Absurdy i zdziwka z grup na fejsie

[j_fly]

Napisane przez Fenenna

A może być zdziwienie nie z fejsa?

Przeglądając pracuj.pl zainteresowało mnie ogłoszenie pewnej firmy, w treści kilka typowych dla zawodu projektanta wnętrz wymagań oraz podpunkt - odpowiada Ci nasz â��styl byciaâ�; To ważne: dokładnie zapoznaj się z opisem naszych wartości oraz podejściem do pracy i życia. Sam uczciwie oceń, czy Ci to odpowiada. Oto: i tutaj link do strony z opisem kultury organizacyjnej firmy i wymagań wobec kandydata.
Robię kopiuj wklej

Nasza firma istnieje, bo chcemy tworzyć piękne i unikalne miejsca, w których można poczuć się wyjątkowo dobrze, które pozytywnie wpływają na samopoczucie i w których można cieszyć się życiem i czuć się szczęśliwszym każdego dnia. To duża obietnica! Żeby móc ją spełnić, w naszych codziennych działaniach musimy kierować się pewnym niezmiennym zbiorem zasad i zachowań, które tworzą nasz życiowy i firmowy â��kręgosłupâ�. Te zasady, pomimo upływu czasu i zmieniających się okoliczności, pozwalają nam dotrzymywać danej obietnicy oraz pozwalają nam się rozwijać i czuć satysfakcję z tego co robimy.



1. Rzetelność w działaniu

Inaczej nie potrafimy. Projektowanie, codzienna współpraca z klientami, wykonawcami i dostawcami, komunikacja, rozwój, samodoskonalenie, księgowość, marketing, etcâ�Ś Nieważne co robimy. Liczy się tylko to, by robić to dobrze i rzetelnie! Nie bylejakość, tylko jakość! Takie mamy podejście do życia i biznesu.


Po czym poznać, że możesz do nas pasować?
* czujesz się z tym źle, jeśli zrobisz coś na â��pół gwizdkaâ� / â��po łebkachâ�, a wiesz, że mogłeś lepiej
* lubisz być dobrze przygotowany
* nie znosisz bylejakości
* â��U mnie słowo droższe pieniędzyâ� jak mawiał bohater słynnej polskiej komedii �� Ty również utożsamiasz się z tą maksymą

W jaki sposób wspieramy ten element w firmie?
* jeśli wiemy, że ktoś potrzebuje nieco więcej czasu, aby wykonać dane zadanie najlepiej jak potrafi, to wspólnie sprawimy, że zbliżający się termin nie będzie problemem
* służymy pomocą oraz całą naszą dostępną wiedzą i umiejętnościami, by wesprzeć współpracowników w dostarczeniu lepszej jakości,
* jeśli czegoś nie wiemy lub nie jesteśmy pewni to w pierwszej kolejności głośno, otwarcie i bez wstydu pytamy o pomoc współpracowników. Dzięki temu mamy pewność, że nie zrobimy czegoś poniżej naszych możliwości
* szukając dostawców czy podwykonawców głównie kierujemy się ich rzetelnością oraz jakością usług i produktów, a cena schodzi na dalszy plan


Po czym poznać, że możesz do nas nie pasować?
* nie przeszkadza Ci świadomość, że coś można było zrobić lepiej
z reguły nie kwestionujesz utartych metod działania, procedur czy standardów, bo przecież nie da się poprawić czegoś, co już dobrze działa, prawda?
* wolisz poświęcić jakość, byleby tylko nie przekroczyć zbliżającego się terminu
* zdarza Ci się coś obiecać i nie wywiązać się z danego słowa


2. Empatia i wrażliwość na potrzeby innych

Nie projektujemy wnętrz dla siebie, czy dla swojego ego. Projektujemy je dla ludzi, dla których na wiele lat staną się one domem. Dlatego musimy być niezwykle wyczuleni na ich potrzeby, marzenia i oczekiwania.



Po czym poznać, że możesz do nas pasować?
* uważnie słuchasz co Twój rozmówca ma Ci do przekazania
* równie dobrze lub nawet lepiej słuchasz niż mówisz
* zadajesz pytania, by w pełni zrozumieć punkt widzenia drugiej strony
* zanim zaczniesz projektować starasz się wczuć w sytuację klienta i dogłębnie poznać jego potrzeby, bo wiesz, że to klucz do stworzenia czegoś, czym będzie zachwycony


W jaki sposób wspieramy ten element w firmie?
* praktykujemy, praktykujemy, praktykujemyâ�Ś Każdego dnia. Podczas każdej rozmowy z klientem
* nigdy nie rozpoczynamy projektu bez dogłębnego poznania potrzeb, marzeń, oczekiwań i inspiracji klienta
* płynące z rozmów wnioski i pozyskane informacje wykorzystujemy jako podstawę do tworzenia każdego projektu. Projektowane wnętrza są odzwierciedleniem wszystkiego, czego dowiadujemy się od naszych klientów
* ponieważ jesteśmy empatyczni i elastyczni, to reagujemy na mogące się zmieniać potrzeby/realia/sytuację klienta. Za słowem â��klientâ� kryje się drugi człowiek.


Po czym poznać, że możesz do nas nie pasować?
* zdecydowanie wolisz mówić niż słuchać
nie słuchasz uważnie i nie potrafisz wyciągać odpowiednich wniosków
* nie potrafisz â��czytać między wierszamiâ� (nie zawsze to, co najważniejsze musi być głośno wypowiedziane)
* brak Ci empatii i wrażliwości na potrzeby innych
* brak Ci pokory, bo gdy wiesz, że masz w czymś rację (choćby rzeczywiście tak było!) to jednoznacznie dajesz to komuś do zrozumienia


3. Odpowiedzialność za, inicjatywa do, pełne zaangażowanie w działanie

Nie boimy się odpowiedzialności ani brania spraw w swoje ręce. Sami kreujemy świat wokół nas. Nie czekamy, aż ktoś ten świat wykreuje za nas. Jeżeli coś robimy to robimy to na 100% i bierzemy za to pełną odpowiedzialność.



Po czym poznać, że możesz do nas pasować?
* nie lubisz narzekać. Gdy coś Ci nie pasuje, to nie marudzisz, tylko zaczynasz działać, by to zmienić
* gdy coś obiecujesz to dotrzymujesz słowa. Mówią o Tobie, że można na Tobie polegać
* jesteś świadomy, że porażki są nieuniknione. Akceptujesz je, bo wiesz, że to cena za podjęcie działania! Z każdej porażki wyciągasz wnioski i idziesz dalej, by stawać się jeszcze lepszym w tym co robisz
* Twoja praca i to, co robisz na co dzień nadaje Twojemu życiu sens. To nieodłączna część Ciebie
* nie potrzebujesz zewnętrznych motywatorów do działania
potrzebujesz tylko niewielkiego wsparcia w wyznaczaniu codziennych zadań


W jaki sposób wspieramy ten element w firmie?
* nie krytykujemy, gdy popełniamy błędy, o ile wyciągamy z nich wnioski i ulepszamy dzięki nim nasze działania
* otwarcie i bez żadnego wstydu przyznajemy się do popełnianych błędów, bo pomagają one ulepszać codzienne funkcjonowanie całej firmy
* nie boimy się otwarcie sugerować innym lepszych rozwiązań lub metod działań, gdy widzimy, że coś można zrobić lepiej. Bynajmniej nie oznacza to, że możemy się wzajemnie krytykować. Wzajemny szacunek i empatia to podstawa naszych firmowych relacji
* nie kontrolujemy JAK wykonujemy dane zadanie i nie ingerujemy w indywidualny styl pracy, bo wiemy, że każdy ma inny. Dla nas liczą się postępy i rezultaty, i to z nich się finalnie rozliczamy


Po czym poznać, że możesz do nas nie pasować?
* pracę traktujesz jedynie zarobkowo i uważasz, że prawdziwe życie toczy się po pracy, w weekendy i podczas urlopu
* pracujesz tylko po to, żeby wykonać to co do Ciebie należy. Przecież nie jesteś żadnym aktywistą, żeby wychodzić poza szereg, prawda?
* akceptujesz rzeczywistość taką, jaka jest, bo wiesz, że i tak jej nie zmienisz
* autorytetów i statusu quo nie kwestionujesz, bo nie wypada
* jak ognia unikasz popełniania błędów, a jak już jakiś popełnisz to â��za Chiny ludoweâ� się do niego nie przyznasz, bo to przecież oznaka słabości
* jesteś naprawdę dobry w tym co robisz, ale gdy zauważysz błąd, to z pewnością nie jest to Twój błąd ani Twoja wina. To inni musieli gdzieś nawalićâ�Ś
* potrzebujesz nieustannego nadzoru i wskazywania Ci palcem co masz robisz, by efektywnie pracować
* pracę z nami chcesz traktować jedynie jako przelotną znajomość i kolejną pozycję w CV


4. Ciągły, nieustanny rozwój

Bycie lepszym. Choć odrobinę. Każdego dnia. Stały rozwój i ulepszanie naszych usług i wewnętrznych procesów to motor napędowy tej firmy. To nie tylko nasza ambicja. To również konieczność, szczególnie w otoczeniu określanym często jako VUCA, czyli zmiennym (Volatility), niepewnym (Uncertainty), złożonym (Complexity) i niejednoznacznym (Ambiguity).



Po czym poznać, że możesz do nas pasować?
* masz wewnętrzną i nieprzymuszoną potrzebę ciągłego rozwoju
* nie lubisz spoczywać na laurach, wysoko stawiasz sobie poprzeczkę i dużo od siebie wymagasz
* stale poszukujesz obszarów, które można ulepszać i doskonalić
* lubisz poszukiwać nowych rozwiązań i testować je zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym
* chcesz wziąć udział w tworzeniu wyjątkowej firmy i stać się jej ważną częścią
* doskonale wiesz, że w dzisiejszym świecie jedyną stałą jest zmiana


W jaki sposób wspieramy ten element w firmie?
* w ciągu roku każdy pracownik ma do dyspozycji 5 tys. zł, które może przeznaczyć na szkolenia i rozwój według własnego uznania
* regularnie uczestniczymy w szkoleniach (offline i online) i zachęcamy się wzajemnie do rozwoju w ten sposób
* propagujemy nieustanny rozwój poprzez np. czytanie czy słuchanie ciekawych pozycji branżowych i nie tylko
* gdy dowiemy się czegoś nowego, np. ze szkolenia lub z książki, to chętnie dzielmy się tą wiedzą z resztą zespołu i zastanawiamy się, jak możemy ją wykorzystać w firmie


Po czym poznać, że możesz do nas nie pasować?
* nie lubisz zmian i uważasz je za zło konieczne
* nie lubisz się szkolić, czytać i dowiadywać się nowych rzeczy â�� uważasz to za stratę czasu
* nie lubisz dzielić się wiedzą
*uważasz, że poza pracą nie musisz rozwijać się zawodowo
*nie kwestionujesz utartych schematów i metod działania, bo uważasz, że skoro coś działa, to nie warto tego zmieniać, żeby przypadkiem nie popsuć
* robisz dobre wrażenie, ale nie kryje się za tym merytoryka
* uważasz, że jest dobrze tak jak jest


5. Działamy jako zespół, czyli wzajemnie się wspieramy i sobie pomagamy

Stare afrykańskie przysłowie mówi: â��Jeśli chcesz iść szybko, idź sam. Jeśli chcesz zajść daleko, idź razem z kimśâ�. W firmie dążymy do wspólnych celów. Dlatego wspólnie działamy i wzajemnie sobie pomagamy. Lubimy siebie nawzajem, lubimy czas spędzany razem i wspólną pracę.



Po czym poznać, że możesz do nas pasować?
* zamiast rywalizować wolisz współpracować
* nie jesteś typem samotnika i cieszy Cię towarzystwo współpracowników
* chcesz pracować wśród ludzi, których lubisz, którym ufasz i na których pomoc możesz liczyć
* nie obawiasz się prosić o pomoc i jej udzielać
* łatwiej jest Ci dobrze oceniać innych niż siebie


W jaki sposób wspieramy ten element w firmie?
* nie tolerujemy rywalizacji między pracownikami i nikogo nie faworyzujemy. Nie zostaniesz u nas pracownikiem miesiąca czy roku, bo nie interesują nas takie â��zawodyâ�
* w ocenie i rozliczaniu pracowników kryterium równie ważnym co merytoryka i umiejętności jest podejście do pracy i postawa. Wybitni specjaliści nielubiący współpracy i pomocy innym kariery w naszej firmie nie zrobią
* na spotkaniach otwarcie poruszamy problemy i punkty bólu, aby wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania


Po czym poznać, że możesz do nas nie pasować?
* lubisz rywalizować z innymi i frajdę sprawia Ci, gdy wypadasz lepiej na ich tle
* przypominasz Zosię Samosię z wiersza Juliana Tuwima, co objawia się tym, że wszystko wolisz robić sam, a proszenie o pomoc sprawia Ci dużą trudność
* drażni Cię, gdy ktoś prosi Cię o pomoc
* zdarza Cię się przypisywanie sobie nieswoich zasług
* chwalenie innych jakoś niespecjalnie przechodzi przez Twoje gardło
* lubisz się wywyższać i czujesz się lepszy od innych


6. Bez etyki nie ma biznesu

Tak, szczerze wierzymy w to, że bez etyki nie ma biznesu. Dotyczy to uczciwości wobec naszych klientów, partnerów biznesowych i siebie nawzajem. Jeśli relacje, to tylko długofalowe i oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu.



Po czym poznać, że możesz do nas pasować?
* zależy Ci na budowaniu silnych i długofalowych relacji, zarówno zawodowo, jak i prywatnie
* szczerze wierzysz w to, że w długim terminie o sukcesie decyduje uczciwość, rzetelność i jakość, a nie jakieś â��tanie chwytyâ�
* doskonale wiesz, że nieuczciwość, kombinowanie i kłamstwo mają â��krótkie nóżkiâ�
* wolałbyś nic nie zarobić, niż zarobić kosztem krzywdy kogoś innego
nie lubisz się targować i urywać każdej złotówki
* jeśli w Twoim odczuciu produkt lub usługa warta jest swojej ceny to po prostu ją płacisz i tym samym doceniasz czyjś wysiłek i włożoną pracę

W jaki sposób wspieramy ten element w firmie?
* uczciwie i rzetelnie wyceniamy naszą pracę, by wybierając sklepy i salony wnętrzarskie, kierować się wyłącznie potrzebami klienta i dobrem projektu, a nie wysokością prowizji za â��przyprowadzenieâ�  klienta (szczerze potępiamy tę powszechną praktykę wśród biur projektowych w Polsce)
* faktury zawsze opłacamy najwcześniej jak to możliwe â�� nie czekamy do terminu płatności ani tym bardziej go nie przekraczamy, bo nie chcemy traktować naszych partnerów biznesowych i dostawców jak darmowe źródło kredytowania
* nie targujemy się â�� jeżeli widzimy jakość i wartość to z chęcią za nie płacimy


Po czym poznać, że możesz do nas nie pasować?
* lubisz kombinować i szukać drogi na skróty zamiast rzetelnie robić swoje
* nie bardzo wychodzi Ci budowanie trwałych i przyjaznych relacji z innymi ludźmi
* wierzysz w totolotka i cudowne recepty, jak zarobić milion w 30 dni, pracując 15 minut dziennie (i inne cudownie brzmiące bajeczki)
* uważasz, że Twoja ponadprzeciętna inteligencja i wrodzony spryt wystarczą, by zrobić szybką karierę i osiągnąć sukces
* uważasz, że wręcz nie wypada się nie targować i na dzień dobry prosisz o rabat, nie poświęcając nawet chwili aby zapoznać się z przedstawioną Ci ofertą


7. Przyjemność i radość z pracy

W BMW mówią: â��przyjemność z jazdyâ�. My mówimy: â��przyjemność z pracyâ�, bo spędzamy w niej niekiedy więcej czasu niż z własnymi dziećmi i rodzinami. Dlatego w pracy nigdy nie jesteśmy śmiertelnie poważni, a humor nas nie opuszcza, nawet gdy terminy gonią, a projekty nie mają końca. Praca po prostu musi być przyjemna i dawać nam radość na co dzień.



Po czym poznać, że możesz do nas pasować?
* masz iście brytyjskie poczucie humoru: masz dystans do samego siebie, potrafisz nie traktować siebie zbyt poważnie, a figlarna i życzliwa wymiana złośliwości odbieranych z uśmiechem na twarzy i bez potrzeby przeprosin obca Ci nie jest ��
* zdecydowanie wolisz być szczery niż dyplomatyczny
* nie lubisz hipokryzji i sztuczności
* wolisz szczerze opowiadać o rzeczach trudnych niż zamiatać rzeczy pod dywan
* nie boisz się przyjmować życzliwej krytyki, umotywowanej szczerą chęcią stworzenia czegoś lepszego
* cechuje Cię brak â��spinyâ�, entuzjazm i pozytywne nastawienie


W jaki sposób wspieramy ten element w firmie?
* często żartujemy, również z siebie nawzajem ��
* nie traktujemy siebie z dystansem i czujemy się ze sobą swobodnie
wszyscy mówimy do siebie po imieniu
* wszelkie kłótnie, konflikty i niesnaski rozwiązujemy od razu poprzez szczerą rozmowę


Po czym poznać, że możesz do nas nie pasować?
* z natury jesteś śmiertelnie poważny i nie lubisz się z siebie śmiać, a żarty, które Ciebie dotyczą po prostu Cię drażnią
* wszelką krytykę odbierasz jako obrazę majestatu
* wolisz udawać dyplomatę niż szczerze i prosto z mostu powiedzieć, o co Ci chodzi
* uważasz, że praca to nie jest miejsce na jakieś żarty
* nie możesz znieść, gdy obok Ciebie padnie jakieś niecenzuralne słowo

Abstrahując od treści, serio są ludzie, którzy czytają to w całości ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenenna]

Napisane przez j_fly

Abstrahując od treści, serio są ludzie, którzy czytają to w całości ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mogłam się powstrzymać, pierwszy raz na coś takiego trafiłam i mnie wciągnęło
Staram sie podchodzić poważnie do szukania pracy i zapoznawać się dogłębnie z wymogami zanim wyślę aplikację A oni w ogłoszeniu "kazali" to przeczytać

[Nette]

Nie doczytałam tych ich zasad do końca, nie chciało mi się przebijać przez krzaczki. Ale wniosek wyciągam taki, że współpracowali z kimś, kto im nie leżał, więc chcą tego uniknąć przy kolejnej osobie.
Tak na marginesie, to spotkałam się już z projektantem wnętrz, który miał wywalone na potrzeby klienta, bo realizował swoją "wizję artystyczną". Dla mnie to super słabe, rozumiem że z punktu widzenia pracowni też, bo taki klient nie dość że zrezygnuje, to jeszcze wszystkim znajomym powie, że ta pracownia jest do .

[Fenenna]

Napisane przez Nette

Nie doczytałam tych ich zasad do końca, nie chciało mi się przebijać przez krzaczki. Ale wniosek wyciągam taki, że współpracowali z kimś, kto im nie leżał, więc chcą tego uniknąć przy kolejnej osobie.
Tak na marginesie, to spotkałam się już z projektantem wnętrz, który miał wywalone na potrzeby klienta, bo realizował swoją "wizję artystyczną". Dla mnie to super słabe, rozumiem że z punktu widzenia pracowni też, bo taki klient nie dość że zrezygnuje, to jeszcze wszystkim znajomym powie, że ta pracownia jest do .

Dzięki, nie zauważyłam krzaczków i już edytowałam
Ciekawe jak faktycznie wygląda praca u nich i czy zgłosi się ten idealny kandydat za 4000 brutto ( bo w widełki do 6 nie wierzę, nie po tym opisie )

Z tą "artystyczną wizją" projektantów to też różne czynniki na to wpływają, najczęściej trzeba oferować w projektach to do czego pracownia ma niskim kosztem dostęp (np. poprzez współpracę z firmami meblarskimi, oświetleniowymi, płytkowymi itd) i tak to później jest że np. klient prosił o projekt w minimalistycznym stylu z adaptacja części wyposażenia ktore juz posiada a dostaje naszpikowaną glamourem wizualizacje bo pracownia ma współpracę i zysk ze sprzedaży rzeczy z max fliz itp. Albo pracownia chce mieć spójne stylistycznie rendery na swojej stronie czy fejsie

[squirrelqa]

Oj zdecydowanie nie pasowalabym do tej firmy Zwłaszcza punkt "nie pasujesz do nas jeśli uważasz, że pracuje się tylko dla pieniędzy, a zyje się po pracy" jest o mnie. I pewnie o wielu innych osobach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lachezis]

Napisane przez squirrelqa

Oj zdecydowanie nie pasowalabym do tej firmy Zwłaszcza punkt "nie pasujesz do nas jeśli uważasz, że pracuje się tylko dla pieniędzy, a zyje się po pracy" jest o mnie. I pewnie o wielu innych osobach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie, w końcowych punktach przyznają, że mają nadgodziny i rzadko widują się z rodziną, bo praca wszak jest taka ważna, co tam rodzina, jak się ma misję do wykonania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

A mnie się to ogłoszenie podoba, pomijając przegadanie, bo całości nie przeczytałam. Ale takie jasne postawienie sprawy jest dobre dla obu stron.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

Napisane przez Fenenna

Nie mogłam się powstrzymać, pierwszy raz na coś takiego trafiłam i mnie wciągnęło
Staram sie podchodzić poważnie do szukania pracy i zapoznawać się dogłębnie z wymogami zanim wyślę aplikację A oni w ogłoszeniu "kazali" to przeczytać

W Polsce się jeszcze z czymś takim nie spytałam, ale za granicą jak najbardziej.

Zostłam kiedyś zaproszona na rozmowę do Amazona i tam każde pytanie ma za zadanie sprawdzać czy żyję według ich wartości. Te wartości są na stronie i przed rozmową każą się z nich przygotować.

Tyle teorii, w praktyce, pytania się powtarzały, cały proces był niesamowicie chaotyczny i ogólnie stworzyli sobie teorię a w praktyce to jedna z najgorszych rekrutacji, w jakich brałam udział.

W ogóle te wszystkie wartości i misje firm to żal. Nie spotkałam jeszcze jakiejś, w której faktycznie to, co deklarują miałoby cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. Może w mniejszych jest lepiej.

[czekooczekolada]

Napisane przez j_fly

Abstrahując od treści, serio są ludzie, którzy czytają to w całości ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja nawet nie zaczęłam ogólnie pomijam długie posty/ogłoszenia, lubie krótko, zwięźle i na temat.

[Nightmare666]

Napisane przez j_fly

Abstrahując od treści, serio są ludzie, którzy czytają to w całości ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przeczytałam tylko po czym poznać, że do nich nie pasuję

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Nette]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Chmielewska używała w swoich powieściach określenia "pederastka" na zdaje się nerkę albo listonoszkę. Chyba za schyłkowego PRL taka nazwa była w obrocie, niestety.

[Alinka2001]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Typowy absurd skoro takie ogłoszenia zwykle są niegrzeczne bo offtopowe

[tinkerver2]

Strasznie mnie dziwi i obrzydza komentowanie ciał kobiecych przez facetów na różnych grupach sprzedażowych.
Laska sprzedaje kiecke - mmm, kupiłbym ale tylko w pakiecie z taką pupcią. Inna sprzedawała naszyjnik, miała normalna bluzkę, trochę było jej widać rowek między piersxiami - uuu, naszyjnik ładny ale to na czym leży jeszcze piękniejsze.
Oblecha

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[squirrelqa]

Napisane przez tinkerver2

Strasznie mnie dziwi i obrzydza komentowanie ciał kobiecych przez facetów na różnych grupach sprzedażowych.
Laska sprzedaje kiecke - mmm, kupiłbym ale tylko w pakiecie z taką pupcią. Inna sprzedawała naszyjnik, miała normalna bluzkę, trochę było jej widać rowek między piersxiami - uuu, naszyjnik ładny ale to na czym leży jeszcze piękniejsze.
Oblecha

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ja coś podobnego (może trochę bardziej stonowane, ale nadal fuj) czytam na grupach dotyczących kształtowania sylwetki i siłowni. Następnym razem jak się natknę to będę za każdym razem pisać "nie wstyd ci pisać takich obleśnych tekstów pod własnym nazwiskiem? Żona @Ania pewnie dumna z takiego męża."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Pamiętam, że kiedyś spotkałem się z tym określeniem w jakiejś książce (tłumaczonej z angielskiego bodajże) i na myśl przyszła mi tylko, nie wiedzieć czemu, taka torba typu "saszetka", z pętelką na przełożenie dłoni. Coś takiego:

[Nette]

Napisane przez gryx82

Haha, sam miałem pytać o to samo

Pamiętam, że kiedyś spotkałem się z tym określeniem w jakiejś książce (tłumaczonej z angielskiego bodajże) i na myśl przyszła mi tylko, nie wiedzieć czemu, taka torba typu "saszetka", z pętelką na przełożenie dłoni. Coś takiego:

A może ta na rękę. Trzebaby starszego pokolenia zapytać.

[Nightmare666]

Tzw. pedałka to jest tego typu torebka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[tinkerver2]

Grupa pewnej gamerki. Zadałam pytanie, czy będzie ogrywać grę X, bo akurat wyszła nowa wersja.
Komentarz - a wiadomo, że w ogóle będzie mieć tę grę? Bo jeśli nie, to pasowałoby jej najpierw sfinansować?
Lol.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[effcia82]

Napisane przez Nightmare666

Tzw. pedałka to jest tego typu torebka

To jest kołczan prawilności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

Napisane przez effcia82

To jest kołczan prawilności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż musiałam wygoglować sobie co to znaczy

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez effcia82

To jest kołczan prawilności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nieeee, kołczan to nerka

[tinkerver2]

Napisane przez effcia82

To jest kołczan prawilności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to pederastka.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[stotek]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88814593]nieeee, kołczan to nerka [/QUOTE]Dokładnie! Prawilny kołczan to nerka, a nie jakaś tam nędzna saszetka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Skąd są te nazwy? Dorosłe osoby tak u Was mówią? Czy to gdzieś zasłyszane w jakimś kabarecie czy gdzieś?
Naprawdę nigdy nie słyszałam, żeby ktokolwiek na żywo używał tych nazw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

Facet pisze na bezpłatnych poradach prawnych, że kilku mieszkańców jego bloku zmieniło sobie barierki i kolor barierek na balkonie i wygląda to źle. Pyta co można zrobić.

Odpowiedzi:

- "Skup się na sobie, bo coś złego cię spotka w ciemnej alejce"
- "Żyj swoim życiem"
- "Jestem właścicielem i mogę na swoim balkonie robić co chcę!"

Większość wypowiedzi właśnie w tym stylu.

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88814831]Facet pisze na bezpłatnych poradach prawnych, że kilku mieszkańców jego bloku zmieniło sobie barierki i kolor barierek na balkonie i wygląda to źle. Pyta co można zrobić.

Odpowiedzi:

- "Skup się na sobie, bo coś złego cię spotka w ciemnej alejce"
- "Żyj swoim życiem"
- "Jestem właścicielem i mogę na swoim balkonie robić co chcę!"

Większość wypowiedzi właśnie w tym stylu.[/QUOTE]No ale w sumie co kogo obchodzi kolor barierek na balkonie sąsiada, jeśli przepisy wspólnoty nie zabraniają zmiany?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88814836]No ale w sumie co kogo obchodzi kolor barierek na balkonie sąsiada, jeśli przepisy wspólnoty nie zabraniają zmiany?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zabraniają. W większości (wszystkich?) blokach jest tak, że balkon to część wspólna oddana ci w użytkowanie. Nie możesz podejmować na nim zmian bez zgody wspólnoty. Zresztą prawnicy też się tak wypowiedzieli w tym wątku.

Co ma też sens. Jak jest brzydko, bo jeden z drugim kretynów się uparło, że chcą mieć żółte i pomarańczowe barierki to wszyscy właściciele tracą: mieszkania tracą na wartości.

[invisible_01]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88814836]No ale w sumie co kogo obchodzi kolor barierek na balkonie sąsiada, jeśli przepisy wspólnoty nie zabraniają zmiany?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wiesz, no teoretycznie nikogo nie obchodzi, ale wyobraź sobie, że deweloper oddał szary blok, a każdy z mieszkańców walnie sobie ściany na balkonie na inny kolor i blok wygląda jak choinka bożonarodzeniowa. Stąd wspólnoty i spółdzielnie zabraniają (mogą być wyjątki, ale z reguły to odpada) zabraniają ingerowania w wygląd balkonów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz