Polecamy:

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-08-12, 08:53

LaMary, pięknie

A jak zdrowo chodzić po takich górach! Rozumiem Twój sentyment do morza... W Bieszczadach było świetnie, ale jednak jak pojechałam nad morze, to bardziej mi się podobało. No ale ja się, można powiedzieć, wychowałam w Bieszczadach, więc tam wszystko było mi dobrze znane, jedynie góry troche wyższe niż w moim rodzinnym miasteczku

.

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Po moim niezadowoleniu z faktu zostania olaną kontakt się urwał, więc nici z upojnej nocy z nowym kolegą. Poza tym ja trochę taka księżniczka - albo spontan, albo trzeba mnie przyjąć kolacją, manierami i dobrym winem

Wychodzę z założenia, że jak się pindrzyłam pół dnia i sam pedicure zajął mi półtorej godziny, to chłop tez może się postarać. I w sumie jestem chyba na etapie, że chciałabym mieć fajne randki, a niekoniecznie wchodzić zbyt szybko w etap prania wspólnych skarpetek.

Jakie to typowe... Wiele takich historii słysze od aktywnie randkujących koleżanek. Ba, sama kiedyś przechodziłam przez tego typu podobne akcje. Wiesz, to jednak dobrze, że ten kontakt się urwał, bo szybko udalo się zweryfikować, że ten facet jest niedojrzały, i nie szukał związku, a zapewne szybkiej, intensywnej znajomości opartej na seksie, a Ty nie tego szukasz. Pewnie kolejny w typie Piotrusia Pana.

I dobrze, że masz wymagania - na początku mężczyzna powinien się postarać i wykazać. Zresztą, tyczy się to obu stron.

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Tak mnie wkurzają te męskie przeświadczenia rodem z XIXw, że ostatnio stwierdziłam, że gdyby orientację można było sobie wybrać, to bym już była szczęśliwa z jakąś inteligentną i uroczą blondynką, no ale nie można, to się użeram z chłopami.

Uważaj z takim myśleniem - łatwo wtedy wsadzić porządnego mężczyznę do worka z tymi wszystkimi "chłopami"

. Trzeba wierzyć, że są i istnieją fajni faceci, tylko jest ich zasadniczo mniej, i stąd niełatwo na nich trafić.

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Kama mam pytanie techniczne o futro... Oglądałam kocura, staruszka o bardzo smierdzącym moczu. Podobno to kwestia braku kastracji i po niej to minie. Tak mi powiedziano w schronisku, czy to sie pokrywa z Twoimi doświadczeniami?

Nie do mnie pytanie, ale tak jest

To chyba nie tyle co mocz co ich sposób na "zaznaczanie terenu".

Soso · 2020-08-12, 10:01

Cinderella Girl umknęło mi - jasne, ze daj znać, jak będziesz następnym razem w Trójmieście

La Mary - pięknie

Dołączam do Ciebie dziś w nocy, może z jakimś przystankiem w Krakowie, ale generalnie mam zamiar być w górach do wtorku mniej więcej. Potem jeszcze na początku września szykuje mi się mała powtórka i jakoś tak wychodzi, ze w tym sezonie, licząc od maja, odwiedzam Tatry miesiąc w miesiąc.

Btw mieszkać zdecydowanie wolę nad morzem, ale kocham być w górach

Ava z tymi urlopami to jest tak, ze uzależnia

Ja mam dość swobodny klimat w pracy, więc nikt mnie za bardzo z dni urlopowych nie rozlicza i przyznam, że po Krecie, na której bawiłam się przecudownie, chodzi mi po głowie jeszcze jakiś wypad na jakąś ładną ciepłą wyspę i tak mnie kusi Teneryfa, tym bardziej, że mój dobry znajomy ma tam mieszkanie i jest chętny mi je udostępnić. No i ciągle jeszcze wierze, ze zimą wypali Sri Lanka, choć na razie wstrzymałam się z kupnem biletów

Pani_Robot popieram, jak randkować to z rozmachem

Gustaw

dziękuje za słowa uznania, osobiście jestem w nim zakochana, daje mi się tulić, całuję te kosmate uszka, i tylko dyktuję, co jeszcze mu trzeba kupić i jak go dopieścić. Serce mi się kraje, jak pomyślę, że chyba nie miał biedak łatwo i co on w ogóle - taki piękny i kochany - robił w tym schronisku

Ludzie bywają okropni, jeśli chodzi o stosunek do zwierząt.

Mon_Cherryz Norel była kiedyś (nie wiem czy jest dalej) seria żurawinowa - bardzo ją sobie chwaliłam

dircikowa gratki udanego urlopu

Pani_Robot · 2020-08-12, 12:42

Cytat:

Napisane przez Anyzkowa

PaniRobot tego jest masę.
Dodaj do tego stereotypowe myślenie kobiet i jest klops:
nad popędem nie są w stanie zapanować,
są tak skonstruowani, że muszą uprawiać sex,
chcesz żeby nie zdradził ? to nie odmawiaj sexu...
znajome ? oj jak bardzo
i ci panowie mają potem kolejne partnerki, kochanki.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A to wszystko bierze się z tego, że jako społeczeństwo nie mamy żadnej edukacji seksualnej i powtarza się mity zasłyszane z pokolenia na pokolenie od babek, prababek.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88062796]
Uważaj z takim myśleniem - łatwo wtedy wsadzić porządnego mężczyznę do worka z tymi wszystkimi "chłopami"

. Trzeba wierzyć, że są i istnieją fajni faceci, tylko jest ich zasadniczo mniej, i stąd niełatwo na nich trafić.

[/QUOTE]

Masz absolutną rację. Pilnuję się, bo wiem, ze mam tendencje bycia na "nie" na dzień dobry.

Jadę dziś oglądać mieszkanie, a później na laser pikosekundowy (zaczynam usuwac tatuaże i permanentny brwi, bo we wrzesniu robię nowy, już mam nadzieję, profesjonalny i udany). Ciekawe czy będzie bardzo bolało... nie znoszę laserów.

Soso zdjęcia z Krety boskie. Gustawa też bym rozpieszczała

Kamlisa · 2020-08-12, 13:21

Pani R, najwyraźniej ani jemu ani Tobie az tak nie zalezało...a przynajmniej nei zalezało az tak na tym samym. On nie myśli rezegnowac ze swoich planow, a Ty nie jesteś zdesperowana, by się potulnie wpasowywać w jego schedule...Tyle.
Co do kota - to mocz niekastrowanych kocurow jest zdecydowanie bardziej smierdzacy i zmniejsza się to po kastracji, to prawda. Maciek był dorosły, gdy go braliśmy i na początku śmierdziało naprawdę intensywnie. Natomiast kwestia futra - to nie tylko hormony, ale ogolne samopoczucie i karma. Kocur zrelaksowany, prawidłowo karmiony, z poczuciem bezpieczeństwa - zabiera się do toalety i dba o siebie, po prostu.

Ava_ · 2020-08-12, 14:16

LaMary, piękne zdjęcia. W ramkę i powiesić można.

Pani_Robot, w sumie historie o stereotypowych, mizoginicznych poglądach znam tylko z wizażu. Na żywo chyba by iskry leciały, bo mam wyjątkowa alergie na głoszenie tekstów, które choćby trochę zalatują seksizmem, rasizmem, homofobia i ogólniej limitujące ludzi w jakikolwiek sposób. Prawda tez, ze kobiety bywają bardzo zacietrzewione w nakładaniu same na siebie chomąta.

Co do kotów, to rzeczywiście w stresujących warunkach czasami przestają się myć i stad ten zapaszek. Może mu schronisko nie służy.

Soso, wiem ze Teneryfa oklepana, ale jest naprawdę śliczna wyspa i jeśli tam jeszcze nie byłaś to polecam. Chyba tam po raz pierwszy oglądałam wieloryby i delfiny w oceanie, mega miłe wspomnienia. Sri Lanka jeszcze lepiej, marzy mi się nauka surfowania właśnie tam. Zreszta tyle jest miejsc, które chciałoby się zobaczyć ze życia nie starczy.

U mnie już ponad tydzień temperatury rzędu 30-36 stopni, zdecydowanie NIE enjoyuje. Jak na początku było mi trochę przykro, ze nasza wakacyjna lokacja raczej nie słynie ze świetnej pogody i jest zazwyczaj zimniej niż u nas, tak teraz nie mogę się doczekać aż będę mogła ubrać sweter (!). Aż z radością szlam do mojej klimatyzowanej pracy dzisiaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kasztanka3 · 2020-08-12, 14:26

Cytat:

Napisane przez Ava_

Pani_Robot, w sumie historie o stereotypowych, mizoginicznych poglądach znam tylko z wizażu. Na żywo chyba by iskry leciały, bo mam wyjątkowa alergie na głoszenie tekstów, które choćby trochę zalatują seksizmem, rasizmem, homofobia i ogólniej limitujące ludzi w jakikolwiek sposób. Prawda tez, ze kobiety bywają bardzo zacietrzewione w nakładaniu same na siebie chomąta.

Mam tak samo

Pani_Robot · 2020-08-12, 19:53

Dobry

Ja już PO. Nie wiem, czy to nowe lasery, czy mnie lidokaina tak wzięła, bo kilka lat temu na zabiegu płakałam, a dzisiaj żartowałam z lekarzem w trakcie. Przystojnym lekarzem, to co sobie miałam nie żartować

Efekty są ok, brwi chciałam rozjaśnić pod nowy makijaż i chyba pojedynczy zabieg wystarczy (zszedł zszarzały barwnik), a tatuaż zbladł i niektóre litery zanikają. Myślę, że jeszcze 1-2x i będzie wspomnieniem. Niestety poza miłym lekarzem na mojej drodze dziś stanęły same osoby wrażliwe inaczej. "No, kiepski efekt, lepiej robić cover", "Prawie nie widać różnicy". Kocham opinie, o które nikt nie prosił

Ubóstwiam po prostu.

Ava_ ja mam ochotę na rękoczyny albo płacz, bo merytorycznie z mizoginami, homofobami i innymi temu podobnymi nie umiem... Nerwy biorą górę. Dwa, trzy zdania powiem spokojnie, ale później muszę opuścić sytuację. Niestety w dobie randek spotykam się z tym zbyt często, a i chyba większość starych znajomych, także kobiet, ma takie poglądy. Mam kilka wyzwolonych, walczących i świadomych koleżanek ze studiów oraz liceum, ale z panami bardzo cienko...

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-08-12, 20:15

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Ava_ ja mam ochotę na rękoczyny albo płacz, bo merytorycznie z mizoginami, homofobami i innymi temu podobnymi nie umiem... Nerwy biorą górę. Dwa, trzy zdania powiem spokojnie, ale później muszę opuścić sytuację. Niestety w dobie randek spotykam się z tym zbyt często, a i chyba większość starych znajomych, także kobiet, ma takie poglądy. Mam kilka wyzwolonych, walczących i świadomych koleżanek ze studiów oraz liceum, ale z panami bardzo cienko...

Niestety, mam podobne doświadczenia tu w Polsce, a w rodzinnym miasteczku na Podkarpaciu, to już w ogóle dramat z tym jest. Chociaż pobyt zagranica potrafił zmienić myślenie wielu mi znanych osób. Niedawno jak odwiedziłam koleżanke i był jej brat, to usłyszałam jak mówił, że on geja, to by zabił gołymi rękami

Zesłabiło mnie. A jak pare lat temu zwierzyłam się koleżankom, że poznałam w USA przystojnego, ciemnoskórego męzczyznę, to aż się wzdrygnęły, i zaczeły jechać z jakimiś kpiącymi, rasistowskimi tekstami...

Naprawdę chce Wam się wchodzić w dyskusje z tak "ciemną masą"? Myślicie, że da to coś? Pytam całkiem serio. Czy dyskusja z kimś takim ma w ogóle jakikolwiek sens? Wiem, że trzeba edukować, otwierać umysły ludziom, tłumaczyć, ale czasami wychodze z założenia, że jak ktoś zdobywa się na tego typu teksty, to już nie ma co grzebać, bo tam ciemno, brudno i siermiężnie.

Kurcze zjadłam czekolade z migdałami, a teraz siedze z paczką Peppies

Pani_Robot · 2020-08-12, 21:06

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88064794]
Naprawdę chce Wam się wchodzić w dyskusje z tak "ciemną masą"? Myślicie, że da to coś? Pytam całkiem serio. Czy dyskusja z kimś takim ma w ogóle jakikolwiek sens? Wiem, że trzeba edukować, otwierać umysły ludziom, tłumaczyć, ale czasami wychodze z założenia, że jak ktoś zdobywa się na tego typu teksty, to już nie ma co grzebać, bo tam ciemno, brudno i siermiężnie.

Kurcze zjadłam czekolade z migdałami, a teraz siedze z paczką Peppies

[/QUOTE]

Jestem po dużej, migdałowej latte i domowym jabłeczniku, a mignęła mi reklama pizzerii i walczę ze sobą właśnie...

Do tej edukacji trzeba dorosnąć. Raz wytłumaczyłam komuś dość chyba dobrze czym jest edukacja seksualna, bo był jej przeciwny twierdząc, że "o tym jak założyć prezerwatywę można przeczytać w internecie, a reszty powinni uczyć rodzice, bo to sprawy intymne". Facet przyznał się, że miał w takim razie za małą wiedzę i faktycznie to, o czym mówię jest potrzebne. Może to ziarenko wiedzy przekaże komuś dalej.
Z drugiej strony, dbam o własne granice, których tacy rozmówcy lubią nie szanować i kiedy czuję, że to za dużo - opuszczam sytuację. Nie zawsze też jestem na tyle "oblatana", żeby mieć celne argumenty. Łatwiej też oczywiście walczyć ze zwykłą niewiedzą niż nienawiścią podszytą lękiem, ale przyznaję Ci rację - często mi się nie chce strzępić języka, tym bardziej jak widzę, że ktoś się zaperza. Mam na profilu informację, że chciałabym poznać tylko osoby o podobnych poglądach do moich, a później idę na spotkanie i słyszę "nie jestem szowinistą, ale kobiety nie powinny zarabiać tyle, co mężczyźni, bo nie są im równe, ale ja jestem bardzo tolerancyjny!"

Jeszcze wrócę do tych facetów, na których kilka postów wyżej utyskiwałam. Z mojego bliższego otoczenia znam jednego, który by nie umniejszał kobietom, ale on też nimi się chyba niezbyt interesuje. Mój ostatni EX obrzydził mi mężczyzn na następnych parę lat. Mizogin, rasista, homofob, toksyk, przemocowiec, maminsynek. Taki chyba klasyczny, memowy hejter. Do dziś nie wiem co ja z nim robiłam ponad rok w relacji, bo blizny na psychice zostaną na długo. Ostatnio do mnie zadzwonił i namawiał na nagie zdjęcia, to "sobie chociaż popatrzy"

Dodam, że ma narzeczoną... Teraz myślę, że powinnam zablokować jego nr po prostu.

Co do Podkarpacia... Marzyła mi się przeprowadzka w Bieszczady, ale ostudziła mnie wizja, że nie będę tam mieć z powodu swoich poglądów znajomych.

Zamówiłam... z kebabem

Ava_ · 2020-08-12, 21:52

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88064794]
Naprawdę chce Wam się wchodzić w dyskusje z tak "ciemną masą"? Myślicie, że da to coś? Pytam całkiem serio. Czy dyskusja z kimś takim ma w ogóle jakikolwiek sens? Wiem, że trzeba edukować, otwierać umysły ludziom, tłumaczyć, ale czasami wychodze z założenia, że jak ktoś zdobywa się na tego typu teksty, to już nie ma co grzebać, bo tam ciemno, brudno i siermiężnie.
[/QUOTE]
Szczerze to zalezy. Czesto mnie ciekawi skad ktos ma takie poglady, na jakiej podstawie wyrobil sobie taka opinie. Slysze jakis kontrowersyjny tekst, pytam dlaczego albo mowie hej co z toba. Czasami ludzie nie pomysla i walna glupote. Jak ktos jest za przeproszeniem ograniczony umyslowo to moge przedstawic swoj punkt widzenia, powiedziec ze sie myla i odeslac do zrodel w formie ksiazek czy artykulow, ale szkoda nerwow. Widzialam ludzi, ktorzy zmieniaja poglady z biegiem czasu, bardziej sie otwieraja albo przynajmniej przestaja wyglaszac bzdury. Ogolnie uwazam, ze przez ostatnich kilka lat sie zmienilam. Dyskutuje w sposob o wiele bardziej wywazony, staram sie z dystansem podchodzic do tematu i rozmowcy. Tak sie zlozylo, ze w najblizszym otoczeniu terapeutow i psychologow, tematy jakos naturalnie schodza na sposoby komunikacji, zostalo mi poleconych mnostwo ksiazek z tej dziedziny i mysle, ze wynosze duzo dla siebie z tych znajomosci. Kiedys bym bez mrugniecia okiem nazwala kogos w rozmowie glupkiem i poszla w takie agresywne, slowne przepychanki, teraz widze, ze o wiele lepiej dziala podejscie z szacunkiem dla kazdych pogladow.

Chociaz mam w pracy jednego takiego bolka, ktory potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi. I najgorsze jest, ze ja o tym doskonale wiem, a i tak zawsze daje sie nabrac. Ostatnio mu powiedzialam, ze jako rodzic jest absolutna porazka

Na tapecie byl temat stosowania przemocy wobec dzieci i gosciu nie dosc, ze twierdzil, ze klaps to nie przemoc to jeszcze nie da sie inaczej dzieci nauczyc dyscypliny i szacunku. Tlumaczylam mu zwiazek sklonnosci do przemocy u doroslych z ich doswiadczeniami w dziecinstwie, ale jak grochem o sciane, wiadomix.

Reign · 2020-08-13, 03:35

Dircik

dziekuje

Pozdrawiam Was dziewczyny, pistaram sie napisac jutro jakiegos dluzszego posta, bo dzis jestem padnieta.

Super fotki, piekne widoki

Sent from my iPhone using Tapatalk

caffeine · 2020-08-13, 09:06

Cytat:

Napisane przez Soso

A widzisz, zrozumiałam że chodziło o to Truth serum z witaminą c

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Tak, dokładnie. To ten zestaw, masz tu bardzo dobry krem pod oczy i krem z vit C

https://www.sephora.pl/p/lets-get-lu...-P3688034.html

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Cinderella, śliczne te tenisówki!
Zaciekawiłaś mnie bardzo tonikiem migdałowym

dircikowa · 2020-08-13, 09:37

Caffe - dokładnie ten zestaw wzięłam na urlop i sobie go chwalę.

Z toników kwasowych mogę z czystym sumieniem polecić Peel Mission. Z kwasem migdałowym:
https://peel-mission.pl/produkt/skin-revital-tonic

Mi jeszcze bardziej pasuje azjatykowy:
https://peel-mission.pl/produkt/asiatic-peel-tonic

są i inne kwasy. Stężenia odpowiednie do codziennego stosowania, u mnie sprawdzają się wyśmienicie

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-08-13, 10:08

Cytat:

Napisane przez Ava_

Szczerze to zalezy. Czesto mnie ciekawi skad ktos ma takie poglady, na jakiej podstawie wyrobil sobie taka opinie.

Nie z każdym da się o tym porozmawiać. Ja z reguły wyczuwam z kim można, a z kim już na wejściu jestem na straconej pozycji - u niektórych jest tak ciemno, że naprawdę stwierdzam, że nie ma sensu strzępić języka, bo nie przebije się przez ten "ostry cień mgły"

.

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem".

A z drugiej strony:

"Our lives begin to end the day we become silent about things that matter." MLK Jr

...

Cytat:

Napisane przez caffeine

Cinderella, śliczne te tenisówki!
Zaciekawiłaś mnie bardzo tonikiem migdałowym

Dziękuję

Wiesz, te same tenisówki Keds miała Baby w Dirty Dancing, a Yoko Ono założyła je na swoim ślubie z Johnem Lennonem. Podoba mi się też sama firma, której management składa się w 88% z samych kobiet, i która inspiruje kobiety "to be who they want to be and go where they want to go."

.

Tonik migdałowy jest bardzo dobry, ale tak jak napisałam wcześniej: mocny. Chociaż niektórzy lubią złuszczyć porządnie skóre raz na jakiś czas. Ja jak poużywałam go pare dni pod rząd, to mi się skorupka robiła. Raz na tydzień u mnie jest ok.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-08-13, 10:21

Ja kiedyś nie potrafiłam rozmawiać o poważnych sprawach. Wkurzałam sie dość szybko. Myslalam, ze jak komuś powiem „jesteś glupi” to on przyzna racje.
A kiedy dojrzałam do rozmów stwierdziłam, ze czasami nie ma co zaczynać dyskusji.

Wiec mogę sie podpisać pod postem Avy

Ogólnie to lubię rozmawiać z ludźmi o innych poglądach. Ale zawsze wiem, ze żadna ze stron nie zmieni zdania.

Chociaż sa tematy o których nie mogę słuchać... i nie jest to polityka.

Pani_Robot · 2020-08-13, 12:34

Obserwuję konto cudownej psycholożki i seksuolożki, która edukuje i pisze o tym, że miodem na jej serce jest feedback osób, które zmieniają zdanie po wyczerpujących tematy stories.
Ja sama mając te 20-kilka lat miałam poglądy rodem z ciemnogrodu, których dziś wręcz się wstydzę. Raz nawet zagłosowałam na Janusza...

Przestawiłam lustro z sypialni do salonu i odebrałam moje nowe plakaty w złotych ramach

Już mam dobry dzień. Teraz będę kombinować, gdzie je powiesić. Prawie udało mi się kupić mieszkanie. Dziś mam dostać plany i będę zaklepywać. Fantastyczna miejscówka, zabytkowy budynek w trakcie całkowitej rewitalizacji, ulica kładziona od nowa, zieleń już posadzona, 200m od deptaka.

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-08-13, 13:10

https://m.facebook.com/roza.dembinsk...22897650654354

Nie wierze

Sent from my iPhone using Tapatalk

dircikowa · 2020-08-13, 13:24

Zapominam wciąż, że chciałam Wam zarekomendować piankę samoopalającą do ciała.
Tania i świetna: https://www.ceneo.pl/92842804;pla?se...shop=169165727
Moim zdaniem jest lepsza od St. Tropez, która ma dodatkową jedynkę z przodu

I od Vita Liberata.
Lepsza - przede wszystkim w kontekście bezproblemowego zmywania się, bez plam.
Sposób brązowienia jest podobny do poprzedniego hitu, też Eveline, który stosowałam 20 lat temu

, potem go wycofali a ja wciąż testowałam kolejne.

Ava_ · 2020-08-13, 13:53

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Ja sama mając te 20-kilka lat miałam poglądy rodem z ciemnogrodu, których dziś wręcz się wstydzę. Raz nawet zagłosowałam na Janusza...

Chyba normalne niestety. U mnie było podobnie, tzn z tym Januszem poszłaś po bandzie, ale tez bez myślenia glosilam zasłyszane gdzieś teorie, które teraz nawet by mi przez gardło nie przeszły. Uroki dorastania w Polsce lat 90

Chociaż jedno mnie ominęło - w domu panował od zawsze feministyczny duch, rodzice odradzali poważnych związków i myślenia o ślubie przed 30stka, idz dziewczyno się wyszalej, a nie pakuj w zobowiązania itd. W efekcie polowanie na portki i uzależnianie poczucia wartości od faceta są mi obce.

Mieszkanko brzmi jak marzenie. Well done you!
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88066288]https://m.facebook.com/roza.dembinsk...22897650654354

Nie wierze

Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Co? Byłam pewna, ze to jakaś satyra, która zakończy się samobójstwem pani domu czy czymś w tym stylu. Z tego co widziałam chyba autorka jest kobieta? Ona takiego świata życzy dziewczynkom?

Dircik, mi się bardzo fajnie używa tez mgiełki do ciała Isle of Paradise, chociaż trzeba mieć doświadczenie, bo zdarzyło mi się nierówno aplikować. Z St Tropez mam mgiełkę do twarzy, ale efekty znikome.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kasztanka3 · 2020-08-13, 13:57

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88066288]https://m.facebook.com/roza.dembinsk...22897650654354

Nie wierze

Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Przerazajace...

Pani_Robot · 2020-08-13, 14:12

Czytałam wspomnienia byłych ginmazjalistek (czyli młodszych sporo ode mnie) z zajęć WDŻ i np nie mówiono macica, tylko "mieszkanko dla dzidziusia", a z lekcji o menstruacji wypraszano chłopców, ale ten poradnik to jest dno dna, piwnica i to taka 10 pieter pod ziemią

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-08-13, 14:17

Dziewczyny, nie dam sobie ręki uciąć czy to nie jest przypadkiem jakiś fake, ale stwierdziłam, że i tak Wam link prześle.

Cytat:

Napisane przez Ava_

Chociaż jedno mnie ominęło - w domu panował od zawsze feministyczny duch, rodzice odradzali poważnych związków i myślenia o ślubie przed 30stka, idz dziewczyno się wyszalej, a nie pakuj w zobowiązania itd. W efekcie polowanie na portki i uzależnianie poczucia wartości od faceta są mi obce.

U mnie podobnie. Chociaż ojciec od ok. 3 lat wspomina mi od czasu do czasu o dziecku. Co ciekawe - ojciec, nie mama

. Mama się w ogóle nie odzywa na ten temat, a jak jej mówilam jakiś czas temu, że nie czuje się gotowa, to powiedziała, żebym się nie zmuszała.

Anyzkowa · 2020-08-13, 14:53

Ja również myślałam, że to satyra.
I nie bardzo wierze, że taki podręcznik jest obowiązujący. No litości !

PaniRobot oby wszystko się udało z kupnem bo brzmi pięknie.

Mówiłam Wam, że coś tam zaczęłam z jazdą konną. Jednak nie skreślam, ale to nie dla mnie. Pochodzę jeszcze na kilka lekcji i podejmę decyzje.
Teraz rano jeżdżę na rolkach. Tu jest moc.

Co do poglądów to chyba normalne, że ewoluują.
Wychodząc za mąż pielęgnowałam takie bzdury w swojej głowie, że nie mogę w to uwierzyć.
Potem już mi przeszło, również zamążpójście.
Teraz to inną jakość życia prowadzę.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pani_Robot · 2020-08-13, 17:36

Trochę poprzewieszałam po ścianach. Plakaty ostatecznie w sypialni.

Anyzkowa · 2020-08-13, 17:49

PaniRobot zdj jak z katalogu

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Lądują już samoloty ze Szwecji !!! Po 5 miesiącach ufffff

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

gosia261282 · 2020-08-13, 18:21

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Trochę poprzewieszałam po ścianach. Plakaty ostatecznie w sypialni.

Pięknie

Pani_Robot · 2020-08-13, 20:32

Cytat:

Napisane przez Anyzkowa

PaniRobot zdj jak z katalogu

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Lądują już samoloty ze Szwecji !!! Po 5 miesiącach ufffff

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki

Czyli się z córą w końcu zobaczycie?

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Pięknie

Dziekuję

Anyzkowa · 2020-08-13, 20:50

Mam nadzieje, że już w niedziele.

Nie masz za co dziękować. Masz talent bo to wszystko jest nienachalne, subtelne, dopracowane.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2020-08-13, 21:28

Pani_Robot, bardzo ładnie i subtelnie

.

Anyż, super, że w końcu się z córką zobaczycie! Na pewno stęskniłyście się za sobą.

Przed chwilą się dowiedziałam, że w sobote jest święto i będzie wszystko pozamykane

. Jade do Warszawy w ten weekend, bo czeka mnie kolejny babski zlot, tym razem z koleżankami ze studiów. Takie plusy tego wirusa, że ludzie odnawiają kontakty i mają czas na spotkania.

**f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0** · 2020-08-13, 21:47

Cytat:

Napisane przez Pani_Robot

Trochę poprzewieszałam po ścianach. Plakaty ostatecznie w sypialni.

Bardzo mi sie podoba

My dzisiaj byliśmy na wycieczce

popływalismy łódeczką, zwiedziliśmy sobie stadion śląski.
Kolejka linowa sie przejechaliśmy.
Fajny dzien spędziliśmy.

Niespodzianki juz sa za nami

i możemy w pełni z urlopu

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2020-08-12, 10:01	#3452
Soso Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 12 728	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Cinderella Girl umknęło mi - jasne, ze daj znać, jak będziesz następnym razem w Trójmieście La Mary - pięknie Dołączam do Ciebie dziś w nocy, może z jakimś przystankiem w Krakowie, ale generalnie mam zamiar być w górach do wtorku mniej więcej. Potem jeszcze na początku września szykuje mi się mała powtórka i jakoś tak wychodzi, ze w tym sezonie, licząc od maja, odwiedzam Tatry miesiąc w miesiąc. Btw mieszkać zdecydowanie wolę nad morzem, ale kocham być w górach Ava z tymi urlopami to jest tak, ze uzależnia Ja mam dość swobodny klimat w pracy, więc nikt mnie za bardzo z dni urlopowych nie rozlicza i przyznam, że po Krecie, na której bawiłam się przecudownie, chodzi mi po głowie jeszcze jakiś wypad na jakąś ładną ciepłą wyspę i tak mnie kusi Teneryfa, tym bardziej, że mój dobry znajomy ma tam mieszkanie i jest chętny mi je udostępnić. No i ciągle jeszcze wierze, ze zimą wypali Sri Lanka, choć na razie wstrzymałam się z kupnem biletów Pani_Robot popieram, jak randkować to z rozmachem Gustaw dziękuje za słowa uznania, osobiście jestem w nim zakochana, daje mi się tulić, całuję te kosmate uszka, i tylko dyktuję, co jeszcze mu trzeba kupić i jak go dopieścić. Serce mi się kraje, jak pomyślę, że chyba nie miał biedak łatwo i co on w ogóle - taki piękny i kochany - robił w tym schronisku Ludzie bywają okropni, jeśli chodzi o stosunek do zwierząt. Mon_Cherryz Norel była kiedyś (nie wiem czy jest dalej) seria żurawinowa - bardzo ją sobie chwaliłam dircikowa gratki udanego urlopu

2020-08-12, 13:21	#3454
Kamlisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 9 302	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Pani R, najwyraźniej ani jemu ani Tobie az tak nie zalezało...a przynajmniej nei zalezało az tak na tym samym. On nie myśli rezegnowac ze swoich planow, a Ty nie jesteś zdesperowana, by się potulnie wpasowywać w jego schedule...Tyle. Co do kota - to mocz niekastrowanych kocurow jest zdecydowanie bardziej smierdzacy i zmniejsza się to po kastracji, to prawda. Maciek był dorosły, gdy go braliśmy i na początku śmierdziało naprawdę intensywnie. Natomiast kwestia futra - to nie tylko hormony, ale ogolne samopoczucie i karma. Kocur zrelaksowany, prawidłowo karmiony, z poczuciem bezpieczeństwa - zabiera się do toalety i dba o siebie, po prostu.

2020-08-12, 14:16	#3455
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część LaMary, piękne zdjęcia. W ramkę i powiesić można. Pani_Robot, w sumie historie o stereotypowych, mizoginicznych poglądach znam tylko z wizażu. Na żywo chyba by iskry leciały, bo mam wyjątkowa alergie na głoszenie tekstów, które choćby trochę zalatują seksizmem, rasizmem, homofobia i ogólniej limitujące ludzi w jakikolwiek sposób. Prawda tez, ze kobiety bywają bardzo zacietrzewione w nakładaniu same na siebie chomąta. Co do kotów, to rzeczywiście w stresujących warunkach czasami przestają się myć i stad ten zapaszek. Może mu schronisko nie służy. Soso, wiem ze Teneryfa oklepana, ale jest naprawdę śliczna wyspa i jeśli tam jeszcze nie byłaś to polecam. Chyba tam po raz pierwszy oglądałam wieloryby i delfiny w oceanie, mega miłe wspomnienia. Sri Lanka jeszcze lepiej, marzy mi się nauka surfowania właśnie tam. Zreszta tyle jest miejsc, które chciałoby się zobaczyć ze życia nie starczy. U mnie już ponad tydzień temperatury rzędu 30-36 stopni, zdecydowanie NIE enjoyuje. Jak na początku było mi trochę przykro, ze nasza wakacyjna lokacja raczej nie słynie ze świetnej pogody i jest zazwyczaj zimniej niż u nas, tak teraz nie mogę się doczekać aż będę mogła ubrać sweter (!). Aż z radością szlam do mojej klimatyzowanej pracy dzisiaj. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-08-12, 19:53	#3457
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Dobry Ja już PO. Nie wiem, czy to nowe lasery, czy mnie lidokaina tak wzięła, bo kilka lat temu na zabiegu płakałam, a dzisiaj żartowałam z lekarzem w trakcie. Przystojnym lekarzem, to co sobie miałam nie żartować Efekty są ok, brwi chciałam rozjaśnić pod nowy makijaż i chyba pojedynczy zabieg wystarczy (zszedł zszarzały barwnik), a tatuaż zbladł i niektóre litery zanikają. Myślę, że jeszcze 1-2x i będzie wspomnieniem. Niestety poza miłym lekarzem na mojej drodze dziś stanęły same osoby wrażliwe inaczej. "No, kiepski efekt, lepiej robić cover", "Prawie nie widać różnicy". Kocham opinie, o które nikt nie prosił Ubóstwiam po prostu. Ava_ ja mam ochotę na rękoczyny albo płacz, bo merytorycznie z mizoginami, homofobami i innymi temu podobnymi nie umiem... Nerwy biorą górę. Dwa, trzy zdania powiem spokojnie, ale później muszę opuścić sytuację. Niestety w dobie randek spotykam się z tym zbyt często, a i chyba większość starych znajomych, także kobiet, ma takie poglądy. Mam kilka wyzwolonych, walczących i świadomych koleżanek ze studiów oraz liceum, ale z panami bardzo cienko... __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55

2020-08-12, 21:06	#3459
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88064794] Naprawdę chce Wam się wchodzić w dyskusje z tak "ciemną masą"? Myślicie, że da to coś? Pytam całkiem serio. Czy dyskusja z kimś takim ma w ogóle jakikolwiek sens? Wiem, że trzeba edukować, otwierać umysły ludziom, tłumaczyć, ale czasami wychodze z założenia, że jak ktoś zdobywa się na tego typu teksty, to już nie ma co grzebać, bo tam ciemno, brudno i siermiężnie. Kurcze zjadłam czekolade z migdałami, a teraz siedze z paczką Peppies [/QUOTE] Jestem po dużej, migdałowej latte i domowym jabłeczniku, a mignęła mi reklama pizzerii i walczę ze sobą właśnie... Do tej edukacji trzeba dorosnąć. Raz wytłumaczyłam komuś dość chyba dobrze czym jest edukacja seksualna, bo był jej przeciwny twierdząc, że "o tym jak założyć prezerwatywę można przeczytać w internecie, a reszty powinni uczyć rodzice, bo to sprawy intymne". Facet przyznał się, że miał w takim razie za małą wiedzę i faktycznie to, o czym mówię jest potrzebne. Może to ziarenko wiedzy przekaże komuś dalej. Z drugiej strony, dbam o własne granice, których tacy rozmówcy lubią nie szanować i kiedy czuję, że to za dużo - opuszczam sytuację. Nie zawsze też jestem na tyle "oblatana", żeby mieć celne argumenty. Łatwiej też oczywiście walczyć ze zwykłą niewiedzą niż nienawiścią podszytą lękiem, ale przyznaję Ci rację - często mi się nie chce strzępić języka, tym bardziej jak widzę, że ktoś się zaperza. Mam na profilu informację, że chciałabym poznać tylko osoby o podobnych poglądach do moich, a później idę na spotkanie i słyszę "nie jestem szowinistą, ale kobiety nie powinny zarabiać tyle, co mężczyźni, bo nie są im równe, ale ja jestem bardzo tolerancyjny!" Jeszcze wrócę do tych facetów, na których kilka postów wyżej utyskiwałam. Z mojego bliższego otoczenia znam jednego, który by nie umniejszał kobietom, ale on też nimi się chyba niezbyt interesuje. Mój ostatni EX obrzydził mi mężczyzn na następnych parę lat. Mizogin, rasista, homofob, toksyk, przemocowiec, maminsynek. Taki chyba klasyczny, memowy hejter. Do dziś nie wiem co ja z nim robiłam ponad rok w relacji, bo blizny na psychice zostaną na długo. Ostatnio do mnie zadzwonił i namawiał na nagie zdjęcia, to "sobie chociaż popatrzy" Dodam, że ma narzeczoną... Teraz myślę, że powinnam zablokować jego nr po prostu. Co do Podkarpacia... Marzyła mi się przeprowadzka w Bieszczady, ale ostudziła mnie wizja, że nie będę tam mieć z powodu swoich poglądów znajomych. Zamówiłam... z kebabem __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55 Edytowane przez Pani_Robot Czas edycji: 2020-08-12 o 21:07

2020-08-12, 21:52	#3460
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88064794] Naprawdę chce Wam się wchodzić w dyskusje z tak "ciemną masą"? Myślicie, że da to coś? Pytam całkiem serio. Czy dyskusja z kimś takim ma w ogóle jakikolwiek sens? Wiem, że trzeba edukować, otwierać umysły ludziom, tłumaczyć, ale czasami wychodze z założenia, że jak ktoś zdobywa się na tego typu teksty, to już nie ma co grzebać, bo tam ciemno, brudno i siermiężnie. [/QUOTE] Szczerze to zalezy. Czesto mnie ciekawi skad ktos ma takie poglady, na jakiej podstawie wyrobil sobie taka opinie. Slysze jakis kontrowersyjny tekst, pytam dlaczego albo mowie hej co z toba. Czasami ludzie nie pomysla i walna glupote. Jak ktos jest za przeproszeniem ograniczony umyslowo to moge przedstawic swoj punkt widzenia, powiedziec ze sie myla i odeslac do zrodel w formie ksiazek czy artykulow, ale szkoda nerwow. Widzialam ludzi, ktorzy zmieniaja poglady z biegiem czasu, bardziej sie otwieraja albo przynajmniej przestaja wyglaszac bzdury. Ogolnie uwazam, ze przez ostatnich kilka lat sie zmienilam. Dyskutuje w sposob o wiele bardziej wywazony, staram sie z dystansem podchodzic do tematu i rozmowcy. Tak sie zlozylo, ze w najblizszym otoczeniu terapeutow i psychologow, tematy jakos naturalnie schodza na sposoby komunikacji, zostalo mi poleconych mnostwo ksiazek z tej dziedziny i mysle, ze wynosze duzo dla siebie z tych znajomosci. Kiedys bym bez mrugniecia okiem nazwala kogos w rozmowie glupkiem i poszla w takie agresywne, slowne przepychanki, teraz widze, ze o wiele lepiej dziala podejscie z szacunkiem dla kazdych pogladow. Chociaz mam w pracy jednego takiego bolka, ktory potrafi mnie wyprowadzic z rownowagi. I najgorsze jest, ze ja o tym doskonale wiem, a i tak zawsze daje sie nabrac. Ostatnio mu powiedzialam, ze jako rodzic jest absolutna porazka Na tapecie byl temat stosowania przemocy wobec dzieci i gosciu nie dosc, ze twierdzil, ze klaps to nie przemoc to jeszcze nie da sie inaczej dzieci nauczyc dyscypliny i szacunku. Tlumaczylam mu zwiazek sklonnosci do przemocy u doroslych z ich doswiadczeniami w dziecinstwie, ale jak grochem o sciane, wiadomix.

2020-08-13, 03:35	#3461
Reign Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-08 Wiadomości: 144	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Dircik dziekuje Pozdrawiam Was dziewczyny, pistaram sie napisac jutro jakiegos dluzszego posta, bo dzis jestem padnieta. Super fotki, piekne widoki Sent from my iPhone using Tapatalk

2020-08-13, 09:37	#3463
dircikowa Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 1 268	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Caffe - dokładnie ten zestaw wzięłam na urlop i sobie go chwalę. Z toników kwasowych mogę z czystym sumieniem polecić Peel Mission. Z kwasem migdałowym: https://peel-mission.pl/produkt/skin-revital-tonic Mi jeszcze bardziej pasuje azjatykowy: https://peel-mission.pl/produkt/asiatic-peel-tonic są i inne kwasy. Stężenia odpowiednie do codziennego stosowania, u mnie sprawdzają się wyśmienicie

2020-08-13, 10:21	#3465
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 27 815	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Ja kiedyś nie potrafiłam rozmawiać o poważnych sprawach. Wkurzałam sie dość szybko. Myslalam, ze jak komuś powiem „jesteś glupi” to on przyzna racje. A kiedy dojrzałam do rozmów stwierdziłam, ze czasami nie ma co zaczynać dyskusji. Wiec mogę sie podpisać pod postem Avy Ogólnie to lubię rozmawiać z ludźmi o innych poglądach. Ale zawsze wiem, ze żadna ze stron nie zmieni zdania. Chociaż sa tematy o których nie mogę słuchać... i nie jest to polityka.

2020-08-13, 12:34	#3466
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Obserwuję konto cudownej psycholożki i seksuolożki, która edukuje i pisze o tym, że miodem na jej serce jest feedback osób, które zmieniają zdanie po wyczerpujących tematy stories. Ja sama mając te 20-kilka lat miałam poglądy rodem z ciemnogrodu, których dziś wręcz się wstydzę. Raz nawet zagłosowałam na Janusza... Przestawiłam lustro z sypialni do salonu i odebrałam moje nowe plakaty w złotych ramach Już mam dobry dzień. Teraz będę kombinować, gdzie je powiesić. Prawie udało mi się kupić mieszkanie. Dziś mam dostać plany i będę zaklepywać. Fantastyczna miejscówka, zabytkowy budynek w trakcie całkowitej rewitalizacji, ulica kładziona od nowa, zieleń już posadzona, 200m od deptaka. __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55

2020-08-13, 13:10	#3467
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 11 924	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część https://m.facebook.com/roza.dembinsk...22897650654354 Nie wierze Sent from my iPhone using Tapatalk

2020-08-13, 13:24	#3468
dircikowa Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 1 268	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Zapominam wciąż, że chciałam Wam zarekomendować piankę samoopalającą do ciała. Tania i świetna: https://www.ceneo.pl/92842804;pla?se...shop=169165727 Moim zdaniem jest lepsza od St. Tropez, która ma dodatkową jedynkę z przodu I od Vita Liberata. Lepsza - przede wszystkim w kontekście bezproblemowego zmywania się, bez plam. Sposób brązowienia jest podobny do poprzedniego hitu, też Eveline, który stosowałam 20 lat temu , potem go wycofali a ja wciąż testowałam kolejne.

2020-08-13, 13:57	#3470
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88066288]https://m.facebook.com/roza.dembinsk...22897650654354 Nie wierze Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE] Przerazajace... __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

2020-08-13, 14:12	#3471
Pani_Robot Śnięta Mucha Zarejestrowany: 2018-07 Lokalizacja: Z dziury Wiadomości: 10 797	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Czytałam wspomnienia byłych ginmazjalistek (czyli młodszych sporo ode mnie) z zajęć WDŻ i np nie mówiono macica, tylko "mieszkanko dla dzidziusia", a z lekcji o menstruacji wypraszano chłopców, ale ten poradnik to jest dno dna, piwnica i to taka 10 pieter pod ziemią __________________ Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about Be kind. Always Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26) Wyzwanie Filmowe 5 / 100 100 książek w 2023 92 / 55

2020-08-13, 14:53	#3473
Anyzkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 039	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Ja również myślałam, że to satyra. I nie bardzo wierze, że taki podręcznik jest obowiązujący. No litości ! PaniRobot oby wszystko się udało z kupnem bo brzmi pięknie. Mówiłam Wam, że coś tam zaczęłam z jazdą konną. Jednak nie skreślam, ale to nie dla mnie. Pochodzę jeszcze na kilka lekcji i podejmę decyzje. Teraz rano jeżdżę na rolkach. Tu jest moc. Co do poglądów to chyba normalne, że ewoluują. Wychodząc za mąż pielęgnowałam takie bzdury w swojej głowie, że nie mogę w to uwierzyć. Potem już mi przeszło, również zamążpójście. Teraz to inną jakość życia prowadzę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2020-08-13, 17:49	#3475
Anyzkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 039	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część PaniRobot zdj jak z katalogu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ---------- Lądują już samoloty ze Szwecji !!! Po 5 miesiącach ufffff Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2020-08-13, 20:50	#3478
Anyzkowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 039	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Mam nadzieje, że już w niedziele. Nie masz za co dziękować. Masz talent bo to wszystko jest nienachalne, subtelne, dopracowane. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2020-08-13, 21:28	#3479
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 11 924	Dot.: Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- III część Pani_Robot, bardzo ładnie i subtelnie . Anyż, super, że w końcu się z córką zobaczycie! Na pewno stęskniłyście się za sobą. Przed chwilą się dowiedziałam, że w sobote jest święto i będzie wszystko pozamykane . Jade do Warszawy w ten weekend, bo czeka mnie kolejny babski zlot, tym razem z koleżankami ze studiów. Takie plusy tego wirusa, że ludzie odnawiają kontakty i mają czas na spotkania.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem