariolka oczywiscie ) i bedzie mega problem-pewnie jescze na porodowce bedziemy sie zastanawiac tak jak z Nadia

No i mowimy jeszcze ze jak dziewczyny pojda do szkoly i wyramy w totka to sobie strzelimy chlopaka przez in vitro co by pewnosc byla i trzeci dziurawiec nam nie wyszedl

Co do imienia to ja mialam wybierać da chlopca, a mąż dla dziewczynki. I denerwował mnie - też miała być Mariola, Bożena, Krystyna.
Ale to jest nic. Chłopak kuzynki powiedział, ze jak będzie miał syna to chce dac mu imię Laszlo - węgierskie - tak mu się podoba. I Ona jak zaszła w ciążę modliła się o dziewczynkę i urodziła się - Nadia

[Lisica1]

Napisane przez katiem

i dolicz do tego 23% Vat od tego roku Bedzie drogo.

no wlasnie zaluje ze nie kupilam wtedy jak bylam..byla promocja -70% taniej...kupilam tylko body 3 pary za 20zl..a byly po 33zl czy jakos tak...bynajmniej tanio...i jedne body tez przecenione z 20zl na 10zl...A ten gatunek ubranek bardzo mi odpowiada bo sie nie rozciaga ani nie kurczy i material jest taki przyjemny...Teraz to sie moge w pompke cmoknac

[magnesita]

Napisane przez katiem

Co do imienia to ja mialam wybierać da chlopca, a mąż dla dziewczynki. I denerwował mnie - też miała być Mariola, Bożena, Krystyna.
Ale to jest nic. Chłopak kuzynki powiedział, ze jak będzie miał syna to chce dac mu imię Laszlo - węgierskie - tak mu się podoba. I Ona jak zaszła w ciążę modliła się o dziewczynkę i urodziła się - Nadia

Nasz znajomy nazwał ostatnio synka Semko podoba mi się jednak ja bym chyba tak nie nazwała syna gdyż mam już swoich faworytów

Moja córa wczoraj miała pierwszy swój prawdziwy spacer. Przeszła na własnych nóżkach kawał drogi i absolutnie nie pozwoliła wziąć się na ręce była taka z siebie dumna no ja się chyba bardziej zmęczyłam bo cały czas byłam zgięta w pół żeby ją podtrzymywać Ale po tym spacerze spała 3 godzinytak się zmachała

[ranka]

Napisane przez kaska1980

U nas równo 2 tyg po szczepieniu mały się rozchorował tj. kaszel taki odrywający od razu dostał i potem katar. Pediatra stwierdził, że to właśnie po tej szczepionce -czy mu wierzyć nie mam pojęcia. Na szczęście mały już zdrowy

raczej nie po szczepieniu - bo za pozno ale to juz niewazne bo przeciez zdrowy
jednak nasza pediatra powiedziala ze jesli cos bedzie sie dziac to w 5 dobie po szczepieniu i najczesciej jest to przeziebienie

[magnesita]

Napisane przez ranka

raczej nie po szczepieniu - bo za pozno ale to juz niewazne bo przeciez zdrowy
jednak nasza pediatra powiedziala ze jesli cos bedzie sie dziac to w 5 dobie po szczepieniu i najczesciej jest to przeziebienie

U nas podobnie -powiedziała, że tydzień po szczepieniu może mieć gorączkę.

[Paula SHIN]

Wpadlam sie przywitac, nie wiem czy mnie pamietacie